www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Tobiś i Margo szczęścia dwa - żywioły dwa:)

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Tobiś i Margo szczęścia dwa - żywioły dwa:)  (Przeczytany 56970 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #75 dnia: Styczeń 21, 2015, 09:17:49 am »
Najwięcej obaw było, jak nasz prawie 4-letni syn odnajdzie się w tej sytuacji, czy nie będzie się bał. Nasze obawy zostały rozwiane, między "chłopakami" jest wspaniała więź.

Braliśmy to pod uwagę.  :grin:
Zawsze równie ważne jest dla nas tak dobro psa, jak i rodziny, która go przygarnia.

Nie wierzyliście ?  :naughty:   :kiss:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #76 dnia: Styczeń 21, 2015, 11:35:33 am »
Prosimy o kolejne taki przeczucia - jesteśmy otwarci na większą berneńską rodzinkę  :wub:
Patrząc na nasze dziecko i jego radość z przebywania z Tobim - bezcenne chwile i nie do opisania obrazki  :friends:

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Iwcia

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 132
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #77 dnia: Styczeń 22, 2015, 18:38:52 pm »
MOŻNA SIĘ ZARAZIĆ I POKOCHAĆ  KAŻDĄ BERNEŃSKĄ DUSZĘ. DOTYCHCZAS MIAŁAM JEDNEGO BERNEŃCZYKA , PŁAKAŁAM JAK MUSIAŁ PO 9 LATACH NAGLE I NIESPODZIEWANIE ODEJŚĆ A JEDYNYM LEKARSTWEM BYŁO POSIADANIE KOLEJNEGO BERNEŃCZYKA. TAK TEŻ SIĘ STAŁO . NASZYM SZCZĘŚCIEM OKAZAŁA SIĘ ORSA, KTÓRĄ ADOPTOWALIŚMY A KTÓRA JEST DLA NAS TAKĄ RADOŚCIĄ JAK DLA WAS TOBI.  :heartbeat: NIE WYOBRAŻAŁAM SOBIE JEDNAK POSIADANIA DWÓCH BERNEŃSKICH DZIEWCZYNEK  :th_0girl_dance: :th_0girl_curtsey: A KIEDY NIESPODZIEWANIE TAK WŁAŚNIE SIĘ STAŁO DOKONAŁAM NIEZWYKŁEGO ODKRYCIA, OBIE KOCHAM TAK SAMO, OBIE SĄ DOSKONAŁE, UCZUCIOWE , ODDANE, WIERNE I WSPANIAŁE. ŻADNEJ BYM NIE ODDAŁA  :heartbeat: :heartbeat: , ORSA I ZUZIA SĄ  SZCZĘŚLIWE , MY DALIŚMY IM SERCE I DOM A ONE POTWIERDZAJĄ NAM WZAJEMNĄ MIŁOŚĆ I ODDANIE . TO SĄ CHWILE, KTÓRE ŻYCZĘ BY WSZYSCY MOGLI PRZEŻYWAĆ  :emotbern: :emotbern:

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #78 dnia: Styczeń 23, 2015, 13:37:53 pm »
Tobiego umiłowanie do patyczków sprawiło, że obgryzł wierzbę płaczącą z wszystkich przyrostów a jak tego było mało to zabrał się za pieniek. Jak zauważyliśmy "zabawę" to został tylko kikut z korzeniami w ziemi, a Tobiś leżał obok z miną niewiniątka  :b38:

Odp: Tobi - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Tobi - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 30, 2015, 14:03:43 pm »
Kilka fotek....

Najlepsza opiekunka, a raczej opiekun...



tak, to jaaaa :grin:


a to moja kostka...


Teraz czas na sanki...

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #80 dnia: Styczeń 30, 2015, 14:26:39 pm »
Tobi świetnie wygląda a uśmiech Waszego synka - bezcenny  ;)

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #81 dnia: Styczeń 30, 2015, 19:43:16 pm »
Pięknie!   :wub:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Aga

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 2435
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #82 dnia: Styczeń 30, 2015, 19:50:44 pm »
Już wiem, co mi nie pasuje na ostatnim zdjęciu!  :naughty:

Tobi powinien robić za renifera w zaprzęgu, a on wygląda, jakby za chwilę miał dupkę usadzić obok małego  :giggle:
A rozmarzony przy tym, aż miło popatrzeć...
Chociaż widok berneńczyka na sankach - no to by było bezcenne...  :laugh:

 :heartbeat:

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 01, 2015, 23:34:10 pm »
Tobiś ani nie chce siedzieć na sankach, ani też iść w zaprzęgu  :giggle:







męskie czterolatki  :wub:


« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2015, 23:37:55 pm wysłana przez Tobik »

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Nikita

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 03, 2015, 22:29:39 pm »
pyszczysko takie usmiechniete  :wub: milo widziec go w tak swietnym nastroju i Rodzinka szczesliwa i tak mialo byc .... Super!!
Kasia Maciek i Marta

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 12, 2015, 21:14:07 pm »
Zawsze razem...


Od kilku nocy Tobi zaraz po położeniu się Małego do łóżka idzie do jego pokoju i zasypia obok na podłodze. Można szukać po całym domu, psiak "trzyma warte"  :b38: :wub:

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Aga

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 2435
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 12, 2015, 22:01:27 pm »
Oj, a na tym zdjęciu to chyba już po Dobranocce, bo Tobi wartę trzyma, ale oko leci  :giggle:

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Josia

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 13, 2015, 09:14:30 am »
Ha, marzenie mojego syna Adasia, mieć taką wartę przy łóżku...u nas jakoś tak się stało, że każdy z domowników oprócz Adasia ma swojego "wartownika"... Tak jakoś już kilka razy Adaś przebąkiwał że to niesprawiedliwe, bo u Jagody śpi kotka, w pokoju dorosłych po jednej stronie łóżka trzyma wartę Frodo :b38: , po drugiej Kala  :b38:(po mojej stronie Kalunia pilnuje żeby mi się kapcie nie zgubiły)... a u Adasia nie śpi żaden futrzak  :<

Proste wnioski mojego syna są takie że powinniśmy mieć jeszcze jednego Bernusia   :naughty: :naughty: :naughty:

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 13, 2015, 14:07:37 pm »
Oj, a na tym zdjęciu to chyba już po Dobranocce, bo Tobi wartę trzyma, ale oko leci  :giggle:

Taka zmyłka dla niewtajemniczonych... Tobiś wszystko trzyma pod kontrolą  :b38:, a jak się intruz "zbliża" to właściwa ocena sytuacji przede wszystkim.

Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Tobiasz - uczuciowy skarb w berneńskich kolorach.....
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 17, 2015, 13:20:15 pm »
W niedzielę minęły dwa miesiące jak Tobik jest z nami. Widać, że już się zadomowił i czuje się Panem na włościach. Obszczekuje sąsiadów zza płota, pilnuje swojego terenu. Jeśli trzeba to i w nocy postawi nas na nogi swoim ujadaniem, tak że nie da się go uspokoić. Ostatnio nawet i napsoci. Potrafi zjeść nie tylko drzewko w ogrodzie ale już i nawet ciasteczka czy wypieki ze stołu jak nikogo w pobliżu nie ma. Łobuzuje a potem chodzi ze spuszczoną głową, bo wie że narozrabiał. Pamiątka zostanie mam na długo, drewniany stół w jadalni ze śladami pazurków, jak nie mógł dosięgnąć michy z drożdżówkami. Całe szczęście bez sensacji zdrowotnych w psim wymiarze.
Jakieś ślady psiej obecności w domu muszą być...


 



Estalia by Smf Personal