Po chwilowej nieobecności troszkę aktualności o Tolce;)
A oto fakty: Tola, zwana Lolą lub Dzidzią, Sandomierzanka od prawie 5 miesięcy trzyma się dzielnie.
Pomimo tego co jej się przytrafiło w przeszłości cały czas utwierdzamy psinę w przekonaniu, że jest ona pełnoprawnym członkiem rodziny.
Tola jest psem z charakterkiem, w kuchni potrafi upomnieć się o swoje i to nic że często to nie jest jej talerz tylko Pana
Tola to bardzo grzeczny pies, w domu bezproblemowa, bez skrępowania przychodząca po chociaż jedno podrapanie za uszkiem. Czasami ma swój zły dzień i strzeli focha bojąc się wszystkiego wkoło ale to w końcu kobietka
.
Po wrześniowej wizycie u weta wszystko w porządku, morfologia i biochemia książkowa, prześwietlenie łapy nie wykazało żadnych zmian w obrębie płytki więc do wiosny odkładamy decyzję o ewentualnym jej usunięciu. Także wszystko zmierza w dobrym kierunku.
I kilka fotek:
Moje ulubione z serii: Na tapczanie leży leń.........