Nie licząc badań, jakie nasza Baja przeszła przed zabiegiem (prześwietlenia, badania krwi, moczu ...)
Koszt zabiegu to 1600 zł ( 4 wstrzyknięcia w odstępach czasowych - które wyznaczył vet) + za każdym razem wizyta ( tu płaciliśmy różnie - w zależności, czy Baja miała podaną lekką wziewną narkozę : jeśli tak płaciliśmy 140 zł, a jak nie to 50 zł).
Po miesiącu od zakończenia terapii miała robione powtórne prześwietlenie.
Po pół roku (czyli we wrześniu) będzie miała prześwietlenie stawu biodrowego i kręgosłupa - i zobaczymy, co dalej. Tą terapię będziemy musieli powtórzyć za około 3 lata.
My tą terapię wykonywaliśmy w klinice Jacka Szulca w Zgierzu - wiem, że nie wszystkie kliniki to wykonują.
Może cena też być inna... (wiem, że próbówki w których odwirowywana jest krew są drogie - bo sprowadzają je z Niemiec).
W wątku Bajki opisałam, to bardziej szczegółowo.
My u naszej Bajki widzimy poprawę - jak wstaje to nie piszczy, pupę podnosi normalnie. Potrafi wskoczyć - co kiedyś nie robiła. Na łóżka wskakuje - wcześniej wczołgiwała się, itp.