www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: Ani@ w Maj 29, 2011, 11:19:07 am
-
------------------------------------------------------------------------------
http://www.nowofundland.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=51
Dni płynęły... 19 marca...... 19 kwietnia... 19 maja...
25 maja 2011 dzięki staraniom Dobrych Ludzi
Tiki - PLUTON TRIPTOLEMOS Dwór Posejdona znalazł się pod opieką Fundacji Pasterze
(http://img508.imageshack.us/img508/8853/tiki7.jpg)
http://www.horyzontatona.republika.pl/Witryna_2/pluton.html
http://www.horyzontatona.republika.pl/Witryna_2/pluton_files/pluton_rod.pdf
--------------------------------------------------------------------------------
Tiki to pies idealny. Jest już starszym 8,5 letni nowofunlandem. :heartbeat:
Jest bardzo grzecznym psem. Człowiek jest dla niego bardzo ważny.
Pięknie dogaduje się z moimi suniami. Wyjątkowo tolerancyjny wobec moich dzieci. :grin:
(http://img6.imageshack.us/img6/7348/tiki6o.jpg)
(http://img197.imageshack.us/img197/7412/tiki3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/197/tiki3.jpg/)
-
(http://img860.imageshack.us/img860/8138/tiki5.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/860/tiki5.jpg/)
(http://img827.imageshack.us/img827/6265/tiki8.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/827/tiki8.jpg/)
(http://img831.imageshack.us/img831/396/tiki2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/831/tiki2.jpg/)
-
Piękny!Ostatnie zdjęcie mistrzostwo Ania@!!
-
:bravojs0: kurczę jaki Misiak fajny coś jest w tych psach że mi się tak podobają
-
Zaraz przylece zobaczyc to gore futra :th_0girl_witch:
piekny jest, ale ma biedactwo smutny wzrok :wub:
-
:huh:no nie takie cudo też szuka DT czy DS?
-
polecialam zobaczylam i :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tiki to piekna, milutka, przytulanka
czule powitanie/wylizanie
(http://img820.imageshack.us/img820/9965/img0142ayh.jpg)
carne z bialym
(http://img856.imageshack.us/img856/9329/img0141aaq.jpg)
-
Marysiu!
Zazdraszczam mizianka :th_0girl_hysteric: Niufki też są moją miłością (obok bernów, landków, podhalanów i kaukazów) :wub:
-
Marysiu!
Zazdraszczam mizianka :th_0girl_hysteric: Niufki też są moją miłością (obok bernów, landków, podhalanów i kaukazów) :wub:
Pies im wiekszy i ma wiecej futra tym jest lfajniejszy, a Tiki to jeszcze do tego taka kochana przylepa :wub:
-
odkrywamy talenty Tikiego - ku naszemu zaskoczeniu rewelacyjnie gra w piłkę kopiąc ją łapami :huh:
dzieci były zachwycone :grin:
(http://img135.imageshack.us/img135/6324/tiki9.jpg)
(http://img560.imageshack.us/img560/4127/tiki11.jpg)
Pozdrowienia od Liwii i Tikiego :heartbeat:
(http://img714.imageshack.us/img714/6044/tiki10.jpg)
-
Albi też umie kopać piłkę ;)
-
Piękny niusław :heartbeat:(a szczerze powiedziawszy wcale nie wygląda na swój wiek)
-
Tiki pojechał wczoraj wieczorem do Milli.
Ze względu na infekcję Bohuna nie chciałam narażać Tikiego.
Kaszel kennelowy mógłby okazać się niebezpieczny dla niego.
Milla dziękuję za pomoc i opiekę nad Tikusiem :heartbeat:
-
Chłopak, można powiedzieć, ze się zaaklimatyzował ;)
Jego ulubionym miejscem spędzania czasu jest ogród, w którym wynajduje coraz to nowe miejsca do polegiwania (ostatnio najlepsze jest pod samochodem i na ganku).
