www.pasterzeforum.pl

ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM => HYDE PARK => Wątek zaczęty przez: Nika w Październik 21, 2011, 17:44:13 pm

Tytuł: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 21, 2011, 17:44:13 pm
Kontynuacja wątku:

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=41.2985
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 22, 2011, 07:43:17 am
Skoro kontynuacja, to trzeba ją dobrze rozpocząć ;)
Co prawda to juz za późno na pierwszą kawkę, ale może komuś się druga przyda? :naughty:
(http://pu.i.wp.pl/k,NDQ0MDQ4MTAsNDUwMjIwNjc=,f,cappuccino.JPG)
i dla każdego po babeczce  :th_0girlcupcake:
(http://przystole.blox.pl/resource/muffinki_earl_grey1.JPG)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 22, 2011, 12:16:45 pm
Jeszcze zyje, nie bylo moich ulubionych grzybkow
(http://img836.imageshack.us/img836/3521/kania.jpg)
a na czerwone muchomorki sie nie skusilam.
Niestety pogoda wydawala sie piekna wiec nie ubralam sie za cieplo i dzis troche prycham kicham.
Ale nasze okoliczne lasy o tej porze roku sa piekne
(http://img196.imageshack.us/img196/7974/img0144ud.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Październik 22, 2011, 17:42:13 pm
Marysiu ,myślę że spacer :th_0girl_witch: w pięknym , jesiennym lesie rekompensuje brak grzybków  :tease:.

Milla te babeczki to sama piekłaś  :th_cooking: , wyglądają bardzo apetycznie  :th_0girlcupcake:.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 22, 2011, 18:29:10 pm
Może  :naughty: jak ją bardzo poprosimy to upiecze i wyśle nam po jednej?  :tease: :tease2:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 22, 2011, 18:52:06 pm
Milla jakby co to pomogę upiec  ;)

i utrzeć nosa niedowiarkom :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 22, 2011, 20:00:04 pm
Babeczki co jakiś czas piekę, ale niestety ostatni tydzień wyprał mnie doszczętnie z chęci do czegokolwiek.
A na najbliższy zjazd mogę przywieźć :tease: (pomocy nie odmówię, bo samemu jest mniej fajnie;))
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Październik 22, 2011, 21:50:21 pm
Milla to ja też się piszę do pomocy ;)
Uwielbiam robić babeczki - na jutro zaplanowałam waniliowo-czekoladowe.
Dla odmiany, bo ostatnio na okrągło piekłam z owocami.
Także jak ktoś ma ochotę to zapraszam do siebie   :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 22, 2011, 21:58:29 pm
kusicielka  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 22, 2011, 22:04:41 pm
oo :naughty: to ja bardzo chętnie :grin: tylko gdzie? :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 22, 2011, 22:15:26 pm
a ja ten weekend mam taki zapchany  :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 22, 2011, 22:24:52 pm
Wy tu sobie o ciasteczkach a ja już nic nie chcę oprócz spokoju.  :tease:
Popracowałam, posprzątałam, w międzyczasie klikałam na forum, nauczyłam dzieci nowych rzeczy  :naughty:
Wyspacerowałam psy, naopowiadałam się o Arii i Glorii, wyprawiłam Glorię w świat.  :wub:
Dzwoniłam i odbierałam mnóstwo telefonów... i żyje!  :backflip:

Gdzie tu miejsce dla TZ-a ?   :th_holeinwall:

Miałam jeszcze zajrzeć do Bony - nie zdążyłam, może jutro.  ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Październik 22, 2011, 22:38:42 pm
O! to prawie tak samo jak ja  :giggle:
z tą różnicą, że jak wpadłam w szał sprzątania to mi się TZ gdzieś zapodział
na dłuuuuuugo
ponoć za wysoko talerze latały  :chytry:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 22, 2011, 22:54:35 pm
Camara jakby co zapraszam do mnie....
na herbatkę oczywiście  :kiss:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 23, 2011, 22:50:35 pm
To tak na poprawę humoru w obecnej sytuacji:

(http://www.shof.msrcsites.co.uk/cons.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 24, 2011, 08:02:17 am
Dobre. :cheesy:

Ja tam nie widzę nic dziwnego w tej sytuacji.  :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 24, 2011, 08:02:50 am
Przed wyjściem z domu należy zjeść śniadanie

według starego powiedzenia można je zjeść za dwoje
aktywność w ciągu całego dnia bez trudu pozwala spalić śniadaniowe kalorie  :grin:

Ostatnio jestem fanką lekkiego i odrobinę słodkiego rozpoczęcia dnia:

(http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_francuska/pieczywo/files/page84_3.jpg)

To co zauroczyło mnie we Francji to piekarenki z olbrzymim wyborem pieczywa,
które można kupować na wagę jak u nas wędlinę
 
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 24, 2011, 19:53:16 pm
Francja... znowu kusisz Ani@.  :zla:

Na poprawę humoru wieczorem częstuję drinkami!  :th_0girl_dance:

(http://www.raven.bielsko.pl/uploads/images/Gallery/Barman-weselny/drinki.jpg)


Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 24, 2011, 20:04:54 pm
Ja też mogę? :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 24, 2011, 20:10:31 pm
Dla Ciebie mam specjalny, czy nie lepszy niż tamte ?   :naughty:

(http://www.shaaditimes.com/images-article/2007/mar/mango-passion-drink.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 24, 2011, 20:19:04 pm
achhh :wub: no pewnie :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 24, 2011, 21:00:28 pm
to na zdrowie, by nas grypa nie dopadła  :drunk:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 25, 2011, 08:10:24 am
Witam i na kawe zapraszam
(http://img189.imageshack.us/img189/9602/mojakawa.jpg)
to juz moja 3 kawka dzisiaj
do tego przegryzka 
(http://img23.imageshack.us/img23/4873/kawowerazowemuffinydscf.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 25, 2011, 08:13:05 am
Dzięki Marysiu.  :heartbeat: Dziś wyjątkowo się przyda.   ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 25, 2011, 08:47:59 am
nie wiem czemu wszyscy tacy zaspani chodzą  :th_holeinwall:

ledwo moje towarzystwo z łóżek wyciągam rano 
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 25, 2011, 10:10:33 am
Dla kociarzy  :th_0girl_dance:

(http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s320x320/318525_264485206925885_209362539104819_733333_1747002880_n.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Październik 25, 2011, 10:22:17 am
My też ledwo wstajemy więc chyba pora zmienić czas na zimowy ,ale to dopiero z soboty na niedzielę

a dla kociarzy

(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSM8zbJbwIf3eaSMT_hmt9eozTbWkpJJQwfYThp0BiHf88pdoMRuw)

ta jesień daje się wszystkim we znaki
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 25, 2011, 10:52:55 am
Witam. Pozwólcie, że i ja "dołożę" kociarzom /i nie tylko  :tease: /

ps. rozmiar zdjęcia/tapety świadomie nie został zmniejszony;

(http://www.tapeta-kot-bernenski-pies-pasterski.na-pulpit.com/zdjecia/kot-bernenski-pies-pasterski.jpeg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 25, 2011, 11:18:07 am
Nie wiedziałam, że berneńczyki na końcu ogona mają myszy.  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Październik 25, 2011, 12:19:49 pm
Dla kociarzy  :th_0girl_dance:

(http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s320x320/318525_264485206925885_209362539104819_733333_1747002880_n.jpg)

przepiękne  :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 25, 2011, 16:44:19 pm
Ogon Bernów to najlepsza zabawka, przynajmniej dla moich kotów.  :giggle:
Mina psów przy takiej zabawie jest bezcenna.  :cheesy:
Moje dziewczyny:

(http://images37.fotosik.pl/1135/2881f621b70911e3med.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 25, 2011, 17:38:42 pm
Fajne te Twoje zwierza. :heartbeat: 

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTEW6cjmmEPN7bAzb17x7_tOpTn--UeAvyGRad-mWTwxDcSr57QnA)

Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Październik 25, 2011, 20:19:32 pm
ale ta kocia fajnie patrzy na sunię - jej spojrzenie wydaje się być pełne miłości i sympatii  :wub: Myślę, że to zdjęcie można by pokazywać w celu obalenia niejednego mitu...  :friends:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 25, 2011, 21:06:47 pm
ale ta kocia fajnie patrzy na sunię - jej spojrzenie wydaje się być pełne miłości i sympatii  :wub: Myślę, że to zdjęcie można by pokazywać w celu obalenia niejednego mitu...  :friends:
no nie wiem a moze to ostatnie spojrzenie, moze zaraz zeby i pazury pojda w ruch ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 25, 2011, 22:02:31 pm
Na zdjęciu jest walka o łóżko  :cheesy:

A Zuzanna to kocica, która uwielbia wszelkie psy, ale muszą być duże. Zdecydowanie tępi małe psiaki, pokazując im miejsce na końcu stada. Moje berneńki zostały przez nią wychowane, mogły z nią robić dosłownie wszystko, a ona nigdy nie pokazała im pazurów.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 25, 2011, 22:06:09 pm
cudo nie kot :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 25, 2011, 22:25:59 pm
to przeciwieństwo Zenka ten lubi duże psy sprowadzać do parteru  8)
a im większe tym lepsze

Zuzanka pełen luz widać, że wie kto będzie leżał na łóżku  :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 25, 2011, 23:23:07 pm
O jak fajnie, też mam kotkę Zuzę, tylko trójkolorową. To imię jakoś bardzo pasuje do pięknych kocich dam.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 26, 2011, 08:30:55 am
Witajcie  :th_0girl_curtsey: życzę Wam spokojnego dnia

(http://img254.imageshack.us/img254/4664/518west1024x944.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/254/518west1024x944.jpg/)

"...w życiu piękne są tylko chwile ..."
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 26, 2011, 12:29:12 pm
dzięki Basso chwile z kawą i włoskim migdałowym ciasteczkiem
należą do tych miłych chwil w życiu  :grin:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 26, 2011, 13:28:20 pm
Ani@,  :bravojs0:
zapytam nieśmiało  :naughty: skąd wiesz, że to migdałowe włoskie ciasteczko? czyżby po otwarciu rano kompa zapachniało w Twoim domciu migdałami?
Cieszę się, że trafiłam w "smak :th_to_clue: owy gust"
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 26, 2011, 13:34:28 pm
z jednej strony cudownie byłoby gdyby przez internet przechodziły zapachy
z drugiej nikt nie zaglądałby na strony naszych nowych podopiecznych  :wub:

Goran z pewnością nie zachwyciłby Cię swoim zapaszkiem  8)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 26, 2011, 14:10:05 pm
W takiej sytuacji Bemol również nie podbiłby tylu serc!  :laugh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 26, 2011, 14:25:07 pm
A nie możemy pomarzyć, że przechodziłyby tylko zapachy, a nie zapaszki?   :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 26, 2011, 14:46:45 pm
popołudniowe leżenie plackiem  8)

(http://img803.imageshack.us/img803/2228/beniu1188.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/803/beniu1188.jpg/)

Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 26, 2011, 19:41:13 pm
Ani@ wstawiła zdjęcie i udała się w drogę by spełnić sny jeszcze jednej bernenki, sny o swoim człowieku.  :wub:
Mam nadzieje, że już podąża w kierunku domu Marysi.  :grin:

Wszystkie Ani@, Camara i ja miałyśmy dziś bardzo pracowity dzień w Fundacji.   :th_0girl_curtsey:
Efekty będą widoczne już wkrótce...  :tease2:

Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 26, 2011, 20:43:37 pm
Byłyśmy dzisiaj w psiej myjni. Super wynalazek  :backflip: Koszt umycia i suszenia berna około 30-40 zł; omija nas czyszczenie łazienki.  :giggle:

(http://images40.fotosik.pl/1166/2692d27bcf1ab860med.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Październik 26, 2011, 21:19:05 pm
Wow jak to w tej sąsiedzkiej Bydzi światowo  :naughty: w naszym zaścianku jeszcze nie ma myjni  :crazy:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Październik 26, 2011, 21:26:56 pm
Też marzę o takim wynalazku w Poznaniu  :naughty: (Ela a może jakiś tymczasik  ;) Nerek mi się nudzi  :tease2: )
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 26, 2011, 21:46:50 pm
Czekaj cierpliwie. Dostaniesz jakąś bździągwę.  :giggle:
Swoją drogą kto to wdział by ludzie domagali się obarczenia ich dodatkowymi obowiązkami.  :huh:  :laugh:
Na "innym" forum nigdy tak nie było.  8)

Wygląda na to, że wszyscy jesteśmy tu gdzie być powinniśmy.  :nerd: Dziękuję Nika!  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Październik 26, 2011, 21:49:47 pm
Ekstra sprawa z taką myjnią dla psiaka. Szukałam kiedyś w Rzeszowie, ale nikt o czymś takim nie słyszał.
Koleżanka w Warszawie za kompleksowe mycie labradora płaci 50zł.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 26, 2011, 21:50:39 pm
Koleżanka w Warszawie za kompleksowe mycie labradora płaci 50zł.

Gdzie? Gdzie? :huh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 26, 2011, 21:53:47 pm
Labek w myjni to za 20 zł byłby wyprany i wysuszony.  ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 26, 2011, 22:09:01 pm
Kobitka z Rzeszowa napisała, że wyszorowanie i wysuszenie niufki kosztowało ja 27zł.  :bravojs0:  A taka turbosuszarka kosztuje straszne pieniądze i mało kto ma toto w domu.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 26, 2011, 22:14:58 pm
Kobitka z Rzeszowa napisała, że wyszorowanie i wysuszenie niufki kosztowało ja 27zł.  :bravojs0:  A taka turbosuszarka kosztuje straszne pieniądze i mało kto ma toto w domu.

No właśnie czytałam to na molosach i dzisiaj się zdziwiłam.  :chytry: Bo przecież niufka ma na pewno gęstszą sierść. Najwięcej kasy pochłonęła turbosuszarka.  :cheesy:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Październik 26, 2011, 22:15:23 pm
Może taka myjnia to niezły pomysł na biznes  8) :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 26, 2011, 22:16:07 pm
Szukajcie mi proszę drugiego Bemola!  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 26, 2011, 22:30:45 pm
O kurczę Elza chyba nadużyła tego szampana  :drunk:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 26, 2011, 23:04:23 pm
czy niufy to nasze drugie imię  :gwizdze:

wróciłam i idę spać   :th_0girl_witch:  :b38:
jutro relacja jak będę miała choć chwilkę
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 26, 2011, 23:38:42 pm
To może w miejsce czarnego Bemola rudo-brązowy Giguś ze schroniska w Gaju?  :kiss:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 27, 2011, 08:54:00 am
Muszę kiedyś brązowego niufa na żywo zobaczyć
ze zdjęć jak nie czarny to nie niuf  :tease:


Zostawiam Wam kawę i pędzę dalej  :grin:

(http://us.123rf.com/400wm/400/400/eastwest/eastwest0910/eastwest091000122/5738419-m-odej-kelner-stoi-za-barem-w-pomieszczeniach-restauracji-przy-fili-ance-kawy.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Październik 27, 2011, 09:40:54 am
No wiesz - nie czarny to nie niuf ? :zla: Albi Ci tego nie zapomni  :gwizdze: (a brązowe, też piękne - jak niedźwiedzie brunatne  :th_0girl_dance: )
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Październik 27, 2011, 12:07:32 pm
Moje ulubione niufki to biało-czarne  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Październik 27, 2011, 12:21:36 pm
Indianka ma 100% racji brązowe wyglądają jak niedźwiedzie. Mój kolega ma takiego grizzly właśnie.
Grizzly z wyglądu i z charakteru  :gwizdze:
Nazywa się Afra, ale wszyscy do niej mówią Afera, bo ma kobietka charakterek ;)
Co nie umniejsza jej niewątpliwej urodzie  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 27, 2011, 12:41:16 pm
Taaak, taaak. Słyszeliśmy już tu o niufach pożeraczach dzieci  :nerd: Całusy dla Albi od córki i kuzynki  :wub: 
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Październik 27, 2011, 15:14:02 pm
Nie no dzieci nie pożera, ale gorący schab prosto z piekarnika owszem  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 27, 2011, 15:29:36 pm
Prawdziwy niuf jest łakomy. Niełakomy niuf to nie niuf. Dobrze, dobrze Anula   o Landkach można powiedzieć to samo  :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 27, 2011, 18:21:06 pm
Och nasi kochaniu niufiarze  :heartbeat:

dzisiaj taki wieczór że tylko usiąść przed kominkiem z lampką dobrego wina (Piotr wciąż wspominam Twoje jeżynowe  :wub:)

(http://us.123rf.com/400wm/400/400/idrutu/idrutu0802/idrutu080200007/2517400-kieliszek-wina-przed-kominkiem-selective-focus-z-oty-blask-od-ognia.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Październik 27, 2011, 18:54:46 pm
Hmmm nasza bliska znajoma, gdy pierwszy raz zobaczyła podlotka Junonkę orzekła: "głupotą ci z oczu patrzy" trafiła w dziesiątkę, landki do starości nie poważnieją. Junka młodsza i zadziorna, Sawa starsza stateczna - pasują do siebie jak ulał. Junka w zasadzie jada wszystko, za wyjątkiem cytryny i suchego chlebka oraz mortadeli. Sawa suchy chlebek owszem, zero owoców i warzyw.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Październik 27, 2011, 19:10:23 pm
tak Ani@ zachęciłaś lampką dobrego wina, że aż się rozmarzyłam...i marzy mi się... :wub:... piękny, nie za wielki dom na odludziu, otoczony lasami i bezkresnymi łąkami, może z jakimś jeziorem gdzieś w okolicy...a może nie..., a za drewnianym płotem tego domu dwa albo i trzy piękne biało - czarne niufiaste misie... :wub: merdające wesoło ogonami na powitanie i uśmiechające się tak pięknie, jak tylko one potrafią... :wub:..., a w domu ogień w kominku..., lampka dobrego wina i ...  ciepło czyjejś dłoni ... :shy:  ( a na razie pięć wspaniałych psiaków, różnej płci i maści, czekających na spacer i kolację  :giggle: )
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Październik 27, 2011, 19:50:47 pm
Ani@ - kusisz tym winkiem  :naughty: Chyba odkorkuję moje grecke winko przywiezione z wakacji  :th_0girl_dance:  Nalać komuś  8)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Październik 27, 2011, 19:53:20 pm
Ja poproszę  :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Październik 27, 2011, 20:00:55 pm
(http://img259.imageshack.us/img259/6438/winoa.jpg)
Proszę bardzo  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 27, 2011, 20:11:46 pm
tak Ani@ zachęciłaś lampką dobrego wina, że aż się rozmarzyłam...i marzy mi się... :wub:... piękny, nie za wielki dom na odludziu, otoczony lasami i bezkresnymi łąkami, może z jakimś jeziorem gdzieś w okolicy...a może nie..., a za drewnianym płotem tego domu dwa albo i trzy piękne biało - czarne niufiaste misie... :wub: merdające wesoło ogonami na powitanie i uśmiechające się tak pięknie, jak tylko one potrafią... :wub:..., a w domu ogień w kominku..., lampka dobrego wina i ...  ciepło czyjejś dłoni ... :shy:  ( a na razie pięć wspaniałych psiaków, różnej płci i maści, czekających na spacer i kolację  :giggle: )


Też miałam 5 lat temu takie marzenia i częściowo je zrealizowałam. Ale teraz często pukam się w głowę, co ja zrobiłam.  :laugh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Październik 27, 2011, 20:33:30 pm
to ja się też chętnie popukam, jak mi się uda je kiedyś zrealizować   :wub: :giggle: ...a winko greckie wygląda wspaniale  :kiss:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 27, 2011, 20:40:10 pm
A ja je zrealizowałam i w głowę się nie pukam. Ale jedno Indianko - tylko nie licz na miłość sąsiadów, jak się umiesz bez niej obejść to wszystko jest w porządku. Wariant optymalny: wyprowadzamy się na owo bezludzie z drugą zaprzyjaźnioną rodziną i mamy ją po sąsiedzku, gdzieś tak w odległości najdalej kilometra.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 27, 2011, 20:45:01 pm
wszyscy wyprowadźmy się na odludzie i bądźmy sobie sąsiadami w odległości kilometra :th_0girl_dance:

utopia mi się chyba zamarzyła... za dużo greckiego wina  :drunk:

Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 27, 2011, 20:53:15 pm
A ja nie mam w ogóle na wsi sąsiadów  :tease: i to jest najlepsze.  :emotbern:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 27, 2011, 20:56:15 pm
A ja nie mam w ogóle na wsi sąsiadów  :tease: i to jest najlepsze.  :emotbern:

utopia w czystej postaci  8)
a internecik masz na tej wsi  :gwizdze: - szukam jakiegoś minusa w otchłani plusów
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 27, 2011, 20:57:29 pm
tak się czasem zastanawiam jakbyśmy sobie radzili
bez prądu przez........ tydzień
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 27, 2011, 20:59:51 pm
Internecik mam, jak sobie przywiozę  :naughty:. Niestety jest baaaardzo wolny.

Jakbyś nie miała prądu, to włączyłabyś agregat. U na jak nie ma prądu, to nie ma wody, ani ogrzewania, także trudno żyć. ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Październik 27, 2011, 21:09:00 pm
tak się czasem zastanawiam jakbyśmy sobie radzili
bez prądu przez........ tydzień
U nas zimą już w jeden dzień wszystko siada - ogrzewanie, woda pompowana ze studni przez hydrofor (wc, woda w kranach), nie wspomnę o urządzeniach na prąd (lodówka, pralka, tv....) Masakra  :crazy:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 27, 2011, 21:14:47 pm
Już wiem, czemu w domu mamy kuchnię też na drewno, ogrzewamy kominkiem a wodę mozemy mieć ze studni (która o dziwo nie zamarza w zimie :chytry:) o ile tylko komuś się zechce ruszyć ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 27, 2011, 21:16:55 pm
znaczy się w razie awarii jedziemy do Milli  :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 27, 2011, 21:22:21 pm
Miejsca dość ;)
okolice spacerowe fajne ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Październik 27, 2011, 21:26:40 pm
Mam takie złudzenia, że jak tylko dzieci wyfruną w świat to my z psicami na wieś. Tylko wtedy gdy nadejdzie ten moment pewnie bardziej będę potrzebować blisko przychodni, apteki itd.
Poki co świat jest piękny i interesujący  :naughty: winko może nie greckie ale całkiem całkiem...  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 27, 2011, 21:31:24 pm
Sąsiadów ma się zawsze, nawet jeżeli najbliższy jest o kilkaset metrów (tak właśnie mam).  Ale plusy i tak przeważają nad minusami. Bez elektryczności po kilka dni już sobie radziliśmy, tragedii nie było.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 27, 2011, 22:41:03 pm
Słodkich snów.  :b38:  :b38:  :b38:

Jutro kolejny zwariowany dzień.   :crazy:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Październik 28, 2011, 07:00:54 am
Miłego dnia życzy Neor  :th_0girl_curtsey:
(http://img607.imageshack.us/img607/8625/231020111851.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 08:27:41 am
piękna fotka  :grin:

u nas dzisiaj słońce świeci na maxa
jest naprawdę przyjemnie
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 08:31:13 am
i kawa dla wszystkich  :friends:
 :friends:
bo jak mawiają Turcy kawa jest: ?czarna jak piekło, mocna jak śmierć i słodka jak miłość?
(http://www.foody.pl/uimages/KAWA_I_HERBATA/Kawa/ParzenieKawy.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 13:14:28 pm
jakby ktoś pytał o mnie jestem na spacerze z Beniem (http://freesmileys.smiliesuche.de/hunde/hunde-smilies-0014.gif)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 28, 2011, 14:34:39 pm
A ja podgladm Carmen  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 14:39:11 pm
(http://desmond.imageshack.us/Himg24/scaled.php?server=24&filename=foto1e0.jpg&res=medium)

tam mi się przypomniało to zdjęcie odnośnie tematu dzieci i psów na tymczasie
zdjęcie zrobione u Biafry  :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 28, 2011, 16:08:52 pm
Moja Pani Sołtys w awangardzie praworządności! Miała dwa średniej wielkości psy, nigdy nie spuszczane z łańcucha i powściągliwie karmione (sytuację trochę poprawiła moja propozycja ściągnięcia kogoś z Vivy na kontrolę), oraz malutkiego szczekajłę biegającego luzem. Psów łańcuchowych już nie ma.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 16:59:44 pm
Biafra jest domem tymczasowym dla wielu skrzywdzonych kaukazów

w swym spojrzeniu mają coś tak jak tybetańscy bracia - głębię i mądrość życiową, nieprzejednanie i olbrzymią miłość do swojego pana

Camara a skąd Biafra ma Grandę?
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 17:02:38 pm
Moja Pani Sołtys w awangardzie praworządności! Miała dwa średniej wielkości psy, nigdy nie spuszczane z łańcucha i powściągliwie karmione (sytuację trochę poprawiła moja propozycja ściągnięcia kogoś z Vivy na kontrolę), oraz malutkiego szczekajłę biegającego luzem. Psów łańcuchowych już nie ma.

Murka czy ludzie kiedyś zmądrzeją? Czy będą czasy bez psów na łańcuchach?
To wszystko czasem wygląda jak walka z wiatrakami
ale najważniejsze, że są ludzie którzy widząc -działają  :hi:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 28, 2011, 17:31:36 pm
Wiesz mam takie ponure wrażenie, że gdybyśmy tu nie mieszkali to te psy by żyły. Nikt przecież niczego sprawdzał nie będzie. A tak to Pani Sołtys z Panem Sołtysowym siedli sobie i uradzili: pewnie ta ..... będzie się czepiała, po co nam te kłopoty!
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 17:37:45 pm
Może tak może nie....

czasem się zastanawiam po co takim ludziom psy - alarm z czujką taniej wychodzi  8)
głębokie przemyślenia na temat losu psów napawają jednak przygnębieniem

Moja Liwia wczoraj przyszła z informacją ze szkoły, że psy nie mają rozumu  :huh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 28, 2011, 17:55:21 pm
Czego to ludzie nie wymyślą  :huh:, szkoda, że nikt nie pyta psów o zdanie ...  8)

(http://zoomdoggle.com/wp-content/uploads/pootrap.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 28, 2011, 18:00:04 pm
No popatrz, popatrz - ale to wiedza pochodząca od ciała pedagogicznego, czy od innych dzieci?
Kaukazy to wspaniałe psy. Tylko w Polsce podobnie jak jużaki zwykle trafiają w zupełnie niewłaściwe ręce.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 28, 2011, 18:05:42 pm
No popatrz, popatrz - ale to wiedza pochodząca od ciała pedagogicznego, czy od innych dzieci?
Kaukazy to wspaniałe psy. Tylko w Polsce podobnie jak jużaki zwykle trafiają w zupełnie niewłaściwe ręce.

podejrzewam panią od religii  :crazy:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 28, 2011, 18:41:21 pm
uff, wreszcie psy oporządzone i w spokoju ducha można zacząć sprzątać w domu :giggle: ale póki co rozpaliłam w kominku i cieszę się herbatką.
(http://d3b9cwalzc5eko.cloudfront.net/royalty-free-stock-pictures-hot-cinnamon-tea-warm-relaxing-environment-by-the-fireplace-pixmac-64911369.jpg)
a co do braku psiego rozumu....  tez od razu pomyślałam o nauczycielce religii, już wiem czemu mamusia nie każe mi na nią chodzić :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 28, 2011, 20:03:38 pm
Liwia to może nie mieć lekko w tej szkole. Jej obraz świata pewnie odbiega od wyobrażeń przeciętnego dziecka, a ma jeszcze za mało lat, żeby umieć się trochę maskować. No i wychodzi na to, że fundacja powinna otworzyć własną szkołę  :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Październik 28, 2011, 21:23:33 pm
Jedno jest pewne, ktoś nie ma rozumu, ale duszę mają wszystkie żywe istoty,chociaż niektóre bardzo grzeszną. :nerd:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 28, 2011, 21:39:13 pm
 Tak! :emotbern:  :emotbern:  :emotbern:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 28, 2011, 23:18:20 pm
Carmenka wykapana, kanalizacja odetkana mozna isc spac :b38:
tylko Sabina obrazona bo przy okazji ktos sie jej dobral do ogona
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 28, 2011, 23:18:45 pm
:giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Październik 28, 2011, 23:30:47 pm
U nas podobnie Marysiu. Sawa wykąpana, tony kudłów z łazienki wysprzątane, ale pewnie jeszcze jutro znajdę wcale nie mało. Pół godziny kapania a dwie sprzątania  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 07:47:59 am
z tym kąpaniem to wszyscy chyba mamy podobnie  :giggle:

kawy dzisiaj nie pijemy - śpimy do oporu - co Wy na to  8)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 29, 2011, 09:48:00 am
Ja dopiero wstałam 8)
Rufi grzecznie na mnie czekał i tylko Majeczka próbowała mnie budzić, ale jej nie wyszło :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Październik 29, 2011, 09:59:23 am
Dzień dobry. I ja również przy sobocie dobrze pospałam - do 10 !! Jak rzadko 8)  Niestety Lala pokazała co myśli o tak długim naszym wylegiwaniu się i nadgryzła 2 nogi od krzeseł :huh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Październik 29, 2011, 10:03:14 am
Ja w końcu już bez gipsu i zabieram się do czesania Cezarka i Fryzi wczoraj były myte uszy więc im trochę dozuję te przyjemności  :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 29, 2011, 13:54:25 pm
Dzień dobry. I ja również przy sobocie dobrze pospałam - do 10 !! Jak rzadko 8)  Niestety Lala pokazała co myśli o tak długim naszym wylegiwaniu się i nadgryzła 2 nogi od krzeseł :huh:

Cooo?  :huh: Musisz ja wziąć w karby!
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Październik 29, 2011, 14:33:50 pm
Elu...ale jak? Ona ma takie skłonności do drewna (patrz 'butowa' szafka u Agi)  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 29, 2011, 15:19:38 pm
Niech śrutuje na szczapki drewno do kominka. Musi wiedzieć, że na inne niż podane przez ludzi ma zakaz.  :zla:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 29, 2011, 16:18:41 pm
Pomarzyć zawsze można  :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 29, 2011, 16:41:51 pm
(http://emoty.blox.pl/resource/ognie.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/Samurai.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/ognie.gif)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Październik 29, 2011, 17:10:24 pm
Ona ma takie skłonności do drewna (patrz 'butowa' szafka u Agi)  :gwizdze:
Moich rodziców pies obgryzał nogi u krzeseł i też kochał wszystko co drewniane. Kupiłam mu taki wielki, drewniany gryzak w sklepie u weterynarza. Jak tylko widzieli, że zaczyna dobierać się do krzeseł mówili stanowczo "Nie" i w zamian podawali ten gryzak. Po kilku dniach problem zniknął :) A po kilku tygodniach zniknął też gryzak i trzeba było kupić nowy  :cheesy: Poprzedni zamienił się w stertę wiór   :crazy: Powodzenia!
O taki był:
(http://ipo-sklep.pl/galerie/a/aport-drewniany_35_m.jpg)
Edit:
Hmmm...nie wyszło mi wstawienie zdjęcia. Teraz lecę zawijać chałkę ale potem doczytam jak się zdjęcia wstawia to może się uda następnym razem .

Pomogłam trochę
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 29, 2011, 17:22:05 pm
Jaką chałkę? :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 17:49:48 pm
pyszną zapewne ale mi smaku narobiłaś MaPiTa  :wub:

idę zjem sklepową bułkę z masłem  :chytry:

pomysł z kołkiem znakomity

nogi krzeseł można posmarować czymś mało smakowitym  :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Październik 29, 2011, 17:52:55 pm
 :th_cooking: O tą:
http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2009/03/chaka-krok-po-kroku.html (http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2009/03/chaka-krok-po-kroku.html)
Pierwszy raz robię z tego przepisu, mam nadzieję, ze się uda :)

I dziękuję za pomoc we wstawieniu zdjęcia :)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Październik 29, 2011, 18:04:04 pm
Ona ma takie skłonności do drewna (patrz 'butowa' szafka u Agi)  :gwizdze:
Jak tylko widzieli, że zaczyna dobierać się do krzeseł mówili stanowczo "Nie" i w zamian podawali ten gryzak. Po kilku dniach problem zniknął :)

No tak, tylko że Laluchna robi to kiedy nikt nie widzi-np. w nocy czy nad ranem gdy jesteśmy w sypialni. Na naszych oczach w ogóle takich numerów nie próbuje :gwizdze:
Cóż, pozostaje zabarykadować stół i krzesła na noc drewnem kominkowym :cheesy: :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 18:04:17 pm
świetny blog aż ślinka leci

a znasz ten http://mojewypieki.blox.pl/html
wszystkie przepisy, które robiłam wyszły rewelacyjnie
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 18:05:46 pm
Ona ma takie skłonności do drewna (patrz 'butowa' szafka u Agi)  :gwizdze:
Jak tylko widzieli, że zaczyna dobierać się do krzeseł mówili stanowczo "Nie" i w zamian podawali ten gryzak. Po kilku dniach problem zniknął :)

No tak, tylko że Laluchna robi to kiedy nikt nie widzi-np. w nocy czy nad ranem gdy jesteśmy w sypialni. Na naszych oczach w ogóle takich numerów nie próbuje :gwizdze:
Cóż, pozostaje zabarykadować stół i krzesła na noc drewnem kominkowym :cheesy: :tease:

piękny wystrój salonu  :giggle:
ale plus taki, że rano będzie podsuszone drewienko do kominka  ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 29, 2011, 18:22:28 pm
Wiki, Laluchna wie, co dobre  :backflip: nie ma to jak zgrabne nóżki, nawet te krzesełkowe  :gwizdze:

A co powiecie na taki obrazek?

(http://img208.imageshack.us/img208/167/img3149mc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/208/img3149mc.jpg/)

Płyty "wygrane", książki (a właściwie nuty) wyczytane, partytury wydyrygowane  :th_to_clue:

aaaaaaaa... no i oczywiście bębenek Pańci ... skórzana membrana zupełnie pochlonięta  :huh: dobrze, że sznureczki zostały  :nerd:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 18:28:08 pm
bardzo muzykalne te Twoje bliźniaki basso  :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 29, 2011, 18:31:19 pm
Ja moje panny mam od szczeniaka i ŻADNYCH zniszczeń nie odnotowałam. Co Wy macie za Berny?  8)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 18:52:27 pm
Zgłaszam wniosek, by kolejnego psa do adopcji wzięła Nika
będzie wiedziała w końcu co to znaczy prawdziwy berneńczyk  :tease:

miziaki dla Twoich dziewczyn  :kiss:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 29, 2011, 18:57:47 pm
[...] Co Wy macie za Berny?  8)

Po przejściach? Z odzysku?

Zniszczenia w moim muzycznym pokoju miały miejsce na początku maja, czyli ok. 2 - 3 tygodnie po zamieszkaniu u mnie Goranka. Oczywiście moje bliźniaki zapewne nakręcały się wzajemnie i trudno byłoby mi stwierdzić które z nich miało takie skłonności. Po odpowiednich naukach u Ani@ .... jak ręką odjął - nie mam żadnych problemów. Obawiałam się trochę jak to będzie po okresie wakacyjnym kiedy to psy nie rozstawały sie ze mną. Jednak strachy na lachy. Po powrocie do domu zastaję wszystko na swoim miejscu. Oczywiscie nie kuszę zostawiając mieszkanie uporządkowane, bo przecież np. buty stojące nie na swoim miejscu na pewno od razu zostałyby zauważone.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Październik 29, 2011, 18:58:51 pm
To ja mam bubla nie berna, bo jest wręcz obrzydliwie grzeczny

 :laugh: :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Październik 29, 2011, 18:59:58 pm
No i dodam, że jest z odzysku i przeszedł baaaardzo wiele
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Październik 29, 2011, 19:00:26 pm
Wiki1710 powodzenia! tylko się nie potknijcie w nocy o te drewna wokół stołu  :gwizdze:
Ani@ nie znałam tego bloga- dzięki. Na pewno skorzystam, zwłaszcza, że zdjęcia są  baaardzo zachęcające.
basso pokój wygląda jakby tam były moje dzieci  :tease2:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 29, 2011, 19:02:08 pm
Od szczeniaka? Żadnych zniszczeń! No ja cały czas podejrzewałam, że z tymi bernami to coś nie tak  :backflip:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 29, 2011, 19:02:40 pm
No i dodam, że jest z odzysku i przeszedł baaaardzo wiele

A jest rzeczywiście jedynym psem w domu? Jesli tak, to moja Sonia tez była bublem (dlatego m.in. zachciało mi się drugiego psa) i równie obrzydliwym  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 29, 2011, 19:03:09 pm
[...] Co Wy macie za Berny?  8)

Po przejściach? Z odzysku?

Też mam 2 psy; nie-Berny, ze schroniskowego odzysku; jeden nawet po wielkich przejściach i też nie niszczą. Chyba po prostu mam szczęście i tyle. A mój wcześniejszy post był żartem, nie złośliwością.  ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 19:09:09 pm
Nika Ty się przyznaj masz czarodziejską psią różdżkę w domu  :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 29, 2011, 19:12:18 pm
Nie wiedzieliście, że ma? :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Październik 29, 2011, 19:17:53 pm
Przypominam o cofnięciu zegarów dzisiaj w nocy. Śpimy o godzinę dłużej  :backflip:

(http://www.muzeummyslowic.pl/foty/tarcza_zegara.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 29, 2011, 19:30:50 pm
hip hip hura  :backflip:

ciekawe czy dzieci i psy się zorientują, że zmieniamy czas  :chytry:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Październik 29, 2011, 19:39:34 pm
Hura Hura może w końcu się wyśpię  :backflip:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 30, 2011, 07:24:43 am
Niestety, bliźniaki nie zrozumiały co do nich wczoraj mówiłam o zmianie czasu  :crazy: Obudziły mnie dla odmiany o 5.45 zamiast o 6.45. A ja tak mam, że jak już się obudzę, to już nie usnę więc wstałam. Za oknem ... brrrrr ... Zapraszam na kawusię (z prądem) :gwizdze: Ostrzegam - mocna!

(http://img265.imageshack.us/img265/3162/bacardi4.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/265/bacardi4.jpg/)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 30, 2011, 09:54:14 am
Dzięki za kawę.  :grin:  Ja się wyspałam!  :wub:
Moje psy też mają zegarki w doopkach, ale zawsze czekają na nasz pierwszy ruch.  :grin:   :emotbern:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 30, 2011, 10:31:28 am
Ku mojemu szczeremu zdziwieniu Maja chyba zrozumiała, że zmieniamy czas, bo po raz pierwszy nie próbowała mnie budzić o 5.30, ale o 7.30, chyba że to ja tak mocno spałam i nic nie poczułam 8)
Chyba też się wyspałam i po raz pierwszy od dawna nie zaczęłam dnia od zrobienia sobie niezbędnego kubka kawy, tylko od herbatki z cytrynką :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 30, 2011, 11:53:03 am
My juz dzis objechalismy warszawskie cmetarze (od lat jezdzimy na Brudno skoro swit)
a po powrocie co poniektorzy zafundowali mi gonitwe po ogrodzie :naughty:
teraz przyszedl czas na relaks
(http://img8.imageshack.us/img8/1781/czasnarelaks.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 30, 2011, 16:50:33 pm
nie ma to jak przebieżka na świeżym powietrzu  :friends:

u nas dzisiaj dzień grabienia liści  :grin:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Październik 30, 2011, 17:12:12 pm
Marysia jakie cud -zdjęcie!
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 30, 2011, 17:16:42 pm
Marysia jakie cud -zdjęcie!
nie do konca jestem przekonana ze to zywe stworzonko ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Październik 30, 2011, 20:43:00 pm
To nasza dynia na Helloween  :th_0girl_dance:
(http://img267.imageshack.us/img267/6984/img2680g.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 30, 2011, 20:44:10 pm
wow :huh: niesamowita...
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Październik 30, 2011, 22:39:55 pm
WOW!  :huh: a u mnie 2 dynie stoją i nie wiem co z nimi zrobić. Obawiam się, że mnie by tak świetnie nie wyszło. Brawo!
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 31, 2011, 07:13:36 am
super Wiola ta dynia  :bravojs0:

szczęśliwi Ci, którzy mają dzisiaj wolne  8)

Kawa dla wszystkich  :friends:

(http://i.pinger.pl/pgr110/387f529c001b8da04d374b5c/hot_choco_marshmallow.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Październik 31, 2011, 07:19:52 am
Dziękuję za kawę właśnie zrobiliśmy sobie wolne ,

 Ania i Irek jeszcze śpią

 
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 31, 2011, 07:22:04 am
Nas obudził Zenek  :tease2:
jak jest głodny to ma z nosie czy śpimy czy nie  :chytry:

Psy za to ideały wszystkie czekają aż wstaniemy  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Październik 31, 2011, 07:28:24 am
moje  psiaki są już po śniadanku i biegają po dworku , ale dzisiaj grzecznie czekały jak się obudzę i dam im jeść

ta pogoda dzisiaj taka senna więc chyba one też miały ochotę  :b38:

Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Październik 31, 2011, 07:44:48 am
Dzień dobry Wszystkim  :hi:
Ja nie należę do szczęśliwców wylegujących się w łóżkach, bo już siedzę w pracy.
Ale powiem Wam, że konieczność przyjścia tutaj zrekompensował mi dzisiejszy dojazd do firmy.
Coś pięknego - zero korków, pustki w środkach komunikacji. Mogłoby tak być codziennie...  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 31, 2011, 07:54:25 am
piękne marzenie Aletheia  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Październik 31, 2011, 08:20:17 am
To nasza dynia na Helloween  :th_0girl_dance:
(http://img267.imageshack.us/img267/6984/img2680g.jpg)

 :huh: Jaka super dynia  :huh: Wiola, przyjadę do Ciebie na korepetycje  :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 31, 2011, 12:34:30 pm
dla wielbicieli piłki nożnej, czworonożny piłkarz ;)
http://www.youtube.com/watch?v=uSu2dbxdlGg&feature=player_embedded#!
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 31, 2011, 13:41:49 pm
gość z hotdogami poradziłby sobie szybciej  :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 31, 2011, 13:43:52 pm
idealna pogoda na spanie dzisiaj nawet dla futrzaków
psy z wyciągniętymi kopytkami przysypiają a Zenek zaszył się gdzieś w ciepełku  :b38:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 31, 2011, 14:25:05 pm
Ciepełko ? Zaszył się ? 8)  Ani@ a nie wsadziłaś go przypadkiem do kominka.   :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 31, 2011, 15:40:26 pm
kominek i piekarnik sprawdzone - puste  :wub:

może bunkruje się przed Kastorem  :giggle:
na którego Liwia woła Astor  :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 31, 2011, 15:45:52 pm
Usiadłam sobie pół godziny temu przed rozpalonym kominkiem, z zamiarem poczytania książki.. ale się nie da...
Maj uparcie przez te pół godziny ze mną dyskutuje, tak o... tutaj pogada, przewie na chwilę... pogada znów... tylko nei wiem czy Ona naprawdę liczy, ze dam Jej jeść? :chytry:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Październik 31, 2011, 16:07:17 pm
Czyżby zwiekszone łaknienie jesienią jest przypisane bernom?
Sońka już od ponad godziny gotowa jest zjeść mnie na kolację  :crazy: a ona jest ewidentnym przykładem
"pies głodny = pies zły"
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Październik 31, 2011, 16:33:27 pm
u nas tylko Dea ma żołądek bez dna  8)


no i Zenek oczywiście  :chytry:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 31, 2011, 20:36:23 pm
Saba po zmianie czasu skrocila sobie dzien, sniadanie je sporo pozniej a kolacje wczesniej. Teraz oba psy spia jak susly, a Carmem to nawet pochrapuje :b38:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 31, 2011, 20:40:07 pm
http://www.youtube.com/watch?v=HhHwnrlZRus
nowszego filmu nie oglądałam, ale ta animacja mnie zachwyciła :wub:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 01, 2011, 17:48:56 pm
Dzisiaj magiczny dzień - za chwilę jedziemy z dziećmi na cmentarz
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 01, 2011, 19:04:58 pm
Dzisiaj magiczny dzień - za chwilę jedziemy z dziećmi na cmentarz
Dzisiaj cmentarze są faktycznie magiczne- zwłaszcza po zmroku. My niestety zostaliśmy bezczelnie przez chorobę uwięzieni w domu  :th_dash1: więc niestety nie byliśmy ani w dzień ani nocą.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 01, 2011, 19:16:44 pm
Nasz stary cmentarz przestał być tak magiczny gdy na przyległych ulicach zamontowano rzędy lamp.  :<

Zdrowiejcie szybko! :heartbeat:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 01, 2011, 19:31:20 pm
Za to koło Potaszni jest malutki, prawie opuszczony cmentarzyk, co roku pojawia się tam kilka światełek i wrażenie jest niesamowite...
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 01, 2011, 20:10:20 pm
MaPiTa zdrowiejcie szybko   :friends:

Na naszym wiejskim cmentarzu zero latarni
światło świec przebiłało przez drzewa rosnące gdzieniegdzie  na polach wokół

Jeremi udawał smoka ziejąc parą z buzi dobrze, że nie śpiewał na całe gardło: "Oh My Darling Clementine"  :wub:
dziewczynki zajęte zapalaniem świec na grobach...
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 02, 2011, 07:01:08 am
Trzeba kochani dokończyć tydzień
jeszcze tylko 2,5 dnia do weekendu 8)

Szykuję się do wypieku domowych, psich ciasteczek - tym razem w wersji treningowej  :th_cooking:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 02, 2011, 14:28:01 pm
Szykuję się do wypieku domowych, psich ciasteczek - tym razem w wersji treningowej  :th_cooking:
To moze wpadne do Ciebie sprobowac ;)

Bardzo nie lubie zmiany czasu, mam wrazenie ze nie ma dnia, wstaje rano jest ciemno, wychodze z roboty tez jest ciemno, a niestety w pracy mam glownie sztuczne swiatlo :crazy:
Dobrze ze jutro mam wolne i jade na wycieczke w okolice Lodzi  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 02, 2011, 16:34:01 pm
A tak, przymusową wycieczkę!  :tease:  W Fundacji ten tydzień mamy wyjątkowo pracowity.  :chanteuseyz8:

Ilość wpisów zawsze jest odwrotnie proporcjonalna do wykonanej pracy - dlatego taka cisza dziś.  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 02, 2011, 18:20:25 pm
Dziewczyny czy Wasi mężowie też mają pretensje , że okupujecie  ich komputer .

Ja mam własne 2 ale zawsze jak Iro siedzi przy kompie i na chwilę odejdzie to ja się przyklejam ( bo mi się nie chce

włączać swojego )  i zaraz patrzę co

tam na forum, a On mówi znowu te psy . :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 02, 2011, 18:24:52 pm
 :giggle:  :giggle: ciiii...
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 02, 2011, 18:29:23 pm
Szykuję się do wypieku domowych, psich ciasteczek - tym razem w wersji treningowej  :th_cooking:
A ja zadam być może głupie pytanie  :crazy: Te ciasteczka są dla psów? W sensie, że to takie smakołyki przydatne przy szkoleniu komend np?
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 02, 2011, 18:54:03 pm
Nie ma głupich pytań  ;)

Tak, to ciasteczka dla psów. Dużo przepisów znajdziesz tutaj: http://www.dogomania.pl/threads/47771-Przepisy-na-psie-ciasteczka-)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 02, 2011, 18:57:33 pm
Bez komend też nieźle psom smakują  :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 02, 2011, 19:08:18 pm
Dzięki za odpowiedź- idę czytać i się uczyć  ;). Już niebawem te przepisy się przydadzą  :th_cooking:  :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 02, 2011, 21:38:25 pm
o mamy chętną kuchareczkę - SUPER  :th_0girl_dance:

część ciasteczek wystawiam zawsze na bazarki,
moje łasuchy baaardzo chętnie się dzielą z psami, które tego potrzebują  :th_0girlcupcake:


jutro jadę po świeżą wątróbkę drobiową  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 02, 2011, 21:40:55 pm
co nasi mężczyźni mówią wchodząc do domu, gdy pichcimy coś dobrego dla psów?
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: anula w Listopad 02, 2011, 21:46:03 pm
Niechybnie, że psy lepiej jedzą od nich  :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 02, 2011, 22:01:06 pm
o mamy chętną kuchareczkę - SUPER  :th_0girl_dance:
Ileż razy w tygodniu można piec chałkę ;) psie smaczki to zawsze jakieś urozmaicenie  :grin:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 02, 2011, 22:24:14 pm
co nasi mężczyźni mówią wchodząc do domu, gdy pichcimy coś dobrego dla psów?

Mmmmm......rosołek :grin: Pięknie pachnie.......wstawiać już makaron ?  :cheesy: :laugh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 03, 2011, 08:34:21 am
"Coś dobrego się gotuje"  :th_cooking:

odkrywa pokrywkę i mina się jakoś tak zmienia  :giggle:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 03, 2011, 08:37:19 am
Kawa dla śpiochów  :friends:

(http://bi.gazeta.pl/im/8/6736/z6736128X.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 03, 2011, 20:52:57 pm
A to pozdrowienia od Jessi  :heartbeat:

(http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/318515_1878624945875_1848813957_1263915_284791160_n.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 03, 2011, 21:24:45 pm
Ani@ przekaż całuski od nas dla całej Rodziny Jessi.  :wub:

A co tu taka cisza ?  :crazy: Wystarczy, że wyjedziemy na jeden dzień i już nie ma komu nawet coca-coli postawić ?!  :th_gamer3:

__________________________________________________________________________


Zrobiłam dziś wizytę przedadopcyjną dla Kastora. Później troszkę popracowałam.  ;)
Następnie odwiedziłam Lenkę, u której czekali na mnie Marysia i Tomek z Carmenką.
Miło spędziłam czas w doborowym towarzystwie.  :th_0girl_dance:  Dziękuję Wam kochani!   :heartbeat:

Z rozrzewnieniem wspominam sałatkę przygotowaną przez gospodarzy.    :naughty:


Teraz Carmenka zadekowana przy łóżku Konrada, uśmiecha się nieśmiało do Zosi.  :emotbern:



 
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 03, 2011, 21:29:35 pm
Szklaneczkę coli bardzo proszę, jeszcze z odrobiną letniego słonka
(http://www.przepisynadania.pl/foto/1233920494.jpg)
Ja tam dzisiaj niby nic nie robiłam, ale ledwo na oczy patrzę, także dobranoc towarzystwu :b38:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 03, 2011, 21:32:36 pm
Dziękuję Milla!  :heartbeat: Za tamto szczególnie...  ;)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 03, 2011, 21:43:49 pm
Tamto się robi, ale chwilkę potrwa, jutro postaram sie skończyć...
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 03, 2011, 22:21:01 pm
Caluski dla mojej Carmelki, bedziemy za nia plakac
w drodze do Lenki
(http://img338.imageshack.us/img338/6350/img0331zz.jpg)
wcale nie bylo latwo dojechac, droga jeszcze nie gotowa
(http://img706.imageshack.us/img706/3280/img0336ow.jpg)
i jak tu przedostac sie na druga strone?
(http://img213.imageshack.us/img213/7205/img0337n.jpg)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 03, 2011, 22:49:20 pm
Latawica mi się właśnie przed chwilą wytarzała  :'(  Z grubsza przeprałam, ale nadal cuchnie..... Co jeszcze na szybko mogę zrobić żeby przestało "waniać" ? :crazy: Nie wytrzymam z tym smrodem..... A dopiero co była fachowo uprana...kurka wodna :'(
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 03, 2011, 22:55:48 pm
Przetrzyj gąbką zamoczoną w wodzie z odrobiną octu. Powinno pomóc.  ;) Na końcu przetrzyj już samą wodą.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 03, 2011, 22:58:59 pm
Nikuś-ciepła czy chłodna woda? (głupio pytam ale np. przy plamach z krwi to ma znaczenie..może tu też) :<
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 03, 2011, 23:01:41 pm
Ja przemywałam letnią. 1-2 łyżki octu na szklankę wody tak mniej więcej.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 04, 2011, 07:12:28 am
Witam w ten mglisty poranek

zapraszam na kawę

(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRA6iD3p9IJ3Gbdv1eatA0sXFelnGvRYkTNb3B-4PrFfMQYfJmT)

hurra dzisiaj już piąteczek !!!
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 04, 2011, 07:52:08 am
Co z tego, że piąteczek ?  :'( Jutro praca nas czeka.  :tease2:

Komu śniadanko ? :grin:

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR5rpPd3CEKcyaeGTuNHgMG-OOnjB5iM_nuI_yX9wLS5_pM8xb-c3BWR849)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 07:59:24 am
dzień dobry  :grin:

śniadanko ja poproszę, zaraz zbieramy się z Kastorkem do weta  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 08:02:45 am
Caluski dla mojej Carmelki, bedziemy za nia plakac


wiem co idealnie osusza takie łzy  :naughty: ....  kolejny tymczas  :kiss:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Listopad 04, 2011, 12:43:41 pm
A to pozdrowienia od Jessi  :heartbeat:

(http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/318515_1878624945875_1848813957_1263915_284791160_n.jpg)

Ani@ , dziękuję za zdjęcie Jessi  :th_0girl_curtsey:.
Ostatnio o niej myślałam  :heartbeat:.
Co słychać u mojego tymczasa ?
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 15:25:53 pm
o tym może napisze troszkę kanees

wiem, że dzieci baaardzo ją lubią
 czasami włącza się Jessi niezależność... taka pasterska dusza  8)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Listopad 04, 2011, 16:20:15 pm
To z niecierpliwością będę czekała na wiadomości i zdjęcia  :th_holeinwall:.
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 16:51:04 pm
Czekamy na takie czarne szczęście - nieszczęście :wub:

(https://lh4.googleusercontent.com/-1dmNdPWMpkM/TrFP2uCsVoI/AAAAAAAABqE/wwATVOdSYSE/s500/100_1787.JPG)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 16:51:41 pm
dla równowagi będzie też coś białego  :naughty:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Listopad 04, 2011, 17:08:54 pm
Ani@ pięknie budujesz napięcie  :bravojs0:
Teraz zamiast sprzątać będę co 5 minut biegać do komputera...
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 17:12:21 pm
ja też  :giggle:

bo to Elza ma fotki  8)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 17:27:34 pm
czekamy zatem na Ajlę  :friends:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 04, 2011, 17:28:46 pm
Ani@ a kto to jest Ajla???
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 17:30:14 pm
tak naprawdę nikt nie wie poza Krzysiem i Elzą
no i może Julian ją widziała  8)
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 04, 2011, 18:14:06 pm
A ja coś słyszałam  :tease:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Listopad 04, 2011, 18:15:11 pm
Porządki zakończyłam ekspresowo i teraz na legalu czekam na zdjęcia  :th_0girl_curtsey:
Ech jak ten czas wolno płynie...
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 18:16:53 pm
no to jeszcze Murka dołącza do grona wiedźminów  :friends:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 04, 2011, 18:20:57 pm
Ja chyba też coś słyszałam  :gwizdze: Przyszłam właśnie zobaczyć czy są już zdjęcia  ;) Dołączam do oczekujących  :backflip:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 18:22:03 pm
Porządki zakończyłam ekspresowo i teraz na legalu czekam na zdjęcia  :th_0girl_curtsey:
Ech jak ten czas wolno płynie...

szczęściara  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Listopad 04, 2011, 19:19:53 pm
He, he...Ja już widziałem zdjęcia i nawet je "pienknie" przyozdobiłem  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 19:21:46 pm
He, he...Ja już widziałem zdjęcia i nawet je "pienknie" przyozdobiłem  :naughty:

 :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Listopad 04, 2011, 19:34:54 pm
No tak złośliwość jest ponoć cechą ludzi inteligentnych, ale żeby się tak pastwić nad nami...  :th_0girl_hysteric:
Nie wstyd Ci?  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 20:17:12 pm
no to się doczekała fotek
ale Aletheia chyba poszła spać  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 21:08:40 pm
dobrej nocy  :b38:

weekend uważam za dobrze rozpoczęty - bawcie się dobrze  :drunk:  8) 8)  :drunk:

popielniczka na oknie w kuchni  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 04, 2011, 21:21:02 pm
To jaramy  8)   umilając sobie dodatkowo czas czytaniem jednej z baśni J.Ch. Andersena.

Kto zgadnie jakiej ? :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 04, 2011, 21:24:06 pm
brzydkie kaczątko
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 04, 2011, 21:28:53 pm
"Dziewczynka z zapałkami"   :th_0girl_curtsey:

Wiem, że Marysia czeka cierpliwie  :giggle: na wieści o Karmelce ale to już jutro.  ;)   
Dobrej nocy!  :b38:  :b38:  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Listopad 04, 2011, 22:19:57 pm
No ładnie tak podgrzewać napięcie! :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 05, 2011, 09:52:57 am
Witamy wszystkich w ten wszesno jesienny weekend :) i zapraszamy na późną kawkę...

(http://img190.imageshack.us/img190/8830/indeksx.jpg)

wystarczy jeden dzień nie zajrzeć na forum a tu już takie zmiany, że człowiek nie nadąża..
bardzo pracowicie w tej naszej fundacji
pozdrawiamy wszystkich i miłego dzionka
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 05, 2011, 11:10:26 am
Jaka wesoła kawa  :grin: Przyda się dziś, oj przyda. Tak to jest jak się utonie na dogomanii w setkach wątków i szkoda iść spać... Padam dziś po prostu a tu sprzątania tyyyle  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 05, 2011, 11:53:02 am
Do dogomanii trzeba mieć dobrą samokontrolę ;)
dużą ilość chusteczek i zdrowy rozsądek ;) ponad rok uczyłam się jak z niej korzystać i móc potem spac...

Kawka wspaniała :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 05, 2011, 14:49:24 pm
No to czeka mnie nauka samokontroli i zdroworozsądkowego przebywania na dogomanii... są ajkieś kursy?  8)  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 05, 2011, 14:59:15 pm
Nie ma kursów.
Każdy sam musi włożyć palce tam gdzie nie trzeba, by przekonać się, że i w tych tematach można kłamać albo np. jego wysiłki zostają po prostu zmarnowane przez działania innych.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 05, 2011, 16:27:30 pm
Każdy sam musi włożyć palce tam gdzie nie trzeba, by przekonać się, że ....

No ja coś ten temat wiem....  :crazy:
od 24 września do dziś.. jeszcze się nie zagoiło  :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 05, 2011, 18:00:50 pm
od 24 września do dziś.. jeszcze się nie zagoiło  :zla:
napisalabym ze do wesela sie zagoi.... ale...do wesela corki napewno

Do dogomanii trzeba mieć dobrą samokontrolę ;)
dużą ilość chusteczek i zdrowy rozsądek ;) ponad rok uczyłam się jak z niej korzystać i móc potem spac...
to moze jednak nie dolacze sie do dogomaniakow i tak za duzo w necie siedze :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 05, 2011, 19:04:15 pm
Ja tam trafiłam zupełnie niewinnie- czytając przepisy na psie smaczki  :th_cooking: I potem okazało się, że tam jest tyyyle do czytania  :huh:
Tytuł: Odp: Wątek poranno-wieczorny część II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 05, 2011, 20:15:44 pm
........mi się właśnie przed chwilą wytarzała  :'(  Z grubsza przeprałam, ale nadal cuchnie..... Co jeszcze na szybko mogę zrobić żeby przestało "waniać" ?

Wrócę do tematu, może się jeszcze komuś przyda. Znalazłam taki przepis na zlikwidowanie smrodu (Nikuś - woda z octem jest lepsza niż woda i szampon, ale jeszcze się nie przytulamy zanadto :gwizdze: więc kolejna próba):

"....Weź ćwierć litra trzyprocentowej wody utlenionej, jedną czwartą filiżanki sody oczyszczonej (informacja dla moli książkowych: soda oczyszczona to wodorowęglan sodu) i jedną łyżeczkę płynu do mycia naczyń, wymieszaj i natrzyj tym cuchnącego zwierzaka, a następnie spłucz bieżącą wodą.

Jeśli masz dużego psa możesz podwoić lub potroić ilość składników; najważniejsze jest, aby nałożyć miksturę na sierść zwierzęcia najszybciej, jak to tylko możliwe po zmieszaniu wszystkich składników. Smród eliminuje to, co powstaje w chwili reakcji chemicznej, a to nie trwa długo...." (Fragment [z:] M. Becker, G. Spadafori, "Dlaczego psy piją wodę z toalety?" )

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 05, 2011, 20:23:07 pm
wiki a cóż to za pachnidełko tak spodobało się Nikusi  :naughty:
u nas królują krecie truchełka  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 05, 2011, 20:31:06 pm
Aniu Lala wtarła się w to co zawsze :gwizdze:

Otóż w  "niedoniesione do WC"  :th_0girl_hysteric:  :crazy: :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Listopad 05, 2011, 21:42:06 pm
uuuu masakra, już sama nie wiem co gorsze "to" czy padlina  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 06, 2011, 07:35:32 am
Komu kawy na dobry początek dnia?
(http://id.joe.pl/sub_images/pictures/dad0e941683d4d9723056f93bea1a508_th2.gif)
Bo sama czuję, że do czegoś przyda... pokarało mnie za zbyt długie oglądanie wczoraj TV...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Listopad 06, 2011, 09:14:56 am
Dzięki za kawkę Milla  :friends:
Też wczoraj długo oglądałam tv z nadzieją, że będę spać do 10.
I co? Oczy jak zwykle otworzyły się o 8.
Teraz nie mam wyjścia. Muszę się uczyć...  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 06, 2011, 09:50:45 am
(http://img685.imageshack.us/img685/7656/drozdzowki0031.jpg)

coś pysznego do kawusi ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 06, 2011, 09:52:39 am
Teraz nie mam wyjścia. Muszę się uczyć...  :th_0girl_hysteric:
Ten miły obowiązek pozostawiłam sobie na wieczór...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Listopad 06, 2011, 12:03:06 pm
Specjalnie dla Ani@

http://www.youtube.com/watch?v=0zvJ-yrrYt8&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=CCbUqM8yVJM&feature=related

 :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 06, 2011, 12:19:59 pm
Przesłodkie!  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 06, 2011, 13:10:08 pm
[...]za kilka dni powinnam wrócić do świata żywych. ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 06, 2011, 14:17:22 pm
Milla  :friends:  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 06, 2011, 16:52:27 pm
Biedna Ani@.  :<  Ostatnio wszystko na jej głowie.  :th_holeinwall:
Za kilka godzin przejmuje niufa.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 06, 2011, 17:05:30 pm
Przepraszam :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 06, 2011, 20:38:37 pm
A kto się skusi na kawkę o tej porze?  :gwizdze: Ja właśnie zaparzam do ciasta  :naughty: Czekam aż mąż wróci z II zmiany więc kawka się przyda.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 06, 2011, 21:15:24 pm
Biedna Ani@.  :<  Ostatnio wszystko na jej głowie.  :th_holeinwall:
Za kilka godzin przejmuje niufa.
Jakby były problemy z tym, że nie wejdzie do wanny i nie można wykąpać, to ja mam łazienkę przystosowaną do kapieli moich "kruszynek". Zapraszam  :heartbeat:  :heartbeat: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 06, 2011, 21:29:17 pm
Murko baardzo kusząca propozycja  :wub:

ja poproszę kawkę bo czarne i kudłate przyjedzie pewnie po północy  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 06, 2011, 21:35:18 pm
No to szorujemy  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 06, 2011, 21:48:06 pm
jak trochę podczeszę i podetnę to dam znać  :friends:

będzie się działo  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 06, 2011, 22:13:13 pm
Hmmm... a ja patrząc na śpiącego pod kaloryferem Pimpka zdałam sobie sprawę z tego, że kiedy się tu logowałam nie było go jeszcze. Więc krótka historyjka:
Parę tygodni temu (parę tyg.po moim zarejestrowaniu się u Was) podrzucono nam szczeniaczka-kundelka. Początkowo chcieliśmy go oddać komuś, ale nie mieliśmy serca.
Tu ludzie byli zszokowani, ze odrobaczaliśmy szczeniaka- bo przecież szczeniaki nie mają robaków! Jasne...  :crazy: szkoda, że nie widzieli tych, których rzekomo "nie miał"  :huh:
 Ludzie uważają, że pies na łańcuchu jest szczęśliwy, a pies bez łańcucha wałęsający się smętnie po podwórku to już pełnia szczęścia.
Pies na smyczy to czysta abstrakcja.
Pies w domu?-zupełnie nienormalne!
Nie mieliśmy serca poświęcać go do takiego życia przeciętnego wiejskiego burka więc jednak został z nami. Psiak jest bardzo kochany, wdzięczny, chętnie się uczy choć chętniej bawi  :tease2:
Kiedy nam go podrzucono ja byłam dopiero na samych początkach uczenia się o psach,ich wychowywaniu itd. i za Pimpka wzięłam się dość późno. Widzę, że teraz muszę sporo więcej popracować, ale to jest super. Uwielbiam kiedy patrzy na mnie z przekrzywioną głową i pyta:"O co Ci chodzi kobieto?"  :terefere:
Wiedzy wciąż mam za mało, wciąż szukam i czytam. Wciąż się czegoś dowiaduję i wykorzystuję to na Pimpku a on cierpliwie w tym uczestniczy- w końcu w nagrodę są super zabawy  :backflip: i mizianki.  Dziś był taki dość intensywny dzień (kąpiel i sporo treningu i zabaw) i teraz chłopak śpi jak zabity  :wub: Jestem z niego dumna ilekroć wykona jakąś komendę  :heartbeat:
I wiecie co jest najbardziej niewiarygodne? Nigdy nie lubiłam małych psów, "mały to nie pies"-mówiłam  :fool: A teraz  :wub: Uważam, że jest fantastyczny.
A ta "krótka" historyjka ma też dodatkowy cel  :naughty: Jak już będę umieszczać zdjęcia Bemola to chciałabym, żeby każdy oglądający wiedział, ze to małe biszkoptowe obok to właśnie Pimpek  :th_0girl_dance:
Nie możemy się doczekać naszego Bemola, nowego kolegi Pimpka  :wub: ale o tym to już wiecie  :cheesy:
Zdjęcia też wrzucę- jak się nauczę  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 06, 2011, 22:24:02 pm
W jakim wieku jest Pimpek?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Listopad 06, 2011, 22:33:28 pm
Małż od kilku dni jest poza domem i wiecie o kogo pyta? Oczywiście o rodzinę też, ale najbardziej o jego oczko w głowie czyli Sawcię. I jescze czy aby miziam odpowiednio często i intensywnie  :naughty: . Jak sobie przypomnę nasze podchody do niego żeby kupić psa to wciąż nie mogę się nadziwić tej metamorfozie, a taki maluch w domu, jak Pimpek, szczególnie łapie za serce. W każdym razie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nasze życie w każdym calu uwzględnia naszych kudłatych czlonków rodziny.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 06, 2011, 22:44:38 pm
W jakim wieku jest Pimpek?
Murko  urok podrzuconego psiaka- nie wiem  :crazy: (...)
Edytuję bo nie chcę "strzelać" z tym jego wiekiem. We wtorek jedziemy do wet.na szczepienie to się zapytam na ile oceniany jest wiek Pimpola.
Za to może uda mi się wstawić fotki  :naughty:
(https://lh6.googleusercontent.com/-SvHyPT_u4F8/Tp7_4KYjg4I/AAAAAAAABvs/Zin3g2aWgKY/s640/IMG_8195.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-ioYw92ppcUc/Tp8CaoyIFqI/AAAAAAAAB60/dhqF6U7iSXY/s640/IMG_8241.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 06, 2011, 23:03:31 pm
Jeżeli ma około 12 tygodni, to raczej "nie wziełaś się za niego dość późno" bo to kompletne psie dziecko! Jeszcze dużo przed Tobą, przede wszystkim wymiana zębów, a co za tym idzie szał obgryzania wszystkiego co stanie na drodze   ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 06, 2011, 23:13:25 pm
Świetny psiak.  :wub:
Teraz już możesz założyć własną galerię  :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 06, 2011, 23:22:24 pm
Prześliczny maluch, widać że bystry i z temperamentem!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Listopad 06, 2011, 23:23:36 pm
ale wielkolud  :emotbern: trochę większy od kapcia   :giggle: świetny jest i przy okazji szczęściarz, że akurat do Was go ktoś podrzucił  :kiss: słodziak  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 06, 2011, 23:28:32 pm
Jeżeli ma około 12 tygodni, to raczej "nie wziełaś się za niego dość późno" bo to kompletne psie dziecko! Jeszcze dużo przed Tobą, przede wszystkim wymiana zębów, a co za tym idzie szał obgryzania wszystkiego co stanie na drodze   ;)
Murko właśnie edytowałam tamten wpis bo mąż mówi, że on na pewno ma więcej niż 3 miesiące... więc nie chcę wprowadzać w błąd. Dowiem się we wtorek od wet.to napiszę. Moje obstawianie wieku na 12 tyg. wynikało z tego, że wyliczyłam, że szczeniaki od matki ludzie zabierają ok.4-6 tygodnia życia. U nas jest ok.6 tygodni. Więc mi wychodziło 10-12 tyg. Ale mąż mówi, że trochę starsze szczeniaki się zabiera od suczki. No nic to. We wt.się dowiemy mam nadzieję więcej na temat jego wieku. Tymczasem jeszcze jakieś najbardziej aktualne zdjęcie dodam skoro tak dobrze mi to wychodzi  :cheesy: :)

(https://lh4.googleusercontent.com/-ty4uMjEPg9g/Tp_KhkO6ScI/AAAAAAAABZ0/XRHp7-tWkuM/s512/IMG_8388.jpg)

(https://lh5.googleusercontent.com/-u-1kloP8CcQ/Tp_NCzLaITI/AAAAAAAABb0/wKGemdlTaqY/s640/IMG_8423.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 06, 2011, 23:50:18 pm
Jeżeli ktoś go podrzucił to się pewnie nie przejmował czy to za wcześnie, czy nie. Normalnie 6 tygodni to absolutne minimum, przy dużych i wielkich psach to 8, albo nawet 10 tygodni. Przy takim maluchu weterynarz powinien dość precyzyjnie określić wiek, zwykle gorzej jest ze starszymi "podrzutkami", szczególnie jeżeli żyły w paskudnych warunkach i wyglądają na starsze niż są w rzeczywistości. A mały naprawdę jest szczęściarz!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 07, 2011, 10:03:54 am
śliczny krasnalek MaPiTa  :grin:

duuuużo kawy dzisiaj poproszę
inaczej zasnę nawet w pionie

(http://3.bp.blogspot.com/-uSUrn74oSWM/TjEo6rIdmyI/AAAAAAAAAR4/xHmmWmFCZjE/s1600/coffee_1375711c.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 07, 2011, 16:23:02 pm
Milla, babeczki na następny zlot:

(http://littlemissredhead.files.wordpress.com/2011/02/dsc07410.jpg?w=268&h=300)

Przepis tutaj: http://littlemissredhead.wordpress.com/2011/02/25/fun-with-frosting-friday-bernese-mountain-dogs/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 07, 2011, 16:37:54 pm
drugie czarne cudo na pokładzie  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Listopad 07, 2011, 16:41:19 pm
Ania :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 07, 2011, 17:23:29 pm
Ale świetne te babeczki!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 07, 2011, 18:17:45 pm
No to Ani@ nam już całkiem "zfuflandziała". (Termin powstał dzięki zaprzyjaźnionej trzyletniej dziewczynce, która do moich psów woła "Fufland, Fufland")  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 07, 2011, 18:28:20 pm
Babeczki ach te babeczki...  :heartbeat:  Bombowe i fantastyczne.  ;)  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 07, 2011, 18:41:49 pm
wzbogaciliśmy się o kolejne cudo   :th_dash1:
samo przylazło  :crazy:

wygląda jak Zuzia  :th_holeinwall:
z plusów tyle, że ma jeszcze mleczaki
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 07, 2011, 19:21:07 pm

drugie czarne cudo na pokładzie:


Sunia ma niedbale obcięte pewnie czymś tępym uszy   :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 07, 2011, 19:25:33 pm
wzbogaciliśmy się o kolejne cudo   :th_dash1:
samo przylazło  :crazy:

wygląda jak Zuzia  :th_holeinwall:
z plusów tyle, że ma jeszcze mleczaki

Już widzę jak wydajesz jamniora w świat!  :laugh:  :gwizdze:
Kto żyw powinien teraz pędzić do Camary w celu odebrania psa!  :chanteuseyz8:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 07, 2011, 19:29:43 pm
Proponuję Agę, nie tak dawno wspominała, że marzy jej sie jamniorek...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 07, 2011, 19:34:45 pm
 :giggle: :giggle: :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 07, 2011, 20:05:41 pm

drugie czarne cudo na pokładzie:


Sunia ma niedbale obcięte pewnie czymś tępym uszy   :th_0girl_hysteric:
Pewnie miała robić za kaukaza  :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Listopad 07, 2011, 20:20:39 pm
Jak na jeden dzień bardzo dodatni przychówek :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 08, 2011, 07:18:11 am
Wstaje nowy dzień,
I właśnie o to chodzi,
O to chodzi, wiem.
Nie zasnę dzisiaj sam .


http://www.youtube.com/watch?v=7H8DhuENCYk&feature=related

Widok o poranku: niufy wtulone w siebie 

Miłego dnia. Po przespanej nocy kawa smakuje dużo lepiej  :grin:

(http://i50.tinypic.com/b4uic5.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 08, 2011, 08:23:41 am
moje znalezisko nic a nic nie jest podobne do jamniora, nie jest ani trochę długie :chytry:
jest śliczne jak młoda sarenka, takie kundliczkowo-pinczerkowate  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 08, 2011, 08:24:51 am
musi być cudaczne  :grin:
a to to jest sunieczką czy pieseczkiem  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 08, 2011, 08:32:12 am
moje znalezisko nic a nic nie jest podobne do jamniora, nie jest ani trochę długie :chytry:
jest śliczne jak młoda sarenka, takie kundliczkowo-pinczerkowate  :crazy:
Ale jak rude (nawet jak nie jamniorowate) byloby 3 na 3
 
Widok o poranku: niufy wtulone w siebie 
Ania a gzie zdjecia?
Tez zycze milego dnia
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 08, 2011, 08:39:24 am
Marysiu jak zdobędziesz patent jak robić zdjęcia i szykować trójkę dzieci do szkoły a jedno do przedszkola
to ja jestem pierwsza w kolejce  :naughty:

dopijam kawę i biegnę na spacer (http://freesmileys.smiliesuche.de/hunde/hunde-smilies-0009.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 08, 2011, 10:29:02 am
Stan konta: 4 511,96 zł.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 08, 2011, 12:03:47 pm
Marysiu jak zdobędziesz patent jak robić zdjęcia i szykować trójkę dzieci do szkoły a jedno do przedszkola
to ja jestem pierwsza w kolejce  :naughty:
niestety nie mam patentu, ale czasami moge wpasc i popstrykac zdjecia (ale nie tak rano) :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 08, 2011, 12:34:09 pm
Marysiu jak zdobędziesz patent jak robić zdjęcia i szykować trójkę dzieci do szkoły a jedno do przedszkola
to ja jestem pierwsza w kolejce  :naughty:
niestety nie mam patentu, ale czasami moge wpasc i popstrykac zdjecia (ale nie tak rano) :grin:

 :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 08, 2011, 20:45:30 pm
Od wczoraj ktoś wysyła mi SMS z kawałami  :huh:

wczoraj pomyślałam, że to pomyłka ale dzisiaj... znów przyszedł SMS   :tease2:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Listopad 08, 2011, 20:47:30 pm
Nigdy tego nie robię, ale co mi tam. Pochwalę się  :th_0girl_curtsey:
Dziś się obroniłam i zakończyłam życie studenta.
Podyplomowego studenta żeby nie było, że taka młoda jestem  :'(
I wracam do żywych  :backflip:

PS. Ani@ mam nadzieję, że zaproszenie wciąż jest aktualne.
Dwa najbliższe weekendy zarezerwowałam na odwiedziny rodzinki (podkarpacie i Warmia)  :th_0girl_witch:
A potem się odezwę ok?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 08, 2011, 20:50:19 pm
Nigdy tego nie robię, ale co mi tam. Pochwalę się  :th_0girl_curtsey:
Dziś się obroniłam i zakończyłam życie studenta.
Podyplomowego studenta żeby nie było, że taka młoda jestem  :'(

(http://www.majewskiconsulting.eu/ferment/sites/default/files/images/gratulacje3.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 08, 2011, 20:53:35 pm
Ok  :grin:

Gratuluję pani podwójnej mgr  :friends:

(http://www.we-dwoje.pl/p/a/44/12/4/10540/c4/c4_wybrane_systemy_czasu_pracy.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 08, 2011, 20:55:12 pm
No to otwieramy szampana!!!

(http://i2.pinger.pl/pgr246/7492888e0013b8e24b3c8515)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Listopad 08, 2011, 21:00:39 pm
Dziękuję  :friends:
Ja w ramach świętowania wybrałam się na zakupy.
I kupiłam spodnie i maskotkę dla bratanicy, a dla siebie nic  :tease:
Może w weekend będzie czas na imprezowanie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 08, 2011, 21:17:17 pm
Gratulacje :bravojs0:  :friends:

To może jakiś większy spacerek też, kiedyś?  :th_holeinwall:
Bo coś jak ktoś się zbierze, to maksymalnie na trzy psiaki :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 08, 2011, 23:13:54 pm
W jakim wieku jest Pimpek?
Jednak miałam rację. Pani weterynarz obstawia wiek Pimpka na 10-12 tygodni.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 09, 2011, 21:24:24 pm
dobrej nocy wszystkim  :b38:

MaPiTa może do zobaczenia jutro  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 09, 2011, 21:39:54 pm
Dobrej nocy  :b38:  :b38:  :b38:

i szerokiej drogi!

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 09, 2011, 21:44:22 pm
Szerokiej drogi również! I do zobaczenia.
Ani@ byłoby super poznać również Ciebie  :hi: więc do zobaczenia!  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 10, 2011, 06:03:42 am
(http://www.eioba.pl/files/user7151/1158482_road_blur.jpg)
szerokiej drogi dla wszystkich podróżujących ;) i wielu miłych spotkań, a dla tych niepodróżujących, idących normalnie do pracy... kawka ;)
(http://i32.tinypic.com/mkjdpk.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 10, 2011, 08:02:14 am
Dziewczyny juz pewnie w drodze

Dzięki za kawę ja pomału pakuję rzeczy do koszyka
i w drogę  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Listopad 10, 2011, 09:48:34 am
Śniadanie boskie  :th_0girlcupcake:.
A jaka piękna porcelana , też bym chciała taką mieć  8).

Szerokiej drogi dla podróżujących  :th_0girl_witch: i miłego spotkania  :grin:.

A ja idę myć okna  :th_0girlactive:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Listopad 10, 2011, 11:40:19 am
Milla jaka piękna porcelana  :bravojs0: właśnie z takiej filiżanki kawa najlepiej smakuje  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 10, 2011, 11:52:19 am
Szerokiej drogi dla jadacychi i  milych powrotow :th_0girl_witch:
(http://img833.imageshack.us/img833/2401/img0339rr.jpg)
a my tu biedne zuczki bedziemy czekac na relacje jak bylo :grin: :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 10, 2011, 16:08:48 pm
Wracamy z Bemolem  :wub: Jeszcze ok.4 godz.drogi przed nami- bidulek, cały dzień w trasie. Jesteśmy w nim totalnie zakochani- mam nadzieję, że niedługo odwzajemni nasze uczucia  :heartbeat: I choć trudno w to uwierzyć na żywo jest dużo piękniejszy niż na zdjęciach!  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 10, 2011, 16:11:08 pm
A u Lenki zrobiliśmy takie zamieszanie!   :th_holeinwall: Jeszcze raz przepraszamy i dziękujemy za gościnę  :hi: Miło też było zobaczyć Fryzię i Cezara- mężowi Cezar okrutnie się spodobał  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 10, 2011, 22:33:59 pm
MaPiTaPa  :grin:  baardzo miło było Was poznać!  :wub:

Lenka serduszko dla Ciebie.

(http://republika.pl/blog_cc_254648/366624/tr/3grafika.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 11, 2011, 09:33:12 am
Dzień dobry wszystkim po dobrej nocy!  :emotbern:

Dziś znowu będzie cisza na Forum bo dzień jest niezwykle pracowity.  :th_0girl_dance:
Nie ma się co dziwić, na co dzień zajęci sprawami zawodowymi i rodzinnymi czas na wyjazdy i wprowadzanie tymczasów do nowych domów wygospodarowujemy w dni wolne.

Zamiast leżeć w hamaku i popijać mrożoną kawę szybko łapiemy kanapki i w drogę- ku lepszej przyszłości naszych podopiecznych!  :wub:

Camara zajęta jest Miką, Ani@ czeka na Dakotę, Julian i Sabamlis już są  w drodze,
my jedziemy umieścić w DS białą rozbójniczkę.  :grin:

---------------------------------------------------------------

Zapraszam na ciepłe lody!

