Witam wszystkich bardzo serdecznie
ja mam troszkę inne pytanie. Powoli coraz bardziej dojrzewam do adopcji berneńczyka - suczki, która byłaby naszym drugim psem. Obecnie już jestem szczęśliwą posiadaczką berneńczyka - 3,5 letniej suczki Bajki. Baja jest typową jedynaczką - nie da się ukryć trochę rozpieszczoną, odmianą zdecydowanie kanapową, ma cudowny berneński charakter, jest bardzo łagodna, ale dość o nas zaborcza. Nigdy w życiu nie zrobiła nikomu krzywdy, ale jak ostatnio przyszli do nas goście ze swoją suczką, to nasza oaza łagodności pokazała zęby i zdecydowanie pokazywała swoje niezadowolenie - warcząc, szczekając i jeżąc się (trochę komicznie to wyglądało, ale była naprawdę zła). Po ok. 2 godzinach uspokoiła się i tolerowała "intruza" ale u mnie pojawiła się jakaś obawa czy Baja będzie potrafiła zaakceptować nowego domownika...I tu moje pytanie, przede wszystkim do osób, które już mają swoje dwupaczki :). Jak Wasze "pierwsze" psy przeszły zmianę w domu i przybycie nowego domownika. Czy teraz po jakimś czasie potrafią "dogadać się" między sobą, akceptują się, bawią razem ? Wiem, że moje pytania są troche naiwne, ale nigdy w życiu nie chciałabym swoją decyzją skrzywdzić jakiegokolwiek psa, szczególnie takiego po przejściach, dlatego bardzo proszę o wyrozumiałość :)
Ania