www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...  (Przeczytany 39353 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Żegasia

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #120 dnia: Sierpień 15, 2011, 14:23:59 pm »
Mam nadzieję, że najgorsze za nami. Państwo z DT odjechali "wrednie" pozostawiając smutek bezdenny. Ta "nowa" nawet się stara, ale głos nie ten, zapach nie ten.  - Zeszło nam jakoś do wieczora, trochę w łazience trochę na łóżku Aniołów i poszłyśmy na spacer. Niestety jakiś wioskowy głupek nakupił na odpustowych kramach petardy i był uprzejmy ich użyć. Nanusia w panice szrpnęła wysunęła wąską główkę z obroży i pognała gdzie łapy poniosą. Mój głos obcy, 0 reakcji. Przypadkowo napotkane dziewczynki podały tylko  kierunek, w którym Nana popędziła do lasu.Zrobiło się całkiem ciemno i o dalszym szukaniu nie było mowy. Do domu wróciłam jak skamieniała. Seniorce wiadomość, którą przyniosłam odebrała sen. Oświetliłyśmy dom jak choinkę/albo wesołe miasteczko/, drzwi tarasowe otwarte i próbowałyśmy się przespać - z mirnymi rezultatami. O świcie  Seniorka zredagowała ogłoszenie, ja w pół godziny zainstalowałam drukarkę :bravojs0:i przed siódmą wisiało ogłoszenie przd wiejskim kościołem,potem przed zdrojowym i w sąsiedniej parafii i jeszcze w sanatorium itd...  KIedy wieszałam przed knajpą jedno z ostatnich podjechał z przeciwka  sąsiad ipowiedział, że Nana już w domu. Kompletnie zwaciałam. Seniorka zaniosła się głośnym płaczem :'(  W domu rymnęłam przed Naneczką jak Kutuzow przed ikoną w dniuodwrotu  Napoleona spod Moskwy, wyściskałam,wymiziałam ,nakarmiłam i zrobiłam wszystko co nakazywała "instrukcja". Jeszcze była nagroda i po trzech próbach Nana sama poszła na swoje posłanie. Ufff !!!

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline indianka

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #121 dnia: Sierpień 15, 2011, 14:50:09 pm »
Żegasiu, tak bardzo trzymamy kciuki, żeby już wszystko było dobrze!

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline Nika

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1873
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #122 dnia: Sierpień 15, 2011, 15:27:35 pm »
Powodzenia, teraz musi być tylko lepiej.  :heartbeat:

Szelki są bezpieczniejsze niż obroża.
"Przeciętny pies jest przyjemniejszym człowiekiem od przeciętnego człowieka" - Andrew A. Rooney

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline Ani@

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 5807
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #123 dnia: Sierpień 15, 2011, 17:42:21 pm »
No to strachu się najedliśmy

dobrze, że Nana już w domu  :heartbeat:

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #124 dnia: Sierpień 15, 2011, 18:26:06 pm »
Najważniejsze, że już po wszystkim :heartbeat:
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline KasiaT

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 644
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #125 dnia: Sierpień 15, 2011, 20:55:08 pm »
Ło matko,dobrze,że wszystko dobrze się skończyło .
Trzymam kciuki za szybka aklimatyzacje pięknej księżniczki , bo dziewczynka zasługuje na wszystko co najlepsze  :wub:

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #126 dnia: Sierpień 16, 2011, 16:50:54 pm »
No to niezle mieliscie poczatki, teraz juz bedzie coraz lepiej,
mizianki dla Nanusi :friends:
Niecierpliwie czekamy na kolejne wiesci i zdjecia :th_holeinwall:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

anula

  • Gość
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #127 dnia: Sierpień 16, 2011, 22:16:46 pm »
O matulu ale przygoda! Aż się nie chce uwierzyć, że znalazła drogę, super mądra dziewczynka.  :kiss:
My mamy obadane obroże Rogza półzaciskowe, nie podduszają ale też właściwie dopasowane nie dają możliwości samodzielnego uwolnienia się delikwenta, to tego są bardzo trwałe. Ostatnio Junka rozebrała mi się z obroży Patento-Pet.
http://www.krakvet.pl/rogz-obroza-zaciskowa-20mm-4060cm-rozmiar-beach-hbc03-kolor-p-14905.html

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #128 dnia: Sierpień 17, 2011, 09:15:24 am »
Nana właśnie taką obrożę nosi.  :grin:

Ona tej drogi nie zgubiła. Całe życie jej terenem była mokra szopka i kawałek podwórka więc nowe jest dla niej bardziej przerażające niż jakiś wybuch w miejscu, które zna. Uciekła, schowała się w krzakach nad rzeką wyszła gdy uznała, że historia się nie powtórzy.

Tutaj, jeszcze przed wyjazdem, chciała przytulić coś co wielkością przypomina kota.  :naughty:





Okolica w której zamieszkało moje serduszko obfituje w takie widoczki.  :wub:


Można powiedzieć o tym miejscu "upragniony najpiękniejszy koniec świata".  :wub:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline anna

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1330
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #129 dnia: Sierpień 17, 2011, 16:02:26 pm »
Nanusiu -samego szczęścia i miłości w nowym domku

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline Żegasia

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #130 dnia: Sierpień 17, 2011, 19:39:38 pm »
Nana dostała szelki. Na łące za lasem nad domem jest super, a u cioci Krysi można biegać, podskakiwać i uwodzić pewnego starszego pana - kaliber jamnik. I jeszcze można tak :emotbern:

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #131 dnia: Sierpień 17, 2011, 20:36:12 pm »
Pozdrawiamy serdecznie ciocię Krysię! 
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #132 dnia: Sierpień 17, 2011, 22:25:10 pm »
Jeszcze kilka zdjęć z poniedziałku, jednak najcenniejszych nie publikuję, zostawiam je w rodzinnym albumie.  :th_0girl_dance:

Spojrzenie na Zachód, skąd przyjechaliśmy...



Strumień jest wyjątkową atrakcją.  :emotbern:


Wszyscy obecni w Zabrodzinie pamiętają jak Nana reagowała na wodę.  :wub:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline Ani@

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 5807
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #133 dnia: Sierpień 17, 2011, 22:40:08 pm »
Nie tylko nasze psy tęsknią za naszymi tymczasami, my też....

wiemy, że są wreszcie w swoich domach, wreszcie tam gdzie być powinny...

skąd więc łzy w oczach...
bo kawałek nas powędrował w świat
jak piskle, które w końcu opuszcza gniazdo

Nana już na zawsze będzie w sercu Elzy i Żagasi  :heartbeat:

to naprawdę cudowna sunia

Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek...
« Odpowiedź #134 dnia: Sierpień 19, 2011, 18:41:40 pm »
Już zawsze...   :heartbeat:

Meda dopiero dziś się ożywiła.  :<
Dotąd większość czasu spędzała w miejscu, które najbardziej lubiła Nana...

"Fajny ten pokój Anny! A teraz na prawo czy lewo ? " :naughty:


...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga


 



Estalia by Smf Personal