www.pasterzeforum.pl
TĘCZOWY MOST => TĘCZOWY MOST => Wątek zaczęty przez: dambelia w Czerwiec 07, 2012, 10:09:50 am
-
Hekuś nie wytrzymał rozłąki z Duszką-Zosią. Odszedł dziś w nocy za Tęczowy most. Nie cierpiał . Po prostu poszedł szukać swojego przyjaciela......
-
:'(
Hekusiu ( * )
Dambelio przytulam choć dzisiaj mogę tylko wirtualnie
dałaś wspaniałe życie tej białej dwójce :heartbeat:
Pozostaną na zawsze w naszej pamięci
-
(http://img37.imageshack.us/img37/9724/045rso.jpg)
Żegnaj Hektorku... [ * ]
Tak strasznie przykro...
-
O mój Boże.....
Łzy ciekną ciurkiem....
Straciłaś oboje-nagle-szybko-naraz :<
Dambelio, przytulam z całych sił .....
-
[ * ]
:<
-
:huh:
Aż tak był przywiązany?
:'(
-
Oj to straszne ! Psia wiernośc nie zna granic .Trzymajcie sie one są razem ...Nie to za dużo łez szczerze Wam współczuje.
HEKUŚ (*) DUSZKO (*)
-
Bardzo bardzo przykre :< :<
(*) (*)
-
[ * ] Dla Hektorka :<
-
Dambelia... :'(
Przytulam Cię mocno..,tak przykro
-
Tak bardzo nam przykro...
Współczujemy
Hektor [ * ]
-
łzy same płynął - bardzo mi przykro :<
-
Żegnaj Hektorze, dzielny psie (*)
-
Współczuję bardzo Dambelio :< :'(
ale pomyśl sobie...Duszka i Hektor są razem na zawsze - nikt i nic ich już nie rozdzieli (*)(*)(*)
-
Bardzo nam przykro wiemy jak to stracić wiernego przyjaciela :<
-
Bardzo dziękuję wszystkim za współczucie. Jak bardzo trzeba kochać drugą istotę, żeby dla niej i do niej odejść. Mimo, iż przeżywam bardzo odejście Zosi i Hekusia, to cieszę się , że są już razem i że przez 3 lata mogłam im uchylić rąbek ludzkiego życia .
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wspieranie nas w doli i niedoli przez ten czas. Szczególne podziękowania dla Elzy, Camary i Indianki.Dziękuję, że dzięki Wam mogliśmy z Zosią i Hekusiem cieszyć się sobą. Jesteście kochane.
-
Hektor i Duszka opowiedzieli piękną historię miłości i przyjaźni.
Historii, która może nas tylko zadziwiać...
Jako człowiek nie znajduję słów...
Dambelio :friends:
-
Hekuś nie wytrzymał rozłąki z Duszką-Zosią. Odszedł dziś w nocy za Tęczowy most. Nie cierpiał . Po prostu poszedł szukać swojego przyjaciela......
mocno wspieram choć tylko wirtualnie...sami przeszliśmy odejście naszych poprzednich psów jeden po drugim ... najgorsza jest cisza i pustka.
Mam nadzieję, że szybko otworzycie się dla nowych psiaków - tyle czeka na nowy dom. Mocno ściskamy :friends:
-
Tak nam przykro :'(
Dla Hektora (*) (*) (*)
-
:< tak ciezko cokolwiek napisac ze smutku I ze wzruszenia
-
a może od naszych psów powinniśmy się uczyć czym jest Miłość
Dorotko , to niewyobrażalne wprost ,bardzo ,bardzo współczuję
Zośko i Hektorze............
-
Bardzo, bardzo mi przykro.
Dambelio mocno przytulam.
-
Bardzo współczuje :<
-
Baaaardzo współczuje :<
-
nam zabraklo slow...............
-
Bardzo współczujemy :'(
-
Cóż mogę rzec... zabrakło mi słów...
"wielkie cierpienia są nieme"
-
Ja też nie znajduję słów! Więź zaskakująca dla kogoś kto ma jednego psa, zatrważające dla tych z dwupakami. Kiedyś nie przypuszczałam, że psy moga być aż tak związane, teraz im nasze suki są starsze tym bardziej boję się nie tylko rozstania z nami, ale także strasznego cierpienia tej, która zostanie...
Bardzo mi przykro...
-
Dla Hektora (*)(*)(*)
Dambelio dopiero doczytalam, bardzo wspolczuje...
Hektor i Duszka sa juz razem, dla Ciebie zostal smutek i zal ... ktory kiedys zamieni sie w piekne wspomnienia...
Trzymaj sie :heartbeat:
-
Dambelio, bardzo nam przykro . One sa juz razem i brykaja za TM, pewnie z nasza Heksą.
Ściskamy Cię mocno! :heartbeat:
-
Dambelio bardzo nam przykro z powodu tak dużej straty :< :heartbeat:
-
:'( bardzo współczuję, bardzo