(http://2.bp.blogspot.com/_T1zeMj50CIc/Sc4SUtED_bI/AAAAAAAAAmA/mT7EjrKUeks/s320/P3281864_edited.JPG)

kto za nim nie przepada proszę muffinkę  :th_0girl_curtsey:

(http://www.ekomuffiny.cba.pl/news/data/upimages/babeczka_niespodz.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 11, 2011, 10:11:30 am
Elza dla was kanapeczki na drogę żebyście głodni nie byli


(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT6clu8Svc6Qj3X6yF1EqQ6voNrRhKbCx1QBEkCpikTt1TVOXcpWg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 11, 2011, 10:46:08 am
No to szerokiej drogi dla tych co dzisiaj w podróży!  :th_0girl_witch:
A my zaraz wybieramy się na spacer z Bemolkiem  :grin: Pimpek zostaje w domu bo do nauki chodzenia na smyczy zdecydowanie potrzebne jest skupienie a przy tej małej paskudzie to niemożliwe  :zla: Potem będzie zmiana i na nauki zabieram Pimpka  :shy:
A potem ciepła kawa i książki (czytane dzieciom... żeby nie było, że tak mi dobrze, że w środku dnia sobie książki czytam  :laugh: )
Miłego dnia wszystkim życzę  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 11, 2011, 14:04:14 pm
Takie coś udało mi się dzisiaj znaleźć w ogródku...
(http://img259.imageshack.us/img259/8255/muchomorekn.jpg)
szukam teraz chętnego głodomora :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 11, 2011, 14:13:28 pm
Wiem, że większość dzisiaj w drodze  :th_0girl_witch: , ale może ktoś się ostał  :th_holeinwall: Mam takie trochę śmierdzące pytanko ... Mój wet twierdzi, że jak Nerek wypróżnia się 2,3 razy dziennie, to za dużo. I może to jego chudnięcie, to z braku dobrego przyswajania pokarmu. A jak jest z Waszymi czworonogami...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 11, 2011, 14:17:01 pm
Ja tam sobie tkwię na posterunku ;)
Moja Majeczka robi raz czasami dwa razy dziennie, a jak robiła stale dwa, to też od veta usłyszałam, ze to tak na styk...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 11, 2011, 14:18:42 pm
U nas też są 2-3 sztuki od sztuki dziennie  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Listopad 11, 2011, 15:33:41 pm
Hmmm, moje dwa suczyska dwa razy dziennie jedzą i dwa razy wydalają. Po tygodniu od dwóch sztuk mam uzbierane wiaderko  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 11, 2011, 16:57:04 pm
Oj działo sie dzisiaj bardzo dużo dla wszystkich wolontariuszy w Fundacji,a  może dla niektórych jeszcze sie dzieje....

na uspokojenie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=2adOG7jc838&list=FL7kxY4fkiDkyRRHnjuC5uiw&index=22&feature=plpp_video
do spokojnej herbatki, albo "kakałka" przy czytaniu forum, lub książeczki dzieciom do snu ;)
(http://lh4.ggpht.com/_Ds3GxkKIhOM/TbxFURJihRI/AAAAAAAAJgs/ZWJDSl2w-Kw/kubkioddziadka53.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 11, 2011, 17:11:34 pm
Milla :giggle: zaczynasz być jak Elza  :tease: Podgrzewasz atmosferę, wprowadzasz stan oczekiwania na coś intrygującego, zagadkowo i nieoczekiwanie kończysz świetnie zaczętego posta :cheesy: :laugh: :naughty:
A niech Cię.......  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 11, 2011, 17:27:19 pm
Marysiu - masz już nowego "Tymczasa"  :naughty: ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 11, 2011, 17:48:26 pm
Milla :giggle: zaczynasz być jak Elza  :tease: Podgrzewasz atmosferę, wprowadzasz stan oczekiwania na coś intrygującego, zagadkowo i nieoczekiwanie kończysz świetnie zaczętego posta :cheesy: :laugh: :naughty:
A niech Cię.......  8)
W końcu uczę się od najlepszych... i to juz od kilku lat :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 11, 2011, 18:21:42 pm
Marysiu - masz już nowego "Tymczasa"  :naughty: ;)
Dzis przywiozlam do domu fantastycznego psiaka, prawdziwy bernenczyk, podbija nosem lokiec, z wywalonym jezorem patrzy czy czegos nie mam do jedzenia, mordka usmiechnieta od ucha do ucha, brzuch do miziania nadstawiony. :emotbern:
Jaret nie jest do adopcj, jego wlascicielka jest w szpitalu, a ja robie za awaryjny dom tymczasowy na czas powrotu do zdrowia jego pani  :heartbeat:

Milla :giggle: zaczynasz być jak Elza  :tease: Podgrzewasz atmosferę, wprowadzasz stan oczekiwania na coś intrygującego, zagadkowo i nieoczekiwanie kończysz świetnie zaczętego posta :cheesy: :laugh: :naughty:
A niech Cię.......  8)
W końcu uczę się od najlepszych... i to juz od kilku lat :tease:
chyba musze sie zglosic do Mili na lekcje :naughty: 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 11, 2011, 18:34:48 pm
Marysiu wpadnę pomiziać Twojego podopiecznego  :friends:

tylko kiedy  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 11, 2011, 18:40:53 pm
Marysiu wpadnę pomiziać Twojego podopiecznego  :friends:

tylko kiedy  :tease2:

Kiedy chcesz moze w drodze na lub ze spacerku w Kobylce?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 11, 2011, 18:42:42 pm
postaram się buziaki dla Sabci kochana z niej sunia  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 11, 2011, 18:57:08 pm
Wiem, że większość dzisiaj w drodze  :th_0girl_witch: , ale może ktoś się ostał  :th_holeinwall: Mam takie trochę śmierdzące pytanko ... Mój wet twierdzi, że jak Nerek wypróżnia się 2,3 razy dziennie, to za dużo. I może to jego chudnięcie, to z braku dobrego przyswajania pokarmu. A jak jest z Waszymi czworonogami...

Moje robią to 2 razy dziennie. Sporadycznie 3, dwa razy to jest raczej norma u psów.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 11, 2011, 19:01:23 pm
Moje tak jak u Niki  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 11, 2011, 19:03:59 pm
Sabinka raz lub dwa razy dziennie :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Listopad 11, 2011, 19:12:52 pm
moje wszystkie dwa razy dziennie - Albi czasem nawet trzy  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 11, 2011, 19:24:24 pm
Czyli Nerek jest, w tak zwanej, normie  :th_0girl_dance:  Dostał co prawda enzym trzustkowy, ale ciesze się, że jest, z nim ok   :tease2:  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 11, 2011, 19:26:30 pm
Dwa, a czasami trzy razy dziennie. Dwa razy to norma, trzy też nie tragedia  :grin: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 12, 2011, 09:12:35 am
U nas od wczoraj wieczór pojawił sie przymrozek
(http://www.skarzysko.powiat.pl/pliki/08062501-26._rydno_przymrozek.jpgmay_400.jpg)
ku mojej radości nie ucieszył on Majki na tyle, żeby chciała wyjść na dwór ;) Panna znów poprosiła o zaproszenie i zapowiedziała, że na mróz wyjdzie dopiero gdy spadnie śnieg :chytry:

a na rozgrzanie kakao
(http://i2.pinger.pl/pgr413/3f68801f000305f14db70b53/kakao.jpeg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 12, 2011, 09:20:24 am
uwielbiam kakao z tłustym wiejski mlekiem prosto od krowy  :wub:

jakaś chrypa mnie dopadła i mówię pięknym basem  :giggle:

Wczoraj byliśmy w kinie na "Listy do M." - serdecznie polecam - świąteczna komedia romantyczna  :friends:

zwiastun

http://www.youtube.com/watch?v=03eXimfuPfQ
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 13, 2011, 11:52:24 am
no i dopadło mnie przeziębienie  :zla:

a tyle mam rzeczy do zrobienia
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 13, 2011, 12:04:20 pm
Film zapowiada się ciekawie.
Ani@: zdrówka!!!
Ja dziś biegałam z Bemolem i on teraz  :b38: a ja będę wzmacniać swoją przyjaźń z mopem i miotłą  8)
Miłego popołudnia dla wszystkich  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 13, 2011, 12:20:32 pm
 Ani@ może banieczki trzeba postawić ???

sok z malin i nie ma przeziębienia  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 13, 2011, 12:34:33 pm
od baniek trzymam się z daleka  :th_holeinwall:

miód lipowy z pewnością zadziała lepiej niż bańki  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 13, 2011, 12:41:55 pm
czemu całkiem dobry sposób na przeziębienie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 13, 2011, 12:55:21 pm
Kurujcie się Obywatelko! Jesteście nam niezbędna. (http://s19.rimg.info/4a88d0221ddeed7c9ad61d790fe8dfbe.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 13, 2011, 17:24:26 pm
O Ani@ z pewnością zadbał TZ.  :grin:

Wieczorami już tak zimno, że gorąca herbata z prądem jest jak najbardziej wskazana i dla zdrowych.   :shy:

(http://images.wikia.com/vongopedia/images/1/1c/Herbata2.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 13, 2011, 17:31:50 pm
Cóż... zamiast prądu muszę skorzystać z cytrynki, ale i tak jest bardzo dobra ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mike_gr w Listopad 13, 2011, 17:45:19 pm
Witam Wszystkich,

Przez ostatnie kilka tygodni kompletnie nie bylo czasu na zagladanie na forum i widze ze sie wielorasowo zrobilo w dziale adopcji,   :naughty:

jakis czas temu pojawilem sie przejazdem w Wielkopolsce i gdy o 1 w nocy szukalem drogi przez jakies wioski by dojechac z Wroclawia do Poznania i zobaczylem drogowskaz na Milicz to az mi sie cieplo zrobilo i sam do siebie sie usmiechnalem..
Wtedy nie bylo okazji by wstapic na rozslawiona herbate do pani E. ale mam nadzieje za jeszcze przyjdzie taki dzien..:)

a z niezawodnych sposobow na przeziebienie polecam Grzanca z piwa.. :drunk:
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 13, 2011, 18:00:35 pm
Zaproszenie zawsze aktualne!  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 13, 2011, 18:02:07 pm
Grzaniec to moje ulubione lekarstwo  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 13, 2011, 18:21:40 pm
ja osobiście nie przepadam za grzanym piwem, ale naszym znajomym smakował wg następującego przepisu
Potrzebne:

kufel z grubego szkła lub dzbanek żaroodporny
butelka jasnego piwa
sok malinowy - najlepsze gęstę typu paola, herbapol i łowicz
około 4-10 goździków
cynamon

Do kufla wlać około 2 cm soku, na to piwko, postarać się przelać je do kufla w taki sposób aby się nie wzburzyło a jednocześnie wymieszało z sokiem, Wrzucić goździki.
Wstawić do mikrofali na 1-2 min (w zależności od mocy mikrofali)
Podawać posypane cynamonem - pić przez rurkę.

(http://img215.imageshack.us/img215/8471/96244376.jpg)

Na pewno rozgrzeje w obecne wieczory...
Smacznego
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 13, 2011, 18:22:11 pm
W okolicach Poznania zapraszamy na grzańca do nas  :naughty:

Kasiu może pyć przecież grzane wino, a nie piwo  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 13, 2011, 18:30:07 pm
hmmm
jakiś czas temu było wino gotowe, już specjalnie przygotowane pod przygrzanie i rzeczywiście było znakomite... ale to stare dzieje :)

PS
a my się już przygotowujemy pod następne spotkanie fundacyjne...
Piotr właśnie pozlewał wina z nowych przepisów  :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 13, 2011, 18:33:07 pm
Piotr Twoje trunki wspominam do dziś  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 13, 2011, 18:35:38 pm
 :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 13, 2011, 18:41:22 pm
powiem szczerze że winko na spotkaniu fundacyjnym było super  :bravojs0:

ja polecam herbatkę z rumem Jamajka (najlepszy trunek Bosmana z przygód Tomka Wilmowskiego)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 13, 2011, 18:56:34 pm
O czym Wy tutaj piszecie :huh: 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 13, 2011, 18:57:54 pm
chyba polubię chorować  :giggle:
przepisy na ozdrowienie są super!  :drunk:

nie licząc baniek  :th_holeinwall:

chyba grozi mi odwyk w najbliższym czasie  :gwizdze:

a na poważnie - zawsze myślałam, że domowe wina są beee
ale od czasu, gdy spróbowałam kilku domowych wyrobów alkoholowych zdecydowanie zmieniłam zdanie  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 13, 2011, 18:58:39 pm
O czym Wy tutaj piszecie :huh: 8)

Milla nie czytaj  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 13, 2011, 19:24:35 pm
O czym Wy tutaj piszecie :huh: 8)

Milla nie czytaj  8)
Czego? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 13, 2011, 20:03:07 pm
Grzeczne dziewczę!  :wub: ........................... :lmao:

(http://www.flavoreddelights.com/wp-content/uploads/2009/11/grog.jpg)

http://www.flavoreddelights.com/2009/11/grog-an-english-tradition-for-cold-winter-days/
albo
http://excluzive.pl/alkohole-cygara/alkohole/specjalnie-na-zime-rozgrzewajace-drinki/7702
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 14, 2011, 08:27:26 am
dzisiaj od rana się intensywnie kuruję  :friends:
będzie dobrze

wystawiłam nos z domu i wiecie co... tęsknię już za wiosną  :'(
zimno i ciemności to zupełnie nie mój klimat
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 14, 2011, 09:19:56 am
kawa gorąca dziś przyda się każdemu  :grin:

(http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2010/03/coffee-home1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 14, 2011, 09:56:47 am
Moja miksturka która stawia na nogi , pije się ją na noc : pół szkl gorącej wody +wcisnąć pół cytryny + 3 łyżki miodu + 2 łyżki spirytusu (  w wersji light może być wódeczka tylko troszkę więcej niż 2 łyżki :)  ) Wszystko dobrze wymieszać :th_cooking: i pić takie gorące, potem skarpety i łóżeczko . życzę zdrówka  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 14, 2011, 09:58:24 am
Grzaniec to moje ulubione lekarstwo  :giggle:
moje też  :cheesy: :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 14, 2011, 11:01:29 am
a się towarzystwo dobrało  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 14, 2011, 12:07:35 pm
Kochani!
Jest juz wśród nas wiele osób, które adoptowały psy od Fundacji Pasterze.  :wub:


Interesujące jest jakie znaczenie ma adopcja z Waszego punktu widzenia ?

Czy mogę prosić Was o wpis w tym wątku: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=64.0#new ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 14, 2011, 21:02:32 pm
Dzięki Kasiu za wpis - Kto następny?

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 14, 2011, 21:23:24 pm
Dzięki Kasiu za wpis - Kto następny?
Ja wiem co czuję ,ale nie wiem jak to w słowa ubrać... ale wpiszę się na pewno  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 14, 2011, 21:34:01 pm
Dzięki Kasiu za wpis - Kto następny?
Ja wiem co czuję ,ale nie wiem jak to w słowa ubrać... ale wpiszę się na pewno  :shy:
miałam ten sam kłopot... słów w głowie wiele, ale jak to napisać aby przekazać uczucia?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 15, 2011, 08:18:53 am
Ciepła kawka na ten mroźny i mglisty poranek

(http://img714.imageshack.us/img714/286/images2ck.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 15, 2011, 08:29:39 am
ciepła kawa się przyda
szczególnie gdy jest się zmarzlakiem  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 15, 2011, 09:03:31 am
Wczoraj usłyszałam:
"Mamo nalałam kotowi wody do miseczki"
"Komu?"
"No, Zenkowi"  :wub:

a Zenek nie lubi zimna zapadł w fazę Zen - Sen  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 15, 2011, 10:34:14 am
Moj podworkowy Buras, ktory przez dwa lata byl malym kotkiem, przemienil sie w wielkiego kocura i tez zapad w sen zimowy na krzesle w kuchni
(http://img839.imageshack.us/img839/6491/img0174as.jpg)
a liczylam ze bedzie lapal myszy u Lenki :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 15, 2011, 10:46:08 am
Myszy?
Gdzie tam u Was myszy Marysiu?

W jednym z domów w naszej Rodzinie zamieszkała kuna  :chytry:
myszy dzięki temu ani jednej w okolicy
ale hałas na strychu nie daje spać
zimą rodzą się młode, które piszczą głośno jak kocięta 
o zniszczeniu ocieplenia na strychu nie wspomnę  :gwizdze:

Kuna spryciula bardzo delkatnie wyjada jajecznicę z łapki  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 15, 2011, 10:58:31 am
Mialam na mysli myszy Lenki :naughty:
kune tez mielismy jakis czas temu ale chyba wyploszyla wszystkie myszy i wyniosla sie do sasiadow
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 15, 2011, 11:21:55 am
Marysiu u nas myszy jak na lekarstwo chyba się Cezara przestraszyły bo nie ma żadnej  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 15, 2011, 11:42:22 am
Kuna spryciula bardzo delkatnie wyjada jajecznicę z łapki  :giggle:
A ja mam na nazwisko Kuna  :laugh: Ale nikomu z ręki nie jem  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 15, 2011, 17:50:45 pm
Warszawskie krety pozdrawiają braci z Krakowa  :friends:

Kochane Krakusy my też nie śpimy  8)
(http://img17.imageshack.us/img17/8972/kretyq.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/17/kretyq.jpg/)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 15, 2011, 21:32:16 pm
Kasiu dziękuję za wpis!  :kiss: To bardzo ważne dla adopcji by tamten wątek żył.  :heartbeat:

Liczyłam jeszcze na innych, w szczególności naszą Marysię...   :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 15, 2011, 21:33:02 pm
Stan konta:  5 914,26 zł.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 16, 2011, 08:10:50 am
Warszawskie krety pozdrawiają braci z Krakowa  :friends:

przekażę, dziękuję i całuski załączam   :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 16, 2011, 11:21:01 am
Proszę kawa, chociaż ciśnienie chyba dzisiaj wystarczająco wysokie

(http://www.stylikomfort.pl/img_add/kawa_.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 16, 2011, 11:22:48 am
Oj wysokie  :naughty:
Ja i w pracy mam ciśnienie :tease2:  ale lecę do automatu po kawkę  8)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 16, 2011, 13:11:33 pm
Kasiu dziękuję za wpis!  :kiss: To bardzo ważne dla adopcji by tamten wątek żył.  :heartbeat:

Liczyłam jeszcze na innych, w szczególności naszą Marysię...   :nerd:
Zbieram sie, mysle :grin:
ale jakies dwa ogony mi zycie wywracaja do gory nogami :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 16, 2011, 13:18:24 pm
ale jakies dwa ogony mi zycie wywracaja do gory nogami :naughty:

Marysiu czy to nie cudowne ?  :wub: Esencja życia!  :emotbern:  :emotbern: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 16, 2011, 13:37:08 pm
ale jakies dwa ogony mi zycie wywracaja do gory nogami :naughty:

Marysiu czy to nie cudowne ?  :wub: Esencja życia!  :emotbern:  :emotbern:

Elza - to jest kwintesencja życia  :emotbern: :emotbern: :emotbern:
Marysiu, podesłać trzeci ogon  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 16, 2011, 14:42:16 pm
Camara zgłaszam sprzeciw jeszcze nie wygłaskałam drugiego ogona  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 16, 2011, 17:08:08 pm
Camara zgłaszam sprzeciw jeszcze nie wygłaskałam drugiego ogona  8)
Myślę Ani@, że masz jeszcze duuużo czasu  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 16, 2011, 19:40:05 pm
Przestaję ogarniać rzeczywistość, a rzeczy do zrobienia coraz więcej :huh:
Co obiecałam to zrobię, a jak zapomniałam o czymś to trzeba głośno krzyczeć, powinnam usłyszeć ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 16, 2011, 19:44:41 pm
(http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/308053_10150331730118538_268871353537_8001137_1807952034_n.jpg)


 :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 16, 2011, 21:17:08 pm
Ani@ genialne!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 16, 2011, 23:07:33 pm
Przestaję ogarniać rzeczywistość, a rzeczy do zrobienia coraz więcej :huh:
Co obiecałam to zrobię, a jak zapomniałam o czymś to trzeba głośno krzyczeć, powinnam usłyszeć ;)
To tez niezle, dolkadnie opisuje moje zycie, tylko trzeba dodac ze co obiecalam to zrobie ...pozniej , duzo pozniej, wcale
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 17, 2011, 05:47:29 am
:giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 17, 2011, 07:46:55 am
Dziękuję rota wirusowi, że odwiedził nasz dom  :tease2:

sezon na misia i kurowanie chorych dzieci uważam za otwarty  8)

kawa dla Państwa  :grin:

(http://smaczajama.blox.pl/resource/goraca_czekolada.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 17, 2011, 08:56:53 am
buuuuuuuuuuuuuu to współczuje :( ;) Nas jakoś do tej pory omineło :) oby się nie zakręciło i wróciło :).
Życzymy zdrówka w takim razie i cierpliwości  :th_0girl_dance: :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 17, 2011, 09:06:25 am
Ania życzymy zdrówka dla całej rodzinki 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 17, 2011, 10:45:24 am
nie dziękuję  8)  ;)



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 17, 2011, 11:29:44 am
Obyście przegonili paskudztwo jak najszybciej!  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 17, 2011, 12:36:44 pm
No to możemy podać sobie ręce Ani@.  :grin:
Dziś Pani Dorota oświadczyła, że ma wiadome objawy. Kolej na naszą czwórkę, jak się cieszę...  :th_holeinwall:
Pozostaje nam walka ! (http://s8.rimg.info/239b25d188158f7251203117540bb623.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 17, 2011, 14:45:40 pm
My też walczymy (http://emoty.blox.pl/resource/horse.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 18, 2011, 07:22:42 am
Witam wszystkich zaspanych , dzisiaj  u nas taka pogoda że lepiej nie wychodzić z łóżka

wszystkim zaspanym proponuję  kawę 
 (http://www.fede-poland.com/userfiles/Kawa-u%C5%BCywka.jpg)

pozdrawiam wszystkich zawirusowanych
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 08:07:22 am
Lenki kawa się uśmiecha a moja..... potrafi szczeknąć  ;)

(http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s320x320/321594_246494908740989_131144406942707_700776_1349957183_n.jpg)

dziś zaczynamy weekend  :th_0girl_dance:
pewnie jak zawsze będzie się działo  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 18, 2011, 08:30:35 am
Ani@ myślę że się będzie działo
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 08:40:10 am
bo takie są weekendy wolontariuszy  :th_0girl_witch:
zabiegane, szalone i często mało rodzinne  :wub:



dodam tylko, że satysfakcja po weekendzie - gwarantowana  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Listopad 18, 2011, 08:44:00 am
Kawa z takim 'okruszkiem' to czysta rozkosz  :wub:

Szalony rotawirus i nas nie ominął :'(
Tyle że ja zażywam sobie na to paskudztwo... lekarstwo mojego psa  :th_holeinwall: 

Dla psa, czy nie psa - ważne że działa rewelacyjnie i już po wszystkim  :giggle:

Zdrówka wszystkim  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 08:47:18 am
Widzę Aga, że szalona jesteś nadal  :kiss:

jakby co to psi szampon przeciwpchelny idealnie pomaga na wyimaginowane pchły na ludzkiej głowie  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Listopad 18, 2011, 08:49:26 am
A o szalonych weekendach - tudzież tygodniach całych, proszę mi nawet nie wspominać.

Ostatnio to sobie marzę, żeby mnie ktoś zatrzasnął w piwnicy.
Z zatrzaśnięciem to jeszcze nie taki problem - gorzej, że mnie zaraz znajdą  :th_laie_59:
Postanowienie weekendowe - pospać w końcu dłużej niż 5 godzin!!!  8)
i jakoś tak czuję, że się i tak nie spełni...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Listopad 18, 2011, 08:50:27 am
Widzę Aga, że szalona jesteś nadal  :kiss:

jakby co to psi szampon przeciwpchelny idealnie pomaga na wyimaginowane pchły na ludzkiej głowie  :giggle:

Z 'kiltixem' na ręku na grzyby chodzę  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 09:16:43 am
Widzę Aga, że szalona jesteś nadal  :kiss:

jakby co to psi szampon przeciwpchelny idealnie pomaga na wyimaginowane pchły na ludzkiej głowie  :giggle:

Z 'kiltixem' na ręku na grzyby chodzę  :tease:

no to mamy coś wspólnego ze sobą  :gwizdze:

pozdrowić od Ciebie wiatr w kieleckim  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 18, 2011, 10:06:21 am
Widze ze znow podroze sie szykuja, a Lenka pewnie bedzie miala milych gosci :grin:
a ja moze wreszcie obejrze swiat (i wlasne podworko) w swietle dziennym (czytaj wyszukam psie goopy)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 18, 2011, 10:22:29 am
Hi, hi Marysiu... i ja już czekam na jutro rano :naughty:  Wiaderko przyszykowane  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 18, 2011, 12:19:12 pm
Ktoś się poczęstuje ?  :naughty: Ja mogę tylko popatrzeć.  :'(

(http://2.bp.blogspot.com/-jXLkPLgmnbM/TcRmxX9zs2I/AAAAAAAAAS0/bugDoYN2PL4/s1600/DSC_0146okoooooooo.jpg)

-Salma wyspacerowana,
-mąż wyprawiony w delegację  :tease:
-dzieci ubrane,
-nakarmione,
-nauczone,
-podłoga pałacu dla Jagusi zaimpregnowana,
-ogródek zagrabiony
-transporty ustalone,
-telefony odebrane lub... odrzucone  ;)

teraz moge zacząć pracować jak należy na swoje utrzymanie.   :emotbern:
Od rana tylko fukałam na wszystkich. :giggle:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 18, 2011, 12:27:42 pm
Od rana tylko fukałam na wszystkich. :giggle:
ale mam nadzieje nie na zwierzaczki   :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 18, 2011, 12:41:46 pm
Nie. (http://s19.rimg.info/8c602716b33c026c2970c8caeff74c48.gif)
Im się dzisiaj wyjątkowo nie oberwało.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 18, 2011, 12:52:42 pm
teraz moge zacząć pracować jak należy na swoje utrzymanie.   :emotbern:


Pracujmy, Premier zapowiedział przed chwilą, że do 67 roku życia.  :th_0girlchant:  :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 18, 2011, 13:05:55 pm
moja wyśniona emerytura niespiesznie oddala się w mrokach przyszłości   :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 18, 2011, 13:38:15 pm
Dobrze, że nie pozwoliłam sobie na takie sny!  8)  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 18, 2011, 16:51:09 pm
A ja dziś miałam tyyyyle zrobić bo jutro rano gości mamy i co? I nie zrobiłam NIC  :tease2: Bo po przedszkolu pojechaliśmy z dziećmi i psem na spacer i nam jakoś minął cały dzień. Bemolesław teraz śpi  :b38: aż chrapie  :shy: Zaraz więc biorę się za sprzątanie i przygotowywanie przekąsek dla dzieci na jutro :th_0girlcupcake: Oj szybko to ja dziś spać nie pójdę  :crazy:
Miłego popołudnia wszystkim życzę  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 18, 2011, 16:58:46 pm
To nas "wirusowców" jest coraz więcej :backflip:
Ku szczerej radości mojego psa, czeka mnie upojny wieczorek, sam na sam z herbatką, w domu. :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 18, 2011, 17:14:36 pm
Moje dzieci przebrały się w piżamy o 17.00.  :huh: Jak wróciłam z pracy zobaczyłam je w łóżkach.
Dlaczego tak zrobiły ?

Ponieważ urodziłam bliźniaki-cwaniaki.
Szlaczki i literki pisze się siedząc przy stole, a przy stole nie siedzi się w piżamie. 8)

Ciężki slalom przez życie nas czeka.  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Listopad 18, 2011, 17:19:23 pm
Milla może grzane piwko  :drunk:  :naughty:.
Podobno niektóre psy też lubią piwo  :tease:.

Elza a co do emerytury to nie wiesz że ci co są " na swoim" to często muszą więcej i dłużej pracować  :th_Laie_62B:.
Ja to tak żebyś się za bardzo nie rozmarzyła  :th_holeinwall:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 18, 2011, 17:35:23 pm
A ja ładnie proszę jutro o kciuki  :th_0girl_curtsey: Ruszam w swoją pierwszą misję   :th_0girl_witch:  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 18, 2011, 17:43:23 pm
Moje dzieci przebrały się w piżamy o 17.00.  :huh: Jak wróciłam z pracy zobaczyłam je w łóżkach.
Dlaczego tak zrobiły ?

Ponieważ urodziłam bliźniaki-cwaniaki.
Szlaczki i literki pisze się siedząc przy stole, a przy stole nie siedzi się w piżamie. 8)

Ciężki slalom przez życie nas czeka.  :tease2:
:laugh: spryciarze!  :bravojs0:  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 18, 2011, 17:58:31 pm
A ja ładnie proszę jutro o kciuki  :th_0girl_curtsey: Ruszam w swoją pierwszą misję   :th_0girl_witch:  :th_holeinwall:
Trzymamy mocno bo na pewno się uda ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Listopad 18, 2011, 18:42:18 pm
Trzymamy :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 18:43:25 pm
Wiola  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 18, 2011, 21:03:12 pm
My też z Irem  wybieramy się z naszą pierwszą misją za nas też trzymajcie kciuki
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 18, 2011, 21:19:23 pm
Trzymamy kciuki i palimy fajkę za fajką.  8)  8)  8)

 :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 18, 2011, 21:26:31 pm
Ech.... to Wasze palenie  8)   
Zaraźliwe  :tease:

Skoro w weekend ma być tyle 'akcji' to i ja idę zapalić  :tease:

Powodzenia ruszającym w drogę  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 18, 2011, 21:44:56 pm
Kciuki trzymajcie i to mocno  :backflip:, a nie jakieś palenie...

Bo palenie szkodzi zdrowiu ... i urodzie
(http://img.national-geographic.pl/images/1005/pics/e0018319_18980193f7.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 21:47:37 pm
ale jakie można mieć wtedy kolczyki fajowe  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 18, 2011, 21:52:09 pm
O Matko, Lenka, ale fotkę wytrzasnęłaś  :huh:
A kolczyki to można mieć bez palenia tym bardziej, i to dużo więcej... za zaoszczędzone pieniądze , których się na fajeczki nie wydało  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 18, 2011, 21:53:18 pm
Lenka przez Ciebie zmarszczki mi się pogłębiają!  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 22:12:19 pm
odrzutowych mioteł życzę  :th_0girl_witch: :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 18, 2011, 22:23:45 pm
dobrej nocy  :b38:

idę jeszcze szturchnąć Benia... za głośno chrapie  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Listopad 18, 2011, 23:53:57 pm
No i ledwo wróciłam do domu i odpaliłam sobie necik, a już wszyscy poszli  :zla:
Marcin też chrapie.
Zostaje mi tylko kolacja w samotności.
Ewentualnie shopping na Allegro - bo tam czynne całą dobę  :giggle:

Dobranoc kochani  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 19, 2011, 00:02:32 am
Wszystkim co w drodze - życzymy powodzenia...
Pozostałym czasu w słoikach  :th_escapejar2:, aby nie brakło na wszystko w ten weekend  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 19, 2011, 07:50:00 am
na dobry początek i na rozgrzewkę

(http://t1.ftcdn.net/jpg/00/26/46/66/400_F_26466698_6sn1ZmuibLKrH7W2GSdttKBiUkhyXnkU.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 19, 2011, 11:11:34 am
(http://s13.rimg.info/6731ecab2729aeb2db2f3ebd208b48f9.gif)

Na rozgrzewkę idzie pecik za pecikiem.  8)   8)
Martwię się trochę o Nasze Dwie Świeżynki i ich TZ-ów !   :wub:
Opracowuje plany B, C i D.  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 19, 2011, 14:06:12 pm

Lenka  ma już psy na pokładzie. Uff...  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 19, 2011, 14:08:46 pm
 :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 19, 2011, 14:32:18 pm
Odebrałam jeden telefon od pani Asi z Łodzi i tak sobie myślę,
że spod naszej opieki psy nie powinny trafiać w ręce dogoterapeutów.  :th_Laie_62B:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 19, 2011, 16:15:23 pm
Wiola też już niedługo się zamelduje z... berneńską pchełką.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 19, 2011, 16:15:57 pm
 :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 19, 2011, 16:24:52 pm
http://img.national-geographic.pl/images/1005/pics/e0018319_18980193f7.jpg

Lenka, a skąd ty mam moją fotkę z prywatnego albumu rodzinnego, co?  :huh:

zdenerwowałam się  8) 8) 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 19, 2011, 17:42:46 pm
Moja mała pchełka już na pokładzie  :th_0girl_dance: Pięknie przywitała się z dwupakiem i teraz wszystkie trzy sępią przy stole  :gwizdze: Pańcia je zasłużony posiłek  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 19, 2011, 17:44:09 pm
Moja mała pchełka już na pokładzie  :th_0girl_dance: Pięknie przywitała się z dwupakiem i teraz wszystkie trzy sępią przy stole  :gwizdze: Pańcia je zasłużony posiłek  :terefere:
Smacznego!  :th_0girlcupcake:
Super, że wszystko się udało  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 19, 2011, 18:11:36 pm
Bądź twarda i nie daj się sępom   ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 19, 2011, 19:00:27 pm
 :friends: :kiss: super że jesteście :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 19, 2011, 20:30:21 pm
My też już jesteśmy w domu po pierwszej akcji. :th_0girl_witch:
To co zobaczyliśmy na miejscu zrobiło na nas duże wrażenie.... :<
Sunię z pieskiem zabraliśmy, piesek dalej pojechał do Krakowa, a sunia wróciła z nami do nas.
Ze względu na nieznany jej stan ogólny nie wpuściliśmy jej do naszego dwupaka dziś wieczorem, zostawiliśmy to na później. Jutro ma być Wet to przy okazji ją obejrzy.
(http://img683.imageshack.us/img683/7384/bianka.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/683/bianka.jpg/)
Bidulka boi się własnego cienia, nie wiem czy to efekt pierwszej jazdy autem, czy nowego otoczenia..  Ale michę opróżniła wzorowo. :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 19, 2011, 20:33:00 pm
:bravojs0: dla wszystkich dzisiejszych "działaczy"  i czapki z głów :hi: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 19, 2011, 20:37:34 pm
:bravojs0: dla wszystkich dzisiejszych "działaczy"  i czapki z głów :hi: :heartbeat:
I czekamy na nowe wiesci :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 19, 2011, 20:57:39 pm
Wielki szacun dla Was  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Listopad 20, 2011, 08:34:55 am
Lenka i Wiola  :friends: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 20, 2011, 14:03:31 pm
kawę to już dzisiaj piliście?
...
to dobrze!  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 20, 2011, 17:07:07 pm
To ja poproszę podwójne expresso teraz   8) Czeka mnie pewnie kolejna szalona noc ze szczeniakiem  :tease2: Dziś "tylko" dwie pobudki  :gwizdze:
Ps. Pchełka - Modelka jest cudowna  :wub: Jutro założę Jej własny wąteczek  :th_0girl_dance: Zdjęcia jeszcze w aparacie  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 20, 2011, 17:14:50 pm
Zgodnie z życzeniem: (http://pu.i.wp.pl/k,MjQzNTY3NTksNzc2NDk4,f,espresso.jpg)
Oby cokolwiek dało ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 20, 2011, 17:16:55 pm
My też z Irkiem nie nudzimy się z  Bianeczką

,mała przeszła dzisiaj serwis weterynaryjny wszystko jest Ok , :bravojs0:

Pan doktor mówi że chuda jest ale to da się naprawić




Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 20, 2011, 20:09:50 pm
A mnie znow za szybko uciekl kolejny dzien, nie zdazylam zrobic polowy zaplanowanych rzeczy :tease2:
a jutro znow do pracy :<, chyba juz teraz pojde w slady psiakow
Sabinki
(http://img202.imageshack.us/img202/6158/img0238ko.jpg)
i Jareta
(http://img191.imageshack.us/img191/9809/img0320ad.jpg)
 :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 20, 2011, 20:10:55 pm
słodkie śpiochy  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 20, 2011, 21:13:28 pm
Jaret śpi jak niemowlę.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Listopad 20, 2011, 22:32:38 pm
Brawo dziewczyny ,  2  psie  duszyczki  znowu wyratowane. Dobra  robota !  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 21, 2011, 00:23:24 am
Moje psy spia dalej za to ja wybilam sie ze snu kompletnie, a za 4 i pol godziny trzeba wstawac :th_dash1:
Sabinka zmienila pozycje
(http://img528.imageshack.us/img528/8164/img0239d.jpg)
Jaret ani drgnal
moze teraz uda sie zasnac dobranoc  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 21, 2011, 07:31:30 am
wybudzenie w środku nocy bywa uciążliwe  :tease:

kawa zapewne przyda się większości z nas  :grin:

(http://farm5.static.flickr.com/4007/4303629145_0e345e4986.jpg)

u mnie za oknem piękne słońce i od razu lepiej się czuję  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 21, 2011, 07:41:59 am
 Ani@ proszę o przesłanie tego słonka w słoiku bo u nas pochmurno  :'(


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 21, 2011, 07:49:07 am
dmucham w Waszą stronę  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 21, 2011, 08:17:49 am
Dziękujemy


 dwupak rezyduje na dworku  chociaż szron na trawie  :b38:

Bianka w domu próbuje bawić się piłeczką
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 21, 2011, 13:20:35 pm
(http://www.ingridenjan.nl/vlinders/vlinders_116.gif)

Wszyskim nam gratuluję naszego wyjatkowego forum !  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:

To w przypływie refleksji nad tym co ostatnio dzieje się gdzie indziej...

Dziękuję Kochani za to, że jestescie TAK WYJĄTKOWI !  (http://s4.rimg.info/fc2c0d42851a1b355dce462e5c5bffc9.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 21, 2011, 13:59:23 pm
A ja powoooli wracam do świata żywych... w weekend dopadł mnie jakiś wirus i wykończył do cna  :crazy: Na szczęście po dawce leków wczoraj wieczorem byłam w stanie towarzyszyć rodzinie w wycieczce do ciemnego lasu   :naughty: Dzieci trochę się bały, ja też... i tylko psy miały w nosie brak światła i parły dziarsko przed siebie  8) (a mąż potykając się za nimi)  :giggle: Dziś rano moim oczom ukazał się efekt wczorajszego spaceru  :th_holeinwall: Całe futro Bemola skołtunione z jakimiś czepnymi nasionkami w sierści  :huh: Dziś rozczesałam uszy i szyję- reszta jutro, najgorszy oczywiście jest ogon. Na szczęście Pimpek ma nieczepialską sierść  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 21, 2011, 16:08:38 pm
 :cheesy: :cheesy: :cheesy:

(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201111/1321151646_by_Senderos_500.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 21, 2011, 17:58:04 pm
Miałam dzisiaj przemiłych gości!!!  :backflip:

Po drodze spotkali wiecie kogo.... św Mikołaja  :huh:

Pani Ewo i Panie Leszku dziękujemy za karmę i piękne legowisko  :heartbeat:

resztę napiszę w wątku Ambrożego  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 22, 2011, 08:27:23 am
No nie ma co wstał nowy dzień do roboty ruszyć czas  :th_0girl_witch:

kawa na drogę

(http://eventmapa.pl/images/news/Siec%20Qubus%20Hotel%20rozdaje%20gosciom%20kawe%20na%20wynos-02.jpg)

Marysiu dziękuję za pigwę - jest cudowna do herbaty  :heartbeat:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 22, 2011, 08:46:51 am
A jak zdrowko? da rade pojsc na krotki spacerek? :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 22, 2011, 14:28:41 pm
Poproszę o czas i sen w  :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 22, 2011, 14:41:10 pm
Co?  :nerd: Widzę, że dopiero przy Samantce przechodzisz prawdziwy chrzest DT ?  :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 22, 2011, 16:35:54 pm
Bawcie się dobrze, ja znikam bo... teściowa do mnie przyjechała !


(http://www.wikom.pl/jedyneczka/pictures/An065.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 22, 2011, 16:46:50 pm
ja niestety ciągle się kuruję  :tease2:

Wiola  :kiss: czas w słoikach powiadasz... ostatnio próbowałam wydębić od Camary ale podobno ma pustą spiżarkę  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 22, 2011, 17:38:37 pm
Bawcie się dobrze, ja znikam bo... teściowa do mnie przyjechała !


(http://www.wikom.pl/jedyneczka/pictures/An065.gif)
Wizytacja znaczy się  :laugh: To wzajemnie: bawcie się dobrze   :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 22, 2011, 18:14:20 pm
MaPiTa, ładnie powiedziane :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 22, 2011, 18:53:21 pm
MaPiTa, ładnie powiedziane :giggle:
Moja teściowa zawsze mi powtarza, że jak przyjeżdża ktoś w gości to jest to wizyta, chyba, że przyjeżdża teściowa- wtedy jest to wizytacja- zawsze  :shy:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 22, 2011, 19:55:34 pm
Właśnie oglądałam TVN Uwaga i ten wieczór nie zakończy się w dobrym nastroju :< nie rozumien czemu ludzie są tacy:-(???? Nie potafię zrozumieć czemu ludzie są tacy bezlitośni i ........................ :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 22, 2011, 21:51:54 pm
Dzisiaj, chyba po raz pierwszy w życiu cieszyłam się, ze mam gorączkę i jestem chora :fool:
Coś dziwnego się z tym światem dzieje :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 23, 2011, 08:22:34 am
i co Milla laba w domu  ;)

Dla wszystkich zawirusowanych dzisiaj zamiast kawy... czosnek

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b2/Garlic_Press_and_Garlic.jpg/250px-Garlic_Press_and_Garlic.jpg)

 ;)

(http://maximus.pl/pliki/grafika//matematyka/smok.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 23, 2011, 08:27:04 am
Laba? :huh:
A kto napali w piecu?
a kto przyniesie drewno do tego palenia?
a kto ugotuje psu jedzenie?
a kto posprząta?
a kto wyjdzie z psem na spacer?
a kto poprasuje?
a kto ugotuje obiad?
a kto zrobi zakupy?
a kto...

planowałam jeszcze skończyć książkę i pouczyć się na jutro, ale coś w o wątpię...

czosnek jem w takiej ilości, że nawet Maja nie chce się przytulić :giggle:
a kawy już ni ma :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 23, 2011, 08:29:52 am
mnie się choroba czepiała
i nie dała rady   :th_laie_59:
złego diabli nie biorą :hi:

Ani@ jak będziemy rozmawiać, nie chuchaj mi w słuchawkę!
zapach czosnku budzi we mnie... asertywność   :laugh: :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 23, 2011, 08:45:35 am
Milla, może i do Ciebie przyjdzie jakaś wróżka .. :tease:

(http://puzzle-dzieci.pl/upload/img/kopciuszek-i-wrozka.big.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 23, 2011, 09:02:23 am
a nie święty Mikołaj? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Listopad 23, 2011, 10:23:54 am
Ja mogę w ramach  Mikołaja wysłać ciepłe skarpety żeby Milla chora nie była

 chociaż powinnam chyba wysłać jakiś pantofelek

 ponieważ ta nasza Milla ma tyle zajęć jak rasowy Kopciuszek z bajki  :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 23, 2011, 10:33:05 am
Proszę się ze mnie nie nabijać :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 23, 2011, 12:10:59 pm
Wczorajszy program Uwaga

http://www.youtube.com/watch?v=m9SrM9IzcmI
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 23, 2011, 12:46:31 pm
Jestem prawie pewna, że ten bern to samiec.  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 23, 2011, 17:59:26 pm
Tu jest oryginał programu. Pies o którego chodzi jest na 8:45 min.
To na pewno nie jest berneńczyk.

http://uwaga.tvn.pl/53603,wideo,308809,schronisko_czy_psi_cmentarz,schronisko_czy_psi_cmentarz,reportaz.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 23, 2011, 20:13:39 pm
Dziś oglądałam raz jeszcze ten reportaż i powiem szczerze ze ten piesek wygląda mi bernusia :<  ale nie mam takiego doświadczenia jak Camara, Elza , Ania@ i wiele innych wspaniałych forumowiczów.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 23, 2011, 20:22:16 pm
Dostaliśmy pozdrowienia od naszego zaprzyjaźnionego Malamuta  :kiss:

(http://img267.imageshack.us/img267/3003/malamut1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/267/malamut1.jpg/)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 23, 2011, 20:29:26 pm
Wiem Issa chciałoby się pomóc wszystkim  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 23, 2011, 22:30:32 pm
W F. Medor jest podobny. http://www.medor.org/pl/adopcja/adopcja-hau/category/1380-spedycja
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 23, 2011, 22:36:40 pm
Ela wielki szacun  :hi:
ja myślałam że znam rasy psów ale Ty jesteś  chodzącą encyklopedią   :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 23, 2011, 22:41:33 pm
To nie ja, to Camara.  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 23, 2011, 22:44:18 pm
Dostaliśmy pozdrowienia od naszego zaprzyjaźnionego Malamuta  :kiss:

(http://img267.imageshack.us/img267/3003/malamut1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/267/malamut1.jpg/)

Piękny  :wub:

Dobrze, że nowi właściciele mieli Cię w zasięgu telefonu  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 24, 2011, 07:39:14 am
do szkoły pora zacząć sie zbierać, chociaż na szczęście dzisiaj mamy na 11,
ale przyjechała do domku kawa!
(http://static.goldenline.pl/group_logo/014/group_62926_546acc_huge.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 24, 2011, 07:42:11 am
espresso z pianką pycha  :grin:

słońce ktoś zgasił mgła na maxa ale podobno i tak lepiej niż w Anglii  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 24, 2011, 08:26:19 am
i jeszcze coś do kawy w ponury poranek

(http://img823.imageshack.us/img823/1069/5d36fac4002012594e214e0.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 24, 2011, 08:46:13 am
Dziękuję dziewczyny! Przyda się na drogę.  :th_0girlcupcake:
To lecę...  :th_0girl_witch:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 24, 2011, 08:53:54 am
uściskaj Anię i Marka ode mnie  :kiss:

dobrej drogi  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 24, 2011, 08:59:57 am
Szerokiej drogi dla wszystkich podróżników ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 24, 2011, 09:49:00 am
 Ja się od Was uzależniłam :) i to w tak krótkim czasie :), Ledwie wyprawie towarzystwo, od razu siadam do kompa i patrzę co u Was:) Gdy towarzystwo chrapie wieczorem już w łóżku, ja jeszcze zerkam czy wpadło coś nowego do poczytania:)  Ale bardzo się cieszę, że mogę korzystać z wiedzy tak mądrych ludzi.:) :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 24, 2011, 10:51:32 am
Reneczek4 to tak jak ja :backflip:, każdą wolną chwilę spędzam czytając i oglądając fotki naszych kochanych pupilii :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 24, 2011, 11:15:02 am
Dostaliśmy pozdrowienia od naszego zaprzyjaźnionego Malamuta  :kiss:
http://imageshack.us/photo/my-images/267/malamut1.jpg

Piękny  :wub:

Dobrze, że nowi właściciele mieli Cię w zasięgu telefonu  :friends:

a to nie koniec...
przed nami nowe wyzwania, trzeba przygotować "gada" na przyjęcie dzidziusia  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 24, 2011, 16:27:47 pm
reneczek pisze się: " co słychać u NAS"  8)

a u nas  :naughty: ................ ledwo żyjemy ale chociaż w lodówce pustkami nie będzie straszyć przez najbliższe 3 dni  :gwizdze:
potem znów zagości światło  :tease2:

zastanawiam się czasem czy dzieci lepiej żywić czy ubierać  :th_0girlcupcake:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 24, 2011, 16:37:33 pm
I ja też pierwsze co robię po odpaleniu komputera to wstukuję pasterzeforum  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Listopad 24, 2011, 17:42:21 pm

zastanawiam się czasem czy dzieci lepiej żywić czy ubierać  :th_0girlcupcake:
Dziś w radio wyliczyli, że wychowanie latorośli kosztuje 190 tys. zł, nie mam nic przeciwko, tylko żebym jeszcze mogła przyzwoicie zarabiać pracując na 1 etacie  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 24, 2011, 19:49:04 pm

zastanawiam się czasem czy dzieci lepiej żywić czy ubierać  :th_0girlcupcake:
Dziś w radio wyliczyli, że wychowanie latorośli kosztuje 190 tys. zł, nie mam nic przeciwko, tylko żebym jeszcze mogła przyzwoicie zarabiać pracując na 1 etacie  :crazy:

Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać nad tą kwotą  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 25, 2011, 08:14:37 am

zastanawiam się czasem czy dzieci lepiej żywić czy ubierać  :th_0girlcupcake:
Dziś w radio wyliczyli, że wychowanie latorośli kosztuje 190 tys. zł, nie mam nic przeciwko, tylko żebym jeszcze mogła przyzwoicie zarabiać pracując na 1 etacie  :crazy:

Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać nad tą kwotą  :huh:

x 4  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 25, 2011, 08:17:54 am
Weekend dzisiaj się zaczyna  :backflip:  :backflip:

Kawa wreszcie ma odpowiedni smak, przez to chorowanie była jakaś taka trawiasta trochę  8)

(http://www.demotywatory.me/upload/file/497.png)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 25, 2011, 08:57:06 am
Przy tej pogodzie to wszystko jest takie.. dziwaczne...
a żeby jeszcze przyzwoitym ludziom kazali chodzić do szkoły na 11stą? :huh:
Tylko że musimy siedzieć też dłużej...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Listopad 25, 2011, 09:28:07 am
Milla , nie narzekaj , przynajmniej się wyśpisz  :b38:.

Ani@ , coś mi się wydaje że w tych kosztach nie policzyli dziecka studiującego daleko od domu  :chanteuseyz8:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 25, 2011, 10:53:15 am
U nas dzisiaj pięknie! Wspaniała pogoda. Nawet dzieci do przedszkola nie wysłałam, żeby skorzystali i poszli z nami na spacer  :shy:
Właśnie się wybieram teraz z dziećmi tylko (psy śpią i aż chrapią po porannych zabawach sznurem  :giggle:) Niech się wyśpią, po południu zabierzemy ich na spacer całorodzinny - baterie do aparatu już się ładują  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 25, 2011, 21:39:38 pm
Miałam dzisiaj przyjemność poznać przemiłą osobę, - dziękuję harkon za spotkanie i mam nadzieję, że niedługo uda nam się spotkać znowu  :friends:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 25, 2011, 23:37:06 pm
Hallo
Jest tu kto??
Czemu wszyscy muszą spać, kiedy my możemy spokojnie posiedzieć na forum :)

PS nam dopiero Małgosia pozwoliła posiedzieć przed komputerem ale nie wiemy na jak długo.
Pozdrawiamy Was wszystkich

PS2
My tez nie możemy się doczekać następnego spotkania fundacyjnego
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 26, 2011, 07:38:30 am
Dzień doberek wszystkim, u nas strasznie wietrzna pogoda i aż nie chce się wstawać
Zapraszam więc na kawkę
(http://img521.imageshack.us/img521/3929/filizankimlekosrebrnata.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 26, 2011, 07:40:27 am
no to ja poproszę kawę  :grin:
i zmykam  :th_0girl_witch:

miłej soboty  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 26, 2011, 07:53:15 am
Pyszna ta kawusia :)
miłej soboty  :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 26, 2011, 08:54:50 am
Ja też bardzo chętnie skorzystam :grin: po takiej kawusi oczy będą otwarte  ;) bo cały weekend w pracy :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Listopad 26, 2011, 09:33:45 am
Miałam dzisiaj przyjemność poznać przemiłą osobę, - dziękuję harkon za spotkanie i mam nadzieję, że niedługo uda nam się spotkać znowu  :friends:

Dziekuję, było mi baaaardzo miło i mam nadzieję na jeszcze   :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 26, 2011, 15:35:31 pm
Taaa, harkon to taka tajemnicza postac ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Listopad 26, 2011, 17:08:23 pm
Taaa, harkon to taka tajemnicza postac ;)
8) noooo!  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 26, 2011, 17:12:37 pm
Taaa, harkon to taka tajemnicza postac ;)
8) noooo!  :laugh:
Oj tam, oj tam  8) Od razu tajemnicza - poprostu dobra wróżka  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Listopad 27, 2011, 09:03:38 am
No, co jest . Nikt nie robi kawy? Oporządziłam się już z pierwszego i idę parzyć dla wszystkich, zapraszam. Śmietanka jak w "Panu TAdeuszu".
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 27, 2011, 11:10:59 am
świeżutki kożuszek śmietanki mniam

(http://g.wieszjak.pl/wieszjak/image/czy/MH900427633.JPG)

Taką kawę to ja poproszę  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 28, 2011, 07:53:14 am
Wieje u nas jak w kieleckim. Dzieciom rano powiedziałam, żeby mocno się trzymały Taty coby je wiatr nie porwał. Liwia z obawą w głosie zapytała, gdzie jest Benio.
On taki chudziutki jeszcze, że trzeba go szybko zabrać do domu, żeby go nie porwało.  :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 28, 2011, 08:15:48 am
Jakby co to Adwet się zaczął można zjeść pierwszą czekoladkę z kalendarza  :naughty:

a do czekoladki kawa (została jeszcze pyszna śmietanka od "Pana Tadeusza")

(http://e-podatnik.pl/epodatnik/cms/editor/assets/hotelarz-05-2007/do%20kawy.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 28, 2011, 08:26:44 am

Smacznego!

(http://2.bp.blogspot.com/_XCa2V5LsH5w/So7aQNfRdbI/AAAAAAAABqI/EGANBeQKt2I/s400/kajzerki.jpg)

Dziś o 7.50 wyrwał mnie ze snu jakiś pan z Nowego Sącza, również o sympatycznym głosie... 
Dlaczego o takiej porze ?  :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 28, 2011, 08:38:16 am
7.50 na pewno już nie spałaś
bo jak można spać tak długo  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 28, 2011, 08:55:10 am
Spałam w najlepsze, dzieciaki są chore, nie idą do przedszkola więc pozwalamy sobie na dłuższy sen.
Nie pracuję w instytucji państwowej, nie siadam za biurkiem o godz.8.00 !
Uważam, że telefony o tej porze są nie na miejscu. Ja nie dzwonię do nikogo przed 9.00.

Zerwałam się bo Karmelka ma kłopoty i sądziłam, że to Marek lub Ania.  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 28, 2011, 13:13:55 pm
Wiatr jest lekko przerażający...
Pół nocy Maja nie spała, bo wiejąc przeraźliwe świszczał...
A u naszego sąsiada powalił gigantycznego świerka, który nie wywrócił się na Jego dom, tylko dla tego, że oparł się o inne drzewko i teraz zabawę mają strażacy którzy próbują cokolwiek zrobić, mimo ciężkiego podejścia i dużego prawdopodobieństwa, że drzewo zawali się wprost na świeżo wybudowany garaż...
Aż strach pójść z psem na spacer... :chytry:

Może Pan jeszcze żyje czasem letnim? :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 28, 2011, 19:52:49 pm
Zaglądnijcie proszę
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=703.0

I proszę o rozesłanie znajomym i znajomym znajomych  :wub:
może ktoś będzie w stanie pomóc małej
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 28, 2011, 20:01:39 pm
jest na Facebooku  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 28, 2011, 20:03:29 pm
jest na Facebooku  :<
poproszę linka ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 28, 2011, 20:11:04 pm
na naszym fanpajdżu  :gwizdze:

wydarzenie dla małej Jessi - udostępniajcie proszę na swoich tablicach

http://www.facebook.com/event.php?eid=250766518312583
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 29, 2011, 12:59:13 pm
Widzę, że nic nie widzę-  to może oznaczać, że wszyscy funkjonują w ciągłym biegu.  :giggle:

Czas na kawę!

(http://www.focus.pl/uploads/tx_fpostimg/kawa.JPG)

Kto z Was pijał taką pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku ?  :naughty:

Z nowości - pod koniec tygodnia pod naszą opiekę przejdzie kilkuletnia bernenka.
Dom docelowy u Buni, będziemy potrzebować transportu Wrocław- Katowice.
Popytajcie znajomych, może ktoś jedzie na tej trasie ?

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 29, 2011, 13:21:27 pm
Dzięki za kawkę  :th_0girl_curtsey: Oj pijało sie taka kawke, pijało  8)
Z innej beczki  ;) Wiem, ze niektóre z Was czyszczą zębiszcza swoim psiakom  :th_0girl_dance: Nikusia ma brzydki kamień i w związku z tym nienajciekawszy zapach z pyszczka  :naughty: Chciałabym sie tym zająć w długie zimowe wieczory, ale nie wiem jaki preparat wybrać  :gwizdze: Możecie coś polecić ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 29, 2011, 13:26:10 pm
Dzięki za kawkę  :th_0girl_curtsey: Oj pijało sie taka kawke, pijało  8)

Opowiedz o tym, a ja w nagrodę przygotuję temat czyszczenia psich ząbków.   :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 14:03:22 pm
wpadłam na chwilkę do domu za godzinkę wypadam znów  :th_0girl_witch:

Dzięki za kawę, w latach 80- tych chyba nie pijałam kawy  :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 29, 2011, 14:22:28 pm
Ja chętnie poczytam o tej kawie bo w latach '80 do picia kawy to mi jeszcze było daleeeko, a widzę, że to jakaś charakterystyczna kawka?
Jak u Was pogoda? Bo u nas dziś bardzo słonecznie i ciepło. Dzieci do przedszkola nie poszły, żeby skorzystały ze mną z tej pięknej pogody i przed chwilą dopiero wróciliśmy z podwórka. Bemol leżał wygrzewając się w słoneczku i obserwował nas przez te parę godzin od czasu do czasu wracając do domu na łyk wody lub sprawdzenie czy kanapa na pewno nadal jest wygodna  :naughty:
Nie pamiętam tak pięknej jesieni, szkoda, że dzień zaraz się skończy bo jest na prawdę cudownie  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 14:55:24 pm
Od dwóch miesięcy boli mnie kolano. W końcu musiałam znaleźć czas, by kolanem się zająć. Mimo, że intensywnie próbowałam o nim zapomnieć wciąż dawało się we znaki  :crazy:

Wykurowawszy się z mega przeziębienia zrobiłam sobie USG stawu kolanowego i co.... i nic
Kolano mam w idealnej formie według lekarzy i sprzętu diagnostycznego i co ... i nadal boli.

Pozostaje mi oszczędzanie kolana!

UWAGA! By kolana nie obciążać i nie narazić się na kuku, dorosłym osobom nie wolno siadać po turecku, ani wykrzywiać kolan na boki w żaden inny sposób.
Kolano jest po to, aby zginać je do przodu i do tyłu a nie jakieś tam wygibasy z nim wyczyniać  :tease:
Dorosłemu może pęknąć łękotka, gdy nie będzie się słuchał.

Z zaleceniami pana doktora i pigułkami na stawy wróciłam do domu ze zdrowym, bolącym kolanem - ahoj!  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 14:57:44 pm
Pogoda u mnie taka jak u MaPiTy  :friends: Teraz właśnie zachodzi piękne czerwone słońce za horyzont.

Zaczynam się jednak martwić, bo bardzo mało deszczu było tej jesieni. Roślinom w ogrodach może nie wyjść to na dobre
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 29, 2011, 15:07:09 pm
Co do kolana, to nie należy także kucać, jeździć na rowerze, za często chodzić po schodach, siedziec na podwiniętych nogach, jazda na nartach itp. Pomaga pływanie i "wygrzewanie". Zdecydowanie nie polecam spacerów przy brzydkiej pogodzie...
Cóż, pogoda u mnie (nie wiedzieć czemu...) taka sama jak u Ani@.... :chytry:
a o latach '80 wiem tyle ile ktoś mi opowie... :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 29, 2011, 15:11:32 pm
Co tu dużo pisać  ;) Sama takiej kawki nie parzyłam, ale była kiedyś w Poznaniu, na Starym Rynku, kawiarnia turecka gdzie ten boski napój serwowano w tradycyjny sposób  :th_0girl_dance: Kiedy w czasach szkoły średniej, a potem studiów, wyruszaliśmy "szlakiem miejskich knajpek"  :drunk: zwykle zdarzało nam się zabłądzić "do Turka"  :gwizdze: Zwłaszcza, że podawali tam też różne rodzaje herbat w dzbanuszkach i filiżankach  :wub: (a nie w szklankach bez uszka  :crazy: )
Ani@ - a z rzeczy przyjemnych- można jeść dużo galaretek   :backflip:(w czekoladzie też  :tease: )
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mgog w Listopad 29, 2011, 15:51:01 pm
Od dwóch miesięcy boli mnie kolano.

Aniu sprawdzałaś rzepkę :huh: Mi właśnie artroskopię zafundowała Gapa  :chytry: gdy wpadła na mnie całą swoją masą  :wub: ale zdjęcie uszkodzenia nie wykaże  :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 29, 2011, 16:11:46 pm
Ani@, a co się dzieje z "dorosłą " osobą, która uprawia jogę?. Ma to robić nie zginając kolan?  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 16:13:23 pm
ortopeda wymacał mi kolano we wszystkie strony i stwierdził, że jest OK  :tease2:

galaretka w czekoladzie hmmm .... bardzo podoba mi się ten pomysł  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Listopad 29, 2011, 16:13:29 pm
Ani@, a co się dzieje z "dorosłą " osobą, która uprawia jogę?. Ma to robić nie zginając kolan?  :huh:
O to, to  :huh: Mam zamiar zapisać sie na jogę od grudnia  8) A może to niestosowne w moim wieku  8) :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 16:15:16 pm
Ani@, a co się dzieje z "dorosłą " osobą, która uprawia jogę?. Ma to robić nie zginając kolan?  :huh:

o to samo zapytał mnie mój mąż  :gwizdze:
chodzimy czasem na zajęcia z jogi ale gorszy dla moich kolan okazał się streczing
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 29, 2011, 16:18:25 pm
Dla moich kolan gorsze okazuje się klęczenie godzinami na wilgotnej ziemi. Ale z tego też nie zamierzam rezygnować. Całusy dla ortopedy  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 16:21:40 pm
Ani@, a co się dzieje z "dorosłą " osobą, która uprawia jogę?. Ma to robić nie zginając kolan?  :huh:
O to, to  :huh: Mam zamiar zapisać sie na jogę od grudnia  8) A może to niestosowne w moim wieku  8) :tease2:

Wiola z wiekiem coraz więcej rzeczy jest stosowne np 1/5 wygolonej głowy  ;)  :kiss:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopad 29, 2011, 16:28:21 pm
Wiola nie przejmuj się, jestem od Ciebie starsza, jogę można uprawiać i do 100 roku życia. Walczącym z kolanami polecam maść Traumeel. Jest naprawdę świetna, chyba że ktoś ma uczulenie na arnikę (czasem się zdarza).
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 29, 2011, 17:46:12 pm
na naszym fanpajdżu  :gwizdze:

wydarzenie dla małej Jessi - udostępniajcie proszę na swoich tablicach

http://www.facebook.com/event.php?eid=250766518312583
kopiuję z FB
Katarzyna Rucińska Okoń
"Juz kontaktowalam sie z Pania Kasia..jestesmy zdecydowani adoptowac Jessi, za okolo tydzien bedzie mogla opuscic klinike i bedziemy dogadywac sie co do transportu :) W tym roku po 8 latach Nasza Ukochana suka amstaffka odeszla za TM na raka zoladka..dlugo walczylismy..ale niestety walke przegralismy :( Prowadzimy Dom Tymczasowy i przewinelo sie u Nas duzo psiakow..ale w niej zakochalam sie sie od 1 wejrzenia :)"
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Listopad 29, 2011, 18:06:03 pm
no to jestem pod wrażeniem!
ale mimo tego, trzeba by zrobić wizytę przedadopcyjną  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 29, 2011, 18:09:26 pm
to nie ogłaszam małej ;)
edit: dziewczyna jest z Grudziądza
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Listopad 29, 2011, 19:16:01 pm
Od dwóch miesięcy boli mnie kolano. W końcu musiałam znaleźć czas, by kolanem się zająć. Mimo, że intensywnie próbowałam o nim zapomnieć wciąż dawało się we znaki  :crazy:

Wykurowawszy się z mega przeziębienia zrobiłam sobie USG stawu kolanowego i co.... i nic
Kolano mam w idealnej formie według lekarzy i sprzętu diagnostycznego i co ... i nadal boli.

Pozostaje mi oszczędzanie kolana!

UWAGA! By kolana nie obciążać i nie narazić się na kuku, dorosłym osobom nie wolno siadać po turecku, ani wykrzywiać kolan na boki w żaden inny sposób.
Kolano jest po to, aby zginać je do przodu i do tyłu a nie jakieś tam wygibasy z nim wyczyniać  :tease:
Dorosłemu może pęknąć łękotka, gdy nie będzie się słuchał.

Z zaleceniami pana doktora i pigułkami na stawy wróciłam do domu ze zdrowym, bolącym kolanem - ahoj!  :grin:
Ania, a badali Ci tkanki miekkie wokół kolana? Sprawdzali stopy? Proponuję udać się do dobrego rehabilitanta -moj mąż miał podejrzenie niewiadomo czego, a okazalo się, że ma mięsień na udzie tak napięty, że kolano mu padało. Znaczy miało problem ze zginaniem. Moja córka, dziecię 11-letnie - bóle kolana, okazało się, że ma pogłębiające się płaskostopie.. Generalnie nasze ciało jest bardzo pokomplikowane i wpływ na różne jego odcinki mogą mieć zupełnie odlegle i wydawałoby się nie związane. Ponieważ od 5lat rehabilituję się na kręgosłup, to się trochę nasłuchałam  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 29, 2011, 19:35:34 pm
Pewna osoba, przez grzeczność nie pokażę palcem która, podniosła mi dzisiaj ciśnienie, mozna powiedzeć że jednym mailem, uściślijmy... pięćdziesięcioma(http://s9.rimg.info/baa4e28f56f9384bc7c987b4a1c00999.gif)(http://s2.rimg.info/a56f5fb77a94a0f9a7fdb4b8ba4f9707.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 19:38:42 pm
ooo  a już myślałam, że nic więcej na moje kolano nie da sie wymyśleć
umawiam się zatem z rehabilitantką - dzięki  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 29, 2011, 19:49:28 pm
z jednej zadawnionej kontuzj kolana wyleczyla mnie jazda na nartach...
ale druga kontuzja (ponarciarska) zaczela sie odzywac przy cwiczeniu Yogi :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 29, 2011, 20:21:15 pm
To ja dodam jeszcze od siebie, że mnie pobolewało prawe kolano co jakiś czas od wielu lat, poprzedni lekarze stwierdzali, że zdrowe i odsyłali do domu... Parę miesięcy temu trafiłam do ortopedy z innego powodu i musiałam mieć rtg miednicy. Przy okazji okazało się, ze mam dość poważną dysplazję prawego biodra i stąd bóle kolana. Jak boli kolano to tak jak pisały dziewczyny, nie można badać tylko kolana i stwierdzić, że jest zdrowe. Skoro boli to znaczy, że coś jest nie tak, jeśli nie w samym kolanie to albo wyżej (kręgosłup, biodra) albo niżej (stopy).
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 29, 2011, 20:23:35 pm
zdrówka i miłego "wymęczenia" :naughty:
co robi znudzone dziecko samo w domu?
(http://img3.imageshack.us/img3/7081/20111129722.jpg)
za jakiśc przepraszam, ale to tylko mój telefon
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 20:33:33 pm
je psie ciasteczka?  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 29, 2011, 20:34:45 pm
przyozdabia kafle z pieca?  :cheesy:

Właśnie wróciłam z dziewuchami od weta. Na wejście usłyszałam: "o matko, Pani to najbardziej szalona z moich pacjentowłaścicieli....".  Myślę sobie...kurcze, zbyt późno na wizytę? :gwizdze:  Zauważył mój wyraz twarzy i mówi: "kto ważąc pięćdziesiąt parę kilo sam przyszedłby do weta z dwoma dużymi psami ! ?:grin:".

I tak myślę sobie-czy ja tylko jestem szalona? czy Wy drogie kobitki też ze swoimi dwu- czy wielopakami jeździcie
z nimi same do wetów? hmmm...sama nie wiem... a jeśli zwariowałam to mi to uświadomcie proszę :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 20:46:26 pm
ja zwykle jeżdżę z jednym ale ciągle z innym  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 29, 2011, 20:49:29 pm
ja zwykle jeżdżę z jednym ale ciągle z innym  :giggle:

Ani@-to też dobre :giggle:   
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 20:51:45 pm
w berneńczykach się już gubią od dawna  :cheesy:

tylko sztandarowy Beniu jest rozpoznawany   :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 29, 2011, 21:21:41 pm

W celu nastrojenia się do przedświatecznych porządków i przygotowań  :emotbern::

http://www.youtube.com/watch?v=E8gmARGvPlI

Moda na ciuszki z tego teledysku wraca na nowo.  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 21:33:10 pm
baaardzo nastrojowe  :grin:

getry już mam  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Maksiorek w Listopad 29, 2011, 21:48:58 pm
przyozdabia kafle z pieca?  :cheesy:

Właśnie wróciłam z dziewuchami od weta. Na wejście usłyszałam: "o matko, Pani to najbardziej szalona z moich pacjentowłaścicieli....".  Myślę sobie...kurcze, zbyt późno na wizytę? :gwizdze:  Zauważył mój wyraz twarzy i mówi: "kto ważąc pięćdziesiąt parę kilo sam przyszedłby do weta z dwoma dużymi psami ! ?:grin:".

I tak myślę sobie-czy ja tylko jestem szalona? czy Wy drogie kobitki też ze swoimi dwu- czy wielopakami jeździcie
z nimi same do wetów? hmmm...sama nie wiem... a jeśli zwariowałam to mi to uświadomcie proszę :naughty:
Ja też zawsze jeżdżę do wetów z całą bandą - najwięcej za jednym zamachem dwa moje plus tymczasowiczka  :grin:. Jak wchodzę, to tylko pytają co robimy i z którym  ;). Jeszcze nie za bardzo nauczyli się rozróżniać moje zwierzaki i kiedyś o mały włos Etniasta załapałaby się na zastrzyk zamiast Samsona  ;).
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Listopad 29, 2011, 21:57:26 pm
Mnie też się zdarza jeździć hurtem, jako że do ulubionego weterynarza mam kawał drogi, to nie opłaca mi się jeździć tam i z powrotem  :kiss: a co do jogi, to myślę, że bardzo regularne i poważne jej uprawianie, może nie tylko nie zaszkodzić, ale wręcz pomóc na bóle kolan  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Listopad 29, 2011, 21:59:17 pm
Sama jeżdżę z jedną, ale we dwoje byliśmy z całą miotową bandą + matka. Wesoło było  :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 29, 2011, 22:16:57 pm
rozmażyłam się słuchając kolejnych kawałków Dżordża  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Listopad 29, 2011, 22:18:25 pm
Kolano jest po to, aby zginać je do przodu i do tyłu a nie jakieś tam wygibasy z nim wyczyniać  :tease:

Ani@.
Jak zgiąć kolano do tyłu...  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 29, 2011, 22:42:15 pm
Kolano jest po to, aby zginać je do przodu i do tyłu a nie jakieś tam wygibasy z nim wyczyniać  :tease:

Ani@.
Jak zgiąć kolano do tyłu...  :naughty:

Panie Prezesie.....a ja spytam jak zgiąć kolano do przodu ?  :naughty: :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 30, 2011, 06:50:30 am
Nie potraficie zginać kolana do przodu i do tyłu  :huh:
cieniaki  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 30, 2011, 08:51:12 am
Jak zgiąć kolano do tyłu...  :naughty:
najlepiej to wychodzi na nartach 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 30, 2011, 09:07:18 am
(http://img217.imageshack.us/img217/6079/19630988741.jpg)

rewelka :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 30, 2011, 09:10:21 am
Może i rewelka...  Ciekawe jak wygląda matka.  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 30, 2011, 09:14:31 am
Elza to zdjęcie jest z allegro, rewelka bo są śliczne i tyle ich.
a to link
http://allegro.pl/bernenski-pies-pasterski-bernenczyki-mega-prezent-i1963098874.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 30, 2011, 09:17:57 am
Kawa z prądem dzisiaj  :grin:

nieletnich proszę o nie dolewanie sobie buszmillsa btw najlepszy wg mnie do kawy  :naughty:

(http://atinabc.blox.pl/resource/kawa_po_irlandzku1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Listopad 30, 2011, 09:25:25 am
 Co do wizyt u weta, to u nas jedna malutka Kikunia jeździ z całą czwórką  :giggle: :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 30, 2011, 09:26:43 am
 :cheesy:  :cheesy:

mina weta bezcenna
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 30, 2011, 10:47:58 am
Odebrałam cudne dziergane aniołki od Indianki, przeznaczone na aukcję dla naszych podopiecznych!  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Listopad 30, 2011, 12:04:05 pm
Elza to zdjęcie jest z allegro, rewelka bo są śliczne i tyle ich.
a to link
http://allegro.pl/bernenski-pies-pasterski-bernenczyki-mega-prezent-i1963098874.html

Ta.. sliczne.. a ktoś się przyjrzał ich rodowodowi? Przed zakupem powinien.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 30, 2011, 12:50:37 pm
Bo Issa jest wielbicielką białasów  :wub: i jeszcze nie ma wprawy w oglądaniu tricolorków.  ;)  :kiss:
Niestety, mnie te szczenięta już ze zdjęcia śmierdzą...

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Listopad 30, 2011, 13:17:14 pm
NO to wyjaśnie co miałam na myśli - szczonki mają piękne wielokrotne inbreedy w rodowodzie. I linie obarczone nowotworem w stopniu znacznym.. Sliczne, jak każde szczonki.. Tylko niech mi ktos powie - jaki był w tym wypadku zamysł hodowlany? Był w ogóle jakis?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Listopad 30, 2011, 13:21:24 pm
Zapewne zamysł był (finansowy)  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Listopad 30, 2011, 13:31:04 pm
Patrząc tylko na ogłoszenie nie kupiłabym za nic w świecie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 30, 2011, 14:33:22 pm
Bo Issa jest wielbicielką białasów  :wub: i jeszcze nie ma wprawy w oglądaniu tricolorków.  ;)  :kiss:
Niestety, mnie te szczenięta już ze zdjęcia śmierdzą...


to prawda nie mam wprawy:-( wklejając zdjęcie miłam na myśli to że są śliczne i rewelacyjnie wyglądają na tej fotce.
Jeśli kogoś uraziła to przepraszam :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Listopad 30, 2011, 15:25:18 pm
A nie, broń Boże nie uraziłas.. To tylko takie zboczenia, że jak mi podają link do hodowli, to sprawdzam od razu przodków i rodowód  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 30, 2011, 15:27:28 pm
Issa nic się nie martw!  :kiss: Za co przepraszasz? Tu sami swoi.  :emotbern:

Tak wyglądają zadbane maluchy.  :heartbeat:
(http://szwajcary.com/obrazky/82_1307101374.jpg)

(http://szwajcary.com/obrazky/82_1308735093.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Listopad 30, 2011, 16:50:12 pm
Jakie słodziaki!  :heartbeat:
A różnicę między szczeniakami z allegro a tymi powyżej widać od razu.

Czy psom zmienia się podejście do kotów? Czy jeśli je ganiają to już zawsze i każdego będą ganiać? Bo mąż marzył o kocie w przyszłości, ale po dzisiejszej reakcji Bemola na wałęsającego się nam po podwórku kota wiem, że w opinii Bemola kot jest po prostu samobieżnym aportem  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Listopad 30, 2011, 17:17:50 pm
Czy psom zmienia się podejście do kotów?

Hmm.... tego nie wiem. Wiem tylko, że i Nela wychowana z naszym kotem i Layla, która poznała go jako 2-letnia panna, potrafią Jaśka pogonić. U nas jest to 100%-owa zabawa, bo gonią na dworze gdy ucieka - jeśli Jaśko spokojny to i one spokojne. Upatruję w tym trochę zaczepek ze strony kota :naughty:
W razie dzikiej za nim gonitwy skutkuje zwykła codzienna komenda 'nie wolno', potem 'siad-zostań' i 'grzeczne sunie'  ;)
Nie próbowałam niestety (albo na szczęście) na obcym kocie :gwizdze:
W domu zawsze jest idealnie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 30, 2011, 17:35:11 pm
Psom zmienia się podejście do swoich kotów, za to obcy na terenie będzie zawsze przeganiany.  ;)
Od tego pies ma pana by dał wskazówkę w odpowiednim momencie.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Listopad 30, 2011, 18:12:28 pm
Wszystko zależy od kota. Jak będzie swój to się przynajmniej będą tolerować.
Nie wiem, jakie ma podejście Dora do obcych kotów, ale nasza wcześniejsza bokserka została przez kota wychowana i podczas jej żywotu jeszcze dwa do rodziny się przyłączyły. No i tylko te trzy były święte. Jej koty mogły z nią robić co chciały i nigdy nawet nie warknęła, natomiast każdy obcy kot był wrogiem nr 1, którego należało "zlikwidować".
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Listopad 30, 2011, 21:20:07 pm
Nie potraficie zginać kolana do przodu i do tyłu  :huh:
cieniaki  8)

Ani@.
My cieniaki prosimy o film instruktażowy z wielką mistrzynią Ługibugiłubudubuibęc (czyli Tobą w roli głównej)  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Listopad 30, 2011, 22:07:51 pm
Chyba jednak łatwiej przyzwyczaić psa do kota niż odwrotnie. Kot wg Nany jest pożyteczny- nie dojada i można się załapać, domowe zaczepki lepiej ignorować, ale dobrze kiedy jest blisko, np. na oparciu kanapy, na której śpi pies. Są szanse że związek ten ulegnie dalszemu zacieśnieniu. Nana spróbowała też bliższych kontaktów z piłeczką; wzięła do pyska małą gumową piłeczkę, wypuściła ją na podłogę i śledziła jak podskakuje, a stukot jej nie wypłoszył. :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Listopad 30, 2011, 22:16:15 pm
A kto dzisiaj sobie powróżył?  :naughty:

(http://www.wrozbyonline.pl/images/gfx/inne/andrzejki.jpg)

Szczególnie Panny powinny ... :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Listopad 30, 2011, 22:19:13 pm
A są tutaj jakies Panny? :huh:

i mija kolejny miesiąc... kto moze głosuje w Krakvecie :tease: Na Rachów Stary
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14399
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 01, 2011, 01:03:57 am
Bo Issa jest wielbicielką białasów  :wub: i jeszcze nie ma wprawy w oglądaniu tricolorków.  ;)  :kiss:
Niestety, mnie te szczenięta już ze zdjęcia śmierdzą...


