[ElzaMilicz]

Obiecana fotka. 



Dodam, że bardzo lubię Murkę i mam dla niej wiele szacunku za to jaka jest.   

[Murka]

Dzięki Elza 

[Milla]

Ja przepraszam... ale jak On sie w to mieścił?

[ElzaMilicz]

Milla trzasnęłaś jak łysy grzywką o beton...   

Przyjedź to Ci pokażę. 

[Milla]

Nie ma problemu... tylko co bym miała wtedy z Majeczką zrobic?
Ale, że postaram sie przyjechać w te wakacje... to pewne jak w banku

[Camara]

Serdecznie podziękowania dla rodziny Dory z Bielawy za przesłanie sedalinu,
który był niezbędny w pierwszym okresie pielęgnacji naszego Barrego

[gliwiczanka]

Obroża nie wygląda bardzo groźnie, chociaż wkręcać się w sierść pewnie musiała, zwłaszcza taką skołtunioną.
Dzielny chłopak, wygląda coraz lepiej, i dzielne dziewczyny.
Czy potrzebne są mu jeszcze jakieś leki?

[ElzaMilicz]

Na razie w sedalin  jesteśmy zabezpieczeni. Inne leki nie będą potrzebne, rany są już zabliźnione. 
Teraz najważniejszą rzeczą jest by Barry nauczył się, że warto ufać człowiekowi, wracać na zawołanie i być czułym na wskazówki przewodnika. 

[ElzaMilicz]

Z dedykacją dla wielbicieli Barrego! 

[wiola_i_nero]

Jaki piękny jęzor 
Jakie piękne małe dwunożne obok 

[anula]

Duuży facet! Bardzo ładnie wygląda i ma całkiem zdowolony wyraz pysia 

[indianka]

I dzieci całe i zdrowe    a on - piękny 
Elza za wszystko co robisz  (co wszyscy robicie) 

[Issa]

Piękna przemiana wielki ukłon Elza

[Camara]

tylko Zosia ma minę skazańca "długo mam tu jeszcze stać?" 

[Julian]

Wow!