Każdego za serce chwyta jego delikatny uśmiech gdy któreś z nas wraca do domu i machanie ogonkiem.
Ale żeby nie było... w końcu każdy ma coś z dziecka i Tikuś nie jest inny :wub: Ponieważ cały nie mieści mi się na kolankach, to jednak zawsze tak się ułoży, by chociaz łepek podłożyć pod ręce... i niby to przypadkiem oprzeć mi na nogach. Ale niech bym tylko spróbowała przestać się nim zajmować 8) doskonale potrafi się o swoje upomnieć, jak machnie tą swoją "łapiną" to od razu wiem o co chodzi. :naughty:
zdjęcia wrzucę wieczorkiem
-
Czekamy cierpliwie. :kiss:
-
Rozminęłam się z tymi fotkami prawie 24h, i nie jest ich zbyt dużo, ale mam nadzieję, ze i tak mi wybaczycie :wub:
Na ulicy nic nie ma prawa dziać się bez wiedzy tej dwójki
(http://img844.imageshack.us/img844/3258/porannypatrol.jpg)
Jednak gdy na dworze zrobi sie zbyt gorąco, Tiki zajmuje najlepszą miejscówkę, czyli na kafelkach z widokiem na lodówkę :grin:
(http://img607.imageshack.us/img607/6743/gdyjestzaciepo.jpg)
I na pożegnanie - uśmiech :grin: Majeczka też koniecznie musiała, no bo to w końcu Ona jest najważniejsza :tease:
(http://img824.imageshack.us/img824/8357/umiechn.jpg)
-
Jaki cudny czarny dywanik! :wub:
-
Zajmuje zapewne pół kuchni :giggle:
-
Piękne uśmiechy :bravojs0: serdecznie pozdrawiam
-
Zajmuje zapewne pół kuchni :giggle:
Na szczęście mamy połączoną kuchnię z jadalnią, wiec zajmuje tylko 1/4 wolnej przestrzeni i zawsze jest jak Go obejść :naughty:
Natomiast zastanawiam się czy Tiki jest na pewno niufem... obstawiałabym raczej przefarbownego berna, bo chodzi za mną krok w krok (Majeczka stosuje zasadę 2 metrów, On 50 centymetrów ;)), a nie wspomnę o wchodzeniu między moje nogi :naughty:, a raczej próbach tego, bo jeżeli odpowiednio wcześnie się nie zorientuję to oboje mamy niespodzainkę :giggle:
-
:laugh: :laugh:Chciałabym to zobaczyć ,jak Tiki niespodziewanie parkuje Ci pomiędzy nogami :laugh:
Śliczny jest ten Twój tymczas,taki wielki misiosław przytulosław(i wcale nie wygląda na swój wiek).A sama nie wiem czy niufy,nie są większymi nawet przytulasami od bernoli,bo niufka mojej koleżanki przy każdym witaniu się ze mną jakby mogła to wlazła by mi na głowę ,nie mówiąc o tym,że jak usiądę to jak posadzi to swoje dupsko mi na stopach,to aż się ciepło robi :grin:
Ciesz się dwupakiem puki możesz ,bo to bardzo piękne chwile,a Tikulec jest śliczny :heartbeat:
-
Tiki odwiedził dzisiaj pana doktora :grin:
Dostał krople do oczu bo troszkę mu ropieją
i pani doktor, która opiekowała się naszą Bubą wyczyściła mu porządnie usiska
Do uszu również trzeba będzie zakraplać lekarstwo przeciw grzybkom
Tiki jak zawsze roztaczał swój urok mimo piachu
przyciągniętego na futrze spod tarasu Milli
gdzie to w chłodku się wyleguje :naughty:
-
Tak ten piach :gwizdze: ja coś mogę na ten temat dużo powiedzieć
mam go wszędzie bo mój dwupak wyleguje się na piachu , a potem mi go roznosi po całym domku
oczywiście także rozsiewając swój urok osobisty :emotbern:
-
Tiki bardzo lubi podróżować samochodem :th_0girl_witch:
ucieszył się jednak niezmiernie gdy tylko przywiozłam go z powrotem
nie interesowało go żadne wąchanie krzaczków na zewnątrz
tylko czekał aż otworzę mu furtkę :gwizdze:
-
ale wrócił do Mili czy do Ciebie Ani@ ?
