[Ani@]

Fajny pomysł 

[Ani@]

pierwszy raz w tym roku usłyszałam u nas śpiew wilgi (baaardzo lubię jej donośny głos)

niestety nigdy nie widzialam jej na żywo 

według starych porzekadeł śpiew wilgi zapowiadał deszcz 

[Lenka]

Masz rację Ani@ moja babcia też tak mówiła i jak koguty pieją w dzień to też ma padać deszcz,

u nas pochmurno już mi się znudziła taka pogoda

[Aga]

Ja nie wiem, gdzie ja mieszkam?
Coś na chama ten Szczecin Niemcom zabierali, bo u nas pogoda zawsze inna, niż w reszcie kraju.

No dziś faktycznie troszkę pochmurno i NARESZCIE pot po tyłku nie cieknie 

[indianka]

Ja nie wiem, gdzie ja mieszkam?
Coś na chama ten Szczecin Niemcom zabierali, bo u nas pogoda zawsze inna, niż w reszcie kraju.

No dziś faktycznie troszkę pochmurno i NARESZCIE pot po tyłku nie cieknie 

W Gdańsku podobnie - w nocy czasami pada, ale od rana słońce    Dzisiaj lekko się zachmurzyło, ale nadal gorąco   :tongue:

[ElzaMilicz]

Wczoraj rozmawiałam z Iwamir- włascicielką naszego Brusika 
Pozdrawia wszyskich serdecznie!
Pewnie się zobaczymy będąc w drodze do Indianki. 

Brunio czuje się już doskonale, łapa całkiem się wygoiła, lęki przed rosłymi mężczyznami minęły.
Usłyszałam wyznanie: "Ela, nie wyobrażasz sobie jaki on jest kochany i absolutnie posłuszny! Mam wrażenie, że  myśmy się chyba całe życie szukali."     

[Murka]

pierwszy raz w tym roku usłyszałam u nas śpiew wilgi (baaardzo lubię jej donośny głos)

niestety nigdy nie widzialam jej na żywo 

według starych porzekadeł śpiew wilgi zapowiadał deszcz 

To musisz zacząć u mnie regularnie bywać, bo u mnie wilgi gniazdują. Co prawda zobaczyć je trudno: najłatwiej w maju, kiedy zakochany samiec wyśpiewuje co sił w płucach i potemw lipcu gimnastykujące się podloty. Kilka lat temu wilga pobiła Ptysia (moja kotka). Autentycznie musiałam podejśc i zabrać tę małą kocią bandytkę rozpłaszczoną na ziemi. Teraz już wie, że zakusy na młode wilgi grożą śmiercią lub kalectwem.

[Ani@]

już dziś się wpraszam 

[Ani@]

drugim moim ulubionym śpiewakiem jest trznadel

dla mnie to dźwięk beztroskich, dziecięcych wakacji 

[Julian]

Jejku Ania@ to moje ucho słoń przydeptał,nie rozróżnie ni w ząb wróbla od reszty...

[Lenka]

Nasza Ani@ ujawnia coraz to nowe talenty

[Murka]

Na trznadle zapraszam zimą, mam ich dziesiątki (przychodzą do karmnika) i powolutku, powolutku w miarę jak przychodzi wiosna robią się coraz bardziej żółte. To znaczy samczyki, samiczki zachowują godność i powściągliwość w kolorze. 

[Lenka]

W sprawie ptaszków to mi się właśnie przypomniało, że podczas budowy pewnego dnia w sypialni spotkaliśmy nie zapraszanego gościa.

Sójka nas odwiedziła i sobie siedziała grzecznie.

[Ani@]

sójka to piękne duże ptaszysko niestety prócz skrzeku nie słyszałam nic ładnego
coby wydobywało się z jej gardła 

Ja uwielbiam śpiewy ptaków 
niestety zbliża się sierpień chyba najcichszy z ciepłych miesięcy

a co robię zimą  włączam sobie płytę z trelami i czekam cierpliwie na wiosnę

Muszę koniecznie pomyśleć o karmniku w tym roku 

[Nika]

Muszę koniecznie pomyśleć o karmniku w tym roku 

Zenuś bardzo się ucieszy.