[Iwona]

Amor



23-go lutego, po dwóch miesiącach od adopcji wrócił pod naszą opiekę. 
To duży samiec. Przyjazny ludziom.
Wrócił ponieważ potrzebuje odmiennego postępowania.
Najlepsze chęci niestety nie zastapią prawidłowej komunikacji z psem.

Po powrocie był trochę zdezorientowany, ale towarzystwo naszych psów, a szczególnie tymczasowiczki Berty
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1467.0
szybko rozwiało jego smutki.

[anna]

Witaj ponownie Amorku .Będzie dobrze chłopaku

[joanna js]

No właśnie, Czesinek też latał w tą i z powrotem, aż wreszcie zakotwiczył.
I się okazało jeszcze , że jest psem bliskim ideału  . Miejmy nadzieję , że z Amorem będzie podobnie, do 3 razy sztuka.

[Julian]

Każdy ma swój czas i musi odnaleść swoje miejsce na ziemi.
Witaj ponownie Amorku.
 Twoje miejsce ,gdzieś czeka.

[Nikonoowata]

Na pewno w końcu  znajdzie swoje miejsce. Ktoś już pewnie na niego czeka 
Niko też musiał zawracać, żeby na koniec trafi do nas 

[Aga]

Amorku - znów mogę puścić wodze wyobraźni i oddać się platonicznemu uczuciu do ciebie   
Jak ja uwielbiam takich facetów! 

[aneta i Wiktor]

Amorek również jest w naszym typie   

[joanna js]

Mnie też się podoba.

[Iwona]

[Issa]

Amor przeszczęśliwy  w towarzystwie pięknych dam 

[eSka]

A jak się sprawuje Amorek?

[aggamar]

Co tam u Amora?

[aneta i Wiktor]

chętnie obejrzelibyśmy jego zdjęcia 

[Issa]

Miałam przyjemność poznać Amora w ostatni weekend i mogę powiedzieć że jest wspaniałym i wesołym  psem,a na widok człowieka dupcia mu lata  na każde zawołanie reagował błyskawicznie.
Bardzo łanie dogadał się z Issą 

[aneta i Wiktor]

Co słychać u pięknego Amorka???