-
wrócił do Milli ;)
-
To dobrze, że chciał wrócić, bo jak tylko widzi że przymierzam sie z kluczami do furtki to jest pierwszy do wyjścia, a utrzymanie tego cielaczka jest trudne :chytry:. O dziwo po wyjściu za furtkę robi trzy kroki i staje czekając aż do Niego podejdę i zaprowadzę spowrotem :naughty:
A piaseczek pod tarasem jest ukochanym miejscem do wylegiwania obu czworonożnych, co potem skutkuje wymiataniem z domu średnio dwóch szufelek czystego piaseczku. :wub:
Gdybym nie robiła tego przez tydzień, może mogłabym otworzyć plażę?
-
Oj chyba przyjade zobaczyc ten dwupaczek :friends:
-
Weź Marysiu duży ręcznik ze sobą :giggle:
-
Zapraszamy ;)
A ręcznik moge ewentualnie zaoferować (dostałam duuużo w wyprawce), ale poproszę o wcześniejszy sygnał, że mam go wziąść ;)
-
Dzisiaj Tiki pomagał mi podczas Festivalu Otwarte Ogrody w Podkowie Leśnej, gdzie byłam jako wolontariusz w informacji.
Chłopaczek urzekał swoim czarem i spojrzeniem. Część osób bała sie jego wielkości, ale część chętnie podchodziła by pogłaskać cielaczka ;)
(http://img864.imageshack.us/img864/903/dsc00186ul.jpg)
-
cielaczek cudo :)
-
kapałam dzisiaj Tikiego 8)
tylko dlaczego mnie nikt nie uprzedził, że to nieprzemakalny pies :zla:
co go zmoczyłam to woda siup w dół
o pianie mogłam zapomnieć :gwizdze:
chyba, że to wina szamponu leczniczego (Tiki ma łupież)
-
:laugh: trzeba było powiedziec :tease: i na to są metody :tease:
i podejrzewam, ze szampon miał tutaj niewielki udział :giggle:
-
Milla a Tobie to następnym razem lepsze czesadło przywiozę :tease:
-
Nieco aparacik w telefonie zaparował :wub:
(http://img708.imageshack.us/img708/7464/tiki1.jpg)
(http://img263.imageshack.us/img263/396/tiki2.jpg)
No się nastałem w tej wannie... to teraz poleżę 8)
(http://img864.imageshack.us/img864/7412/tiki3.jpg)
-
Milla a Tobie to następnym razem lepsze czesadło przywiozę :tease:
Będę wdzięczna i zobowiązana :grin:
-
a suszyłyście Tikiego suszarką ? :naughty: ja ostatnio poduczona przez fanki nowofundlandów przymierzam się do zakupu takiej specjalnej dla Albi, która wytrzyma godzinne suszenie :kiss:
-
Tak Tikiego wyczesałam z podszerstka że nie było co suszyć :wub:
-
Nie udalo mi sie ponownie odwiedzic pieknoty :'(, ale moze jeszcze kiedys go odwiedze i dam sie obslinic :tease2:
(Ania moze ja do ciebie na czesanie przjade :naughty: futro Sabcia ma zimowe i nic z niej nie wychodzi)
-
a suszyłyście Tikiego suszarką ? :naughty: ja ostatnio poduczona przez fanki nowofundlandów przymierzam się do zakupu takiej specjalnej dla Albi, która wytrzyma godzinne suszenie :kiss:
Czytałam, że przerabiają na suszarki odkurzacze do liści. :giggle: :giggle:
-
:cheesy: tak też o tym czytałam i jeszcze o kilku innych podobnych patentach :laugh: ale nie ma co się dziwić, lepiej wykazać się pomysłowością i zaradnością niż bulić naprawdę sporą kasę za profesjonalny sprzęt... Podobno takie najlepsze kosztują w granicach 1000 zł :th_dash1: My oczywiście zadowolimy się nieco mniej profesjonalną :giggle:
-
Taka groomerska suszarka do czegoś się nadająca to ok. 1500 zł :chytry: ale wtedy jest śwetna ;)
-
Sprawdziłam dzisiaj dom dla Tikiego :th_0girl_witch:
ale to nie jego miejsce na ziemi.
