www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Bonita II... i jej dukaty

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Bonita II... i jej dukaty  (Przeczytany 35217 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pimpek

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #90 dnia: Czerwiec 03, 2015, 23:21:04 pm »
Koci grzbiet ...hm... takich cudów nie widziałam  :<

Którą łapę podają wasze psy, bo mam podejrzenie, że Bonicha jest mańkutem. Zawsze daje lewą.

Jak tęsknicie, to trzeba w odwiedziny przyjechać :grin:

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline kakukr

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 224
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #91 dnia: Czerwiec 04, 2015, 21:53:18 pm »
Moje nie podają,  chyba że chcą smakołyki to wtedy 2 na raz  ;)

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline AgaP

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 938
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #92 dnia: Czerwiec 04, 2015, 21:57:48 pm »
Maja też daje zawsze lewą łapę  ;)
Nasi idealni towarzysze zawsze mają cztery łapy -  Colette
Kiara, Gama (*), Eris, Kićka (*), Kropka, Tropik

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline pimpek

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #93 dnia: Czerwiec 20, 2015, 13:33:20 pm »
Myślę, że sprawą łapy muszą zająć się amerykańscy naukowcy  :grin:

Bonicha ma nowe zainteresowania mianowicie ciągnie ją do literatury :th_connieswatfly:. Nie dość, że liże albo tryka nosem książki, które na chwilę odkładam nie tam gdzie powinnam to jeszcze wczoraj jak mama weszła do biblioteki to ja wjechałam za nią, bo Niuniusia nagle stwierdziła, że nie będzie czekać przed.

Regularnie dostaje jabłka od pani z warzywnego, bo w domu biedna nie dostaje :th_laie_59: i musi po ludziach chodzić. Bierze do paszczy, kładzie się na chodniku (nie ma opcji, żeby się nie kładła) najczęściej w przejściu i ludzie muszą wchodzić gęsiego boczkiem. A najlepsze, że nikt się nie skarży tylko ochy i achy jak piesek pięknie je.

Mamy takich kilku sąsiadów, którzy albo specjalnie zbaczają z drogi (nawet przechodzą przez jezdnię) albo czekają aż my dojdziemy, bo trzeba się przywitać z pieskiem.

A w kuchni pomaga tak zażarcie, że aż sobie wąsy przypaliła, ale pomogło i już tylko na środku leży, co oczywiście bardzo pomaga w gimnastyce nóg  ;)

Jak już wcześniej pisałam uwielbia czesanie a powód na to jest poniżej

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #94 dnia: Czerwiec 20, 2015, 17:54:24 pm »
pięknie wyczesana i szczęśliwa panna. :th_0girl_dance:
Dzięki kochani za miłość dla Bonitki :th_0girl_curtsey:

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #95 dnia: Czerwiec 20, 2015, 17:55:48 pm »
 :friends:
Jak milo się czyta taki relacje  :emotbern:
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #96 dnia: Czerwiec 21, 2015, 12:14:53 pm »
Pimpek!
Świetnie się czyta, ale Wy zwyczajnie odkrywacie typowo berneńską naturę - bardzo to rozczulejące!

Wnioskuję, że warto było   :naughty:  - i to jest najlepsze!  :wub:



Łańcuszek Dusz Dusz...Łańcuszek Dusz Dusz...Łańcuszek Dusz Dusz...Łańcuszek Dusz Dusz...

...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline pimpek

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #97 dnia: Lipiec 29, 2015, 20:18:01 pm »
Bonicha to istny potwór i bezwzględna złodziejka ludzkich serc.
Na osiedlu: - Dzień dobry
                   - O dzień dobry, a gdzie Bonita? :chytry:

Okropny pożeracz owoców - zjada śliwki i pluje pestkami. W warzywnym ukradła brzoskwinię, objadła pestkę, zostawiła ją i szczęśliwa.

Akceptuje coraz to więcej psów. Najfajniejsze są szczeniaki i małe, ale większe już też są ok. Dla niektórych kładzie się na chodniku i daje sobie dosłownie wchodzić na głowę. Ma nawet adoratora Borysa, 5-letniego berneńczyka z osiedla. Jak Borys ją tylko zobaczy to piszczy, a jego pan dziwnie przyśpiesza  :naughty:

Ostatecznie moje łóżko wygrało. A wredota jedna warczy na mnie jak chcę ja przytulić gdy śpi. Ostatnio czas nawoływania, żeby do mnie przyszła skrócił się do 2 minut. No chyba, że panna ma akurat ochotę na pieszczoty.

Tak sobie świetnie radzi, że niektórym trzeba po kilka razy tłumaczyć, że nie widzi. Jak byłyśmy na kropelkach u drugiej pani wet to się kobitka się nie połapała, dopóki jej nie powiedziałyśmy.

Niestety ciągle się zbyt mocno ekscytuje jak idziemy gdzieś dalej, ale trzeba się rozwijać.

Stosunkowo słaby ma węch, ale ćwiczymy. Ja jej rozkładam smakołyki w różnych miejscach i każę jej szukać. Chyba nie muszę mówić jak jej się to podoba.

Jak się bawi misiem i piłką to ratuj się kto może. Nawet mój tyłek załapał się na uwagę.

A babcia się zakochała, choć początkowo się krzywiła



Te uszy, aż się prosiły o kiteczki.




Pitulamy się

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline MKarmel

  • Aktywny Użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #98 dnia: Lipiec 29, 2015, 22:18:28 pm »
Cudna lalka  :wub:
Mi serce kradła już przy odbiorze z Palucha

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #99 dnia: Lipiec 30, 2015, 09:43:11 am »
pięknota  :heartbeat: :heartbeat:

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline Tobik

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 448
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #100 dnia: Lipiec 30, 2015, 11:06:52 am »
Super  :grin: Widać, że czuje się bezpiecznie u Was i zaczyna akceptować psi świat wokół siebie.
Samych radości ze wspólnie spędzanych chwil  :grin:

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline Aga

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 2435
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #101 dnia: Lipiec 30, 2015, 21:38:57 pm »

Jak się bawi misiem i piłką to ratuj się kto może. Nawet mój tyłek załapał się na uwagę.


 :laugh: :laugh: :laugh:

Niemożliwie cudnie piszecie.
Oby jak najczęściej.
Bo ten wątek to moje lekarstwo na chandrę  :friends:

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline beata_bsj11

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 75
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #102 dnia: Lipiec 30, 2015, 22:46:41 pm »
 :hi: mam ten przywilej ,że Bonitkę mogę w miarę często wymiziać osobiście  :emotbern: musimy zaaranżować koniecznie spotkanie z Basterem tylko co na to powie Nelka bo Bonita to urocza dziewczyna  :th_0girl_dance:

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #103 dnia: Sierpień 05, 2015, 19:03:43 pm »
Poczekamy...   :naughty:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Bonita II... i jej dukaty

Offline kakukr

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 224
Odp: Bonita II... i jej dukaty
« Odpowiedź #104 dnia: Sierpień 06, 2015, 10:52:58 am »
Kiteczki pierwsza klasa  :cheesy: U nas psiaki o tej porze preferują świeże boróweczki prosto z krzaka  :grin: 


 



Estalia by Smf Personal