Łysa
Wega nie czuje się zbyt komfortowo, ale sierść szybko odrasta.
Psi szczeniak w pierwszych miesiącach życia interesuje się wszystkim, więc fascynują go owady. Szybko przestaje na nie zwracać uwagę, chyba że jakiś mały upierdliwiec zakłóca mu spokój.
Wega owadów nie zna. Kiedy pierwszy raz zobaczyła motyle stężała i nie wiedziała czy atakować, czy uciekać. Po kilku dniach zachowuje już spokój, ale ciągle patrzy podejrzliwie.
Wega nie zna zapachu małych zwierząt: myszy, krety, nornice, ropuchy, wszystko co u mnie kłębi się po kątach
to dla niej zupełna nowość, choć jużaczy instynkt podpowiada jej, że to również potencjalny obiad.
Wega uwielbia być z człowiekiem, ale
nie z każdym człowiekiem, wkrótce podzieli świat na swoich i obcych.
Wega uwielbia mizianie, ale
Wega to nie przytulanka, to typowy jużak: twardy, szybki, błyskawiczny w reakcjach, nie zawracający sobie głowy nadmiernym ostrzeganiem przed atakiem.
Jest pięknie zbudowana i tu
kasia ma rację : kiedy nie ma futra widać dokładnie jak harmonijnie się rusza.
W przyszłym tygodniu próbujemy robić zdjęcia.