Dziękuję bardzo za spotkanie Pani Basi i jej Rodzinie! :grin:
Tiki poluje dalej na swój dom.
-
Tiki za każdym razem jak niosę coś w rękach myśli, że to jadalne :th_0girlcupcake:
ostatnio w radosnych podskokach przybiegł z nadzieją, że w tej wielkiej misce, którą taszczę jest coś dla niego
jaki był zawiedziony gdy okazało się, że to tylko mokre pranie do rozwieszenia :giggle:
-
Tiki za każdym razem jak niosę coś w rękach myśli, że to jadalne :th_0girlcupcake:
ostatnio w radosnych podskokach przybiegł z nadzieją, że w tej wielkiej misce, którą taszczę jest coś dla niego
jaki był zawiedziony gdy okazało się, że to tylko mokre pranie do rozwieszenia :giggle:
To całkiem jak Nikulinka :tease: Ostatnio pożarła kawałek cukini, który upadł mi na podłogę w kuchni 8) Uwielbia arbuza, truskawki, a dziś okazało się, że także świeży zielony groszek :backflip:
-
Skoro Tiki sobie wymyślił, że w tej misce jest coś dla niego - to już sobie wyobrażam jego radość na sam widok jej gabarytów :naughty: :tease:
Skoro nie oślinił Ci pół mieszkania - to to bardzo zrównoważony pies jest :cheesy:
Wiolu - pamiętaj, że pierwszym przysmakiem Nikuśki jest podobno surowa marchewka... :gwizdze:
-
Wiolu - pamiętaj, że pierwszym przysmakiem Nikuśki jest podobno surowa marchewka... :gwizdze:
'
Pamiętam, pamiętam ... :terefere: Mała nie wykazała szału na starą marchew, ale nowiutka, świeżutka jest już OK :gwizdze:
-
Jutro Tiki jedzie do swojego DOMU!
Dziękujemy Pani Budryskowej za wizytę przedadopcyjną :heartbeat:
będę potzebowala dużej ilości chusteczek :wub:
-
Niby długo u mnie nie był... tylko dwa tygodnie.. i od tygodnia Go nie widziałam, ale po przeczytaniu tego posta mam mokre oczy :wub:
-
Milla nie martw się to dobrze że znalazł nowy dom i ludzi którzy go pokochają , mówiąc szczerze to bardzo się cieszę bo on jest taki fajny .
-
Alez ja wiem, ze On znalazł najlepszy domek ;) ale chwyta za serduszko chłopak :wub:
-
no chwyta chwyta
-
Bardzo się cieszę i trzymam za niego kciuki...nie wiem co te niufy mają w sobie takiego, że tak wszystkich chwytają za serce :wub: (zwłaszcza biało czarne :naughty: )
-
Bardzo się ciesze że Tikuś jest już w nowym domku. Mam nadzieje że bedzie to dla niego dom idealny :bravojs0:
-
No i Tiki pojechał z Panem Leszkiem do swojego domu :heartbeat:
(http://img842.imageshack.us/img842/8951/tikir.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/842/tikir.jpg/)
wiem, że już bezpiecznie dotarli na miejsce :grin:
-
Wszystkiego dobrego chłopaku :wub:
:'(
-
a gdzie zamieszkał ? Daleko od Warszawy ?
