Beniu odkrywa wciąż nowe smaki
niektóre są nowe i zaskakująco słodkie jak śliwki
inne świetnie znane ale zastosowanie ich było do tej pory zupełnie inne....
i tak dokopałam się wczoraj w pudle na psie przysmaki do szczelnie zamkniętej folijki
dlaczego tak skrzętnie to coś było owinięte zorientowałam się dość szybko - znajomy zapach żwaczy jest jedyny w swoim rodzaju
Tym psim rarytasem poczęstowałam Benia, któremu zaświeciły się oczka po czym z lubością rzucił się na ziemię, by.... wytarzać się w upojnym zapachu
Mały głupeczek z tego naszego Benia
Beniu dziękuje
Nice za odkrycie tak cudownej przekąski