Kasiu, zdjęcia Julki są piękne
Zachowaj je do przyszłorocznego kalendarza, please
Jasne ! Niektóre robiła Magda , ale również je zachowam .
A
JULKA wypiękniała po kąpieli jeszcze bardziej . Dziewczyna bardzo spokojnie przyjęła ostateczne zabiegi pielęgnacyjne , w wannie stała tak grzecznie jakby robiła to codziennie
, wyczesywanie też nie sprawia jej kłopotu . Sierść jest teraz błyszcząca i nareszcie przyjemna w dotyku , podszerstka zostało już bardzo niewiele i nawet ogon zaczął, się poruszać na wietrze ( dotychczas sierść była tak zbita ,że nawet nie drgnęła kiedy pies merdał ogonem ).
Miała kilka kleszczy w pokaźnych rozmiarach , najlepiej czuły się te siedzące w ogonie .....
a teraz zobaczcie jak ładnie
Jula czeka na posiłek ... tylko kicia sie wyłamała.
Julka bardzo lubi jeździć samochodem , bez najmniejszego problemu wsiada i wysiada a nawet można ją zostawić na chwilę w aucie i pójść na zakupy , a ona potulnie kładzie się i czeka aż wrócę ( moje paszczaki kochane permanentnie uruchamiają alarm
)
Najważniejsze ,że oczy i uszy są w dużo lepszym stanie - kuracja przyniosła poprawę .
Czy ja już mówiłam ,ze
JULIA jest świetnym psem ....?