Może i one już ze zdjęcia śmierdzą, może i mają inbreedy w rodowodzie, problem polega na tym , że one już są. I tego żaden, nawet najbardziej słuszny komentarz nie zmieni.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 01, 2011, 06:50:45 am
Na dzień dobry?
(http://pu.i.wp.pl/k,NDQ0MDQ4MTAsNDUwMjIwNjc=,f,cappuccino.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 01, 2011, 07:23:27 am
Nie potraficie zginać kolana do przodu i do tyłu  :huh:
cieniaki  8)

Ani@.
My cieniaki prosimy o film instruktażowy z wielką mistrzynią Ługibugiłubudubuibęc (czyli Tobą w roli głównej)  :tease:

wariat  :tease:

przecież pisałam, że kolano muszę oszczędzać!
a poza tym ono nieco wstydliwe jest i nie chce pokazywać się publicznie  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 01, 2011, 08:56:36 am
Witam wszystkich no to mnie coś dopadło czuję okropnie :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Grudzień 01, 2011, 12:09:07 pm
Nie potraficie zginać kolana do przodu i do tyłu  :huh:
cieniaki  8)

Ani@.
My cieniaki prosimy o film instruktażowy z wielką mistrzynią Ługibugiłubudubuibęc (czyli Tobą w roli głównej)  :tease:



wariat  :tease:

przecież pisałam, że kolano muszę oszczędzać!
a poza tym ono nieco wstydliwe jest i nie chce pokazywać się publicznie  :wub:

"wstydliwe" - dobra, dobra - myślisz, że damy się tak łatwo zbyć   :naughty: przyłączam się do propozycji Nemo  :naughty: :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 01, 2011, 13:25:48 pm
Nie potraficie zginać kolana do przodu i do tyłu  :huh:
cieniaki  8)

Ani@.
My cieniaki prosimy o film instruktażowy z wielką mistrzynią Ługibugiłubudubuibęc (czyli Tobą w roli głównej)  :tease:



wariat  :tease:

przecież pisałam, że kolano muszę oszczędzać!
a poza tym ono nieco wstydliwe jest i nie chce pokazywać się publicznie  :wub:

"wstydliwe" - dobra, dobra - myślisz, że damy się tak łatwo zbyć   :naughty: przyłączam się do propozycji Nemo  :naughty: :giggle:
No w sumie to może być ciekawe... i może moje kolana nauczą się czegoś nowego?  Też podpinam się pod propozycję z filmikiem instruktażowym  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 01, 2011, 13:38:45 pm
Biedna Ani@!  :laugh:

To ja wracam do tematu wyjątkowej kawy i herbaty.  :grin:

Naprawdę NIKT z tu obecnych nie pamięta czasów gdy z Polski jeździło się na zakupy do gościnnej Turcji ?  :giggle:

(http://affiliate-coffee-passion.prositeslab.com/files/2010/12/Turkish-Coffee.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 01, 2011, 15:17:11 pm
Kolana nie pokażę i już  :th_laie_59:
trochę wysiłku moi drodzy wszystko na tacy byście chcieli dostać
zginanie kolan to nie takie tam pitu pitu, a instrukcje w internecie mogą się źle skończyć  :tease:

nie martwcie się przygotuję specjalny zestaw ćwiczeń na spotkanie fundacyjne - zajęcia przed śniadaniem  :police:

Serdecznie dziękuję Murce naszej kochanej
za pomoc w kąpieli, czesaniu i wycinaniu kołtunów Tamisia
:heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Grudzień 01, 2011, 18:32:25 pm
O, Nikt nie pamięta?! :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 01, 2011, 19:36:09 pm
Wszystkich zainteresowanych pragnę powiadomić , że przez kilka godzin Ani@ zginała kolana do przodu, do tyłu i na boki.   :tease2: Ale Tamin za to jak nowy!  :bravojs0: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 01, 2011, 20:05:42 pm
Murko!   :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 01, 2011, 20:19:52 pm
O, Nikt nie pamięta?! :nerd:

Pamiętamy, szczególnie te niepowtarzalne kreacje, które stamtąd przywożono. Sweterki, dżinsy-piramidy itp.  :tease:
Węgry były też szalenie modne.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Grudzień 01, 2011, 21:44:12 pm
Kożuchy! Osobiście miałam takie  :naughty:
Sawcia przebadana dziś okazała się (tfu,tfu,tfu) "bardzo zdrowym psem" (wet), a raczej suką.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 02, 2011, 08:46:05 am
Anula najważniejsze, że wszystko OK z Sawcią. Ja zawsze nieco się denerwuję gdy czekam na wyniki futrzaków  :nerd:

Kolejny weekend przed nami  :backflip:
i do świąt coraz bliżej - zmieniam sofy na czerwone  :naughty:

Kawa  na pobudzenie  :grin:

(http://www.fede-poland.com/userfiles/Kawa-u%C5%BCywka.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 02, 2011, 08:54:08 am
Jeremi wychodząc wczoraj do przedszkola powiedział:
"Mamo ja kocham tylko te białe" i popatrzył na Lunę i Deę

Myślę sobie - zuch chłopak wie co dobre  :naughty:

ale dzisiaj rano oznajmił, że najmilszy jest ten stary Tamiś  :th_0girl_dance:

Myślę sobie..... zuch chłopak  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Grudzień 02, 2011, 09:17:27 am
Jeremi to serio zuch chłopak  :kiss:

A mój młodszy czasem zadaje takie pytanie: "mamo, ale nawet jak Layla rozrabia to nigdy jej nie oddamy, prawdaaaaa?"  :wub:

Fajne mamy dzieci - my psiarze :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 02, 2011, 10:03:24 am
Uwaga piekę dzisiaj tort urodzinowy - właśnie ciasto wylądowało w piekarniku
przepis bajecznie prosty (8 jajek, 2 szkl cukru, 2 szkl mąki  ;) )

szukam teraz dobrej przystawki do łososia

przepyszną potrawę jadłam wczoraj u Murki
obawiam się jednak, że nie dostanę dojrzałych awokado, które bajecznie rozpływa się z krewetkami i serkiem  w ustach :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 02, 2011, 10:32:56 am
przystawka wybrana - Crostini z serem

do tego sałatka z rukoli z żurawiną  :th_cooking:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 02, 2011, 11:05:59 am
Krótka migawka z życia Fundacji świadcząca o naszej popularności.  :giggle:  :laugh:

Właśnie odebrałam telefon od przemiłej pani, która poinformowała mnie, że w księgarni w Pszczynie jest już pozycja zamówiona przez klientkę.
Grzecznie odpowiedziałam, że to pomyłka, że dozwoniła się do Fundacji Pasterze.
Pani odparła, że własnie to było jej celem.  :grin:

Pomyślałam: Pszczyna ? To z pewnością Basia.
Podałam krótki opis a pani szczęśliwa odpowiedział, że tak, że wszystyko się zgadza i dodała, że to klienka, która przychodzi z pieskiem.  :th_0girl_dance:



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 02, 2011, 11:32:12 am
Jeśli dobrze zrozumiałam  :wub:
Basia nasza przykłada intensywnie swoje drobne rączki do rozgłaszania światu o "Fundacji Pasterze"  :kiss:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Grudzień 02, 2011, 12:18:43 pm
Musicie wiedzieć , że w Pszczynie w księgarni pracują Panie(jedna jest moją koleżanką szkolną) które bardzo kochają zwierzęta. Mają psy , koty i to takie przygarnięte .To są ludzie o Wielkich Sercach  :heartbeat:.
Jak jestem w Pszczynie to zawsze idę z moimi psami do księgarni się przywitać .Nikt nie robi problemu że psy są w sklepie.Dostaną wody i coś smacznego.
Jest jeszcze jedna księgarnia którą też odwiedzam z psami i jej właścicielka jest nie mniejszą miłośniczką szczególnie kotów.Często Jej koty siedzą sobie w księgarni.
Oczywiście działalność Fundacji Pasterze rozreklamowana .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 03, 2011, 12:20:35 pm
A tu dziś cisza jak makiem zasiał! Większość widzę świętuje albo czyni przygotowania do świętowania.  :nerd:

Dla tych co zostali w domu i na żadną imprezę się nie wybierają!  :wub:

(http://us.123rf.com/400wm/400/400/malino/malino0811/malino081100027/3815882-ciastka-na-stole-z-fili-ank--kawy.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 03, 2011, 12:59:48 pm
Jakie smakowitości!  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 03, 2011, 15:30:18 pm
Niektórzy wracają do świata żywych  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 03, 2011, 17:42:51 pm
A inni próbują sie pozbierać po lekko destrukcyjnym spotkaniom i zakupom rodzinnym ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 03, 2011, 20:34:20 pm
Benio na zmianę z Tamisiem oczarowywali wczoraj naszych gości
a białe jak zawsze pchały się do głaskania - niby to taka rasa stróżująca  :naughty:
pilnuje, żeby ręce gości głaskały tylko je  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 03, 2011, 20:39:26 pm
Ufff - pierwsze zajęcia jogi zaliczone  :tease2: Wyginałam kolana we wszystkie możliwe strony - uwierzcie to możliwe  :gwizdze: Jutro wybieram się z dzieckiem na łyżwy  8) Ogólnie jesteśmy wysportowane  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 03, 2011, 20:41:20 pm
miłego bolenia ud pojutrze  :giggle:

idę łyżew poszukać - trzeba by podostrzyć je przed sezonem  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 03, 2011, 22:06:03 pm
Moja mądra sunia, oznajmiła mi właśnie że Ona na żaden wieczorny spacer się nie wybiera.
Po wystawieniu głowy za drzwi rzuciła mi urażone spojrzenie "No jak to? Nie widzisz? Deszcz pada. A JA :th_0girl_spruce_up: po deszczu nie chodzę."
Kocham mojego psa... ale momentami mam ochotę Ją udusić...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 03, 2011, 22:18:19 pm
Moja sąsiadka ma amstafa , Amar za nic w świecie nie lubi  spacerować gdy pada śnieg, wyciągnięty na siłę, na spacer, załatwia swoje potrzeby, po czym spuszczony ze smyczy w te pędy do domu, dosłownie galopem, jak już wejdzie pod daszek, to siada i czeka aż łaskawie dojdziemy do niego. :)) :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 04, 2011, 01:32:22 am
Milla ona Ci chciała wycierania i sprzątania zaoszczędzić, a Ty ją dusić chcesz. Co za niewdzięczność  :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 04, 2011, 08:13:58 am
No i mamy niedzielę nieco pochmurną ale wciąż ciepłą  :grin:
bez kożucha można wyskoczyć na fajeczkę  8)

a w domu delektować się mrożoną kawą  :th_0girl_dance:

(http://www.ladiva.pl/content/receipts/743kawa_mrozona_is_000002051516xsmall.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 04, 2011, 17:52:01 pm
Ani@ pierwsze dziesięć sekund filmiku z dedykacją specjalnie dla Ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=H17R1mcb0Bg&feature=related
 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 04, 2011, 17:57:21 pm
 :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 04, 2011, 19:48:44 pm
Ani@ pierwsze dziesięć sekund filmiku z dedykacją specjalnie dla Ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=H17R1mcb0Bg&feature=related
 8)
:laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 04, 2011, 21:21:26 pm
Nie tylko My czekamy na Święta  :naughty:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=O8Qkp2VUvR4
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 04, 2011, 21:46:09 pm
  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 05, 2011, 05:35:49 am
(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201111/1322589111_by_slimi2000_500.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Grudzień 05, 2011, 07:04:16 am
Otóż to  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 05, 2011, 10:09:33 am
Nika - to wzruszające !   :wub:  Jack russel teriery na topie teraz.  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 05, 2011, 10:21:30 am
Nie tylko My czekamy na Święta  :naughty:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=O8Qkp2VUvR4
Ale świetny!
Mój starszak (4letni) w swoim liście do Mikołaja dorysował 2 misie i kazał mi dopisać, że to dla Bemola i Pimpka do zabawy i przytulania  :wub:

A ja bardzo, bardzo liczę na to, ze ten tydzień będzie choć troszkę spokojniejszy niż poprzedni bo zaległości mi się porobiło mnóstwo w pracach domowych i wielu innych dziedzinach.

Wczoraj szukałam instrukcji  w internecie jak zbudować budę i oto jaką poradę znalazłam:
Przygotuj psa i deski. Postaw psa, obuduj go dookoła deskami. Buda gotowa!  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 05, 2011, 10:43:53 am
ludzie na muratorze mają różne pomysły  :gwizdze:  ;)

niestety jak robiliśmy z Przemkiem budę zabrakło czasu by zrobić foto instrukcję  :th_holeinwall:

trochę nam pomogła w decyzjach ta stronka:
http://www.buildeazy.com/fp_doghouse-3.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 05, 2011, 10:54:19 am
ludzie na muratorze mają różne pomysły  :gwizdze:  ;)

niestety jak robiliśmy z Przemkiem budę zabrakło czasu by zrobić foto instrukcję  :th_holeinwall:

trochę nam pomogła w decyzjach ta stronka:
http://www.buildeazy.com/fp_doghouse-3.html
Dzięki- poszperam i w wolnej chwili ( :th_escapejar2:) bierzemy się za budowę  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 05, 2011, 10:56:46 am
MaPiTa może Wy zrobicie taką instrukcję budowy budy?
Potomni się ucieszą  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 05, 2011, 10:58:50 am
Milla z fotką się wstrzeliłaś w 10 -tkę - jak ja kocham poniedziałki  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 05, 2011, 11:18:42 am
Wczoraj pojechaliśmy do Wrocławia by spotkać się z Magdą ze Szczawna-Zdroju i Jej Rodziną.
Mimo, że pogoda troszkę pokrzyżowała nam plany, spacer po Parku Południowym był bardzo przyjemny.  :wub:
Wiki poznała Medę i pokazała się nam z bardzo dobrej strony.  :bravojs0:
 
Poznajcie Wiki.  :th_0girl_curtsey:

(http://img694.imageshack.us/img694/4070/012dns.jpg)


Czy nie cudne ma warkoczyki ?  :nerd:
(http://img580.imageshack.us/img580/3070/017dr.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 05, 2011, 12:00:49 pm
Wczoraj pojechaliśmy do Wrocławia by spotkać się z Magdą ze Szczawna-Zdroju i Jej Rodziną.
Mimo, że pogoda troszkę pokrzyżowała nam plany, spacer po Parku Południowym był bardzo przyjemny.  :wub:
Wiki poznała Medę i pokazała się nam z bardzo dobrej strony.  :bravojs0:
 
Poznajcie Wiki.  :th_0girl_curtsey:

(http://img694.imageshack.us/img694/4070/012dns.jpg)


Czy nie cudne ma warkoczyki ?  :nerd:
(http://img580.imageshack.us/img580/3070/017dr.jpg)

Jest piękna!
I jak ja Wam zazdroszczę spacerów po Parku Południowym, i w ogóle Wrocławia Wam zazdroszczę i Parku Szczytnickiego... Ech...pospacerowałoby się znowu po Wrocławskich pięknych terenach  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 05, 2011, 12:01:51 pm
MaPiTa może Wy zrobicie taką instrukcję budowy budy?
Potomni się ucieszą  :friends:
Postaramy się... mam nadzieję, ze zdążymy przed wiosną  :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 05, 2011, 14:05:46 pm
Akcja społeczna "Pies to nie zabawka":
http://www.youtube.com/watch?v=zMnvGmcig8U (http://www.youtube.com/watch?v=zMnvGmcig8U)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 05, 2011, 15:20:10 pm
uwielbiam psie warkoczyki na uszach  :wub:

MaPiTa czas w słoiku, by się przydał  :wub:
mnie najbardziej dobija ciemność, która pojawia się za oknem przed 16.00
część zadań w ciągu dnia trzeba wykonać przy świetle dziennym
no i kiszka... kilka z nich muszę przełożyć na jutro  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 05, 2011, 18:28:08 pm
Przez tysiące lat nic w tym świecie się nie zmienia oprócz technologii...  :emotbern:

To oczywiście uogólnienia.
Dlaczego mężczyźni są leniwi z natury a kobiety pracowite ?
Dlaczego mężczyźni potrzebują swojego "pudełka nicości" a kobiety swojej "siatki połączeń" ?  :giggle:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=119.15
Ku czemu zmierza to wszystko ? I na co musimy być gotowi ?
Dlaczego Babcia zawsze mówiła: " Moja wnusiu, to wszystko jest to samo..." ?

(http://img18.imageshack.us/img18/5108/014pyo.jpg)


W związku z wczorajszym wyznaniem Konrada, że chciałby być bogaty, dziś moim dzieciom zadałam następujące pytanie:
"Moje skarby, co w życiu jest najważniejsze ?" :heartbeat:
 

Odpowiedzi padły bez zastanowienia:

Zosia ponieważ jest dziewczynką: Kolory i miłość... grzeczność.
Konrad bo jest chłopcem: Bezpieczeństwo i zgoda... grzeczność.

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 05, 2011, 20:35:47 pm
Wzruszająco dojrzałe odpowiedzi  :kiss:. Niesamowita też jest różnica w widzeniu świata już od początku.
A ja z ciekawości zadam to pytanie moim dzieciom- są trochę młodsze, ale ciekawa jestem co odpowiedzą :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 05, 2011, 20:44:31 pm
A buciki wyczyszczone?  :naughty: W nocy przychodzi taki Mikołaj  :tease:

(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s320x320/378598_289486974428911_100001028335719_912712_1452699291_n.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 06, 2011, 07:24:24 am
Właśnie zapowiedzieli, ze dzisiaj w nocy ma spaść śnieg :naughty:
(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25868/zima_1.jpeg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 06, 2011, 08:09:18 am
Poranna kawa  ;)

(http://p3.kciuk.pl/p3.kciuk.pl/3f38c73c312bc9f2bac0008b54aefd6a.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 06, 2011, 09:17:33 am
A u nas ładnie słoneczko świeci!  :th_0girl_dance:
Fakt, wczorajsze chmury wyglądały na śnieżne, ale już dawno popłynęły na wschód.   :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Grudzień 06, 2011, 09:31:33 am
A u nas ładnie słoneczko świeci!  :th_0girl_dance:
Fakt, wczorajsze chmury wyglądały na śnieżne, ale już dawno popłynęły na wschód.   :grin:

... przemknęły przez mój wschód i późnym wieczorkiem przemieściły się na ten dalszy, dalszy wschód  :naughty:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 06, 2011, 09:35:25 am
A u nas ładnie słoneczko świeci!  :th_0girl_dance:
Fakt, wczorajsze chmury wyglądały na śnieżne, ale już dawno popłynęły na wschód.   :grin:
Nam slonko nie swieci, jest zimno i wietrznie, ale snieg (na szczescie) nie pada  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 06, 2011, 09:59:12 am
Pomału zza chmur i u nas przebija się to słoneczko :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 06, 2011, 11:12:18 am
Poranna kawa  ;)

(http://p3.kciuk.pl/p3.kciuk.pl/3f38c73c312bc9f2bac0008b54aefd6a.jpg)

A ja głupia huśtawkę ogrodową złożyłam na strychu na zimę. Jutro znoszę ją z powrotem  :terefere:

A u nas ładnie słoneczko świeci!  :th_0girl_dance:
Fakt, wczorajsze chmury wyglądały na śnieżne, ale już dawno popłynęły na wschód.   :grin:
Tak, nad naszym wschodem też przemknęły, nic nie zrzuciły i poleciały dalej. Dziś piękną wiosnę za to mamy  :shy:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 06, 2011, 12:05:09 pm
 A u nas szaro, buro i ponuro :shy: :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Grudzień 06, 2011, 12:52:47 pm
U nas za to wczoraj przez chwilę sypał śnieg - ku naszej OGROMNEJ !!! radości  :grin: , ale teraz nie ma po nim niestety już śladu. Jest natomiast przepiękne słońce  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Grudzień 06, 2011, 13:50:57 pm
U nas pada deszcz ...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 06, 2011, 14:20:10 pm
Pomału zza chmur i u nas przebija się to słoneczko :grin:
Chyba dziasiaj Magda chodzi z glowa w chmurach  ;), ja niestety zadnego sloneczka nie zobaczylam  :<
Czy nadgarstki przestaly bolec? (Jarecik tak ladnie wyczesany) :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 06, 2011, 14:38:08 pm
u nas rano padał śnieg a teraz to na przemian raz słońce raz śnieg i do tego jeszcze strasznie wieje, Dora stwierdziła ze nie ma zamiaru nawet na chwilkę wyjść z domu   :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 06, 2011, 14:49:57 pm
Pomału zza chmur i u nas przebija się to słoneczko :grin:
Chyba dziasiaj Magda chodzi z glowa w chmurach  ;), ja niestety zadnego sloneczka nie zobaczylam  :<

A wcale, ze nie... naprawdę świeciło po szkolnych korytarzach ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 06, 2011, 14:51:17 pm
Instrukcja wykonania zdjęcia:

Siad na kanapie, założenie czapki, smakołyk w dłoń, drugą ręką robimy zdjęcie. Katia jest lepszym modelem, z Lenką jest trudniej.  :tease:
Po wykonaniu zdjęcia panienki uśmierciły Mikołaja  :crazy: , rozszarpując jego czapkę, ku uciesze mojego TZ.  :emotbern:

 :giggle:

Widzę, że to może być zadaniem do wykonania na dziś dla wszystkich forumowiczów!  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 06, 2011, 14:51:49 pm
na poprawę nastroju w ten pochmurny dzień
(http://img818.imageshack.us/img818/7697/img047111.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 06, 2011, 14:58:22 pm

O! Dzięki Issa!  :heartbeat: To mikołajkowe niebo...   :th_0girlcupcake:



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 06, 2011, 15:13:24 pm
nie tylko dla NAS  :backflip: ale i dla naszych pyszczków kochanych  :backflip:

(http://img803.imageshack.us/img803/6783/3dciastkamixwanilia1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Grudzień 06, 2011, 17:07:03 pm
na poprawę nastroju w ten pochmurny dzień
(http://img818.imageshack.us/img818/7697/img047111.jpg)

O rety!! ja takie chce!!   :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 06, 2011, 17:17:49 pm
listki mięty i chrupiąca beza lub cokolwiek to jest to chrupiące  :wub:
wygląda przepysznie

muszę zadowolić się jednak małymi, białymi michałkami  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 06, 2011, 17:22:21 pm
Rozmarzyłam sie patrząc na to ciasto... :wub:
więc pozostało mi kupno i zrobienie budyniu... (bo budyń jest dobry na wszystkie smutki :grin:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 06, 2011, 18:00:52 pm
co prawda nie te święta  :wub:
ale miała być czapeczka  :tease:

(http://www.bmdcfl.org/images/clip_bunny.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Grudzień 06, 2011, 19:56:00 pm
listki mięty i chrupiąca beza lub cokolwiek to jest to chrupiące  :wub:
wygląda przepysznie

muszę zadowolić się jednak małymi, białymi michałkami  :th_holeinwall:

Rzeczywiście ciacho wygląda przepysznie. Według mnie, jest to coś w rodzaju ciasta ... ptysiowego (?) karpatkowego (?)  :th_cooking:
Widok cieszy, ale ilość cukru w nim przeraża  :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 06, 2011, 20:19:09 pm
Instrukcja wykonania zdjęcia:

Siad na kanapie, założenie czapki, smakołyk w dłoń, drugą ręką robimy zdjęcie. Katia jest lepszym modelem, z Lenką jest trudniej.  :tease:
Po wykonaniu zdjęcia panienki uśmierciły Mikołaja  :crazy: , rozszarpując jego czapkę, ku uciesze mojego TZ.  :emotbern:

 :giggle:

Widzę, że to może być zadaniem do wykonania na dziś dla wszystkich forumowiczów!  :laugh:

Poległam  :terefere:. Nie udało się. A ociekającą śliną czapkę ledwo wydłubałam z pyska. A wzrok Bemola mówił:  :fool:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 07, 2011, 07:47:37 am
Poległam  :terefere:. Nie udało się. A ociekającą śliną czapkę ledwo wydłubałam z pyska. A wzrok Bemola mówił:  :fool:

Mikolajki, czyli zblizaja sie swiata, pojawily sie na Form piekne bernenskie Mikolaje.
Sabinka nie dala sie wrobic  :naughty:
dla podtrzymania nastroju panienka z dzwoneczkami  :th_0girl_dance:
(http://img18.imageshack.us/img18/7618/img0501ey.jpg)
:naughty:

Rzeczywiście ciacho wygląda przepysznie. Według mnie, jest to coś w rodzaju ciasta ... ptysiowego (?) karpatkowego (?)  :th_cooking:
wedlug mnie to jest beza, slinka do dzis cieknie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 07, 2011, 08:21:48 am
Sabcia ma minę pt:
"Zwariować w tym domu można, znów coś wymyślają. Daliby coś zjeść a nie jakieś tam dzwonki przynieśli totalnie niejadalne :chytry:"

 :cheesy:

Kawa się robi śmietanka i mleko na trzeciej półce w lodówce  :grin:

(http://img.interia.pl/kobieta/nimg/Sztuka_parzenia_kawy_2217087.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 07, 2011, 10:01:41 am
Tak, chyba mi pozostaje zdjęcie z dzwoneczkami 8)

Za kawę dziękuję  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 07, 2011, 10:54:29 am
mnie urzekł Goran w czapeczce a jego mina - bezcenna  :giggle:

słuchajcie na wiosnę ogłosimy konkurs: "Zdjęcie psa z koszyczkiem" - ja zaczynam trenować :th_0girl_dance:

ciekawe ile koszyczków straci uchwyt poprzez przemielenie  w podhalańskiej paszczęce  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Grudzień 07, 2011, 11:12:01 am
My wygramy!!  :tease: Ulubionym zajęciem Bruna jest noszenie koszyków  :th_0girl_dance: I, co najlepsze, nie niszczy tych koszyków.. Trzyma miękko jak retriver.. Tylko kto mi pisanki zrobi  :gwizdze: Ja nie umiem..  :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Grudzień 07, 2011, 11:32:04 am
Kasiu, mam pomysł  :grin: Zrobię Wam pisanki a Ty nauczysz moje bździągwy nosić koszyczki - staniemy razem na podium :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 07, 2011, 11:39:51 am
Wiki to zawsze znajdzie najlepsze rozwiązanie!   :th_0girl_dance:  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 07, 2011, 11:40:18 am
mnie urzekł Goran w czapeczce a jego mina - bezcenna  :giggle:

słuchajcie na wiosnę ogłosimy konkurs: "Zdjęcie psa z koszyczkiem" - ja zaczynam trenować :th_0girl_dance:

ciekawe ile koszyczków straci uchwyt poprzez przemielenie  w podhalańskiej paszczęce  :tease2:
No to dobrze, że mieszkamy tuż przy zagłębiu wikliniarskim bo koszyków chyba dużo zostanie obróconych w niebyt.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 07, 2011, 11:44:06 am
To my do wiosny z takim ogarnięciem się chyba nie wyrobimy:) :cheesy: nasza Kika narazie mysli że jak ma coś w pysku to trzeba to pogryźć i zjeść, a ten etap u szczeniaków to chyba tak łatwo nie przechodzi :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Grudzień 07, 2011, 12:53:10 pm
mnie urzekł Goran w czapeczce a jego mina - bezcenna  :giggle:
słuchajcie na wiosnę ogłosimy konkurs: "Zdjęcie psa z koszyczkiem" - ja zaczynam trenować :th_0girl_dance:


mina Gorana, mina Gorana .... noooo, śmieszna była  :th_to_clue:

Co do koszyczka, to trzeba byłoby zacząć trenować chyba z pustym, ale jak przekonać bliźniaki, że to ma sens! Z kolei jak będziemy ćwiczyć z pełnym, to za którym razem nie tkną zawartości? albo w najlepszym przypadku zawartosć nie popłynie wraz ze ślinotokiem???  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Grudzień 07, 2011, 15:38:15 pm
Kasiu, mam pomysł  :grin: Zrobię Wam pisanki a Ty nauczysz moje bździągwy nosić koszyczki - staniemy razem na podium :naughty:

No to jesteśmy umówione  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 07, 2011, 17:11:43 pm
widzę dwa czarne konie tego konkursu  8)

(http://www.tapeciarnia.pl/tapety/srednie/87462_dwa_czarne_konie_niebo.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 07, 2011, 17:41:43 pm
Ja wsadzę jeszcze królika do koszyka  :th_0girl_dance:. To dopiero będzie CZaD.  :tease:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 07, 2011, 18:45:35 pm
Podejrzewam, że konkurs noszenia koszyczka wygra Albertyna, ona nic trenować nie musi  :th_0girl_dance: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 07, 2011, 20:24:37 pm
Ach te niufy!  8)

Proszę tu na chwilę oderwać się od tematu koszyczków oraz ich zawartości  :tease: 
i zająć gratulacjami dla Marysi i Tomka (Sabamlis).  :grin:
Mają dwupak jak marzenie!  :wub:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=102.75
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 07, 2011, 20:29:28 pm
My oddajemy konkurs walkowerem  :chytry:

(http://img810.imageshack.us/img810/9272/reniferu3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/810/reniferu3.jpg/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 07, 2011, 20:37:38 pm
Jakie "szczęśliwe" Białasy.  :giggle:

A pisałam: na kanapie posadzić.....  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 07, 2011, 20:39:10 pm
A ja jak na złość nie mogłam znaleźć mikołajowej czapeczki...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Grudzień 07, 2011, 20:52:34 pm
Oj coś czuję, że z takimi "reniferami" św. Mikołaj nie dojedzie z prezentami do grzecznych dzieci  :giggle:
Bidulki takie, bo Ktoś im rogi przyprawił  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Grudzień 07, 2011, 21:25:01 pm
My oddajemy konkurs walkowerem  :chytry:

(http://img542.imageshack.us/img542/9272/reniferu3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/542/reniferu3.jpg/)


hehehehehe  :naughty: coś miny mają nietęgie te reniferki  :laugh: niczym mój Goranowy Mikołaj

(http://img855.imageshack.us/img855/695/dsc00639nd.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/855/dsc00639nd.jpg/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 07, 2011, 22:02:21 pm
My oddajemy konkurs walkowerem  :chytry:

(http://img810.imageshack.us/img810/9272/reniferu3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/810/reniferu3.jpg/)

ALE ŚLICZNOŚCI :tease: :tease: :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 08, 2011, 00:15:11 am
My oddajemy konkurs walkowerem  :chytry:

(http://img810.imageshack.us/img810/9272/reniferu3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/810/reniferu3.jpg/)
Strasznie mnie ciekawi ,co one mówia sobie do uszka  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 08, 2011, 07:55:08 am
Pogoda do bani, zabieram Was do Wiednia na kawę Melange z odrobiną słodyczy na poprawę humoru.  :grin:

(http://bi.gazeta.pl/im/1/9217/z9217251X,Wiedenska-kawa-Melange-z-ciastkiem.jpg)

Sposoby podawania kawy: http://www.wielkiezarcie.com/article48695.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Grudzień 08, 2011, 07:58:41 am
witajcie z rana  :hi:
Nika kusisz, oj kusisz. Teraz mam dylemat - kawa w Wiedniu czy szkolenie w Lublinie  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 08, 2011, 08:18:52 am
ja wybieram Wiedeń - uwielbiam klimat tego miasta  :wub:

dzięki Nika  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 08, 2011, 09:16:50 am
My oddajemy konkurs walkowerem  :chytry:

(http://img810.imageshack.us/img810/9272/reniferu3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/810/reniferu3.jpg/)
Strasznie mnie ciekawi ,co one mówia sobie do uszka  :crazy:
Jakież one cudne  :wub: :th_0girl_dance: :heartbeat: , Majka spojrzała i mówi "ooo prawie  jak renifery, a gdzie mikołaj? "  :giggle:
A do uszka sobie szeptają : Myślą że jeleni trafili :))))) :laugh: :tease:
 Jak dla mnie Camara wygrałaś ten konkurs :))))
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 08, 2011, 09:22:27 am
 A tak poza tym u nas Maja przytargała z przedszkola wirus rota buuuuuuuuuuuuuuu :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 08, 2011, 09:24:16 am
aaa jeszcze, czy pies może się zarazić rotem?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 08, 2011, 09:29:36 am
U nas angina Ania wczoraj padła  :tease2:

a co do tego czy pies może się  zarazić rotem to nie wiem  , ale moje jakoś się ode mnie nie zaraziły chociaż ja przechodziłam w tamtym tygodniu 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 08, 2011, 10:37:05 am
myslę, ze to ludzki wirus nie dopada psów
u nas nigdy się nie zdarzyło a chorujemy tak ze dwa, trzy razy w roku  :tease2:

ale, ale ciocia wikipedia mówi, ze:

Rotawirusy są grupą wirusów należących do rodziny reowirusów (Reoviridae). Nazwa rota- związana jest z ich kształtem przypominającym koło (łac. rota = koło).
Są znane od kilkudziesięciu lat, zidentyfikowano siedem głównych grup, z czego trzy (A, B i C) są zaraźliwe dla ludzi; grupa A jest najbardziej powszechna.
Rotawirusy powodują wymioty i biegunkę i są najczęstszą przyczyną ostrej biegunki u dzieci[1], powodując zgon ponad pół miliona dzieci każdego roku w krajach rozwijających się (dane z 2005).
Stwierdza się również zakażenia rotawirusowe u zwierząt domowych (psy, świnie, bydło).
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 08, 2011, 10:45:05 am
gdy rota pojawia się w domu najwazniejsze to zachowanie higieny
- bardzo częste mycie rąk
- wirusa zabija chlor dlatego myjemy często toalety oraz "miejsca skażone" np.: domestosem
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 08, 2011, 11:42:30 am
Ważna informacja!
Staż dla Zwierząt przeprowadziła likwidację nielegalnej hodowli w wielkopolsce.
Odebrano kilkadziesiąt zwierząt. Wszystkie w stanie skrajnego zagłodzenia i zaniedbania.
Większość suk zaciążonych. Na miejscu znalezione zostały nieżyjące zwierzęta.

Psy są przewiezione - tymczasowo - do jednego ze schronisk i aktualnie trwa szukanie
organizacji, które mogłyby pomóc

Ponieważ wśród odebranych psów są dwa berneńczyki - suki, dlatego informacja dotarła do nas.
Nie zostawimy ich bez pomocy! ale liczymy na pomoc Was wszystkich!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 08, 2011, 13:59:56 pm
Dokąd przewieziono psiaki ?
Pojadę dokąd trzeba  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 08, 2011, 16:09:04 pm
Camara, jak możemy pomóc?
 Włączamy się do akcji
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 08, 2011, 16:15:52 pm
Jeśli moge jakoś pomóc to jestem.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 08, 2011, 16:43:30 pm
Jeśli możemy to służymy pomocą.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 08, 2011, 17:12:12 pm
A oto śpiący mikołaj

(http://img822.imageshack.us/img822/1606/dscf7688.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 08, 2011, 17:35:04 pm
cóż za spojrzenie ;) ale na cieplutkim kocyku i podusi najwygodniej :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 08, 2011, 17:49:19 pm
A oto śpiący mikołaj

(http://img822.imageshack.us/img822/1606/dscf7688.jpg)
Dorunia   :wub: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 08, 2011, 17:54:28 pm
Jutro będą bliższe informacje o bernach z pseudo.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 08, 2011, 21:47:50 pm
Mikołajkowa Dorunia jest piękna.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 08, 2011, 22:20:36 pm
Piękny śpiący Mikołaj  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 09, 2011, 08:29:00 am
NA DZIEŃ DOBRY
dla każdego coś dobrego :grin:

(http://img848.imageshack.us/img848/2890/roznekawy1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 09, 2011, 08:31:55 am
Kaaaawa jak dobrze  :wub:

mam chyba śpiochowego doła - mój organizm nie radzi sobie z tak małą dawką światła słonecznego i zasypia  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 09, 2011, 08:35:09 am
Mniam....moja Sara jak zostawię gdzieś kawę to ją wypija :-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 09, 2011, 08:39:11 am
ooo widzę że to nie tylko moja Issa pije kawusię ;) ale smakuje jej  najlepiej z mlekiem i cukrem ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 09, 2011, 08:40:20 am
ja nie zostawiam  :cheesy:

w oczach mojej Dei można wyczytać: nawet jak nie dobre sobie pani zrobiła w kubeczku  :wub:
 to zawsze warto liznąć troszeczkę i się osobiście przekonać  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 09, 2011, 08:51:12 am
Tak tylko z mlekiem i cukrem, jak sama nie weźmie to oczywiście ją częstuję :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 09, 2011, 09:15:55 am
u mnie było z zaskoczenia  :naughty: wyczuła aromatyczny zapach i skorzystała z okazji :backflip: ale pańcia już nie pije kawy z mlekiem i cukrem i Issa nie robi podchodów :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 09, 2011, 09:32:04 am
U nas też Kikuni kawusia smakuje, na razie tyle co można filiżankę wylizać :cheesy: ale jak zobaczy że idę z kawą to się wpycha bźdźągwa jedna:) :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 09, 2011, 16:48:33 pm
Ela przyjechała do mnie z sunieczkami  :'(  Posili się i pogna na łono rodziny  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 09, 2011, 17:02:41 pm
:friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 09, 2011, 17:43:24 pm
Nemo to cudowny facet i wyjątkowy mąż - Elza Ty szczęściaro  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 09, 2011, 17:45:53 pm
Brawo brawo brawo Wspaniale,że sunie bezpieczne. Szerokiej spokojnej drogi dla wybawicielki.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 09, 2011, 19:47:52 pm
 Jesteście wspaniali  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 09, 2011, 21:34:41 pm
Dla Eli i Wioli  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Dla wszystkich pomagajacych  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 10, 2011, 09:40:43 am
Oto co znalazłam wczoraj na facebooku. Tyle miłości, radości, tęsknoty w jednym krótkim filmiku jeszcze nie widziałam. Tych co często płaczą ze wzruszenia uprzedzam: nie zaczynać bez zapasu chusteczek pod ręką  ;)
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=uSMlIM9zLio (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=uSMlIM9zLio)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 11, 2011, 13:59:55 pm
Wrócili mi internet :backflip:

A kto widział latającego berna (po prawej)? :naughty:
(http://szwajcary.com/obrazky/847_1323606289.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 11, 2011, 14:25:30 pm
Czasem trzeba wyladowac
(http://szwajcary.com/obrazky/847_1323606298.jpg)
 :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 11, 2011, 14:38:01 pm
No takich startujących to mamy kilka  :tease:
(http://www.com-hit.pl/piesy/latajacy1.jpg)

(http://www.com-hit.pl/piesy/latajacy2.jpg)

(http://www.com-hit.pl/piesy/latajacy3.jpg)

(http://www.com-hit.pl/piesy/latajacy4.jpg)


No i jakieś lądowanie
(http://www.com-hit.pl/piesy/latajacy5.jpg)


 :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 11, 2011, 15:18:06 pm
Troszkę bernowo i całkiem świątecznie
http://www.youtube.com/watch?v=AUtPKbMwnRo
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 11, 2011, 15:40:32 pm
Trzeba zrobić konkurs na fotę na najwyżej  latającego berna :laugh:

Ale biorąc pod uwagę wiek tego z pierwszych zdjęć to... i tak będzie bezkonkurencyjny  :naughty:

A ja właśnie zakończyłam pracowity weekend. Boss w domu, Kociubińska w Domu, Astra odwiedzona.
Mogę złapać oddech.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 11, 2011, 15:45:51 pm
wspaniała praca zbiorowa pod nadzorem /!/ Berniołka !!!! Bokser jak zawsze i wszędzie bardzo aktywny /oj popłakalam się na wspomnienie mojego pręgowanego  pracusia.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 11, 2011, 15:48:18 pm
:bravojs0: :heartbeat:
To ja jeszcze poproszę o odrobinkę info o Kociubińskiej ;)
Nie koniecznie już, ale może w niedalekiej przyszłości ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 11, 2011, 17:49:55 pm
(http://img694.imageshack.us/img694/8692/img0753p.jpg)
Dwukropek przystępuje do konkursu, znalazł sobie nawet prawdziwą odskocznię  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 11, 2011, 18:26:28 pm
A kto widział berna ,który próbuje być lodołamaczem ?

(http://images39.fotosik.pl/1209/c72c35a7929f9329med.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 11, 2011, 19:02:41 pm
Zapraszamy do tego wątku, stworzymy niepowtarzalną galerię  :tease:

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=738.0;topicseen
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 11, 2011, 19:47:02 pm
Podpiszcie proszę:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10797461,Pies__ktory_skonczyl_sluzbe_u_celnikow__nie_ma_domu_.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 11, 2011, 20:45:54 pm
Podpisałam.
To usuń proszę! :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 11, 2011, 20:54:45 pm

To usuń proszę! :tease:

Króla Juliana? NEVER  :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 11, 2011, 22:26:03 pm
Jak Król to Król !  :wub:  Nawet Lodołamaczem wolno mu być, jeśli tylko ma życzenie!  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 12, 2011, 11:09:38 am
Mam wrażenie, że jestem nieco odkopana na stronie i na forum  :tease2:
mam nadzieję, że to nie tylko wrażenie  :wub:

W ten weekend 5 psów dotarło do Nowych Domów  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:

To najwspanialsze chwile!  :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 12, 2011, 11:31:24 am
Kociubińska
Atos
Boss
Tamin
  i...  :crazy:  sklerozę mam ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Grudzień 12, 2011, 11:36:42 am
Czyżby Hugo?  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 12, 2011, 11:42:20 am
Tak, właśnie o nim zapomniałam.  :cheesy: Pewnie dlatego, że jestem tuż po rozmowie z Indianką.  :laugh:
Starość nie radość, młodość nie wieczność!  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 12, 2011, 12:02:13 pm
Elza Ty to lubisz mnie przestraszyć  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 12, 2011, 16:38:09 pm
Wicie co myślałam, że nie udało mi się złapać tej jednej jedynej sekundy z Mikołajową czapką na głowie Bemola a dziś zrzucając zdjęcia z aparatu znalazłam to:
(https://lh3.googleusercontent.com/-Cokpn02lcFw/TuYfx_gBbZI/AAAAAAAACHI/VybKV3vwZfY/s512/IMG_9001.JPG)

A potem było tak:
(https://lh5.googleusercontent.com/-DB2N_YJ3p6o/TuYf0g28IsI/AAAAAAAACHM/-6NVKBz0Ces/s512/IMG_9002.JPG)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 12, 2011, 17:47:22 pm
Niuf nosi aport w pysku, a nie na głowie. Dla niego to całkiem oczywiste, że też ci ludzie tego nie wiedzą  :terefere:  :terefere: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 12, 2011, 18:12:22 pm
On ma piękną głowę. A po nosie widać, że chyba też lubi szukać skarbów w ziemi?  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 12, 2011, 18:23:21 pm
On ma piękną głowę. A po nosie widać, że chyba też lubi szukać skarbów w ziemi?  :naughty:
W dziecięcej piaskownicy nie ma ani grama piasku, za to na środku jest wielka góra ziemi. A w narożnikach piaskownicy 4 dziury, głębokości na pewno ponad pół metra... Czyli odpowiedź chyba brzmi: tak, Bemol lubi szukać w ziemi.  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Grudzień 12, 2011, 22:05:49 pm
Nika masz  calkowitą rację,   on  ma  piękną głowę !  Nie mogę  się  napatrzeć i za każdym  razem  mam tak samo,  to już  chyba  choroba  :th_0girl_dance:  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 12, 2011, 22:24:34 pm
Nika masz  calkowitą rację,   on  ma  piękną głowę !  Nie mogę  się  napatrzeć i za każdym  razem  mam tak samo,  to już  chyba  choroba  :th_0girl_dance:  :heartbeat:
Szepnęłabym mu do uszka te Wasze komplementy, ale przed chwilką uznał, że leżąc przy pańci jest mu za gorąco i poszedł sobie mój grzejnik spać na zimnej podłodze. Nic to- powiem mu rano  :kiss: I idę spać bo bez niego przy boku jest strasznie ziiimnooooo.
Dobrej nocy wszystkim!  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Grudzień 12, 2011, 22:37:14 pm
Komu by się chciało zrobić dla mnie kartkę świąteczną z moimi piesami? U mnie talentu brak, męska część rodziny albo nie umie albo się miga, a ja nie mogę posłać stosownej kartki z życzeniami dla naszych wnusiów. Przecież nie kupię w kiosku  :th_escapejar2: Help
mieliśmy takie
(http://img593.imageshack.us/img593/1453/kartkaastrolabium.jpg)
(http://img21.imageshack.us/img21/6608/kartka10aac.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 13, 2011, 07:55:42 am
ja przy czwórce dzieci nawet nie myślę o kartkach świątecznych  :tease2:
tymczasów i innej pobocznej roboty nie wymieniam to przecież tylko tak przy okazji  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 13, 2011, 07:59:08 am
Na kawę zapraszam  :kiss:

(http://static.pl.groupon-content.net/36/05/1311971670536.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Grudzień 13, 2011, 08:08:02 am
Za kawkę dziękuję, przyda się.
Na nadmiar czasu też nie narzekam, trzeci raz przekładam wizytę u fryzjera, grzywa w oczy mi już zagląda.  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 13, 2011, 08:52:45 am
anula, grzywę zaczesujemy na bok i  :th_0girl_witch: :th_0girl_witch: :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 13, 2011, 09:33:28 am
Kawusia super a ciasteczko pyszne ;) i teraz można zacząć pracować :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 13, 2011, 10:59:00 am
Dawno temu kupiłam Bemolowi legowisko wiklinowe. Oto komu służy:
(https://lh5.googleusercontent.com/-oEhQt92P-bA/TuZaDPBGTpI/AAAAAAAACJw/ifBaUrikeUQ/s512/IMG_8506.jpg)

(https://lh3.googleusercontent.com/---mNbpNfzzc/TuZaIClIrhI/AAAAAAAACJ0/0tsQUyC7lq4/s512/IMG_8507.jpg)

A Bemol najczęściej i tak śpi na gołej podłodze w korytarzu. Niewdzięcznik. Ostentacyjnie omija również narzuty/kocyki/kołderki które mu kładę na podłodze.  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 13, 2011, 11:22:26 am
Jak się zestarzeje zmieni zdanie.  ;)  Ale to jeszcze duuuużo czasu przed Wami...  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 13, 2011, 12:53:41 pm
Jak się zestarzeje zmieni zdanie.  ;)  Ale to jeszcze duuuużo czasu przed Wami...  :kiss:
Pewnie tak, wtedy to nawet piżamkę i szlafmycę mu uszyję  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 13, 2011, 22:07:49 pm
 :naughty:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qFP28ANXLLA
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: basso_077 w Grudzień 13, 2011, 22:17:28 pm
:naughty:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qFP28ANXLLA (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qFP28ANXLLA)

imponujące  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: indianka w Grudzień 13, 2011, 22:19:31 pm
dla mnie bomba  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 14, 2011, 08:01:19 am
polecam przemyślenie fragmentu, który zaczyna się gdzieś ok 1:40  8)

Kawę najlepiej pić w towarzystwie  :friends:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 14, 2011, 08:04:52 am
Najlepszym towarzystwem do kawy jest............... rogalik :th_0girlcupcake:

(http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.obiekt2.aspx/0/460/Kobieta/a0a53b3f-8251-482a-b6d1-da8548a36ac8_20090428110057_Rogalik-43.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 14, 2011, 08:36:41 am
Filmik świetny, nadaje się do działu edukacja.  :grin:
Na rogalika nie mam czasu...  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 14, 2011, 09:07:05 am
 Filmik super  :cheesy: :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 14, 2011, 09:13:10 am
świetnie się z Wami zaczyna ....  kończy dzień  :backflip: :b38: a kawa boska :emotbern:

(http://img577.imageshack.us/img577/4030/img1467i.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 14, 2011, 09:35:57 am
Nieoczekiwanie, życie dało mi cały dzień wolnego od szkoły...
I czas na przekopywanie internetu w celach medycznych...
Czyli sposoby na zapalenie nerwu trójdzielnego(tzw. rwa twarzowa), zabawa polega jedynie na tym, że wszyscy piszą, ze napad przechodzi bardzo szybko (no nie przechodzi) i boli jak smok (ano boli) i są skurcze (ano są)... Tylko nikt nie pisze jak mu to leczyli skutecznie.... :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 14, 2011, 09:52:00 am
Milla cienko posmarować maścią Naproxenem czy ketonalem , ostrożnie nie za dużo żeby nie podrażniło skory twarzy i zawinąć głowę ciepłym szalem i czekać , to boli wiem ale powinno przejść
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 14, 2011, 10:27:19 am
Milla cienko posmarować maścią Naproxenem czy ketonalem , ostrożnie nie za dużo żeby nie podrażniło skory twarzy i zawinąć głowę ciepłym szalem i czekać , to boli wiem ale powinno przejść
:friends: dziękuję... idę wypróbować
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 14, 2011, 11:12:17 am
czy ucho też boli ?  /jeżeli tak biegusiem !!! do weta o sorki do lekarza ! nie będę pisała czym się u mnie skończylo bagatelizowanie/ ja miałam coś takiego ale od ucha leczyli wit.B a ja dodatkowo pochłanialam ogromne ilości ciasta drożdżowego .Życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności !!!!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 14, 2011, 11:27:02 am
:laugh: do veta to może jednak nie... :laugh:
ucho nie boli... lekarz zaproponował leki przeciwzapalne, które u mnie niestety z różnych względów odpadają....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 14, 2011, 11:35:45 am
Milla cienko posmarować maścią Naproxenem czy ketonalem , ostrożnie nie za dużo żeby nie podrażniło skory twarzy i zawinąć głowę ciepłym szalem i czekać , to boli wiem ale powinno przejść
bardzo pomocna jest masc Neo-Capsiderm ( stosowany jest jako środek rozgrzewający w bolach mięśniowych (naciągnięcia, bolesne skurcze mięśni), pomocniczo w bólach przy stanach zapalnych stawów oraz w nerwobólach (zapalenie korzonków nerwowych, rwa kulszowa)., tez trzeba uwazac na skore, a szczegolnie na oczy!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Grudzień 14, 2011, 18:27:54 pm
A może tak Olfen- z 5 zastrzyków. Kulszowa przechodzi po 3-im.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Grudzień 14, 2011, 22:04:24 pm
A może ketonal w zastrzyku - tyłek boli jeszcze 3 miesiące  :tease:
Ale pomaga jak nic ;)

Milla a tak na serio ja dostałam lek o nazwie Diclac Duo i bardzo szybko mi pomógł.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 14, 2011, 23:10:53 pm
Czy oglądałyście/oglądaliście film "Sala samobójców"? Ja wiem, że już dawno wyszedł ale jakoś nie było czasu i dopiero dziś obejrzeliśmy z mężem. Jestem wstrząśnięta tym filmem.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 15, 2011, 07:45:45 am
Nie widziałam.
Miałam się wyspać.  :crazy:
Po wielu zasmarkanych dniach, dzieci w końcu poszły dziś do przedszkola. Chwila relaksu.  :emotbern:

Komu kawy na poprawę nastroju ?  :wub:

(http://cdn11.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/17781/Jak_podawa_kaw_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 15, 2011, 08:11:36 am
Dzięki chętnie się napiję Ania też dzisiaj poszła do szkoły chwila spokoju  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 15, 2011, 08:14:21 am
Taaak liczyłam dzisiaj na kawę  :grin:

wyspanie się też mi się marzy  :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 15, 2011, 18:48:25 pm
Cóż.. kawka jak dla mnie niestety przez pewnie czas wykluczona.
Ale za to się pochwalę że dostałam bardzo miłego maila :wub: a jego fragmenty postaram się wrzucić dzisiaj wieczorkiem ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 16, 2011, 08:36:45 am
Może jest ktoś , kto ma kawkę na podorędziu  :th_holeinwall: Ginka dziś całą noc miałą straszną biegunkę - martwię się o nią  :< Podałam jej probiotyk dla dzieci ( z nią trzeba bardzo delikatnie) i czekam co będzie dalej. Wodę pije i apetyt też jej dopisuje  :gwizdze: Była bardzo zdziwiona, że w porannej misce tak mało pokarmu  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 08:41:08 am
dobrze, że zajrzałam do Brunia, bo bym do rana w oczekiwaniu na fotki siedziała  :gwizdze:

Moje dzieci wciąż pytają o śnieg  :tease2:
nie wystarczają im piękne wzory malowane przez mróz na szybach

Dziś piękne słońce - psia banda wybiegała się po łące
temperatura poniżej zera nie przeszkadza im we wchodzeniu do strumyka  :th_holeinwall:

Ja jednak wolę gorąca kawę z mlekiem 

a dla tych co liczą na darmowe chłodzenie - lodóweczka  :naughty:

(http://www.4happy.pl/photos/4cc21a59b6481.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 08:49:01 am
Wiola ja zawsze w psiej apteczce mam DiaDoga - suplement, który chroni jelita tworząc żel i wiąże szkodliwe substancje.

Trzymam kciuki. Układ pokarmowy głodzonego psa nie pracuje od razu prawidłowo, jest bardzo wrażliwy i niestety takie biegunki mogą się zdarzyć  :crazy:

Tabletki są duże ale bardzo smaczne - psy bardzo je lubią

(http://www.fionka.pl/image_func.php?img=gfx/2f7b251b3e4cca706f3702cd055ebda6.jpg&maxwidth=220&lang=pl)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 08:51:53 am
duuużo kawy specjalnie dla Wioli  :kiss:

(http://www.flemming-cafe.pl/images/blog/kubek_kawy.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 16, 2011, 09:01:03 am
Dzięki Ani@  :friends: Podjadę do weta po specyfik dla suni  :th_0girl_witch: Ja wiem, że to może się zdarzać, ale już się cieszyłam, ze trochę brzuszek okrąglejszy a tu  :'( ach to życie  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 09:02:46 am
Przy takich chudzinkach zawsze martwimy się podwójnie. Będzie dobrze Wiolu  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 16, 2011, 09:47:15 am
Karmelka prawie juz u siebie.  :wub:

Apulę- jej nową Panią trzeba wziąć w obroty.  :naughty: Dlaczego ?
Ma dziewczyna awersję do internetu  :giggle: a bardzo chce się z Wami spotykać na spacerkach.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 09:55:37 am
ja chętnie na spacerek  :th_0girl_dance:
czas w słoiku poproszę  :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 19:02:27 pm
Czy u Was też tak wieje  :th_holeinwall:

coś czuję, że mam noc do tyłu  :crazy:

Dea biega i szczeka zaniepokojona nowymi dźwiękami  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 16, 2011, 19:11:10 pm
U mnie jest wichura i pada śnieg.  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 16, 2011, 19:20:27 pm
Nika jak Ci zazdraszczam. U mnie "na wsi" leje deszcz !!!!! wlaśnie wróciliśmy z wieczornego spacerku i suszymy futerko
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 16, 2011, 19:23:39 pm
U nas też strasznie wieje, jakiś huragan przechodzi nad Europą, nas na szczęście chyba tylko obrzeżami dotyka... coś w radiu słyszałam.
Bemol przez godzinę łaził po domu, wył, szczekał... włączyłam mu radio żeby zagłuszać straszne dźwięki zza drzwi i zasnął dopiero wtedy  :b38: Słodkie te nasze dzieci czworonożne  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 16, 2011, 19:37:30 pm
Nika jak Ci zazdraszczam. U mnie "na wsi" leje deszcz !!!!! wlaśnie wróciliśmy z wieczornego spacerku i suszymy futerko

Ale ja nie o Bydzi piszę  :tease:

Ja piszę o mojej wsi.  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 16, 2011, 19:39:13 pm
U nas też strasznie wieje i leje deszcz  :crazy: Psy po kolacji oglądają z Zośką bajkę  :th_0girl_dance: Ani@ Ty tez tak źle znosisz wichury  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 16, 2011, 19:41:08 pm
Nika jak Ci zazdraszczam. U mnie "na wsi" leje deszcz !!!!! wlaśnie wróciliśmy z wieczornego spacerku i suszymy futerko

Wobec tego ciesz się, że TO futro nie pachnie mokrą kaczką.  :cheesy:  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 16, 2011, 19:49:45 pm
U nas też wieje i leje i Cezar ma biegunkę chyba jakiś pomór    :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 16, 2011, 19:53:12 pm
No i co, że kaczką - przecież to ładnie  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 16, 2011, 19:53:43 pm
U nas też wieje i leje i Cezar ma biegunkę chyba jakiś pomór    :tease2:
Lenka już Ci wspólczuję "przechodzonej" nocki  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 16, 2011, 20:00:38 pm
A niektorzy maja w nosie wichury i poszli spac
(http://img823.imageshack.us/img823/6369/img0053wk.jpg)

spokojnej nocy i zdrowia zycze  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 16, 2011, 20:04:44 pm
No i co, że kaczką - przecież to ładnie  :tease2:

Powiodła się prowokacja!  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 16, 2011, 20:34:23 pm
Mój Sz.M. ma zwyczaj ubolewać "I znowu w całym domu żabami śmierdzi"  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 16, 2011, 20:34:36 pm
To Iro chodzi na dół z Cezarem  ( Cezar śpi u nas w sypialni ) , bo po tym jak zaspana zjechałam ze schodów to w takich sytuacjach wyręcza mnie Iro , on jakoś szybciej przytomnieje i sprawnie zbiega po naszych stromych schodach  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 16, 2011, 20:59:19 pm
Mańka, przeszczęśliwa z powrotu do domku, od veta, nawet nie zauważa, ze coś pada, czy wieje. :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 16, 2011, 21:25:49 pm
chorym życzymy zdrówka, a niewyspanym przespanej nocki :)
u nas nie dość, że pada deszcz to również okropnie wieje. Dora to nawet na sikunde nie chce na dwór wychodzić   :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 21:47:36 pm
No i co, że kaczką - przecież to ładnie  :tease2:

Powiodła się prowokacja!  :laugh:

kocham naszych niufiarzy  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 16, 2011, 21:48:26 pm
A niektorzy maja w nosie wichury i poszli spac
(http://img823.imageshack.us/img823/6369/img0053wk.jpg)

spokojnej nocy i zdrowia zycze  :b38:

 :cheesy: :cheesy: :cheesy:
Jaret jesteś obłędny  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 16, 2011, 23:09:08 pm
Jaret ty farciarzu  :heartbeat:
 
Co do budy dla Jagi ,a własciwie apartamentu!
Nemo poproszę siatkę rzutów i wymiary  :crazy:
To pytanie od WW
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 17, 2011, 08:17:16 am
Pora na szybki łyk kawy i w drogę!  :th_0girl_witch:

(http://atinabc.blox.pl/resource/grecka_kawa_2.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 17, 2011, 08:19:31 am
Dziękujemy za kawę obu nam się przyda Cezar trochę razy powędrował na dół , zaraz jedziemy do veta
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 17, 2011, 08:28:09 am
U nas dziś znacznie lepiej  :backflip: Wyspałam się do 7  :th_0girl_dance: Zdrówka dla Cezarka  :kiss: Elza szerokiej drogi  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Grudzień 17, 2011, 08:34:56 am
Co do budy dla Jagi ,a własciwie apartamentu!
Nemo poproszę siatkę rzutów i wymiary  :crazy:
To pytanie od WW

He, he.
Ze mną, to jak z artystą - wszystko mam w głowie i nigdy nie powstanie takie samo dzieło  :giggle:
Muszę sobie przypomnieć rysunek techniczny i może jakiś proces technologiczny zrobię  :naughty:
Jednak u Was widzę przynajmniej dwa razy większy taras, przedsionek, dwuspadowy dach i większą budę.
Ja musiałem wcisnąć się między domek dzieci, a drzewo (o altaneczce dla nas już nie wspomnę)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 17, 2011, 11:34:18 am
:th_0girl_witch:  Szerokiej drogi dla Ani@ i Przemka !    :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Grudzień 17, 2011, 12:58:10 pm
coś świątecznego, jeśli ktoś nie widział całego filmu - goraco polecam:

http://www.youtube.com/embed/YBIwCdvhgX4?rel=0
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 17, 2011, 15:56:16 pm
Obejrzałam cały i się wzruszyłam.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 17, 2011, 19:53:47 pm
:th_0girl_witch:  Szerokiej drogi dla Ani@ i Przemka !    :nerd:

Dziękujemy własnie wróciliśmy  :friends:
reszta relacji pewnie dopiero jutro  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 18, 2011, 08:15:50 am
Tak późno i nikt jeszcze nie wstał?
To może kawy? :naughty:
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s320x320/230729_127215074020119_106859906055636_180438_7320774_n.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Grudzień 18, 2011, 08:29:36 am
My z Lenką już przebudzone, po spacerze - kawie, tylko bez śniadanka bo Lenka jakaś nie głodna :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 18, 2011, 08:57:56 am
ja po śniadaniu z kawą w dłoni nadrabiam i uzupełniam  :friends:

słońce wyjrzało zza chmur... od razu lepiej  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 18, 2011, 09:24:49 am
U nas leje i wieje właśnie czekam na kawę bo się robi wszyscy dzisiaj jacyś  :b38:

o słonku to możemy chyba dzisiaj pomarzyć  :gwizdze:

z Cezarkiem już dobrze biedny wczoraj miał dietę i nie za bardzo chciał jeść suchy ryż ale jak głodek zajrzał  do d...

to zjadł i czekał na jeszcze ...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 18, 2011, 09:32:43 am
Po porannym spacerze z moimi chwilowymi ośmioma łapami, a potem po wytarciu ich z wszechobecnego błotka, już nic mi się nie chce...
Ale jak wrócę do domku i tak do oboty
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Grudzień 18, 2011, 13:12:03 pm
Czego nie zrobi Rodzic dla Dziecka...  :hi:
Jeśli ktoś uważa, że są rzeczy niemożliwe, to proszę stanąć przed Ojcem tego chłopaka i powiedzieć mu to prosto w oczy...
Przed obejrzeniem przeczytajcie opis...

http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA&feature=share


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 18, 2011, 13:49:29 pm
Czego nie zrobi Rodzic dla Dziecka...  :hi:
Jeśli ktoś uważa, że są rzeczy niemożliwe, to proszę stanąć przed Ojcem tego chłopaka i powiedzieć mu to prosto w oczy...
Przed obejrzeniem przeczytajcie opis...

http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA&feature=share
W imię miłości do dziecka nie ma rzeczy niemożliwych  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 19, 2011, 08:59:12 am
Wielkie szczęście dla dziecka mieć takiego tatę, który pokonuje z nim trudności  :heartbeat:

Kawa dzisiaj na wynos  :th_0girl_witch:

(http://eventmapa.pl/images/news/Siec%20Qubus%20Hotel%20rozdaje%20gosciom%20kawe%20na%20wynos-02.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 19, 2011, 16:42:21 pm
Z dniem dzisiejszym, mój szacunek do Poczty Polskiej legł w gruzach. :'(
Po godzinie wystanej w kolejce do jedynego czynnego okienka i wydaniu majątku udało mi się wysłać dwie paczki...
Koszmar :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 19, 2011, 17:50:39 pm
A kto był w tym roku na łyżwach? :naughty:
(http://www.viapoland.com/users/adamikstory11/galleries/12935329711320122781ww.jpg)
Jeżeli chodzi o mnie mogę stwierdzić, ze sezon został otwarty oraz udokumentowany na różnych częściach mojego ciała ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 19, 2011, 18:52:30 pm
ja znalazłam w zeszłym tygodniu łyżwy ale lodu jeszcze nie widziały w tym sezonie  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 19, 2011, 19:03:23 pm
Czy ma ktoś sposób na brak czasu? i dodatkowo totalne zmęczenie?  :th_escapejar2: Nie wyrabiam  :th_0girlactive:
W dodatku od 3 dni próbuję się zarejestrować do kliniki w Katowicach i dziś mi pani na centrali powiedziała, że marne szanse, że lepiej osobiście w kolejce stanąć  :th_dash1: To jest 240 km ledwie to co tam, pojadę , zarejestruję się na koniec przyszłego roku i będzie super. Aaaaaaa!  :th_0girl_hysteric:
Dziękuję za uwagę.
Potrzebowałam tylko wyrzucić frustrację z siebie...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 19, 2011, 19:21:11 pm
MaPiTa, oto Polska właśnie.  (http://emoty.blox.pl/resource/smilie_flagge11.gif)  Nie jestem w stanie Ci pomóc.  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Grudzień 19, 2011, 19:37:17 pm
Współczuję MaPiTa niestety na naszą służbę zdrowia nie ma rady.
Ile razy próbuję się zarejestrować do babskiego lekarza to dostaję szału, bo najbliższy termin wypada za 3 miesiące. Chyba, że "jest pani w ciąży"  :chytry:
Ostatnio nie wytrzymałam i powiedziałam Pani, że zaczynam twierdzić, że ciąża to największa choroba tego świata.
A co mam zrobić jeśli źle się czuję? Zapisać się i czekać.
Do czego mnie to zmusza. Kombinowania. Ot profilaktyka i głośne akcje społecznościowe.
Następnym razem skłamię i powiem, że podejrzewam, że jestem  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 19, 2011, 19:46:19 pm
Jak widać służba zdrowia jest kochana przez wszystkich.
Sama odpuściłam sobie nawet próby zapisów do jakichkolwiek lekarzy specjalistów i składam papier o III stopień inwalidztwa, zobaczymy czy za rok go dostanę ;) póki co liczę na poprawę samoistną :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 19, 2011, 20:49:50 pm
A kto był w tym roku na łyżwach? :naughty:
(http://www.viapoland.com/users/adamikstory11/galleries/12935329711320122781ww.jpg)
Jeżeli chodzi o mnie mogę stwierdzić, ze sezon został otwarty oraz udokumentowany na różnych częściach mojego ciała ;)
My z Zosią chodzimy regularnie, raz w tygodniu, od początku listopada na łyżwy  :th_0girl_dance: To już drugi sezon Zosiaka i radzi sobie całkiem nieźle  :bravojs0:  Ja też sobie jakoś radzę  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 19, 2011, 20:55:36 pm
MaPiTa, oto Polska właśnie.  (http://emoty.blox.pl/resource/smilie_flagge11.gif)

No chyba niestety tak. Z drugiej strony specjalistów mamy chyba jednych z najlepszych w Europie... tylko cóż z tego, skoro dostać się do nich nie można  :terefere: Skierowanie dostałam w sierpniu kiedy tu na miejscu już zrobili wszystkie badania jakie mogli, wtedy dzwoniłam od razu do Katowic (to był sierpień) ale miejsc na 2011 już nie było(!), od 15 grudnia jest rejestracja na 2012, ale kolejkę i telefony obsługują te same osoby więc siłą rzeczy zapisać się telefonicznie graniczy z cudem  8)

Współczuję MaPiTa niestety na naszą służbę zdrowia nie ma rady.
Ile razy próbuję się zarejestrować do babskiego lekarza to dostaję szału, bo najbliższy termin wypada za 3 miesiące. Chyba, że "jest pani w ciąży"  :chytry:
Ostatnio nie wytrzymałam i powiedziałam Pani, że zaczynam twierdzić, że ciąża to największa choroba tego świata.
A co mam zrobić jeśli źle się czuję? Zapisać się i czekać.
Do czego mnie to zmusza. Kombinowania. Ot profilaktyka i głośne akcje społecznościowe.
Następnym razem skłamię i powiem, że podejrzewam, że jestem  :th_0girl_hysteric:

O dokładnie! A co jak wizyta jest potrzebna na JUŻ? Pozostaje wtedy iść prywatnie i płacić mimo płacenia składek  :th_0girl_hysteric: Albo kłamać, że się jest w ciąży  :chytry:

Jak widać służba zdrowia jest kochana przez wszystkich.
Sama odpuściłam sobie nawet próby zapisów do jakichkolwiek lekarzy specjalistów i składam papier o III stopień inwalidztwa, zobaczymy czy za rok go dostanę ;) póki co liczę na poprawę samoistną :chytry:

Poprawa samoistna to zawsze jakieś wyjście. Ja póki co od 2 lat nie wiem co mi jest  :tease2: Liczę, że jak się już dowiem to mi samoistnie przejdzie  :laugh:


Moja frustracja nie jest spowodowana tym wszystkim ogólnie (nie zależy mi np. na szybkiej wizycie) tylko tym, że mam straszne zaległości w domu, bałagan itd. bo 2 godziny dziennie spędzam z telefonem przy uchu wciąż dzwoniąc  :th_0girlactive: i wciąż słysząc sygnał zajęty. Mogliby mnie zapisać nawet za 12 miesięcy, bylebym już więcej czasu nie musiała marnować.

A odbiegając od tematu- bardzo, bardzo chciałabym umieć jeździć na łyżwach... może kiedyś spróbuję  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 19, 2011, 22:18:12 pm
MaPiTa - próbowałaś w innym mieście się zarejestrować? Nie wszędzie są takie kolejki.

A na uspokojenie nerwów, przed snem, herbatka z ciachem.  :th_0girl_curtsey:

(http://pl.photofunia.com/output/2/2/d/e/-/de-6V-b_JlrDqm3MYvPdhQ.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Grudzień 19, 2011, 22:44:22 pm
Współczuję MaPiTa niestety na naszą służbę zdrowia nie ma rady.
Ile razy próbuję się zarejestrować do babskiego lekarza to dostaję szału, bo najbliższy termin wypada za 3 miesiące. Chyba, że "jest pani w ciąży"  :chytry:
Ostatnio nie wytrzymałam i powiedziałam Pani, że zaczynam twierdzić, że ciąża to największa choroba tego świata.
A co mam zrobić jeśli źle się czuję? Zapisać się i czekać.
Do czego mnie to zmusza. Kombinowania. Ot profilaktyka i głośne akcje społecznościowe.
Następnym razem skłamię i powiem, że podejrzewam, że jestem  :th_0girl_hysteric:

Napisałbym Ci co moja Mama zrobiła, ale nie mogę, bo Żona mnie zabije  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 20, 2011, 06:21:50 am
Dzień dobry Wszystkim
Nasza Małgosia zaprasza na kawę i torta

(http://img88.imageshack.us/img88/9224/dscf7811l.jpg)

(http://img33.imageshack.us/img33/2222/images1tfc.jpg)

Dora dzisiaj też świętuje bo jest z nami już 8 miesięcy.
Życzymy wszystkim miłego dnia!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 20, 2011, 06:36:29 am
(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTFaFJLMVnb7DfwrrKFGWRgUmGZjr8BNTiFW48Odn3wnGz8eJgGccAGIA)
Sto lat! Sto lat! radości i dużo prezentów dla Małgosi,
a dla Dory...
może kosteczka od przyjaciela?
(http://pobierak.jeja.pl/images/7/4/9/1391_duza-kosc.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 20, 2011, 07:27:41 am
Wszystkiego najlepszego dla Małgosi i Dorci

życzą   Lenka , Irek i Anusia

(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT2JsbTWpbvj1EDEsC_nFpPEa4wRBR0Kg-cURNptFVQfLCnYxSa)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 20, 2011, 07:40:18 am
Wszyskiego naj,naj,najlepszego! :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 20, 2011, 07:50:03 am
Małgosiu rośnij duża na pociechę Rodzicom!  Wszystkiego najlepszego!!   :wub:

(http://mojewypieki.blox.pl/resource/cake_pops_renifery_5.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 20, 2011, 08:46:50 am
Malgosi z okazji najwazniejszych urodzin w zyciu wszystkiego co najlepsze :heartbeat:
A dla Dorci mizianki :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 20, 2011, 11:49:51 am
 Dla Małgosi wszystkiego co najmilsze i najlepsze . Rośnij zdrowo  :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 20, 2011, 12:00:42 pm
MaPiTa, oto Polska właśnie.  (http://emoty.blox.pl/resource/smilie_flagge11.gif)

No chyba niestety tak. Z drugiej strony specjalistów mamy chyba jednych z najlepszych w Europie... tylko cóż z tego, skoro dostać się do nich nie można  :terefere: Skierowanie dostałam w sierpniu kiedy tu na miejscu już zrobili wszystkie badania jakie mogli, wtedy dzwoniłam od razu do Katowic (to był sierpień) ale miejsc na 2011 już nie było(!), od 15 grudnia jest rejestracja na 2012, ale kolejkę i telefony obsługują te same osoby więc siłą rzeczy zapisać się telefonicznie graniczy z cudem  8)

Współczuję MaPiTa niestety na naszą służbę zdrowia nie ma rady.
Ile razy próbuję się zarejestrować do babskiego lekarza to dostaję szału, bo najbliższy termin wypada za 3 miesiące. Chyba, że "jest pani w ciąży"  :chytry:
Ostatnio nie wytrzymałam i powiedziałam Pani, że zaczynam twierdzić, że ciąża to największa choroba tego świata.
A co mam zrobić jeśli źle się czuję? Zapisać się i czekać.
Do czego mnie to zmusza. Kombinowania. Ot profilaktyka i głośne akcje społecznościowe.
Następnym razem skłamię i powiem, że podejrzewam, że jestem  :th_0girl_hysteric:

O dokładnie! A co jak wizyta jest potrzebna na JUŻ? Pozostaje wtedy iść prywatnie i płacić mimo płacenia składek  :th_0girl_hysteric: Albo kłamać, że się jest w ciąży  :chytry:

Jak widać służba zdrowia jest kochana przez wszystkich.
Sama odpuściłam sobie nawet próby zapisów do jakichkolwiek lekarzy specjalistów i składam papier o III stopień inwalidztwa, zobaczymy czy za rok go dostanę ;) póki co liczę na poprawę samoistną :chytry:

Poprawa samoistna to zawsze jakieś wyjście. Ja póki co od 2 lat nie wiem co mi jest  :tease2: Liczę, że jak się już dowiem to mi samoistnie przejdzie  :laugh:


Moja frustracja nie jest spowodowana tym wszystkim ogólnie (nie zależy mi np. na szybkiej wizycie) tylko tym, że mam straszne zaległości w domu, bałagan itd. bo 2 godziny dziennie spędzam z telefonem przy uchu wciąż dzwoniąc  :th_0girlactive: i wciąż słysząc sygnał zajęty. Mogliby mnie zapisać nawet za 12 miesięcy, bylebym już więcej czasu nie musiała marnować.

A odbiegając od tematu- bardzo, bardzo chciałabym umieć jeździć na łyżwach... może kiedyś spróbuję  :shy:

Co do naszej służby zdrowia To powiem Wam kochane coś o czym mało kto wie , a jest to niezwykle przydatne przy zapisywaniu się na wizytę. Otóż pani zapisująca, nie może Wam powiedzieć że niema jeszcze zapisów  ( może inaczej, powiedzieć sobie może , ale to jest niezgodne z prawdą ), MUSI Was zapisać na najbliższy wolny termin, choćby przypadał on nawet za 3 lata, tłumaczenia są, że nie wiadomo jak z  kontraktami itd. , ale panie po to biorą od nas nr telefonu, żeby w razie zmian się kontaktować. Informacja ta jest pewna, przetestowana kilkakrotnie przeze mnie osobiście i paru innych znajomych i działa w 100%, a powiedziała mi o tym znajoma pracująca w służbie zdrowia:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 20, 2011, 12:20:51 pm
byłam dzisiaj na TBC - nie mogę się ruszyć  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 20, 2011, 12:21:42 pm
Dla Małgosi moc najlepszych życzeń :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 20, 2011, 12:29:28 pm
byłam dzisiaj na TBC - nie mogę się ruszyć  :th_holeinwall:

 na zakwasy podobno najlepsza kąpiel z mlekiem  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 20, 2011, 13:04:42 pm
Małgosiu wszystkiego najlepszego!!!  :heartbeat:

reneczek że też ja wtedy o tym nie wiedziałam  :chytry:. Ta wiedza na pewno przyda się na przyszłość. dzięki.

Ani@ ale tak przed Świętami ćwiczysz już?  ;) ?Ja tam poczekam na zakończenie okresu okołoświątecznego  :th_0girlcupcake: Tylko czy będę się mogła wtedy ruszać  :giggle:

Nemo napisz małą czcionką- może nie zauważy  :giggle:

Nika Wszystkie badania jakie można było zrobić na miejscu i wysyłkowo zostały zrobione ale wyniki są bardzo niejednoznaczne i dalsza diagnostyka jest możliwa w Katowicach lub Warszawie, przy czym moja lekarka zdecydowanie bardziej poleca Katowice. Niestety innej opcji nie ma.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 20, 2011, 16:47:36 pm
robimy "Szybkie pierniczki" - oby zakalec nam nie wyszedł  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 20, 2011, 17:52:48 pm
Najlepsze życzenia urodzinowe dla Małgosi  :backflip: :backflip: :backflip:Życzymy Ci ciągłego "dopsienia" i "dokocenia" Małgoniu  :wub: Dzieci wychowane ze zwierzakami są inne- bardziej wrażliwe i duużo cieplejsze  :wub:
(http://img853.imageshack.us/img853/8589/gliteryplpluszowemisie8.jpg)

Buziaki  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 20, 2011, 18:17:19 pm
Małgosia bardzo dziękuje za życzenia.

I wiecie co? Nie możemy się doczekać spotkania fundacyjnego, stęskniliśmy się za Wami  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 20, 2011, 20:17:48 pm
I wiecie co? Nie możemy się doczekać spotkania fundacyjnego, stęskniliśmy się za Wami  :wub:
My tez :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Grudzień 20, 2011, 21:11:13 pm
Dla Małgosi i Dory - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !  :grin: :heartbeat:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 21, 2011, 07:50:14 am
jedwabisty, aromatyczny napój, pełen mocy.... wiecie taki kop z rana - dla wszystkich  :friends:

(http://i50.tinypic.com/b4uic5.jpg)

śnieg ktoś widział  :gwizdze:
bo się obawiamy czy Mikołaj saniami dojedzie  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: EwelinaKora w Grudzień 21, 2011, 08:14:58 am
U nas  jest całe dwa centymetry tylko nie wiem czy to wystarczy   8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 21, 2011, 08:20:20 am
O naszej wsi to chyba śnieg zapomniał jest dokładnie 0 cm  :cheesy:

nie wiem jak do nas Mikołaj dotrze  ???
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 21, 2011, 08:52:55 am
U nas troszkę spadło śniegu :backflip: na początku Issa nie chciała wyjść z domku a później nie chciała wrócić do domku  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 21, 2011, 09:07:51 am
u mnie lekko pada - dzieci się cieszą , Tosiu pierwszy raz w życiu widzi śnieg  :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 21, 2011, 09:09:11 am
Dziękuję za kawę, dopiero wstałam.  :cheesy:  Dziś spacer Salmusi się opóźnił.  :tease:

Śnieg ? Niewiele go, ale jest. Nie wiem czy jestem z tego powodu szczęśliwa.  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 21, 2011, 10:46:33 am
patrze przez okno bialo ! jak zeszłam a psiakiem wielki zawód to nie śnieg a ...styropian z ocieplanego budynku :nerd:  szaro,zimno.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 21, 2011, 19:50:00 pm
dopiero wróciłam do domu  :th_0girl_witch:

śniegu nie ma
mam nadzieję, że Mikołaj doczepi sobie kółka do sanek

dostałam dzisiaj przepis na kwiatkowy piernik (z kaszą manną) baaardzo smaczny  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 21, 2011, 20:04:24 pm
zdradzisz po dobroci ? czy wystawisz na bazarku ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 22, 2011, 07:14:44 am
Moze ktos potrzebuje?
(http://img542.imageshack.us/img542/4973/dzbanuszekkawafilizanka.jpg)
milego dnia
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 22, 2011, 07:39:06 am

To ja dołożę serniczek.   :grin:  Nemo lubi bardzo.   :emotbern:

(http://mojewypieki.blox.pl/resource/sernik_wykwintny_3_1_of_1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Grudzień 22, 2011, 08:40:37 am
Kawa i sernik  :th_0girlcupcake: , takie pyszności a to jeszcze nie święta . Uwielbiam sernik  :tease:.

U nas jest śnieg !
Pięknie , biało , krajobraz jak z bajki  :grin:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 22, 2011, 09:10:34 am
Buniu, chyba mieszkamy gdzieś niedaleko, bo u mnie też  :emotbern: Sernik pyszny a kawa...mniam  :heartbeat: Wesołych Świąt  :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 22, 2011, 13:28:46 pm
U nas trochę pocukrzyło wczoraj  ,  ale tyle co kot napłakał  :giggle:

może Buniu prześlesz nam w słoiku trochę tego białego puchu  :nerd:

 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Grudzień 22, 2011, 17:01:13 pm
Niestety w Warszawie śniegu brak. Nie wiem jak na podkarpaciu, ale już jutro się dowiem  :backflip:
W każdym razie ze śniegiem czy bez święta w domu od którego na co dzień dzielą mnie setki kilometrów zawsze są magiczne  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 22, 2011, 18:43:27 pm
Mamy dwa kolejne psy pod opieką. Sunię i psa.
Właśnie odebrałam telefon od Małgosi, przemiłej dziewczyny, która jest w tej chwili TDT tej pary.  :heartbeat:
Psiaki są bardzo zaniedbane, ale charaktery mają prawdziwie berneńskie.  ;)
Kolejne wyzwanie przed nami. Damy radę ?  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 22, 2011, 19:33:45 pm
Damy radę  :emotbern: :emotbern: :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 22, 2011, 19:45:28 pm
Z takim wsparciem  :backflip: oczywiście że tak ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 22, 2011, 20:13:44 pm
Mamy dwa kolejne psy pod opieką. Sunię i psa.
Właśnie odebrałam telefon od Małgosi, przemiłej dziewczyny, która jest w tej chwili TDT tej pary.  :heartbeat:
Psiaki są bardzo zaniedbane, ale charaktery mają prawdziwie berneńskie.  ;)
Kolejne wyzwanie przed nami. Damy radę ?  :friends:
To sa piekne psiaki, ale nawet na zdjeciach widac mocna zaniedbane futro
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 22, 2011, 21:51:22 pm

To sa piekne psiaki, ale nawet na zdjeciach widac mocna zaniedbane futro
Marysiu a możesz zdradzic gdzie widziałaś te psiaki na zdjęciach pleees  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 22, 2011, 23:02:12 pm

To sa piekne psiaki, ale nawet na zdjeciach widac mocna zaniedbane futro
Marysiu a możesz zdradzic gdzie widziałaś te psiaki na zdjęciach pleees  :heartbeat:

Ja nie jestem Marysią, ale Wam chętnie zdradzę  :tease:

http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=1360974#post1360974

(http://img535.imageshack.us/img535/1262/berneczyki002.jpg)

(http://img403.imageshack.us/img403/5103/berneczyki003.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Grudzień 22, 2011, 23:24:39 pm
Dzięki Nika :)
Piękne te psiaki (zresztą które berneńczyki nie są piękne) Mam tylko nadzieję, że poza zaniedbaną sierścią nic im nie dolega...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 23, 2011, 08:04:00 am
 :heartbeat:  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 23, 2011, 16:38:08 pm
Witam ponownie po krótkiej przerwie od życia  :grin:

właśnie orientuję się, co narozrabialiście w międzyczasie  :chytry:

 :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Grudzień 23, 2011, 17:47:48 pm
Witaj Camara, mam nadzieję, że ze zdrowiem juz OK i będziesz mogła w spokoju cieszyć się Świętami. Wszystkiego dobrego !  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 23, 2011, 19:04:19 pm
Witam ponownie po krótkiej przerwie od życia  :grin:

właśnie orientuję się, co narozrabialiście w międzyczasie  :chytry:

 :heartbeat:
bylismy bardzo bardzo grzeczni  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Grudzień 23, 2011, 20:11:38 pm
Zdrówka Camara  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Grudzień 23, 2011, 20:53:30 pm
Witam ponownie po krótkiej przerwie od życia  :grin:

właśnie orientuję się, co narozrabialiście w międzyczasie  :chytry:

 :heartbeat:

He, he...  :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mgog w Grudzień 23, 2011, 21:08:00 pm
Witam ponownie po krótkiej przerwie od życia  :grin:

właśnie orientuję się, co narozrabialiście w międzyczasie  :chytry:

 :heartbeat:

Camaro to Ty byłaś chora  :< a ja zawracałam Ci głowę swoimi sprawami  :th_laie_59: Przepraszam i życzę zdrowia  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 23, 2011, 21:17:24 pm
Za zdrowie Camary  :drunk:  :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 23, 2011, 21:29:25 pm
ja też  :drunk: :drunk: :drunk:za zdrowie CAMARO !!!! spokojnych świąt
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 23, 2011, 21:59:43 pm
Witaj Camara! :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Grudzień 23, 2011, 23:04:13 pm
Witam ponownie po krótkiej przerwie od życia  :grin:

właśnie orientuję się, co narozrabialiście w międzyczasie  :chytry:

 :heartbeat:

Camaro to Ty byłaś chora  :< a ja zawracałam Ci głowę swoimi sprawami  :th_laie_59: Przepraszam i życzę zdrowia  :friends:

Ja też byłam taka głupia, przepraszam  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 25, 2011, 16:36:45 pm
Cześć !  :wub:

Nie wiem jak u Was, ale w naszej rodzinie hitem kolędowym w tym roku jest  :giggle:  :
http://www.youtube.com/watch?v=UM9P_rGA5qQ&feature=list_related&playnext=1&list=AV4oVf-d_DwKAeIvEjZs6op4uUcMxBDy9T



Lecz nie o tym chciałam...
Od dobrych kilku dni przechodzę zapalenie krtani, o czy mogli się przekonać wszyscy, którzy telefonicznie zapragnęli złożyć nam życzenia świąteczne.  :grin:

Postanowiłam jednak śpiewać kolędy, by pokazać dzieciom, że to fajna sprawa.  :th_0girlchant:
Siłą wydobywałam z siebie głos, który prawdopodobnie brzmiał jak lament bądź prośba o pomoc
bo strachulec Biana po raz pierwszy podeszła zdecydowanie, położyła się na moich stopach i mocno wtuliła w nogi.
Co chwila unosiła łebek próbując mnie uszczypnąć by przerwać ten kuriozalny występ.  :tease:
Mówię Wam - przekomiczna była to scena.  :cheesy: 
Ja oczywiście uparta, nie zważając na niepokój suni postanowiłam kontynuować "dzieło".

