Może nie przepis na pierniczki ale na przepyszną "Babciną szarlotkę"
Forma 25x25 lub okrągła 25 lub 26 cm :)
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
4 łyżki mleka
160 g miękkiego masła
Nadzienie:
2 kg kwaśnych jabłek (antonówka, szara reneta)
1/3 szklanki cukru (można na koniec dosłodzić, jeśli jabłka będą za kwaśne)
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
1/3 łyżeczki mielonego cynamonu
40 g masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania
Nadzienie:
Jabłka umyć, obrać, przekroić na ćwiartki, wyciąć gniazda nasienne, każdą ćwiartkę pokroić na 3-4 kawałki. Pokrojone jabłka wrzucić do dużegogarnka, dolać 1/4 szklanki wody i resztę składników (oprócz mąki ziemniaczanej). Poddusić, od czasu do czasu mieszając (jabłka powinny być miękkie, ale nie rozpadające się). Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną, wymieszać, poddusić jeszcze ok. 1 minuty i zestawić z gazu do przestudzenia. Jeśli jabłka są zbyt kwaśne można je teraz jeszcze dosłodzić do smaku.
Ciasto:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać na stolnicę lub do miski. Dodać cukier i pozostałe składniki, wyrobić w robocie (końcówką z hakiem) lub ręcznie około 5 minut. Ciasto będzie miękkie i lepiące, wiec wygodniej robić to za pomocą robota/miksera. Stolnicę oprószyć mąką, z ciasta uformować na stolnicy kulę/wałek, przekroić na pół. Jedną połowę odłożyć na około 10-15 minut do zamrażalnika, drugą wylepić formę o wym. ok. 25 x 25 cm (wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia) lub ułożyć ciasto na foli spożywczej, przykryć drugim kawałkiem folii i rozwałkować przez ową folię na wielkości blachy. Ciasto jest miękkie i lepiące, ale takie ma być, dzięki temu po upieczeniu jest mięciutkie i rozpływające się w ustach (nie dosypywać mąki). Ciasto razem z papierem rozłożyć na blasze, odrobinę ponakłuwać, podpiec ok. 10 minut w temp. 180 °C.
Całość:
Na podpieczony spód nałożyć nadzienie jabłkowe. Pozostałe schłodzone ciasto rozwałkować przez folię na papierze do pieczenia na wielkość blachy, zdjąć folię, zrolować w rulon razem z papierem i rozwinąć je na wierzchu ciasta, zdejmując papier.( Mnie nie do końca to wyszło więc ponakładałam paluchem w miarę równo po całości).
Piec około 30-35 minut w temp. 180 °C. Wierzch powinien być zarumieniony. Wyjąć z piekarnika odstawić w blasze do przestudzenia. Z cukru pudru i gorącej wody przygotować lukier, polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)