No to widzę, że mamy wspólnego lekarza rodzinnego
Nasza Baja ma dysplazję stawu biodrowego i zmiany w kręgosłupie.
Miała problemy z podnoszeniem się, z wskakiwaniem na łózka oraz na spacerkach bardzo się męczyła, nie chciała chodzić.
Po zastosowaniu tej terapii wszystko się zmieniło. Zmiany w kręgosłupie zmniejszyły się o 3mm (nie wiem, czy mówię fachowo) i jest poprawa w stawie biodrowym ..., zaś z podnoszeniem się nie ma problemu. Częściej wchodzi na górę po schodach....
Za pół roku będzie miała ponowne RTG i zobaczymy, co dalej( pisałam o tym w wątku Bajeczki..).
Wiem, że za dwa, trzy lata trzeba będzie tą terapię powtórzyć....
Ale uważam, że warto. Komfort życia naszej kochanej dziewczynki jest ważny...