-
od Warszawy daleko a od morza jeszcze dalej :th_0girl_witch:
w Bielsku-Białej
-
Fajnie ma :heartbeat:
-
Pan Leszek widać szczęśliwy, za to Tiki na tej fotce najszczęśliwszej miny nie ma... 8)
Pewnie się zastanawia czemu mu to zrobiłaś Ani@. :gwizdze:
Wszystkiego najlepszego dla całej Nowej Rodziny Tikiego! :heartbeat: :kiss:
-
Elza :zla:
nie dobija się... rozpaczającego
:kiss:
Ani@ ja cię dziś :friends:
Nowej rodzince Tikiego życzę samych miłych chwil :heartbeat:
-
Dostałyśmy piękne rysunki od Martynki, z którą zamieszkał Tiki :grin:
(http://img8.imageshack.us/img8/899/017rn.jpg)
(http://img26.imageshack.us/img26/7909/018hy.jpg)
-
Ale fajne :bravojs0:
-
Tiki jak malowany :bravojs0:
Dziękujemy Martynko :heartbeat:
-
Wielkie gratulacje wszystkim zaangażowanym :backflip: i pokłony nowemu Panciostwu pięknego Tikulca-niech chłopak ma jak w niebie
-
Czy ktoś wie co słychać u Tikiego? Jak tam chłopakowi w zupełnie nowym świecie? Jakoś tak cisza zapadła, jakby Tikiego nigdy tu nie było. :<
-
Licze na zdjęcia Tikiego zrobione przez naszą Bunię
ale teraz jest na wakacjach i chwilowo nas...... nie kocha ;)
Nie wszystkie nasze Rodziny Adopcyjne są 'internetowe'.
Ze wszystkimi mamy kontakt telefoniczny.
-
Wiele osób czeka na wieści i zdjęcia z nowego domu Tikiego... :gwizdze:
-
Camara ma obiecaną MMS-ową fotkę
jak chcecie usłyszeć najnowsze wieści o Tikusiu męczcie ją :naughty:
-
i nikt nie męczy Camary :chytry:
a miałam cichą nadzieję :gwizdze:
-
Kiedy ja nie wiem jak się męczy Camarę :<
-
w życiu wam nie powiem jak się mnie męczy :chytry:
Tiki zdjęć ma całe mnóstwo - ale w komputerze jego opiekunów :gwizdze:
Niestety, kabelek internetowy zaniemógł i podobno ma wyzdrowieć w sierpniu.
Natomiast cała reszta - czyli góra czarnego futra ma się wyśmienicie.
Zakupiono mu domek do ogrodu, bo ponoć wolał przebywać na zewnątrz. W domku bawią się dzieci a Tiki z upodobaniem zalega w domu na kafelkach.
Jest totalnym leniwcem ale łaskawie pozwala się wyprowadzać na kilka krótkich spacerków i jeden dłuższy (bo tak zalecił wet). Trochę siadają tylne łapy i stąd taki plan spacerowy. Apetyt dopisuje.
Z uporem godnym lepszej sprawy próbuje kąpać się w baseniku dla dzieci.
Największym sentymentem darzy Pana Leszka i bardzo tęskni w czasie jego wyjazdów.
No i oczywiście gra w piłkę z Martynką.