Na szczęście moje dzieci  :heartbeat: taktownie nie skomentowały sytuacji. 
Wykonałam plan, w zasadzie bez przeszkód. :laugh:

Czy wszyscy Pasterze dziś śpiewali ? Jeśli jeszcze nie to dla ułatwienia podaję pierwszą nutkę.  :kiss:

http://www.youtube.com/watch?v=sW2wipdtPt4&feature=related
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 25, 2011, 18:45:50 pm
nawet Bianusia zlitowała sie nad Tobą ....
Jak zwykle moja Wigilia tylko w towarzystwie Beya /nie wyobrażam sobie zostawić go samego a tam gdzie zapraszają nie mogłabym go zabrać/ bardzo smakowal mu wigilijny karp /dla niego w wersji gotowanej /W prezenci od Gwiazdorka dostał michę smaczkow.Wędzone uszko /najlepszy przysmak/ tylko troszeczkę wymemłane położyl mi na kolanach i patrzal czy wezmę .Ja to odbieram jak chęć podzielenia sie swoim prezentem. Mój poprzedni psiak -bokser w nasza pierwsza samotną wigilię podarował mi -włożył pod choinkę swojego ukochanego wielkiego gnata.Siedział i wołał mnie wzrokiem .Normalnie nie pozwałał na dotykanie tej kości ale w ten wieczór nie protestował -weż ...Może to przypadek ale dla mnie to dużo wiecej,
Spokojnych Zdrowych świątecznych Dni./szkoda,że tak szaro bez śniegu/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 25, 2011, 18:56:54 pm
Zula odmówiła zjedzenia kolacji.
Jest to wydarzenie tak nieprawdopodobne, że warte odnotowania.
Naprawdę nie wierzyłam, że ona ma dno.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 25, 2011, 19:46:49 pm
Zula odmówiła zjedzenia kolacji.
Jest to wydarzenie tak nieprawdopodobne, że warte odnotowania.
Naprawdę nie wierzyłam, że ona ma dno.

Ilu gości było na Wigilii i obiedzie świątecznym i ilu z nich dokarmiało czterołapnych? :naughty:

Pod tym względem Majeczka cierpi bo całe święta obiady po za domem i biedny pieseczek nie dostaje nic ponad codzienne porcje..., no może odrobinkę więcej ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 27, 2011, 08:13:07 am
Dzień dobry!
na początek pyszna kawa
(http://img5.imageshack.us/img5/2917/1002345bo2.jpg)

 i miłego dnia dla Wszystkich ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 27, 2011, 08:55:30 am
A dla tych co troche przesadzili w Swieta herbatka na dobre trawienie :naughty:
(http://img59.imageshack.us/img59/3078/ziola.jpg)(http://img849.imageshack.us/img849/5889/herbatkanatrawieniefix2.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 27, 2011, 10:26:37 am
(http://stronka-agusi.pl/hosting/images/y88442v6b5tgcdbe5g.gif)


Dziękuję!

Kto przesadził poza Zulą ?  :nerd: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 27, 2011, 10:57:28 am
ja próbowałam baaardzo nie przesadzić  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 27, 2011, 11:04:11 am
Ja przesadzilam bardzo, bardzo, zreszta jak zwykle  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 27, 2011, 13:08:26 pm
Ja też próbowałam nie przesadzić ale się nie udało ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 27, 2011, 13:14:07 pm
klikajcie na kolejne renifery - dobrej zabawy  :friends:

http://www.icq.com/greetings/cards/66/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 27, 2011, 13:38:03 pm
świetny jest ten luzak siedzący :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kołatka w Grudzień 27, 2011, 18:42:32 pm
Kochani Pasterze! A przede wszystkim Pasterki : Elza, Sabamlis, ANia@, Camara!

Chciałam napisać, ze jesteście niezwykli. Przez 2 miesiące zaledwie śledziłam pilnie Forum i zobaczyłam taki ogrom pracy, którą odwalacie że aż strach pomyśleć ile się wydarza rocznie. A przy tym wszystkim czuć tu naprawdę fajny zespół który współpracuje i się wspiera  :bravojs0:.  Bardzo Wam dziękuje za każdy odebrany ode mnie telefon i za te wykonane do mnie, za każdy post i dzielenie się ogromem wiedzy tak ot.
Co prawda nie udało mi się zdobyć na pomoc potrzebującym psiakom  :th_holeinwall:, ale od miesiąca mieszka z nami 11 miesięczna Duża Szwajcaraka, która jest najcudowniejszym stworem świata. Myślę, że bez Was  nie odważyłabym się na te 40 kg szczęścia. :b38:
serdeczności dla Was Dziewczyny  :th_0girl_witch: i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zrobić coś dla Pasterzy.

Ania Przybylska 
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 27, 2011, 20:32:28 pm
Kołatka, masz jakiś dar! Dziś rozmawiałyśmy o Tobie z Camarą.  :huh:

Planowałyśmy zaproponować Ci Jane a tu taka niespodzianka!  :heartbeat: Pokażesz swoją Niunię ? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 27, 2011, 21:12:25 pm
Telepatia  :huh:
Kołatko, nie daj się długo prosić! załóż galerię swojego "łysego" szczęścia  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 27, 2011, 22:26:47 pm
polecam Zumbę  :friends:
na pierwszych zajęciach można się nieco gubić ale fun jest niezły  :giggle:

http://www.youtube.com/watch?v=6sAq1GK2JL0&feature=fvwrel
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 27, 2011, 22:34:40 pm
Miło się patrzy.  :tease:

Widzę, że się nam Ani@ przed Sylwestrem rozkręca!  :giggle: (http://tanieclublin.republika.pl/gify-taniec/ballo031.gif)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 27, 2011, 22:37:00 pm
no trzeba poćwiczyć przed imprezką 8)

po świętach też troszkę ruchu się przyda  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 27, 2011, 23:03:56 pm
Nie było mnie na forum 5 dni a tu tyyyle napisane  :huh: Właśnie skończyłam nadrabiać zaległości  8) I muszę przyznać, że stęskniłam się za Wami  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 27, 2011, 23:09:37 pm
Tak ma być!  :kiss:  :heartbeat:
To... Dobranoc!  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 28, 2011, 09:28:13 am
Dzisiaj zamiast kawy kwiatki
Dla Eli, Camary, Anii, Wioli i jeszcze wielu innym za prace i zangazowanie jakie wkladaja w pomoc psim biedom :heartbeat:
(http://img141.imageshack.us/img141/5056/bukietkwiatow.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 28, 2011, 10:55:23 am
Piękne kwiaty Marysiu  :wub:
należą się wielu na tym forum  :naughty:

dzisiaj u nas piękne świeci słońce

kawa bardzo mi się przyda
 (http://pu.i.wp.pl/k,MzY5OTUxMjYsNDY2MTUwNTM=,f,Kawa)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 28, 2011, 11:23:38 am
Ani@ widzę, ze masz dwie, to ja wezmę tą drugą bo trochę za późno poszłam spać i jestem nieprzytomna  :b38: Smacznego!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 28, 2011, 11:27:23 am
Cóż.. w taki razie została tylko cukierniczka? :<
No nic... cukier w kostkach też może być :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 28, 2011, 11:28:53 am
Na zdrówko MaPiTa  :grin:

a ja za wcześnie wstałam
od 4.00 sprawdzaliśmy w szpitalu czy nie przydarzyło się nam w domu wstrząśnienie mózgu  :th_holeinwall:

na szczęście wszystko jest OK

Milla już dostawiłam filiżankę dla Ciebie i kolejną dla chętnych

cukru nie wyjadaj, bo jak nam się koń do adopcji trafi to co mu damy  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 28, 2011, 11:31:31 am
od 4.00 sprawdzaliśmy w szpitalu czy nie przydarzyło się nam w domu wstrząśnienie mózgu  :th_holeinwall:
na szczęście wszystko jest OK
Kto spadł z łóżka? :naughty:
A ja po raz pierwszy od trzech dni sie wyspałam, bo mi pies nie robił pobudki co pół godziny  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 28, 2011, 11:39:39 am
Na zdrówko MaPiTa  :grin:

a ja za wcześnie wstałam
od 4.00 sprawdzaliśmy w szpitalu czy nie przydarzyło się nam w domu wstrząśnienie mózgu  :th_holeinwall:

na szczęście wszystko jest OK

Milla już dostawiłam filiżankę dla Ciebie i kolejną dla chętnych

cukru nie wyjadaj, bo jak nam się koń do adopcji trafi to co mu damy  :huh:
Ojoj, to dobrze, ze jednak wszystko w porządku.
A "koń" to się do adopcji już trafił przecież, nazywa się Dino  :emotbern:  Więc jak już do Was przyjedzie to lepiej zabierz cukier ze stolika bo cały zje i dla nas nie będzie :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 28, 2011, 12:29:30 pm
Jak się prawdziwy koń do adopcji trafi to ja mogę być DT  :terefere: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 28, 2011, 14:47:28 pm
Super Murko!
będę miała blisko, żeby cukier dowozić  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Grudzień 28, 2011, 21:48:07 pm
Kochani, proszę - nie - błagam!!!

Jeśli znacie jakieś sprawdzone sposoby na niestrawność, zatrucie lub inne tego typu dolegliwości żołądkowe błagam - pomóżcie. 5 dni konania w mękach to zdecydowanie za długo.

Espumisan, Ranigast, No-Spa i ziołowe herbatki nie działają...  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 28, 2011, 22:04:18 pm
Odgazowana coca-cola, niesłodzona mocna herbata i banany.
Ew. łyżeczka od herbaty przemielonej kawy, na sucho, jak przełkniesz popij wodą przegotowaną.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Grudzień 28, 2011, 22:06:33 pm
Gdzie ja o tej porze banany dostanę?  :giggle:

Cola niestety też zawiodła...

Dzięki Milla  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 28, 2011, 22:15:17 pm
oczyszczenie organizmu - odpowiednia dieta
lewatywa
głodówka
krótkie spacery na pobudzenie trawienia
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 28, 2011, 22:16:27 pm
Gdzie ja o tej porze banany dostanę?  :giggle:
W żabce ;)
a głodówka jest dobra na wszystko
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Grudzień 29, 2011, 06:14:22 am
Aga a próbowałaś Nifuroksazyd? Jeżeli nie to polecam.
Mi zawsze pomaga w dolegliwościach żołądkowych.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Grudzień 29, 2011, 08:47:12 am
moim sprawdzonym sposobem jest wódka z pieprzem :) ( kieliszek wódki najlepiej czystej nie kolorowej i do tego wsypać dużą ilość piepszu , wymieszac i wypić jednym tchem. Uwaga nie wąchać i nie smakować ! :) )
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 09:05:11 am
niezły przepis szczególnie tak z rana  :naughty:

mój żołądek już doszedł do siebie więc my popijamy sobie poranną kawę i czekamy na gości...  8)

(http://media.blizinski.pl/images/blog/cappuccino-w-ivory-440px.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Grudzień 29, 2011, 09:08:51 am
Kawa z rana jak śmietana już wypita ,

patrzę w niebo a tu chmury i chmury , pada deszcz nie śnieg  :th_0girl_hysteric:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 29, 2011, 09:45:58 am
niezły przepis szczególnie tak z rana  :naughty:

mój żołądek już doszedł do siebie więc my popijamy sobie poranną kawę i czekamy na gości...  8)

(http://media.blizinski.pl/images/blog/cappuccino-w-ivory-440px.jpg)
Jeżeli to tacy duzi goście to zazdroszczę.... :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 29, 2011, 11:00:49 am
u nas też chmury i pada deszcz :<  i nie chce się wyjść z domku, brrrrrrr
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 11:42:13 am
u Elzy też brzydko i na dodatek pogadać się z nią nie da  :chytry:

chrypi już, któryś dzień z kolei i jeszcze zamiast siedzieć pod kołdrą
gania po mieście ratując co...  wyżła munsterlandera  :huh:

podobno duży, piękny i cudowny... idę się napić herbatki  :drunk:

poglądowa fotka
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6a/Kleiner_Munsterlander_edit.jpg/150px-Kleiner_Munsterlander_edit.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 11:43:23 am
Milla szczególnie jeden gość będzie duży

szykuj się na spacery  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Grudzień 29, 2011, 12:08:03 pm
u lala wyszło słoneczko  :th_0girl_dance: ale wiatrzysko jest nadal :naughty:
dla Elzy dużo zdrówka :kiss: bo miałam wczoraj przyjemność z Nią rozmawiać i głos jest chrypiący. Zdrówka :grin:

Bardzo chętnie przyłączę się na spacerki  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 29, 2011, 13:31:12 pm
Na spacerki my tez chetni :grin:,
a jak Ela bedzie szukac domu dla wyzla to wrazie co pewnie taki mam.
Zdrowka dla chorych czy to na zoladek i gardlo.
 Nifuroksazyd polecam na zoladek a kogiel-mogiel z goraca wodka na gardlo :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 29, 2011, 14:29:49 pm
Ten "nasz" jest o wiele piękniejszy.  :th_0girl_dance: Padniecie na kolana jak go zobaczycie.  :tease:

Mam dzień biegania gęsto przetykany napadami kaszlu.
Zaliczyłam już ludzkiego doktora, weta a teraz jadę jeszcze raz do tamtego nieboraka. Fotki będą wieczorem.

Ani@ pewnie właśnie przyjmuje "kucyka" Dino i częstuje "Transporcik" herbatką, w planach mając ćwiczenia na padoku, ze zniewalającym uśmiechem podaje rodzinie obiad.  :giggle:   :emotbern:
Ani@  :heartbeat:


Na razie  :th_0girl_witch: dalej, pa!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 29, 2011, 16:09:59 pm
Rozmawiałam wczoraj z Elzą :chytry: udajmy, ze zrozumiałam wszystko, pomijając napady kaszlu :tease:

A na spacerek bardzo chętnie, sama czy z towarzyszką mą? Tylko ja to poproszę potem jeszcze pół godzinki pogadanki pouczającej ;)
A konika zazdraszczam 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 16:23:52 pm
Słyszałam, że Camara z Bunią też nie próżnują  :giggle:

Dino już po dwóch spacerach grzecznie leży na posłanku  :b38:
takie małe cielątko z niego  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 16:25:22 pm
jeśli ktoś szuka dobrego lepiszcza
chętnie wyślę parę słoików z dożą śliną  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 29, 2011, 16:36:01 pm
Jak widać z wątku "przedstawiamy się" Julian też dziś nie próżnowała.
Miała do wypełnienia zadanie specjalne dla wyjątkowego psa. I na pewno nie było Jej łatwo. :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 29, 2011, 16:51:35 pm
My z Bunią sprawiedliwie dzieliłyśmy fundacyjny dobytek  :cheesy:
Jej się dostała całkiem zgrabna panienka.
Mnie został zawodnik sumo - Macho Manolo Mango  :naughty:

(http://img822.imageshack.us/img822/1391/mango1e.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/822/mango1e.jpg/)

I jeszcze nasza drobinka Bunia, nieco poniewierana przez spaślaka Mango  :gwizdze:
(http://img440.imageshack.us/img440/6937/mango2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/440/mango2.jpg/)



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Grudzień 29, 2011, 17:14:22 pm
Fajny ten dobytek  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 29, 2011, 17:17:44 pm
Całkiem, całkiem ten zawodnik sumo  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 29, 2011, 17:17:58 pm
Spaślaxiks powiadasz ?  :laugh:

Ekstrema lubisz Camara  :terefere: - najpierw Boss chudzina, teraz utuczony Macho.  8)


A do nas zaraz przyjeżdża Gama, będziemy się pławić w bąbelkach a potem już nic nie będziemy robić...  ;)
tylko czekać do jutra na przyjazd AgiP.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 17:18:43 pm
na ostatniej fotce trochę Mango jakby do Sabci podobny  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 29, 2011, 17:20:20 pm
 8) 
Bardziej do Carmen od Beaty.   :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 17:23:14 pm
jaka Carmen  :huh:

nic nie pamiętam  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 29, 2011, 17:26:26 pm
Carmen-Amber : http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=565.0

Nie pamiętasz bo jesteś od białych  :terefere:  dogo-podhalano-pasterko.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 17:28:49 pm
aaa Amberka  :grin:

Amberka to mi raczej Tarę przypomina  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 17:30:54 pm
aaaa i chciałam przypomnieć, że przecież wszystkie berny są takie same więc trudno je odróżnić
no może z wyjątkiem takiej jednej berneńskiej seterki - bardzo charakterystyczna jest :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 29, 2011, 17:56:56 pm
ale sie dzisiaj dzieje :huh:
ja chce do konika Dina (mam nadzieje ze go zdaze zobaczyc)

na ostatniej fotce trochę Mango jakby do Sabci podobny  8)
Ja tez mam takie wrazenie (zwlaszcza z masy) :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 29, 2011, 17:59:06 pm

aaaa i chciałam przypomnieć, że przecież wszystkie berny są takie same więc trudno je odróżnić
no może z wyjątkiem takiej jednej berneńskiej seterki - bardzo charakterystyczna jest :tease:


(http://emoty.blox.pl/resource/patyk.gif)     (http://emoty.blox.pl/resource/th_0girl_impossible.gif)


Ten "nasz" jest o wiele piękniejszy.  :th_0girl_dance: Padniecie na kolana jak go zobaczycie.  :tease:

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=765.new#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 18:03:37 pm
padłam Elza czy on nie ma czego z niufa
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 18:11:24 pm
ale sie dzisiaj dzieje :huh:

no co Ty Marysia, u nas i bez takich atrakcji jak dzisiaj dzieje się dużo
czasu nie ma, by łapać wszystkie niteczki galopującego czasu

myślimy o zatrudnieniu zębowej wróżki na pół etatu  :friends:

(http://mebelki.zoni.pl/dni/2008/06/20/Z[e]bowa_wr[o][z]ka.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 18:12:36 pm
na spacerek z Dinem zapraszamy tylko suczynki  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 29, 2011, 18:20:11 pm
...łapać wszystkie niteczki galopującego czasu...

Spróbujcie!  :grin:

(http://mobini.pl/upload/files/129/663/569/712/998/623_nieskonczoność.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 18:26:03 pm
Elza Ty to już w nadprzestrzeń weszłaś  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 29, 2011, 20:35:43 pm
padłam Elza czy on nie ma czego z niufa
nawet całkiem sporo
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 21:00:58 pm
 :grin:

bardzo fajna rasa nam się ostatnio trafia  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 29, 2011, 21:27:54 pm
Ta zębowa wróżka bardzo mi odpowiada :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 21:32:08 pm
ostrą selekcję w doborze wróżek robiłam  8)

yyyyyyy tylko nie wiem czy prezesowi się spodoba  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Grudzień 29, 2011, 21:35:40 pm
Może być...   :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 21:37:30 pm
zapraszam na łyczek wina przy kominku  :grin:

(http://i.pinger.pl/pgr323/38c0340b00193d9b4d61ce10/przy_kominku2.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 29, 2011, 21:39:46 pm
Może być...   :naughty:

zapewniam, że parzy świetną kawę
i szybko biega do sklepu (ma odpowiednie buty na wyposażeniu)  :th_0girl_dance:

będzie pan prezes zadowolony!  :th_0girl_curtsey:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Grudzień 29, 2011, 22:23:02 pm
Może być...   :naughty:

zapewniam, że parzy świetną kawę
i szybko biega do sklepu (ma odpowiednie buty na wyposażeniu)  :th_0girl_dance:

będzie pan prezes zadowolony!  :th_0girl_curtsey:

Dobra.
Ale niech zmyje makijaż...  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Grudzień 30, 2011, 20:35:19 pm
A co tu taka cisza? Wszyscy szykują przekąski a Sylwestra?  :th_0girlcupcake:
Ja dziś miałam wycieczkę na pogotowie w celu zszycia rozciętej brody mniejszej latorośli. To już 3 raz w tym roku, choć pierwszy raz aż tak by potrzebne były prawdziwe szwy a nie te zewnętrzne (tzw. strip). Poprzednio obyło się bez igły.
No cóż, może 2012 rok będzie mniej obfitował w wizyty w tym uroczym miejscu jakim jest izba przyjęć  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Grudzień 30, 2011, 21:46:49 pm
A co tu taka cisza?

Coś czuję, że wszyscy po pachy zarobieni  :naughty:
Mam teraz chwilę oddechu, ale za to weny brak  :tease: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Grudzień 30, 2011, 22:20:22 pm
mnie sie wydaje że to z powodu "Forumowego konika"Taki wielki.taki piękny ,że mowę odebrało, Ponadto trzeba kumulować siły na jutrzejsza noc. Szampańskiej Zabawy !!!!/jutro to już raczej nikt nie zajrzy.
WSYSTKIM PSIM ANIOŁOM SPOKOJU SIŁY DO WALKI Z PODŁOŚCIĄ  i malejącej ilości skrzywdzonych psjaciól/bo całe zło niestety nie  wyginie/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 30, 2011, 22:24:38 pm
jak to nikt nie zajrzy  :chytry:

będziemy pić szampana razem o północy!  :drunk:

dobrej nocy kochani  nawet konik już śpi :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Grudzień 30, 2011, 23:22:26 pm
A ja miałam z mężem zaplanowany szampański sylwestrowy wieczór z Julcią w wannie  :th_escapejar2:.

A tu pach i Julci nie ma  :'(.
I co ja jutro będę robić  :naughty:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 31, 2011, 08:20:14 am
No trudno, kto inny będzie spędzał wieczór z Julcią i bąbelkami.  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 31, 2011, 09:06:13 am
Wszystkim psiakom i psiarzom spokojnej nocy Sylwestrowej :heartbeat:
a ja na kilka dni znikam z domu i netu, do "zobaczenia" we wtorek :tease2:
 :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Grudzień 31, 2011, 10:31:34 am
Moje psy tracą zimowe futro. Lawenda odbiła, ma kwiatki, tulipany wschodzą, na krzewach pąki ... a nawet liście  :huh:

Czy u Was też są takie anomalie? Wiosna Panie Sierżancie  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 31, 2011, 10:36:42 am
Hmm :chytry:
u mnie pada śnieg :giggle: by po chwili sie roztopić, ale jednak ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 31, 2011, 11:14:14 am
U mnie kwitnie kalina wonna, już widzę, co się będzie działo jak w styczniu przyłoży tak ze 12 stopni mrozu. EEEch!!   :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 31, 2011, 11:33:53 am
U Agnieszki od Bony w ogrodzie kwitną róże... Co to będzie ? Boję się myśleć, ze Murka ma rację!  :th_holeinwall:

Bawcie się dobrze Sabinko-Jaretowe Ludziki!  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 31, 2011, 14:41:39 pm
Iiiiiii! Żebyś tak posłuchała co tacy ludzie wygadują na wystawach. Stoi taki, rozdaje wizytówki i próbuje wyczaić po co rozmówcy pies. Trzeba przyznać, że bystrości mu nie brakuje. W zależności od rozmówcy ta sama rasa jest słodkim kanapowcem, niańką, bezwzględnym stróżem, straszliwym obrońcą. Czasem to sobie myślałam, czy się taki zagalopuje i powie, że na pieczeń też fajny.  8)
Pisze tutaj, ze by komuś w głowie nie namącić ;)

Kiedy moja Majeczka spełnia wszystkie powyższe wymagania :naughty:

kanapowiec -> kiedy napalimy w kominku, pies grzecznie czai okazję kiedy by się władować na fotel (nie mamy kanapy) i najlepiej koło stołu, by wypić  jeszcze coś, lub zjeść (najgorsze, ze czasem Jej się to udaje...)

niańka -> wystarczy, że usłyszy gdzieś płacz dziecka, nie ma ruchu, muszę iść i zobaczyć, kto, co i dlaczego, bo dziecko nie ma prawa płakać! :giggle:

stróż -> co jakiś czas spokój w domu lub na dworze jest przerywany przez szczek mego potwora, któremu akurat nie podobają sie przechodnie oglądający nasz dom, o listonoszu nie wspominając ;)

obrońca -> nikomu nie radzę podejść do mnie w złych zamiarach... raz udało jej się już kogoś ząbkami przygryźć i to całkiem serio.

I chyba to samo, może na pisać każdy z nas :wub:
Bo nawet jeżeli nas pies tego nie ma, to i tak to w Nim widzimy :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 31, 2011, 14:53:21 pm
Milla, to Ty chcesz Majkę sprzedać?  :giggle:  :giggle: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 31, 2011, 15:07:05 pm
A kto by tam chciał taką wredną zołzę? :naughty;
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudzień 31, 2011, 16:45:40 pm
No tak. Moje dziewczyny śpią słodko, a Brunon mój wspaniały Macho, stróż, zbrojne ramię naszego domu siedzi w powiększającej się kałuży śliny, to nieomylny znak, że okoliczni włościanie robią petardowe przymiarki do Sylwestra. Szampańskiej zabawy dla Wszystkich, idę aplikować promazynę      :heartbeat: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 31, 2011, 17:15:11 pm
u nas Luna boi się wystrzałów  :tease2:

Dziś wspominam naszego poprzedniego Sylwestra, którego obawiałam się ze względu na ślepego Bonza - ale on dał sobie świetnie radę. Renatko myślę o Was bardzo ciepło  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 31, 2011, 18:04:06 pm
a to instrukcja jak otwierać i nalewać szampana

http://www.youtube.com/watch?v=Un9ufhTSNow

(http://z1.demoty.pl/84cba49233ec176a181d8f0b4d3bbe95)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Grudzień 31, 2011, 20:17:28 pm
jeszcze nie ma 21.00  :tease2:

jak ja dotrwam do północy  :huh:

chyba nie nadaję się na kopciuszka
zasnęłabym na bank
  :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Grudzień 31, 2011, 21:18:32 pm
jeszcze nie ma 21.00  :tease2:

jak ja dotrwam do północy  :huh:

chyba nie nadaję się na kopciuszka
zasnęłabym na bank
  :wub:



Ale kopciuszek cały wieczór tańczył ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 01, 2012, 09:43:48 am
Niezłą kondychę miał ten Kopciuszek  :giggle:

Witajcie w Nowym Roku!!!!  :grin:

Czy wszyscy już po porannych spacerach?  :naughty:

Kawa na pobudzenie zmysłów  :kiss:

(http://www.frankherbert.pl/data/gfx/pictures/medium/6/9/9496_2.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 02, 2012, 10:30:00 am
Pogoda do bani wszędzie błoto  :zla:

Idę popatrzeć co mówią prognozy  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 02, 2012, 11:02:30 am
Witajcie w Nowym 2012 roku



(http://www.e-zyczenia.pl/spaw2/uploads/images/Polskie%20%C5%9Bwi%C4%99ta%20i%20tradycje/Nowy%20Rok/nowy_rok.jpg)

Sylwestra jakoś przetrwaliśmy ,ale Fryziutka trzęsła się jak galareta  i siedziała wtulona we mnie ,

 a Cezar szczekał jak oszalały więc już dobrze że po sylwestrze i  minie 12 miesięcy do następnych wystrzałów.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 02, 2012, 11:30:37 am
Szampan szampanem, Sylwester Sylwestrem, psy psami, a z remanentu i tak nikt nas nie zwolni.  :tease2:  :tease2:
Idę płakać i pisać.  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 02, 2012, 13:03:16 pm
Hej Lenka myślałam sobie dzisiaj co tam u Was słychać  :friends:

Elza z Lenką to sobie ręce możecie podać  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 02, 2012, 19:15:01 pm
Bunia właśnie wiezie do domu kolejne tricolorowe nieszczęście.
Ta ilość niechcianych bernów jest zatrważająca! To jakaś masakra!  :crazy: 
Czy ludzie kiedyś się zmienią ?  I Wasze życzenia by FP nie miała racji bytu zostaną spełnione ?   :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 02, 2012, 19:27:27 pm
Dziękuję Ani@ że myślisz o mnie ja jakoś dałam radę dzisiaj z liczeniem  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 02, 2012, 20:00:57 pm
Czy ludzie kiedyś się zmienią ?  I Wasze życzenia by FP nie miała racji bytu zostaną spełnione ?   :th_escapejar2:
Jak dla mnie, to z powodu wprowadzonej teraz ustawy, będzie raczej na odwrót. FP będzie miała tej roboty aż za dużo, bo zbyt dużo pseudo stanie się nie rentowne....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 02, 2012, 21:12:07 pm
Rozumiem, że to raczej pytanie retoryczne? A jeżeli nie, to odpowiadam:"Nie, ludzie się nie zmienią". Zgadzam się z Millą, że będziemy mieli zalew różnych ras w związku z ustawą. Na Allegro wysyp samców niufa, od razu widać, że spadło zapotrzebowanie na reproduktory. A poza tem zmienia się moda: małe pieski do miasta (małe to wcale nie znaczy, że kanapowe). A "psy mordercy" dla nowobogackich z rezydencjami. Ani bern, ani niuf, ani wiele innych ras się w tej klasyfikacji nie mieści, coś trzeba będzie zrobić ze "zbędnym materiałem hodowlanym".
Wybacz Elza, ale chyba Cię nie pocieszyłam?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 02, 2012, 22:40:33 pm
Stanowisko Allegro wobec nowelizacji ustawy: http://allegro.pl/phorum/read.php?f=298&i=1298887&t=1298887  :<
Stanowisko tablica.pl: http://blog.tablica.pl/2011/12/zmiany-w-ustawie-o-ochronie-zwierzat.html

A tutaj sprytne ogłoszenie pseudo: http://tablica.pl/oferta/labrador-labradory-dowoz-gratis-IDq8GZ.html

Tu akcja na FB: http://www.facebook.com/events/200601610032218/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 03, 2012, 07:17:09 am
Witam w Nowym Roku, narazie odrabiam zaleglosci w czytaniu
milego dnia i lyk kawy
(http://img832.imageshack.us/img832/8449/mozekawaduza.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 03, 2012, 07:27:20 am
Hej Marysiu  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 03, 2012, 07:33:32 am
Witam wszystkich

kawa z rana dobra rzecz  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 03, 2012, 07:40:58 am
Kiedy w końcu rano będzie widno?  :th_0girl_hysteric:
Nie znoszę tego uczucia, że się zrywam w środku nocy.

Dobrze, że przynajmniej nie trzeba posesji odśnieżać  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 03, 2012, 08:23:43 am
Wiecie, że mi do głowy nie przyszło że może być moda na jakąś rasę, dla mnie pies to pies :) ale koniecznie duży:) , ale pewnie jest  w tym coś co mówicie, niestety straszne :( :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 03, 2012, 09:16:41 am
Kawa z rana to nawet fantastyczna rzecz :th_0girl_dance: po trudnych rozmowach wieczornych i porannych z mężem ( oczywiście o psich bidulach) stawia na nogi ;)
A dla Elzy  :heartbeat: i  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 03, 2012, 19:27:38 pm
Dobra, powiem!   :th_holeinwall:

Przed Issą pierwsza misja specjalna.  8)  W piątek transportuje ślepego berneńczyka, który trafi na DT do Milli.
Brawo dziewczyny!  :heartbeat:  O ile więcej trosk miałybyśmy bez Was.  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Styczeń 04, 2012, 00:20:43 am
Dlaczego on jest ślepy? Co się stało?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 04, 2012, 07:34:33 am
Tego nie wiem Saro. Pies jest ze schroniska.

Kto się zechce poczęstować ?

(http://pesto.blox.pl/resource/bluebarsniadanie.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 04, 2012, 07:57:15 am
Dzieki za sniadanko,
po porannej gimnastyce bardzo sie przyda :naughty:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=119.msg22611#msg22611

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 04, 2012, 08:44:20 am
super śniadanko  :th_0girlcupcake:

Issa brawo  :bravojs0: - jak odstawisz ślepaczka zapraszam na kawę  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 04, 2012, 08:55:11 am
Hmmm .. Elza , robisz pyszne śniadania :giggle: :cheesy: :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 04, 2012, 10:20:09 am
Ani@ dziękuję za zaproszenie i oczywiście skorzystamy  ;) ja jestem już przygotowana i po ustaleniach co gdzie i o której godzinie :backflip:
A śniadanko pychotka :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 04, 2012, 12:31:23 pm
Issa  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 04, 2012, 13:01:32 pm
Issa, bardzo dziękuję :heartbeat:, co by nie było, u nas też herbata/kawa czeka ;)
Śniadanie wygląda na bardzo smaczne :naughty:
I ze slinką cieknącą z ust patrzę na kawę, ale mi znów nie wolno :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 04, 2012, 18:28:29 pm
Madziu napewno wejdziemy ;) przyznam się szczerze że chcę zobaczyć jak wprowadzasz ''nowego'' psa do swojego domku a szczególnie reakcji Majci :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 04, 2012, 18:41:05 pm
Ok, pod warunkiem, że nie przekażesz tego dalej, bo jeszcze mnie oskarżą o znęcanie się na tymczasami :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 04, 2012, 20:16:05 pm
Ok, pod warunkiem, że nie przekażesz tego dalej, bo jeszcze mnie oskarżą o znęcanie się na tymczasami :tease:
Albo Majeczką :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 05, 2012, 07:41:37 am
Będzie dobrze

nasze psy dość szybko orientują się, ze mają do czynienia z niewidomym tymczasem
a jego wpadanie na rezydenta nie jest zamierzone  8)

po pewnym czasie same nieo się przesuwają, żeby bezkolizyjnie się minąć
poza tym ślepaczki to najgrzeczniejsze psy na świecie  :heartbeat:

Majeczka przyjmie go jak każdego tymczasa czyli podobnie jak Issunia zareagowała w pierwszym momencie na Benia  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 05, 2012, 08:02:09 am
Lekkie kontynentalne śniadanie  :grin:

(http://wise.kei.pl/kuchcik-info/images/croissant.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 05, 2012, 08:52:37 am
ojjjj dobrze że będzie Milla bo Ani@ i Milla widziały jakiego miałam stresa z Łukaszem  :huh: jak Issa na początku rzuciła się na Benia. 

Ja już po kawce ale  rogalika nie odmówię :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 05, 2012, 09:33:52 am
Ja niestety mogę tylko popatrzeć, bo do jutra muszę funkcjonować jak człowiek :crazy:

ojjjj dobrze że będzie Milla bo Ani@ i Milla widziały jakiego miałam stresa z Łukaszem  :huh: jak Issa na początku rzuciła się na Benia. 
Ale ja mam za sobą prawie dwa lata praktyki u Elzy ;)
i na początku też tak reagowałam ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 05, 2012, 11:59:39 am
4mala   :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 05, 2012, 20:46:54 pm
4mala   :heartbeat:

Aniu nie ogarnęłam jeszcze gdzie są ikonki ale aż mi się łezka zakręciła :*
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 05, 2012, 20:50:33 pm
Nad okienkiem do wpisywania postu (po kliknięciu na podgląd)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Styczeń 05, 2012, 21:38:39 pm
No to był gorący wieczór  :th_0girl_hysteric:
Nadal szukamy DT dla dwóch samców BPP  :'(

Bunia nie miała planów na długi weekend... ale chyba już ma  :th_holeinwall:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Styczeń 05, 2012, 21:51:09 pm
Czy DT dla BPP może być tylko Wasz Fundacyjny DT?   Czy w przypadku takiego nagłego wydarzenia , że nagle przybywa , aż 6 berneńczyków potrzebujących domu na tymczsem rozważacie możliwość umieszczenia podopiecznego w innym domu?  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 06, 2012, 07:31:29 am
Czy DT dla BPP może być tylko Wasz Fundacyjny DT?   Czy w przypadku takiego nagłego wydarzenia , że nagle przybywa , aż 6 berneńczyków potrzebujących domu na tymczsem rozważacie możliwość umieszczenia podopiecznego w innym domu?  :shy:
Zadzwon do Eli lub Camary, wszystko Ci wyjasnia, jesli znaja domek i  wiedza ze pies nie jest stanowi zagrozenia dla ludzi to napewno tak
 (u mnie tez na krotko byly 4 psiaki a jeden z nich zostal na stale  :naughty:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 06, 2012, 11:48:49 am
Camara, ten gorący wieczór trwa do dziś.   :cheesy:   :emotbern:


Issa  :heartbeat: przejęła od Karoliny :heartbeat: ślepego śmierdziuszka i wiezie go do Wa-wy. Milla  :heartbeat: bierze go na DT.

Ani@ przyjmuje znalezionego w Białymstoku berna od 4mali.   :heartbeat:

Bunia jedzie do domu z 6 bernami, pomaga zapakować psy do auta Andrzeja ze Strzelina.
We Wrocławiu Agnieszka zabiera mu część  :naughty: psów i... zobaczymy co dalej.  :grin:

Marzena z Bogusiem ostro główkują jak pomóc.   :wub:

Ja wydaję do domu Salmę.   :friends:

Poprawcie jeśli o czymś zapomniałam.  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Styczeń 06, 2012, 12:28:27 pm
Zapomniałaś.
Bunia ma zrobić wizytę przedadopcyjną dla Dina. Pani Justyna płacze w słuchawkę, czy aby o niej nie zapomnieliśmy, bo wczoraj nikt do niej nie zadzwonił (a obiecał). Bunia potrzebuje klona.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 06, 2012, 12:38:47 pm
Homerka mam na pokładzie, za co bardzo dziękuję Issie i Jej mężowi :kiss:
śmierdzi jak smok, kuleje i wygląda jak kupka nieszczęścia oraz chwilowo śpiewa do Majeczki :gwizdze:
Jako, ze Ani@ ma za mało roboty to jeszcze i Homerek jest po części Jej :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 06, 2012, 12:47:36 pm
Milla pamiętaj, że u mnie można umyć. Tyle w tej chwili mogę pomóc.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 06, 2012, 13:01:45 pm
Milla pamiętaj, że u mnie można umyć. Tyle w tej chwili mogę pomóc.
Sądząc ze smrodku to nie zapomnę, ale może chociaż cześć wywietrzeje... ;)
Idę poczesać kołdunka.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 06, 2012, 14:49:56 pm
Milla jakby co to tez chetnie pomoge, ale lojalnie uprzedzam ze od wczoraj zjadlam z kilo czosnku (chyba dorwala mnie grypa) pewnie wonieje lepiej niz Homer :naughty:, ale juz wracam do zywych.
Moje psiaki poznaly dzis pieknego wilczarza i okazalo sie ze sa bardzo... malutkie
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 06, 2012, 15:09:03 pm
Ponieważ mamy dzisiaj Trzech Króli, to pod opiekę Fundacji trafiło 8 :huh: bernów...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 06, 2012, 15:27:25 pm
Jeżu 6 bernów jedzie!
Dziewczyny  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Bunia jesteś  :th_0girlactive:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 06, 2012, 15:43:47 pm
Do mnie dojechał przystojniak Frodo bardzo mocno młodzieńcze zachowanie wykazuje  :giggle:

Dziękuję ślicznie Ani i Marcinowi za przywiezienie maluszka  :heartbeat:

Przyjechała również Agnieszka z Łukaszem czyli nasza Issa :friends:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 06, 2012, 15:44:47 pm
Bunia  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 06, 2012, 17:15:08 pm
Pierwsze zadanie wykonane :backflip: Homereksię denerwował na początku ale później spał. Na postoju przepchał się z bagażnika na tylnie siedzenie i tak to sprawnie zrobił że szok ;) Troszkę śmierdział ale troszkę  :tease:
A ja dziękuję TZ za pomoc  :heartbeat: i za gościnę u Milli i Ani  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 06, 2012, 17:25:55 pm
Właśnie policzyłam... i doszłam do tego, że dzisiaj Fundacja w momencie kulminacyjnym miała 17 psów pod opieką...
a potem wyjechała Salma i zrobiło się ciut luźniej, bo tylko 16 :crazy:

Dla wszystkich zaangażowanych :heartbeat: , bo tego sie nie da opisać słowami :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 06, 2012, 17:40:05 pm
Tak, pięknie, ale dla kogoś kto mysli, że mamy schronisko jak inne fundacje, i nie wie, że wszystkie nasze psy przebywają w prywatnych domach nie jest to liczba zwrotna.  :giggle:

Dla mnie jest!  :grin:   Pytanie jak to ogarniemy ? :crazy:   Wiary mi trzeba!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 06, 2012, 17:44:42 pm
Elza!
Wiary ,nadzieji i pracy! :heartbeat:
Bedzie dobrze,przecież nie może być inaczej  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Styczeń 06, 2012, 18:03:21 pm
cichaj Elza, będzie dobrze bo nie ma innego wyjścia
zapal sobie  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 06, 2012, 18:06:32 pm
Elza  :wub:  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 06, 2012, 18:20:37 pm
Też Was kocham...  :crazy:

8)  8)  8)  8)  8)  8)  8)  8)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 06, 2012, 19:03:17 pm
Wando - przeniosłam Twój post tutaj: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=79.new#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 06, 2012, 19:17:13 pm
Kto jak kto , ale Wy dziewczynki na pewno dacie radę. Ja w Was wierzę :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 06, 2012, 19:19:31 pm
Wando - przeniosłam Twój post tutaj: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=79.new#new


Ok spoko, zostawię tylko z poprzedniego:


  Pytanie jak to ogarniemy ? :crazy:   Wiary mi trzeba!!!


Ogarniecie, jestem tego pewna    :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 06, 2012, 20:16:20 pm
Tak, pięknie, ale dla kogoś kto mysli, że mamy schronisko jak inne fundacje, i nie wie, że wszystkie nasze psy przebywają w prywatnych domach nie jest to liczba zwrotna.  :giggle:

Dla mnie jest!  :grin:   Pytanie jak to ogarniemy ? :crazy:   Wiary mi trzeba!!!
Kochani, wiem że dacie rade. My w Was wierzymy  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 06, 2012, 21:00:05 pm
 Meldujemy się, że dotarliśmy do domu i odebraliśmy nasze "kukułcze jaja" od moich rodziców (Aido oczywiście w chwili nie uwagi postawił qupala im w domu - czego nie robi od dawna  :<)

Dziękuję Ani@ za przecudowne spotkanie, najsmaczniejszą zupę na świecie i serducho pełne miłości  :heartbeat:

Issa było mi bardzo miło Was poznać  :friends:

Ciesze się, że choć troszkę mogliśmy pomóc.

A Frodo ... no cóż skradł mi serce i jak mówiłam Ani pewnie gdybym mieszkała już na wsi to by nie dojechał  :gwizdze:. (notabene właśnie w tvn leci "Władca Pierścieni"

 Trzyma kciuki za szybkie znalezienie domku pełnych miłości.

Dziewczyny jesteście wielkie  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 06, 2012, 22:31:20 pm
Oj, roboty po pachy. Ja nie wiem, jak wy to jeszcze ogarniacie   :friends:

Mogę tylko rzec, że moje 'Polskie Zadupie' czeka z otwartymi rękami i chętnie by ulżyło, gdyby nie fakt, że jak zwykle największym problemem jest to, że jest... zadupiem...   8)

Ja sobie chyba jakąś awionetkę skombinuję, czy coś  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 06, 2012, 22:40:51 pm
Agnieszka :wub: pojechała do domu.  Chwilę byłam zajęta nowym towarzystwem.
Są grzeczne i słodkie, troszkę zaskoczone nową sytuacją.
Nie mam siły już dziś zakładać wątku.

Dobrej nocy.  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 06, 2012, 23:39:53 pm
WOW 8 psiaków ,a można wiedzieć skąd tyle psiorów  to jakaś pseudo zlikwidowana czy takie "wzięcie" ma fundacja ???!  :huh:  :crazy: Trzymamy mocno kciuki i wierzymy  :heartbeat:  :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 06, 2012, 23:40:16 pm
Jeden z bernioli z tej 6 jest tak podobny/na do Vectora, ze nie mogę oczu oderwać :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 07, 2012, 09:39:15 am
Meldujemy się, że dotarliśmy do domu i odebraliśmy nasze "kukułcze jaja" od moich rodziców (Aido oczywiście w chwili nie uwagi postawił qupala im w domu - czego nie robi od dawna  :<)

Dziękuję Ani@ za przecudowne spotkanie, najsmaczniejszą zupę na świecie i serducho pełne miłości  :heartbeat:

Issa było mi bardzo miło Was poznać  :friends:

Ciesze się, że choć troszkę mogliśmy pomóc.

A Frodo ... no cóż skradł mi serce i jak mówiłam Ani pewnie gdybym mieszkała już na wsi to by nie dojechał  :gwizdze:. (notabene właśnie w tvn leci "Władca Pierścieni"

 Trzyma kciuki za szybkie znalezienie domku pełnych miłości.

Dziewczyny jesteście wielkie  :heartbeat:

4mala nam również było miło Was poznać  ;) macie WIELKIE SERCE :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 07, 2012, 09:57:09 am
Mamy wielka prośbę, jeżeli cytujecie post, to nie zamieszczajcie w cytatach zdjęć, tylko linki do nich.  ;)

Jest to szczególnie istotne w wątkach adopcyjnych, które nie powinny być za długie.  :shy:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 07, 2012, 10:10:44 am
Zapraszam wszystkich na poranną kawę i coś do kawy :th_0girlcupcake:

(http://img23.imageshack.us/img23/623/kawusia.jpg)

Miłego dnia Wszystkim którzy mają wolne  :kiss: i tym którzy pracują :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 07, 2012, 10:38:41 am
Kawka sie przyda, zwlaszcza tym ktorzy tak ciezko wczoraj pracowali
Dla nich usmiech i kwiaty od wdziecznych podopiecznych

(http://img405.imageshack.us/img405/4055/4616700szczeniakapsatrz.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 07, 2012, 10:53:38 am
 taka kawka z rogalikiem i w towarzystwie takich Kumpli jest bezcenna  :friends:

co prawda bez słodkości ale już przy drugiej kawie delektuje się wolnym przedpołudniem - bo popołudniu mam dogoterapię ale to akurat jest czysta przyjemność

Po wczorajszej banicji nasze Kukułcze Jaja, nie odstępują nas na krok i najchętniej wszystkie trzy wlazłyby na kolanka i o ile mężowi może by się udało to ogarną to przy moich gabarytach to psy zakrywają mnie całą jak ciepły zimowy kocyk  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 07, 2012, 10:56:43 am
Skoro ty nic nie piszesz to ja napisze za Ciebie :grin:

swietna wiadomosc  :backflip: :backflip: :backflip:

Cytat: 4mala
Mam nadzieję, że Kasia nie będzie się gniewać ale tak się cieszymy, że muszę się podzielić tą wiadomością

Wczoraj wieczorem Kasia urodziła córę, od jej męża wiem że dziewczyny czują się dobrze 

Chodzi oczywiascie o nasza KasiaT :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 07, 2012, 11:07:36 am
 Sabamlis dzięki bo nie zdążyłam jeszcze a nie wpadłam na pomysł, żeby przekopiować - a niby nie blondynka  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 07, 2012, 14:56:43 pm
Dla KasiT gratulacje :heartbeat:

A żeby było kolorowiej, Sabamlis właśnie znalazła bernenkę :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 07, 2012, 15:01:56 pm
 :< jeszcze jedna bidulka ,oby udało się szybciutko odszukać jej domek.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 07, 2012, 15:21:58 pm
ojjoj kolejna bida  :th_gamer3: ja już zaczynam się gubić w ilościach psich bidulek w potrzebie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 07, 2012, 15:25:17 pm
(http://img834.imageshack.us/img834/1250/indeksgv.jpg)
Nasze gratulacje KasiuT
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 07, 2012, 15:26:43 pm
ojjoj kolejna bida  :th_gamer3: ja już zaczynam się gubić w ilościach psich bidulek w potrzebie.
Ze słów Sabymlis wynika, ze tylko się zgubiła, raczej nie została wyrzucona ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 07, 2012, 16:14:24 pm
A żeby było kolorowiej, Sabamlis właśnie znalazła bernenkę :<
Jakby Milli bylo malo dolazylam jej roboty, robi ogloszenia w necie i na papierze, a ja zaraz jade je odebrac i rozwieszac,
Trzy psy szaleja, mam nadzieje ze Jaret nie zejdzie na serce (i ja tez nie) :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 07, 2012, 17:00:03 pm
Jaret to twardy chłop. Da radę. :th_connieswatfly:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 07, 2012, 17:05:42 pm
Jaret  :wub: Dasz radę  :th_0girl_dance: Chłopie masz swój własny harem  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 07, 2012, 17:26:50 pm
Piszę tu by nie zaśmiecać Homerkowi wątku:

Milla prosimy o info o stanie Homerka po wizycie u weta. Jak będziesz potrzebowała pomocy przy bidzie  to chętnie pomogę, teraz drogę znam  ;)
Do veta zabrała Go Ani@, mnie nie chciała :chytry:

Milla klona mi skołuj to Cię zamelduję w moim aucie na stałe  :tease:

 poza tym, zdrowa jesteś jak kuń wet Ci nie potrzebny  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 07, 2012, 17:32:04 pm
jakby co to piję właśnie poranną kawę  8)

4mala dziękuję za wczorajsze spotkanie, bardzo fajnie poznać tak sympatyczne małżeństwo  :heartbeat:

Dla naszej KasiT wszystkiego najlepszego - narodziny dzidziuni to wspaniała chwila, duuużo przespanych (mimo wszystko) nocy życzę  :naughty: i zdrówka dla kruszynki i szczęśliwych Rodziców  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 07, 2012, 17:59:51 pm
Piszę tu by nie zaśmiecać Homerkowi wątku:

Milla prosimy o info o stanie Homerka po wizycie u weta. Jak będziesz potrzebowała pomocy przy bidzie  to chętnie pomogę, teraz drogę znam  ;)
Do veta zabrała Go Ani@, mnie nie chciała :chytry:

Milla klona mi skołuj to Cię zamelduję w moim aucie na stałe  :tease:
 poza tym, zdrowa jesteś jak kuń wet Ci nie potrzebny  8)

A po co ten klon? :naughty: miejsca brakuje? :tease:
Kto mi psa odda?? :chytry:
Zdrowa nie jestem, ale jeszcze chodzę ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 07, 2012, 18:12:54 pm
Nasze gratulacje dla Kasi T życzymy zdrówka mamie i malutkiej  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 07, 2012, 19:46:15 pm
Dzisiejszy dzien mialam urozmaicony, wracajac samochodem ze spaceru z psami zobaczylam zdezorientowanego uciekajacego bardzo mlodego berna. Mam nadzieje ze biegi bez czapki po miescie nie odchoruje, ale nie bylam sama, towarzyszylo mi trzech wolontariuszy ze schroniska w Milanowku (ktorzy podobnie jak ja zobaczyli psiaka na ulicy i tez sie zatrzymali zeby go zlapac), za chwile dolaczylo do nas dwoch chlopakow ktorym sie wydawalo ze to pies ich przyjaciol.
Psinke zlapalismy, ze smyczy i obrozy Jareta zrobilismy szelki i odprowadzilismy bide do domu gdzie ... obszczekal nas pies przyjaciol :naughty: co bylo robic moglam psa zabrac lub oddac wolontariuszom do schroniska.
Teraz juz mam chwile spokoju, ogloszenia porozwieszane psy wysiusiane, nakarmione i rozdzielone, niestety nie dalo rady towarzystwa pogodzic w jednym domku i biedna glupolowata psinka (ale sporo wieksza od Sabinki) placze w garazu.
Uff, zupelnie nie wiem jak sobie dziewczyny radza w tym fundacyjnym kolowrotku, ja tam po jednym dniu padam, chyba musze sobie strzelic kielicha.
Jeszcze tylko gorace podziekowania dla Milli za pomoc w ogloszeniach i podtrzymanie na duchu i ide spac :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 07, 2012, 19:49:26 pm
A ja sie pochwalę  :th_0girl_curtsey:
oddali mi Homerka :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 07, 2012, 19:59:06 pm
Sabamlis to Ciebie tylko wysyłać na spacery, powrót w zwiększonym składzie  :naughty:. Po takim dniu bezapelacyjnie mały głębszy się należy  :drunk:
  A na poważnie to gdzie wy mieszkacie, że tam tyle bernów. U mnie oprócz Froda, bardzo z żadka udaje mi się dojrzeć jakiegoś, oprócz zaprzyjaźnionych.

Milla i co Homerek opowiedział o wizycie u wet? Masz czego żałować, że Cię Ani@ nie zabrała na "kontrolę" :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 07, 2012, 20:06:33 pm
Ona była koło stacji? No to mam nadzieję, że się zgubiła, a nie że "dobry człowiek" wysadził ją z pociągu. Za moich Brwinowskich czasów to niestety była norma.  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 07, 2012, 20:09:22 pm
Sabamils Doslownie czapka z głowy = poświęcenie dla Berna. Koniecznie herbatkę z potrojnym prądem  :drunk:żebyś sienie rozlożyła. :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 07, 2012, 20:16:49 pm
Marysiu  :drunk: A poza tym  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 07, 2012, 20:22:01 pm
  A na poważnie to gdzie wy mieszkacie, że tam tyle bernów.
Dwa kroki od Ani@ i Milli, u nas teren mocno zaberniony :naughty:
Koniecznie herbatkę z potrojnym prądem  :drunk:żebyś sienie rozlożyła. :friends:
wlasnie kuruje sie po czwartkowym ataku grypy, ale nie wiem czy takie biegi to dobry sposob, a mialam dzisiaj cale popoludnie byczyc :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 07, 2012, 20:31:55 pm
Mieszkam w następnej wsi od Sabymlis i u nas tylko mamy ok 10 berneńczyków, obok w Otrębusach jest hodowla, koło Sabymlis w Brwinowie jest hodowla, w Grodzisku (7 km) jest hodowla.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 07, 2012, 20:32:55 pm
żaba mi nie działa  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 07, 2012, 20:46:12 pm
Marysiu ja myślę że jeden głębszy :drunk:   lub grzaniec dzisiaj się przyda i do ciepłego łóżka


 nie można zlekceważyć ataku grypy  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 07, 2012, 20:46:48 pm
żaba mi nie działa  :th_0girl_hysteric:
No to może fotosik?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 07, 2012, 21:25:05 pm
walczę z żabą i Homerkowymi fotkami  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 07, 2012, 21:39:25 pm
fotosik też jest fajny ;)

moje towarzystwo wyprowadzone i właśnie układa sie do snu, a mnie ręce pomału odmarzają ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 07, 2012, 23:17:05 pm
Ze spania nici, jestem rozpuszczalnik, jestem rozpuszczalnik, jestem rozpuszczalnik jak myslicie ile "maly" piskol pomieszkal w garazu?
Minelo moze pol godziny, kiedy zadzwonil do mnie wlasciciel hodowli z ktorej niewykluczone ze pochodzi moja znajda. Poszalam sprawdzic czy jednak nie ma tatuazu (wczesniej nie moglam znalesc), psinka tak strasznie rozpacza ze wzielam ja do domu. Owszem jest tatuaz, zupelnie nieczytelny i niezle ukryty pod wlosami, ale po obejrzeniu zdjec z hodowli jestem prawie pewna to ta psinka, niestey hodowca wie ze pies zamieszkal w Grodzisku Maz, jednak w umowie ma adres warszawski, pojedzie tam w poniedzialek, ale jeszcze szuka kontaktu na NK i FB. Tym czasem to psie dziecko (prawie 2 m po rozciagnieciu) lezy u mych stup zajmujac cala podloga w kuchni, Sabinka spi w sypialni, Jaret w salonie, a wszystkie drzwi pozamkane.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 07, 2012, 23:28:25 pm
dobrej nocy  :b38:

jutro zaświeci słońce  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 07, 2012, 23:30:45 pm
Czy problem leży w znajdzie, czy w Twoich psach - tzn. kto, kogo nie toleruje, to takie pytanie na wszelki wypadek, jakby jednak nie znalazł się właściciel.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 07, 2012, 23:32:13 pm
Marysiu  R./rozpuszczalnik/ czy masz serce z kamienia ? co tak dobrze wygrzeje nóżki jak psie futerko !!! ,kciuki zaciśniete za udaną misję Hodowcy .A tatu nie da się odczytać pod świtło/w ciemnym ostre światlo latarki /jak nie widać tuszu to powinno prześwietlić dziurki /tak czytałam u owiec/
 :b38: Dobrej spokojnej Nocy dla całego stadka. 8) 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 08, 2012, 09:07:26 am
Marysiu jak nocka? Może dzięki wygrzewaniu nóżek nie dopadnie Cię katar po wczorajszej pogodni za zgubą?

Ja po zaplanowaniu wczoraj, ze dziś się wyśpię, o jaka byłam naiwna. Mąż miał zrobić mi ten prezent i wyjść z chłopakami przed pracą ale przecież zaspał  :chytry:. A ja mam weekendową zasadę, że chłopaki wychodzą na długi spacer samotnie a nie całą bandą więc ostanie 2,5h spędziłam robić potrójny obchód osiedla  8) teraz one pięknie śpią a mi zostało już tylko pić kawę  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 08, 2012, 09:33:48 am
ojjj to zaparz i dla mnie .sunie z cieczka=koncert pod drzwiami i sygnalizownie "ja muszę" i co miałam robić ubieranie, a moj pan czterołap  tylko czytał smsy pozostawione na trawie nawet nie "odpisywal"
Marysia zapewne jeszcze śpi otulona trzema futrami  :b38: :b38: :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 08, 2012, 10:12:16 am
Marysiu, poproś hodowcę, aby przygarnął swojego psiaka.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 08, 2012, 10:31:29 am
tylko którego  :terefere: Milla pisała że jest ich kilku :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 08, 2012, 17:07:34 pm
http://tablica.pl/oferta/kot-syberj...ny-IDCw1N.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 08, 2012, 17:14:42 pm
Murko  :cheesy:

kopiuje bo pewnie kiedyś zniknie  :giggle:

"Mam na sprzedaż kocurka syberyjskiego po rodowodowych, utytułowanych rodzicach. Kocurek ur. 11.03.2011r. Hodowla była kiedyś zarejestrowana w Felis Posnania, ale nie chcę mieć już nic wspólnego z nimi .

Kot nie jest za darmo, bo za darmo, to w ryj się nawet nie dostaje, tylko za coś.
Dla forumowych ździr wywierających naciski na portalu w celu usuwania ogłoszeń zrobię wyjątek i dam za darmo to co w zdaniu wyżej.
Wszystkich pozostałych i normalnych zapraszam."
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 08, 2012, 17:16:02 pm
Marysia mimo nieprzespanej nocy dzielnie maszerowała na spacerze - Frodo świadkiem  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 08, 2012, 17:22:59 pm
A ile psów ma teraz Marysia?
Sadząc z tego ogłoszonka to zgłaszanie naruszenia ustawy daje jakieś efekty, jak ktoś się tak wkurza, tzn. że mu dojadło  :bravojs0:  Zgłosiłam obrażanie uczestników portalu  :giggle:   
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 08, 2012, 17:33:12 pm
Marysiu, poproś hodowcę, aby przygarnął swojego psiaka.  ;)
Jesli nie uda sie namierzyc wlasciciela do poniedzialku wieczorem, hodowca przyjedzie do nas i odbierze kruszynke.
A ile psów ma teraz Marysia?
trzy: mloda sunia w pierwszej cieczce, stary dziadek ktory nagle stal sie bardzo jurny, no i Sabinka ktora wszystkiego musi osobiscie dopilnowac :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 08, 2012, 17:41:11 pm
No to Hodowca przez duże H Brawo !!!! obybylo więcej  tak odowiedzialnych . Jak sobie radzisz z bandą futerek ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 08, 2012, 17:51:15 pm
Łoj, łoj to ja Ci nie zazdroszczę  :naughty: Ale jest nadzieja, że małej szuka zrozpaczony właściciel i wszystko dobrze się skończy (dzięki Tobie, gdyby nie Ty mogłoby się skończyć bardzo niedobrze  :heartbeat:  )
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Styczeń 08, 2012, 18:03:58 pm
Dziewczyny  :th_0girl_curtsey:  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 08, 2012, 18:10:59 pm
Jak sunia w cieczce nawiała to właściciele będą mieli kłopot.  8)

Ukłon dla odpowiedzialnego hodowcy.  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 08, 2012, 19:09:10 pm
Miejmy nadzieję, że nie, że Marysia ją w porę zgarnęła tylko na pobieganiu po ulicy się skończyło  ;)
Tytuł: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Styczeń 08, 2012, 20:58:44 pm
Jak się miewa Mr Darcy? Moja siostra , która przyjechała do mnie na weekend i zaczęła ze mną "podglądać" forum zapałała nagłą  :heartbeat: do tego dżentelmena oczywiście bez DUMY I UPRZEDZENIA. :cheesy: Chyba imię nie było bez znaczenia choć mógłby nazywać się nawet Sisi. Oczywiście interesuje nas też jak poradziłyście sobie z Dino i Redem Butlerem, bo Sarze chyba się udało szybko trafić do DS.
Tytuł: Odp: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: GosiaKRK w Styczeń 08, 2012, 21:17:15 pm
Z góry przepraszam za offa ale muszę coś wyjaśnić. To ja dostałam email od Ciebie Wando, ale nie mogłam się z Tobą w żaden sposób skontaktować bo nie podałaś żadnego telefonu, wiadomość przesłałam do Gosi.
Podobnie jak dziewczyny uważam, że jeśli chodzi o adopcje to najlepiej kontaktować się telefonicznie bo w ten sposób możemy się więcej dowiedzieć o zachowaniu i potrzebach psa.
Tytuł: Odp: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 08, 2012, 21:28:58 pm
Jak się miewa Mr Darcy? Moja siostra , która przyjechała do mnie na weekend i zaczęła ze mną "podglądać" forum zapałała nagłą  :heartbeat: do tego dżentelmena oczywiście bez DUMY I UPRZEDZENIA. :cheesy: Chyba imię nie było bez znaczenia choć mógłby nazywać się nawet Sisi. Oczywiście interesuje nas też jak poradziłyście sobie z Dino i Redem Butlerem, bo Sarze chyba się udało szybko trafić do DS.

Wybaczcie to nie supermarket z psami do adopcji!

Zapałać nagłą chęcią można na widok kremówki w cukierni.
Dziewczyny weźcie zimny prysznic i zastanówcie się  jak wielką odpowiedzialnością jest danie psu w potrzebie domu!
To nie pluszak nie odstawisz go na półkę jak nie spełni oczekiwań!

Jak ktoś chce oglądać ładne rzeczy niech weźmie kolorowy katalog!  8)

Tytuł: Odp: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 08, 2012, 21:53:37 pm
Gosiu - już kontakt telefoniczny był, dziękuję za pomoc. Mam nadzieję,  że wkrótce będę mogła pomóc któremuś czworonogowi  :backflip:
Tytuł: Odp: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Styczeń 08, 2012, 21:59:39 pm
Ania chyba nie zrozumiałaś naszych intencji.  :wub: Z przyczyn znanych Camarze nie możemy w tej chwili odpowiedzialnie adoptować psa :th_laie_59: Ale przejęci ich losem chcieliśmy się dowiedzieć co słychać u Waszych podopiecznych. Jeśli uraził Cię żartobliwy sposób pisania o imieniu pieska to przepraszamy  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 08, 2012, 22:12:56 pm
Oj Marysia ,ale u ciebie ruch :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 08, 2012, 22:17:29 pm
Oj Marysia ,ale u ciebie ruch :friends:
jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu :giggle:
Tytuł: Odp: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 08, 2012, 22:19:27 pm
Słuchajcie mamy niedzielę - większość pospała sobie dłużej, leniwie poleżała na kanapie przed TV, zrelaksowała się mocząc stopy w misce z wodą. Super! Należało się po całym tygodniu pracy.  :th_0girl_dance:

Nasze weekendy różnią się od przeciętnych - taki nasz wybór  8)

Zwykle nadrabiamy zaległości z tygodnia w porządkach  :th_0girlactive:,
- wyprowadzamy tymczasy na spacery,
- zajmujemy się dziećmi,
- gotujemy niedzielne obiady,
- doceniamy naszych mężów za to, że są przy nas i nas wspierają,
- robimy wizyty przedadopcyjne,
- wyczesujemy śmierdzące kołtuny,
- wydajemy psy,
- odbieramy co najmniej kilkadziesiąt telefonów w sprawie adopcji - ot takie sobie sobota i niedziela.

Rozumiem, że ciekawi Was co słychać ale my często nie mamy czasu i glowy, by w tym kołowrotku jeszcze coś sklecić.
Przyjdzie czas, będą wpisy musicie się uzbroić w cierpliwość - z nami nie ma lekko  :friends:


joanno js zadanie bojowe dla Ciebie, każdemu nowemu kto będzie chciał szybkiej informacji
wytłumacz, że tak to tutaj nie działa  :friends:

dobrej nocy wszystkim  :kiss:  :b38:
Tytuł: Odp: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 08, 2012, 22:32:38 pm
Jakie piekne berny w tym bagazniku siedzą  :wub:  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 08, 2012, 22:33:30 pm
Kasia do łóżka spać  :zla:  :kiss:
Tytuł: Odp: To nie pseudo, ale straszny dramat !!! 6 bernów w potrzebie!
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 08, 2012, 22:40:08 pm
Już ,już idę   ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 09, 2012, 05:40:08 am
Co by sie wszystkim lepiej wstawało ;)
(http://www.delima.pl/storage/full/1179151812_czekolada_na_gor%C4%85co.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 09, 2012, 08:11:13 am
Milla dziękuję :th_0girlcupcake: przyda się kawka po weekendzie ciężkiej pracy :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 09, 2012, 08:52:36 am
No i weekendzik się skończył... niby dłuższy a jakiś taki za krótki  :tease2:

Kawa mile widziana - dzięki Milla  :grin:

Czytając Wasze wpisy widzimy wciąż, że za mało jest informacji jak przygotować się do adopcji.
Szczególnie informacji dla mam, by nie popełniały błędów jeszcze przed wizytą adopcyjną.
To bardzo ważne ponieważ chcemy chronić nasze dzieci przed rozczarowaniem.

 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 09, 2012, 08:53:25 am
Milla dziękuję :th_0girlcupcake: przyda się kawka po weekendzie ciężkiej pracy :kiss:

Issa pracowałaś w weekend?  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 09, 2012, 09:06:42 am
 :'( niestety tak Aniu:'( pracuję w CH a tam nie ma lekko. Ale po pracującym weekendzie mam dwa dni wolne i dziś chciałam się wyspać ale mój TZ zadbał o to żebym wstała o 8 rano :tease: Dodam że Łukasz miał wolny weekend :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 09, 2012, 09:26:23 am
Jestem za wolną niedzielą dla wszystkich handlowców
dlatego nie chodzę wtedy do sklepów  8)

Dzięki Issa, że poświęciłaś swój wolny piątek dla Homerka  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 09, 2012, 09:48:47 am
Ja oczywiście też jestem za wolną niedzielą   ;) plusem pracy w CH jest to że są wolne dni w tygodniu.
A za piątek to ja dziękuję ze mogłam pomóc i dostałam to zadanie :backflip: i Homerk jest w ciepłym domku Milli :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 09, 2012, 09:55:41 am
Miała być dieta ale cóż :naughty:
(http://img832.imageshack.us/img832/6839/img20261.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 09, 2012, 10:40:47 am
Jestem za wolną niedzielą dla wszystkich handlowców
dlatego nie chodzę wtedy do sklepów  8)
Ja niestety musze przeprosic Isse i wszystkich niedzielnych handlowcow, ale w zasadzie tylko w niedziele mam szanse zrobic zakupy (nie chodzi spozywcze). Na szczescie coraz wiecej rzeczy moge kupic przez internet zamiast jechac w niedziele do sklepu siadam do kompa :tease2:
(ale podejrzewam ze przez to sklepy stacjonarne traca klientow i zwalniaja sprzedawcow. I tak zle i tak niedobrze)
Ja dzis wzielam wolne, zeby dopilnowac domu pelnego bernow i leczyc przeziebienie
(ktorego nabawialam sie latajac z gola glowa za uciekajacym bernem, napisalabym ze z rozwianym wlosem ale mam za krotkie :lmao:)
Ciasteczka mile widziane, popije je mleczkiem z miodem :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 09, 2012, 13:13:50 pm
wow wreście posprzątane , TZ razem z naszą sunią urzędowali cały weekend w domki i miałam dziś co robić:-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 09, 2012, 21:11:48 pm
Uff pojechali...
Wielka (sporo wieksza od Saby i Jareta) osmiomiesieczna sunia Mokka(juz teraz ma gabaryt np Julka czy Nerusia), wrocila do domu. Najbardziej mi szkoda hodowcy, ktory wspolnie ze mna przekazywal psa wlacicielom. A wlasciciele...lepiej nie mowic, owszem psinka zadbana, czysta, lsniace futro, ale te pytania ... To z psem trzeba chodzic na spacery? Przeciez ma dzialke, a jak sie go raz wyprowadzi to nie bedzie chcial poznie sam wychodzic? Jak to sie moglo stac ze uciekl? Moze miec cieczka? (juz widze te szczeniaki bernesko- burkowe)   Pani chciala mi podziekowac i zaplacic za worek karmy ...30zl.
Bede teraz dochodzi do siebie, musze sprawic sobie nowe firanki w kuchni (malutka plakala w nocy :'( zamknieta w kuchni i chciala wyjsc przez okno), mysle ze uda sie odratowac drzwi wejsciowe i chyba telefon (wrzucony ogonem do herbaty, juz troche wysechl i tylko1 nie wchodzi) :naughty:
Jak ludzie sobie radza ze szczeniakami? Zwlaszcza takimi 50 kg zywej wagi lubiacymi skakac na plecy :terefere:
Ale jedno co dobre to to ze zadbala o kondycje Burka :lmao:
(http://img69.imageshack.us/img69/4154/img0068yj.jpg)



 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 09, 2012, 21:27:04 pm
Masz rację .okropne mieć świadomośc u jakich ludzików jest dziecinka,Oni jej nie szukali ? Marysiu nowe firanki bardzo poprawiają samopoczucie.Ja miałam zdemolowany domek na działce,rozkopany skalniak ,muszę wymieniać folię w oczku i uśmiechniety pychol pytający -no co tu nie wolno ? wart takich strat.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 09, 2012, 22:18:48 pm
Oni jej nie szukali ?
Usilowali zglosci kradziez na Policji, ale uznano to za zaginiencie, a jak wiadomo policja sie tym nie zajmuje, pytali sasiadow. Szukanie przez internet lub hodowce nie przyszlo im do glowy. Mialam wrazenie ze sprawilismy im klopot ze pies sie znalazl. Jedyne usprawiedliwienie ich zachowania to ciaza wlascicielki (psa odbieral jej maz ze swoja mama, ktora mieszka z nimi i zajmuje sie psem), przyznam szczerze czarno widze niewychowane 50kg i male dziecko. Ale nie byli zainteresowani szkoleniem (a jest u nas psia szkola prowadzona przez lokalnego hodowce bernenczykow), wyglada ze berna maja przypadkiem, o rasie nic nie wiedza, a to co im przekazal hodowca przy odbiorze szczeniaka puscili mimo uszu, chyba chcieli miec ladnego psa do ogrodu   :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 09, 2012, 22:22:15 pm
Ja tak sobie po cichutku myślałam, że nie wiadomo, czy lepiej, żeby się właściciel znalazł, czy może nie znalazł. Moja znajoma w takiej sytuacji jak zobaczyła właścicieli, to potem płakała przez tydzień. I właściwie nic nie można na to poradzić  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 09, 2012, 22:44:04 pm
Mówisz Marysiu ładnego psa do ogrodu  :fool:
Może chcą ją wymienić na ładnego krasnala do ogrodu,takiego gipsowego ,naprawdę pikny!
Mocca to imię coś mi mówi....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 09, 2012, 22:47:03 pm
To inna Mocca.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 09, 2012, 22:48:20 pm
dobrej nocy  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 09, 2012, 23:53:26 pm
Zaczynam gonić w piętkę! Wiem, że to nie nowość, ale nie jest dobrze gdy odbieram telefony w sprawie adopcji
i z trudnością kojarzę o jakim psie mówi człowiek po drugiej stronie!  :crazy:

Mamy za dużo psów, za dużo zadań do wykonania.  :< 
I nie wiedzieć czemu, ale problemy w ludźmi są dużo większe niż z psami po przejściach. *
Ja chciałam tylko ratować psy oraz nauczyć ludzi rozumienia ich! RATUNKU!  (http://emoty.blox.pl/resource/152.gif)

* w dziale "Bez znieczulenia" macie tylko namiastkę tego co się dzieje...





Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 09, 2012, 23:56:33 pm
http://polonia.wp.pl/title,Zoo-mafia-przemyca-polskie-psy-do-Wloch,wid,14138875,wiadomosc.html?ticaid=1db61
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 10, 2012, 08:21:38 am
dramat po prostu  :crazy:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 10, 2012, 08:41:01 am
http://polonia.wp.pl/title,Zoo-mafia-przemyca-polskie-psy-do-Wloch,wid,14138875,wiadomosc.html?ticaid=1db61
brak slow :th_dash1:
 
Zaczynam gonić w piętkę! Wiem, że to nie nowość, ale nie jest dobrze gdy odbieram telefony w sprawie adopcji
i z trudnością kojarzę o jakim psie mówi człowiek po drugiej stronie!  :crazy:

Mamy za dużo psów, za dużo zadań do wykonania.  :< 
I nie wiedzieć czemu, ale problemy w ludźmi są dużo większe niż z psami po przejściach. *
Ja chciałam tylko ratować psy oraz nauczyć ludzi rozumienia ich! RATUNKU!  (http://emoty.blox.pl/resource/152.gif)

* w dziale "Bez znieczulenia" macie tylko namiastkę tego co się dzieje...


Zawsze bardzo cenilam prace DT ale po ostatnim weekedzie moj podziw wzrosl podwojnie.
A byl u mnie tylko jeden maly szczeniak, krory mam nadzieje spelnil role kozy z zydowskiego kawalu  :naughty:

Ela dzis napewno bedzie lepiej ;) zapal sobie  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 10, 2012, 08:49:18 am
Dobra, dziś zamiast kawy.

(http://www.pismaq.pl/numery/numer5/images/papieros.jpg)

Znikam do pracy.  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 10, 2012, 09:41:42 am
się zakrztusiłam  :th_Laie_62B:

z rana wolę kawę  ;)

(http://static.pl.groupon-content.net/94/49/1324315454994.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 10, 2012, 11:41:48 am
Ja ostatnio postanowiłam nie palić i jakos kawa mi przestała smakować...
Posiłkuję się smakowymi herbatkami :)

Ale już bez forum pomału żyć nie umiem, nawet w pracy wchodzę :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 10, 2012, 12:05:12 pm
Ja ostatnio postanowiłam nie palić i jakos kawa mi przestała smakować...

No skąd ja to znam?  :laugh:
Poranna kawa z pecikiem - bezcenne...
Potem już mogę rzucać w diabły ten nałóg.

Tylko jutro znów będzie poranna kawa...  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 10, 2012, 12:15:17 pm
Ja jak rzucałam palenie 8 lat temu to najbardziej się bałam właśnie smaku kawy porannej, jak mi się obiad ułoży jak po nim nie puszcze dymka, i jak się rano umaluje bez peta w zębach :fool: :cheesy: ale dobra motywacja , dużo snu i tak już 8 lat mineło  :backflip:, ale żeby nie było, jak widzę moje papieroski , to uciekam ,bo nadal bym zapaliła  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 10, 2012, 13:04:23 pm
A ja głupia już raz rzuciłam, 2 lata nie paliłam i poszłam do pracy, gdzie wszyscy palili i tak jedno szkolenie, drugie szkolenie i wróciłam z paczką papierosów...

Teraz mam motywację - papierosy są za drogie !!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 10, 2012, 14:35:42 pm
A jak i gdzie koncza palcz?

(http://img842.imageshack.us/img842/5296/przeswietlenie.jpg)

 tylko co tam robi ich psiak ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 10, 2012, 14:47:20 pm
Może popalał od swojego właściciela  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 10, 2012, 17:15:50 pm
Niestety nasi czworonożni przyjaciele, to bierni palacze- tak samo zresztą jak reszta rodzinki  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 10, 2012, 17:28:20 pm
A ja Wam mówię, przestańcie palić, zanim będzie za późno...

(http://c.wrzuta.pl/wi12359/3be8edea000eaf364710d2a3/stara_palaczka)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Styczeń 10, 2012, 17:33:09 pm
 :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 10, 2012, 18:03:13 pm
Ojj tam oj tam w,edzone dłużej się trzyma i robole tak chętnie nie zjedzą  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Styczeń 10, 2012, 18:04:28 pm
Co robił psiak? :fool: Wdychał. :th_dash1: :th_0girl_hysteric: :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 10, 2012, 18:13:26 pm
Salma juz  wie ze damy sobie wejsc na głowe  :terefere:
czyli jak wiekszosc z nas jestes rozpuszczalnik :grin:

Żeby w wątku Salmusi nie offtopować 8) 8)

Chciałam zapytać po czym poznać rozpuszczalnika?
Bo ja absolutnie do tej grupy się nie zaliczam, ale po przeczytaniu definicji może choć częściowo się załapię  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 10, 2012, 18:21:28 pm
No u mnie w domu nigdy się nie paliło, zawsze trzeba było wyjść na zewnątrz, tak więc u nas biernego palenia nie ma na całe szczęście...
no zobaczymy ile wytrzymam jeszcze  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 10, 2012, 19:40:43 pm
Żaba ma mnie dzisiaj gdzieś :zla:
nic to, damy radę  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 10, 2012, 20:40:24 pm
Zaba cos ostatnio przepracowana, wczoraj odmowila wspolpracy ze mna, a chyba dzien wczesniej z Ani@ :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 10, 2012, 20:43:12 pm
jestem lepsza od żaby :grin: dałam radę ;)
efekty za chwilkę ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 10, 2012, 21:10:13 pm
Przyszedł czas na kolejny bazarek ;)
z roboczym banerkiem ;)
(http://img715.imageshack.us/img715/2128/banerekd.jpg) (http://www.dogomania.pl/threads/220848)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 11, 2012, 08:33:10 am
Witam zapraszam na kawę

(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTtgmUKcwvtCpw-fe2sYZoBQr8RoKJwNCJHzhs0msMFJjgff4j3)

Właśnie usłyszałam w radio że ktoś w necie umieścił takie ogłoszenie :

sprzedam smycz dla psa za 500 zł pies gratis

znowu zaczynają kombinować żeby obejść prawo
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 11, 2012, 09:27:03 am
Na takie ogłoszenia i podobne matactwa robię to:
http://www.facebook.com/events/200601610032218/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 11, 2012, 10:14:25 am
Co mozna zrobic z takim ogloszeniem?
http://allegro.pl/bernenski-pies-pasterski-rodowodowe-piekne-maluchy-i2038931012.html
psy rodowodowe inaczej
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 11, 2012, 11:33:41 am
Zgłosić nadużycie, te wszystkie organizacje  nie mają prawa posługiwać się wzorcami FCI, więc nie wiadomo według jakich wzorców jest to berneńczyk.  Poza tem jest to oszustwo, bo przyszły właściciel jest wprowadzony w błąd - nie będzie mógł  psa wystawić i zdobyć dla niego uprawnień hodowlanych. Oczywiście może te związki zaczną organizować swoje wystawy, ale do głównego nurtu i tak wstępu nie ma. To tak na początek. Bo wiadomo, że ustawa jest prawnym bublem i trzeba ją poprawić. Należy wypisywać te wszystkie prawne niedociągnięcia i wysyłać , gdzie się da: do Sejmu, Kancelarii Prezydenta, prasy. Szum wokół sprawy nie da problemowi przyschnąć i zamieść wszystkiego pod dywan.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 11, 2012, 19:04:27 pm
oto hit na zajęciach ZUMBY  :naughty:

http://www.youtube.com/watch?v=tgclIYKiwO8&feature=fvst

ktoś chętny do tańczenia na spotkaniu fundacyjnym  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 11, 2012, 19:06:10 pm
nie obejrzałam filmiku, a tez chciałam to dorzucić do tańczenia :tease:
to także hit na dyskotekach i zabawach nie tylko sylwestrowych :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 11, 2012, 19:53:46 pm
Jacek od ponad miesiąca "katuje" mnie tym hitem w wieczornej porze  :tease2: Ani@ a może byc pokaz tańca w parach  :naughty:

I jeszcze dziś specjalnie dla Elzy - siły i wiary, że jest na właściwej drodze  :wub:
http://www.youtube.com/watch?v=f1f9mmSXRxA
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 12, 2012, 08:46:07 am
Dzień dobry dla Wszystkich

(http://img15.imageshack.us/img15/3789/p11305281.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 12, 2012, 08:52:34 am
Dziękuję!
Przyda się dziś, no to  :th_0girl_witch:   Następny przystanek i herbatka u Lenki.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 12, 2012, 09:51:21 am
  Następny przystanek i herbatka u Lenki.  ;)
Czyzby jakis nowy bernus?  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 12, 2012, 09:53:40 am
Issa - sama robisz te cuda ?? W sensie kawy, czy zdjęcia z netu, bo wyglądają przepysznie  :th_0girlcupcake:

No nic, uciekam do pracy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 12, 2012, 10:14:04 am
Czwartek to mój ulubiony dzień - bo wolny w pracy w ośrodku i mogę się wyspać, nadrobić zaległości z futrzakami i wszystkie inne zaległości dzięki czemu w piątek jestem tak samo zmęczona jak wcześniej  :th_0girlactive:.

