Jutro mija kolejny wspólny tydzień razem :)
Darcy zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze....
Wczoraj napadało troszkę śniegu - dzisiaj pies na ogrodzie oszalał
Ulubił sobie "roślinkę" na środku trawnika i wokół niej szalał
Zwód w wykonaniu Dracy`ego - na leżąco
Chwilka odpoczynku....
i dalej gonimy, uciekamy, zaczepiamy.... ciężko było go w ruchu złapać
"To co?? Gonisz mnie czy nie ??"
"Jak Ci się uda mnie złapać to... i tak Ci się nie uda"
"No dobra, sam podejdę"
Ehh
Mały z niego wariat
Tylko czekłam kiedy wygra walkę o miejsce na....
...oczywiście FOTELU
Pokonał zarówno Szafira, jak i Mojego TZ Marcina
Kto pierwszy ten lepszy
A to pozycja do spania, kiedy jeszcze kot wygrywał w zeszłym tygodniu....
Z dnia na dzień Darcy coraz więcej rozumie, jest bardziej spontaniczny i szalony w swoim zachowaniu :)
Mimo swoich lęków do ludzi, zaczyna ich obwąchiwać - oczywiście jak oni nie patrzą
Zaczyna tolerować coraz większą grupę osób w swoim środowisku, a jak zobaczy na głowie czapkę lub kaptur to nawet przemówi psim głosem
Co do komendy "siad" - siada i wstaje na polecenie "chodź" :)
Jedynym małym minusem jest to, że jak mały chłopczyk - trzeba go pilnować by jadł
ehh
Jak wracam z pracy lub np. z zakupów gdzie nie było mnie raptem 1,5 godz. cieszy się jakby mnie z tydzień nie widział
gadając przy tym jak najęty "Gdzie ty byłaś ?? tak długo... jak możesz mnie tak zostawiać ??" itd. ehh często jak kucnę zostaję znokautowana i nie ma mocnych bym wstała w ciągu pierwszych trzech minut
dlatego trzeba przeczekać chwilę, by zdjąć buty
Zobaczymy co przyniesie nam kolejny tydzień... rozkręcamy się
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich