Nasza Bryza zawsze uwielbiała jabłka i ostatnio zaczęła je zajadać, gdy spadają z drzew w ogrodzie, a Dori podchwyciła od niej ten pomysł i teraz po wybieganiu się na ogródku, mamy dwa radary poszukujące owoców :D
Tak, tylko dwa, bo Aura idzie na łatwiznę i nie dość, ze czeka, aż pozostałe dziewczyny znajdą owoce, to jeszcze podjada dopiero, gdy są rozgryzione, co widać na załączonym obrazku :D
Jabłka taaaaaakie pyszne!
Ach, no tak, jakby ktoś był ciekawy, co robi Dori, gdy się zmęczy, a Aura i Bryza dalej się bawią...
...to już spieszę z wyjaśnieniami - poluje na jabłka :D