Teraz czas na Emi.
Suńka została nareszcie odrobaczona.
A dziś był wielki dzień - kąpanie, czesanie, wycinanie ogromnej ilości kołtunów.
Wszyscy żyją, ale stres był ogromny. Emisia nie należy do miłośników SPA.
I jeszcze szybka akcja - gorączkowe poszukiwanie leku na wstrzymanie laktacji.
Niestety nie obyło się bez podania Galostopu.
Mimo wszystko mamy się całkiem dobrze
Zdjęcia jutro!