Chciałam się pochwalić "chłopakami" ale nie wiem jak dodać zdjęcie  :<podpowiedzcie jak

edit:
Znalazłam instrukcję odnośnie wstawienia zdjęć przez żabę a ja używam miasta.interi do wstawiania i nie wiem jak to teraz ugryźć  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 12, 2012, 10:20:56 am
Chyba doszłam  :backflip:
(http://4jinx.w.interii.pl/aido/P1040786.JPG)

(http://4jinx.w.interii.pl/aido/P1040787.JPG)

(http://4jinx.w.interii.pl/aido/P1040788.JPG)

Tak moje chłopaki wyglądały po wieczornym spacerze oczywiście kombinując jak tu najszybciej dostawć się do sypialni   :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 12, 2012, 10:36:55 am
OMG Aniu !  :cheesy:
Zeszłabym na zawał jakbym co dzień musiała takiego białasa doczyszczać po spacerze i jeszcze plus 2 tricolory  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 12, 2012, 10:46:22 am
Ależ piękny białas, mimo że ubrudzony...
Czy to Samoyed ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 12, 2012, 10:47:10 am
 Przy tej pogodzie to właściwie co wieczór tak wyglądają ale prawda jest taka, że z białasem jest najmniejszy problem bo jak się "wysusy to się wykrusy"  :cheesy: i dziś rano był już czyściutki i bialutki gorzej z tricolorami  :huh: i z moją pościelą bo wszystkie wyczaiły kiedy pańciostwo zapadło w ciężki sen i się wprowadziły do łóżka :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 12, 2012, 10:48:08 am
Tak, samoyed pełną wiecznie uśmiechnietą "gębą"
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 12, 2012, 11:01:26 am
och mój ulubieniec  :th_0girl_dance:

Aido jesteś prześliczny  :wub:

Moja Dea ostatnio wygląda cała jak Twój białasek od spodu  :tease2:
dzieki oczywiście dzikim harcom z Frodziem  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 12, 2012, 11:13:41 am
Aido ostatnio barwą przypominał Lanseera jak go Vector przeciągnął po żużlu.

Cieszę się, że Frodzio dba by Panny się nie nudziły :friends:

Aniu a to specjalnie dla Ciebie  :friends: Aiduszka co się wczuwał w pilnowanie owieczki, jak prawdziwy paterz  :gwizdze:
(http://4jinx.w.interii.pl/aido/P1040772.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 12, 2012, 11:15:45 am
No cudny jest, te psiaki maja takie wdzięczne te mordki, że tylko tulić  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 12, 2012, 12:14:56 pm
Issa - sama robisz te cuda ?? W sensie kawy, czy zdjęcia z netu, bo wyglądają przepysznie  :th_0girlcupcake:

No nic, uciekam do pracy.

Czasami sama a czasami net :naughty: ważne że zapach i smak cudny ;
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 12, 2012, 13:12:10 pm
Elza w trasie nie przegapi niczego
tym bardziej psa w typie leonbergera leżącego przy drodze - niestety nie mogła się zatrzymać

Kto mieszka w okolicy? Kto może pomóc?

Jeden telefon do naszej Dakoty od Kastorka. Dla tej kobiety nie ma rzeczy niemożliwych  8)
Po chwili dzwoni, że już jedzie sprawdzić co z psem!

Ma wzywać swojego weta jeśli będzie potrzebna pomoc.



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 12, 2012, 13:54:06 pm
Rany dziewczyny, to jest wielkie co robicie  :bravojs0: :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 12, 2012, 14:24:51 pm
Niestety pies został śmiertelnie potrącony  :<
nie miał tatuażu ani adresówki....

Dakota0805  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 12, 2012, 16:23:06 pm
Ojejku  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 12, 2012, 21:47:25 pm
Dakota i Jej TZ to wyjątkowi ludzie. :wub:

Może gdyby ktoś zatrzymał się rano pies miałby szansę na przeżycie... Dakota mówiła, że jest piękny.
Obiecała wstawić foty.

Dziękuję Dobry Człowieku! Gdyby nie Ty ratujący leonbergery zrobiliby dziś mnóstwo kilometrów
tylko po to by się przekonać, że leon jest martwy.  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 12, 2012, 21:59:29 pm
W dniu dzisiejszym Sejm o dziwo nie wrzucił do kosza obywatelskiego projektu ustawy O Ochronie Zwierząt, lecz skierował go do pracy w komisjach. Być może Panowie byli tak zajęci kłóceniem się o związki partnerskie i zoofilię, że zapomnieli projekt odwalić. Zrobią to pewnie komisje, ale nawet tyle to już kroczek do przodu.  :hi: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 13, 2012, 09:29:16 am
Oby do przodu  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 10:25:40 am
Kawę dzisiaj z okienka ;)

(http://www.przejdznaswoje.pl/gallery/muzz-na-kawe-na-wynos/normal/muzzbuzz.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 10:33:45 am
czyżby dzisiaj był PIĄTEK 13-go  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 13, 2012, 10:38:45 am
Wszystko zdarzyc się może... u mnie za oknami piękne słońce od rana i snieg sypał w tym słońcu  :tease:

Ale nadal uważam, że to szczęśliwy dzień jest, piątek 13-go  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 13, 2012, 19:30:59 pm
Niedawno wróciliśmy ze spaceru sankowego!  8)  Rano była wiosna, niebo błękitne, słonecznie a potem... zerwał się wiatr, nagromadziły się straszne chmury i była wielka śnieżyca!  :backflip: W ciągu 2 godzin z wiosny zrobiła się śnieżna zima  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 13, 2012, 19:38:15 pm
W ciągu 2 godzin z wiosny zrobiła się śnieżna zima  :grin:

Znaczy się pogoda mocno na wstecznym przycisnęła... :th_0girl_witch: u nas też mocno sypnęło w centralnej ... a w nocy to jak piorun walnął  :th_holeinwall: ... było krótko ale intensywnie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 19:40:37 pm
a u mnie zero śniegu  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 13, 2012, 19:40:53 pm
Tylko pozazdrościć !!! jak wygląda śnieg ? u mnie tylko bloto,kaluże wieje i pada...bernusiowi odpowiada taka pogoda ale mnie zdecydowanie NIE .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: dakota0805 w Styczeń 13, 2012, 19:46:08 pm
ANIA i  ELZA ..przepraszam że dopiero dzis ale wczoraj nie dałam rady wstawić zdjęć a rano kocioł w pracy .
Zdjęcia tego cudnego ...niestety...już psiego aniołka, do którego jechałam.
Pies znaleziony w Józefowie w okolicach Kalisza-Opatówek trasa na Sieradz, pomiedzy dwoma stacjami benzynowymi.

Jeszcze mam go przed oczami.... :'(

(https://lh5.googleusercontent.com/-TD2mTzw85xw/TxCCH1Kxk_I/AAAAAAAADsQ/Yv7otGnFxpg/s640/2012-01-12%25252013.30.19.jpg)

(https://lh4.googleusercontent.com/-jy_w31BtG9w/TxCCKZnqLEI/AAAAAAAADsU/JfWU4sexO70/s640/2012-01-12%25252013.30.29.jpg)

(https://lh6.googleusercontent.com/-WXf5-yfz3qI/TxCCMJNRYRI/AAAAAAAADsY/FakunKpldH0/s640/2012-01-12%25252013.30.37.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 13, 2012, 19:50:48 pm
[ * ]  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 13, 2012, 19:52:12 pm
Tylko pozazdrościć !!! jak wygląda śnieg ?
Wstawię jutro fotki  :tease:

A Leoś piękny  :< :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 19:54:09 pm
 :'(

biegaj szczęśliwy za TM
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 13, 2012, 19:55:21 pm
To jednak mix.

[ * ] Bezimiennemu
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 13, 2012, 19:57:43 pm
[ * ] dla psiego aniołka  :'(

Z innej beczki  8) Co mówi dziecko wychowane z psami, które dopadła ospa i matka smarująca białym paskudztem po krostach  :naughty: ....  : Huraaaa  :backflip:  Będę  dalmatyńczykiem  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 19:59:50 pm
Wiola a bawicie się w schronisko i adopcje?  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 13, 2012, 20:04:08 pm

Z innej beczki  8) Co mówi dziecko wychowane z psami, które dopadła ospa i matka smarująca białym paskudztem po krostach  :naughty: ....  : Huraaaa  :backflip:  Będę  dalmatyńczykiem  :tease2:
:cheesy: :laugh: :cheesy: dobre  :cheesy:
 Moje bez przerwy są pieskami, ja się czasem zastanawiam czy zapomniały o innych zabawach i zabawkach, no czasem Majka jest pańcią Zosi która albo musi aportować albo ćwiczyć za smaczki :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 13, 2012, 20:22:01 pm


A z bajki pod tytułem "atak zimy" ja chciałam się pożalić, bo wcale jej nie zapraszałam a wręcz przeciwnie żywiłam ogromną nadzieję, że się zgubiła i się nie znajdzie  :th_gamer3: - tym bardziej, że jak nie którzy z Was wiedzą jestem świeżo upieczonym kierowcą, dla którego atak zimy nie jest tym na co się czeka  :crazy:. Odebrałam dziś moje autko z warsztatu - po tygodniu- przy jechałam wiosną a po 2 h miałam już zimę. Nie bardzo umiem jeździć w tej sytuacji  :fool:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 20:24:33 pm
4mala jedź powoli  ;)
dasz radę - Super babki zawsze dają  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 20:28:25 pm
Przeżyliśmy wizytę księdza dobrodzieja  :giggle:

klony siedziały w szafie a psy na strychu  :naughty:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 13, 2012, 20:37:23 pm
Przeżyliśmy wizytę księdza dobrodzieja  :giggle:

klony siedziały w szafie a psy na strychu  :naughty:
O ! Ani@ widzę, że miałyśmy te same atrakcje tego popołudnia  :backflip: U mnie klonów narazie nie wyhodowano, Nerek siedział w "gabinecie" Jacka, Nike w łazience, a Ginka z racji rekonwalescencji doznała zaszczytu poznania księdza i "pokropienia" ku zdrowotności  :bravojs0: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 13, 2012, 20:37:48 pm
My oczekujemy dopiero wizyty księdza dobrodzieja

zapytany przeze mnie czy obawia się psów , odpowiedział mi że bardzo

no to nie wiem gdzie Cezarka schowamy żeby ksiądz dobrodziej nie zszedł na zawał   :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 13, 2012, 20:41:21 pm
no Lenka masz zgryza  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 13, 2012, 20:46:05 pm
Spij spokojne bezimienny
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 13, 2012, 21:34:49 pm
Biduś  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 13, 2012, 21:49:22 pm
A nas ostatnio pewien przedszkolak uświadomił, że "ten czarny pan zabiera dzieciom pieniążki na zabawki", myślałam że jego babcia żywcem zejdzie z tego świata  :huh: i tak wnuk już nie uczestniczy w kolędzie  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: B_B w Styczeń 13, 2012, 22:33:23 pm
Czy ten biedny leoś (*)  to sunia może? Bo znalazłam coś takiego: http://www.dogomania.pl/threads/220514-LESZNO-(wlkp)-dn.-26.12.-zagin%C4%99%C5%82a-du%C5%BCa-br%C4%85zowa-suka-leonberger-NAGRODA-!!!?p=18371316
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 13, 2012, 22:40:39 pm
Poprzedni proboszcz bał się psów i kolęda w naszym zapsionym bloku była dla niego bardzo trudna. Natomiast obecny milośnik czworołapnych z okazji koledy obdarowuje psiaki smaczkami..." no co toż nie dam im obrazka"....
Aniu jazda zima-podstawa zapomnij o pedale hamulca !!! wolniutko a w razie potrzeby noga z gazu !!!!duże odległości ,uwaga przy zmianie pasa . Dasz radę tylko spokojnie mam nadzieję,że masz w miarę przyczepne opony zimowe /ja muszę w końcu zmienić bo jak się ochłodzi to na fabrycznych koreankach daleko nie ujadę/
Też już kilka dni temu widziałam to ogłoszenie ale chyba to nie jest ta poszukiwana -nie ten rejon /z Leszna/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 13, 2012, 22:47:06 pm
Ksiądz dobrodziej zasięgnął języka u sąsiadów i nigdy nas nie odwiedził  :huh: Czuję się tak strasznie zaniedbana duchowo  :<
(przykro mi piesku, przynajmniej już nie czujesz strachu i bólu)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 14, 2012, 10:01:33 am
Wiola a bawicie się w schronisko i adopcje?  :friends:
Moi się bawią w psy baaardzo często, w schronisko też i w przygarnianie psa też. Ale najczęściej są pieskami i każą sobie rzucać aporty, dawać smaczki (z miski na podłodze  :th_holeinwall:) . Ostatnio jak byli znajomi przez 3 godziny to dzieci w tym czasie tylko chodziły na czworakach i szczekały  8) Wolę nie wiedzieć co oni sobie o nas pomyśleli  :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 14, 2012, 13:43:15 pm
Czy ten biedny leoś (*)  to sunia może? Bo znalazłam coś takiego: http://www.dogomania.pl/threads/220514-LESZNO-(wlkp)-dn.-26.12.-zagin%C4%99%C5%82a-du%C5%BCa-br%C4%85zowa-suka-leonberger-NAGRODA-!!!?p=18371316

Nie B_B to na 100% nie ona. Jej nadal poszukują.  :<
Na zdjęciu mamy samca. Również ze względu na prośbę E.DEREK zależało mi aby sprawdzić płeć psa.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 14, 2012, 13:58:19 pm
No to do zobaczenia kochani!   :th_0girl_witch:
Dziś wyjeżdżam do Anny na wizytę poadopcyjną. Podobno Sonia już na nas czeka.  :naughty:

Obiecuję relację.  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 14, 2012, 21:37:17 pm
Sonia trzymaj się  :friends:  :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 14, 2012, 22:09:05 pm
MaPiTa powinniście sobie jeszcze dużą klatkę kennelową sprawić
dzieci jak zaczarowane siedzą w niej otwierają i zamykają drzwiczki  :th_0girl_dance:

Nie pamiętam czyje to dzieciaki się tak zajęły zabawą w kennelce, że zapomniały o całym świecie  :giggle:
a cicho było jak makiem zasiał  8)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 14, 2012, 22:33:35 pm
MaPiTa powinniście sobie jeszcze dużą klatkę kennelową sprawić
dzieci jak zaczarowane siedzą w niej otwierają i zamykają drzwiczki  :th_0girl_dance:

Nie pamiętam czyje to dzieciaki się tak zajęły zabawą w kennelce, że zapomniały o całym świecie  :giggle:
a cicho było jak makiem zasiał  8)

Jakoś tak?
(http://img137.imageshack.us/img137/187/4316b9b2d5bf04a96e25e57.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 14, 2012, 23:33:29 pm
Nie tylko dzieci  :gwizdze:
(http://4jinx.w.interii.pl/aido/P1040081.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 14, 2012, 23:45:09 pm
Dobre  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 15, 2012, 08:12:54 am
to se nazywa chów kennelowy  :giggle:  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 15, 2012, 08:15:32 am
śnieg za oknem idealnie wpasował sie w nasze ferie zimowe  :grin:

w kominku napalone z kawą można usiąść i przez chwilę delektować się błogim lenistwem  :grin:
(http://www.niam.pl/rimages/crop/470/150/files/images/ARTICLE/BACKUP/ARTICLE_965_81366122696511862314196993477639.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 15, 2012, 10:08:52 am
Dziękuję za kawę  :th_0girlcupcake: Miłego śnieżnego dnia :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 15, 2012, 11:22:47 am
oj jaka wspaniala kawka !!!!bardzo sie przydala po nocnej walce o pomoc wet. dla mocno pokaleczonego haszczaczka. Paranoja...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 15, 2012, 12:17:35 pm
To do Twojej trochę prądu dolejemy  :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: dakota0805 w Styczeń 15, 2012, 12:17:53 pm
My oczekujemy dopiero wizyty księdza dobrodzieja

zapytany przeze mnie czy obawia się psów , odpowiedział mi że bardzo

no to nie wiem gdzie Cezarka schowamy żeby ksiądz dobrodziej nie zszedł na zawał   :naughty:

uwiąż go przed drzwiami... :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 15, 2012, 14:04:40 pm
Kawka się zdecydowanie przyda, bo mam już za sobą psi spacer i zastrzyk Homera (znów z zabawą w mierzenie temperatury) a przede mną jeszcze osiemnastka koleżanki :crazy: i trzeba tam dojechać....
Kto się zamieni? a ja bym sobie przynajmniej pospała :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: apula w Styczeń 15, 2012, 14:08:41 pm
 :laugh: A potem nam pożycz  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 15, 2012, 14:13:25 pm
 :th_holeinwall: co tak ładnie pachnie ? ach kawka z prądem  za to dla Was  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 16, 2012, 08:45:12 am
Sezon ferii zimowych uważam za otwarty  :grin:

Od dziś nasze dzieci mają wolne i dzięki łaskawości chmurek trochę śniegu na podwórku  :th_0girl_dance:

a dla nas gorąca poranna kawa z Georgem  :grin:

(http://pctrs.network.hu/clubpicture/3/3/3/_/george_clooney_nespresso_333779_59274.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 16, 2012, 08:50:15 am
Fiu fiu kawa w takim towarzystwie to sama przyjemność ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 16, 2012, 09:09:01 am
Kurczę, a u nas ferie dopiero od 13 lutego, ostatni termin... nigdy jeszcze nie mieliśmy tak późno ferii..

Ale kawka w takim towarzystwie, smakuje o wiele lepiej  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 16, 2012, 09:55:11 am
Pierwszym też nie jest łatwo  :naughty:

mają bardzo krótki I semestr, ferie zaczynają się tuż po przerwie świątecznej
a potem długo żadnej laby  8)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 16, 2012, 10:32:10 am
Ani@ - no faktycznie, w ten sposób o tym nie pomyslałam... Zresztą moje szkolne dziecko już przed świętami miało wystawione oceny, mimo ze ferie dopiero od połowy lutego...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Styczeń 16, 2012, 13:55:37 pm
Kochane Wolontariuszki i kochani Wolontariusze Fundacji Pasterze.
Czy wysłaliście już wszystkie rozliczenia i faktury z grudnia 2011 na adres:
"Fundacja Pasterze"
ul. Osadnicza 19
56-300 Milicz ?

 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 16, 2012, 17:12:16 pm
yyyyyyyyyyy   :th_Laie_62B:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 16, 2012, 18:38:53 pm
Dzisiaj mieliśmy wizytę księdza dobrodzieja  :naughty:

uffff Cezar tak wystraszył księdza że nawet po moich namowach ksiądz nie chciał otworzyć bramy dopóki nie schowam Cezara do garażu , no więc chcąc nie chcąc musiałam to zrobić Elza wie jak Cezar się zachowuje jak zobaczy samochód ,
dobrze że dziadek był u mnie i razem po długich namowach i stanowczym zaciągnięciu udało nam się go upchnąć w  garażu ale przez całą wizytę ziałam jak parowóz bo Cezar swoją siłę ma i tylko spoglądałam na dziadka żeby mi nie padł bo on sercowiec , a cała ta akcja przez mojego sąsiada który powiadomił mnie za późno o obecności księdza  jak kościelny dzwonił do bramy i Cezar szalał na całego , ale już po więc pozdrawiam wszystkich którzy są przed coroczną wizytacją. :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Styczeń 16, 2012, 19:34:04 pm
My już po  :backflip: Junka poświęcona  :giggle: Sawa nie, bo akurat miała wychodne razem z moją druga połówką  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 16, 2012, 19:52:00 pm
A ja dziś czuję się jakbym przekopałam z pół hektara ugoru  :crazy:, niby dzień jak co dzień ale normalnie ktoś spuścił ze mnie powietrze i marzę tylko o zapachu poduszki i śnie a tu cała moja kudłata banda wypatruje swojej godziny by wyszaleć się w śniegu- chociaż oni cieszą się z tego białego puchu.

Ale pochwalę się, że dziś pojechałam do pracy autkiem i pomimo bardzo trudnych jak dla mnie warunków szczególnie na drodze w lesie dawno mi się tak fajnie nie jeździło :th_0girl_dance:, postanowiłam nawet w godzinach szczytu przebić przez centrum i nikt mnie nie otrąbił  :backflip: A wczoraj dostałam "w prezencie" jazdę z poślizgiem kontrolowanym co bym się trochę ogarnęła fajnie było  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 16, 2012, 20:09:06 pm
4mala brawo :bravojs0:
z podziwem czytam przygody przy nauce "samochodowania", bo i mnie to już niedługo czeka :crazy:
Moje czworonogi, chwilowo wyspacerowane zalegają na dywanie i przed kominkiem, a w rozpełzającej się ciszy słychać tylko trzask palącego się ognia w kominku i kuchni... 
Chwilo, trwaj wiecznie!!
Ale jutro znów zabawę trzeba będzie zacząć od nowa ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 16, 2012, 20:49:12 pm
4mala jestem z Ciebie dumna  :th_0girl_dance:

aż chciałoby się rzec:"Moja krew!"  :giggle:
Sama pamiętam moje trudne początki jak z duszą na ramieniu mijałam tiry na katowickiej  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 16, 2012, 21:32:08 pm
Dzięki dziewczyny, wiem że to ciut próżne ale ja też każdego dnia jak wracam jestem z siebie dumna  :th_0girl_dance:, choć początki były bardzo trudne i miałam załamkę i chciałam już sprzedawać autko i spalić prawko by zapomnieć o wszystkim  :gwizdze: ale każdy dzień faktycznie jest coraz lepszy  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Styczeń 17, 2012, 06:42:43 am
Wszyscy mają chwile słabości. Moja załamka przyszła nieco później, prawko odebrałam latem, zimą czułam się już dość pewnie za kółkiem i wtedy w szczególnie śnieżny dzień z parkingu wyjachał mi "maluch", poslizg jaki sobie zafundowałam zapamiętam do końca życia. Mimo wszystko dobrze jest być samodzielnym  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 17, 2012, 07:50:15 am
Ja chyba po 3 miesiacach jezdzenia poczulam sie juz bardzo pewnie (za pewnie) efekt... stluczka, na szczescie niewielka, ale na pewno wyleczyla mnie ze zbytniej brawury. Trzeba jezdzic, jezdzic i jeszcze raz jezdzic im wiecej ma sie przejechane tym jest sie lepszym kierowca :grin: szerokiej drogi
i milego dnia dla wszystkich
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 07:55:12 am
Miłego, miłego  :friends:

a ja dzisiaj za kółko i w drogę  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 17, 2012, 08:05:44 am
Ania czy o nas też zahaczysz ? :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 08:09:54 am
tak jeśli mogę  :wub:

na razie wszyscy jeszcze śpią  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 17, 2012, 08:12:17 am
ok czekamy
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 17, 2012, 09:48:36 am
 :th_0girl_witch: bezpiecznej podróży ,u nas bardzo ślisko!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 17, 2012, 10:32:06 am
Dziś śniadanie stawia Anna od Fiony.  :grin:
Jeszcze o tym nie wie  :giggle:  ale to przecież żadna przeszkoda.  :emotbern: Smacznego!

(http://img703.imageshack.us/img703/9130/091jt.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Styczeń 17, 2012, 11:30:02 am
I tak największe przeżycie to pierwsza jazda po dachowaniu. Ale cytując klasyka: Alleluja, i do przodu. :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 17, 2012, 11:49:02 am
Ale cytując klasyka: Alleluja, i do przodu. :th_0girl_witch:

I tego trzeba się trzymać... Też bałam się jeździć z męzem, jak pod tramwaj wpadlismy. Całe szczęście, że nic nam się nie stało, a wracaliśmy z wystawy psów...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 17, 2012, 13:25:09 pm
Ja niestety nie jestem taka odważna jak Wy  :< Jak 8 lat temu zaliczyłam stłuczkę tak od tamtej pory nie wsiadam za kierownice, ( no chyba że po wsi :) ) i tak się przymierzam i jakoś ciężko mi się zebrać :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 17, 2012, 17:05:21 pm
Widze ze rozkrecamy sie przy straszeniu 4mala :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 19:10:28 pm
Dzięki za śniadanie  :grin:

na kolację smakuje równie dobrze  :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 19:40:05 pm
Nadjeżdża czarny PR pod skrzydła Fundacji

Murka się ucieszy  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 17, 2012, 19:49:06 pm
Odbieram telefon.
-Elza słucham
-dobry wieczór
-dobry wieczór
-ja dzwonię w sprawie tego ogłoszenia w internecie o psa
-jakiego psa, jak ma na imię ten pies z ogłoszenia?
-no, po leonberga dzwonie
-przykro mi, nie mamy w tej chwili takiego psa pod opieką
-acha, acha... acha... ale tu jest takie ogłoszenie
-nie mieliśmy żadnego psa o imieniu leonberg, a psa rasy leonberger już kilka miesięcy temu umieściliśmy w odpowiednim domu
-acha...acha...acha...  to do widzenia
-do widzenia
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:04:47 pm
samo życie widzę  :naughty:

i żeby to jeden taki telefon był, a to u Elzy wciąż zajęte  8)

mi ciągle w pamięci powraca odebrany przez Elzę lub Camarę telefon:

"Wie pani mamy duuużą działkę - pies sobie będzie lotoł"

Czy my mieliśmy kiedyś do adopcji latającego psa?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 17, 2012, 20:05:53 pm
Uwaga buduję napięcie !!!!  :naughty:
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:06:28 pm
Uwaga na przewody wysokiego napięcia  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 17, 2012, 20:07:04 pm
Odbieram telefon.
-Elza słucham
-dobry wieczór
-dobry wieczór
-ja dzwonię w sprawie tego ogłoszenia w internecie o psa
-jakiego psa, jak ma na imię ten pies z ogłoszenia?
-no, po leonberga dzwonie
-przykro mi, nie mamy w tej chwili takiego psa pod opieką
-acha, acha... acha... ale tu jest takie ogłoszenie
-nie mieliśmy żadnego psa o imieniu leonberg, a psa rasy leonberger już kilka miesięcy temu umieściliśmy w odpowiednim domu
-acha...acha...acha...  to do widzenia
-do widzenia
Nadjeżdża czarny PR pod skrzydła Fundacji

Murka się ucieszy  :giggle:

Słuchajcie, może ja jestem blondynka ale nie bardzo rozumiem o co chodzi?

Widze ze rozkrecamy sie przy straszeniu 4mala :naughty:

Wręcz przeciwnie, do tej pory puki głosno nie mówiłam o swoich obawach sadziłam, że tylko ja jedna mam cykora  ;)
Ale pomimo śniegu jeżdżę dzielnie  :th_0girl_dance: tylko ciągle dużo gadam- jak nie mam nikogo w aucie to gada sama do siebie  :gwizdze: jakoś tak mi lepiej  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:08:39 pm
Czego nie rozumiesz?

Czarnego PR?  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 17, 2012, 20:13:54 pm
tylko ciągle dużo gadam- jak nie mam nikogo w aucie to gada sama do siebie  :gwizdze: jakoś tak mi lepiej  :naughty:

Oj tam oj tam, czasem trzeba z kims inteligentnym porozmawiać, więc śmiało  :naughty:
Ja też tak często mam, że sama z sobą rozmawiam...  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 17, 2012, 20:14:45 pm
Scenki rodzajowe z rozmów z potencjalnymi domkami zawsze mnie bawią :giggle:
-dzień dobry
-...
-a tak, Korek szuka domu
-...
- nie proszę Pana, Korek MUSI zamieszkać w domu
-...
- wiem, ze jest ładny, ale i tak mieszkać ma w domu
-...
-ale buda i kojec to nie jest dom, do widzenia Panu
-...
- do widzenia.
i pełne oburzenia spojrzenie Elzy :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:15:21 pm
Lenka jak juz zbuduje napięcie
to wrzuci fotki czarnego piar-u   :friends:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 17, 2012, 20:20:28 pm
Czarny PR  to chyba: P jak podhalan  R jak rodowodowy  zgadłam ? :cheesy:
Niestety ja też usłyszałam od pracownika Sanepidu .."nie ma problemu jak tam byłem na kontoli to psy nie latały."..w pewnych rejonach to jest zwyczajowe powiedzenie "gwarowe"
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 17, 2012, 20:23:55 pm
pamiętajmy ten przedrostek "czarny" i połączenie ze słowem "Murka" daje nam chyba niufa, co??? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:28:14 pm
bardzo lubię słuchać gwary  :wub:
często zasłuchuję się w śpiewnych głosach ludzi ze wschodu,
z otwartą buzią słucham Kaszubów, uwielbiam naszych górali a jak spiewają uwielbiam ich jeszcze bardziej  :wub:
Poznaniacy i Krakusy też mają każdy swoje niepowtarzalne brzmienie  :friends:

Gwara gwarą ale jak ktoś mówi, że duża działka to szczyt szczęścia dla psa
to z tym zgodzić się nie mogę - a Ty?

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 17, 2012, 20:29:34 pm
Chyba jednak za krótko jestem na forum by "w lot" wszystko łapać  :th_laie_59: ale jako człowiek dociekliwy wiem, że nadejdzie dzień oświecenia  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:31:51 pm
Milla od dziś dostanie ksywkę  "przedłużacz"  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:34:51 pm
4mala   :friends:  :kiss:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 17, 2012, 20:38:55 pm
Chyba jednak za krótko jestem na forum by "w lot" wszystko łapać  :th_laie_59: ale jako człowiek dociekliwy wiem, że nadejdzie dzień oświecenia  :naughty:

(http://s9.rimg.info/789e1e8f09fc9f4ee41fb70350120ad7.gif)  (http://s8.rimg.info/239b25d188158f7251203117540bb623.gif)           :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:40:06 pm
nie ma to jak hieroglify Elzy  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:41:26 pm
uwaga napięcie rośnie - Lenka pisze  :th_Laie_62B:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 17, 2012, 20:47:46 pm
Milla od dziś dostanie ksywkę  "przedłużacz"  :tease:

Ja? :th_laie_59: a to czemu? grzeczna byłam :<
z psem u weta się stawiłam, jeśc dałam, na spacer wyprowadziłam i na dogo próbuję jeszcze coś "pospamować"
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 17, 2012, 20:48:34 pm
uwaga napięcie rośnie - Lenka pisze  :th_Laie_62B:
Gdzie ? Gdzie ?  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:49:54 pm
Lence padło chyba łącze na chwilę  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:50:27 pm
od tego budowania napięcia  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 17, 2012, 20:52:46 pm
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=837.msg24117#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Styczeń 17, 2012, 21:13:45 pm
Kora - ślicznotka  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 17, 2012, 21:34:31 pm
 ło mateńko, w budowaniu napięcia powinnyście służyć pomocą elektrowniom  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 17, 2012, 21:41:07 pm
Zdejmijcie jej to żelastwo, proooszę  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 17, 2012, 21:57:25 pm
Oczywiście żelastwo (to nie kolczatka) dawno zdjęte, a zdjęcia cykane były pospiesznie zaraz po przyjeździe...;)

Trochę rozumiem teraz co czują dziennikarze, co mają w telefonie zdjęcie na 1-szą stronę....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 17, 2012, 21:59:22 pm
Cezara miałam okazję poznać, prawie normalnego ;) niufa także i jeżeli Ona ma półtora roku, to coś jest malutka, prawda?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 17, 2012, 22:08:34 pm
Prawie normalnego? Toż on jest jakiś czempion! Te przednie łapki to tak wyszły na zdjęciu, czy biedula tak ma?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 18, 2012, 08:20:03 am
Witam i zapraszam na poranną kawusię


(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTQNULJIrqInsHVSFhn8JgCUUVUQDLT-UgSqRQZ7anjIRNadw_K)

Noc zaliczona, trochę mała spacerowała w nocy dlatego miałam noc na kanapie w salonie

bardzo spodobał jej się mój śniegowiec i przyniosła go sobie do salonu ale moja dzielna Fryzia

pokazała jej, że pańci rzeczy brać nie wolno ...

teraz stado  :b38:

trochę martwię się o Cezara bo nie je , chyba się bardzo zakochał
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 18, 2012, 08:28:52 am
dobrze, że jest poranna kawa  :grin:

popijając mogę zaśpiewać z Kazikiem: "Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...."

Widzę Lenka, że Fryzia ma pełne łapy roboty - dzielna sunia  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 18, 2012, 09:13:49 am
popijając mogę zaśpiewać z Kazikiem: "Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...."

Ale Ci dobrze  :naughty:

Kawka z rana się przyda, bo jakos dziwnie mi się ten dzień zaczął, mam nadzieje, że lepiej się skończy  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mikus w Styczeń 18, 2012, 09:34:35 am
Witam
Czy można na rzecz Fundacji Pasterze przeznaczyć 1 % podatku przy rozliczeniu rocznym.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 18, 2012, 10:11:26 am
"Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...."
chyba nie masz na mysli psiakow tylko dzieci :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 18, 2012, 11:09:35 am
Witam
Czy można na rzecz Fundacji Pasterze przeznaczyć 1 % podatku przy rozliczeniu rocznym.

Niestety nie posiadamy jeszcze statusu OPP.
 Dziękujemy mikus za pamięć  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 18, 2012, 11:10:35 am
"Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...."
chyba nie masz na mysli psiakow tylko dzieci :naughty:

Widzisz chętnego na 5 futrzaków  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Styczeń 18, 2012, 20:06:35 pm
Ja też chciałabym  przeznaczyć 1 % na Pasterzy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Styczeń 18, 2012, 20:37:06 pm
Ja też będąc pewna, że mozna przeznaczyć 1% podatku, nawet namówiłam już 4 osoby aby zrobiły to samo. Tak to jest jak się nie zna przepisów.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 19, 2012, 08:29:56 am
(http://img72.imageshack.us/img72/8233/kawusialk4.gif)

cieplutka kawa to jest to :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 19, 2012, 08:33:16 am
do 1% trzeba mieć staż a my tacy młodzi jeszcze jesteśmy  :wub:

Wreszcie mróz ścisnął błoto, wreszcie mop może trochę odpocząć  :th_0girl_dance:

a jak odpoczywać to tylko z gorącą kawą w dłoni

Dzięki Issa  :friends:  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 19, 2012, 08:45:28 am
dzięki za kawkę przyda się

u nas w pogodzie straszna mizeria

dzisiaj znowu spędziłam nockę na kanapie, tym razem Cezarowi na śpiewy i zabawy po nocach się zebrało 

:chytry:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 19, 2012, 09:17:11 am
Przyda się pyszna czarna kawka, bo łeb mi pęka od rana   :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 19, 2012, 09:23:25 am
A ja herbatke  popijam :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 19, 2012, 09:36:12 am
A proszę i herbatkę :tease:

(http://img218.imageshack.us/img218/8248/herbata.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 19, 2012, 09:49:41 am
Ja też poproszę o bardzo mocną kawę, bo całą noc przeczuwałam nie śpiąc, Vector wczoraj była kastrowany i bida popiskiwała mi całą noc mając dreszcze jak przy febrze. Smutek w oczach jaki ma łamie mi serducho.

Mam pytanie to osób które maja już doświadczenie przy kastracji, czy ja mogę mu jakoś pomóc i jak? Widzę, że go boli bo nie może znaleźć miejsca
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 19, 2012, 10:14:38 am
Olaboga! A co tu ma do rzeczy wiek? Milli powierzyłabym każdego mojego psa ( no dobrze Milla , nie zrobię Ci tego  :tease2: )
Moze Elza i Camara fundacyjne niekoniecznie :tease:
Ale póki co, dziękuję Homer mi wystarcza  :grin:
Moja mama już zapowiedziała, ze jeżeli będzie problem ze znalezieniem mu domu to moze u nas zostać :crazy:
Także domek dla Homera poszukiwany :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 19, 2012, 11:08:53 am
Ależ Milla, przecież napisałam, że Ci tego nie zrobię  :grin: I nie zarzekaj się tak, u mnie petsitter ma święte życie i całkiem dobrze zarabia. Musi tylko przejść test Brunona  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 19, 2012, 11:20:23 am
Ja też chcę na pettsitera, tylko u mnie takich nie potrzebują...
Kim jest Brunon?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 19, 2012, 11:32:11 am
Mastifem Tybetańskim  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 19, 2012, 11:48:55 am
:wub: mam nadzieję, ze kiedyś Go zobaczę :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 19, 2012, 11:51:29 am
To się da zrobić bez problemu  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 19, 2012, 12:34:41 pm
Milla poinformowało mnie, że nie mam dostępu do wątku  :naughty: więc życzę tutaj: wszystkiego naj, naj, naj,  :heartbeat: :heartbeat:  i żebyś zawsze spotykała ludzi  mądrych i życzliwych, ci inni niech Cię omijają!  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 19, 2012, 12:37:50 pm
Ja nie mam urodzin!! Serio :laugh:
Ale za życzenia bardzo dziękuję :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 19, 2012, 12:43:32 pm
Hmmm......drodzy Państwo, coś internet niedomaga  :naughty:
Mnie jak byk wyszło powiadomienie, że Milla ma urodziny dziś  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 19, 2012, 12:46:22 pm
Ooo, no to i ja się dołączam do życzeń, samych radosnych dni życzę  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Styczeń 19, 2012, 13:00:42 pm
4mala ja psom po kastracji(sterylizacji) przez 3 pierwsze dni podaję tabletki przeciwbólowe.
Może to być psi Caprodyl lub ludzki Aulin ewentualnie pyralgina .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 19, 2012, 13:06:53 pm
Ja też poproszę o bardzo mocną kawę, bo całą noc przeczuwałam nie śpiąc, Vector wczoraj była kastrowany i bida popiskiwała mi całą noc mając dreszcze jak przy febrze. Smutek w oczach jaki ma łamie mi serducho.

Mam pytanie to osób które maja już doświadczenie przy kastracji, czy ja mogę mu jakoś pomóc i jak? Widzę, że go boli bo nie może znaleźć miejsca

Na pewno wet dał Vectorowi środek przeciw bólowy

to co często odczytujemy jako smutek u psa to efekt narkozy
organizm w ciągu doby zwykle sobie radzi z "przetrawieniem" środków sedacyjnych

mogą pojawić się wymioty, dlatego delikatnie karmimy (połowa dziennej dawki) nie ograniczamy za to picia
nie pochylamy się nad psem, którego przywieźliśmy po zabiegu - może nas nie rozpoznać lub poznać z opóźnieniem (zdarzały się przypadki pogryzień twarzy)
wychodzimy na spacery tylko na smyczy (1 doba po zabiegu)

4mala będzie dobrze - pierwsza noc jest tylko trudna
jutro Twój chrabąszczyk będzie zachowywał się normalnie  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 19, 2012, 13:29:23 pm
Ja nie mam urodzin!! Serio :laugh:
Ale za życzenia bardzo dziękuję :wub:



4mala podpisuję się pod tym co wyżej napisały Bunia z Ani@ i dodam tylko od siebie, nie wiem jaka formę zabezpieczenia szwów polecił Wam wet, ale jeśli klosz, to nie dajcie sie nabrać, ze On taki biedny jest... chyba, że faktycznie do szwów nie próbuje sie dobierać.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 19, 2012, 13:38:01 pm
To nic, że teraz się nie interesuje. Powinien nosić klosz albo majty i koniec.
Kilka godzin nie będzie się interesował, nasza czujność zostanie uśpiona, a wystarczy kilkanaście sekund nieuwagi i zrobi po swojemu "porządek" ze szwami.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 19, 2012, 14:12:32 pm
Zdrowka dla Vectora :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 19, 2012, 15:19:13 pm
Dziękuję za podpowiedzi, są dla mnie bardzo cenne bo to nasze pierwsze "cięcie jajeczek" :huh:.  Wczoraj jak go przywieźliśmy był w dużym odlocie (miał zabieg na turbogesic'u). Ale chyba już mu odpuściło, bo zaczął się interesować i od czasu do czasu popiskiwać. Dostaje antybiotyk i dostał pyralginum. Klosz jest chyba"upokarzający", bo jak siedzi w nim i się nie rusza tylko oczy się świecą :crazy:. Nie dostał "ubranka" i nie wiem czy zorganizować mu "zastępcze" majtochy, mamy po spacerze przecierać (oczywiście delikatnie) riwanolem lub chusteczkami "dzidziusiowymi". Jest strasznie spuchnięty ale domyślam się, że to normalne i z każdym dniem będzie opuchlizna schodzić.  1/2 śniadania zjadł z ogromnym apetytem i zdziwieniem że za mało, dostał leki w parówce i to było pocieszenie  :th_0girlcupcake: ale do wody nie podchodził aż do teraz. Natomiast jak już przekonał się, to wypił dość dużo. Odpukać nie wymiotuje, załatwia się normalnie i robi "rzut na plecy" na śnieg, nawet będąc wczoraj na "haju" chciał zrobić rzut ale tylko przewrócił sie na bok i oczy się zamknęły  :emotbern:. Mam nadzieję, że jutro będzie już się lepiej czuł i ja też  ;).
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 19, 2012, 15:28:22 pm
Nieładnie śmiać się z rekonwalescenta ale.....ten opis jest rewelacyjny  :giggle:
Vectorku, wracaj szybko do zdrowia.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 19, 2012, 15:30:46 pm
do 1% trzeba mieć staż a my tacy młodzi jeszcze jesteśmy  :wub:

Aniu, a jaki teraz jest okres karencji na opp? Pamiętam jak zakładałam swoje stowarzyszenie, że było to 2 lata, czy coś się zmieniło? Bo sądzę, że z 1% można byłoby coś nazbierać, każdy z nas przecież się rozlicza ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 19, 2012, 15:49:40 pm
(http://4jinx.w.interii.pl/aido/P1040794.JPG) nasza nowa "latarnia"  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 19, 2012, 16:22:16 pm
nadal są dwa lata  ;)

do kołnierza Vector przyzwyczai sie w ciągu dwóch dni.

dostaliście niedobudzonego psa do domu więc do mojego opisu dodajcie 1/2 doby  8)
nigdy nic nie przemywałam szczerze mówiąc  :wub:

opuchlizna schodzi w ciągu 2-3 tygodni
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 19, 2012, 17:06:27 pm
nadal są dwa lata  ;)

do kołnierza Vector przyzwyczai sie w ciągu dwóch dni.

dostaliście niedobudzonego psa do domu więc do mojego opisu dodajcie 1/2 doby  8)
nigdy nic nie przemywałam szczerze mówiąc  :wub:

opuchlizna schodzi w ciągu 2-3 tygodni

2-3 tygodnie?Sądziłam, że szybciej:/

A co do kołnierza to jest tragedia bo on jest w nim jak słup soli, w ogóle się nie rusza, ani kroku do przodu ani położyć sie i uległam zdjęłam (jak to Marysia kiedys napisała "rozpuszczalnik" ze mnie  :gwizdze: ale zaadoptowałam mężowskie bokserki 8)  i się spokojnie położył. Nie wiem tylko co zrobić z nocą, w kołnierzu będzie spał na stojąco a w majtochach nie mam pewności, że nie zrobi porządku

Aniu, przepraszam a kiedy Fundacja będzie obchodziła urodziny :drunk:?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 19, 2012, 17:08:12 pm
Ja nie Ani@, ale odpowiem -  3-go września.  :grin:  :drunk:

Zerknij: http://szwajcary.com/viewtopic.php?f=149&t=6556&sid=4607ffddae07ddfacd8e05ba970c17b8
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 19, 2012, 17:19:59 pm
Elza dziękuję, no to data zapisana w kalendarzu co by duży tort pochłonąć z tej okazji  :th_cooking:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 19, 2012, 17:29:28 pm
To teraz proszę nam przybliżyć Stowarzyszenie, które założyłaś.  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 19, 2012, 17:40:02 pm
Niestety nie ma czym się chwalić, bo właśnie podjęliśmy decyzję o likwidacji  :<.
 Czasem przyjaciół poznaje się dopiero w trudach pracy a nie daj Bóg jak się pojawiają pieniądze, to życie zaczyna weryfikować wszystko.

Realizowaliśmy się przede wszystkim w obrębie kultury i działań pedagogiczno- terapeutycznych ale teraz to już historia  :<. Ale człowiek uczy się na błędach  a zdobyte doświadczenie jest bezcenne
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 19, 2012, 17:42:14 pm
Ale człowiek uczy się na błędach  a zdobyte doświadczenie jest bezcenne
I tu masz absolutną rację!  :friends:  Głowa do góry!  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 19, 2012, 17:49:15 pm
A co do kołnierza to jest tragedia bo on jest w nim jak słup soli, w ogóle się nie rusza, ani kroku do przodu ani położyć sie i uległam zdjęłam (jak to Marysia kiedys napisała "rozpuszczalnik" ze mnie  :gwizdze: ale zaadoptowałam mężowskie bokserki 8)  i się spokojnie położył. Nie wiem tylko co zrobić z nocą, w kołnierzu będzie spał na stojąco a w majtochach nie mam pewności, że nie zrobi porządku
Ja bym spokojnie zostawiła w kołnierzu (majty moze rozwalić zbyt szybko), jak się zmęczy to się położy, Jemu właśnie o taką reakcję chodziło :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 19, 2012, 17:57:16 pm
Zapraszamy po nową porcję informacji o naszej małej czarnej  podopiecznej :tease:

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=837.msg24117#new (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=837.msg24117#new)  :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Styczeń 19, 2012, 19:18:04 pm
Lenka śliczna ta Twoja podopieczna  :th_0girl_dance:.
Widzę , że Fryzia rządzi całym stadem ale ja to zawsze wiedziałam że Ona ma zadatki na wodza  :laugh:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Styczeń 19, 2012, 20:03:28 pm
Pasażer numer 4491 - ???? ???  :naughty:
Fundacja Pasterze jest znana na całym świecie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 19, 2012, 20:05:39 pm
? że jak?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 19, 2012, 20:21:49 pm
 :huh:
ale o co "kaman"???
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 19, 2012, 20:42:54 pm
Takiego gościa Robert nie wpuścił dziś na Forum.  :cheesy: Bo niby co nam tu będzie pisał od prawej do lewej.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 19, 2012, 20:53:48 pm
aaaaaaaaaa i wszystko jasne
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 20, 2012, 08:46:01 am
dziś kusi mnie od rana kubek gorącej czekolady  :wub:

(http://www.nigellalawson.pl/grafika/przepisy/napoje/goraca_czekolada_z_alkoholem_maly.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 20, 2012, 08:48:05 am
To ja chyba też skorzystam, wczoraj kardiolog zabroniła mi pić kawę  :th_0girl_hysteric:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 20, 2012, 08:55:43 am
Ale to smakowicie wyglada  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 20, 2012, 09:10:57 am
Jeśli chodzi o czekoladę, to ja nigdy nie odmawiam   :cheesy:
Także z wielką chęcią skosztuję  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 20, 2012, 09:19:49 am
Lenka zdrówka :friends:
ja z racji nie doszłej zimy przerzuciłam się na herbatę z cytryną, ew. bawarkę i tak mi zostało (kawa - teraz tylko przy wizycie w warszawie, bo na centralnym jest najlepsza :wub:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 20, 2012, 09:28:39 am
dzięki Milla  :hi:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 20, 2012, 09:31:58 am
W tym miesiącu wspólnym kandydatem dogo i miau w głosowaniu Krakvetu jest schronisko w Klembowie ;)
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14699
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 20, 2012, 10:29:39 am
Och ja zaraz kawkę zrobię bo cięęężka noc za mną. Z lekkiego przeziębienia u starszaka się porobiło nagle wczoraj bardzo nieciekawie, jakaś wstrętna bakteria zaatakowała oczy, gardło, oskrzela i stawy- w nocy olbrzymia gorączka, majaczenie i w dodatku nie dało się temp.zbić lekami- 4 godziny okładów i doglądania dały efekt. Oby antybiotyk szybko działał bo mi żal robaczka a drugiej nieprzespanej nocy nie przeżyję   :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 20, 2012, 11:27:03 am
Widzę, że większość z nas ma mniej więcej to samo.  :chytry:  Dasz radę MaPiTa!  :friends:
Tytuł: Odp: Kora - czarny wesoły niufek
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 20, 2012, 20:08:26 pm
Kora ma już wielbicieli.  :th_0girl_dance:
Innych, poza Murką?  :tease:
Nie dziwię się, jest śliczna :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 20, 2012, 20:15:36 pm
Ble...   :tease2:  taka czarna cała...  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 20, 2012, 20:23:04 pm
Elza ja to trzymam tu dla Ciebie takiego tricolorka. I prawdę mówiąc jestem w duchu bardzo ciekawa Waszego spotkania  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 20, 2012, 22:36:33 pm
BTW a ja mam takie pytanko do Joli:
Kot z którym mieszka Mister to Norweski Leśny czy może inna rasa?
jest tak piękny, że nie daje mi to spokoju  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 20, 2012, 22:41:34 pm
Ten kot to śliczna znajda śmietnikowa :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 20, 2012, 22:45:50 pm
Przepiękny  :wub:   
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 21, 2012, 08:26:06 am
Witam, moze kawki?
(http://img542.imageshack.us/img542/4973/dzbanuszekkawafilizanka.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 21, 2012, 09:09:19 am
Pięknie to wygląda :wub:
Ale ja chyba jednak zostanę przy herbatce
(http://dojrzewamy.pl/devel/files/137326.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 21, 2012, 09:09:52 am
Marysiu dziękuję za kawę :kiss: przyda się dziś :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 21, 2012, 13:24:57 pm
Ale pachnie ta kawusia!  Dziękuję Marysiu. :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 22, 2012, 11:25:59 am
Kto chce i może, to poproszę:  potrzymajcie dzisiaj kciuki za Agnarra, który zaczyna karierę wystawową :friends:

a dla wszystkich, druga, lub jak kto woli, trzecia kawka :giggle:
(http://1.bp.blogspot.com/-tQt_QxWAS-k/Tmcq2dTWq0I/AAAAAAAAAQQ/YC2_se2nnU8/s1600/kawa_rys.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 22, 2012, 12:04:45 pm
Ooo bardzo mocno trzymamy kciuki  :friends: Powodzenia !
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 22, 2012, 14:05:41 pm
Kasiu - możliwe, że po prostu przeoczyłam. Jeśli tak, to przepraszam  :th_holeinwall:
Ale czy mogę prosić o 'pochwalenie się' aktualnym stanem osobowym rodziny?  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 22, 2012, 14:06:44 pm
Ważne zadanie sobie na dziś wyznaczyłam - wymienić szczura w awatarku  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 22, 2012, 14:18:13 pm
Alez oczywiscie no to tak  :friends: :
 rodzice Angelika i Artur 
mlodszy brat Kuba
No i oczywiscie dwie cudowne  :wub: suki Kropa ( rasowa BPP jest z nami od lat ) i Roxi ( od Pasterzy )
I zakochana w psiakach ja  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 22, 2012, 14:21:43 pm
Aga jakiego szczura? :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 22, 2012, 14:28:47 pm
Aga jakiego szczura? :huh:

Wypłocha najukochańszego podrabianego  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 22, 2012, 14:40:14 pm
Dołączam się do kciuków, zaciśnięte i czekamy na wieści  :drunk:

Wstyd się przyznać ale dziś chyba pobiłam wszelkie rekordy w barłożeniu - wstałam o 8 na spacer i poszlam spać ponownie i ciut świt czyli o 14 wstałam na kolejny spacer  :naughty: Na szczęście już mam oczy szeroko otwarte i chyba udało mi się zregenerować po całym tygodniu i po wczorajszym 12 godzinnym dniu pracy  :th_0girl_dance:

Vector wraca już do formy, śpi i zostaje w domu w kloszu oddzielony od maluchów a przy nas chodzi w majtochach jest już chętny do psot i z utęsknieniem czeka na spacer luzem  :th_0girl_witch:, by poczuć wiatr w uszach. Goi sie ładnie, nic nie wycieka tak więc chyba mamy już z górki.

Bardzo leniwie przy drugiej małej czarnej pozdrawiam wszystkich 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 22, 2012, 14:42:59 pm
Ja wiem, że tymczasa (obecnego) nazywam wsiowym burkiem, ale ukochanej suczki własnej, osobistej, nie nazywam szczurzycą :chytry: oczy by mi za to wydrapała. A Redi jest pięknym przedstawicielem rasy "prawie berneńczyk" i Ty Go tak bezczelnie? ... od szczurów? ...no wiesz?!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 22, 2012, 14:56:15 pm
Jak szczur wygląda na zdjęciu w awatarku.
I każdemu oprócz mnie - nawet tobie - tak o nim mówić zabraniam  :laugh:
Najpiękniejsze jest niewidoczne dla oczu  :heartbeat:


4mala - jak ja ci tego barłożenia zazdroszczę...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 22, 2012, 15:08:26 pm
eeeee tam, wygląda jak Redi :wub:
jak szczurek to wyglądał jak przyjechał na chwilkę do Elzy :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 22, 2012, 16:11:17 pm
Zerknijcie proszę, czy Wam też nie chodzi dogomania?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 22, 2012, 16:17:20 pm
Zerknijcie proszę, czy Wam też nie chodzi dogomania?

Nie chodzi, bo chciałam zerknąć czy znowu przegapiłam zakończenie bazarku a tu klops - błąd wczytywania-  :<, bo upatrzyłam u Ciebie kilka rzeczy :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 22, 2012, 16:19:54 pm
Jeżeli nie ruszy to będę musiała przedłużyć bazarek. To juz kolejny raz, gdy w w dzień zakończenia naszego bazarku dogo postanawia się zbuntować... Trudno..

Bardzo mnie to cieszy :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 22, 2012, 16:48:03 pm
To chyba będę najbardziej uradowana z tego powodu, bo uda mi się zdążyć z "pakupkami"  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 22, 2012, 18:28:42 pm
Dogo już chodzi, także stety-niestety dzisiaj kończę bazarek, bo mnie modzi tamtejsi pobiją za wydłużanie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 22, 2012, 21:44:31 pm
Dobranoc   :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 22, 2012, 21:45:14 pm
Wanda nie zaśnij z papierosem  ;)

Dobrej nocy  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 22, 2012, 21:50:58 pm
Dogo już chodzi, także stety-niestety dzisiaj kończę bazarek, bo mnie modzi tamtejsi pobiją za wydłużanie.

Nie zdążyłam- dopiero wpadłam do domu  :th_gamer3:

Siły na nowy tydzień pracy wszystkim życzę i pogody- nie tylko ducha  ;), ponieważ ja jako rasowy zmarźlak chcę już ciepełka  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 22, 2012, 22:08:10 pm

Siły na nowy tydzień pracy wszystkim życzę i pogody- nie tylko ducha  ;), ponieważ ja jako rasowy zmarźlak chcę już ciepełka  :kiss:

Za życzenia siły dziękujemy, jutro nas czeka pierwsza sterylka Korci.. no i pierwsza nocka z bidulą... to siły będą nam potrzebne. Liczymy na trzymane kciuki....

A co do ciepełka zmarźlaku.. to nie mam dobrych wieści dla Ciebie:
(http://www.com-hit.pl/piesy/pogodabialystok.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 22, 2012, 22:27:11 pm
Jak szczur wygląda na zdjęciu w awatarku.
I każdemu oprócz mnie - nawet tobie - tak o nim mówić zabraniam  :laugh:
Najpiękniejsze jest niewidoczne dla oczu  :heartbeat:

Dziś przywiozłam do domu siostre bliźniaczkę Twojego "szczurka"  :th_0girl_dance:   :cheesy:
... i od razu oddałam ja Babuskom.  (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/dog.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 22, 2012, 22:31:13 pm
Lenka, to mnie pocieszyłaś  :<

A kciuki oczywiście zaciśniemy i moc dobrych fluidów wysyłam  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 23, 2012, 00:04:31 am
No to juz po niedzieli. Dziś do pracy trzeba wstać, oczy rano na zapałki będą...  8)

Fajnie było:

-wysmienity obiad
-spotkanie berneńskie dające wiele perspektyw na przyszłość  :kiss:
-telefony odebrane od samych sympatycznych osób  :heartbeat:
-wiele nie odebranych z powodu braku zasięgu
-pod wieczór transport Xeny (nowa sunia pod naszą opieką)
i kolacja z Babuskami.  :grin:

Aż się boje myśleć jak, dla równowagi, będzie wygladał dzisiejszy dzień.  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 23, 2012, 07:38:17 am
Aż się boje myśleć jak, dla równowagi, będzie wygladał dzisiejszy dzień.  :tease2:

Jak dla mnie jak każdy poniedziałek, trzeba iść do pracy, gdyby nie to, byłby fajniejszym poniedziałkiem  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 23, 2012, 08:16:05 am
poniedziałkowo dla wszystkich  :grin:

http://www.youtube.com/watch?v=LDxFtQgoWt8
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 23, 2012, 08:26:46 am
i jeszcze o szalonym poniedziałku  :friends:

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=lAZgLcK5LzI

jak ja chciałam mieć kiedyś taki czarny kapelusz  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 23, 2012, 09:55:48 am
Dziś przywiozłam do domu siostre bliźniaczkę Twojego "szczurka"  :th_0girl_dance:   :cheesy:
... i od razu oddałam ja Babuskom.  (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/dog.gif)

I za to 'od razu oddałam ją Babuskom' gotowa już byłam przez moment strzelić focha  :chytry:

 :giggle:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 23, 2012, 11:01:27 am
Wanda nie zaśnij z papierosem  ;)

hehe, w międzyczasie zmieniłam zdaje się ikonkę na spiącego berna  ;) :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 23, 2012, 11:17:38 am
Chyba powinnam iść w ślad za tytułem "Nie lubię poniedziałku" :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Styczeń 23, 2012, 11:22:35 am
A ja z całego tygodnia najbardziej lubię poniedziałki  :grin:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 23, 2012, 11:25:33 am
Chyba powinnam iść w ślad za tytułem "Nie lubię poniedziałku" :crazy:

Ja też niecierpię poniedziałków, ale mam cynka z samej góry: za 5 dni znowu piątek  :naughty: ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 23, 2012, 21:22:32 pm
Z cyklu "szukamy domu dla psa, różni sie zgłaszają" dostałam dzisiaj maila, w odpowiedzi na ogłoszenie o Wili
"ja go biore jak jest za darmo tylko napiszcie jaka to ul w Pszczynie żebym go mógł dostac"
 :th_dash1: :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 23, 2012, 21:32:57 pm
Z cyklu "szukamy domu dla psa, różni sie zgłaszają" dostałam dzisiaj maila, w odpowiedzi na ogłoszenie o Wili
"ja go biore jak jest za darmo tylko napiszcie jaka to ul w Pszczynie żebym go mógł dostac"
 :th_dash1: :th_dash1:

Masakra :huh:

Chyba powinnam iść w ślad za tytułem "Nie lubię poniedziałku" :crazy:

Ja też niecierpię poniedziałków, ale mam cynka z samej góry: za 5 dni znowu piątek  :naughty: ;)

Ja mam inny system pocieszania się, otóż oby do środy (czwartki mam wolne w ośrodku) a piątek to już zawsze z górki i w dobrym humorze  :naughty:, więc oby do środy  ;).

Nie wiem jak u Was ale nas zasypuje sukcesywnie co mnie oczywiście nie cieszy, muszę się przesiąść na PKS, bo moje umiejętności są za małe na trasę pełną litewski tirów. Z pogody cieszą się tylko moje zwierza  :tease2:. Dziś po namowie TZ dałam Vectorowi luz biegania, mam nadzieję, że biedy nie będzie w środę mija tydz. od kastracji  :th_connieswatfly:

Lena a jak u Ciebie panienka po sterylce? Kciuki cały czas mamy zaciśnięte.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 23, 2012, 21:44:04 pm
4mala ten był najbardziej wyrazisty, ale parę innych ciekawych też się kiedyś trafiło...

U mnie zasypuje, po czym topi, by znów zasypać, czworołapy przeszczęśliwe, a ja szukam, kolejnych suchych butów... :chytry:
Vector na pewno był zadowolony :naughty:, jeżeli tylko nie szalał zbyt mocno nie powinno być najgorzej ;)

A u Lenki Kora pokroić sie nie dała :tease:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=837.msg24841#msg24841
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 23, 2012, 22:18:45 pm
A myśmy tej zimy śniegu nie widzieli ANI RAZU!!! (http://www.e-gify.pl/gify/emotikony/emotikony_male/zima/zima27_(www.e-gify.pl).gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 23, 2012, 22:20:55 pm
A ja bardzo bym chciała śniegu na dłużej...

Zmykam do łóżeczka powolutku, dobranoc  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 07:34:12 am
No to dzisiaj ja stawiam, Capuccino dla wszystkich proszę

(http://img696.imageshack.us/img696/1924/cappucinop.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Styczeń 24, 2012, 08:01:16 am
Dzięki, chętnie się poczęstuję  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Styczeń 24, 2012, 08:26:36 am
Pyszna  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 24, 2012, 09:13:08 am
Vectorkowe szczęście było nie do opisania, z racji tego że wyprowadziłam się na okres rekonwalescencji z sypialni to mój Vectorek korzysta z tego wpychając się do mnie do łóżka   :b38: oczywiście dziś postanowił, że z poduszki będziemy korzystać wspólnie, tylko że on śpi w kloszu... resztę możecie wyobrazić  :cheesy:

A myśmy tej zimy śniegu nie widzieli ANI RAZU!!! (http://www.e-gify.pl/gify/emotikony/emotikony_male/zima/zima27_(www.e-gify.pl).gif)

Aga to gdzie mieszkasz, bo chyba powinnam się tam przeprowadzić  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 24, 2012, 09:34:27 am
Aga nie martw się nie tylko Ty nie widziałas śniegu w tą "zimę" .Na Kujawach też mnej niż zero śniegu za to błota pod dostatkiem.....Prawdę mowiąc skąd te nasze psiaki wiedzą ,że głowka powinna leżeć na poduszce ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 24, 2012, 09:42:20 am
Bo psy, tak jak ludzie, lubią mieć głowę wyżej ;)

Dzisiaj Homerowi prawie się udało załadować mi na kolana, ale nie wtedy gdy siedziałam na podłodze, o nie, zrobił to wtedy gdy siedziałam na fotelu :huh:
Ale tak jak każdy pies na śniegu szaleje jak konik i ograniczenie tych szaleństw nie jest wcale tak proste :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 24, 2012, 09:52:34 am
Moja mama twierdzi, że berneńczyki to inny gatunek zwierząt - KOTOPIESY - mentalność kota, wygląd psa - dlatego im się zawsze wydaje, że się bez problemu upchną na kolankach  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 24, 2012, 10:02:05 am
to tak jak kiedyś slyszałam rozmowę 2 panow  "...Nie moj pies nie śpi w lóżku ..ale skąd on wie ,że nie kładzie się ogona na poduszce ?"....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 24, 2012, 10:13:43 am
A ja słyszałam, że właściciele psów dzielą się na dwie grupy:
1. Ci którzy śpią ze swoi mi pupilami i 2. Ci którzy się do tego nie przyznają  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 10:54:25 am
KOTOPIESY - mentalność kota, wygląd psa - dlatego im się zawsze wydaje, że się bez problemu upchną na kolankach  :giggle:

To taki bern idealnie do anszej rodziny by się wpasował, bo nasz kot to z wyglądu kot, a z zachowania pies - ulubiona zabawa to aportowanie piankowej piłeczki  :th_0girl_curtsey:

Cytat: 4mala
A ja słyszałam, że właściciele psów dzielą się na dwie grupy:
1. Ci którzy śpią ze swoi mi pupilami i 2. Ci którzy się do tego nie przyznają

A ja to słyszałam o właścicielach kotów  :gwizdze: i ja należę do 1 kategorii, przyznaję się, że śpię bardziej z kotem niż z męzem  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 24, 2012, 11:05:20 am
4mala, też tak słyszałam... od mojej pani weterynarz.  ;)

MaPiTa w szpitalu z młodszą pociechą.  :<  Trzymamy kciuki za zdrówko.
Mojej Zosi prawie cudem udało się uniknąć szpitala. Jakieś paskudztwo krąży po świecie.  :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 24, 2012, 11:07:20 am
Wanda, to twój aportujący kot nadałby się z Zenkiem Ani, który zna komendę 'siad'   :naughty:

Czego to ludzie nie wymyślą, no do prawdy  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 24, 2012, 11:09:50 am
4mala, też tak słyszałam... od mojej pani weterynarz.  ;)

MaPiTa w szpitalu z młodszą pociechą.  :<  Trzymamy kciuki za zdrówko.
Mojej Zosi prawie cudem udało się uniknąć szpitala. Jakieś paskudztwo krąży po świecie.  :th_escapejar2:

Moje osobiste zad... ...koniec świata w sensie - to wszystko - i śnieg, i paskudztwa omijają najwidoczniej.
Ale za zdrówko waszych latorośli trzymam - w razie czego na turnus rehabilitacyjny zapraszam  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 11:11:19 am
Ojejku, to duzo zdrówka dla pociechy życzę...

Aga - a śmiechu do tego co nie miara, bo robi takie smieszne minki skacząc, że lepsze to niż najlepsza komedia  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 24, 2012, 11:20:06 am
Dużo zdrówka dla maluchów :friends:
a dla rodziców siły i spokoju :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 24, 2012, 13:23:40 pm
Zdrowia dla maluchów  :friends: (moje już wychodzą na prostą  8) ) A czworołapnych zapraszam dziś na podwieczorek  :th_0girl_curtsey: kuchnia serwuje galaretkę z kurzych łapek  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 24, 2012, 13:40:27 pm
Moje zainteresowane ;)
a jak bym jeszcze mogła poprosić przepis 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 24, 2012, 13:42:02 pm
Trzymam kciuki za zdrowie maluchow
kuchnia serwuje galaretkę z kurzych łapek  :th_0girlcupcake:
Wiola gdzie ci sie udaje kupic kurze lapki?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 24, 2012, 13:43:34 pm
No ja właśnie też zachodzę w głowę.
Pewnie moczy 'te' wędzone  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 24, 2012, 13:54:42 pm
Wiola gdzie ci sie udaje kupic kurze lapki?

Czasem bywają w Selgrosie, ale ja mam zaprzyjaźnionego rzeźnika, który je dla mnie przywozi  8) Ostatnio trochę odpuściłam, bo to trochę roboty jest i zapach nienajciekawszy w kuchni  :naughty:, ale czegóż się nie robi dla naszych chorych tymczasów  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Styczeń 24, 2012, 16:20:10 pm
Stęsknionych do śniegu, zapraszam. Weżcie łopaty i przyjeżdżajcie. Mnie odpadają ręce a Nanka też pasuje/pokrywa jest na równi z jej grzbietem/. :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Styczeń 24, 2012, 16:53:53 pm
Współczuję Żegasiu :friends: mimo, że to dopiero luty, dzisiaj rano po promykach słońca miałam wrażenie, że idzie wiosna... i tak czekam, czekam... specjalne zaproszenie trzeba wystosować do wiosny >>> :chanteuseyz8:, a jak po dobroci się nie da to >>> :th_0girl_hysteric:   ;) choć nie ukrywam, wolałabym dużo śniegu, niż bagno, które mam w ogrodzie...ehh
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 24, 2012, 16:59:55 pm
Kitek, chyba coś zgubiłam.. jaki luty? :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Styczeń 24, 2012, 17:44:45 pm
Kitek, chyba coś zgubiłam.. jaki luty? :huh:
no, że luty za pasem a ja już o wiośnie myślę  :fool:  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 18:35:14 pm
Kitek, chyba coś zgubiłam.. jaki luty? :huh:
no, że luty za pasem a ja już o wiośnie myślę  :fool:  :tease:

Luty jeszcze daleeeekoooo, w lutym zmieniam licznik, więc oby jak najpóźniej...
Dodam tylko, że pierwsza cyfra mi się zmienia, dlatego tak przeżywam  :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 24, 2012, 18:38:55 pm
Kitek, chyba coś zgubiłam.. jaki luty? :huh:
no, że luty za pasem a ja już o wiośnie myślę  :fool:  :tease:

Luty jeszcze daleeeekoooo, w lutym zmieniam licznik, więc oby jak najpóźniej...
Dodam tylko, że pierwsza cyfra mi się zmienia, dlatego tak przeżywam  :nerd:

Luzik :)
Mnie się w zeszłym roku licznik przekręcił na trójkę  :naughty: do tego sądnego dnia nie mogłam przestać o tym myśleć a teraz.... Już tylko z górki  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 19:33:49 pm
Już tylko z górki  :cheesy:

Ale do półmetku nadal daleko  ;) :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 24, 2012, 19:48:37 pm
Na szczęście już wtorek - więc do emerytury coraz bliżej  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 24, 2012, 19:54:26 pm
Co do kurzych łapek to ja bez problemu dostaję w Cearfure  :th_cooking:

A do zmiany kody czyli trójki z przodu, to 30 nie mogłam się doczekać i było mi tak dobrze i jakkolwiek by to nie zabrzmiało "kobieco" dopiero teraz jak już przekręciłam licznik dalej miałam egzystencjalne myślenie ale przy butelce dobrego wina przeszło mi wszystko  :drunk:

Jutro już środa a to oznacza, że pojutrze śpię dłużej  :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 24, 2012, 19:56:32 pm
4mala, też tak słyszałam... od mojej pani weterynarz.  ;)

MaPiTa w szpitalu z młodszą pociechą.  :<  Trzymamy kciuki za zdrówko.
Mojej Zosi prawie cudem udało się uniknąć szpitala. Jakieś paskudztwo krąży po świecie.  :th_escapejar2:
Zdrówka dla maluchów, kciuki zaciśnięte!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 19:59:13 pm
Co do kurzych łapek to ja bez problemu dostaję w Cearfure  :th_cooking:

W pierwszej chwili pomyślałam, że to o tym liczniku mijającego czasu... kurze łapki itp  :cheesy:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Styczeń 24, 2012, 20:10:46 pm
Co do kurzych łapek to ja bez problemu dostaję w Cearfure  :th_cooking:

W pierwszej chwili pomyślałam, że to o tym liczniku mijającego czasu... kurze łapki itp  :cheesy:
:laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 20:22:42 pm
Co do kurzych łapek to ja bez problemu dostaję w Cearfure  :th_cooking:

W pierwszej chwili pomyślałam, że to o tym liczniku mijającego czasu... kurze łapki itp  :cheesy:
:laugh:

No co, też pasuje... zmylił mnie cearfure  :gwizdze: :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 21:07:27 pm
A ja mam takie pytanie do Was:
jakiej wielkości legowisko powinien mieć taki pies jak ber ??
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 24, 2012, 21:08:48 pm
140x200  :laugh: :laugh: :laugh:





A tak poważnie my mamy 120x90  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 24, 2012, 21:11:34 pm
Kanapa co najmniej trzyosobowa  :tease:

Ponton lub legowsiko XL lub XXL.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 24, 2012, 21:20:54 pm
140x200  :laugh: :laugh: :laugh:

Hahaha, moje dzieci mają po mniejszym materacu, bo 80x200cm hehe

Ale spoko, kumam, czyli 120x90 jest wystarczające ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 24, 2012, 21:38:13 pm
U nas jest 140x200 ale śpi tam Vector, Koks, Aido i ja z mężem  :gwizdze: a na poważnie to Vector ma posłanie 100x80 sami zrobilśsmy, kupiliśmy rolkę pianki grubej, bo 10- 12 cm i materiał obiciowy (tzw. resztki za śmieszne pieniądze), zamek i chwila nie uwagi przy maszynie i posłanie jak malowane. A nadmiar gąbki się przydał, bo po pierwsze pojawili się kolejni kudłaci kawalerowie a po drugie zawsze mam na wymianę jak się zepsuje lub zbytnio ubije (choć tego nie zauważyłam w ciągu tych prawie 3 lat). Polecam  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Styczeń 24, 2012, 22:06:51 pm
Wiola gdzie ci sie udaje kupic kurze lapki?

Jakby to było pytanie do mnie, to odpowiedziałbym: "w dobrym sklepie zoologicznym"  :naughty:  :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 25, 2012, 09:38:35 am
Wiola gdzie ci sie udaje kupic kurze lapki?

Jakby to było pytanie do mnie, to odpowiedziałbym: "w dobrym sklepie zoologicznym"  :naughty:  :lmao:
ale w sklepie zoologicznym sa wedzone, a ja chcialabym surowe
(chyba ze dobry sklep zoologiczny sprzedaje tez surowe, a u mnie takiego nie ma):naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 25, 2012, 10:03:21 am
Od zaprzyjażnionej pani w mięsnym dowiedziałam się ,że podobno Zgodnie z Normami Unijnymi jest zakaz sprzedaży !!!! czasami udaje sie kupić ale tylko w jednym z sklepów Caerfura.Tak samo jak kiedyś można bylo za niewielkie pieniądze kupić skórki drobiowe a teraz ida w pawrówki.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 25, 2012, 10:22:16 am
Oj....to dziwne skąd ten zakaz. Ja na szczęście łapek i wszelkich części kurczaka mam w bród z pobliskiej ubojni drobiu (aż na własne mięsiwo brak w zamrażarce miejsca  :giggle:).
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 25, 2012, 11:54:47 am
Nie ma zakazu, po prostu wykupują do wędzenia.

W MAKRO są dostępne i na targowiskach też.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 25, 2012, 12:53:11 pm
Przepraszam, za głupie pytanie, ale gdzie można kupić pistolecik na wodę?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 25, 2012, 13:00:34 pm
Nie ma zakazu, po prostu wykupują do wędzenia.
Mnie tez we wszystkich sklepach powiedziano o zakazie i przepisach unijnych i ze dlatego ida d wedzenia.
Od kiedy zaczelam kupowac mielona wolowina z chrzastka (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=401.msg24870#msg24870)
juz mi tak nie zalezy na kurzych lapkach

Przepraszam, za głupie pytanie, ale gdzie można kupić pistolecik na wodę?
:huh: po co Ci? Chcesz polewac Homera?
w sklepie z zabawkami?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 25, 2012, 13:17:35 pm
Wgłębiłam się trochę w temat. Okazuje się, że łapki lawinowo eksporujemy na Daleki Wschód.  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 25, 2012, 13:20:57 pm
Przepraszam, za głupie pytanie, ale gdzie można kupić pistolecik na wodę?
:huh: po co Ci? Chcesz polewac Homera?
w sklepie z zabawkami?
Własnie w sklepie z zabawkami  nie było :<
Nie.. chociaż pomysł nie jest zły :tease: koleżanka sobie zażyczyła ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 25, 2012, 13:23:09 pm
Pistoleciki na wodę widziałam w sklepach Chińczyków Jak chcesz jutro będę w mieście /resztę pisz na PW/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 25, 2012, 22:25:49 pm
4mala, też tak słyszałam... od mojej pani weterynarz.  ;)

MaPiTa w szpitalu z młodszą pociechą.  :<  Trzymamy kciuki za zdrówko.
Mojej Zosi prawie cudem udało się uniknąć szpitala. Jakieś paskudztwo krąży po świecie.  :th_escapejar2:

Okazało się, ze w szpitalu jednak internet jest, darmowy, bezprzewodowy  :naughty: więc korzystając z chwilki przed snem chciałam bardzo wszystkim podziękować za kciuki i życzenia zdrowia. I prosić o kciuki zaciśnięte dalej bo mąż mi dziś powiedział, ze starszakowi choróbsko nie odpuszcza mimo tygodnia antybiotyku i jutro mąż jedzie z nim na kontrolę do rodzinnego, mam nadzieję, że nie przywiezie mi drugiego synka na oddział. Wystarczy, że jeden musi tu być.
Cieszę się, ze mogłam tu zajrzeć i rozświetlić sobie trochę ponurość oddziału szpitalnego  :shy:
Elzo: zdrówka dla dzieci, mam nadzieję, ze już lepiej!  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 25, 2012, 22:39:07 pm
MaPiTa zdrówka dla młodego pokolenia, czy u Ciebie też wirus oskrzelowy tak szaleje? U mnie położyło 3 dzieciaków i zamiast cieszyć się feriami i spotkaniami z moimi futrzakami też chorują.

Historia z życia, czyli jak Ania(ja) niby nie blondynka tłumaczy mężowi jakie funkcje ma telefon jaki se upatrzyłam:
(..) ma polifolie (...) wiesz co to jest MMS i RST? na co mój TZ- nie wiem- a to tego nie ma (..)  :cheesy:pół wieczoru chodzi i się ze mnie śmiał  :chytry:

A i chciałam powiedzieć, że jutro jest czwartek  :bravojs0: czyli jeszcze nie śpię a jutro wagaruję do 8 rano, normalnie uwielbiam czwartki  :backflip:, może jednak moja miłość do czwartków wynika też z tego, że właśnie w czwartek się urodził? Chociaż babcia zawsze mówiła, że to powinno przekładać na "smykałkę do interesu"  :naughty:

Spokojnej nocki i do porannej kawki  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 26, 2012, 07:23:12 am
MaPiTa zdrówka dla młodego pokolenia, czy u Ciebie też wirus oskrzelowy tak szaleje? U mnie położyło 3 dzieciaków i zamiast cieszyć się feriami i spotkaniami z moimi futrzakami też chorują.

Niestety tak. Pół oddziału to dzieciaki z zapaleniami płuc . Ale "popularne" jest też u nas zapalenie gardła/angina ropna. Mój młodszy miał taki skurcz dróg oddechowych, że normalnie się dusił  :< dobrze, ze szybko przyjechaliśmy i mu podali leki bo zaraz przeszło a tak to już przez ręce leciał. A zaczęło się od zapalenia gardła 2 dni wcześniej.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Styczeń 26, 2012, 08:24:59 am
U nas dokładnie to samo   :'(:zla: U mojego Młodego dopiero po 2 tygodniach choróbsko skapitulowało. Teraz musimy jechać na USG węzłów, są powiększone - miesiąc wcześniej miał zapalenie węzłów  :th_dash1:. Teraz większość dzieciaków w przedszkolu choruje (zapalenie gardła, zapalenie płuc, angina ropna).
Wszystkim DUZO ZDRÓWKA  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 26, 2012, 08:40:54 am
Nika28, powiększone węzły chłonne mogą być pierwszym objawem ospy (jeśli synek jeszcze nie miał). U nas tak było-powiększone węzły chłonne, antybiotyk a dosłownie za chwilę ospa.

Widzę, że u prawie wszystkich szpital w domu-my dopiero co się wykaraskaliśmy z chorób (młody-węzły i ospa, starszy-zapalenie pęcherza moczowego).

Trzymam kciuki za wszystkie chorowitki-nie dajcie się maluchy  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 26, 2012, 09:30:43 am
Zapraszam na śniadanie
(http://img149.imageshack.us/img149/7713/kanapki1008323podpis.jpg)

i aromatyczną kawę po
(http://img195.imageshack.us/img195/5557/untito.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Styczeń 26, 2012, 09:51:35 am
wiki1710 ospę przechodził dwa lata temu. Węzły po każdej infekcji ma powiększone, a dodatkowo tak jak pisałam miesiąc wcześniej miał zapalenie węzłów (miał gorączkę, opuchniętą i bolącą obustronnie szyje ? skończyło się na podaniu antybiotyku). A teraz przyplątało się to ?oporne? paskudztwo.  Musimy teraz jechać z Młodym na USG węzłów aby potwierdzić , że to powiększenie to efekt długotrwałej infekcji  dróg oddechowych, zrobić morfologię i mam nadzieje, że będzie wszystko w porządku.
Issa pyszne śniadanko  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 26, 2012, 10:12:00 am
Widzę, że wiekszość z nas ma te same kłopoty. Zdrowia dla wszystkich!  :heartbeat:

Issa z tym śniadaniem zaszalałaś! Ślinka mi kapie jak Dwukropkowi przy naleśnikach.  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 26, 2012, 10:35:41 am
Ślinka mi kapie jak Dwukropkowi przy naleśnikach.  8)
:laugh: :laugh: :laugh:
Jaret bardzo szybko nauczyl sie zebractwa od Sabinki i teraz oba sie slinia jak smaze nalesniczki czy placki :naughty:
dzieki za sniadanko a kawka bardzo sie przyda
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 26, 2012, 10:42:34 am
 dzisiaj w planach naleśniki z nutelą  :th_0girlcupcake:

na szczęscie u nas tylko lekki katarek się przyplątał i dzieci (cała czwórka) z TZ -tem pojechały właśnie na basen  :grin:

ja niestety mam naderwane więzadła w stawie skokowym i siedzę uziemiona  :tease2:

zdrówka dla wszystkich maluszków  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 26, 2012, 11:58:49 am
A ja dziś tak się wyspałam, że wstałam z bólem głowy i nie wiem czy to od snu czy od ciśnienia ;/ . Po tygodniu wsiadłam do auta nadrobić zaległości w mieście i niespodzianka, krwotok z nosa  :huh: Co prawda załatwiłam to co miałam, mam jeszcze tylko zajęcia w gabinecie ale nie ukrywam,  że głowę cały czas czuję jak ćmi i najchętniej głowę bym zostawiła w domu na poduszce.

Wszystkim zdrówka życzę i siły w walce z tymi paskudami.

Ani@ a do tych naleśników z nutelą będą też banany  :th_cooking:, normalnie narobiłaś mi takiego apetytu ....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 26, 2012, 13:04:31 pm
dzisiaj w planach naleśniki z nutelą  :th_0girlcupcake:

Oj tak, dałaś teraz dobry pomysł  :bravojs0:  :bravojs0: Coś czuję, że na kolację też zrobimy naleśniki...
My bardzo lubimy z monte albo z danio jeszcze, no i oczywiście nutella rządzi  :naughty:

Dużo zdrówka wszystkim życzę, u nas obyło się bez chorób, chociaz i Wiktor i Paulina (w sensie moje dzieci) zaliczyły nocne wymiotowanie  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 26, 2012, 13:08:21 pm
To kto dzisiaj robi naleśniki? Muszę zerknąć, do kogo mam najbliżej.  :emotbern:

BTW - najlepsze są z twarogiem lub bez żadnego nadzienia.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 26, 2012, 13:13:19 pm
Ja co najwyżej mogę zrobić omlet  :tease:  Naleśniki nigdy mi nie wychodzą-są twarde i sztywne jak podeszwa buta, mimo dodania wody gazowanej  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 26, 2012, 13:15:14 pm
Nika, najbliżej masz do mnie! Do mnie!   :emotbern:   :backflip:  Też nie lubię przesłodzonych rzeczy.  :tease: 

Wiki zacznij dodawać mleka.  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 26, 2012, 13:21:49 pm
są twarde i sztywne

Bywa, że jest to plusem  :naughty: :naughty:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 26, 2012, 13:30:03 pm
Ale nie u naleśników  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 26, 2012, 13:38:07 pm
Kapituluję!   :laugh:


(http://www.madzik.pl/zima/natale38.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 26, 2012, 13:40:09 pm
Nie wiem na czym to polega... Ale wchodzę na nasze forum, tutaj na ten watek... i sie uśmiecham, i spada mi ciśnienie po przeczytaniu kolejnych głupot i jest po prostu fajnie.
Dziękuję ze jesteście. :kiss:
Uciekam sprzątać (http://www.animated-smileys.com/smileys/housekeeping/animated-smileys-housekeeping-044.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 26, 2012, 13:49:19 pm
Zdrówka dla wszystkich  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 26, 2012, 13:55:19 pm
Jakos mi się skojarzyło  :emotbern:

Ale naleśniki, mięciutkie będą na kolację, zapraszam komu blisko  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Styczeń 26, 2012, 17:33:44 pm
Jak ja KOCHAM nalesniki !!! My mamy tradycje i w kazda sobote rano tata robi dla calej rodziny smaczne nalesnik   8)  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 26, 2012, 19:46:27 pm
naleśniki zjedzone - z nutelką, dżemem truskawkowym i cukrem 'pudelem' - dla każdego coś co lubi

ja do nalesników dodaję poł na pół wody i mleka - wiki pewnie dużo mąki sypiesz  :th_cooking:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Styczeń 26, 2012, 19:54:42 pm
ja do nalesników dodaję poł na pół wody i mleka - wiki pewnie dużo mąki sypiesz  :th_cooking:

Hmm...możliwe, robię na oko, jak ciasto za rzadkie to rzeczywiście jeszcze trochę podsypię  :gwizdze:
Ale na szczęście u nas gotuje mąż, także rzadko jest coś zepsute  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 26, 2012, 20:08:03 pm
Wanda - a Ty jesteś z Piły?

Z Bydgoszczy nie jest tak daleko.  :tease: Aga też ma blisko.  :tease:

Jak się trochę ociepli, możemy zorganizować spacer. Nie wiem tylko, jak go nazwać... :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 26, 2012, 20:15:38 pm
Miłe Panie litości !!!! jak można sie tak znęcać kusić naleśnikami ! czy ja przez Was mam jechać do nocnego TESCO /na osiedlu sklep 2 dni zamknięty/ bo w domu jak na złość mąka "wyszla" ....macie szczęście ,że do Was mam daleko ,Chyba ,że Nika staneła przy kuchni.....Ale jutro sobie napiekę calą stertę i chyba ,tak chyba się najem -trudno sie oprzeć proszącym oczkom czterołapka.
Spacerek w połowie drogi może być Nakielski / łąki nadnoteckie  na Bielawach/,Wyrzyski....Na trasie jest też jedna hodowla Berneńczków/ i Komondorów /koło Mroczy/Tak ale jak sie nie tyle ociepli ale osuszy lub choć trochę pośnierzy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Styczeń 26, 2012, 20:22:10 pm
Ja do naleśników daję tylko mleko  ;) Poza tym zdradzę Wam mój sekret naleśnikowy  :terefere: Najpierw do ciasta daję samo żółtko, białko trzepaczką na sztywno - na koniec delikatnie wymieszna piana z ciastem  :th_0girl_dance:  Dodatki dowolne : dżem, cukir puder, nutella i jeszcze jabłuszka zatopione w cieście z cukrem i cynamonem oczywoście  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 26, 2012, 20:25:05 pm
Tak, jestem teraz z Piły   ;)
Spoko spoko, może być nawet bydgoski, generalnie z Bydgoszczy jesteśmy z mężem, VII lo kończyliśmy wspólnie, mamy tam rodziny i dość często w weekendy jesteśmy, więc można się jakoś umówić...
Cieszę się bardzo że tu trafiłam :)

Jeśli chodzi o naleśniki, ja robię takie cieniuteńkie i ciasto robię z jajka (plus szczypta soli), mąki i mleka... Na koniec dolewam trochę oleju do ciasta i smażę już bez oleju... wychodzą palce lizać  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 26, 2012, 20:36:39 pm
W weekendy to bardziej mi pasuje do Piły dojechać.  :th_0girl_witch: , bo mam bliżej ze wsi (okolice Szczecinka).

A pochodzę z Torunia.  :tease:

Nie smażę naleśników niestety.  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 26, 2012, 20:47:06 pm
Nie smażę naleśników niestety.  :'(
Nika  :huh:
koniecznie musisz zaczac, nie taki djabel straszny.. ;)
(odezwala sie ta co nie lubi gotowac, ale nalesniki prosze bardzo, jakos trzeba sobie humor poprawiac) :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 26, 2012, 20:56:21 pm
 :cheesy: :cheesy: Marysiu teraz, dzisiaj, nie smażę. W ogóle to nawet czasem mi się udają.  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 26, 2012, 21:00:35 pm
A pochodzę z Torunia.  :tease:

Hehe, coś konkretnego miałaś na myśli chwaląc się Toruniem ??  :naughty: Że niby ja z Bydgoszczy  :tease:
A tak serio, to bardzo lubię Toruń, piękne miasto... Jakoś zeszłą wiosną tam byliśmy na spacerku, pięknie było:

(http://i12.photobucket.com/albums/a217/wanda_23/atorun1.jpg)

Wracaliśmy brzegiem Wisły z reklamówką najlepszych pierniczków
(http://i12.photobucket.com/albums/a217/wanda_23/atorun2.jpg)

A taki trójkąt nam powstaje, Bydgoszcz, Szczecinek i Piła, to jak nic najlepszym punktem okolice Złotowa, każdy ma jednakowo daleko :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Styczeń 26, 2012, 21:17:53 pm
No przecież, że Toruń najpiękniejszy w okolicy :)) a jacy fajni ludzie z niego pochodzą fiu fiu
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Styczeń 26, 2012, 21:31:36 pm
Moja 1,5 roczna suczka - Sara prawdopodobnie ma chłoniaka - to jest nowotwór złośliwy, jutro będzie ostateczna diagnoza ale wyniki badań są niestety koszmarne. Jeżeli jest tu ktoś, kto zna jakieś niekonwencjonalne metody leczenia, albo ma namiar na dobrego psiego onkologa - proszę o maila sarahpoe@onet.pl

(http://img820.imageshack.us/img820/9232/img3008l.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 26, 2012, 22:16:58 pm
Saro wiadomości o onkologach przeniosłam, by się nie zgubiły do Twojej galerii

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=769.15
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 26, 2012, 22:44:49 pm
A u mnie z naleśnikami to rewolucyjnie i z 3 litrami mleka MINIMUM, bo wszyscy uwielbiają

Ja robię naleśniki bez jajka, żeby ciasto nie było twarde, a ponieważ uwielbiamy, jak nam chrupią - to dodaję trochę proszku do pieczenia i cukru cynamonowego.  :th_0girlcupcake: A nadzienia to przeróżne - ostatnio z kremem karpatkowym i polewą malinową  :giggle:
 

Saro - kciuki zaciśnięte  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Styczeń 26, 2012, 23:26:48 pm
Saro wiadomości o onkologach przeniosłam, by się nie zgubiły do Twojej galerii

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=769.15

dzięki Ani@
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 27, 2012, 07:12:29 am
Witam wszystkich i milego dnia zycze :friends:
(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQHV021GgAI_G2bJfw7TL9mrorn7kURgt9pT9mua5ald62DdfYt)

Ja robię naleśniki bez jajka, żeby ciasto nie było twarde,
  :huh: jak to sie udaje?
Ja na 1 litr mleka daje 5 jajek
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 27, 2012, 07:15:37 am
Za kawusię dziękujemy dzisiaj przed nami ciężki dzień  :crazy:

Ania szczepionka i Kora sterylka

trzymajcie kciuki

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 27, 2012, 07:33:17 am
:huh: jak to sie udaje?
Ja na 1 litr mleka daje 5 jajek

Ja robię na jednym jajku tylko, cały średniej wielkości garnek z tego wychodzi, a jakby liczyć na naleśniki to za 20 - 30 sztuk, zależy ile mi się ciasta zrobi  ;)

Dziękuję za kawusię, właśnie podobną zaparzyłam  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 27, 2012, 08:57:40 am
Witam wszystkich i milego dnia zycze :friends:

Marysiu dziękuję za kawusię :kiss: po takiej aromatycznej to oczy się szybciej otwierają :th_0girl_dance:
nie ogarniam cytowania :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 27, 2012, 09:45:19 am

nie ogarniam cytowania :'(

Klikasz "cytuj" i piszesz pod spodem wszystkiego co zdołało Ci się wkleić do okienka odpisywania ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Styczeń 27, 2012, 09:58:35 am
Sara,wysłałam Ci pw z info. Powodzenia!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 27, 2012, 09:59:29 am

nie ogarniam cytowania :'(

Klikasz "cytuj" i piszesz pod spodem wszystkiego co zdołało Ci się wkleić do okienka odpisywania ;)

ok dziękuję :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 27, 2012, 10:37:13 am
Bardzo namawiam do wzięcia udziału w sobotę lub niedzielę w Ptakoliczeniu. To nie jest taka "akcja głupotka", ale rzeczywiście daje dużo informacji o migracji ptaków, miejscach zimowania, chęci lub niechęci zbliżania się różnych gatunkow do siedzib ludzkich. Po wbiciu w wyszukiwarkę "Zimowe ptakoliczenie" znajdziecie wszystkie potrzebne informacje. Wyniki można wysłać przez internet (www.awibaza.pl). Niestety berny i inne futrzaki siedzą przez tę godzinę w domu  :<   
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Styczeń 27, 2012, 11:00:01 am
Dzieńdoberek, przy dzisiejszym ponad 10 st. mrozie tak mi się cudownie spało (oczywiście z kaloryferkiem Vectorkiem)  że zaspałam do pracy i rad niewola musiałam sunąć autem  8). Do wczoraj nasza trasa przez las prowadziła koleinami ale oprócz szorowania podwoziem jakoś szło, wczoraj przyjechał spychacz i mamy takie lodowisko, że ma sakra. Przejechanie 30 km zajęło mi tyle samo czasu co 8 przez las  :gwizdze:.

Wracając do potraw w które wgniata się mąkę, mój TZ jeszcze w czasach początku naszej znajomości postanowił zrobić kopytka i wgniótł 1 kg mąki, bo jego zdaniem ciasto ciągle "piło". Efekt był taki, że na gorąco jak ktoś miał mocne zęby to dał radę ale na zimno można było zabić  :chytry:

A naleśniki też robię na 1 jaku  :th_cooking: z odrobiną wody gazowanej i zawsze wychodzą  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 27, 2012, 11:26:54 am
4mala, dzisiaj to Cię pokonałam; rano -15 i lodowaty wiatr. Nie lubię zimy.  :crazy:

U nas też pług rozwalił nam całkowicie drogę.  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Styczeń 27, 2012, 13:55:06 pm
Nika ty to chyba na tej swojej wiosce siedzisz ? w Bydzi ani płatka śniegu pługa to oglądałam na fotkach !!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 27, 2012, 13:56:14 pm
U nas też pług rozwalił nam całkowicie drogę.  :th_dash1:
Tak to jest, jak się mieszka, tam gdzie diabeł mówi dobranoc :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Styczeń 27, 2012, 14:22:19 pm
Hmmm, nie wiem co gorsze - jak mieliśmy gruntową drogę do osiedla, to nie odśnieżali, bo jest gruntowa czyli za miękka, jak zrobiliśmy tzw. cienki asfalt to gmina też nie odśnieża, bo jest cienki asfalt :th_dash1:
Tak więc teraz mamy cienki asfalt pokryty lodem, zapraszam na łyżwy do Kobyłki.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 27, 2012, 15:00:16 pm
Troszkę o adopcjach schroniskowych:

(http://img31.imageshack.us/img31/8215/dscf5629f.jpg)

http://www.dogomania.pl/threads/217605-Dostojna-smutna-mix-benia-lub-leonbergera-już-w-domu./page2

"Wiadomości z domu:

 Nasza Diduśka2 udziabała do krwi pana. Pan ma ambicje ją troszkę wyszkolić, przynajmniej chodzenia na smyczy i podstawowych komend. Ona niestety widzi to inaczej.
 Pan sie nie zraża, ale mam nadzieję że jej nie odbije bardziej.
"


Mnie opadają ramiona w takich przypadkach.  :th_escapejar2: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 27, 2012, 15:01:36 pm
Kto w tym widział benia i leosia? Jak na mój gust to kaukaz...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 27, 2012, 15:02:11 pm
Gruntową też muszą odśnieżać, Ja to przerobiłam! Jak wzięliśmy Pana Wójta za tyłek, to odśnieża, aż para bucha!
Przepraszam, posty o suczce pojawiły się kiedy wysyłałam swój. Milla masz rację suczka kaukaz, a jak się czyta to wyć się chce.  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 27, 2012, 15:18:40 pm
Gruntową też muszą odśnieżać, Ja to przerobiłam! Jak wzięliśmy Pana Wójta za tyłek, to odśnieża, aż para bucha!


To samo przerabialiśmy u nas, na wiosce. Tylko, że tydzień temu śniegu było dużo, ale mokrego. I nadgorliwiec wraz z nim zmiótł warstwę utwardzenia, którą sami położyliśmy na wiosnę.  :crazy:

Co do adopcji schroniskowych - ja tak adoptowałam rzekomo łagodnego psa i NIE POLECAM takich adopcji, szczególnie dużych psów. Mam na myśli bezpośrednią adopcję ze schroniska. Wiem, że może niepolitycznie myślę, ale sama się zraziłam.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Styczeń 27, 2012, 15:25:09 pm
Kto w tym widział benia i leosia? Jak na mój gust to kaukaz...
Moja Iza była identyczna - tylko pysk miała jaśniejszy i była 100% kaukazem z krwi i kości.
Śliczna "niedźwiedzica" (tak też mówiłam na swoją Izulę) mam tylko nadzięję, że ten człowiek nie zrobi jej większej krzywdy :fool:... a tego się obawiam :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 27, 2012, 15:37:57 pm
Wiele wskazuje na to, że zrobi.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 27, 2012, 15:56:07 pm
A wiecie co jest najbardziej zadziwiające ?   :huh:

Wszyscy (bez wyjątku!) znają się na psach, i te wolontariuszki, i adapterzy i nawet ten chłop małorolny,
któremu bokser na łańcuchu, przy budzie pilnuje pola za stodołą...

(http://emoty.blox.pl/resource/aaa.gif)   (http://emoty.blox.pl/resource/question1.gif)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Styczeń 27, 2012, 17:12:54 pm
Elza, z tego co wyczytałam w wątku tego psiaka wynika, że częśc adapterek celowo nie podawała prawdziwej rasy psa w obawie, że jak ktoś przeczyta, że to kaukaz, to się wystraszy i nici z adopcji. Bez komentarza  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Styczeń 27, 2012, 17:42:37 pm
kaukazica.... zawyć z rozpaczy  :fool:   ręce opadają jak coś takiego się przeczyta
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 27, 2012, 17:53:03 pm
Co do adopcji schroniskowych - ja tak adoptowałam rzekomo łagodnego psa i NIE POLECAM takich adopcji, szczególnie dużych psów. Mam na myśli bezpośrednią adopcję ze schroniska. Wiem, że może niepolitycznie myślę, ale sama się zraziłam.
Elza, z tego co wyczytałam w wątku tego psiaka wynika, że częśc adapterek celowo nie podawała prawdziwej rasy psa w obawie, że jak ktoś przeczyta, że to kaukaz, to się wystraszy i nici z adopcji. Bez komentarza  :th_dash1:
Nasz weterynarz nam powiedział,  że dobrze, ze nie adoptowaliśmy bezpośrednio ze schroniska bo widział już różne rzeczy: dużo zaniżony wiek psa, nafaszerowany środkami farmakologicznymi by ukryć choroby psa itp. Niektórym schroniskom zależy na tym by wypchnąć psa jak najszybciej i mieć problem z głowy, po trupach do celu.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Styczeń 27, 2012, 18:00:31 pm
Matko, gdzie to leonek.. Szkoda słow.. Mam nadzieję, że z tego nie będzie jakiegos nieszczęścia - psiego lub ludzkiego..  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Styczeń 27, 2012, 18:17:37 pm
U mnie w domu w wiekszości były psy ze schroniska lub takie jakieś znajdy bidule - różnie bywało, wszystkie dożyły szczęśliwej starości, choć nie raz łzy lały się po policzkach z bezsilności, była też sprawa o pogryzienie... Z podejściem, że pies ze schroniska to zagrożenie i nie powinno się go adoptowac to oznaka, że dla tych psów nie ma szans na prawdziwy dom - to uwaga do wypowiedzi weterynarza od MaPity, która bardzo mnie szokowała. Duży, czy mały pies - ja wierze, że w dobrych rękach można nauczyć go żyć bez agresji.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 27, 2012, 18:31:59 pm
Chciałam się podłączyć pod wypowiedź Agnieszki - też tak myślę, jak ty.


I uważam, że winny jest nie pies, a zawsze ludzie - ci dotychczasowi, ci obecni, albo ci przyszli w jego życiu.
Bycie opiekunem psa oznacza dla mnie taką samą odpowiedzialność, jak bycie rodzicem dziecka.
Ale możliwe też, że jestem nawiedzona po prostu  :th_0girl_dance:


A co do naleśników - to zapomniałam wspomnieć, że ostatnio odkryłam magiczny składnik ciasta na naleśniki.
I są tak smaczne, że odtąd zawsze do ciasta dodaję oprócz proszku do pieczenia i cukru cynamonowego ...
torebkę budyniu waniliowego - pycha!  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 27, 2012, 18:32:29 pm
Agnieszko - owszem, że można. Zresztą ja to znam, ale często bierze się psa, mając konkretne oczekiwania co do niego.
Nie uważam, że takie psy są nieadopcyjne, ale właśnie idea DT, gdzie można obserwować psa i korygować jego zachowania jest dla mnie genialna.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 27, 2012, 18:36:47 pm
Po warunkiem, że DT nie kłamie!  :chytry:
Mnie okłamano co najmniej dwa razy, gdy "zaprzyjaźnione DT" miało u siebie psa.

Po przewiezieniu do DS nieźle się nagimnastykowałam, żeby wszystko nie skończyło się zwrotem, bo to i dla rodziny i dla psa niedobrze.
Na szczęście mądrym ludziom oddawałam psy...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Styczeń 27, 2012, 18:40:12 pm
Gdyby można było każdego psiaka kierować do DT, to świat byłby piekny - idealny, ale nie jest.

a co do zimowych wiejskich dróg - to ja już urwałam wachacze tej zimy :fool: i to nie u siebie, gdzie droga bez nawierzchni ale w mieście - dziadostwo :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Styczeń 27, 2012, 20:09:32 pm
Adopcje schroniskowe......też bardzo chciałabym ,aby było inaczej......
Ale czy to jest możliwe na dzień dzisiejszy.... :< Utopia !
Jest jak jest ,tak jak są ludzie i ludziska  :th_dash1:

Moja wiejska droga jest przejezdna .Ale czemu tak zimno..Brrrrrrrr
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 27, 2012, 20:11:39 pm
Jak zawsze wszystko zależy od ludzi  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Styczeń 27, 2012, 20:26:39 pm
Pisząc o adapterkach w sprawie tej psiny nie negowałam adopcji ze schronu. Oczywiście lepiej, jesli adoptuje się psa z dobrego DT, ale wiemy wszyscy, że to powszechne nie jest, więc dobrze, że są ludzie, którzy adoptują bidy schroniskowe. Chodzi jednak o to, by wiedzieli jakiego psa biorą, i mniej chodzi tu o rasę, a bardziej o "specyfikę" psa. Adopcja bez solidnego, rzetelnego wywiadu o psie, jego charakterze, potrzebach, chorobach itp to kupowanie kota w worku, które może skończyć się nieszczęściem lub powrotem psa do schroniska, tak więc postawa adapterek w tym przypadku to skrajna bezmyślność, niestety.
Nowych właścicieli jakoś łatwiej mi "rozgrzeszyć", wiadomo, odruch serca, kit, ze to mix leosia czyli łagodny pies itd, oni byli jedynie nierozważni i oby udało im się ułożyć wspólne życie z tą psiną bez większych problemów.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 27, 2012, 20:39:10 pm
Mój Redzisław jest moim pierwszym nieschroniskowym psem w życiu.
Ale to chyba tylko dlatego, że jakoś w końcu w życiu musiałam na tą Elzę trafić   8)   :giggle:

Jakiś ten piątek mało optymistyczny, nieprawdaż? - może jutro będzie lepiej...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Styczeń 27, 2012, 20:39:47 pm

Przepraszam, że trochę z innej bajki, ale taka moja refleksja na koniec dnia:

- Co zrobić, jak się nie ma wolnego czasu?
- Znaleźć sobie dodatkowe zajęcie, żeby sobie udowodnić, że się jednak go miało...


No to zmykam pouczyć się słówek z angielskiego  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 27, 2012, 20:45:15 pm
Tjaaaa odruch serca! I czemu ja w to wątpię?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 27, 2012, 20:48:48 pm
jak czlowiek dużo doświadczy to poziom wiary w odruchy serca mu drastycznie spada  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 27, 2012, 20:51:05 pm
To mnie pocieszasz, już myślałam, że coś ze mną całkiem nie tak.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Styczeń 27, 2012, 21:00:00 pm
Ja tym razem chciałam się podłączyć do wypowiedzi Agi. Otóż odpowiedzialność rodziców za dzieci bywa /niestety nie żadko/ rozmaita, do skrajnej nieodpowiedzialności włącznie. I te skrajne przypadki najbardziej nas poruszają, co nie zmienia faktu, że ogrom rodziców zachowuje się nieodpowiedzialnie, bezmyślnie, uważając że najlepiej wiedzą co jest dobre dla ich dziecka, chociaz cała ich wiedza zamyka się w tym co wynieśli z nauk przedmałżeńskich. Dlatego wcale mnie nie dziwi podejście ludzi do zwierząt, przecież "pies to pies". :th_dash1: :th_dash1: :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 27, 2012, 21:42:11 pm
U mnie w domu w wiekszości były psy ze schroniska lub takie jakieś znajdy bidule - różnie bywało, wszystkie dożyły szczęśliwej starości, choć nie raz łzy lały się po policzkach z bezsilności, była też sprawa o pogryzienie... Z podejściem, że pies ze schroniska to zagrożenie i nie powinno się go adoptowac to oznaka, że dla tych psów nie ma szans na prawdziwy dom - to uwaga do wypowiedzi weterynarza od MaPity, która bardzo mnie szokowała. Duży, czy mały pies - ja wierze, że w dobrych rękach można nauczyć go żyć bez agresji.  :friends:
Źle mnie zrozumiałaś. Nie napisałam, że wet twierdzi, że psy ze schroniska stanowią zagrożenie i nie należy ich adoptować. Wet stwierdził pewien fakt, z którym się spotyka niejednokrotnie, że pracownicy schronisk kłamią w sprawie wieku, stanu zdrowia, rasy itp. byle tylko wypchnąć psa. Spotkał się z podawaniem leków mających zatuszować chorobę u psa, byle go wyadoptować. A potem nowi właściciele mają problem bo mimo rozmów okazuje się, że biorąc psa wzięli kota w worku.

Wyszliśmy z młodym na przepustkę ze szpitala  :backflip: musimy co prawda dojeżdżać na zastrzyki itd. ale jesteśmy w domu.
Nie zdążyłam tu napisać, ale mąż każdego dnia donosił mi, że z Bemolem jest źle- nie je, jest niespokojny, smutny, nie wiadomo o co mu chodzi. Że chyba tęskni choć w głowie nam się nie mieściło, że pies moze mieć takie objawy tęsknoty  :shy:
Dziś wróciłam- radość Bemola była umiarkowana przy przywitaniu, za to potem... nie odstępował mnie na krok i wciąż wodził oczami za mną. Co trochę podchodzi i się wykłada  :emotbern: Mąż stwierdził, ze wreszcie pies jest spokojny. Przytula się do mnie, a jak coś robiłam to wtulił się głową w jeszcze nierozpakowaną torbę szpitalną...
Chyba się przywiązał do nas  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 27, 2012, 21:48:15 pm
dobrze że jesteście już w domu  :heartbeat:  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 27, 2012, 21:54:44 pm
To już 101 strona plotkarskiego wątku.  :giggle:

Niezłe tempo, a niedługo urodziny Forum.  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 27, 2012, 21:56:23 pm
oj tam oj tam zaraz plotkarski  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Styczeń 27, 2012, 22:47:53 pm
Jak się Bemolciowi stado rozlazło to i był niespokojny. Dobrze , że już stadko skompletowane. Życzymy zdrówka.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 27, 2012, 23:18:11 pm
a niedługo urodziny Forum.  :th_0girl_dance:

A kiedy, kiedy ??

Ja się odmeldowuję, właśnie z mężem obejrzeliśmy Dziewczynę z tatuażem (http://www.filmweb.pl/film/Dziewczyna+z+tatua%C5%BCem-2011-565637) i bardzo, bardzo polecam ten film. A tymczasem lecę spać. Dobranoc.

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 28, 2012, 08:02:07 am




Wyszliśmy z młodym na przepustkę ze szpitala  :backflip: musimy co prawda dojeżdżać na zastrzyki itd. ale jesteśmy w domu.

My też w zeszłym tygodniu byłyśmy w szpitalu z Zosią i niestety żadnych przepustek u nas nie ma :(. Byłyśmy na badaniach, ponieważ Zosia ma powiększone miedniczki nerkowe i niewiedzą od czego. Tym razem miała robioną scyntografię nerek, ale pierwszego dnia nic nam nie robili, drugiego pobrali mocz i krew dopiero trzeciego dnia usypianie i samo badanie. Podobno trzeba być minimum trzy dni bo inaczej NFZ nie zwraca  :cheesy:. Taka nasza Polska rzeczywistość .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 28, 2012, 08:25:15 am




Wyszliśmy z młodym na przepustkę ze szpitala  :backflip: musimy co prawda dojeżdżać na zastrzyki itd. ale jesteśmy w domu.

My też w zeszłym tygodniu byłyśmy w szpitalu z Zosią i niestety żadnych przepustek u nas nie ma :(. Byłyśmy na badaniach, ponieważ Zosia ma powiększone miedniczki nerkowe i niewiedzą od czego. Tym razem miała robioną scyntografię nerek, ale pierwszego dnia nic nam nie robili, drugiego pobrali mocz i krew dopiero trzeciego dnia usypianie i samo badanie. Podobno trzeba być minimum trzy dni bo inaczej NFZ nie zwraca  :cheesy:. Taka nasza Polska rzeczywistość .
Musicie pogadać w swoim szpitalu. Ja z młodszym też jeżdżę nefrologię raz na pół roku na badania (ma spore zaleganie moczu po mikcji) i zawsze jesteśmy na oddziale 3 dni tylko na papierze. Przychodzimy w piątek rano, robią wszystkie badania, krew, mocz i te diagnostyczne i o 16:00 jesteśmy w domu choć na papierze nadal w szpitalu jeszcze w sobotę i niedzielę. Zawsze można porozmawiać :) i spróbować coś zmienić na lepsze.
Co szpital to inne zasady, ale zawsze można spróbować coś zmienić dla dobra swojego i swojego dziecka :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 28, 2012, 08:51:26 am
śniadanko do łóżka  :naughty:

(http://szeptywmetrze.blox.pl/resource/breakfast_in_bed.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 28, 2012, 09:43:57 am








Musicie pogadać w swoim szpitalu. Ja z młodszym też jeżdżę nefrologię raz na pół roku na badania (ma spore zaleganie moczu po mikcji) i zawsze jesteśmy na oddziale 3 dni tylko na papierze. Przychodzimy w piątek rano, robią wszystkie badania, krew, mocz i te diagnostyczne i o 16:00 jesteśmy w domu choć na papierze nadal w szpitalu jeszcze w sobotę i niedzielę. Zawsze można porozmawiać :) i spróbować coś zmienić na lepsze.
Co szpital to inne zasady, ale zawsze można spróbować coś zmienić dla dobra swojego i swojego dziecka :)
[/quote]
 My już pytaliśmy, niestety Panie argumentują to tym ,że jak coś się stanie to one są odpowiedzialne. Nam zawsze umawiają to konkretne badanie ostatniego dnia pobytu.:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Styczeń 28, 2012, 10:23:30 am
Moja ostatnia wypowiedź do psiaków ze schroniska i wypowiedzi tu na forum. Potwierdza się jedno nie pies jest winny tylko człowiek, opiekun, system, prawo? Nie łubie generalizować i oceniać wszystkich jedną miarką, nie każdy opiekun w schronisku postępuje nieuczciwie, czy nieetycznie. Sa tam też dobrzy ludzie, którzy angażują się w dobro psiaków, dbają o nie jak mogą. Przyczyna złych adopcji tkwi w przepisach, w braku kontroli nad działaniem schronisk, w złym doborze ludzi do pracy nad zwierzętami. Sam fakt, że do schroniska po psa może przyjść każdy, że nie przeprowadza się z nowym właścicielem wywiadu, czy się nadaje na opiekuna, nie weryfikuje gdzie pies trafia, jak potem żyje ? to powód późniejszych problemów, ale przecież są i tak działające schroniska, że wszystko przebiega jak należy ? że nowy właściciel dostaje wiarygodne informacje, że pomaga mu się w doborze psa do jego stylu życia, umiejętności, że nie zostawia samego, kiedy ma trudności w wychowaniu? Ja jestem niepoprawną optymistką, a nawet kiedy widzę zło, to patrząc tu na ludzi na forum, na prace Was wszystkich zaangażowanych wierze i chce wierzyć, że dobrzy ludzie są i pomagają, że nie traktują zwierząt, jako produkt z krótkim terminem przydatności, którego trzeba się pozbyć z półki, a przy reklamacji usunąć z tego świata.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 28, 2012, 10:35:37 am
Masz rację Agnieszko są schroniska, które można stawiać za wzór adopcji i są one w Polsce a nie gdzieś daleko za górami za lasami....

Mam nadzieję, ze spojrzenie na psi los w schroniskach będzie się zmieniał, że nasze społeczeństwo się zmieni. Wciąż w to wierzę, chociaż wiem, ze dużo jeszcze czasu minie nim będzie dobrze. Są jednak ludzie, którym zależy i to się liczy.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 28, 2012, 11:02:47 am
 :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Styczeń 28, 2012, 11:39:10 am
Są jednak ludzie, którym zależy i to się liczy.  :friends:


Świete słowa  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Styczeń 28, 2012, 12:06:08 pm
Właśnie dostałam telefon, z pytaniem czy już nie kocham fundacji i się żegnam, więc małe sprostowanie ? ani myślę Was zostawiać, czy przestać kochać. Kocham i kochać Was będę, jedynie nie chciałam dalej rozwijać wątku o pracy opiekunów ze schronić i komentować wypowiedzi weterynarza od MaPit-y, bo moje tak ogromne oburzenie tej wypowiedzi wywołało wspomnienie jak kiedyś poszłyśmy z moim schroniskowym psem do lekarza, bo mieliśmy kłopoty wychowawcze i co ona ma zasugerował: oddanie psa, brak szans na przystosowanie, leki psychotropowe. Stwierdził, że nic nie da rady zrobić, z powodu przeszłości: będzie psem strachliwym (musieliśmy wynosić ja na rekach na dwór tak panicznie bała się otoczenia), będzie wszystko w domu niszczyła (a gryzła wszystko co popadnie), będzie się w domu załatwiać (bo to na tle nerwowym), będzie nadal łapać za nogawki każdego gościa (odkupione zostały niejedne spodnie) itp.
Oczywiście pies nie wrócił do schroniska, pozostał z nami, jako pies, który nie lubi i boi się samochodów, wózków dziecięcych i miasta, ale z czasem przestał niszczyć dom i się w nim załatwiać, co prawda długo zasypiał chowając się w szafie lub pod kołdrą, no i jak ktoś wychodził z domu czy z ogrodu, to po prostu trzeba było ją (bo to ona) przytrzymać na smyczy, by nie zjadała obcych portek ? ot tak proste rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Styczeń 28, 2012, 12:36:06 pm
Agnieszko oczywiście masz rację. A osoba dorosła, mająca na to warunki może spokojnie adoptować psa problemowego, czy według innych "nieadopcyjnego". Ważne jest tylko, żeby miała świadomość podejmowanej decyzji, pewne doświadczenie i nie zaczynała od tego typu adopcji będąc zieloną jak trawka w maju. Są porządne schroniska, gdzie z ludźmi się rozmawia, nieoszukuje, stara się pomóc w problemach, schroniskom też nie zależy, żeby pies po kilku dniach wrócił.
Dla Ciebie duży szacunek, że pies nie był dla Ciebie "towarem wybrakowanym do zwrotu", tylko żywą , czującą istotą mającą problemy.  :hi: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 28, 2012, 14:06:11 pm
Z dedykacją dla Lenki i Irka na podreperowanie samopoczucia po dzisiejszej nocy.  :naughty:

(http://bargainbriana.com/wp-content/uploads/red-bull.png)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 28, 2012, 14:36:31 pm
aż tak zabalowali  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 28, 2012, 19:33:26 pm
Dzięki Elza   :tease: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 28, 2012, 19:52:18 pm
Właśnie dostałam telefon, z pytaniem czy już nie kocham fundacji i się żegnam, więc małe sprostowanie ? ani myślę Was zostawiać, czy przestać kochać. Kocham i kochać Was będę, jedynie nie chciałam dalej rozwijać wątku o pracy opiekunów ze schronić i komentować wypowiedzi weterynarza od MaPit-y, bo moje tak ogromne oburzenie tej wypowiedzi wywołało wspomnienie jak kiedyś poszłyśmy z moim schroniskowym psem do lekarza, bo mieliśmy kłopoty wychowawcze i co ona ma zasugerował: oddanie psa, brak szans na przystosowanie, leki psychotropowe. Stwierdził, że nic nie da rady zrobić, z powodu przeszłości: będzie psem strachliwym (musieliśmy wynosić ja na rekach na dwór tak panicznie bała się otoczenia), będzie wszystko w domu niszczyła (a gryzła wszystko co popadnie), będzie się w domu załatwiać (bo to na tle nerwowym), będzie nadal łapać za nogawki każdego gościa (odkupione zostały niejedne spodnie) itp.
Oczywiście pies nie wrócił do schroniska, pozostał z nami, jako pies, który nie lubi i boi się samochodów, wózków dziecięcych i miasta, ale z czasem przestał niszczyć dom i się w nim załatwiać, co prawda długo zasypiał chowając się w szafie lub pod kołdrą, no i jak ktoś wychodził z domu czy z ogrodu, to po prostu trzeba było ją (bo to ona) przytrzymać na smyczy, by nie zjadała obcych portek ? ot tak proste rozwiązanie.

Agnieszko i tu jest ogromna różnica. Nasz weterynarz jest Aniołem. Jego żona również. Obydwoje są Weterynarzami przez duże W. W razie problemów zawsze pomoże, bez problemu podczas wizyty kontrolnej poświęcił nam ponad godzinę na pogadankę o zdrowiu, pielęgnacji, żywieniu, psiej psychice itd. To jest pasjonat. Bardzo chwali adopcje i po prostu jest oburzony tym, że w schroniskach dzieją się takie rzeczy. W życiu nie zasugerowałby uśpienia psa jeśli istnieje choć cień szansy na wyleczenie czy przedłużenie życia bez bólu i cierpienia, w życiu nie zasugerowałby oddania psa bo są z nim problemy. Jego żona jest behawiorystką i ma ogromną wiedzę i chęć dzielenia się nią.
Uważam, że miał zupełne prawo ocenić to jak różni się adopcja przez dobrą fundację i adopcja ze złego schroniska.
Oczywiście na pewno ma świadomość, ze dobre schroniska są i dobrze funkcjonują, ale widocznie zbyt wiele razy miał do czynienia z adopcjami złymi i po prostu o tym powiedział. Na pewno nie miał nic złego a myśli (typu, ze psów ze schroniska lepiej nie adoptować itp.). I na pewno w niepowodzeniach adopcji widzi jedynie winę ludzi, nie zwierząt :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 28, 2012, 20:48:42 pm
http://www.wwfpl.panda.org/?8180/Sposob-na-wilka

Jak baca dostał za darmo, to ciekawe czy razem z instrukcją obsługi, jak te psy należy tratować.  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 10:25:05 am
gdyby ten projekt byłby zrobiony z głową korzyści byłoby kilka:

-ochrona dla wilków przed odstrzałem
-wykorzystanie Podhalanów do ich pierwotnych zajęć
-nauczenie górali jak dbać o psa

jak to wygląda w tym projekcie nie wiem

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 10:27:20 am
Napaliłam w kominku (czyt. TZ napalił)
zrobiło się w salonie.... upalnie  8)
zrobiłam sobie kawę mrożoną i..... czekam na lato  :wub:

(http://www.ksiazka-kucharska.pl/img_przepisy/5768/zdjecie.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 10:31:51 am
a to wspomnienie naszych francuskich czasów  :heartbeat:
przed kominkiem dobrze się wspomina i śpiewa.... "Je l'aime ? mourir"
http://www.youtube.com/watch?v=XHVqKqmbhFA
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 29, 2012, 11:11:15 am
Mmmm pycha kawusia mrożona, ja też właśnie kawusię piję i zaraz męża zagonię do napalenia w kominku  :naughty:
Wczoraj obchodziliśmy jego okrągłe urodzinki, więc nieco wymęczona jestem, ale na kawusię zawsze znajdzie się siła  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 12:29:30 pm
W styczniu pod naszą opieką znalazło się 20 psów!
Wszystkie one mieszkają w naszych domach  8)

To bardzo wielu podopiecznych jak na nasze możliwości.

Wiemy, że bez Waszej pomocy nie byłoby to wszystko możliwe  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 29, 2012, 18:31:31 pm
W styczniu pod naszą opieką znalazło się 20 psów!
Wszystkie one mieszkają w naszych domach  8)

To bardzo wielu podopiecznych jak na nasze możliwości.

Wiemy, że bez Waszej pomocy nie byłoby to wszystko możliwe  :heartbeat:

                           (http://img855.imageshack.us/img855/1525/imagescafqong5.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 29, 2012, 20:12:39 pm
A ja właśnie po kawce, czekam aż mąż wróci z maluchem z zastrzyku i kąpiemy Bemolka  :shy:
Zwykle w niedzielę wieczorem razem z mężem oglądamy jakiś film ale dziś wychodząc rzekł:
- a może dziś zamiast filmu inna przyjemność? Może psa wykąpiemy?  :wub:
Dla nas to przyjemność- będzie znów pięknie pachniał... tylko czy on podziela nasze zdanie?  :gwizdze: Nie jestem pewna  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 29, 2012, 20:23:47 pm
- a może dziś zamiast filmu inna przyjemność? Może psa wykąpiemy?  :wub:
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
moze to warto wstawic do watku o znaczeniu adopcji, jak pies zmienil nasze zycie :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Styczeń 29, 2012, 20:29:20 pm
- a może dziś zamiast filmu inna przyjemność? Może psa wykąpiemy?  :wub:
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
moze to warto wstawic do watku o znaczeniu adopcji, jak pies zmienil nasze zycie :naughty:
Zbieram wciąż takie kwiatki z życia wzięte i w głowie układam wpis w tamtym wątku. Każdego dnia coś dodaję i mam przeczucie, że wkrótce wreszcie siądę i napiszę  :shy: To już na pewno niedługo  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 20:32:32 pm
Elza przejechała dzisiaj jakieś 300km  :th_0girl_witch: bynajmniej nie dla samej przyjemności podrózowania  8)
- wyekspediowała Retta do Nowego Domu
- nieoczekiwanie spotkała hodowców Entlebucherów na ulicy  :huh: z którymi miło pogawędzili przez chwilę
- zajechała z wizytą przedadopcyjną dla .....

Dzień dzisiejszy może chyba zatem zaliczyć do udanych i napełniających dobrą energią co?  :th_0girl_dance:

ciekawe  :gwizdze:  z którym klonem zostały dzieci  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Styczeń 29, 2012, 20:33:27 pm
Nie boisz się w taki mróz go kąpać? Bo ja odkładam moim tą przyjemność już 2 tygodnie.  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 20:36:53 pm
- a może dziś zamiast filmu inna przyjemność? Może psa wykąpiemy?  :wub:
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
moze to warto wstawic do watku o znaczeniu adopcji, jak pies zmienil nasze zycie :naughty:
Zbieram wciąż takie kwiatki z życia wzięte i w głowie układam wpis w tamtym wątku. Każdego dnia coś dodaję i mam przeczucie, że wkrótce wreszcie siądę i napiszę  :shy: To już na pewno niedługo  :shy:

"Epopeja o adopcji Bemola i przygarnięciu Pimpka" - czekam z nieukrywaną niecierpliwością   :th_connieswatfly:

na prawdę nasza MaPiTa ma talent do pisania   :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 20:38:08 pm
Nie boisz się w taki mróz go kąpać? Bo ja odkładam moim tą przyjemność już 2 tygodnie.  :tease2:

ja też czekam.... ale nie iem kiedy się moje białaski doczekają  :wub:
zawsze ktoś bardziej śmierdzący od nich się trafia  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 29, 2012, 21:27:02 pm
Co do materiałów nie trzeba ich przepisywać, można wrzucić do skanera i przepuścić przez program do rozpoznawania tekstu.

jakiś przeskok techniczny mnie ominął  :huh:
ciągle używam klawiatury do wpisywania...  :wub:


Kika dobrze, że jesteś  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 29, 2012, 21:45:48 pm

jakiś przeskok techniczny mnie ominął  :huh:
ciągle używam klawiatury do wpisywania...  :wub:


Kika dobrze, że jesteś  :friends:

  ... OCR  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Styczeń 30, 2012, 05:24:50 am
I po feriach... :<
A ponieważ do szkoły pora się zbierać, to zostawiam kawę ;)
(http://x.garnek.pl/ga6013/683bf428bf1daa12956468a3/kawusia_dla_ciebie.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 30, 2012, 06:39:31 am
no właśnie koniec ferii  :crazy:
a tak dobrze było....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Styczeń 30, 2012, 07:07:12 am
U nas ciągle przed  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 30, 2012, 07:20:27 am
My zaczynamy dzisiaj dwa tygodnie odpoczynku  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 30, 2012, 08:35:49 am
Dziękuję za pyszną kawę, dziś cały dzionek w pracy to dobra kawa mile widziana :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 30, 2012, 08:37:47 am
Elza przejechała dzisiaj jakieś 300km  :th_0girl_witch: bynajmniej nie dla samej przyjemności podrózowania  8)
-
- zajechała z wizytą przedadopcyjną dla .....





dla Scarlett O'Hara Butler :kiss:?

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 30, 2012, 08:45:23 am
Nie. Wizyta dla Scarlett'ki odbyła się duużo wczesniej :th_0girl_dance: zanim wpisałam absolutnie pewną informację o domku. :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 30, 2012, 08:49:27 am
Nie. Wizyta dla Scarlett'ki odbyła się duużo wczesniej :th_0girl_dance: zanim wpisałam absolutnie pewną informację o domku. :grin:

to  Dwukropek nieokrzesany bern o gołębim sercu  a jak nie to poddaję się :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 30, 2012, 08:50:39 am
No i dobrze. Uwierz mi, to najlepsze wyjście!   :cheesy:  :laugh:

Na Dwukropka tez już ktoś czeka z utęsknieniem.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 30, 2012, 09:01:42 am
Issa może Cię to pocieszy - ja też nie wiem dla jakiego  8)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Styczeń 30, 2012, 09:20:28 am
Ja do naleśników daję tylko mleko  ;) Poza tym zdradzę Wam mój sekret naleśnikowy  :terefere: Najpierw do ciasta daję samo żółtko, białko trzepaczką na sztywno - na koniec delikatnie wymieszna piana z ciastem  :th_0girl_dance:  Dodatki dowolne : dżem, cukir puder, nutella i jeszcze jabłuszka zatopione w cieście z cukrem i cynamonem oczywoście  :gwizdze:
mniaaaaaaaaaaaaam, wieczorem będę próbować :-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 30, 2012, 10:18:50 am
To w podzięce za tę kawkę coś Wam zaśpiewam.  :tease:

...
pyyyk  pyyyk pyyyk z fajeczki
duś  duś duś gołąbeczki

fajeczka gołąbeczek
ławeczka ogródeczek...

Czy ktoś kojarzy ten utwór ?  :naughty:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Styczeń 30, 2012, 10:33:55 am
To w podzięce za tę kawkę coś Wam zaśpiewam.  :tease:

...
pyyyk  pyyyk pyyyk z fajeczki
duś  duś duś gołąbeczki

fajeczka gołąbeczek
ławeczka ogródeczek...

Czy ktoś kojarzy ten utwór ?  :naughty:

Starzyk
Idę sobie przez podwórze ^
l pyk, pyk, fajeczkę kurzę,
Mam króliki we chływiku
l gołąbki w gołębniku,
A w kadłubku stary kos
Śpiewa mi na cały głos.

Pyk, pyk, pyk z fajeczki.
Duś, duś, duś gołąbeczki.
Fajeczka, gołąbeczek,
Ławeczka, ogródeczek
l w kadłubku kos, to starzyka los.

Tak się w życiu dziwnie darzy,
Byłem górnik, jestem starzyk,
Kułem węgiel w czarnej głębi,
Dziś mi karmić trza gołębie,
Rwałem węgiel, pókim mógł,
Dziś fedruje za mnie wnuk.

Pyk, pyk, pyk ...

Wyrąbałem węgla zwały,
Żeby ludziom ciepło dały,
Teraz, gdy mi włos bieleje
Sam przy piecu kości grzeję,
Jeszcze wczoraj taki chwat,
Dziś już ponoć stary dziad.

Pyk, pyk, pyk...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 30, 2012, 11:05:01 am
ja nie znam  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mgog w Styczeń 30, 2012, 14:21:09 pm
Bo Ty Aniu nie ze Śląska  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Styczeń 30, 2012, 18:23:16 pm
Ja obstawiam, że wizyta była w sprawie domku dla Mistera. Zgadłam ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 30, 2012, 18:31:25 pm
Nie zgadłaś.  :tease:

Ani@, Milla i Homer mają dziś nocną sesję z doktorem.  8)
Właśnie niczym świder trójgryzowy przebijają się przez stolycę.  :giggle:  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Styczeń 30, 2012, 18:40:13 pm
Ja się już poddałam ale Elza mamy łamigłówkę :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 30, 2012, 18:57:28 pm
Pewnie chodzi o Księżniczkę  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 30, 2012, 22:05:53 pm
dotarłam do domu dr Garncarz to przemiły człowiek  :friends:

jutro coś skrobnę o oczkach Homerkowych dziś już padam  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 30, 2012, 22:12:00 pm
No to czekamy na informacje - oby dobre...

A tymczasem dobranoc  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 31, 2012, 07:32:59 am
Ani@ śpisz  :gwizdze: :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 31, 2012, 07:33:38 am
Nie wyprawiam dzieci do szkoły i przedszkola  :th_0girlactive:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Styczeń 31, 2012, 07:34:41 am
 :cheesy: :giggle: bo pamiętasz że my czekamy  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 31, 2012, 07:43:51 am
staram się przygotować materiał o oczach Homera
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 31, 2012, 09:21:11 am
Witam się z rana  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 31, 2012, 10:10:50 am
Witaj, witaj  :friends:

a co to za kocio-berneńskie konszachty na wątku Esty  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 31, 2012, 10:57:32 am
A bo to jedyny forumowy bern, którego miałam przyjemność poznać osobiście  ;)
A mój kot, przyglądał się z daleka  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Styczeń 31, 2012, 11:04:04 am
i co kot chce mieć tricolorowego kumpla?  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 31, 2012, 11:48:23 am
Ktoś mi ostatnio powiedział, że Elza, Ani@ i Camara to system naczyń połączonych.  :gwizdze:
A ja na dziś widzę, że nasza Fundacja zaczyna się rozrastać w jeden niemały, zdrowy i sprawnie funkcjonujący organizm.  :heartbeat:

To z tej radości pawika sobie strzelę!  :th_0girl_dance: ........ :laugh:

(http://2.bp.blogspot.com/_nu_7t0BvrEs/TOK4CltobHI/AAAAAAAAAP8/OygLz5zp7VA/s1600/paw.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Styczeń 31, 2012, 11:53:27 am
i co kot chce mieć tricolorowego kumpla?  :naughty:

Hehehe, no z tym chceniem to może być różnie, on raczej całkiem nieświadomy tego że chce  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 07:35:49 am
Wanda jakieś konkrety?  :gwizdze:

Kawa dla tych co się od poduszki oderwać dzisiaj nie mogli  :grin:

(http://capucino.cba.pl/Kawa/wp-content/uploads/2011/06/Kawa_chroni_prostate_3727034.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 01, 2012, 07:40:46 am
Dzięki za kawę Cezar poczuł zew natury całą noc przepiszczał, prześpiewał

tak na niego działa Kora a ja znowu dzisiaj nie spałam bo przy takich dźwiękach to się nie da  :crazy:

teraz krąży za Korą i dyszy bo on przecież też nie spał i sił cokolwiek mu nie starcza ,

dziewczyny może mu coś podać na wyciszenie bo się chłopak mi wykończy

czy neospasmina dla dzieci w syropie   to dobry pomysł ?

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 07:53:52 am
długi spacer mu zafunduj
potem padnie  :b38:

Nie podajemy bez konsultacji z wetem nigdy ludzkich leków,
ale Lenka, Ty mozesz sobie łyknąć  :drunk:  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 01, 2012, 07:58:29 am
Dzięki Ani@ na pewno mi się przyda, a do weta zadzwonię i zapytam co mu dać
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 08:20:33 am
pogadaj z wetem  :grin:

ja bym nic nie podawała, środki uspakajające otumaniają psa,
na każdego też działają trochę inaczej
i nie zawsze efekt po podaniu jest taki jakiego oczekiwaliśmy

Miałam tymczasa, który wiedziałam, że będzie wył jak opętaniec przez pierwsze noce.
Uzbrojona w środki uspakajające czekałam na jego przyjazd

okazało się jednak, że długi wieczorny spacer z Luną, zabawy w aportowanie, szlifowanie komend iszukanie ukrytych smaczków tak go zmęczyły, że spał jak aniołek

wymagało to oczywiście dużo mojego czasu i wysiłku.... ale się opłaciło
pies oprócz przespanych nocy, odwzajemnił spędzony z nim czas posłuszeństwem i przywiązaniem do człowieka
a na tym bardzo nam zależało  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 01, 2012, 08:40:17 am
Witam znów po 2 dniowej nieobecności, którą zafundował mi rotawirus złapany na oddziale dziecięcym. Cały poniedziałek spędziłam w łóżku a wieczór na pogotowiu. Na szczęście po kilku godzinach, zastrzykach i kroplówkach wypuścili mnie do domu. Dziś powoli dochodzę do siebie.
Ciekawe kiedy ja nadrobię zaległości forumowe  :gwizdze:
Póki co jeszcze parę dni szpital mamy w domu, dzieci jeszcze antybiotyki mają i inhalacje i oklepywania itd.
Bemol biedny wychodzi dosłownie na 30 minut dziennie poza podwórko. Mam nadzieję, że jakoś nam to wybaczy i doczeka się już niedługo znowu długich spacerków.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 01, 2012, 08:48:24 am
Witam  :shy:

MaPiTa - chyba wszędzie jakieś wirusówki panują... U nas też, najpierw syna dorwało, potem córa, teraz mąż... Jeszcze mnie nie dopadło.
Dużo zdrówka życzę  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 09:24:34 am
MaPiTa zdrówka dla całej Rodzinki  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 01, 2012, 09:26:20 am
Zdrówka dla wszystkich  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 01, 2012, 09:59:42 am
Kawa z rana zawsze mile widziana :th_0girl_dance:
A ja zapraszam dziś wszystkich na gorącą czekoladę tak na poprawę nastroju w te zimne dni

                (http://img850.imageshack.us/img850/9361/cimg34481.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 01, 2012, 10:37:44 am
Issa bardzo chętnie poczęstuję się czekoladą... mniam mniam...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 01, 2012, 10:45:43 am
Pycha  :friends: - cieplutka i slodka :gri
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Luty 01, 2012, 12:09:15 pm
 MaPiTa zdrówka dla wszystkich domowników  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 14:03:02 pm
włosi płaczą, że zimno... idę sprawdzić jaka pogoda u nich  ;)

(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s320x320/420403_10150502726835216_286143195215_9181280_1832139959_n.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 14:05:25 pm
dzisiaj mają zero
jutro - 5

nie wiem jak przeżyją piątek i - 10 stopni  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 14:07:20 pm
i tak mi się przypomniało  :giggle:


Zimowe pozdrowienia:

Myslisz ze jest zimno?
 No coz, wszystko jest wzgledne ...

+10°C Mieszkancy domow komunalnych w Helsinkach zamykaja okna. Laponczycy (nie mylic z Japonczykami!) sadza kwiatki w oknach.

+5°C Laponczycy opalaja sie na balkonie, jeżeli słonce jest jeszcze nad horyzontem...

+2°C Wloskie samochody nie zapalaja.

0°C Woda zamarza.

-1°C Oddech staje sie widoczny. Czas zaplanowac urlop nad Morzem Środziemnym. Laponczycy jedza lody popijajac zimnym piwem.

-4°C Kot wchodzi pod kołdrę.

-10°C Czas zaplanowac urlop w Afryce... Laponczycy ida poplywac.

-12°C Zbyt zimno na śnieg.

-15°C Amerykanskie auta nie zapalaja.

-18°C Wlasciciele domow w Helsinkach wlaczaja ogrzewanie.

-20°C Oddech staje sie slyszalny.

-22°C Francuskie auta nie zapalaja. Za zimno na jazde na lyzwach.

-23°C Politycy zaczynaja wspolczuc bezdomnym.

-24°C Niemieckie auta nie zapalaja

-26°C Z oddechu uzyskuje sie material na budowe iglo...

-29°C Kot wchodzi pod pidzame.

-30°C Japonskie auta nie zapalają.  Laponczyk klnie, kopie w kolo swojej Toyoty i zapala Łade.

-31°C Za zimno na pocalunki - usta przymarzaja do siebie. Laponska druzyna narodowa zaczyna przygotowania do sezonu wiosennego

-35°C Czas zaplanowac dwutygodniowa kapiel w goracych zrodlach. Laponczycy odsniezaja dachy.

-39°C Rtec marznie. Za zimno by myslec. Laponczycy zamykaja ostatni guzik w koszuli.

-40°C Niemiec bierze samochod pod koldre. Laponczycy ubiereaja swetry.

-45°C Laponczycy zamykaja okienko w wychodku.

-50°C Lwy morskie opuszczaja Grenlandie. Laponczycy zamieniaja rekawiczki z piecioma palcami na jednopalcowe.

-70°C Niedzwiedzie polarne opuszczaja biegun.Na uniwersytecie w Rovaniemi organizuje sie bieg
 dlugodystansowy.

-75°C Sw. Mikolaj opuszcza krag polarny. Laponczycy opuszczaja nauszniki z czapek na uszy.

-250°C Alkohol zamarza. Laponczycy sa wkurzeni.

-268°C Hel staje sie plynny.

-270°C Pieklo zamarza.

-273,15°C Zero absolutne. Brak ruchu czastek elementarnych... Laponczycy przyznaja: "Tak jest nieco chlodno,
rozlupmy se flaszeczke na rozgrzanie ..."
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 01, 2012, 14:21:26 pm
Normalnie jakby to moja młodsza siostra powiedziała: Lapończycy rulez  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 01, 2012, 17:47:38 pm
Witam znów po 2 dniowej nieobecności, którą zafundował mi rotawirus złapany na oddziale dziecięcym.

no i dopadło i mnie...
leżę w łóżku z miską na wszelki wypadek  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 01, 2012, 17:48:43 pm
Zeby nie zasmiecac powaznego watku na temat legowiska dla psa (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=883.msg25957#msg25957)
tutaj dodaje kolejny pt:
3. uloz nowe legowisko w wybranym miejscu i miej swiadomosc ze miejsce to stanie sie nieuzyteczne,
wiekszos bernenczykow woli spac na podlodze lub kanapie :naughty:
no chyba ze masz takiego Zenka on chetnie z niego skorzysta :terefere:
Zdrowka dla Wandy i wszystkich schorowanych Forumowiczow :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 17:52:17 pm
Marysiu jeśli planujemy spać z psem w łóżku
to legowisko jest zdecydowanie zbędne  :giggle:

u mnie żaden berneńczyk w łóżku ani na sofach nie spał  8)

co innego dog i nowofunland - oba bardzo kanapowo łóżkowe były  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 17:54:03 pm
Wanda  :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Luty 01, 2012, 18:26:55 pm
(http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=883.msg25957#msg25957)
tutaj dodaje kolejny pt:
3. uloz nowe legowisko w wybranym miejscu i miej swiadomosc ze miejsce to stanie sie nieuzyteczne,
wiekszos bernenczykow woli spac na podlodze lub kanapie :naughty:
no chyba ze masz takiego Zenka on chetnie z niego skorzysta :terefere:
albo Juneczkę, ona lubi mieć cos pod szlechetną dupką  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 01, 2012, 18:29:56 pm
[

no i dopadło i mnie...
leżę w łóżku z miską na wszelki wypadek  :crazy:
z miska i laptopem  :giggle: Zdrówka  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 01, 2012, 18:59:21 pm
u mnie żaden berneńczyk w łóżku ani na sofach nie spał  8)
Taaak? Co prawda, z Homera berneńczyk średni, ale z chęcią wypożyczę. :naughty: znaczenie słowa "kanapa" i "łóżko" zna doskonale... :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 01, 2012, 20:15:47 pm
To może ja nieśmiało, tak jak Marysia  :th_holeinwall: Bez zaśmiecania wątku o legowiskach  :gwizdze: Nasz sąsiad szyje legowiska dla psiaków  :shy:   "Wykorzystał "nasze psiaki do reklamy  na allegro 8)  Oto rezultaty  :naughty:
Nikusia z Nerusiem  :heartbeat:
(http://img577.imageshack.us/img577/1083/img2767r.jpg)
Neruś zaasssypiaa  :b38:
(http://img39.imageshack.us/img39/8308/img2744t.jpg)
Ale najbardziej z legowiska zadowolona jest Bułka  :tease2:
(http://img854.imageshack.us/img854/8786/img2704tg.jpg)
(http://img850.imageshack.us/img850/2398/img2705y.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 01, 2012, 20:20:52 pm
Wiolu moja sunia ma też takie legowisko XXL i jest miejsce jeszcze na drugiego pieska :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 01, 2012, 20:54:08 pm
Witam znów po 2 dniowej nieobecności, którą zafundował mi rotawirus złapany na oddziale dziecięcym.

no i dopadło i mnie...
leżę w łóżku z miską na wszelki wypadek  :crazy:
Moja rada: jechać na pogotowie i poprosić o ranigast w kroplówce i zastrzyk przeciwwymiotny. Plus ew.kroplówka nawadniająca. Przechodzi jak ręką odjął  :shy:
Mam generalnie problemy gastrologiczne i jak tylko dopada mnie jakiś wirus to od razu jedziemy na pogotwie bo raz liczyłam, ze samo przejdzie i trafiłam pod kroplówki już baaardzo niebezpiecznie odwodniona.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 01, 2012, 23:07:51 pm
dobrej nocy  :b38:

u nas - 24 stopnie mrozu na zewnątrz i + 24 w salonie (biegun i sahara w jednym  8))
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 02, 2012, 07:20:40 am
MaPiTa - generalnie chyba jednak to nie rotawirus... Wczoraj wieczorem zdychałam z ponad 39-cio stopniową gorączką, mam katar i kaszel i boli mnie gardło... Dziś lecę do przychodni - mam nadzieję, że się zlitują i mnie przyjmą.

wiola_i_nero - wiesz co, chyba się natknęłam na zdjęcia Twojego sąsiada legowiska z Twoim psiakiem  :grin:

Pogodnego dnia wszystkim - u mnie właśnie -17 stopni na dworze...

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 02, 2012, 07:44:11 am
Powodzenia Wanda żebyś się dostała do jakiegoś lekarza,

teść chciał się wczoraj dostać do lekarza to u nas pomór nawet pani doktor jest chora,

a mnie tez coś nieśmiało smyra w gardle  :naughty:

ale herbatka z miodem i imbirem dzisiaj dobrze zrobi wszystkim zagrypionym i zaziębionym

(http://www.naturaherbaty.pl/files/img/products/142.jpg) 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 02, 2012, 07:45:32 am
dobiliśmy w nocy do - 28

teraz - 25  :gwizdze:

czosnek polecam dobry nie tylko na wampiry  :grin:

(http://www.aptekiinternetowe.com/wp-content/uploads/2009/02/czosnek.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 02, 2012, 07:51:26 am
wrzątek już jest, proszę sobie zalewać kawkę lub herbatkę  :friends:

(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25895/jup_wrzatek_woda_garnek_280.jpeg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 02, 2012, 08:22:44 am
u nas tylko -17 stopni to upał w porównaniu z tym co u Ani
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Sara w Luty 02, 2012, 09:01:52 am
To może ja nieśmiało, tak jak Marysia  :th_holeinwall: Bez zaśmiecania wątku o legowiskach  :gwizdze: Nasz sąsiad szyje legowiska dla psiaków  :shy:   "Wykorzystał "nasze psiaki do reklamy  na allegro 8)  Oto rezultaty  :naughty:
Nikusia z Nerusiem  :heartbeat:
(http://img577.imageshack.us/img577/1083/img2767r.jpg)
Neruś zaasssypiaa  :b38:
(http://img39.imageshack.us/img39/8308/img2744t.jpg)
Ale najbardziej z legowiska zadowolona jest Bułka  :tease2:
(http://img854.imageshack.us/img854/8786/img2704tg.jpg)
(http://img850.imageshack.us/img850/2398/img2705y.jpg)
Boskie  :heartbeat: i ten uśmiechnięty Miau  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 02, 2012, 09:18:09 am
no to siup z górki  na saneczkach  :th_0girl_witch:

http://www.youtube.com/watch?v=W6lFV1a8wCo
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 02, 2012, 10:04:59 am
na saneczkach ???? u mnie  to się zupełnie nie da ani jednego płateczka śniegu !!!! :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 02, 2012, 10:58:50 am
na saneczkach ???? u mnie  to się zupełnie nie da ani jednego płateczka śniegu !!!! :naughty:

Taaa, u mnie to samo... jedyny śnieg jaki mam to dwie dolne "kule" niewiadomego kształtu jako pozostałość po bałwanie  :naughty:

Już po wizycie u lekarza jestem, zawalone migdały, antybiotyk i L4 do końca przyszłego tygodnia - w dodatku bez negocjacji jak to lekarz określił... Mówi, że praca może poczekać, zdrowie najważniejsze - trudno się z tym nie zgodzić, prawda ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 02, 2012, 12:09:46 pm
Ja rota wirusa leczę zawsze wódką z pieprzem i powiem szczerze, że jeszcze mnie to nie zawiodło, i jak sobie przypomnę czasy kiedy nie chciałam tego tknąć, to sama sobie w brodę pluję,  że tyle musiałam wycierpieć :fool:
Czasami jak nie pomaga jedna dawka, to po godzinie albo dwóch biorę kolejną lufkę :cheesy:  :gwizdze:
 Zdrówka dla wszystkich :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 02, 2012, 14:21:11 pm
Już po wizycie u lekarza jestem, zawalone migdały, antybiotyk i L4 do końca przyszłego tygodnia
Ja bym bardzo chetnie na L4 do konca przyszlego tygodnia poszla(tylko zeby mi nic nie dolegalo ) :naughty:
moge tez poleczyc sie wodeczka, ale moze zamiast pieprzu dodac dobrego soczku? ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 02, 2012, 14:47:10 pm
 :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 02, 2012, 16:21:31 pm
Zdrówka dla pokwiatekdłych na zdrowi

A nas awaria na maxa, wczoraj mój TZ miał pomór z Koksem, dostał jakiegoś krwotoku z penisa, dowiedziałam się o tym jak rano wróciłam do domu. Oczywiście biegiem do weta, czekamy na wyniki moczu, ale USG na szczęście nie wykazało niczego złego w nereczkach i pęcherzu ale okazało się że ma jakąś krwawą brodawkę na prąciu  :huh: wieczorem jedziemy na zabieg usunięcia jej prądem (wet mi tłumaczyła, że to taka sama metoda jak się stosuje do usuwania kurzajek). Dziś siusia normalnie, bez żadnego krwawienia ale jest osowiały i widać, że się źle czuje i ciągle by się wylizywał. Spotkaliście się już z czymś takim?
Jestem spanikowana, tak więc bardzo proszę potrzymajcie kciuki za mojego Malucha.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Luty 02, 2012, 18:31:47 pm
Wspólczujemy Twojemu TZ-towi. Dbaj o Niego.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 02, 2012, 18:41:01 pm
4mala, ja się nie spotkałam
ale ja niewielu chłopaków miałam na stanie  8)

powodzenia  :friends:

joanna js żarty się Ciebie trzymają  :tease:
to dobrze - śmiech podobno rozgrzewa  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Luty 02, 2012, 19:03:48 pm
skoro śmiech rozgrzewa to ja poproszę salwy śmiechu dla mojego auta.... wiadomo,że przy naszych mrozach kłopoty z odpaleniem to można mieć, ale żeby auto zamarzło podczas jazdy to już szczyt...
rano wyszłam do pracy wcześniej, u nas było tylko -17, i odpaliłam auto żeby się rozgrzało (tak na wszelki wypadek - jakby nie ruszył to miałam czas jeszcze na autobus...). Ale problemów z odpaleniem nie miałam za to Dziadek(bo tak się mój samochód zwie) po przejechaniu połowy trasy nagle padł! Dosłownie i w przenośni, odpalał ale nie był w stanie pokonać nawet metra...
Nikomu nie życzę takiej irytacji  :th_gamer3: , drałowania z buta kilometr do najbliższego przystanku w polach (bo przecież odkąd mam prawko to się oduczyłam jeździć autobusami) aha i usiłowania wytłumaczyć  TZ-owi, że wcale nie panikuję i jestem ostoją spokoju przez telefon...  :th_dash1:

Teraz jak to piszę to mi się śmiać chce, ale rano niekoniecznie...
A jutro... jadę do pracy autobusem  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 02, 2012, 19:13:25 pm
Zdrówka dla pokwiatekdłych na zdrowi

A nas awaria na maxa, wczoraj mój TZ miał pomór z Koksem, dostał jakiegoś krwotoku z penisa, dowiedziałam się o tym jak rano wróciłam do domu. Oczywiście biegiem do weta, czekamy na wyniki moczu, ale USG na szczęście nie wykazało niczego złego w nereczkach i pęcherzu ale okazało się że ma jakąś krwawą brodawkę na prąciu  :huh: wieczorem jedziemy na zabieg usunięcia jej prądem (wet mi tłumaczyła, że to taka sama metoda jak się stosuje do usuwania kurzajek). Dziś siusia normalnie, bez żadnego krwawienia ale jest osowiały i widać, że się źle czuje i ciągle by się wylizywał. Spotkaliście się już z czymś takim?
Jestem spanikowana, tak więc bardzo proszę potrzymajcie kciuki za mojego Malucha.

Spotkaliśmy się. Ostatnio miał tak Galwin. NIestety skończyło się wstępujacym zapaleniem dróg moczowych (juz kończą leczenie). A prostate sprawdzaliście od razu?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Luty 02, 2012, 21:32:58 pm
Jeśli to u psiaka to poważnie mówiąc też się spotkaliśmy z krawieniem, ale bez żadnych zmian zewnętrznie widocznych. U naszego psa krwawienie było wynikiem stanu zapalnego pęcherza lub prostaty. Żadnych zmian ani piasku w nerkach i w pęcherzu nie było. Po podaniu antybiotyku przeszło, ale jeszcze raz po kilku miesiącach wróciło. Potem przeszło i nie nawracało więcej, ale miał zabronione siedzenie zimą na balkonie, ponieważ pojawiało się to po takim  zachowaniu. Nie służyła mu gwałtowna zmiana temperatur czyli wysoka  temperatura w pomieszczeniu i duży mróz na dworze jeśli tylko siedział lub leżał. Jak chodził i biegał nic się nie działo. 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 02, 2012, 22:15:06 pm
Dziękuję za kciuki, Koks dochodzi do siebie po głupim jasiu. Prostatę miał zbadaną, tak przez odbyt i była ok. ewidentnie to była ta zmiana na prąciu, jak zajechaliśmy na zabieg znowu podeszła krwią, to wyglądało tak jak czasem człowiekowi zrobi się taki "pypeć" z rozciągniętej skóry i podejdzie krwią. Z zewnątrz nie było niczego widać dopiero po ściągnięciu napletka (mam nadzieje, że mój szczegółowy opis nie jest nietaktem)  8)?
Wet to usunęła (ostro siknęła  krew z tego) i "przypaliła" naczynia by nie było krwawienia. Nie mamy tylko koncepcji jak do tego doszło  :th_laie_59:. Teraz najważniejsze by się zagoiło i nie było powtórki, by się nie wylizywał. Tak więc mamy dalej psi szpital w domu.

Vector po kastracji zrobiła się fanem sypialni, sam otwiera pocichaczu  drzwi i wyleguje się w poduchach, albo oblega nas domagając się ciągłych pieszczot.

skoro śmiech rozgrzewa to ja poproszę salwy śmiechu dla mojego auta.... wiadomo,że przy naszych mrozach kłopoty z odpaleniem to można mieć, ale żeby auto zamarzło podczas jazdy to już szczyt...
rano wyszłam do pracy wcześniej, u nas było tylko -17, i odpaliłam auto żeby się rozgrzało (tak na wszelki wypadek - jakby nie ruszył to miałam czas jeszcze na autobus...). Ale problemów z odpaleniem nie miałam za to Dziadek(bo tak się mój samochód zwie) po przejechaniu połowy trasy nagle padł! Dosłownie i w przenośni, odpalał ale nie był w stanie pokonać nawet metra...
Nikomu nie życzę takiej irytacji  :th_gamer3: , drałowania z buta kilometr do najbliższego przystanku w polach (bo przecież odkąd mam prawko to się oduczyłam jeździć autobusami) aha i usiłowania wytłumaczyć  TZ-owi, że wcale nie panikuję i jestem ostoją spokoju przez telefon...  :th_dash1:

Teraz jak to piszę to mi się śmiać chce, ale rano niekoniecznie...
A jutro... jadę do pracy autobusem  :kiss:

No to faktycznie autko zrobiło Ci poranną rozgrzewkę. U nas od pukać moja żaba lub jak zwie mój maż moje auta- gejowóz(bo jest różowy, nie żebym była fanką tego koloru ale taki się trafił ale jak go dłużej nie myje to jest brudnomalinowy  :th_0girl_dance:)  odpala i jeździ ale polówka zrobiła TZ- wi psikusa- zamarzły drzwi, wszystkie włącznie z bagażnikiem  :naughty:

Spokojnej nocki i bezawaryjnego poranka  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 02, 2012, 22:37:10 pm
Dobrze, że się odezwałaś 4mala :wub: bo trochę się martwiłam o Was, wszak na biegunie zimna mieszkasz.  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 03, 2012, 07:13:12 am
-32... do pracy dojechałam, ale to żadna sztuka bo autko w garażu stało  :wub:
teraz stoi na parkingu a ja się zastanawiam, czy będę miała czym wrócić do domu  :crazy:

Bela swoim zwyczajem wyszła na nocować na ganku.
O 12 siłą wepchnęłam ją do domu, o 2 zrobiła pobudkę... i przeprowadziła się na ganek.
Jak wychodziłam do pracy, hrabina łaskawie łypnęła lewym okiem, ziewnęła i ani myślała wejść do domu.
No cóż, cieszę się, że śpi na ganku w legowisku, bo jeszcze rok temu spałaby na środku trawnika w śniegu.
Starzeje się baba  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 03, 2012, 07:58:01 am
uśmiecham się szeroko do Waszych środków lokomocji... oby dojechały tam gdzie chcecie  :th_0girl_witch:

(http://3.bp.blogspot.com/_gkY04hb3r7Y/TU1lF-L8-vI/AAAAAAAAATQ/U-sLlyUcDBE/s320/6.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 03, 2012, 08:06:03 am
pamiętam jak Luna była młodą siksą jeszcze
to przy -20 nie chciała wrócić do domu wieczorem.... nie i już  :zla:

Pomyślałam ma na zewnątrz budę w budzie kostkę słomy, zjadła kolację, futro ma jak na niedźwiedziu
nic jej nie będzie.
Obudziłam się w środku nocy wyglądam przez okno, a wielkiej zaspie na tarasie leży zwinięta w kłębek Luna i śpi w najlepsze  :gwizdze:

Mi na sam widok śniegu jest zimno  :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 03, 2012, 08:43:29 am
Zajrzałam na pocztę fundacyjną i znalazłam list, którego treść powaliła mnie na kolana!  :th_gamer3:

W czym "nasze" psy są gorsze, że ktoś, kto deklaruje miłość do psów i ma w domu dwie sunie ze schroniska, chce jednego z naszych podopiecznych do kojca ?
Ludzie naprawdę nie mają wyobraźni!!!   :zla:

To tyle. Już się uspokoiłam.  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 03, 2012, 09:02:06 am
to po co tam zaglądasz  :tease:
mnie to nie rusza  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 03, 2012, 09:10:39 am
Ludzie nie mają pojęcia o potrzebach psa, a już o tym że dana rasa ma swoją specyfikę to dla niektórych abstrakcja. Osobiście spotkałam się z tekstami pt. takiego psa do dzieci? :fool:, albo takiego psa do bloku? :fool:
 :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 03, 2012, 10:16:14 am
 :tease2:

no to może kawy i pecika  8)

(http://static1.money.pl/i/h/52/f87348.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 03, 2012, 10:23:30 am
 

może dzisiaj na ta pogodę przyda się lepiej

herbatka z prądem

(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRtNdttrvAmpnACDE3f-yxG3Zx7LyAKxe5tbzcCsYa3AqMtQqq-)

 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 03, 2012, 11:00:09 am
Dzieńdoberek, u nas również temperaturowy pogrom, obecnie mam -26, masakra. Po wczorajszym zabiegu zabrałam dziś Koksa z sobą do pracy, pchła panoszy się wszędzie i podbija serca ludzików  :wub:. Popołudniu pojadę jeszcze do wet, zobaczymy jak wyniki moczu oraz czy wszystko jest ok po tym zabiegu. Humorek wrócił ale jest bardzo częste posiusiwanie  :<.

Jadąc do pracy widziałam tyle aut, które stanęły po drodze, że aż się sama boję jak wrócę tym bardziej, że coś mi zaczęło piszczeć a ja oczywiście nie wiem co, gdzie i jak. Byle nie stanąć po drodze bo zejdę na zawał.

Miłego dnia i ciepła  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Luty 03, 2012, 18:59:58 pm
U nas  to  samo ,  co  skrzyżowanie na  głównej  arterii miasta stoi  auto  zepchnięte na trawniku. Wracałam z pracy  z  duszą na ramieniu, żebym przypadkiem nie  dołączyła do tej  elity. A najgorsze mrozy maja dopiero  przyjść :(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 03, 2012, 20:14:17 pm
Dziś na spacerze parę metrów przed nami wyskoczyło stadko 10 sarenek, Bemol biedny tak piszczał, skamlał w ich stronę, ale nie pobiegł, jak tylko je zauważyłam (a dziś byłam pierwsza  8) ) to zdążyłam powiedzieć -zostań!- jestem z niego dumna bo wciąż patrzył to na nie to na sarny, to na mnie to na nie. Wzrok miał błagalny. Ale wybrał mnie  :wub: Nawet nie spróbował się wyrwać w ich stronę, ale chyba serce mu krwawiło  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 03, 2012, 21:13:02 pm
MaPiTa duma mnie rozpiera  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 03, 2012, 21:25:57 pm
MaPiTa duma mnie rozpiera  :th_0girl_dance:
Mnie też, zwłaszcza, że to jest pies no nie wiem: "humorzasty?" , niezależny? Nie wiem jak to określić, ale ma takie dni, kiedy nie słucha nic a nic- kompletnie, robi co chce i udaje, że nie słyszy/nie wie o co nam chodzi. A są takie dni, że jest wpatrzony w nas jak w obrazek, chodzi za nami jak pies  :naughty: i jest po prostu aniołem na pokaz. Super posłusznym.
Dni kiedy nas olewa pozwalamy mu trochę na to- niech ma trochę niezależności, a z dni uwielbienia dla nas korzystamy bardzo i wciąż chwalimy za to wpatrzenie w nas i posłuszeństwo  :heartbeat:
Ale jakby nas ktoś zobaczył w te "dni nieposłuszeństwa" to uznałby, że mamy najbardziej niewychowanego psa na świecie  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 03, 2012, 21:42:56 pm
Posłuszeństwo Bemola pewnie zależy od fazy księżyca.  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 03, 2012, 21:47:04 pm
Darek pojechał.   :friends:
Zakwaterowałam młodego.
(http://images46.fotosik.pl/1299/f82bcc02a686a56e.jpg)

 Fajnie patrzy. Wątek jutro. Dobrej nocy. :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 03, 2012, 21:50:24 pm
używając pisma obrazkowego powiem  :kiss:  :friends:  :heartbeat:

 dobrej nocy  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 04, 2012, 10:00:05 am
wszyscy posnęli  :gwizdze:

P O B U D K A!!!!

Kawa stygnie  ;)

(http://farm1.static.flickr.com/66/163101993_fe6411d015.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 04, 2012, 10:14:11 am
 Dzięki ta druga kawa o wiele lepsza niż osobiście parzona.Znowu zimno i bez śnieżnie.Poranne miziamki dla 'małego" mruczącego przytulaska.  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 04, 2012, 10:21:40 am
Poranne miziamki dla 'małego" mruczącego przytulaska.  :heartbeat:
ZENKA :huh: :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 04, 2012, 10:23:37 am
Ja nie śpię ;)
tylko burki korzystają, bo jak nie mogę z nimi ani na spacer ani oburknąć, to próbuje taki jeden znów na łóżko. A ze gestykulacja tutaj odpada :tease:
Przyniosłam ze sobą herbatkę dla chorych i dla zdrowych czyli dla tych co chcą ;)
(http://m.onet.pl/_m/f061b69985fcebddef6780ed8107f138,12,1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 04, 2012, 10:32:17 am
Mój brat jest obecnie na Kole Podbiegunowym i stwierdza, że z tym skomleniem o temperaturach to nam się w głowach poprzewracało: -20 stopni oznacza przecież wiosnę!  :giggle:

Tam nawet po kawę na stacji benzynowej idziesz z własnym termosem, bo inaczej zamarza w ciągu 5 sekund na zewnątrz - nie ma szans dobiec do samochodu  :laugh:

Ja się szczerze dziwię, że ludzie z własnej woli chcą tam żyć. Z resztą w ogóle myślałam - zakładając, że Św Mikołaj to bajka - że tam żyją tylko renifery  :huh:

(http://www.bankier.pl/static/att/58000/1925856_laponia1.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 04, 2012, 12:19:50 pm
Poranne miziamki dla 'małego" mruczącego przytulaska.  :heartbeat:
ZENKA :huh: :naughty:
też ale nie tylko....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 04, 2012, 12:28:11 pm
Mój brat jest obecnie na Kole Podbiegunowym (...)
:huh: Z jednej strony:  ale super!!!
Z drugiej:  :fool:   Przecież tam jest tak zimno!!! ;)

Oraz:
Bemol właśnie pojechał z mężem poznać kolegę do zabaw. Jak się nie pozjadają to będą możed jakieś zdjęcia  :naughty: Póki co mąż mi doniósł telefonicznie, że Bemol jest wobec nowego kolegi bardzo dominujący, zobaczymy czy się dogadają- bardzo bym chciała  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 04, 2012, 12:34:45 pm
Piękne renifery  :grin:

Pozdrowienia dla Św Mikołaja i elfików  ;)

Zimno jak zimno, ale tam ciemno teraz jest strasznie długo  :crazy:
ale za to latem... ciągle słońce  :th_0girl_dance:, tylko czy można chodzić w krótkim rękawku  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 04, 2012, 12:49:16 pm
Słońce wstaje koło 10tej rano, a zachodzi niewiele po 14tej.

Ciemno to pół biedy - przy takich temperaturach dogadać się z własnym autem to jakaś masakra - dlatego tam ludzie nie używają aut w ogóle  :huh:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 04, 2012, 12:50:52 pm
deprecha murowana  :tease2:

chyba, że w piwnicy solarium chodzi na maxa  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Luty 04, 2012, 14:41:05 pm
Mój brat jest obecnie na Kole Podbiegunowym (...)
:huh: Z jednej strony:  ale super!!!
Z drugiej:  :fool:   Przecież tam jest tak zimno!!! ;)

Oraz:
Bemol właśnie pojechał z mężem poznać kolegę do zabaw. Jak się nie pozjadają to będą możed jakieś zdjęcia  :naughty: Póki co mąż mi doniósł telefonicznie, że Bemol jest wobec nowego kolegi bardzo dominujący, zobaczymy czy się dogadają- bardzo bym chciała  :shy:


MaPiTa  , nie  trzymaj  nas  w  niepewnośći , kogo  pojechaliście  oglądać  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 04, 2012, 23:09:45 pm
Mój brat jest obecnie na Kole Podbiegunowym (...)
:huh: Z jednej strony:  ale super!!!
Z drugiej:  :fool:   Przecież tam jest tak zimno!!! ;)

Oraz:
Bemol właśnie pojechał z mężem poznać kolegę do zabaw. Jak się nie pozjadają to będą możed jakieś zdjęcia  :naughty: Póki co mąż mi doniósł telefonicznie, że Bemol jest wobec nowego kolegi bardzo dominujący, zobaczymy czy się dogadają- bardzo bym chciała  :shy:


MaPiTa  , nie  trzymaj  nas  w  niepewnośći , kogo  pojechaliście  oglądać  8)

Och, rodzina nam się nie powiększa jeśli o to chodzi  :shy: (jeszcze nie, ale do kota wciąż się przygotowujemy  :naughty: )
Moi rodzice mają psa i chcemy żeby się zakumplowali, żebyśmy razem jeździli z psami na spacery, do lasu, żebyśmy mogli jeździć do nich z Bemolem i oni do nas z Plamkiem. Zdjęcia są więc wstawię jutro w wątku BB. Najpierw było ustalanie dominacji, Bemol w końcu zdominował Plamka i potem już była dzika zabawa  :shy: Następnym razem Plamek przyjeżdża do nas i zobaczymy jak u nas przebiegnie spotkanie    :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 05, 2012, 10:45:11 am
Szerokiej drogi, dla wszystkich dzisiejszych podróżników  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 05, 2012, 16:50:12 pm
Przyznam się szczerze, że czytałam codziennie ale nie starczało mi siły na pisanie- to chyba te mrozy tak mnie otępiają. jak wracam do domu to kocyk, poduszeczka i znikam. Dziś też pół przedpołudnia przespałam nie licząc porannego spaceru po którym znowu zgasłam  :crazy:. Tym bardziej jak czytałam o pobycie na biegunie byłam przerażona, nawet za dopłatą nikt by mnie tak nie wysłała a co dopiero z własnej nie przymuszonej woli, podziwiam.