-
Bardzo chciałabym tego niedźwiedzia poznać osobiście! :heartbeat:
Niestety terminarz tak napięty, że na razie nie ma mowy o wyprawie w tamte strony. :'(
-
Dziękujemy ślicznie :th_0girl_curtsey: :th_0girl_curtsey: :th_0girl_curtsey:
-
To lepsze od porannej kawy :wub:
Tiki ze swoją Martynką
(http://img263.imageshack.us/img263/2592/tikiimartynka.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/263/tikiimartynka.jpg/)
-
Strategiczne miejsce domu pod kontrolą :naughty:
nie ma jak w kuchni :giggle:
(http://img692.imageshack.us/img692/7573/20110710p.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/692/20110710p.jpg/)
Kąpiel :grin:
(http://img683.imageshack.us/img683/4592/kapiel.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/683/kapiel.jpg/)
Spacer z moją Rodzinką :heartbeat:
(http://img198.imageshack.us/img198/3058/spacerl.jpg)
(http://img143.imageshack.us/img143/8933/2011071m.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/143/2011071m.jpg/)
-
Ależ chłopak ma dobrze :backflip: , a ten spokój bijący z jego pyska świadczy chyba o tym,że mu z nowa rodzina jest bardzo dobrze :heartbeat:
-
Coś słyszałam, że Tiki dzwonił? :kiss:
-
Witam wszystkich tu Martynka Tiki ma dzisiaj urodziny ma sie dobrze przed chwilą skończyliśmy zabawę urodzinową teraz śpi pozdarawiam wszystkich ;)
(http://img254.imageshack.us/img254/7464/tiki1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/254/tiki1.jpg/)
-
Martynko Twoja wiadomość to miód na nasze serce :heartbeat:
Dzisiaj przyjechał do mnie niufowy staruszek i tak pomyślałam o Tikim
Cieszę się ogromnie, że jesteście jego Rodziną :friends:
-
Dwa całusy na raz! :heartbeat:Tiki!
-
Tiki całusy od Amarny. Ciągle Cię pamięta i zawsze entuzjastycznie biegnie do niufa mojej znajomej, a potem staje zawiedziona kiedy już poznaje, że to nie Ty. Sto lat sto lat! :friends:
-
100 lat !!! Tikusiu :heartbeat:
-
Martynka z rodziną są najlepszym prezentem nie tylko na urodziny :heartbeat:
Tiki - sto lat i jeszcze trochę :friends:
-
100 Lat Kochany Tikusiu moje serduszko :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Doczekaliśmy się! Martynka z Rodziną są wśród nas. :backflip: :backflip:
Wszystkiego najlepszego Tiki! :wub:
I dużo zdrowia bo miłość swoich ludzi masz!
(http://www.przedszkoletenczynek.com/baloniki.gif)
-
W imieniu Tikusia dziękuję za piękne życzenia i przesyłam serdeczne pozdrowienia i całusy :heartbeat: Tikuś najedzony i popity - po imprezie udaje się do wiatrołapu na małą drzemkę- po dniu pełnym wrażeń :b38: buziaki dobrej nocki Martynka :hi:
(http://img256.imageshack.us/img256/396/tiki2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/256/tiki2.jpg/)
-
Dzień dobry pani Aniu niedawno skończyłam szkolić Tikusia nauczyłam go siat :emotbern: teraz jest w wiatrołapie śpi sobie uniego wszystko dobrze.
-
STO LAT! dla Tikiego
a to jeszcze z naszego spotkania u Ani
(http://img683.imageshack.us/img683/1329/img0144rt.jpg)
mizianki dla misiaka :friends:
-
O! To niezły wyczyn nauczyć niufa siadać. :th_0girl_dance: Gratuluję Martynko! :heartbeat:
-
Szczególnie Tikiego :grin:
swym rozbrajającym sposobem bycia rozkłada na łopatki
i niewykonana komenda już wcale nie ma znaczenia
Martynko uściskaj go ode mnie mocno :friends:
-
Dziękuje.Tiki jest na polu cały czas się patrzy co ja robię :huh:
-
Cały czas się relaksuje chłodkiem. :nerd:
-
Dobry wieczór pani Aniu ja jestem u babci Tikita jest w domu z moją mamusią i bratem Tiki ma się wspaniale bawił się dziś zemną :emotbern: teraz pewnie sobie śpinka :b38: ja z babcią robimy właśnie pizze :th_cooking:
-
Dzień dobry pani Aniu ja jeszcze jestem u babci Tikita jest w domu z moim tatą znając Tikiego to pewnie jeszcze śpi :b38: lub tata mu gotuje porcje rosołową :th_cooking: potem pewnie dostanie kurzą stopkę lub ucho świńskie.
