www.pasterzeforum.pl » EDUKACJA - wiedzieć więcej » ZWIERZĘTA, PRAWO A ŚWIADOMOŚĆ SPOŁECZNA (Moderator: Julian)
 » Prawo - Pies na uwięzi

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Prawo - Pies na uwięzi  (Przeczytany 2921 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Prawo - Pies na uwięzi
« dnia: Czerwiec 18, 2012, 20:17:00 pm »
Pies na uwięzi

Art. 9. 2. „Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m.

Co oznacza, że w ustawie znalazł się zapis zabraniający „trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu”. Łańcuch, na którym uwiązany jest pies nie może być krótszy niż 3 metry.

Ponieważ kwestia trzymania psów na uwięzi zawsze budziła duże kontrowersje i oburzenia, warto zaznaczyć, że nie chodzi o to aby psa po 12 godzinach odpiąć z łańcucha na kilka lub kilkanaście minut a potem ponownie przypiąć. Przepis jest nieprecyzyjny i jego interpretacja zwłaszcza na wsi gdzie ogólną praktyką jest przy budzie, właśnie kończy się kilkunastominutowym odpięciem psa, wypuszczaniem na wieś, gdzie bezpańsko biega a potem ponownie przypinanie do łańcucha na kolejne 12 godzin.
Za pewne intencje ustawodawcy były inne, czyli skoro pies był uwiązany przez 12 godzin to kolejne 12 godzin powinien spędzić luzem, jednak małe nie doprecyzowanie przepisu nadal pozwala właścicielom na trzymanie psów na uwięzi nieprzerwanie przez 12 godzin, potem przerwa i znów 12 godzin. I jak tu sprawdzić kiedy pies ma swobodę? Każdy kto podejrzewa iż pies przebywa na uwięzi dłużej niż nakazuje ustawa, powinien zastosować długoterminowa obserwacje, przy włączonej kamerze, najlepiej przez kilka lub kilkanaście dni, by potem móc przedstawić jako dowód w sprawie.

Takie więc choć zapis w ustawie miał być dobry, to przez brak uszczegółowienia intencji jego twórców, pozostaje martwy i trudny do udowodnienia.

Dużo lepszym rozwiązaniem w zakresie walki z właścicielami, którzy trzymają psy na uwięzi przy swoich domach „piękna polska wieś”, byłby całkowity zakaz trzymania psów na uwięzi, w zamian za to ustanowić określone wymiary kojca (wiem, wiele osób się tu ze mną nie zgodzi), ale chyba lepszy kojec z zadaszeniem o odpowiednich rozmiarach dający psu swobodę ruchu, niż 3 metrowy łańcuch.

Tak więc, choć przepis ładnie brzmiący nic nie wnoszący do opieki nad psami uwiązanymi na łańcuchu. Szkoda.

Jednak mamy dalszy ciąg zapisu, który daje nam większe możliwości reagowania, kiedy widzimy psa na uwięzi, a mianowicie: ustawa zakazuje utrzymywania psa na uwięzi w sposób, który powoduje jego cierpienie i nie zapewnia odpowiedniego ruchu. Jeżeli więc pies zamiast obroży ma na szyi pętlę z drutu, to nawet 1 godzina trzymania psa na takiej uwięzi stanowi naruszenie ustawowego zakazu. Podobnie, utrzymywanie psa na uwięzi w miejscu, które podczas upału nie zapewnia mu możliwości schronienia się w cieniu, także jest zabronione, nawet jeśli owa granica 12 godzin nie zostanie przekroczona. Art. 9. 1. „Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.

Tak więc widząc psa na uwięzi – popatrzmy, jaka ma obrożę, czy pies może swobodnie się poruszać, czy ma gdzie się schować przed słońcem, czy mrozem, czy ma stały dostęp do wody  – bo nie o ilość godzin przebywania psa na uwięzi tu mowa, ale o warunki jakie ma choćby przez jedną minutę, czy godzinę swojego życia.

Na koniec tematu o psach na uwięzi – jakie kary? Niestety nie przestrzeganie art. 9, o którym tu mowa, wylądował w Art. 37 i naruszenie go stanowi jedynie wykroczenie, które podlega karze aresztu albo grzywny. Dla mnie nie przestrzeganie tego zapisu powinno podlegać pod Art. 35, gdzie określono kary za znęcanie się nad zwierzętami, czyli wymienione w Art. 6, o którym jest osobny watek.

Art. 37.
1. Kto narusza nakazy albo zakazy określone w art. 9, art. 10a ust. 1–3, art. 11 ust. 3, art. 12 ust. 1–6, art. 13 ust. 1, art. 14, art. 15 ust. 1–5, art. 16, art. 17 ust. 1–7, art. 18, art. 22 ust. 1, art. 22a, art. 25 lub art. 27 podlega karze aresztu albo grzywny.

2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo do czynu określonego w ust. 1 jest karalne.

3. W razie ukarania za wykroczenie, o którym mowa w ust. 1, można orzec przepadek
narzędzi lub przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia oraz przedmiotów z niego pochodzących, jak również można orzec przepadek zwierzęcia.

4. W razie popełnienia wykroczenia, o którym mowa w ust. 1, można orzec nawiązkę
w wysokości do 1 000 zł na cel związany z ochroną zwierząt.


 



Estalia by Smf Personal