W te zimne wieczory myślę tylko o przeprowadzce na naszą wioseczkę i tylko to mnie rozgrzewa, że za rok usiądę przy kominku i nie będzie mi już tak zimno, że na spacer z psowatymi założę narty biegówki i też będę miała z tego nieskrywaną przyjemność. Jak dobrze, że człowiek może uciekać w marzenia i plany ;)

Koksidło już wrócił do siebie tak więc mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy.

Miłego popołudnia i ciepłego  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 05, 2012, 18:32:59 pm
4mala specjalnie dla Ciebie  :naughty:


"12 sierpnia.
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pęknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

14 października
Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.

11 listopada.
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieje, że wreszcie zacznie padać śnieg.

2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdowa. Zrobiliśmy sobie świetna bitwę śnieżną (wygrałem) a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Beskidy.

12 grudnia.
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce.

19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.

22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn!

25 grudnia
Wesołych kwiatekonych Świat! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo.

27 grudnia
Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?

28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtają nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb.

4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny jeleń i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze tez myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!

3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi.

18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach."
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 05, 2012, 18:44:49 pm
4mala, kominek jest cudny, właśnie sobie przed nim siedzę z psami obok ;)
wszystko jest super dopóki są rodzice.. bo to Oni przynoszą wtedy drewno do tego cuda, ale jak ich nei ma, to przynoszenie drewna nie należy do przyjemności, szczególnie w taki mróz :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 05, 2012, 18:47:05 pm
Aneczko, czytałam to nie dawno  :cheesy: ale pocieszam się, że to nie Bieszczady i może nie będzie tak źle tym bardziej, że nie mogę wrócić nad morze, bo gdybym mogła to nigdy bym się nie wyprowadzała  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 05, 2012, 18:49:42 pm
Oj, Milla ja się pocieszam, że przecież ze mnie tak krucha kobitka  :th_0girl_curtsey:więc mąż musi być tym silnym co zadba o ciepło dla swojej kobiety i drewno przyniesie  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 05, 2012, 19:32:03 pm
Strasznie napięty mieliśmy dzisiaj dzień!
Julian
Ani@
Camara
LidMar
ja
i kto...
Palemki
!  :grin:
 
Czy nasze niedziele muszą być spędzane aż tak aktywnie ?   :th_holeinwall: 
Mam nadzieję, że jak za dwa tygodnie zajadę do Ani@ to odpocznę trochę.  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 05, 2012, 19:41:44 pm
 Palemki? Bruniowe Palemki? :wub:
Dla tych co jeszcze nie zasneli po trudach dnia :b38: nasz bazarek niedługo się kończy :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 05, 2012, 20:54:51 pm
Tak te Palemiki!  :wub: Wiozą  Czesława :giggle: w samochodzie.
Psiak pawdopodobnie jest "ofiarą" nowej ustawy, wygląda jakby pozbyło się go pseudo.

Zobaczymy jak młodego przyjmie Bruno.  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 05, 2012, 21:04:44 pm
Jakby co to żyjemy - Zenek toczy boje z Misterem, którego najpierw wystraszył  a teraz Misterski na niego szczeka  :tease2:

zarządziłam jednak ciszę nocną i każdy grzecznie leży już na swoim miejscu  :b38:

mokry buziak od M. dla J.  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 05, 2012, 21:05:42 pm
Brunio  :friends:

Pańciostwo Brunia  :friends:  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 05, 2012, 21:08:13 pm
Jeżu :huh: jakiego Czesława? :huh:
Bruniu, mój malutki :wub:, jest cudowny i po za małą próbą zjedzenia na pewno nie zrobi mu nic :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 05, 2012, 21:18:19 pm
Przyniosłam ze sobą dzbanek kawy ;)
Może ktoś się przyłączy do wieczornego czuwania :naughty:
(http://p.alejka.pl/i2/p_new/09/17/dzbanek-na-kawe-chambord-1928-16_0_b.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 05, 2012, 21:19:38 pm
ja dziękuję nie

muszę odespać  weekend :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 05, 2012, 21:23:25 pm
Eee tam :tease:
ja tylko sie w bazarek pobawię i tez idę spać :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 05, 2012, 22:26:15 pm
J też całusa dla M :heartbeat:
Należy przefarbować kota.
Czesiek to fantastyczne imię.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 05, 2012, 23:25:11 pm
Bazarek rozliczony ;)
Teraz pora na dziady i "pana Tadka" (http://s17.rimg.info/eaa2720772d886898b4705c793bac33b.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 06, 2012, 05:28:52 am
Dla wszystkich tych którzy juz wstali, lub planują wstać i wyjść z czworonogami na spacer...
gorąca czekolada, bo na dworze niby cieplej, ale dalej zimno
(http://www.ladiva.pl/content/receipts/751goraca_czekolada_is_000004232026xsmall.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 06, 2012, 08:29:20 am
Mila tobie 5 godzin snu wystarczy :huh: ach mlodosc :th_0girl_dance:
Ja spalam 6 godz :b38:  i kawa, jesli zostala z nocy, napewno sie przyda , czekolade wypije potem :kiss:
byle przetrwac do weekendu :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 06, 2012, 08:48:09 am
A ja chętnie reflektuje na czekoladę, co prawda na nogach jestem od 6 ale nawet druga kawa i  8)  nie pomaga.

A na poważnie to chcę ciepła, skrzynia biegów mi zamarzła, musiałam 20 mni. grzać auto by się ruszyła, jak już szczęśliwie wyjechałam do pracy pewna, że przygody mam za sobą to wysiadło mi ogrzewanie  :th_dash1: dojechałam jak sopel lodu z zamarzniętymi szybami  :crazy:.

Gdzie jest wiosna  :th_gamer3:?

Miłego dnia  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 06, 2012, 09:59:55 am
wiosna  :huh: 4mala Ty marzycielko,
teraz prosze się szykować a mega opady śniegu  :gwizdze:

a teraz dla wszystkich fanów Czesio we własnej osobie  ;)

(http://img824.imageshack.us/img824/3103/czesioz.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/824/czesioz.jpg/)

Dla Moniki i Krzysia  :heartbeat: :heartbeat:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 06, 2012, 10:04:46 am
Oj zimno, Milla dziękuję za czekoladę rozgrzała  :kiss: a mocna kawa pozwoliła otworzyć oczy po ciężkiej nocy ;) Wczoraj jak wracałam z Issą ze spaceru to odbyło się bliskie spotkanie Issy z wilczurem którego bardzo nie lubi z zaskoczenia, nic się groźnego nie stało bo była szybka reakcja właścicieli uciekiniera ale moje nerwy...
Miłego dnia  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 06, 2012, 10:08:33 am
Super facet z tego Czesława :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 06, 2012, 11:38:38 am
Czesław śpiewa,
Czesław gra,
Czesław w sobie wariata ma  :giggle:

A Redzisławowi dziś dupsko przymarzło na spacerze.
Ledwo doszedł do punktu 'wybiegowego', a już nie miał siły łapy podnieść.
No cóż - przy -36 stopniach nawet berneńczyk zamarza.
Na szczęście już nie patrzy z wyrzutem: 'więcej ani mi się waż na golasa w taką pogodę wyciągać'  :giggle:
Teraz zadowolony grzeje dupcię pod kocykiem  :huh: - starzeje się chłopak
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: xkamax w Luty 06, 2012, 11:59:48 am
śliczny ten Czesio 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 06, 2012, 13:01:08 pm
sabamlis nie wystarczy, na lekcjach zasypiałam, ale innego wyjścia nie było, lekturę trzeba było powtórzyć, a bazarek sam się nie rozliczy.
Aga to ile jest u Was? :huh: u nas tak jakby chyba cieplej ;)
Zimno wciąż, ale jednak lepiej, tylko szkoła się jakoś ogrzać nie chciała :chytry:

Czesiu, jesteś cudny :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 06, 2012, 14:09:00 pm

Aga to ile jest u Was? :huh: u nas tak jakby chyba cieplej ;)
Zimno wciąż, ale jednak lepiej, tylko szkoła się jakoś ogrzać nie chciała :chytry:


U nas rano -36 stopni.

Koniec z tą paskudną zimą  :zla:
Na rozgrzanie się proponuję lampkę wina - tym razem nad morzem  ;)

(http://www.adriadatabanka.cz/admin/images/object/object_1100-1200/object_1144/pic023.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 06, 2012, 14:10:06 pm
A tak a'propos - kiedyś tu były leżaki...  8)
Ciekawe, kto je schował  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 06, 2012, 14:49:20 pm
Aga a na co Ci przedmioty, z których nie można korzystać ?  :terefere:
Dostaniesz tymczasa skończy się leżakowanie!  :tease: :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 06, 2012, 15:04:14 pm
Chyba że tymczas będzie leżakował na mnie  :gwizdze:

 :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 06, 2012, 20:07:01 pm

U nas rano -36 stopni.

To znaczy, że termometr już wali w okno i błaga by go wpuścić do środka?  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 06, 2012, 20:18:00 pm

U nas rano -36 stopni.

To znaczy, że termometr już wali w okno i błaga by go wpuścić do środka?  :giggle:

Albo pora pożyczyć termometr od Lapończyków  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Luty 06, 2012, 20:33:42 pm
Aga czy Ty się wyprowadziłaś na Syberie?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 06, 2012, 20:38:53 pm
Nieeee, u nas po prostu zima w pigułce  :cheesy:
Skoro dotąd nie mieliśmy ani śniegu, ani nawet mrozu - to teraz ze wzmożoną siłą - coby bilans końcowy wyszedł na zero   8)

Nie pytajcie o samochód - w końcu ci 'dłużsi stażem' na forum pamiętają zapewne, że się z francą nie lubimy za bardzo - peguocik wredne autko...  :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 06, 2012, 21:19:13 pm
Wszak to Fran/ca/cuz delikatny rasowy ...moj mix amerykańsko-koreańsko-niemiecki urodzony=zmontowany w Polsce /chevrolet/na mrozy nie narzeka ,podobnie jak poprzedniczka Skoda Favorit /miała lepsze ogrzewanie !!!!/ służyla prze 18 zim bez najmniejszych problemów.
Zimno ,ale nadal brak uroku zimy czyli śniegu !spadło raptem 0,5 cm !
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 07, 2012, 09:05:26 am
Czyżbym była dziś pierwsza?

Co prawda bez ładnego obrazka ale zapraszam na drugą kawkę i ciasteczko  :th_0girlcupcake:

U nas ku ogromnej mojej radości rano było już tylko -17 ale za to zaczął prószyć śnieg i droga nie była już tak przyjemne, tym bardziej, że na mojej trasie TIRy zaczęły mieć problem z podjazdem pod górkę. A jeśli mowa o autkach to ja powtarzam, że mam najbrzydszy samochód w najgorszym kolorze, czyli różowe reno twingo  :gwizdze: ale pomimo 17 lat na karku odpalał nawet w największe mrozy w przeciwieństwie do o połowę młodszego  polo  :bravojs0:

Miłego dnia

A czy ktoś wierzy w sny?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 07, 2012, 09:13:43 am
no to ja podzielę się obrazkiem
siadajcie wygodnie  :friends:

(http://gruper.pl/repository/thumbnails/14318_01.162943.488x328c.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 07, 2012, 09:14:47 am
sny hmmmm zwykle zapominam tuż po otwarciu oczu co mi się śniło  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 07, 2012, 09:52:09 am
Nie wiem, czy wierzę w sny, ale zawsze się spełniają...  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 07, 2012, 16:12:27 pm
Camara dla Ciebie porównanie wielkości  ;)

(http://img694.imageshack.us/img694/7904/m008t.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/694/m008t.jpg/)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 07, 2012, 17:20:12 pm



A czy ktoś wierzy w sny?
Ja wierzę, bo mi się sprawdzają :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 07, 2012, 19:42:35 pm
Dea to kawał baby. I jakie ma porządne uszy, wreszcie do nich dorosła   :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Luty 07, 2012, 22:26:31 pm
Jest prośba  do MKarmel - bo ona jest jeżeli dobrze kojarzę z Kobyłki: gdyby zobaczyła włóczącego się owczarka środkowoazjatyckiego, białego, czarne łaty, nieobcięte uszy i ogon, to żeby dała znać na telefon: 504 155 264. Pies jest łagodny, raczej lękliwy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 08, 2012, 06:42:29 am
A ja się cieszę, bo poznam wszystkie dziewczyny i wszystkich   chłopaków u Ani osobiście, i to już niebawem :th_0girl_dance:
Widzę, że mały, podwarszawski zlocik nam się szykuje? 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 08, 2012, 07:29:24 am
Jest prośba  do MKarmel - bo ona jest jeżeli dobrze kojarzę z Kobyłki: gdyby zobaczyła włóczącego się owczarka środkowoazjatyckiego, białego, czarne łaty, nieobcięte uszy i ogon, to żeby dała znać na telefon: 504 155 264. Pies jest łagodny, raczej lękliwy.

to prośba zarówno do MKarmel jak i do Issy
zdjęcie Wasyla/ Junaka

(http://img689.imageshack.us/img689/42/dsc041791520x2288.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 08, 2012, 07:43:25 am
czy dobrze kojarzę to ten azjata ,którego znaleziono szukając dożycy ? zowu nawiał włoczykij ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 08, 2012, 07:46:40 am
tak to ten - szkoda psa
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Luty 08, 2012, 10:19:13 am
DT to był jego pierwszy, prawdziwy dom no i po dwóch tygodniach w DS postanowił wrócić do swoich  :th_dash1: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 08, 2012, 10:28:58 am
!!!

Spójrzcie co do powiedzenia na temat bezdomności zwierząt mają politycy przez zupełnie skarlałe "p".

Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=897.0
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 08, 2012, 12:46:15 pm
Jest prośba  do MKarmel - bo ona jest jeżeli dobrze kojarzę z Kobyłki: gdyby zobaczyła włóczącego się owczarka środkowoazjatyckiego, białego, czarne łaty, nieobcięte uszy i ogon, to żeby dała znać na telefon: 504 155 264. Pies jest łagodny, raczej lękliwy.

to prośba zarówno do MKarmel jak i do Issy
zdjęcie Wasyla/ Junaka

(http://img689.imageshack.us/img689/42/dsc041791520x2288.jpg)

Właśnie wróciłm z Kobyłki i nie spotkałam nigdzie dużego włóczykija :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 08, 2012, 14:18:15 pm
Kawusi kochani?

(http://img703.imageshack.us/img703/4641/40120038054749195903010.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 08, 2012, 14:24:25 pm
Witam popołudniowo  :grin: "chwileczke" nie mialam możliwości "bycia" z Wami, a tu takie zmiany!! Czarna Perełka w Nowym Domku -  :th_0girl_dance: Błyskawiczna adopcja Badiego i uroczy nowy pyszczek Czesława  :wub: Do tego dotarłam dopiero i juz ide dalej..... Pieknie   :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 08, 2012, 15:17:22 pm
biorę kawę z motylkiem w ciemno   ;)
tyko sobie mleka trochę doleję....

a jak wam wyskakiwanie na papieroska wychodzi w taki mróz  8)

Delicja miłego serfowania  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Luty 08, 2012, 15:38:14 pm
MKarmel melduje, że póki co w mojej części wsi nie widziałam tej pięknoty, ale dam znać do Fundacji Maja w Zielonce. Oni zgarniają błąkające się w okolicy psy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Luty 08, 2012, 15:51:53 pm
Fundacja jest chyba zawiadomiona (chyba, że na Waszyn terenie są dwie fundacje, bo nie wiem czy ta powiadomiona nazywa się "Maja"). Dzięki dziewczyny. Rzućcie czasem bystrym okiem, bo to naprawdę nieszczęsny cielak  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Luty 08, 2012, 16:09:54 pm
Fundacja Maja już wie ( to ta sama). Rozmawiałam z szefową, dziś w nocy jak będę wracać z pracy zostawię dla niej zdjęcie Wasyla na policji, to sobie rano odbierze. I oczywiście będę się rozglądać.
A może warto okolicznych wetów obdzwonić i dać zdjęcie do straży miejskiej i leśniczego, czy może już to zostało zrobione?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Luty 08, 2012, 16:21:30 pm
Podobno wszystko zostało zrobione. Ogłoszenia podobno wiszą przy lecznicach, ważniejszych sklepach, policja powiadomiona. Ja tak po cichutku mam nadzieję, że Ola - ta kobitka, która go zabrała ze spalskich lasów przyjedzie go poszukać. Ona go znajdzie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 08, 2012, 20:56:17 pm
Niewiele czytając dzisiaj na HydeParku chciałam się tylko przywitać i od razu życzyć dobrej nocki :)
Korzystając z L4 mam pełne dni roboty hehe, tak to już bywa...
Wypakowuję się dalej z kartonów... i dochodzę do wniosku, że jednak kilka mebli się przyda kupić  :cheesy: Bo ile można na kartonach żyć....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 09, 2012, 07:56:52 am
Oj, można...

Najpierw się człowiek wkurza i irytuje - a jak się już urządzi, to wspomina latami z sentymentem  ;)

I dla tych, którzy jeszcze kawy nie pili  :giggle:

(http://otrzymanesmieszneobrazki.blox.pl/resource/porannakawa.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 09, 2012, 08:29:42 am
 :crazy: czy pada u Was śnieg?

Ja już zaliczyłam poranny jogging z szuflą, polecam wszystkim.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 09, 2012, 08:35:34 am
Nika u nas tylko cukrem pudrem posypana ziemia

jakoś nas ten śnieg omija bokiem , Ania nawet w tym roku na sankach nie była  :<

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 09, 2012, 08:36:33 am
Pada śnieg ,biały puch .Sąsiad zasypal mi garaż  /tzn mamy szeregowiec i nie chce mu sie wynosic śniegu to zgarnia pod moje drzwi od garażu/ale nic to zaprzęgam Beya i powywozimy.
Miłego dnia .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 09, 2012, 09:24:39 am
Witam wszystkich  :naughty:

Kajetan - no to się doczekaliśmy śniegu co nie ?? Ja też zaraz zjem śniadanko i zmykam na wielkie odśnieżanie  :th_0girl_curtsey:

Aga - co prawda to prawda z tym urządzaniem  ;) Czy to Ciebie poznam osobiście jutro wieczorem ??
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 09, 2012, 10:09:44 am
(http://otrzymanesmieszneobrazki.blox.pl/resource/porannakawa.jpg)
:giggle: Świetne!

A czy Wasze psy modlą się przed posiłkiem???  :laugh:
Mój mąż mi to właśnie przesłał:
http://www.dogwork.com/prybrme8/ (http://www.dogwork.com/prybrme8/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 09, 2012, 10:47:47 am
Redzisław się nie modli - Redzisław jest snajperem, i jest na wojnie, i jego miska jest miną piechotną.

Tzn tak:
- Do miski podchodzi się po łuku, na paluszkach, delikatnie - bo zawsze może karmą po oczach strzelić.
- Przed akcją ostatnie spojrzenie na dowódcę (czyt. mnie), w nadziei, że może jednak da sygnał do odwrotu.
- Robota precyzyjna, pot kapie po skroni, napięcie staje się nie do zniesienia.
- Nachyla się delikatnie - zad zostaje w przedpokoju za progiem - może przeżyje...
- Mina wypełniona zdradliwymi kulkami - oblepionymi dla lepszego efektu czymś kleistym.
- Trzeba jedną zdradliwą kulkę bardzo ostrożnie, nie dotykając pozostałych, wyjąć, żeby bombę rozbroić.
- Już prawie, już prawie...
- Dobra, to teraz do przedpokoju unicestwić gadzinę
- Jeszcze chwilę zmrozić ją groźnym spojrzeniem, obwąchać i upewnić się, czy aby na pewno nie zacznie tykać.
- Brak tykania oznacza jedno - jasna cholera, toż to zwykłe jedzenie - można wrócić na linię walki.
- Pytanie - kto tym razem wdepnie w przedpokoju w oblepiony zapalnik?

Jak Redzisław chciałby się jeszcze pomodlić przed walką - to ja już bym tego nie zniosła  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 09, 2012, 10:48:37 am
Czy to Ciebie poznam osobiście jutro wieczorem ??

No...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 09, 2012, 11:33:32 am
Redzisław się nie modli - Redzisław jest snajperem, i jest na wojnie, i jego miska jest miną piechotną.

Tzn tak:
- Do miski podchodzi się po łuku, na paluszkach, delikatnie - bo zawsze może karmą po oczach strzelić.
- Przed akcją ostatnie spojrzenie na dowódcę (czyt. mnie), w nadziei, że może jednak da sygnał do odwrotu.
- Robota precyzyjna, pot kapie po skroni, napięcie staje się nie do zniesienia.
- Nachyla się delikatnie - zad zostaje w przedpokoju za progiem - może przeżyje...
- Mina wypełniona zdradliwymi kulkami - oblepionymi dla lepszego efektu czymś kleistym.
- Trzeba jedną zdradliwą kulkę bardzo ostrożnie, nie dotykając pozostałych, wyjąć, żeby bombę rozbroić.
- Już prawie, już prawie...
- Dobra, to teraz do przedpokoju unicestwić gadzinę
- Jeszcze chwilę zmrozić ją groźnym spojrzeniem, obwąchać i upewnić się, czy aby na pewno nie zacznie tykać.
- Brak tykania oznacza jedno - jasna cholera, toż to zwykłe jedzenie - można wrócić na linię walki.
- Pytanie - kto tym razem wdepnie w przedpokoju w oblepiony zapalnik?

Jak Redzisław chciałby się jeszcze pomodlić przed walką - to ja już bym tego nie zniosła  :laugh:

 :laugh: genialne!!!

A mój młodszy (ten, z którym leżałam na zapalenie płuc w szpitalu) dziś zbudził się z gorączką 38 stopni i gardłem czerwonym i oblepionym czymś paskudnym  :'( To jakiś koszmar. Pragnę... nie- Żądam! wiosny i końca chorób!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 09, 2012, 11:45:14 am
Aga monitor opluty ze śmiechu. Czego to nie wymyślą nasze Berniołki niejadki.Jaśnie pan Bey ma troszkę inny  rytuał
1. miska musi być ponownie umyta w jego obecności
2.pańcia musi zjeśc pierwszy kęs -bo może to jest niedobre lub trucizna
3.zjadłaś ,żyjesz ? ok to ja teraz mogę obwąchać co tam włożylaś
4.nooo może jeden kąsek ....zjem po wyniesieniu na dywan do pokoju
5.niezłe mogę troszkę zjeść ..ale gdzie odchodzisz siadaj to przy mnie nie będę sam przy "stole"
Sucha karma sluży głównie do ...roznoszenia po mieszkaniu a najlepiej do łóżeczka.Ile razy budziłam sie z ...chrupkami na poduszce.
Mimo tych Fochów jestem szczęsliwa ,że raczył coś zjeśc......
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 09, 2012, 11:55:08 am
MaPiTa dużo zdrówka  :friends:

jak ja nie cierpię gdy dzieci chorują  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 09, 2012, 12:31:16 pm
Jak kiedyś, jako dziecko, miałam owczarka niemieckiego, który też był niejadką , to wołaliśmy psa sąsiadów i wtedy łaskawa pani raczyła dojść do miski i coś zjeść. A zaczeło się od tego że jak Ares wpadał do nas to zawsze wyjadał jej wszystko z miski. Potem wystarczyło mówić tak żeby Diana usłyszała: " ooooo Ares idzie" :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 09, 2012, 12:36:51 pm
MaPita - niech mróz trzyma, to zarazy wybije.  :friends:

Kajetan - łączę się w bólu.

U mnie z myciem misek jest odwrotnie - Redi nie ruszy ze świeżo umytej, ani z umytej i wytartej.  :fool:

Musi wyschnąć naturalnie i wywietrzeć!!!
więc miski są 3 - jedna w szafce czeka na porę karmienia, druga na suszarce schnie naturalnie, trzecia bawi się w minę.

Redi nie je 2 identycznych posiłków pod rząd
Redi nie ruszy niedosmaczonej suchej karmy
Rediemu dosmacza się suchą karmę czymś kleistym - bo kulki wynosi do przedpokoju, a zjada tylko dodatki - może tak i godzinę - cierpliwy chłopak jest
Do tego Redi jest alergikiem
Karmić Rediego - bezcenne  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 09, 2012, 14:34:58 pm
Dziś jeden z szalonych dni dla Pasterzowych wolontariuszy  8)

i kolejne berneńczyki w potrzebie....

(http://i42.tinypic.com/bfo1h3.jpg)
fotka z Przytuliska w Mosinie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 09, 2012, 14:42:30 pm
NIE !!!!!!!!!!!! to nie na moją psychikę skąd tyle nieszczęść ????
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 09, 2012, 14:48:39 pm
Dziś jeden z szalonych dni dla Pasterzowych wolontariuszy  8)

i kolejne berneńczyki w potrzebie....


kolejne- szok!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Luty 09, 2012, 14:51:17 pm
Ojej  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 09, 2012, 15:55:47 pm
Czy ktoś z Was jutro po godzinie 11,30  nie przemieszcza się moze przez Poznań do Milicza?  :th_dash1:
ew. nie zna jakiegoś fajnego miejsca, gdzie mogę przesiedzieć przez dwie godzinki,w okolicy dworca? :naughty:

No, nie marudzę ;)
Moja panna w kwestii jedzenia nie należy do wybrednych... jedzenie jest o to, żeby je jeść, a nie nad nim dumać i czuja kontroluje czy aby się nie da mnei pospieszyć przy podawaniu jedzonka :chytry:

Aga, będziesz w Miliczu?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 09, 2012, 16:44:31 pm
Milla ja planuję być koło 12 w Swarzędzu i potem tzn.koło 13 jadę fo Milicza.
Mogę pomóc ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 09, 2012, 18:22:51 pm

Aga, będziesz w Miliczu?


Niestety nie w ten weekend
Mam kierunek 'wschód' - tam musi być cywilizacja!  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mgog w Luty 09, 2012, 18:43:19 pm

Mam kierunek 'wschód' - tam musi być cywilizacja!  :giggle:

O to do nas  :tease:   z tą cywilizacją to bym nie przesadzała  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 09, 2012, 19:16:01 pm

Aga, będziesz w Miliczu?


Niestety nie w ten weekend
Mam kierunek 'wschód' - tam musi być cywilizacja!  :giggle:

Zapewne jest   :th_0girl_witch: :emotbern: :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 09, 2012, 22:13:56 pm
Na wschód? To może odwiedziny u nas? zapraszamy  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 10, 2012, 07:38:39 am
4mala niech się tylko ociepli  :naughty:

Kawa podobno niezdrowa  :th_Laie_62B:

dla chętnych ziółka do picia spod lady 
 
śniadanie czeka  :friends:

(http://www.bar-event.pl/data/image/tinymce/6be98fc06a68301644278d7a596027c1.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 10, 2012, 07:46:36 am
Ale ile błota im naniesiemy na tą wykładzinkę  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 10, 2012, 07:51:36 am
Kawa niezdrowa?
Dziś rano w radio usłyszałam, że najnowsze badania wskazują na coś innego.
Udowodniono, że niezależnie od ilości wypitej kawy przedłuża ona życie. Pod warunkiem, że nie jest to "fusiara" tylko kawka z ekspresu, bez mleka i cukru.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 10, 2012, 08:13:27 am
czyżby lobbing producentów expresów ciśnieniowych  :naughty:

dla mnie kawa z dobrej ciśnieniówki najlepsza... z mleka i cukru nie zrezygnuję jednak za nic  :zla:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 10, 2012, 08:17:43 am
Dla mnie kawa musi być ze wszystkimi dodatkami czyli cukier, mleczko lub śmietanka i uwielbiam z domieszką czekolady...

Ok, zmykam, bo długi dzien przede mna.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 10, 2012, 08:40:11 am
Co wy tam wiecie o kawie  :tease:

Dla mnie klasyczna 'fusiara', nie splugawiona żadnymi dodatkami...
No i pecik oczywiście  8)

Chciałabym przypomnieć, że już tak kiedyś próbowano mnie namiętnie ukierunkować na kawę rozpuszczalną.
Po czym - ups - okazało się, że może jednak niekoniecznie to dobry pomysł.

Kawę z ekspresu pijam wyłącznie 'rozrywkowo'
Kawa sypana - jest moim życiem i poranną nadzieją, że dam radę  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Luty 10, 2012, 08:54:16 am
Ja w !00% mam taki sam stosunek do kawy jak Aga  :drunk:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 10, 2012, 09:05:58 am
toż to można rozedrgania narządów wewnętrznych się nabawić  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 10, 2012, 09:14:47 am
Berni to kolejny BPP z pieniążkami w oczach.  :<

Jakie miałby szanse na szczęśliwe życie, gdyby nie trafił do nas ?

Czy w tym kraju istnieje przepis, który zabrania rozmnażania chorych zwierząt ?
Czy Kodeks Karny w razie udowodnienia niedbałego ich rozmnażania przewiduje jakieś sankcje ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 10, 2012, 09:17:59 am
Ja piję duuuuuuuużo kawy, najchętniej rozpustną  :cheesy: ale wypiję i fusiastą, oczywiście zawsze z mleczkiem i cukrem. :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 10, 2012, 09:27:49 am
Berni to kolejny BPP z pieniążkami w oczach.  :<

Jakie miałby szanse na szczęśliwe życie, gdyby nie trafił do nas ?

Czy w tym kraju istnieje przepis, który zabrania rozmnażania chorych zwierząt ?
Czy Kodeks Karny w razie udowodnienia niedbałego ich rozmnażania przewiduje jakieś sankcje ?



Zależy, czy pytasz teoretycznie, czy praktycznie?...  :<
Takich to można tylko albo telewizją, albo własnym psem poszczuć  :zla:
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 10, 2012, 09:34:33 am
Na pierwsze i na drugie pytanie ;
Nie ma Elza  :th_gamer3:
Kawa z rana to energia do czasu następnej kawy  :th_to_clue:
Ale śmietanka ,cukier niezbędne.
Fusiara odpada ,cedzić nie umiem ,expres mile widziany.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 10, 2012, 10:00:10 am
Nie nie ma żadnej odpowiedzialności za powołane życie-szczeniaki wręcz czytając wpisy na Forach to zdiagnozowana choroba dziedziczna mojego psa-suki hodowlanej jest tematem wstydliwym często zamiatanym pod dywan....Ot takie życie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Marianna w Luty 10, 2012, 10:35:39 am
Wystarczy tylko popatrzeć na rodowody szczeniąt i już wiemy jakie jest zainteresowanie zdrowiem zwierząt .
Ja osobiście spotkałam wpis tylko jednej hodowli   nt. tego, że suka odeszła na nowotwór a tz. ze berneńczyki w Polsce są wyjątkowo zdrowe...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: apula w Luty 10, 2012, 11:16:24 am
Na temat informacji o zdrowiu  przyszłych szczeniaków w hodowlach książkę można by napisąć. My po kilku miesiącach rozmów z hodowcami mieliśmy mętlik w głowie. W grę wchodził duży pies więc dysplazja była w tle.
Mówiono nam kilka razy, że nie bada się psów pod kątem dysplazji, bo jest to potencjalnie niebezpieczne i do dysplazji właśnie może prowadzić. Jeśli ktoś dysponuje rzetelną wiedzą, wie co zrobić z takimi informacjami, a my próbowaliśmy wybrać hodowlę w oparciu o ledwo zaczęte puzzle. A skończylismy u Was  :grin:
A w ogóle to dzień doberek, śliczny i nawet ciepły na słoneczku, bo sprawdziłyśmy przed chwilą z Karmelitą
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 10, 2012, 11:21:46 am
hej apula   :grin:

dzień słoneczny i nieco mroźny - wyśmienity na spacer (http://freesmileys.smiliesuche.de/hunde/hunde-smilies-0009.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Luty 10, 2012, 12:31:27 pm
Ja pijam rozpuszczlną zabielaną, ale bardzo polubiłam też taką z ekspresu ze spienionym mlekiem. Niestety te urządzenia są dość drogie, a u nas w domu kawę pijam tylko ja, więc jakoś brak motywacji do zakupu, nad czym boleję bardzo. Chyba, że są jakieś tego rodzaju ekspresy za nieduże pieniądze?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: B_B w Luty 10, 2012, 12:40:47 pm
Kawoszom polecam http://caffeprego.pl/.
Jako odwieczna kawoholiczka wpadłam w zachwyt, kiedy niedawno (przypadkiem) znalazłam tę stronkę. Szczególnie polecam forum.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 10, 2012, 13:07:08 pm
kiedyś już trafiłam na tą stronkę - dużo fajnych rzeczy dla kawoszy :grin:



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 10, 2012, 13:14:26 pm
Zawsze uśmiech na mojej twarzy wywołują imiona dla zwierzaków mojej koleżanki

miała sunię Sztefii i psa Grafa

koty miały kawowe imiona Nesca i Mocca

dzisiaj zaczyna się weekend  :backflip: , ciekawe czy ktoś ma psy o imionach : Tonic i Dżin (to byliby moi ulubieńcy)  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 10, 2012, 13:16:18 pm
Kika w pierwszej wersji miała być Nesca
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 10, 2012, 15:00:43 pm
A mi się od bardzo wielu lat marzył zawsze dwupak mieszany - Boguś i Linda...

Kiedyś spełnię to marzenie  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 10, 2012, 16:43:11 pm
Moja corka ma co prawda nie bernenski ale dwupaczek swinek morskich Henryka Sienkiewicza (na codzien Heniek i Sieniek).
Sienia Dorotka kupila Heniowi do towarzystwa, efekt taki ze maja dwie ogromne klatki, a proby ich zaprzyjaznienia koncza sie niezla jatka i wizyta u weta :naughty:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 11, 2012, 12:11:17 pm
Mała Franki Stein  :grin:

(http://img402.imageshack.us/img402/5315/liwiafrankiehorz.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 11, 2012, 12:15:35 pm
Dałyście czadu!  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 11, 2012, 13:49:26 pm
Grunt, że w jedynie słusznych kolorach  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 11, 2012, 13:51:39 pm
To dziewczynki teraz tym się bawią? :gwizdze:
Myślałam, że wciąż jest moda na Hello Kitty itp.  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 11, 2012, 15:11:24 pm
Hello Kitty, to w pewnym wieku już "obciach"  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 11, 2012, 17:56:01 pm
Trochę się zaniedbałam w pisaniu ale już dzielnie i pokornie wracam  ;)

Co do rodowodów, to hodowcy Vectora zamieścili na stronie przyczynę śmierci jego ojca, który odszedł 1,5 miesiąca po naszym odbiorze (ostra niewydolność nerek spowodowana chłoniakiem), osobiście jestem bardzo wdzięczna za ich szczerość, dostałam pełną informację, kiedy co się zaczęło dziać, jakie były podawane leki itp. Wszystko potrwało 3 tygodnie  :'(. bardzo doceniam Ich za to, bo niestety nie jest to powszechne. Hodowcy Koksa, jak napisałam, na forum że zmagamy się z glistą( nigdzie nie było informacji, że podejrzewam hodowlę a wręcz przeciwnie wykluczyłam z wetem taką możliwość) przestali się odzywać do nas  :<, naszczęście z hodowcami Aiduszki mamy bardzo dobry kontakt i się spotykamy, bo mieszkają blisko i pomimo odległości kontakt z hodowcami Vectora też jest bardzo fajny.

Co do kawy, to ja ją profanuję bo pijam rozpuszczalną z płaskiej łyżeczki, pół na pół z mlekiem i cukrem  :gwizdze: ale kiedyś koleżanka po powrocie z Włoch zaraziła mnie kawą z zaparzarki ciśnieniowej i od święta lubię uraczyć się taką kawką, najlepiej smakową i oczywiście element niezbędny  8)

Aniu, trzymam za słowo, że z wiosną zawitasz do nas  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 11, 2012, 17:57:22 pm
Normalnie jestem w szoku-rewelacyjnie uchwycone podobieństwo -tylko jak pomyślę czym teraz się bawią dziewczynki,to zaczynam się zastanawiać czym będzie się przyszłościowo bawić moja córka(a ja naiwnie myślałam,że Barbi są dalej na czasie  :fool: -oj ja naiwna).Aniu Twojej królewnie inwencji twórczej nie brakuje  :f260e9b378076837:

A z innej beczki -czy można przekazać 1 % podatku na rzecz Fundacji?-bo szukam ,szukam i nie mogę znaleźć(bo u mnie podczas ciąży inteligencja malała wprost proporcjonalnie do rośnięcia mojego brzucha i jeszcze nie wróciła do normy-więc może gdzieś już o tym było,ale ja nie mogę znaleźć   :fool: )
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 11, 2012, 18:47:24 pm
Kasiu, tu jest troszkę na ten temat:

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=858.0
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 11, 2012, 19:38:49 pm
(bo u mnie podczas ciąży inteligencja malała wprost proporcjonalnie do rośnięcia mojego brzucha i jeszcze nie wróciła do normy-więc może gdzieś już o tym było,ale ja nie mogę znaleźć   :fool: )

Kasia z Twoja inteligencją nie jest tak źle, nie wiem czy masz świadomość przegadałyśmy 1,5 h ze składem i logiką wypowiedzi  :th_connieswatfly: więc nie marudź, bo bluźnisz  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 12, 2012, 07:50:34 am
leniwa niedzielna kawka  :grin:

(http://wobeline.pl/photo/product_big/5/b/3/2_5b399268dbe8.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 12, 2012, 07:54:42 am
Ja jestem leń, jeszcze w łóżku gnije, po porannym spacerze.
Kawka chętnie, za godzinę   :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 12, 2012, 09:37:38 am
Zabarłożyłam dziś jak nic i wygrzebałam się na spacer dopiero o 9  :naughty:

Szkoda, że weekendy są takie krótkie i jutro trzeba wrócić do szybkiego tempa  :th_0girl_witch: ale puki co korzystam z błogich chwil lenistwa i oczywiście kawka poranna i  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 12, 2012, 10:53:50 am
A nikt nic nie napisał, wczoraj minął rok od kiedy sobie tutaj "klikamy" :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 12, 2012, 11:58:40 am
WALENTYNKOWE                                                                                                                                                                                                                                                                                                                       :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Dla wszystkich psiaków ,które zaznaly ciepla U PASTERZY i WSZYSKICH ZAANGAZOWANYCH w POMOC DLA SKRZYWDZONYCH FUTRZAKOW  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 12, 2012, 12:19:17 pm
Dzis znowu mamy intensywny dzień w Fundacji.  :th_0girl_witch: Właśnie Wiki przekazała Ani@ dwie kolejne bernenki.  8)

Bezpiecznej drogi dziewczyny!  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 12, 2012, 12:22:15 pm
Widzieliscie dzieło Sary na szwajcarach?...  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 12, 2012, 13:31:56 pm
Widzieliscie dzieło Sary na szwajcarach?...  :th_dash1:

Nie bardzo mogę znaleźć, możesz wrzucić link?bo zaintrygowało mnie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 12, 2012, 13:41:43 pm
Na szczeście nie znajdziesz  :cheesy: - ktos rozsądny usunął jej wpisy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 12, 2012, 14:57:41 pm
Na szczeście nie znajdziesz  :cheesy: - ktos rozsądny usunął jej wpisy.
I chwała mu  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 12, 2012, 15:11:02 pm
A nikt nic nie napisał, wczoraj minął rok od kiedy sobie tutaj "klikamy" :drunk:
Wg kalendarza 15 luty  :kiss: ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 12, 2012, 16:12:06 pm
Na szczeście nie znajdziesz  :cheesy: - ktos rozsądny usunął jej wpisy.
chyba nie wszystko http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=1&t=9360
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 12, 2012, 16:16:21 pm
No to jest wątek powitalny.. Mam tylko nadzieję, że ludzie nie będą ragować.. Choc jak uczy doświadczenie - różnie to bywa..
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Luty 12, 2012, 17:04:15 pm
No to już druga Pani, która za pomoc w podbramkowej sytuacji odwdzięcza się opowiadając niestworzone historie i ryjąc dołki.   :th_0girl_hysteric: 

Idiotyzmy pojawiły się dzisiaj w różnych miejscach w internecie, nie tylko na szwajcarach. Należy mieć nadzieję, że czytelników to nadmiernie nie obejdzie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 12, 2012, 17:47:19 pm
Oprócz pirackiego skarbu - Wiki mamy na pokładzie.... czarną perełkę Werę
Jak bardzo się zmieni w ciągu kilku dni?

Jestem pewna, że potrzebuje tylko trochę czasu...
wątek maleńkiej jutro   :wub:


Dziś woli nie wychylać nosa z ciepłej budy.... to prawdziwy luxus, którego do tej pory nie zaznała  8)
(http://img822.imageshack.us/img822/8697/wera001.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Luty 12, 2012, 17:53:55 pm
Werka, jaki Ty masz piękny pychol - cudneńsko :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 12, 2012, 17:57:39 pm
Jesteś piękna Werko i masz piękne imię, otwieraj się szybciutko a Pasterze znajdą Ci nowy cudny domek  :heartbeat: :wub: :th_0girl_dance: :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 12, 2012, 17:59:03 pm
I kolejna księżniczka ...od dzisiaj będzie już tylko lepiej !! Trzymaj się ciepło Maleńka  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 12, 2012, 18:00:27 pm
Ani@ :hi: :wub:
nikt inny aktualnie nie ma u siebie trzech tymczasów + jednego w 50 % :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 12, 2012, 18:03:30 pm
O rany, ale kochaniutka...  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 12, 2012, 18:12:32 pm
Ależ ona piękna  :wub: a ten jej słodki pychol-cudna dziewczynka
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 12, 2012, 18:22:19 pm
Piękna jest to prawda  :shy: Tylko się można przychylić do Waszych słów, to sunia do zakochania  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 12, 2012, 20:28:00 pm
Ależ się działo przez te 2 dni u Was  :th_0girlactive:
My ledwo wybroniliśmy się od szpitala- choć wypisane skierowanie na oddział młody dostał w piątek- ale na szczęście gorączka spadła i leczymy się w domu.
Odkryłam ostatnio, że Bemol uwielbia węszyć (odkrywcze, nie?  :giggle:). Rozkładam mu w różnych miejscach na całym podwórku smaczki i ma zajęcie chłopak na 30 minut albo i więcej zanim wszystkie znajdzie i zje. Jest przy tym tak skupiony, że ani szczekanie innych psów, ani sarny za płotem go nie rozpraszają  :huh:
Jako, ze w domu nadal szpital (syropki, inhalacje, dopajanie, znudzone dzieci) to nadal będę tylko z doskoku... zwłaszcza, ze młodzi oglądają teraz sporo bajek (muszę małego utrzymać w łóżku  :shy:) więc nie mam komputera i nie mam jak sprawdzać co tu słychać na forum.
Ale wiedzcie, że myślę o Was często  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Luty 13, 2012, 18:11:47 pm
hmm
na kawę to już chyba za późno, ale jak już dzieci pójdą spać to może mała szklaneczka na rozgrzewkę  :grin:
(http://img820.imageshack.us/img820/8895/images3phj.jpg)

Wszystkim zapracowanym życzymy chwilki odpoczynku
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 13, 2012, 18:19:45 pm
dzięki na Was zawsze można liczyć  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 13, 2012, 19:52:29 pm
hmm
na kawę to już chyba za późno, ale jak już dzieci pójdą spać to może mała szklaneczka na rozgrzewkę  :grin:

A właśnie korzystam z okazji, że dzieci nie ma w domu i się delektuję taką szklaneczką, tyle że jeszcze z colą do tego  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 13, 2012, 19:53:14 pm
udaję, ze nie widzę :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 13, 2012, 20:01:44 pm
Oj tam oj tam...  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 13, 2012, 21:51:27 pm
po takim trunku nic tylko przyłożyć główkę do poduszki  :b38:

u nas wszyscy już śpią grzecznie
tylko Misterek przebiera łapkami przez sen jakby coś gonił  :giggle:

dobrej nocy  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 13, 2012, 21:54:02 pm
No ja się zbieram na ostatni spacer i też do łóżka  ;)
Dobranoc
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 13, 2012, 22:14:45 pm
uwaga gasze swiatło .... Dobranoc  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Luty 14, 2012, 06:35:01 am
 :friends: No to tak na Walentynki WSZYSTKIM forumowiczom oraz psiakom  :naughty:  dużooo... miłości   :th_0girl_dance:  :wub:
(http://img815.imageshack.us/img815/3347/walentynka.png)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 14, 2012, 07:10:04 am
A do czekoladek walentynkowa kawa  :grin:

(http://c.wrzuta.pl/wi8556/f4de00f1001b00ee4736d916/kawa_z_sercem)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 14, 2012, 07:29:13 am
To ja do kawy dodaję ciasteczka

(http://grafika.redakcja.pl/Gift.obiekt2.aspx/400/0/Gift/a9ad2e8a-84b0-4e92-b8b2-13988ec8d3d7_20100119125301_Slodkie-serca.jpg)

i życzenia dla wszystkich słodkich Walentynek
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Iwona w Luty 14, 2012, 09:21:36 am
Moje napewno będą słodkie bo dzisiaj mam rocznicę ślubu :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 14, 2012, 09:43:43 am
Moje napewno będą słodkie bo dzisiaj mam rocznicę ślubu :th_0girl_dance:

wszystkiego naj  :heartbeat:

BTW dobrze dobrana data trudno zapomnieć  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Iwona w Luty 14, 2012, 10:16:05 am
Musiałam zajrzeć do słowniczka co oznacza skrót BTW i już wiem :grin:

Dziękuję za życzenia :kiss: I fakt, trudno zapomnieć o rocznicy ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 14, 2012, 10:38:46 am
Moje napewno będą słodkie bo dzisiaj mam rocznicę ślubu :th_0girl_dance:

Również życzę wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i kolejnych lat w szczęściu i miłości  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Luty 14, 2012, 12:11:21 pm
Moje napewno będą słodkie bo dzisiaj mam rocznicę ślubu :th_0girl_dance:

Również życzę wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i kolejnych lat w szczęściu i miłości  :heartbeat:

również dołączam się do życzeń   :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Luty 14, 2012, 18:27:48 pm
Iwono i Andrzeju - my również życzymy Wam wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 14, 2012, 19:29:21 pm
Iwono i Andrzeju - my również życzymy Wam wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu  :wub:

Wszystkiego dobrego  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Dziemionna w Luty 14, 2012, 19:45:22 pm
skoro wszyscy tak ciasteczkowo to ja spróbuję bardziej psiowo  ;)

Ja dostałam kwiatki, Marysia też kwiatki a psiaki dla odmiany ...kwiatki  :gwizdze:
(http://szwajcary.com/obrazky/6876_1329246334.jpg)

Wszystkim psiakom życzę by zawsze były czyjąś Walentynką  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 14, 2012, 19:51:19 pm
Alu - te kwiaty są bardzo........egzotyczne  :grin:
Świetny pomysł i wykonanie genialne  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 14, 2012, 19:58:22 pm
Alu - te kwiaty są bardzo........:grin:
smaczne    :tease2: Dziękuję w imieniu stada czworołapnych  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 14, 2012, 20:01:35 pm
"mięsne" kwiatki musiały być smaczne :naughty:
podziwiałam już na FB, ale tutaj podobają mi się bardziej ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Luty 14, 2012, 20:08:12 pm
Z okazji dnia murarza - dla każdego coś miłego  :naughty:

http://youtu.be/ByTuHDdZOX8
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 14, 2012, 20:32:24 pm
Nie ma to jak niemiecki rytm.  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 14, 2012, 20:57:30 pm
masakra muzyczna  :tease2:

chociaż rozumiem, ze innym może się podobać  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 15, 2012, 08:25:16 am
Kogo zasypało?

Ręka do góry!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 15, 2012, 08:28:26 am
na rozgrzewkę  :friends:

(http://www.trendir.com/dining-entertaining/villeroy-boch-new-wave-caffe-dinnerware.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 15, 2012, 08:29:50 am
Ja nie podnoszę rączki zaledwie popruszyło i nadal udaje ,ze pruszy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 15, 2012, 08:34:36 am
Kogo zasypało?

Ręka do góry!


Lubelskie białe od śniegu  8)  Ja też łapkę w górę wyciągam.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 15, 2012, 08:45:59 am
U nas też w nocy zawaliło śniegiem.
Śnieg mnie jednak tak nie osłabia, jak ta wichura  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 15, 2012, 09:12:43 am
w łódzkim pada i wieje wiatr  :gwizdze:

 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 15, 2012, 09:20:45 am
Na północy też zasypało, od rana odśnieżanie i pada dalej, także po pracy też odśnieżanie  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 15, 2012, 09:43:19 am
U nas na Podlasiu wieje i pada,i jak tak dalej pójdzie to mój SZM po powrocie z pracy będzie miał ręce pełne roboty(bo z szuflą mu do twarzy  :grin:).
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 15, 2012, 09:52:08 am
Warszawa też zasypana i nadal sypie  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 15, 2012, 10:36:41 am
Warszawa też zasypana i nadal sypie  :backflip:
I wiekszosc glownych ulic zakorkowana, a w srod samochodow stoi tez 176 odsniezarek :terefere:
ja do pracy zdazylam dojechac wczesniej, ale jak wroce? :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 15, 2012, 10:44:50 am
Ech...niekiedy dobrze mieszkać w małym miasteczku (jak moje)  :naughty:
Korków brak, odśnieżarek sztuk tylko kilka (ale dają radę), do pracy jadę 2,5 minuty  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Luty 15, 2012, 10:48:25 am
Piotrków Tryb. zasypany kompletnie i cały czas sypie. Zima u nas zaskoczyła drogowców. Zero pługów śnieżnych i dozorców z łopatami.  :zla:   Ja przejściowo tzn. od 4 lat  :grin: mieszkam w biurze tzn. mieszkam i pracuję w jednym miejscu, ale w taką pogodę to doceniam. Nigdzie sie nie muszę ruszać  :terefere:. Strach pomyśleć co będzie jak się już na wieś wyprowadzimy  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Luty 15, 2012, 11:23:24 am
Busko też zasypane. Cały czas pada i końca nie widać  :th_0girl_witch: U nas teraz sa ferie więc dzieciaki szczęśliwe  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 15, 2012, 12:00:45 pm
Ech...niekiedy dobrze mieszkać w małym miasteczku (jak moje)  :naughty:

No ja też sobie chwalę małe miasteczko i mieszkanie na wsi obok tegoż miasteczka  :naughty:


do pracy jadę 2,5 minuty  8)

Toż to spacerkiem można  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 15, 2012, 12:05:02 pm
Toż to spacerkiem można  :tease:

Można, ale rano jeszcze młodzi do szkoły i do przedszkola do odstawienia, po pracy zakupy zrobić - autko potrzebne jak prawa ręka  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 15, 2012, 12:16:13 pm
A u nas śnieg pada poziomo  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 15, 2012, 12:23:30 pm
Można, ale rano jeszcze młodzi do szkoły i do przedszkola do odstawienia, po pracy zakupy zrobić - autko potrzebne jak prawa ręka  :grin:

Aaaaa, no to inna sprawa  8)  to zrozumiałe, że samochodem trzeba  :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 15, 2012, 12:50:49 pm
A u nas śnieg pada poziomo  :huh:

Z NAJNOWSZYCH DONIESIEŃ W KRAKOWIE PADA CHIŃSKI ŚNIEG!

skośny taki  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 15, 2012, 14:15:30 pm
Mój TŻ na wezwanie policji mknął do Wrocka, kobiecie w sklepie ukradli telefon i trzeba nagranie z kamery zgrać i to dzisiaj  :th_0girl_hysteric:.

Poddał się przed Poznaniem i wraca.  :nerd: Teksańska masakra piłą mechaniczną na drogach. :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 15, 2012, 15:44:36 pm
dobrze, że wraca nie ma co ryzykować  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Luty 15, 2012, 16:24:45 pm
Jesteśmy po pierwszym,dziś , odśnieżaniu. Przed snem drugie, a jutro od nowa :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Luty 15, 2012, 16:36:54 pm
U nas też pada , pada i wieje .
Ścieżki spacerowe zasypane.
Dzisiejszy popołudniowy spacer to droga przez mękę  :tease2:
Benuś dzielnie przecierał szlak  :th_0girl_witch:.
Bunia ( niskopodwoziowa) dzielnie maszerowała w śniegu po pachy  :laugh:.
A mnie po tym spacerze tak bolały nogi jak po intensywnych ćwiczeniach .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 15, 2012, 17:17:09 pm
A u Nas , ja dziś zostałam mianowana reniferem  :giggle: z racji ciągnięcia sanek a Kikunia jest przeszczęśliwa w tym śniegu, biega jak opętana , tarza się , widok urokliwy :backflip: Jutro jak mi starczy rąk i się uda ,to zrobię fotki
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 15, 2012, 19:01:51 pm
Ja też jestem po popołudniowym odśnieżaniu...
Mam tylko nadzieję, że piękny, biały śnieg utrzyma się do końca przyszłego tygodnia, bo póki co dzieci mam u babci, a jak ją znam, to raczej z nimi nie wyjdzie na sanki...
Dopiero na przyszły tydzień mamy w domu istne przedszkole, bo jeszcze syn znajomych do nas przyjeżdża, także niech sobie śnieżek zostanie  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Luty 15, 2012, 20:58:08 pm
A ja mam nadzieje ,ze bedzie sypac  :naughty: z klasa bedziemy miec kulig i ognisko  :backflip:  ....o a jutro tłusty czwartek mniami będą pączki   :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 15, 2012, 22:11:43 pm
a ja w kalendarzu ważną datę odkryłam  - Gratulacje dla Wszystkich Forumowiczów !!  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 15, 2012, 22:24:07 pm
Za kolejne lata w doborowym towarzystwie!   :th_0girl_dance:   

(http://stenariuszpodrozy.blox.pl/resource/Szampan.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Luty 15, 2012, 22:28:03 pm
 :bravojs0:  :th_0girl_dance:  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 15, 2012, 22:29:08 pm
To ja już idę spać, co by mnie nie kusiło 8)
Ale mam nadzieję, że jeszcze wiele takich rocznic przed Nami, w tak wspaniałym towarzystwie :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 15, 2012, 22:35:31 pm
Szampan jak na Studniówce.  :giggle: :giggle:

Obyśmy dotrwali wielu takich rocznic.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 15, 2012, 23:30:31 pm
Trzymam za wytrwałość  :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 16, 2012, 06:51:14 am
dzięki wszystkim, że jesteście  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 16, 2012, 07:28:09 am
Witam wszystkich w tłusty czwartek
tradycyjnie zapraszam na pączka

(http://th.interia.pl/10,gb1688f6c3254306/i854503.jpg)

nas zasypało dopiero w nocy jakiś pług się zlitował i nas trochę odkopał   :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 16, 2012, 08:32:54 am
do tych Lenkowych pączusiów to kawa dzisiaj bez cukru co?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 16, 2012, 08:45:19 am
W taki dzień troszkę  :wub: cukru myślę że nikomu nie zaszkodzi  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Luty 16, 2012, 09:29:07 am
To ja stawiam kawę - czarna , bez cukru  :drunk:.

Miłego dnia dla wszystkich  :grin:

(http://img4.imageshack.us/img4/503/kawa2t.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 16, 2012, 10:04:48 am
Milego, pączkowego dnia  :kiss:

ps. u mnie tez pług przyszalał i .....zasypał moj pięknie, wczoraj odsnieżony podjazd  :th_0girl_hysteric:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 16, 2012, 10:16:22 am
Witam się i ja.

Dziś jem wyłącznie pączki  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 16, 2012, 11:16:02 am
Pewnie i tak Marysia pobije nas na głowę  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 16, 2012, 11:58:02 am
Och !
Żeby człowiek dowiedział się o tłustym czwartku na forum :th_dash1:
Już wysyłam umyślnego po pączki :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 16, 2012, 12:19:51 pm
 :cheesy:

u mnie dzieci z wielką uwagą pilnują tego dnia  :giggle:

kupiłam dzisiaj 34 pączki  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 16, 2012, 12:32:51 pm
:cheesy:

kupiłam dzisiaj 34 pączki  :th_0girl_dance:

ło matko Ania,a gdzie one taką ilość pomieszczą-no chyba,że po kryjomu dzielą się z psiakami  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 16, 2012, 12:52:22 pm
A co pies to gorszy...też mu sie należy !!!/po 1 do każdej łapki /
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Luty 16, 2012, 13:09:12 pm
:cheesy:

kupiłam dzisiaj 34 pączki  :th_0girl_dance:

ło matko Ania,a gdzie one taką ilość pomieszczą-no chyba,że po kryjomu dzielą się z psiakami  :grin:

"Tradycją jest zjedzenie jak największej ilości pączków w tym dniu co ma oznaczać dostatek na cały bieżący rok".  ;) A wiec brać przykład z Ani@ i pędem do cukierni
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 16, 2012, 13:18:59 pm
"Tradycją jest zjedzenie jak największej ilości pączków w tym dniu co ma oznaczać dostatek na cały bieżący rok".  ;)

I dlatego dziś żywię się WYŁĄCZNIE pączkami  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 16, 2012, 13:20:07 pm
W tym roku wysiadam, ale przez lata robilam z dziecmi zawody kto zje wiecej, 20 na lebka spokojnie przekraczalismy :terefere:
Smacznego :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Luty 16, 2012, 13:21:08 pm
Wanda to tak jak ja  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 16, 2012, 14:38:06 pm
Ale miałam zaległość  :huh: na szczęście już nadrobiłam.

Co do śniegu to ja oczywiście jestem z tych co go mają już po dziurki w nosi i chcę wiosny, tym bardziej że dziś zaliczyłam wywrotkę a właściwie tąpnięcie mego bezwładnego ciała  :'( mam obite kolano i biodro, które jest jeszcze biedniejsze niż kolano, nawet spodnie mnie bolą jak dotykają  :'(Ale jak to mój ślubny powiedział, że chuderlaki mają w tym aspekcie pod górkę  :chytry:

Poza tym ze śnieżno poślizgowych historii, we wtorek Tir zaczął się na mnie z górki staczać (na trasie jak jechałam do pracy) oczywiście za mną był drugi Tir, zrobiłam się mokra w sekundzie, potem zjeżdżając z górki zaczął naczepą zamiatać od pobocza do pobocza z naprzeciwka sytuacja identyczna w rowie 4 auta i nie mam gdzie uciekać. Mówię, jak dla kogoś, kto jeździ od 1.12 to był koszmar :crazy:!

A z historii psich, to byliśmy z chłopakami u weta i na pytanie "co komu" zgodnie z prawdą odpowiedzieliśmy: jednemu trzeba zajrzeć w dupkę, drugiemu obejrzeć fujarke a trzeciemu oko, dopiero jak to usłyszeliśmy polegliśmy ze śmiechu a z nami cały gabinet. Na szczęście sytuacja w miarę już opanowana tylko Aiduszka męczy się z oczkiem, co oczywiście nie przeszkadza mu w polowaniu na Koksa lub podgryzaniu Vectora, co najwyżej zamyka chore oczko i "dooooo atakuuuuu"  :th_0girl_witch:

Pozdrawiam wszystkich pączkowo, co prawda jeszcze nie zjadłam żadnego ale zamierzam za chwilę to nadrobić  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 16, 2012, 14:41:21 pm

A z historii psich, to byliśmy z chłopakami u weta i na pytanie "co komu" zgodnie z prawdą odpowiedzieliśmy: jednemu trzeba zajrzeć w dupkę, drugiemu obejrzeć fujarke a trzeciemu oko, dopiero jak to usłyszeliśmy polegliśmy ze śmiechu a z nami cały gabinet.

Poległam !
Ze śmiechu  :laugh: :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Luty 16, 2012, 15:09:20 pm
 :th_0girlcupcake:  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 16, 2012, 15:53:04 pm
ja się pochwale nie kupiłam pączków ale właśnie skończyłam smażenie .Wyszło ...28 szt to akurat na 2 pyski /Beyowy i mój/  powinno być ok .Czy jeszcze ktoś sam smaży ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 16, 2012, 19:25:51 pm
ja się pochwale nie kupiłam pączków ale właśnie skończyłam smażenie .Wyszło ...28 szt to akurat na 2 pyski /Beyowy i mój/  powinno być ok .Czy jeszcze ktoś sam smaży ?

Ja raz byłam taka odważna i zrobiłam sama, efekt był taki, że można było nimi zabić  :crazy: więcej już nie próbowałam ale bułeczki drożdżowe wychodzą mi wyśmienite  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 16, 2012, 19:28:32 pm
Ja...  :th_holeinwall:

Nie zdążyłam policzyć - wszystko zeżarli zanim od garów odeszłam.
Więcej się w to nie bawię  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 16, 2012, 19:31:44 pm
ja kiedyś też spróbowałam i co...

wychlały cały olej z garnka i uśmiechnięte ociekały po wyjęciu z niego jak wyłowiona z rzeki Marzanna
dostały etykietkę - NIEJADALNE  :wub:

z drożdżowych  ciast to bułeczki tak jak u 4mali mi wychodzą całkiem całkiem  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 16, 2012, 19:38:04 pm
Swoją drogą wszyscy w tym roku pączki, pączki.

A faworki?  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 16, 2012, 19:46:43 pm
Uwielbiam faworki, nawet potrafię sama robić (chyba)...

Zgadnijcie, kto leży pięknie obok mnie na kanapie i nawet mąż nie marudzi  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 16, 2012, 19:52:25 pm
sąsiad ? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 16, 2012, 20:00:14 pm
Pączki tłuszcz wychlały  :cheesy: dodaj trochę spirytusu/może być koniak 1 łyżeczka na kg mąki/ i już nie będą wypijały frytury.
Dziwne pytanie   " Zgadnijcie, kto leży pięknie obok mnie na kanapie i nawet mąż nie marudzi" oczywiste,że najedzony,wymiziany kochany Berniołek !!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 16, 2012, 20:03:43 pm
sąsiad ? :naughty:

Eeee, to by mąż jednak marudził  :tease:


Kajetan - no całkiem normalne pytanie, bo ja sobie w życiu nie wyobrażałam, a mąż tym bardziej, że pozwolimy psu na kanapie leżeć - głównie dlatego, że to duży pies... Ale jak się okazuje, potrafił się tak skulić, że jeszcze dwójka dzieci i jeden bern by się zmieścili  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Luty 16, 2012, 20:40:45 pm
że jeszcze dwójka dzieci i jeden bern by się zmieścili  :naughty:

masz rację Wanda - pracuj, pracuj nad SZM  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Żegasia w Luty 16, 2012, 20:52:25 pm
Kajetan, ja też smażę. Do ciasta leję rum, napycham różą z migdałami, jem bez opamiętania. :th_cooking: :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 16, 2012, 21:19:28 pm
Zjadłam dziś 2 pączki  :th_0girlcupcake:  Mam nadzieję, że moja wątroba się nie pogniewa za taką rozpustę  :gwizdze:

U nas sypie i wieje, ale nie jest źle. No i powoli wszyscy wracają do zdrowia  :backflip:

Bemol ostatnio bardzo gubi sierść- czy Wasze psy też? Czy to może być spowodowane tym, że spędza więcej czasu w domu teraz niż na zewnątrz?

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Luty 16, 2012, 21:26:18 pm
Niee gubią  wręcz obrastają.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 16, 2012, 21:31:33 pm
Ja mam psa 'na odwrót'  8)
Jak zaczyna linieć we wrześniu, to kończy w kwietniu.
Najpiękniej 'opierzony' jest zawsze w lipcu - czyli w największe upały  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 16, 2012, 21:40:10 pm
Aga po raz drugi w życiu mam okazję patrzeć na psa machającego ogonem 'inaczej'  :naughty:
czyli tak jak Redi  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 16, 2012, 22:40:45 pm
Muszę KONIECZNIE wrzucić filmik z tym machaniem na nasz wątek - nikt nam nie wierzy  8)
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 17, 2012, 07:35:04 am
Wszyscy jeszcze spia albo bardzo zajeci z rana
Milego dnia

Najpiękniej 'opierzony' jest zawsze w lipcu - czyli w największe upały  :giggle:
Redi wie co robi, im bardziej geste futro tym mniej ciepla dociera do skory  :tease:
A o filmik z machajacym ogonem inaczej bardzo prosimy :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 17, 2012, 07:37:50 am
To dla tych co juz wstali, zapraszam na kawkę ;)
(http://spaghetti.blox.pl/resource/cafe.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 07:45:35 am
hmmm kawka  :grin:
ciastko dzisiaj pominę  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 17, 2012, 08:09:02 am
Wczoraj było tak przyjemnie i słodko, że się ledwo dziś w spodniach dopięłam  :crazy:

Idę na wojnę! Każdy pączek to WRÓG!  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 08:18:08 am
tylko nie ugryź wroga  :giggle:
bo Cię wciągnie w swoją słodką gierkę  :th_0girlcupcake:
i przyśle kolesi
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 17, 2012, 08:22:03 am
Musze jednego chyba wziąć i kupić eksperymentalnie  :th_to_clue:


Bo jak się tak napatrzę, napatrzę, to tak go znienawidzę...  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 08:35:00 am
nie wiem czy założyć z góry, że przegrałaś czy jeszcze chwilę zaczekać  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 17, 2012, 08:44:43 am
Ja jestem uzależniona od słodyczy, i to że wczoraj tłusty czwartek i zjadłam 8 pączków, dziś absolutnie mi nie przeszkadza zjeść kolejne 8  :giggle: jedyny problem to że moja cukiernia dziś nie pracuje  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 17, 2012, 10:28:05 am
Dzieńdoberek, co prawda rekordów wczoraj nie pobiłam bo zjadłam tylko jednego pączka :< ale po tym upadku jestem tak obolała, że moje myśli krążą tylko wokół poszukiwania pozycji w której nie będzie bolało  :'(.

Na szczęście dziś już piątek i wybieramy się w odwiedziny do Zenita, więc mam cichą nadzieję, że albo Ula wymasuje moje obite gnaty albo zapomnę w doborowym towarzystwie o mojej ciapowatości  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 10:28:30 am
reneczek - biedactwo  :giggle:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 10:31:45 am
pozdrowienia dla Zenita

4mala daj sobie wymasować porządnie coś innego np. karczek
jestem przekonana, że następnego dnia ból karku będzie istotniejszy od stłuczenia  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 17, 2012, 10:34:08 am
Witam z pracy  :naughty:
Dziś w końcu piątek, a od poniedziałku urlop, prawie cały tydzień, bo w środę muszę się jednak pofatygować do pracy....

4mala daj sobie wymasować porządnie coś innego np. karczek
jestem przekonana, że następnego dnia ból karku będzie istotniejszy od stłuczenia  ;)

Ty to umiesz pocieszyc  :naughty: Uwielbiam takie poczucie humoru  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 11:01:19 am
coś mnie dzisiaj naszło  :naughty:

zwykle jestem bardzo miła  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 17, 2012, 12:33:37 pm
zwykle jestem bardzo miła  :giggle:
8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 17, 2012, 13:07:02 pm
Cytat: Ani@
4mala daj sobie wymasować porządnie coś innego np. karczek
jestem przekonana, że następnego dnia ból karku będzie istotniejszy od stłuczenia  ;)

Kiedyś kumpla bolał ząb i ktoś mnie podpuścił, że jak go kopnę w kostkę to przestanie i ja naiwna to zrobiłam  :gwizdze:, ząb faktycznie przestał boleć tylko kostkę musieli zapakować w gips  :huh:
mam nadzieje, że Ula nie przyjmie takiej formy terapii wobec mnie  :chytry:. Na pewno po powrocię wrzucę jakies fotki futrzaków  :naughty:



poprawiłam cytat
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 13:09:34 pm
4mala a taka drobna dziewczynka jesteś  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 14:14:04 pm
Dziewczyny mam do Was prośbę, czy któraś z Was zna dobrego psiego ortopedę, super byłoby w woj. świętokrzyskim ewentualnie małopolskim?

Nie znam niestety ortopedy w Twoim rejonie
Może Camara albo Julian kogoś polecą ale to już będzie Kraków
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: umala w Luty 17, 2012, 14:33:21 pm
 :th_holeinwall:  Wychylę się i przyznam że to ja mam wymasować Anię- 4mala ( o czym dowiedziałam się przed chwilą czytając forum :grin:) Postaram się tak masować żeby nie bolało obiecuję. Tak oczekiwanym gościom krzywdy zrobić nie mogę. Już nie mogę się ich doczekać. Mam nadzieję że są już w drodze :th_0girl_witch: Zenek też cieszy się na przyjazd Mafii :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 14:40:29 pm
umala lekkie masowanie się nie liczy  :tease:

by miało właściwości terapeutyczne  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: umala w Luty 17, 2012, 14:46:51 pm
Ale Ania jest taka drobna że aż strach mocniej dotknąć bo mi się jeszcze połamie. Niestety chudych się ciężko masuje :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 17, 2012, 15:11:25 pm
chińczyków podobno też  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 17, 2012, 19:17:54 pm
Zapytanie o ortopedę przeniosłam tutaj: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=924.0
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 17, 2012, 21:06:21 pm
Opchane pączkami zapomniałyśmy o dzisiejszym święcie  DNIU KOTA wszystkim kiciusiom,mruczusiom domowym i tym bezdomnym  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 17, 2012, 21:44:51 pm
nie zapomnielismy  :naughty:

z watku Czad Komando
jestem fanką tego kociego filmiku  8)

http://www.youtube.com/watch?v=eeJjsceoKbY
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 18, 2012, 15:38:31 pm
Gdzieś na forum był link do artykułu o psach niejadkach i nie mogę go znaleźć a obiecałam mamie wydrukować. Ktoś kojarzy gdzie ten link szukać?  :th_escapejar2:
Art. mówił o tym m.in. żeby miska nie była ciągle dostępna tylko zabierana jak nie będzie zjedzone itp.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 18, 2012, 16:49:10 pm
Gdzieś na forum był link do artykułu o psach niejadkach i nie mogę go znaleźć a obiecałam mamie wydrukować. Ktoś kojarzy gdzie ten link szukać?  :th_escapejar2:
Art. mówił o tym m.in. żeby miska nie była ciągle dostępna tylko zabierana jak nie będzie zjedzone itp.


http://www.dogspassion.pl/pl/news-id35.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 18, 2012, 19:59:13 pm

http://www.dogspassion.pl/pl/news-id35.html
Dziękuję!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 18, 2012, 20:03:07 pm
Uwaga buduję napięcie  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 18, 2012, 20:03:45 pm
zapraszam na wieczornego drinka - gin z tonikiem  :grin:

(http://i.gizmaniak.pl/2009/02/35540.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 18, 2012, 20:13:58 pm
 :cheesy:  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 18, 2012, 20:14:30 pm
Uwaga buduję napięcie  8)
Napisała i poszła :chytry:
Czyżby kolejny tymczas? :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 18, 2012, 23:44:33 pm
Uwaga buduję napięcie  8)
Napisała i poszła :chytry:
Czyżby kolejny tymczas? :tease:
Juz jest niedziela bardzo "rano" tylko zegar forumowy pozni sie 20 minut i dalej nic :naughty:
:b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 19, 2012, 08:19:56 am
Uwaga buduję napięcie  8)
Napisała i poszła :chytry:
Czyżby kolejny tymczas? :tease:

Przedstawiamy nową berneńską damę  :th_0girl_curtsey:

(http://www.com-hit.pl/piesy/lamia1.jpg)

więcej jak powstanie wątek...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 19, 2012, 09:06:42 am
Ręce opadają żal serce ściska kolejna bidula .Dobrze,że można jej pomoc -a w to nie wątpię .Maleńka już jesteś bezpieczna  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 19, 2012, 09:12:07 am
Jaka smutna niunia-ale teraz będzie już tylko lepiej.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 19, 2012, 09:18:57 am
Fajna niunieczka :wub:
przypomina mi, na tym zdjęciu, Sabcię... :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 19, 2012, 14:01:13 pm
przypomina mi, na tym zdjęciu, Sabcię... :th_holeinwall:
Moze ma cos z Sabci, ale niezaleznie od tego jest przepiekna :th_0girl_dance:
tylko troche smutana, ale bedzie lepiej :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 19, 2012, 18:15:52 pm
Moja ulubiona "użytkowniczka" forum szwajcarów Kreska znów robi "zadymę"  :zla: Czy można coś z tym zrobić?
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=55&t=9400&view=unread&sid=7955e190b7eaa21582821530a4630714#unread
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 19, 2012, 18:46:36 pm
Stara paczka znowu w natarciu.. Ech.. i śmieszno i straszno..   :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 19, 2012, 19:00:07 pm
Moja ulubiona "użytkowniczka" forum szwajcarów Kreska znów robi "zadymę"  :zla: Czy można coś z tym zrobić?
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=55&t=9400&view=unread&sid=7955e190b7eaa21582821530a4630714#unread

bardziej od tego jestem przerażona tym, co przeczytałam na blogu Sary  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: B_B w Luty 19, 2012, 19:02:38 pm
Moja ulubiona "użytkowniczka" forum szwajcarów Kreska znów robi "zadymę"  :zla: Czy można coś z tym zrobić?
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=55&t=9400&view=unread&sid=7955e190b7eaa21582821530a4630714#unread
O matko moja  :th_dash1: :th_0girl_hysteric:
Spróbowałam coś zrobić, ale  :< :< :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Maksiorek w Luty 19, 2012, 19:04:23 pm
Stara paczka znowu w natarciu.. Ech.. i śmieszno i straszno..   :<

Na szczęście zaczynają się też odzywać na forum szwajcarów myślący i rozsądni ludzie, ale czy w natłoku tych "myślących inaczej" to pomoże? Dawno żadnej zadymy nie było...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 19, 2012, 19:09:24 pm
A poza tym witam już po powrocie, szkoda że weekend jest taki krótki. Było nam cudownie, co prawda bez masażu ale kości bolą co raz mniej , chłopaki tak zmęczone i wybiegane, że śpią prześcigając się który głośniej chrapie  :gwizdze:. 
Ja się "modlę" nad najwspanialszym ciastem, jakie dostałam od Ulci, bo nie wiem czy mogę już zjeść czy jeszcze poczekać, bo jak za szybko zjem bo będę żałowała, że już go nie ma  :th_0girlcupcake:
 Natomiast zdjęcia ... no cóż jeśli Uli mąż się nie zlituje to nie mam nic- pogoda nas nie rozpieściła i zapomniałam swój aparat wyjąć nawet z torby  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 19, 2012, 19:23:58 pm
Ostatnia szansa na bal karnawałowy.

Dlatego Elza specjalnie dla ciebie w obliczu ostatnich wydarzeń mianuję cię - uwaga, uwaga - KRÓLOWĄ BALU!!!  :th_0girl_dance:

(http://1pies.pl/wp-content/uploads/2012/01/ksiezniczka-284x300.jpg)


Jeśli ktoś chce do nas dołączyć - proszę bardzo:
http://1pies.pl/psy-rasowe-pies/kostium-karnawalowy-dla-psa/ (http://1pies.pl/psy-rasowe-pies/kostium-karnawalowy-dla-psa/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 19, 2012, 19:28:54 pm
Ostatnia szansa na bal karnawałowy.
http://1pies.pl/psy-rasowe-pies/kostium-karnawalowy-dla-psa/ (http://1pies.pl/psy-rasowe-pies/kostium-karnawalowy-dla-psa/)
Chyba coś dla siebie wybierzemy  ;) Najbardziej podoba  mi się jaskiniowiec i żyrafa  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 19, 2012, 19:29:07 pm
Z racji takiego, a nie innego imienia mojej Majeczki, mogę zostać pszczółką? ;)
(http://1pies.pl/wp-content/uploads/2012/01/maja-300x285.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 19, 2012, 19:31:39 pm
Bo królowa musi mieć króla

Nemo - wybacz...  :laugh:

(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ6tmcDebxZ9pa_ejGLdsIIX2US3J8n-amPzqj0LWs3LaeDRwbQSzvZn2gP)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kerovynn w Luty 19, 2012, 20:40:50 pm
znajomy z ekipą zmontował fajny filmik propagujący adopcje ze schronisk - udostępniony na FB , ale nie wszyscy tam bywają, więc wstawiam linka bo wart zobaczenia
http://vimeo.com/37017179
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 19, 2012, 21:20:53 pm
Aniu, film jest naprawdę wzruszający.
Piękna realizacja.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Luty 19, 2012, 21:36:17 pm
Bo królowa musi mieć króla

Nemo - wybacz...  :laugh:

(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ6tmcDebxZ9pa_ejGLdsIIX2US3J8n-amPzqj0LWs3LaeDRwbQSzvZn2gP)

Jakie podobieństwo  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 20, 2012, 08:03:46 am
Zanim napijemy się kawy, dietetycznie, lekko i zdrowo zapraszam na pomarańcze  :th_0girl_dance:

(http://chce.to/content/gracja/big.37217.5ABDBDCA-ECE0-4103-843A-B33340A1D523.jpg)


Co wyleczymy dzięki pomarańczy?

     infekcje dróg oddechowych
    grypę
    zgagę
    wzdęcia
    osteoporoza
    gorączka
    szkorbu
    zaparcia
    nadciśnienie tętnicze



Pomarańcza w kosmetyce

Pomarańcze mają nie tylko właściwości lecznicze, lecz także pielęgnacyjne. Zawierają wspomniane już olejki eteryczne, które dzięki właściwościom odprężającym, są często stosowane w aromaterapii.
Wykorzystywane są również kwiaty pomarańczy ? z ich płatków pozyskuje się olejek zwany neroli używany bardzo często w ekskluzywnych perfumach. Do wyprodukowania kilograma neroli potrzeba aż tony płatków.

Maseczka do cery normalnej:

Sok z połówki pomarańczy wymieszać dokładnie z łyżką stołową mąki i 1/3 szklanki surowego mleka. Nanieść na twarz i szyję. Spłukać przegotowaną wodą po 30 minutach

Maseczka do cery suchej:

Łyżkę soku z pomarańczy rozmieszać z surowym żółtkiem i nanieść na twarz oraz szyję. Po 30 minutach spłukać letnią przegotowaną wodą. Maseczka ma działanie odświeżające i odżywcze.

Tonik do skóry wiotkiej z rozszerzonymi porami:

Pomarańcze starannie umyć i cienko obrać. Skórkę pokroić na niewielkie kawałki, włożyć do słoika i zalać octem winnym, tak by przykrył ją całkowicie. Słoik szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe miejsce. Po dwóch tygodniach płyn przefiltrować przez papierowy filtr. Otrzymany tonik należy używać po rozcieńczeniu przegotowaną wodą w proporcji 1:1. Działa stymulująco, ściągająco i oczyszczająco.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 20, 2012, 11:00:28 am
No wypisz, wymaluj Bemol:
Burak, prostak... jaskiniowiec!  :laugh:
(http://1pies.pl/wp-content/uploads/2012/01/jaskiniowiec.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 20, 2012, 11:47:44 am
Głośno i wyrażnie PROTESTUJE  :th_0girlchant: jak można tak o jaśnie panu psie ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 20, 2012, 13:58:14 pm
Przypomnę Wam Wszystkim, co nie od dziś wiadomo,
Ten co ma miękkie serce musi mieć twardą d..pę  :terefere:

I nie jest śmiesznie, ale nie jest też strasznie!
Jest zwyczajnie
Jeżeli pomaga się zwierzętom z "dziwnych" miejsc,
to oczywistym jest, że spotyka się "innych"  ludzi.

Proszę o nie komentowanie na żadnym forum ostatnich wydarzeń.