-
Witaj Martynko, a wycierasz mu pysk chusteczką po tym jak ugasi pragnienie ? :naughty: :emotbern:
-
Tak wycieram
-
Pani Aniu tatuś się pyta czy wy macie jakiś sposób żeby Tikiemu nie zamarzała woda dopicia
-
Martynko, w takie chłodne dni, gdy miska stoi na dworze, to woda zawsze zamarznie ;)
Jedyny chyba sposób to taki, aby miska z wodą zawsze była w pomieszczeniu, nie na zewnątrz.
Moje suczki w lecie, gdy jest ciepło, mają miskę z wodą i w domu i na dworze - piją gdzie chcą. Zaś w zimie pozostawienie wody do picia na dworze mija się z celem - woda zamarza.
Wiem, że niektórzy ludzie mają przeróżne sposoby na utrzymywanie temperatury wody w misce powyżej zera - ale nie znam na tyle skutecznego sposobu, który by się sprawdził przez wiele godzin w mroźny dzień, może oprócz częstej wymiany wody w misce :wub:
-
Dzień dobry pani Aniu Tiki teraz śpinka :b38: ja jutro mogę pisać dopiero jak wrócę szybko :th_0girl_witch: ze szkoły czyli o godz. 13:20,13:30,13:40,13:50 lub o godz.14:20 a pierwsze co zrobię to poprzytulam Tikiego :friends: i ucałuję :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: do zobaczenia Martynka.
-
Dobrej nocy Martyno :b38:
niech Wam się z Tikim śnią kolorowe sny
-
Dziękuje i pani też :wub: ;) :kiss:
-
Dobry wieczór pani Aniu Tiki sobie leży koło mnie Tiki to bardzo wierny piesek cały czas dotrzymuje mi kroku jak nie ma tatusia chcę się bawić :b38: i cały czas mnie szturcha teraz żebra ode mnie szynkę przed chwilą jak coś słyszał to stawał przede mną i mnie bronił po prostu kochany piesek zawsze będę go kochać :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :wub: :wub:
-
Tiki, to szczęściarz! Ma swoją kochaną Martynkę :shy:
-
Dobry wieczór tata szkoli Tikiego piątka udało się :emotbern: :wub: my dzisiaj jak weterynasz powiedział byliźmy po tabletki na stawy i na sierść.
-
no proszę! Tiki chodzi do szkoły :naughty:
-
Dzień dobry my niedawno wróciliśmy ze spaceru Tiki był bardzo posłuszny nawet spotkaliśmy nowofunlanda Demona Tikita tak się zmęczył że teraz sobie słodko śpi :b38: miał bardzo śmieszne pozy raz nawet leżał na grzbiecie przytym wyglądał bardzo słodko:wub:
-
Rozciągnięty Tiki duuuużo miejsca zajmuje :grin:
Spacer z Tikim to duża przyjemność prawda?
-
Tak! Bardzo duża zawsze jest bardzo grzeczny po prostu aniołek :wub: a jak tam czarny brat niedźwiedź Tamin?
Bo ja niedawno skończyłam szkolić Tikusia :emotbern: nauczyłam go siad, leżeć i turlaj się :emotbern: teraz pewnie śpi :b38:jest bardzo słodziutki :wub: :heartbeat: :wub: :heartbeat: :wub: :heartbeat:
-
Tamin mieszka szczęśliwy w swoim nowym domu :heartbeat:
-
Nauczyć tego artystę to poważna sprawa ;)
Jedyne czego nauczył sie u mnie, to że gdy ja gdzieś idę to On niekoniecznie tez musi ze mną :wub:
-
Unas też czasem tak jest :wub:
-
Ja już idę spać dobranoc i miłych snów :hi: