to ja coś dodam o Lilu, mała ujawnia swoje zachowanie i mam w domu.... qpojada... jest niezła, bo ona to umie znaleźć to coś nawet pod śniegiem, a że u nas w okolicy kotów pełno to i pyszności dla Lilu też
Musimy więc szybko zacząć naukę na słowo "nie wolno", "fuj", bo bez tego to okolica będzie czyściutka, a całus od Lilu aromatyczny....
Dobrze, że Maks zahamował swoje ciągoty do załatwiania potrzeb do misek, kiedy tylko wychodziłam, bo inaczej to byłby w domu catering bez mojego udziału