www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?  (Przeczytany 36404 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« dnia: Listopad 05, 2012, 20:29:55 pm »
Zaczęło się od apelu na Facebooku

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=472697172774505&set=a.472696889441200.122994.173802145997344&type=1&theater

event: http://www.facebook.com/events/372088876205679/




Przyjechała wczoraj przed południem. Przywiozła ze sobą strach większy od siebie.
Dawno nie widziałam tak koszmarnie wynędzniałego psa.
Przed nami długa droga do normalności...



« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2012, 22:01:21 pm wysłana przez Milla »

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline dambelia

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 05, 2012, 21:23:24 pm »
Mój Boże...  :'( co człowiek potrafi...

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline Nikonoowata

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 05, 2012, 21:30:43 pm »
 :'( To straszne... Biedna sunia...
Marcela z Nikusiem :)

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 05, 2012, 21:31:36 pm »
Jejku, jaka ona bidna.

Ale jesteś juz z nami i teraz Twój świat się zmieni  :heartbeat:

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline bell29

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 05, 2012, 21:33:45 pm »
Camara,
wiadomo czy jej dzieci zostały uratowane ?

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

anula

  • Gość
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 05, 2012, 22:43:40 pm »
Matuchno! bieda straszna...

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline kajetan

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 677
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 05, 2012, 22:54:35 pm »
bell tu masz wiadomości o dzieciach /radosne wiadomości !!!/
event: http://www.facebook.com/events/372088876205679/

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

kama210

  • Gość
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 05, 2012, 23:05:13 pm »
witam wszystkich ...

z tej strony kamila ..
chciałam podziekować Fundacji  - zwłaszcza Gosi z którą byłam cały czas na "łączach" za DT dla szydłowiecko- leśnej Żaby ..która  teraz nareszcie ma szansę zamienić się w księżniczkę Pinię   :backflip:

sunia w lesie pod Szydłowcem w wykopanej norze urodziła 10 szczeniaków ..
dowiedziałam się o niej i szczylach przypadkiem ...
z wywiadu z okolicznymi ludzmi wiem że urodziła 10 szczeniaków ... ludzie z okolicznych domów dowiedzieli się o nich - dopiero jak zaczęły wychodzić z tej nory i piszczeć z głodu .. 2 z nich nie przeżyły ulewy ..
... niestety jak się o nich dowiedziałam i tam w ten sam dzien tam pojechałam  szczeniaki już widziały - niestety widziały - bowiem inaczej ślepy miot zostałby uśpiony - to z z czym borykamy się w Szydłowcu w ilości bezdomnych psów jest nie do ogarnięcia ...
na szczeście dzieki pomocy innych jesteśmy w stanie pomagąc tym które stająna nszej drodze ..

jak znajdę czas ..to wstawię parę fotek i opisów z łapania suni ..
tu jest cała relacja - http://www.facebook.com/media/set/?set=a.472696889441200.122994.173802145997344&type=1

a udało sie to tylko dzieki pomocy jednej rodziny z okolicy- z tej wioski pod Szydłowcem-  która jako nieliczna nie jest obojętna na krzywdę zwierzat bezdomnych ..
bez ich pomocy złapanie suni nie byłoby możliwe - ona nie podchodziła do ludzi bliżej niż 100 metrów - koczowała tam od ponad roku - przeganiana - bo wiadomo suka to zło - bo  rodzi szczeniaki pod płotem  i jest problem -  - min. klatka łapka zwiodła,  oni podstępem zwabili ją na ich podwórko..tam dostała sedalin ..
jakby nie dało rady to w gre w tym przypadku wchodziłby jedynie Palmer ..

to zdjecie tuz po przewiezieniu suni do awryjnego miejsca po złapaniu ..sunia po sedalinie ..
szczeniaki na ta jedną noc aby jej nie zamęczyły zostały w klatce kenellowej ..







ja mam 2 tygodnie wyjęte z życiorysu ..
na razie 5 szczeniaków ma domy ...3 jest w domach tymczasowych - w Gliwicach  i Rybniku ..






Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline fszut

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 06, 2012, 00:18:16 am »
Dobrze maleńka, że już jesteś  :wub:

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline dambelia

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 06, 2012, 06:56:14 am »
Kama210  :heartbeat:

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 06, 2012, 08:21:52 am »
Pinia jest szczęściarą, spotkała dobrych ludzi na w swojej krętej drodze ku normalności...

ja mam 2 tygodnie wyjęte z życiorysu ..

Bardzo Ci zależało.
Jesteś wyjątkową osobą.  Brawo!  :bravojs0:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline Beata i Piotr

  • Aktywny Użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 449
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 06, 2012, 08:26:44 am »
Boże drogi! Dziewczyny :heartbeat: przywracacie mi wiarę w dobrych ludzi!

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Murka

  • Gość
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 06, 2012, 09:14:44 am »
A ja dziękuję tej "jednej rodzinie". wiem jak ludziom pochodzącym z takich wiejskich społeczności trudno się żyje , kiedy są "inni".  Nam z zewnątrz jest  jednak znacznie łatwiej. Trzymam kciuki, żeby się nie rezygnowali   :heartbeat:

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 06, 2012, 09:53:46 am »
ale biedulka  :heartbeat:
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?

Offline monika5s

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 168
Odp: Pinia, ile jeszcze we mnie wiary?
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 06, 2012, 10:39:25 am »
Kamila wielkie dzięki za pomoc sunieczce i szczeniaczkom :heartbeat:
Śledziłam ich losy na FB i udostępniałam, bo niestety tylko tyle mogłam dla nich zrobić  :<
Bardzo się cieszę, że sunieczka trafiła pod Waszą opiekę PASTERZE  i serdecznie Wam za to dziękuję  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Na Was zawsze można liczyć :wub:
Monika, Jessi, Buggi, Sisi i Guccio ( 2007 - 2016 *)


 



Estalia by Smf Personal