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 20, 2012, 15:27:45 pm
Głośno i wyrażnie PROTESTUJE  :th_0girlchant: jak można tak o jaśnie panu psie ?
Ale, ze to niby o Bemolu, ten Jasnie Pan?!  8) Haha, w wątku wyjaśniałam, ze to Burak jest a nie jaśnie pan  :naughty: Ale ze mnie taka Jaśnie Panienka jak z koziej d...y trąbka więc pasujemy do siebie  :gwizdze:
A to najważniejsze  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 20, 2012, 20:48:17 pm
Podobno kobiety lubią, kiedy mężczyzna przejawia pierwotne instynkty  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 20, 2012, 21:09:04 pm
Podobno kobiety lubią, kiedy mężczyzna przejawia pierwotne instynkty  :gwizdze:
:naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 20, 2012, 21:32:21 pm
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=857.msg28320#msg28320
Moze kaczuszke dla Redzislawa
(http://img221.imageshack.us/img221/4315/zkaczkays.jpg)
Moj Bonicho(*) milosnik kaczek
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 21, 2012, 11:00:54 am
Witamy wszystkich po intensywnym weekendzie. Naprawdę miło tu wrócić i zajrzeć co u kogo słychać!  :wub: 

Dziękujemy Ani@ za zwyczajowo przemiłe przyjęcie.(http://s19.rimg.info/8c602716b33c026c2970c8caeff74c48.gif) Dziękujemy wszystkim za wspólny wspaniały spacer.  :heartbeat:
Dziekujemy MKarmel za świetne pierogi i całą doskonałą "resztę".  :wub:

Dziękujemy Reneczek4 za zoganizowanie spotkania z przedszkolakami. Było SUPER!  (http://emoty.blox.pl/resource/grouphug.gif)

Gremliny zadekowane, bardzo grzeczne. Cuuudowne...
Dziś Ani@ stawia kawę. Kto spija smietankę ?  :naughty:

(http://img692.imageshack.us/img692/1182/042pjx.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 21, 2012, 11:10:20 am
co za pytanie  :huh:
śmietankę zawsze spijam JA  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 21, 2012, 11:21:50 am
Ależ Wam zazdroszczę tego spotkania.. A ja ..leżakowalam  ;) bleee..
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 21, 2012, 11:35:57 am
Uderz w stół...  :laugh:

Harkon dasz radę.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Luty 21, 2012, 12:03:56 pm
Też Wam zazdroszczę  :wub: chciałabym wyrwać się choć na chwilkę z Wrocławia i żeby ten mój Arcy oszołom mógł pobawić sie z innymi kolegami swoich gabarytów.... bo jak na razie takich w okolicy brak  :<

Poza tym cieszyć się trzeba bo WIOSNA idzie  :backflip: :backflip: :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 21, 2012, 12:09:20 pm
Kitek nie przejmuj się - biorąc pod uwagę panujące trendy i ogólnofundacyjną tendencję - dobernisz się szybciej, niż się spodziewasz   :giggle:


Harkon - ale mam nadzieję, że tak chociaż troszeczkę ci wstyd za to 'leżakowanie' w środku tygodnia, kiedy cała reszta ciężko tyra?  :giggle:

Na śmietankę się znowu nie załapałam - ludzie z zadupia to jednak mają przekichane...
Wszystko nas albo omija, albo nie możemy zdążyć...  :chytry:

 :laugh: :laugh: :laugh:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 21, 2012, 15:24:18 pm
Motyle w brzuchu  :giggle:

(http://profile.ak.fbcdn.net/hprofile-ak-snc4/49835_1641528055_603020117_n.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 21, 2012, 23:07:46 pm
a to dla Gremlinów  :kiss:

(http://gfx1.fdb.pl/rhu6ds)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 22, 2012, 07:25:12 am
Prawie berneński gremlin!  :laugh:  :laugh:  :laugh:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 22, 2012, 07:38:04 am
 :wub:  Na dzisiejszą pogodę polecam:

http://starsipanowie.republika.pl/wesole-jest-zycie-staruszka.htm
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 22, 2012, 07:59:37 am
U nas na oblodzoną uliczkę od rana pada deszcz  :gwizdze:
świetna mieszanka dla spacerujących

Tych co już sobie zaśpiewali zapraszam na kawę

(http://m.onet.pl/_m/942424ae2c5dbd14ad83451fad783a6a,14,1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 22, 2012, 10:25:27 am
Mimo deszczu to bardzo miły dzień.  :wub:

Wszyscy TU działający (DT, Wolontariusze, Transportowcy, Darczyńcy ) otrzymaliśmy pochwałę z wyjątkowych ust człowieka z zewnątrz, nie zaangażowanego w nasze działania, za to doskonale znającego działalność innych fundacji.

Księgowy prowadzący nasze rozliczenia powiedział dziś: "Wielki szacunek dla Was.
Taka mała fundacyjka, mała grupka ludzi i takie obroty ? Jestem pełen uznania."




Gratuluję Wam!  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat:


(http://www.blogi.szkolazklasa.pl/privefiles/blog-53/niezapominajka.jpg)



Nie jesteśmy sami, ktoś jednak widzi nasze starania i efekty, a oliwa jak widać zawsze sprawiedliwa.  :grin:
Wkrótce umieścimy rozliczenia.




 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 23, 2012, 08:51:40 am
Pogoda taka, że z domu towarzystwo jest trudno wygonić
pada i jeszcze wieje mocno wiatr  :th_holeinwall:

a w domu rozchodzi się zapach jeden z moich ulubionych.... świeżo mielonej kawy
(http://2.bp.blogspot.com/_cxk5uF-qHXQ/S9ASZrnpqzI/AAAAAAAABSs/nTEuhp1UVwQ/s1600/CSC_1965a.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 23, 2012, 09:16:46 am
Postanowiłam walczyć z nałogiem  8), może ktoś ma sposoby na ułatwienie tej walki. Jakoś za pierwszym razem poszło mi jak z płatka a teraz świruję  :th_escapejar2:

edit: miałam literówkę
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 23, 2012, 09:24:10 am
Postanowiłam walczyć z nałogiem  8), może ktoś mam sposoby na ułatwienie tej walki. Jakoś za pierwszym razem poszło mi jak z płatka a teraz świruję  :th_escapejar2:

Ania polecam ciążę lub pożycz od kogoś małe dziecko  :th_holeinwall: ,a tak na poważnie jak wcześniej rzucałam fajki to nosiłam caly czas przy sobie lizaki i memliłam je w ilościach masakrycznych.Trzymam kciuki za pomyślną próbę rzucania  8) -jestem z Ciebie dumna
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 23, 2012, 09:39:46 am
Postanowiłam walczyć z nałogiem  8), może ktoś ma sposoby na ułatwienie tej walki. Jakoś za pierwszym razem poszło mi jak z płatka a teraz świruję  :th_escapejar2:

edit: miałam literówkę
Najlepiej przesypiać, ale czasem się nie da  :grin: grunt to dobra motywacja , bez niej zawsze znajdziemy sobie powód żeby zapalić. Można też spróbować troszkę zmienić rytuały związane z paleniem :) . Na pewno trzeba przestać mówić o tym jak bardzo chce nam się palić, bo to nie pomaga, a utwierdza nas w przekonaniu jak bardzo jesteśmy uzależnieni. Znam temat z własnej osoby ( nie palę 9 rok), ale to nie znaczy że czasem nie mam ochoty zapalić. :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 23, 2012, 09:40:03 am
Kasia lizaki, cukierki landrynki, cukierki czekoladowe, mandarynki- wszędzie mam jedzenie i non stop mielę gębą (co prawda jak uda mi się przytyć to będzie super) ale i tak moje myśli są przy dymku ...  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Luty 23, 2012, 09:44:44 am

 Znam temat z własnej osoby ( nie palę 9 rok), ale to nie znaczy że czasem nie mam ochoty zapalić. :friends:
[/quote]

Wow :bravojs0:, jestem pod wrażeniem ponieważ ja wróciłam po 3 latach nie palenia jakieś 1,5 roku temu

Co do motywacji, to największą jest nowa skarbonka, którą postanowiłam zapełnić zamiast puszczać z dymem   :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 23, 2012, 09:59:59 am
Każdy ma własne priorytety :grin: mój kolega odkładał codziennie kasę którą miał wydać na fajki i wyjeżdżał potem na wakacje :naughty:.  Najważniejsze to nie skusić się nawet na jednego, mam koleżankę która po 6 latach nie palenia skusiła się na jednego przy piwku, potem był kolejny jeden przy następnej okazji i teraz jara   jakieś trzy miesiące i codziennie rzuca od jutra ;) :gwizdze:
 Ja gdybym zapaliła też bym popłyneła , bo bardzo lubiłam palić.
Trzymam kciuki
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 23, 2012, 10:52:20 am
Ja rzucilam palenie metoda autosugesti (kiedy to robilam nie wierzylam ze to podziala, sama z siebie sie smialam i co? NIE PALE
A jak to sie robi? Wyznacz sobie jakas date w przyszlosci (ale nie mniej niz za 3 miesiace, mozna kupic centymetr jak w wojsku) Palisz normalnie, ale przy kazdym papierosie mowisz sobie to juz tylko przez np 100 dni bede palic, nastepnego dni 99 itd (mozna tez odcinac z centymetra). Dobrze jest to robic publicznie przy znajomych, czy rodzinie, mozna pokusic sie o wyliczenie ile jeszcze godzin bede palic, ile papierosow wypale (w wypadku jesli palisz stala ilosc dziennie) i odejmowac, liczyc mowic o tym jak najwiecej, robic z tego teatr. Kiedy doszlam do dnia niepalenia bylam pewna ze to nie zadziala ze to tylko zabawa, ze napewno bede palic dalej. Pamietam ze tego pierwszego dnia niepalenia szlam na impreze do znajomych i bylam pewna ze tam zapale. Tak w glebi duszy wierzylam ze moze jednak cuda sie zdarzaja i nie zapale. Na imprezie nie chcialo mi sie palic (choc wszyscy o tym mowili, pytali czy mi sie naprawde nie chce itd) i poznij tez nie. Od tamtego czasu przez 8 lat nie zapalilam ani jednego papierosa (balam sie strasznie ze wroce do nalogu bo to nie bylo moje pierwsze rzucenie). Potem sprobowalam jak smakuja, bylo fajnie, strach przed powrotem do nalogu minal, teraz czasem sobie machne (moze z 5 papierosow rocznie z czego wiekszosc w sylwestra). Dodam ze bylam prawdziwym nalogowym palaczem od 16 roku zycia a rzucilam po trzydziestce.
Moze sprobujesz? wrazie czego moge robic za grupe wsparcia :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 23, 2012, 11:03:40 am
 :grin:  Wciąż mnie zaskakujesz Marysiu.  8)  8)  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 23, 2012, 11:41:56 am
U mnie jak widać zupełnie odwrotnie :cheesy: ja rzuciłam w sytuacji kryzysowej, bardzo nerwowej , mojego życia, wtedy kiedy nikt by się tego nie spodziewał, i nie mówiłam o tym nikomu w zasadzie poza najbliższymi. I SIĘ UDAŁO! (a paliłam 13 lat po 2-3 paczki dziennie) :backflip:
Na każdego coś innego  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 23, 2012, 12:20:39 pm
ja rzuciłam w sytuacji kryzysowej, bardzo nerwowej , mojego życia, wtedy kiedy nikt by się tego nie spodziewał,
To jeszcze powiem o moich innych probach:
pierwszy raz kiedy udalo mi sie rzucic palenie na troche dluzej tez bylam zestresowana (jesli okres przed matura i egzaminami na studia mozna uznac za trudny :naughty:), nie palilam chyba z rok.
Drugi raz zstosowalam metoda KasiT, czyli zaszlam w ciaze i zapach papierosow mnie odrzucal, nie palilam prawie 3 lata, niestety przy drugim dziecku juz sie tak nie udalo, podpalalam choc jednego dziennie i nie moglam sie doczekac kiedy wreszcie popale sobie porzadnie 8)
Takie sposoby jak sztuczne papierosy, lizaki, zapalki, marchewki mnie nie pomagaly.
Ala zgadzam sie ze kazdy sposob jest dobry, jesli dla danej osoby jest skuteczny ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Luty 23, 2012, 13:35:50 pm
Ja rzuciłam palenie w 2004r. metodą małych koczków.
Nie wyobrażałam sobie, że mogę tak po prostu przestać palić z dnia na dzień. Czułam, że to nie dla mnie.
Ograniczyłam ilość, ograniczyłam częstotliwość. Paliłam coraz rzadziej, aż przestałam zupełnie.
Powiem Wam, że nie znam zbyt wielu osób, które rzuciły papierosy tak jak ja, ale na moim przykładzie jest to możliwe.
Mam jeszcze dodatkowy komfort, że teraz jak się spotykam z palącym towarzystwem to czasem zapalę jednego czy dwa, ale po więcej mnie nie ciągnie i do nałogu nie wracam od 8 lat  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 23, 2012, 15:42:19 pm
Zdecydowanie ciąża jest najlepszą metodą rzucenia palenia  ;) Odrzuciło mnie bardzo szybko i to był pierwszy objaw ciąży w ogóle  :shy:
Wcześniej paliłam przez 4 lata, potem jedna ciąża/karmienie/druga ciąża/karmienie i tak minęło parę lat podczas których... wciąż czekałam kiedy znowu będę mogła zapalić!  :naughty: Uwielbiam palić   8) Od 3 lat popalam bardzo sporadycznie- to tak jakbym nie paliła wcale   :gwizdze: Czyli metoda na rzucenie skuteczna. A jaki "skutek uboczny" rozkoszny   :lmao: :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Luty 23, 2012, 17:55:43 pm
My rzuciliśmy rodzinnie 8 lat temu, na zasadzie wyznacznenia sobie daty, wyznaczylismy, rzuciliśmy i nie palimy do dziś. Bardzo nas zmobilizowała rata kredytu hipotecznego  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 07:18:42 am
jakiego to rzędu oszczędności są miesięcznie na jednego palącego?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 24, 2012, 07:54:49 am
2 wyjścia do kina z kolacją plus jedno do teatru  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 24, 2012, 08:16:47 am
Ja potwierdzamza MaPiTa- ciąża jest idealnym sposobem rzucenia palenia. Wszystkie próby przed ciąża to była męczarnia. W ciąży odrzuciło mnie totalnie i z dnia na dzień. Pomimo tego, że palilam naprawdę dużo przed. Paczka lucky strikow na dzien to była norma. Najdziwniejsze dla mnie jest to, ze po ciąży i urodzeniu dziecka mogę sobie zapalić raz na jakiś czas,ale to już nie jest nałóg. MOgę też nie palić.
Co do kosztow -ja kiedyś to policzyłam. MOj mąż też palił (rzucił jakieś 9 lat temu i dla mnie to jest prawdziwy cud,bo to dopiero był nałóg- 2paczki dziennie od 12 roku zycia..  :tease2: ). Tak więc 3 paczki dziennie po srednio 11 zl (nie mylę się? dawno nie kupowałam  ;) )to 33 zł dziennie, 990 zł miesiecznie, no a rocznie..  :huh: Duzo, co?  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 08:38:13 am
niezłe wakacje można z dymkiem przepuścić  :naughty:

w luxusach za to producenci fajek się pławią za kasę palaczy

miłego palenia  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 24, 2012, 09:11:06 am
Tak tu piszecie i co niby mam zrobić?
Nie widzę tu dla mnie rozwiązania :chytry:
Idę zapalić 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 09:13:56 am
no to do fajeczki - kawka  :grin:

(http://eksplozjasmaku.blox.pl/resource/Kawa_swiateczna.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 24, 2012, 10:04:47 am
Z mojego otoczenia wszystkie dziewczyny które rzuciły dla ciąży, po ciąży i okresie karmienia wróciły do nałogu.
. Najdziwniejsze dla mnie jest to, ze po ciąży i urodzeniu dziecka mogę sobie zapalić raz na jakiś czas,ale to już nie jest nałóg. MOgę też nie palić.

Jak nie nałóg i mogę nie palić to po co palić? powiedziałoby się :bo lubię :)  ale czy to właśnie nie jest nałóg? Większość osób które palą- palą bo lubią:)
 harkon ja paliłam identycznie jak twój mąż i też 9 lat temu rzuciłam :) :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 10:08:05 am
ja tam wolę  :drunk: lampkę wina do obiadu
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 24, 2012, 10:21:43 am
Z mojego otoczenia wszystkie dziewczyny które rzuciły dla ciąży, po ciąży i okresie karmienia wróciły do nałogu.
normalnie wątek palaczowy się zrobił-jak to czytam to mnie przerażenie ogarnia,bo sama bardzo długo i bardzo dużo paliłam ,a dla ciąży rzuciłam kopcenie;mam nadzieję,że będę w stanie nie wracać do tego "pięknego"nałogu(chociaż przyznam szczerze,że czasami chciałabym puścić sobie dymka  8) ).
Pozdrowienia wszystkim byłym nałogowcom  8)-życzę miłego dnia bez fajki.
ja tam wolę  :drunk: lampkę wina do obiadu

Oj jak ja bym też tak chciała-ale niestety po 30 całkowicie straciłam tolerancję na alkohol i jak nawet pomyślę o wypiciu czegokolwiek to wszystko co mam w żołądku unosi mi się do góry w celu uwolnienia się na wolność  :grin: :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 24, 2012, 10:34:36 am
Dla mnie nalog jest wtedy, gdy musze. Gdy bez dymka czuje sie fizycznie i psychicznie rozwalona. Gdy nie musze i np zapale jednego na imprezie - to nie nalog. Zapalenie jednego papierosa na rok bez przymusu fizycznego i psychicznegotonie nałog. Widzialam jak moj chlop rzucal palenie -chodzil po scianach, mial jazdy jak po narkotykach (w sumie to narkotyk). To był nałog. Po tym wszytskim on nawet nie mogl przebywac tam gdzie ktos pali fajki.. Bo miał taka jazde na palenie. NIe pil kawy przez dwa lata, bo mu sie z papierosem kojarzyla. On nie moglby zapalic nawet kawaleczka papierosa, bo chyba by oszalał. Dodam, że w tym musze mieści się przede wszytskim potrzeba psychicza, takie szukanie okazji i usparawiedliwien dla dymka ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 24, 2012, 10:50:31 am
Pytanie z innej beczki - czy był ktoś z Was dzisiaj po 11tej na dogomanii?? Własnie probowalam się tam dostać, gdy wywaliło mi wiadomość,że zostalam zbanowana  :huh: - tylko za co, skoro od roku napisalam tam dwa posty, w tym oba na watku weterynaryjnym, w dziale urologia?? Pomocy, o co chodzi??
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 11:04:26 am
 :giggle:

ładuje się strona ale nie ma wszystkich polskich znaków
wczoraj pojawiła mi się informacja, że na stronie jest wirus
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Luty 24, 2012, 11:10:09 am
Dogomania jest masakryczna. Wczoraj próbowałam cały dzień wejść na PW i nie udało mi się.
Koszty palenia to znacznie więcej niż kupno papierosów, ale same zakupy gdybyśmy nadal palili te same marki to jakieś 25 zł dziennie, czyli około 9000 zł rocznie. Nie wspomnę o prześmiardniętym domu, ciuchach, samochodzie i przymusie zapalenia.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 24, 2012, 11:16:12 am
Na Dogo pojawia sie komunikat -nieczynne trwają prace serwisowe
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 24, 2012, 11:28:21 am
Wirus na dogo to lata od jakiś 2 tygodni.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 24, 2012, 12:25:48 pm
Dzieki, bo serio zglupialam jak zobaczylam tego bana..  :tease2:
Na dogomanie wchodze bardzo sporadycznie, tylko na watek o nerkach, odkad wprowadzili tam te wszytskie debilne zmiany.. Nie da sie na niej funkcjonowac. Brrr!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 24, 2012, 14:41:43 pm
Na dogomanie wchodze bardzo sporadycznie, tylko na watek o nerkach, odkad wprowadzili tam te wszytskie debilne zmiany.. Nie da sie na niej funkcjonowac. Brrr!
Jak to nie da? Da ;)
są np bardzo fajne bazarki :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kerovynn w Luty 24, 2012, 16:54:04 pm

Oj jak ja bym też tak chciała-ale niestety po 30 całkowicie straciłam tolerancję na alkohol i jak nawet pomyślę o wypiciu czegokolwiek to wszystko co mam w żołądku unosi mi się do góry w celu uwolnienia się na wolność  :grin: :grin:
no wreszcie ktoś z taka dolegliwością jak moja :huh:.
Ale wiesz co - przed 40-stką zaczyna mi to mijać :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 24, 2012, 16:57:13 pm
Jeju, cz u Was też tak wieje? Tragedia .....  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Luty 24, 2012, 17:44:06 pm

Oj jak ja bym też tak chciała-ale niestety po 30 całkowicie straciłam tolerancję na alkohol i jak nawet pomyślę o wypiciu czegokolwiek to wszystko co mam w żołądku unosi mi się do góry w celu uwolnienia się na wolność  :grin: :grin:
no wreszcie ktoś z taka dolegliwością jak moja :huh:.
Ale wiesz co - przed 40-stką zaczyna mi to mijać :drunk:

jak to dobrze,że nie jestem osamotniona w mojej przypadłości-bo już myślałam,że ta straszna choroba dotyka tylko moją osobę  :grin:(mój SZM mówi,że to za grzechy młodości  :drunk:,bo przed 30 całkiem nieźle mi to wychodziło,a moje możliwości znacznie przewyższały moje gabaryty  :grin:)
Uffff odetchnęłam z ulgą na myśl o tym,że po 40 to mija-może będę się kiedyś jeszcze mogła delektować chociaż lampką wina -oczywiście tylko dla zdrowotności  :grin:

Jeju, cz u Was też tak wieje? Tragedia .....  :th_dash1:

U nas wiało do południa,a teraz wszystko płynie i woda stoi wszędzie-dla psów radocha,ale dom wygląda masakrycznie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Luty 24, 2012, 18:31:02 pm
Wracając do palenia...może to pomoże palaczom:

http://youtu.be/yiZtvK74tCQ

lub to:

http://youtu.be/cDEkiAivuZA
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 19:24:08 pm
wrcając do wody i wiania wiatru

zacznę chyba pisać opowieść "O psach nad rozlewiskiem"  :th_holeinwall:
mamy niezłe jezioro na działce  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 24, 2012, 19:27:22 pm
U nas za blokiem pojawiło się jezioro ale dzięki temu że wiało " jak w kieleckiem"  to dziś już dużo, dużo lepiej :grin: Kikunia biedna mijała się z koleżankami i z żale patrzyły na siebie że nie pozwalamy się im pobawić. :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 24, 2012, 19:31:53 pm
My też pompę zapodaliśmy, bo pływamy.  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 24, 2012, 19:38:14 pm
O ile moja panna na mokre i zimne nie lubi wychodzić z zasady to do przedwczoraj Homerek wylatywał, rozpychając się w drzwiach, a teraz... pierwszy może i wychodzi, ale tylko na ganek, gdzie jest sucho, bo jest daszek. W ogródku mokro jest tylko miejscami, pomijając jezioro pod tarasem, więc tam też sobie biega i skacze jak "kuń"...
Ale na ulicy mamy połączenie lodowiska, basenu i bagna. W to cudo nawet Homer nie chce włazić... :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 24, 2012, 20:45:58 pm
A propos  wiania  to u nas leje i wieje, droga  rozmiękła  :th_0girl_hysteric:

 także Ania chyba musisz zabrać kajak, żeby się do mnie dostać     

muszę iść za radą naszego wójta i zamówić mszę żeby już nie padało , bo on nie ma kasy na naszą drogę i nic z tym

pasztetem nie zrobi  :th_dash1:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 20:48:42 pm
zaparkuję na głównej i wezmę kalosze  :tease:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 24, 2012, 20:50:44 pm
polecam to rozwiązanie  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 20:55:04 pm
się nie śmiej tylko kombinuj kaloszki dla Jami  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 24, 2012, 20:57:15 pm
my pójdziemy sobie boczkiem i nóżek  nie zamoczymy :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 24, 2012, 22:26:14 pm
Dobrej nocy

(http://polchat.pl/media/images/emotwar/moon.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 25, 2012, 13:21:40 pm
Dzień dobry! Co tu dziś nikt kawy nie serwuje ? :chytry:

Ani@ pojechała do Lenki po Jami :th_0girl_witch: to tak trochę zaniedbana się czuję.   :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Luty 25, 2012, 13:34:33 pm
Mówisz i masz  :drunk:.

(http://img69.imageshack.us/img69/1164/kawa5s.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 25, 2012, 15:18:31 pm
Dzięki Basiu!  :kiss:
Ja dołożę ciasto od Kasi od Bastera.  :grin: Proszę się częstować. :th_0girlcupcake: Smacznego! 

(http://img689.imageshack.us/img689/9106/013pz.jpg)

Właśnie wróciłam ze spacerku milickiego.  :th_0girl_dance:
Mam jeszcze w zapasie doskonałą roladę, którą otrzymałam od Przyjaciół z południa Polski.  :nerd:
Idę ją wyjąć z zamrażarki. 

Jutro impreza. :tease:  Miałam dość optymistyczny telefon z Niemiec podobno tam świeci cudowne słońce.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 25, 2012, 15:31:07 pm
Dla tych, którzy tęsknią za latem :wub:
(http://papilot.mykmyk.pl/img/660/0/salatka-owocowa-17978520.jpg)
Myślmy też zwiedzili dzisiaj las, bo to jedyne miejsce gdzie jest jeszcze w miarę sucho, a teraz banda śpi nie reagując nawet na przygotowania do obiadu :giggle:
Jaka impreza? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 25, 2012, 18:31:08 pm
Mniamki! Dzięki Milla.  :kiss:
Impreza zabójcza, bo trwać będzie trzy dni.  :giggle:  Obchodzimy 6 urodziny Bliźniaków. (http://www.emotka.pl/emotikony/milosc2/32.gif)


(http://img829.imageshack.us/img829/4572/007pdt.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Luty 25, 2012, 18:37:51 pm

To my się wirtualnie podłączymy :drunk:, bo nasza Ania ma jutro 9 urodziny  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 25, 2012, 18:54:23 pm
Ja przepraszam, ale bliźniaków, jak sama nazwa mówi, jest dwójka, to dla kogo ten trzeci dzień? Mamy? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 25, 2012, 19:59:41 pm
Całusa od nas wszystkich dwunożnych i czteronożnych dla bliźniaków :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Luty 25, 2012, 22:04:26 pm
Wszystkiego najlepszego dla Zosi i Konrada życzy Dora z dwunożnymi  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Luty 25, 2012, 22:34:22 pm
Wszystkiego cudownego dla dzieciaczków!!!  :heartbeat:
I udanej imprezy :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 26, 2012, 07:53:47 am
śnieży u nas na maxa
zdążyłam wrócić ze spaceru i sypnęło  :huh:

a miała być już wiosna  8)

Jami to miniaturka Sabci  ;)
urocza sunia  :wub:
Marysia kiedy przyjeżdżasz  :naughty:

Kawa z moimi ulubionymi włoskimi ciasteczkami migdałowymi

(http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634338946626999846.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 26, 2012, 08:13:59 am
Oj śnieży .U nas wiało i słoneczko przywialo .Na działce już kwitną przebiśniegi.Hiacynty nieśmiało sprawdzają czy to już przedwiośnie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 26, 2012, 09:56:44 am
A my bardzo, bardzo prosimy jutro o kciuki.. Bruno ma operacje o 10tej, ma niepełny skręt żołądka (90 st)..  :'( :'( :'(
Moj biedny pies ma już chyba wszystkie choroby  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 26, 2012, 10:09:18 am
OCZYWIŚCIE KCIUKI ZACIŚNIETE biedne psisko !!!  Trzymajcie sie musi być dobrze !!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Luty 26, 2012, 11:34:06 am
Trzymajcie się! myślę o Was cieplutko i bardzo się martwię  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 26, 2012, 11:48:40 am
A my bardzo, bardzo prosimy jutro o kciuki.. Bruno ma operacje o 10tej, ma niepełny skręt żołądka (90 st)..  :'( :'( :'(
Moj biedny pies ma już chyba wszystkie choroby  :<
Dlaczego operacja jest dopiero jutro, nie odrazu dzisiaj, wydawalo mi sie ze liczy sie kazda minuta, nawet jak skret jest niepelny?
Trzymm kciuki  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 26, 2012, 12:06:21 pm
Saba, ta sytuacja u nas trwa juz jakies 3 tygodnie.. Pies po jedzeniu, zaraz po jedzeniu,co jakis czas zaczynał wariować z bolu. Oczywiscie wizyta u lekarza, rtg, nic, zero objawow skretu.. Pies dostawal leki przeciwbolowe, rozkurczajace i mu po jakims czasie przechodzilo.. W czwartek znowu - pojechalismy tym razem do naszej lecznicy, gdzie jest leczony na wszytskie swoje przypadlosci (wczesniej dwa razy zdazylo sie to w niedziele, wiec  odwiedzalismy lecznice calodobowe) - badanie palpacyjne nie wykazywalo zadnych oznak skretu, raczej trzustka byla  bolesna. Dodam, ze  Bruno nie mial takich oznak jak pecznienie, wymioty, odbijanie.. Po prostu wyl z bolu.. NO i w lecznicy zdecydowano o zrobieniu mu gastroskopii. Odbyla sie ona wczoraj- okazalo sie, ze pies ma czesciowy skret, ale z zachowanym swiatlem, stad objawy ustepowaly jak jedzenie przechodzilo. Bo ono normallnie przechodzilo.. Wiem, ze znowu mamy kompletnie objawy od czapy, nie ma takich opisanych w ksiazkach..  :< Lekarz, ktory go ogladal od srodka powiedzial, ze czasem rodza sie psy z takim zoladkiem.. Nie wiem. Caly moj Bruno.. Cudowny pies z tak strasznie chorym cialem, ze trudno w to uwierzyc..
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 26, 2012, 13:57:29 pm
Harkon  :friends: Bardzo, bardzo mocno trzymamy kciuki za Brunia ( tak jakoś jest mi bardzo bliski .... - może to przez te wszystkie choroby i ich podobieństwo do przypadłości Nerusia ?)
Łączymy się w niepokoju, tym bardziej, że jutro o 13.00 zawożę też Ginusię na operację stawu  :<
Musimy wierzyć, że wszystko będzie dobrze  :wub:

Najbardziej znanym na forum bliźniakom, Zosi i Konradowi, życzymy:
- cierpliwości do rodziców,  :crazy:
- miłości i całusów wszystkich czworonogów,  :emotbern:
- dużo spotkań z fundacyjnymi dzieciakami  :backflip:
- i uśmiechu na buzi przez cały, okrągły rok  :heartbeat:

I pomyśleć, że przez urodziny mamy ominął mnie ten wspaniały tort  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 26, 2012, 14:12:48 pm
harkon  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 26, 2012, 14:22:54 pm
Zapomniałam napisać, że u nas wiosna  :heartbeat: (ino, że wieje - jak w kieleckim  :naughty: ) Dziś wybraliśmy się "całą bandą" na spacerek  :th_0girl_dance: Zdjęcia wieczorkiem w wątku Ginulka  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 26, 2012, 14:31:32 pm
u nas spadł nowy śnieg  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 26, 2012, 15:04:29 pm
u nas spadł nowy śnieg  :tease2:
Ania jak sie przyjrzysz dobrze, to zobaczysz ze to byl grad (nas akurat zlapal na lakach :grin:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Luty 26, 2012, 17:03:05 pm
harkon trzymam mocno :friends:
wiola i nero myślami jestem z Wami :friends:

Chyba jakieś czary zacznę odprawiać!!!!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 26, 2012, 17:13:42 pm
Trzymam mocno za wszystkich jutrzejszych pacjentów :friends:

Myśmy dzisiaj spędzili prawie dwie godziny u veta :crazy: tylko i wyłącznie z powodu pary uszu, jednego Majki i jednego Homerka... I o ile panna siedziała i tylko delikatnie próbowała się odsunąć, o tyle Książę udawał piskorza i nieźle żeśmy się z panią vet namachały a i tak nie dał wyczyścić do końca. Histeryk jeden.

Śnieg już stopniał :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Luty 26, 2012, 19:21:40 pm
harkon - trzymamy kciuki, zobaczysz będzie dobrze

wiola i nero - kciuki za Ginkę też trzymamy, dzielna dziewczyna, da radę

a z innej bajki - Lenka, najlepszego życzenia urodzinowe dla córci  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 26, 2012, 19:50:48 pm
Bliźniaki bardzo dziękują!  :wub:


Harkon myślimy o Was.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 26, 2012, 19:58:26 pm
 My również trzymamy kciuki za jutrzejszych pacjentów :friends:
 Wszystkim obchodzącym urodziny składamy najserdeczniejsze życzenia :kiss: :heartbeat:

U nas dziś dzień black&white :giggle: najpierw śnieg, :laugh: potem brak śniegu i znowu dosypało i jest bialutko
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 26, 2012, 20:21:35 pm
No tak! zapomniałabym:
Wszystkim dzisiejszym solenizantom duuużo prezentów, ogromnego, pysznego tortu, wiele słodkości na codzień i wyrozumiałości rodziców :heartbeat:
(http://majanaboxing.blox.pl/resource/krowa_tort2.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 27, 2012, 08:26:46 am
Zapraszam wszystkich na poranna kawę
                         
                 (http://img215.imageshack.us/img215/1246/dziennn1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 27, 2012, 08:47:25 am
Do kawy dolaczam kciuki ktore bardzo sie dzis przydadza
harkon i wiola i nero oraz ich podopiecznym Brunowi i Gince
 :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Dziemionna w Luty 27, 2012, 12:25:42 pm
Harkon, myślimy o was i mocno trzymamy kciuki.
Bunio niejedno już przeszedł to i z głupim skrętem da radę.
 :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 27, 2012, 15:07:56 pm
Kciuki trzymamy cały czas. I czekam na wieści co z dzisiejszymi pacjentami.
Dziemionna gratuluję wystawy :bravojs0:
(http://dalmisia.republika.pl/images/leszno2012.jpg)
Jakiś dziwny dzień dzisiaj u nas... nie dość ze słońce świeci, co jakiś czas popaduje coś pomiędzy śniegiem a drobniutkim gradem.... 8) Chyba zabiorę parkę na spacer do parku ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Luty 27, 2012, 16:30:45 pm
Bruno wybudził się i leży pod kroplówka.. I tylko tyle wiem, bo ciągle czekam na telefon od weta.. Bardzo dziekuję za kciuki i ciepłe myśli.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Luty 27, 2012, 17:37:22 pm
 :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Luty 27, 2012, 17:37:55 pm
harkon będzie dobrze  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Dziemionna w Luty 27, 2012, 17:56:12 pm
ha ha, no tak, nic sie w sieci nie ukryje  :th_holeinwall:
dziękujemy serdecznie :)

Harkon nadal za Bunia trzymamy, niech chłopak wypocznie w tym kurorcie i wróci do domku szybckiutko
buziaczki przesyłamy
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 27, 2012, 21:59:39 pm
A może ktoś ma ochotę poczytać książkę  :terefere:  ja dziś czytam do 03.00 lub 04.00 mały remoncik w pracy i ktoś musiał zostać na czatach  :naughty:

        (http://img38.imageshack.us/img38/8298/p1030634r.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 28, 2012, 10:11:35 am
Dziś kawy nie będzie, za to mam fajną zagadkę dla zainteresowanych.  :th_0girl_dance:

Proszę podać imiona bernów na zdjęciu.  :grin:

(http://img860.imageshack.us/img860/1310/023pn.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Luty 28, 2012, 13:52:06 pm
Gremlinki ??  :tease: hehe
...dla mnie wszystkie trikolorki są takie same jak stoją koło siebie :wub: - tylko swojego jestem w stanie rozpoznać już chyba bezbłednie  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 28, 2012, 14:38:05 pm
Stawiam, że bern po prawej to Scarlett, a bern w czerwonych szelkach nie wiem  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 28, 2012, 15:09:34 pm

Widzę, że bez kawy źle się Wam myśli.  :giggle:

(http://lh5.ggpht.com/_bhOMDk6jrw8/S20kyQmmvhI/AAAAAAAAAqg/Ra70_J7b3QE/kawa1.jpg)

Czy to prawda, że tylko krowa nie zmienia zdania ?  :nerd:
Odpowiedzi połowiczne uznawane będą za niedostateczne.  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Luty 28, 2012, 15:52:40 pm
Dogo mi nie chodzi :'(
Tylko mi?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 28, 2012, 16:01:51 pm
już chodzi  :grin:

czerwonych szelek nie mogę dopasować  :chytry:
drugiego dziabaka poznaję  :naughty:
Tytuł: Odp: Shaggi
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Luty 28, 2012, 16:38:55 pm
Może jakiś malutki fotosik?
Tytuł: Odp: Odp: Shaggi
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 28, 2012, 16:45:32 pm
fotosik? opisik?  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 28, 2012, 16:59:17 pm
Najpierw kawał:

Ratownik krzyczy do kąpiącego się plażowicza:

"Pan w czerwonym czepku proszę nie drażnić rekina!!!!"

W odpowiedzi słychać przeraźliwe: "Aaaaaaaaaaa"

Ratownik: A nie mówiełem, żeby nie drażnić rekina  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 28, 2012, 17:02:07 pm
dziewczyny przeniosłam Wasze posty, żeby nie drażnić rekina  8)
rekin ma dzisiaj na głowie malutką dziewczynkę pod opieką i pięć swoich psów.... litości

będą i fotki i opis - cierpliwości  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mgog w Luty 28, 2012, 17:05:27 pm
Myślę, że bezszelkowy to Red  :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Shaggi
Wiadomość wysłana przez: kasia w Luty 28, 2012, 17:49:47 pm
No to czekamy na wieści i zdjęcia  ;)  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 28, 2012, 18:10:14 pm
jak wszyscy to wszyscy Kasia też  :kiss:

i tu widzę jak na dłoni jak ważne jest to, że z wieloma z Was znamy się osobiście

i powiem Wam po cichu, że też czekam na te fotki Shaggi  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Luty 28, 2012, 18:29:07 pm

Proszę podać imiona bernów na zdjęciu.  :grin:

(http://img860.imageshack.us/img860/1310/023pn.jpg)
a konkurs narazie nie rozwiazany
to moze Saba i Jaret? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Luty 28, 2012, 18:36:05 pm
Marysiu jesteś obłędna  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 28, 2012, 20:44:01 pm
Marysiu, no wiesz?  :huh:

Ja Marysię traktuję zawsze w kategorii ... hmmm ...

Z Marysią to jest dokładnie tak samo, jak z panią bibliotekarką -
- wpadasz pomiędzy te półki, mniej więcej wiesz czego szukasz, choć nie pamiętasz ani autora, ani tytułu, ani roku wydania.
A Marysia ze stoickim spokojem słucha, obserwuje demolkę, którą robisz - po czym - da, dam!!! - na tacy podaje ci to, czego desperacko od godziny nie możesz znaleźć.
Nie wiem, czy ona kataloguje te wątki, czy jakiś tajny rejestr ma, ale jak nie wiadomo - zapytaj Marysię.
Jest po prostu dla mnie THE BEST w tej kategorii i niezastąpiona  :wub:

Marysiu, błagam, skup się - kto jest na zdjęciu, bo ja pojęcia nie mam?  :th_laie_59:

 :giggle:
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 28, 2012, 20:57:21 pm
Stawiam następną hipotezę:
Badi i Sisi :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Luty 28, 2012, 21:02:06 pm
Idźmy na całość : Jaga i Noel  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Luty 28, 2012, 21:03:19 pm
 :laugh:  :laugh:  :laugh:  :laugh:  :laugh:  :laugh:  :laugh:  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 28, 2012, 21:08:48 pm
Idźmy na całość : Jaga i Noel  :grin:


Centralnie oplułam monitor hahahaha  :emotbern: :emotbern: :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Luty 28, 2012, 21:15:12 pm
Idźmy na całość : Jaga i Noel  :grin:


Centralnie oplułam monitor hahahaha  :emotbern: :emotbern: :emotbern:
ha ha ha taka sama reakcja jak Wanda
Elza zlituj się  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 08:11:30 am
a ja już wiem  :naughty:

(http://img860.imageshack.us/img860/1310/023pn.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 08:13:56 am
kawa dla wszystkich

(http://www.dworek.jaroslaw.pl/solac/c1142.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 29, 2012, 08:25:01 am
Kawa się przyda.  :hi:

Czy u Was na dogo, po prawej stronie wyskakuje obrzydliwie szeroki pasek reklam, czy tylko ja to mam?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 08:28:16 am
ja mam od góry reklamę, na szczęście nie spada w dół

prawy pasek z napisem reklama - pusty  8)

zmieniła się szerokość paska z prawej co niestety przeszkadza
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 29, 2012, 08:42:19 am
Pal licho reklamy  :terefere: Mi za każdym razem wyskakuje komunikat o zagrożeniu  :gwizdze: i próbie ładowania złośliwego oprogramowania  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 29, 2012, 10:19:26 am
Ani@  :nerd:
jak do 14-tej nie będzie odważnych to dawaj. Zobaczymy czy nie skusisz ?  :terefere:

_______________

Na dogo od jakiegoś czasu jest wirus, mam tak samo jak Wiola, staram się unikać wchodzenia tam.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 10:30:23 am
no ciekawe jak tam znawcy berneńczyków  8)
którzy twierdzą, że każdy ben jest inny  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 29, 2012, 10:41:35 am
To co ? Mam podpowiedzieć ?  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 10:51:18 am
nieeee, no daj się wykazać tropicielom  :friends:

robię ciasto drożdżowe z żurawiną dzisiaj  :tease2:
przyznam się z wypieków jestem noga  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KaiRe w Luty 29, 2012, 11:15:00 am
Ani@ nie martw się za pierwszym razem zawsze wychodzi  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 12:10:51 pm
KaiRe to bardzo dla mnie budujące  :friends:
podejrzałam w piecyku  :th_holeinwall:
rośnie!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Luty 29, 2012, 15:03:55 pm
Ani@ , nie bądź sknera  :tease2: i podziel się kawałkiem ciasta  :th_0girlcupcake:.

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 29, 2012, 15:32:51 pm
Ani@  :nerd:
jak do 14-tej nie będzie odważnych to dawaj. Zobaczymy czy nie skusisz ?  :terefere:


Minęła 14.00  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 29, 2012, 15:38:40 pm
Czekamy, Ani@ ogarnia jakieś towarzystwo  :th_holeinwall:  w liczbie n2 przywiezione z Nowodworu.
Może, jak znajdzie siły, opisze później wrażenia z kolejnego, nadaktywnego dnia.  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 29, 2012, 15:50:31 pm
Matko Boska! Mam nadzieję, że Ani@ nie zapomniała wyjąć ciasta z piecyka  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Luty 29, 2012, 15:57:05 pm
ach niech rośnie ,niech rośnie.....ciasto w piekarniku.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 16:45:55 pm
 :th_0girl_hysteric: ......... i się przypaliło, ale zjem a Wam upiekę drugie  8)

ogarnianie 9 szczeniąt, podhalana, rudziaszka i colaka ze zdrutowaną łapą jest dość zajmujące  :tease2:
plus oczywiście moje dwie białe damy i najsłodsza z najsłodszych Jamijka i Zenek o czwórce dzieci nie wspomnę  8)

wszyscy wyjechali został tylko.... uwaga buduję napięcie.... 


a na fotce jest Wera i jeszcze jedna sunieczka, która całkiem niedawno była u Elzy na tymczasie  :th_0girl_dance:
szukajcie jeszcze - nie poddawajcie się tak łatwo  :friends:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Luty 29, 2012, 17:43:32 pm
No czyli Wera i Scarlett jak na moje  :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Luty 29, 2012, 17:45:59 pm
Ani@ - a skąd Ty wzięłaś szczenięta?  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 29, 2012, 18:34:07 pm
a ja już wiem  :naughty:

(http://img860.imageshack.us/img860/1310/023pn.jpg)
No czyli Wera i Scarlett jak na moje  :th_to_clue:

To nie Scarlett. W dalszym ciągu czekam na prawidłowe rozwiązanie ?  :naughty:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 29, 2012, 18:36:53 pm
Ha ! To muszą być Wera i Xena  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 29, 2012, 18:38:09 pm
Nie.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Luty 29, 2012, 18:46:33 pm
Chciałam edytować Xenke, ale mnie Elza uprzedziłaś  :tease: W sumie tak z tej plamki , to mi wygląda na Jane  :gwizdze:, ale jak Wercia mogłaby się spotkać z Jane  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 29, 2012, 18:52:24 pm
Nana?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Luty 29, 2012, 19:05:39 pm
Szukajmy...gdzie ostatnio Elza jeździła ? :th_connieswatfly:

Była u Lenki....... hmmm......

wszyscy wyjechali został tylko.... uwaga buduję napięcie.... 

...a został Ci się blondyn jakiś  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 29, 2012, 19:13:44 pm
Chciałam edytować Xenke, ale mnie Elza uprzedziłaś  :tease: W sumie tak z tej plamki , to mi wygląda na Jane  :gwizdze:, ale jak Wercia mogłaby się spotkać z Jane  :huh:

Wiola wygrywasz konkurs!  (http://desmond.imageshack.us/Himg40/scaled.php?server=40&filename=fanfary.gif&res=medium)

Wyjaśnienie później, jak wykąpiemy i poukładamy dzieciaki (stan 2+1) w łóżkach, a potem przeczytamy bajki i odpowiemy na tysiące pytań...   :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 19:34:19 pm
Ani@ - a skąd Ty wzięłaś szczenięta?  :huh:

taki transport łączony dla blondyna naszego
z przesiadką u mnie  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 19:37:38 pm
fotki blondyna jutro
dzisiaj jeszcze odgruzowuję futro Jamijki - a ona taka grzeczna i cierpliwa,  :wub:
tylko futra ma z pięć warstw  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Luty 29, 2012, 20:44:43 pm
Mieszkamy blisko stadionu narodowego i byłam ciekawa czy będzie coś słychać, a tu ciiiiiiiiiiszzzzzzzzzzzzza ;). Pewnie będzie słychać kibiców jak wyjdą po meczu  :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Luty 29, 2012, 21:54:43 pm
No kibic też człowiek  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 29, 2012, 22:01:43 pm
Dla zwycięzcy!  :heartbeat:

(http://img4.imageshack.us/img4/9925/046pr.jpg)

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=737.new#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Luty 29, 2012, 22:18:08 pm
Niesamowita zmiana  :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 01, 2012, 06:01:02 am
To zapraszam na kawkę i śniadanko ;)
(http://us.123rf.com/400wm/400/400/rohitseth/rohitseth0601/rohitseth060100005/309344-classic--niadaniem-kawa-tosty-mas-o-i-sok-pomara-czowy.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Marzec 01, 2012, 06:27:00 am
a dziękuje kawa się przyda. Widzę, że nie tylko ja ranny ptaszek. Miłego dnia życzę wszystkim.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 01, 2012, 08:03:09 am
jak można pić kawę w środku nocy  :gwizdze:

dzień dobry  :th_0girl_curtsey: Jest Jolka?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 01, 2012, 08:08:24 am
Nie wszyscy mają klony, które się za nich wyśpią  :giggle:

Ja już po drugiej kawie, dzieci - obie sztuki - odtransportowane gdzie trzeba, psy wyprowadzone, ja w pracy zestawienia miesięczne dziubię.

Dziś wielki dzień - Xenka wyrusza w podróż  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:

Mam nadzieję, że moje korzonki dadzą mi wysiedzieć w samochodzie.
Bardziej się obawiam, czy dam radę z niego wysiąść  :'(

 :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 01, 2012, 08:49:07 am
Też zaraz ruszam w świat.  :th_0girl_witch: 
W drodze powrotnej spotykam się z rodziną, od której odbieramy dwa berny, sunię i samca...

 :th_0girl_hysteric:

Słuchajcie! a może zrobimy sobie grupowy "urlop od bezdomnych psów" ?    :th_holeinwall:
Miłego dnia!  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Marzec 01, 2012, 08:54:58 am
Ja Wam życzę, żeby ludzie się pozmieniali i zrobili Wam urlop od bezdomnych psow.. Wiem- nierealne  :'(

A macie coś dobrego do kawy? Mnie się marzy ciastko marcepanowe  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 01, 2012, 09:10:03 am
ja mam tylko przypalone drożdżowe z wczoraj  :wub:

a jak wygląda mój wczorajszy wypiek  :th_holeinwall:

(http://a.imageshack.us/img585/3739/mister197.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/585/mister197.jpg/)

namoczony w kawie całkiem jadalny  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: delorka w Marzec 01, 2012, 09:59:32 am
Witam Was przy mojej porannej drugiej kawie - po pierwsze musiałam przygotować pilne zestawienie w pracy :-) Chciałam Wam donieść, że wczoraj dostałam bernusiowy kalendarz, który teraz stoi na moim biurku, i ciepło bernowych oczu zmienia moje zapracowanie w uśmiech!!! bardzo, bardzo dziękuję za przesyłkę! jest mi bardzo miło, że w oczekiwaniu na swoją bernusię mogę cieszyć się widokiem Waszych uroczych najdroższych przyjaciół! życzę miłego dnia:-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 01, 2012, 10:36:18 am
Miłego dnia delorko  :heartbeat:

Ani@ - patrząc na twój wypiek cieszę się, że jestem na diecie  :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 01, 2012, 10:41:30 am
no ale nikt nie może mi zarzucić, że zakalec wyszedł  8)

Hej Delorka
Moja Dea na początku oszczekała szczeniaka z pierwszej karty kalendarza  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 01, 2012, 14:00:21 pm
proszę o udostępnianie wydarzenia na FB  :wub:

http://www.facebook.com/events/185129084930696/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 01, 2012, 14:29:53 pm
udostepnione :heartbeat:

Bruno wybudził się i leży pod kroplówka.. I tylko tyle wiem, bo ciągle czekam na telefon od weta.. Bardzo dziekuję za kciuki i ciepłe myśli.
Co tam u Bruna? :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Marzec 01, 2012, 16:08:29 pm
Marysiu - Bruno ma się już całkiem dobrze  :backflip: Przyjechał z lecznicy we wtorek, bardzo głodny i obrażony na nas. Chodzi w ślicznym zielonym fartuszku z białymi lamówkami. Jego osobista pielęgniarka, czyli ja  ;) robi mu zastrzyki. Jedzonko już dostaje -co prawda jest to zmiksowana papcia, ale już z bulionem, wiec zapach ma  :tease: Zaczął żebrać, czyli chyba zdrowieje  :backflip: Jest chudy jak patyk- dobrze, że mu futro ostatnio odrosło, bo  chyba na spacerach by nas podali do TOZu  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 01, 2012, 17:07:03 pm
No to swietnie :backflip:
Pamietam jak Sabinka chodzila wyglodzona, byla wychudzona, a mundurki pewnie wszedzie takie same ;)
(http://img148.imageshack.us/img148/4894/img0450ae.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Marzec 01, 2012, 18:53:44 pm
proszę o udostępnianie wydarzenia na FB  :wub:

http://www.facebook.com/events/185129084930696/
Udostępnione  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Marzec 01, 2012, 21:32:56 pm
To samo wdzianeczko :-)
Udostepnilam, choc dla mnie fb to jest jakas maskara - nie radze sobie  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Maksiorek w Marzec 01, 2012, 21:38:46 pm
Ja jakoś FB też nie ogarniam. I dlaczego tam jest data 2 kwietnia 2012 roku?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Marzec 01, 2012, 21:42:49 pm
Do tego czasu trwa event.  ;)

Wezmę udział - też dobrze kliknąć.  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Maksiorek w Marzec 01, 2012, 21:55:31 pm
Do tego czasu trwa event.  ;)

Wezmę udział - też dobrze kliknąć.  ;)
OK, a gdzie tego mam szukać - na lewo, na prawo, jakieś bliższe wskazówki, miej litość nad niekumatymi, kobieto.  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 01, 2012, 22:11:26 pm
Na prawo u góry ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Maksiorek w Marzec 01, 2012, 22:20:04 pm
Dzięki wielkie, zrobione.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 02, 2012, 00:15:47 am
Harkon  :giggle:
Słabo poruszam się na FB.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 02, 2012, 07:42:44 am
Nieźle sobie radzisz  :naughty:

Julian a czy długo nosiłaś stabilizator po przygodzie z Chesterkiem?

Mój staw skokowy po miesiącu wciąż trochę nie bardzo  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 02, 2012, 07:45:57 am
Kawusia  :grin:

(http://static.polskieradio.pl/files/f37d5b45-0fcc-46e8-bfcf-2a3a96dfb15a.file)

i mleko dla chętnych

(http://i.pinger.pl/pgr490/010f7d0f001178fc4900fb3f)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 02, 2012, 08:34:13 am
Dziękujemy bardzo się przyda , zwłaszcza, że dziś wstaliśmy nieco wcześniej niż ostatnio  :grin:. Chyba niedługo Elza zacznie budować napięcie ......
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 02, 2012, 08:37:29 am
Coś tam kliknełam na tym FB... ale to całe FB jest ponad moją możliwość przyswajania świata nierealnego  :fool:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 02, 2012, 08:40:31 am

Dziękujemy bardzo się przyda , zwłaszcza, że dziś wstaliśmy nieco wcześniej niż ostatnio  :grin:. Chyba niedługo Elza zacznie budować napięcie ......

Jak wcześnie obudziła Was szwajcarska ptaszyna o imieniu Barney ?    :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 02, 2012, 08:49:41 am
Ptaszyna była BARDZO GRZECZNA. Najpierw obudziły nas ptaszki za oknem bo noc ciepła i było uczylone  :grin:, potem radiobudzik muzyczką, a Barney NIC , potem zaczęliśmy rozmawiać, a Barney NIC, potem nogi z łóżka i wreszcie podziałało  :backflip:, Barney się ruszył merdając ogonkiem. W nocy był bardzo grzeczny, spokojny i cichutki, porusza się po domu delikatnie i delikatnie się kładzie, że wcale nie słychać. :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 02, 2012, 08:57:28 am
ale się rozkręci... Barney oczywiście  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 02, 2012, 09:00:48 am
Na pewno. Już teraz widzimy, że olbrzymie emocje wywołuje .... jedzenie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 02, 2012, 09:05:11 am
Camara co robiłaś z kołtunami na krawacie Shaggi? U Barneya niestety też są podobne dredy przy uszach, wielkości właściwych uszu, te będziemy dziś wycinać, ale co zrobić z białym kołnierzem , który wygląda jak u Shaggi? Przecież jak mu to wytnę to będzie prawie łysy.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 02, 2012, 10:52:24 am
A ja od wczoraj leżę w łóżku i leczę się - katar, kaszel, gardło, ból głowy i brak sił

(http://img444.imageshack.us/img444/4392/imagescaldy212.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 02, 2012, 11:18:10 am
Noo na takie "luksusy" to my teraz nie możemy sobie pozwolić :tease:, życzymy zdrówka :grin:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 02, 2012, 11:22:04 am
Issa zdrówka



minie też jakaś niemoc dopada   :th_dash1:

dosłownie chyba zaraz zapakuję się do łóżka
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 02, 2012, 11:45:57 am
Noo na takie "luksusy" to my teraz nie możemy sobie pozwolić :tease:, życzymy zdrówka :grin:.

Tak! Nie możecie:  :tease:  http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=961.0

Było mi bardzo miło Was poznać!  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 02, 2012, 12:47:08 pm
Camara co robiłaś z kołtunami na krawacie Shaggi? U Barneya niestety też są podobne dredy przy uszach, wielkości właściwych uszu, te będziemy dziś wycinać, ale co zrobić z białym kołnierzem , który wygląda jak u Shaggi? Przecież jak mu to wytnę to będzie prawie łysy.

to zależy jak te filce wyglądają
dred dredowi nierówny  :naughty:
ale na początek spróbuj skrócić dreda do ok. 2-3 cm od skóry
a pozostałości potraktować ostrym filcakiem

gorzej będzie, jak te dredy okażą się tak twarde, że nie dasz rady przyciąć ich nożyczkami  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Marzec 02, 2012, 15:37:26 pm
Wiosna nadchodzi wielkimi krokami, żurawie przyleciały.  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marzec 02, 2012, 16:14:37 pm
Ano przyleciały! Też dzisiaj widziałam  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 02, 2012, 18:14:05 pm
Dla udręczonych dniem dzisiejszym, na dobry wieczór.  :grin:

(http://portal.abczdrowie.pl/sites/default/files/imagecache/galeria_full_size_picture/napoje-wysokoprocentowe-kazdy-napoj-alkoholowy-1375.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 02, 2012, 19:12:22 pm
Dla udręczonych dniem dzisiejszym, na dobry wieczór.  :grin:

(http://portal.abczdrowie.pl/sites/default/files/imagecache/galeria_full_size_picture/napoje-wysokoprocentowe-kazdy-napoj-alkoholowy-1375.jpg)


Ja chcę, ja chcę!
Ledwo żyję :crazy: nie wiem co się dzieje, ale chyba jakieś wiosenne przesilenie mnie dopadło,  dobrze, ze już weekend ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marzec 02, 2012, 19:20:14 pm
Milla na wiosnę nie ma przesilenia, jest  równonoc. Przesilenie jest letnie i zimowe. (Jesienią też jest równonoc) Przesilenie wiosenne to fakt medialny, wymyślony przez Panie Dziennikarki od pielęgnacji dupci. 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 02, 2012, 19:24:08 pm
Co by to nie było ;)
A to przesilenie to odniesienie nie do stanu przyrody, ale raczej organizmu i psychiki, za mało światła a za dużo woooody :<
(http://www.swiat-zdrowia.pl/artykul/sposob-na-przesilenie-wiosenna-depresja)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 02, 2012, 19:30:18 pm
a ja chcę coś na uspokojenie /melisa nie dziala/ rozróby 2 młodych samców na 19m2 walka o miche z wodą....łóżko zajęte . Wy to znacie na co dzień a dla mnie nowośc.Ale jakoś przetrwam te 3 dni
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 02, 2012, 19:33:17 pm
Milla nie przejmuj się niedługo wszystko zakwitnie i będzie wesoło  ;)

ja myślałam że sobie odpocznę a tu Iro przywiózł deski na moją upragnioną kuchnię

 no i po ptokach  :gwizdze:

dlatego chętnie skorzystam z tego apetycznego drinka należy mi się  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 02, 2012, 19:35:51 pm
Milla nie przejmuj się niedługo wszystko zakwitnie i będzie wesoło  ;)

ja myślałam że sobie odpocznę a tu Iro przywiózł deski na moją upragnioną kuchnię

 no i po ptokach  :gwizdze:

dlatego chętnie skorzystam z tego apetycznego drinka należy mi się  :th_0girl_dance:

U mnie już zaczynają kwtnąć przebiśniegi  :gwizdze: Byle do wiosny  Milla :th_0girl_dance:
A nowej kuchni szczerze zazdraszczam Lenka  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 02, 2012, 19:40:07 pm
nie zazdraszczaj Viola  na razie to kupa desek

nie wiem jak SzM w tym się połapie  :th_connieswatfly:
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marzec 02, 2012, 19:56:17 pm
Kajetan Valused jest świetny, ja jak już zaczynam gonić moje zwierzęta z siekierą to biorę sobie trzy tabletki i znów wszystkich kocham  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 02, 2012, 21:36:12 pm
Kajetan, o cóż to za samiec po twoim wyrze lata?  :huh:
W sensie 'drugi', bo o Beyu już wiem.  8)



Właśnie wróciłam z wojaży.
Jak pasterz, to pasterz - niby na piechotę po halach nie latam, ale 650km za kierownicą - co mi tam  :giggle:


Teraz grzecznie zastrzyk w dupę, żebym nerek z bólu nie wypluła
i oświadczam, że przez całe dwa dni będę się leczyć  :zla:

Miałam jeszcze Czesia do pionu ustawiać - ale Redi postanowił mnie wyręczyć
chociaż raz stanął na wysokości zadania...   :tease:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 02, 2012, 21:48:59 pm
Dla Regiego  :bravojs0:
Dla Agi  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 02, 2012, 22:12:15 pm
Kochany Redi. Teraz to już pełnoprawny nauczyciel !  :bravojs0:  :wub:

Dobranoc!

(http://us.123rf.com/400wm/400/400/dacascas/dacascas1012/dacascas101200020/8480039-ilustracja-spiaca-poduszka-na-polksiezyc-z-tytulu.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 03, 2012, 06:50:49 am
Drugi samiec to 3 letni Seter Irlandzki /wyjątkowo wielki /-osobisty pies mojego weta w kryzysowej sytuacji jest u mnie w "hotelu".O tyle trudno ,że psy sie nie znają a ja Rudiego spotkałam 2 czy 3 razy. Psy się wyspały ,uzgodniły ,który jest poduszeczką ...Odlatuję na spacer z dwupakiem.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 03, 2012, 13:48:13 pm
Nie wiem czy mamy jakiś wątek od dowcipów z życia wziętych, więc piszę tutaj ku uciesze gawiedzi  :grin:
Informuję moją Zosię (starsza), że zapisałam ją do dentysty i co słyszę w odpowiedzi ?
- Że niby tak osobiście mam tam pójść ?
Zosia należy do zuchów. W najbliższym czasie wybiera się na pierwszy w życiu pieszy rajd. Czytam jej program imprezy, gdzie między innymi znajduje się punkt - ciepły posiłek. Moje dziecię na to: Hura , ja poproszę nuggetsy z frytkami i sosem  :th_0girl_dance:
Starzy bywalcy rajdów zapewne wiedzą co kryje się pod synonimem "ciepły posiłek" ?  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 03, 2012, 14:50:13 pm
 :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Marzec 03, 2012, 19:14:52 pm
Uff , wykąpaliśmy Nineczkę  :th_escapejar2:.
Jak wyprostujemy kręgosłupy to jeszcze suszenie i będzie jak nowa  :th_0girl_dance:.

Nina to piękny pies  :th_0girl_curtsey:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 03, 2012, 19:58:54 pm
:heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Marzec 03, 2012, 21:48:42 pm
melduję, że wróciłam po niebycie netowym. Miałam taki kocioł, że zabrakło mi siły na neta ale uwieżcie bardzo tęskniłam za Wami. Nadrobiłam zaległości ale nie przyswoiłam jeszcze wszystkiego ale jak tylko ogarnę to sie pochwalę. Puki co ślę uściski i spokojnej i relaksującej nocnej soboty życzę i proszę wyspijcie się za mnie bo ja jutro od rana edukuję młode pokolenie   :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 03, 2012, 22:09:38 pm
dobrej nocy  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 04, 2012, 08:55:42 am
Weekend jak zawsze pełen pracy  :tease:
       dla wszystkich coś pysznego na śniadanko

(http://img194.imageshack.us/img194/4940/obraz111nx.jpg)

Smacznego  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 04, 2012, 09:00:30 am
nie ma to jak śniadanie u Issy  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Marzec 04, 2012, 14:45:15 pm
Wiosna!!!  :wub:
Dziś Bemol radośnie uznał, że można pobiegać po kałużach. Za kałużę uznał stawik przed domem na pastwisku. Stawik, który posiada muł. A muł - wiadomo- wciąga. I tak się Bemol dał wciągnąć po brzuch... Cuchnie... Chociaż nie- cuchnie- to zbyt ładne słowo na ten aromat, który unosi się w zamkniętym korytarzu. Wypuszczę go dopiero jak mąż z pracy wróci i będzie można brac się za kąpiel.
Ale cieszył się ogromnie- nawet chciał na mnie z tej radości skoczyć zaraz po wyjściu z "kałuży"  :naughty:
Poza tym:
Po 2 miesiącach chorowania ciągłego mam zdrowe dzieci już od tygodnia!  :backflip:
Po prawdzie teraz od 4 dni ja jestem chora, ale sama sobie jestem winna. Tak to jest jak się rano z psem wychodzi w krótkim rękawku ("a tam, po co mi kurtka, przecież na 5 minut wychodzę" :th_dash1: )...
Tytuł: Odp: Czesław- beztroski wyrostek
Wiadomość wysłana przez: Beata i Piotr w Marzec 04, 2012, 18:04:02 pm
Wiecie co? Nasza Heksia też troche brykała - kopała dziury,uciekała i wracała...
Przetrwalismy - dziekujemy Pani Ani za pomoc i dobre rady.
Może nie nalezy się zniechęcać po paru incydentach? Może trzeba przetrwać? Nowy pies w domu to kilka miesięcy ciężkiej pracy, nie sielanka.Sielanka będzie pózniej. Jak sobie na nia zapracujemy!
Jeśli pies nie gryzie domowników - nie zwracajmy go!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 04, 2012, 19:39:23 pm
Właśnie WIOSNA :backflip:
U mnie ogród rusza.
Budzi się wszystko  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Marzec 04, 2012, 20:31:50 pm
Właśnie WIOSNA :backflip:
U mnie ogród rusza.
Budzi się wszystko  :friends:

Dokladnie jest tak pieknie , wczoraj z Roxi bylam ponad 4 godziny na spacerku.Kozucha wrocila bardzo szczesliwa  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 05, 2012, 08:19:29 am
Dziś obudziło nas piękne słoneczko  :bravojs0: ćwierkanie małego pomarańczowego  :terefere: i mokry jęzorek naszej suni  :tease:

podaję kawę kto chce  :th_0girl_dance:
(http://img189.imageshack.us/img189/3112/zdjeciakawykawakawazdjev.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 05, 2012, 09:55:04 am
Za kawę dziękuję, tylko... troszkę ciupkie to ciasteczko  :th_holeinwall:

Jak ja się cieszę, że weekend się już skończył...  ;)

Kajetan, a jak tam twój 'Doggarden'?  :naughty:

(http://img337.imageshack.us/img337/5436/rudixj.jpg) (http://img337.imageshack.us/i/rudixj.jpg/)

Jakiś wielki ten seter  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 05, 2012, 10:47:41 am
Tak Rudi jest wyjątkowo duży /Bey jest mniejszym Bernem ale pod podwodziem Rudiego przechodzi bez problemu/
Rudi to straszny przytulas jak tylko usiąde mam go /środkową częścia/ na kolanach a Bey za plecami. Ale jest ok!!!
Pan po niego przyjechał /wcześnie rano/ a skubany jazda na lożko ,pod kołderkę -ja tu zostaję....
Och jak mi się marzy dwupak ale niestety....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 05, 2012, 14:57:55 pm
Witajcie  :grin:

Czekam z utęsknieniem na ładowarkę do laptopa, co będę mogła logicznie na forum się zalogować, a nie tak w ukryciu w pracy albo za zgodą męża w domku...

Pozdrawiamy z Dwukropkiem, którego moje dzieci regularnie szkolą z podstawowych komend, a on za nimi leci od razu jak tylko widzi rączki z przysmaczkami  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 05, 2012, 19:02:59 pm
mój mąż zrobił zakwas
teraz zostawił mnie na pastwę losu z niegotowym zaczynem  :'(
i ja mam chleb upiec  :th_cooking:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 05, 2012, 19:18:16 pm
Ania@ podłóż z piekarni chleb.
Poniedziałek był zajefajny.
Dobrze ,że się kończy :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 05, 2012, 19:25:03 pm
Ania@ na parę króliczków znajdziesz miejsce :th_0girl_dance:
Dea będzie uradowana.
A rodzina tym bardziej ;) To chyba na wielkanoc je się pasztet :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 05, 2012, 19:26:21 pm
Niektórzy do końca to jeszcze dwa wymiary mają i całą Drogę Mleczną  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 05, 2012, 19:27:51 pm
w życiu nie zjem pasztetu z królika  :chytry:

jakby mi jeszcze do tego codziennego kołowrotka króle wrzucić
to nie wiem jak szybko, by pędził świat  :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 05, 2012, 19:28:11 pm
Cz ktoś widział Nikę?  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 05, 2012, 19:31:25 pm
Pewnie ją życie za nóżkę wciągnęło.
Nika ma zawsze mnóstwo na głowie - a w poniedziałki, to już w ogóle  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 05, 2012, 19:36:04 pm
Pewnie ją życie za nóżkę wciągnęło.
Nika ma zawsze mnóstwo na głowie - a w poniedziałki, to już w ogóle  :friends:
Wiem... niestety jestem jeszcze jedną z tych zołz wciągających.. :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 05, 2012, 20:07:15 pm
Mam świetny przepis na pasztet Wielkanocny ( bez królika)  :tease2: Rodzina i przyjaciele zajadają się nim od ... lat  8) Chętnie się podzielę  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 05, 2012, 20:35:12 pm
dziel się  :th_0girlcupcake:

sama bym chciała... te kilka lat i kilo   :laugh:

byleby nie za dużo ubyło (http://polchat.pl/media/images/emotwar/dziecko.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Marzec 05, 2012, 20:51:29 pm
Cz ktoś widział Nikę?  :'(

Melduję się, wylądowałam w domu. Ale teraz Millę wcięło.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 05, 2012, 20:53:57 pm
Milla ma wywieszkę (http://polchat.pl/media/images/emotwar/prysznic_.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 05, 2012, 21:16:40 pm
Nieeee, Milla miała wywieszkę "próbuję opanować futrzane towarzystwo" ;) Ale juz jestem i tym razem ogarniam bazarek ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 05, 2012, 21:28:14 pm
To teraz siedź i się nie ruszaj - Nika pewnie skorzystała i też poszła pod prysznic.  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Marzec 05, 2012, 22:23:24 pm
Mam świetny przepis na pasztet Wielkanocny ( bez królika)  :tease2: Rodzina i przyjaciele zajadają się nim od ... lat  8) Chętnie się podzielę  :th_0girl_dance:

Ja poproszę  :shy:

Trzeba odświeżyć te wątki: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=73.0 http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=272.0
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 05, 2012, 22:39:51 pm
O nie!
 To nie dla mnie  :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 06, 2012, 06:59:23 am
Na miły początek dnia ;)
(http://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_invitations/merged/kawka_o_poranku_0.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 06, 2012, 09:34:53 am
O jaaa, ale pyszne pierniczki  :naughty: To ja się poczęstuję  ;)

Dziś przyszła ładowarka do laptopa, więc się wieczorem ze swojego w końcu zainstaluję, a póki co z pracy podczytuje  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Marzec 06, 2012, 10:05:54 am
Witam, ja z innym tematem ? nasza firma poszukuje do pracy na terenie Francji osobę która ma doświadczenie w pracy w schronisku, pensjonacie dla zwierząt albo w klinice weterynarii, ze znajomością języka francuskiego. Osoba będzie zatrudniona na umowę o prace tymczasową (wszystkie zus-y) i ma zajmować się zwierzakami, które trafiają do w hotelu dla zwierząt. Praca od zaraz na jak długo nie wiem ? wszystko zależy od osoby czy się sprawdzi.
Jeśli ktoś chętny proszę o wiadomość na PW, mogę podać szczegóły.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 17:26:14 pm
z francuskiego to ja tylko Je t'aime potrafię  :wub:

ale! ale! jak, by powiedział rodowity Francuz - akcentując oczywiście odpowiednio  8)

upiekłam dzisiaj słodkie bułeczki drożdżowe i coś a'la chałka z prawdziwym francuskim kucharzem  Ryszardem :naughty:

a oto filmik  :th_cooking:
http://www.gourmet.com/magazine/video/2008/03/bertinet_sweetdough
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 06, 2012, 17:30:38 pm
To i ja się pochwalę, ze właśnie ruszam do (podobno) szwajcarskiego ciasta :tease:
ile on ma w sobie "szwajcarskości" nie mam pojęcia, bo to zwykłe ciasto marchewkowe ;) zobaczymy jak wyjdzie, bo ze nie będzie wyglądało jak to na stronie, tego jestem pewna ;)
http://www.beawkuchni.com/2008/09/szwajcarskie-specjay.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 17:39:58 pm
a zawsze myślałam że ciasto marchewkowe to wynalazek szwedzki  8)

Milla jeśli masz soczystą marchew dodaj o jedną mniej  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 06, 2012, 17:52:17 pm
Jakby co, to ja mam dobry przepis na ciasto marchewkowe  :naughty: Nie wiem czy Ania próbowała jak ostatnio nas odwiedziła?;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 17:56:36 pm
to czekoladowe to było marchewkowe  :wub:
niestety nie spróbowałam  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 06, 2012, 18:14:28 pm
za późno :gwizdze:  juz poszło do pieca, a co z niego wyjdzie... to się okaże ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 18:16:34 pm
zakalec marchewkowy też dobry :naughty:
polewę robisz z serka?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 06, 2012, 18:24:38 pm
zakalec marchewkowy też dobry :naughty:
:chytry: przez grzeczność i dobre wychowanie nic nie odpiszę

polewę robisz z serka?
Jakiego serka? w ogóle jeszcze nic z polewą nie kombinowałam ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 18:25:32 pm
a oto co wyjęłam z piekarnika  :th_0girl_dance:

jutro z dżemikiem do kawy będzie  :th_0girlcupcake:
(http://a.imageshack.us/img841/4448/bukih.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/841/bukih.jpg/)

i może osłodzi trochę niechybną porażkę wieczornego pieczenia chleba  :shy:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 06, 2012, 18:27:21 pm
Wygląda super  :th_0girlcupcake:
Chyba przyjadę na naukę ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: AgaP w Marzec 06, 2012, 18:38:57 pm
Wygląda smakowicie, Ani@, podzieliłabys się przepisem  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 06, 2012, 18:40:56 pm
Ania ty to masz talent   :hi:

wypieki wyglądają super aż spróbować by się chciało  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 06, 2012, 18:42:43 pm
Ani@ - chleb to "łatwizna" ( jak masz juz zakwas  ;) ) Piekę co tydzień  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 18:43:10 pm
Mila w Twoim przepisie napisali:

Jeszcze ciepłe ciasto można udekorować mieszając 200 g cukru pudru z 1 białkiem i 1 łyzka kirschu (lub bez białka, tylko dodając kirschu, lub tylko z sokiem cytrynowym np.); należy otrzymać gładką, dosyć gęstą masę. Następnie, na polukrowanym cieście układamy marcepanowe marchewki :)

ja dostałam od znajomej Szwedki z przepisem na ciasto przepis na polewę z serka typu almette

serek almette śmietankowy lub jogurtowy mieszamy z 3 łyżkami cukru pudru dodajemy ok łyżeczki wody, można dodać troszkę soku z cytryny
i smarujemy tym nasze ciasto  :th_cooking:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 18:47:26 pm
Ani@ - chleb to "łatwizna" ( jak masz juz zakwas  ;) ) Piekę co tydzień  8)

Przemek zrobił rzadki zakwas ale jakoś według mnie (nigdy nie widziałam co prawda zakwasu na oczy)
za słabo pracował
dosypał mąki i dolał wody minęło 12h i ja miałam dodać wody i mąki (zakwas żytni)
zrobiłam co mi przykazał ale nic się nie działo  :chytry:

dolałam więc zakwasu dosypałam mąki pszennej i wody
to coś co wyszło urosło i teraz zamierzam dosypać mąki i wyrobić ciasto  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Marzec 06, 2012, 18:47:48 pm
Wiolu, ja nie widzę Twojego avatara.

Ciasto marchewkowe niezmiennie kojarzy mi się z komuną.  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 06, 2012, 18:50:14 pm
  Ania a barszcz biały lub żurek w butelce widziałaś ?
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 18:53:04 pm
Wygląda smakowicie, Ani@, podzieliłabys się przepisem  :th_0girl_curtsey:

przepis w filmiku z Ryszardem na poprzedniej stronie  ;)
ważna jest technika wyrabiania ciasta
mimo, że jest ono luźne i klejące nie dosypujemy więcej mąki!

Przepis z lekka modyfikacją:
1kg mąki +
rozkruszone świeże drożdże 80g +
miękkie masło pół kostki +
cztery jajka+
3/4 szklanki cukru +
łyżeczka soli+
szklanka ciepłego mleka

ciasto wyrabiamy po ok 8 minutach podsypałam odrobinę mąki
zostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny

formujemy co chcemy i pieczemy w 220 stopniach aż się upiecze
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 18:54:40 pm
  Ania a barszcz biały lub żurek w butelce widziałaś ?

i to tak ma wyglądać?
kiedyś rzeczywiście chodziło się do piekarni ze słoikiem i pani nalewała chochlą żurku
takiego w torebkach nie było
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 06, 2012, 18:56:40 pm
masło rozpuszczamy w mleku ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 18:57:36 pm
nie, nie rozpuszczamy dodajemy do mąki i drożdży z całą resztą i wyrabiamy
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 06, 2012, 19:02:20 pm
aha!
 ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 06, 2012, 19:39:39 pm
Wiem , że to kompletnie nie na temat, ale ...
(http://img856.imageshack.us/img856/71/p4280025.jpg)
Bursztynek dzisiaj, gdyby dożył obchodziłby 5 urodziny  :<
Pamiętam, jak na 1 urodziny zabraliśmy go w ramach prezentu do nas na wieś , na spacer po jego ulubionych łąkach. Temperatura była taka mniej więcej jak dziś, a Bursztyś z radości   :backflip: wskoczył do stawu. Jak szybko wskoczył tak równie szybko wyskoczył :terefere:. Potem dla rozgrzewki ułożył się na ornym polu, bo ziemia od słońca była bardziej nagrzana niż powietrze :tease:. Baliśmy się, że się przeziębi, więc całego uflaganego wpakowaliśmy  do samochodu i szybko do domu. A w domu kąpanie brudasa, kąpanie w wannie którego nie lubił w przeciwieństwie do stawu. I tak skończyła się jego pierwsza impreza urodzinowa  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 19:41:55 pm
imprezę Wam zafundował jak się patrzy  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 06, 2012, 19:46:01 pm
To nie pocieszenie ale choć  on biega po" tęczowych łakach" lecz jest w waszych sercach...Dlaczego One tak szybko odchodzą .......
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 20:14:56 pm
Shaggi jest świetna  :friends:
błyszczące jamniory w kuchni i pod łóżkiem też  :giggle:

(http://img194.imageshack.us/img194/9648/shaggy5.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 06, 2012, 20:39:05 pm
Buahaha, ale fajna fota  :naughty: :emotbern: Uśmiałam się  :emotbern:

P.S. Kto jest z Bydgoszczy i jest chętny na niedzielny spacer - pytam, bo będę i jestem chętna na spacerek  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Marzec 06, 2012, 20:52:52 pm
Ja jestem, ale w Bydgoszczy będę w niedzielę po 19.00.  8)

Poza tym moje sunie cieczkują.  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Marzec 06, 2012, 21:02:20 pm
NIenawidzę Was baby wstrętne..  :'( Ja piec nie umiem i nikt mi nie chce upiec...  :'( A mi się chce ciasta!! A one tutaj taaakie zdjecia pod nos podstawiają!! I nawet do sklepu nie moge iść po kupne... O ja biedna..  :'( :'( :'( A mój mąż, podobno dla naszego zdrowia, tylko chleb razowy kupuje..  :th_dash1: A mnie się marzy jeszcze cieplutka chałeczka  :th_0girlcupcake:
Jak już będę mogła, to się Aniu nie opędzisz ode mnie.. Mówię o Ani, bo ona najbliżej i piecze  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 06, 2012, 21:28:30 pm
Ja jestem, ale w Bydgoszczy będę w niedzielę po 19.00.  8)

Ech, szkoda...
a o do cieczki, to jak Dwukropek jest kastrowany, to też nie mógłby się przespacerować (pobiegać) razem ??
Wytłumaczcie laikowi  :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 06, 2012, 21:31:55 pm
harkon z przyjemnością upiekę dla Ciebie taką chałeczkę  :th_cooking:

nastawiłam ciasto na chleb i coś cienko to widzę niestety  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nika w Marzec 06, 2012, 21:37:59 pm
Ja jestem, ale w Bydgoszczy będę w niedzielę po 19.00.  8)

Ech, szkoda...
a o do cieczki, to jak Dwukropek jest kastrowany, to też nie mógłby się przespacerować (pobiegać) razem ??
Wytłumaczcie laikowi  :th_laie_59:

On chyba niedawno był ciachany? Także na pewno hormony by buzowały. Dzieci by z tego nie było, ale chłopak by się zestresował i zasapał.  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 06, 2012, 21:40:28 pm
Ja jestem z Bydgoszczy i bardzo chętnie !!! mam samca ale bardzo spokojny ugodowy !!! napisz na PW gdzie sie możemy spotkac ?Oj  :backflip: poznam Dwukropka !!!!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 06, 2012, 22:07:53 pm
Nika - aaaa, nie wiedziałam.. Faktycznie, całkiem niedawno był kastrowany.
A może podpowiesz jakieś miejsce na psi spacer ?

Kajetan - napisałam PW i już się doczekać nie mogę  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 07, 2012, 04:59:35 am
Kawa na dzień dobry!  :wub:

(http://th.interia.pl/50,b5c3134da3208478/kkk.jpg)


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 07, 2012, 06:56:37 am
Kawa na dzień dobry!


W środku nocy ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 07, 2012, 07:46:42 am
nawet nie skomentuję pory  :huh:

uwaga buduję napięcie  :naughty:
zdradzę Wam, że Elza o świcie pojechała do naszego nowego podopiecznego  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 07, 2012, 07:48:53 am
Ania " do" czy" po "? :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 07, 2012, 07:50:24 am
nawet nie skomentuję pory  :huh:

uwaga buduję napięcie  :naughty:
zdradzę Wam, że Elza o świcie pojechała do naszego nowego podopiecznego  8)
a ja wlasnie chcialam napisac ze dopiero sie kladla o takiej godzinie :huh:
czekamy na wiesci :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 07, 2012, 08:03:04 am
Kurczę, no to jest napięcie  8)
To ja Wam zdradzę, że nie do mnie  :emotbern:

P.S. Mam pytanie natury technicznej - czy idzie utajnić galerie, żeby były widoczne tylko dla zarejestrowanych osób, albo chociaż moją galerię, jeśli nie chcecie wszystkich ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 07, 2012, 12:53:23 pm
Elza ma dodatkowego klona,
którego wyłącznym zadaniem jest spamiętanie imion wszystkich jej tymczasów  :giggle:
Tak Elza do kazdego zadenia ma oddzielnego klona :naughty:
(a ten od robienia zdjec jest troche przepracowany, co chwila ktos domaga sie nowych)

Właśnie, że coś ostatnio klony mi się zbuntowały...  :crazy:
Najbardziej wkurzony klon to ten od umieszczania fotek na Forum, fotograf nie narzeka.  :giggle:

Oto moje nocne zadanie  :grin:
 
(http://img845.imageshack.us/img845/2901/042pr.jpg)

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=973.new#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marzec 07, 2012, 13:33:00 pm
Pamir jest piękny. Ani@ kup sobie automat do chleba.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 07, 2012, 16:07:24 pm
Myślałam o tym Murko
i wspominam Twój ciepły jeszcze wypiek z nostalgią  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 07, 2012, 16:21:32 pm
Nie powinnam oglądać zdjęć  Pamira  :th_holeinwall:

prócz wyglądu, u takich psów uwielbiam charakter, mądrość, oddanie, świadomość swojej siły - po prostu pies nie dla idioty  :wub:

Murko Twój Bruno taki jest  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marzec 07, 2012, 16:53:44 pm
No to obie nie powinnyśmy tych zdjęć oglądać.
Brunon aż się zarumienił  :wub:   
Na automat namawiam, ja Ci potem powiem na ucho co trzeba robić, żeby taki automatowy chleb był dobry :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 08, 2012, 08:00:03 am
To co może pierwsza wiosenna kawa na tarasie  ;)

(http://mosaika.blox.pl/resource/DSC_0837.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 08, 2012, 08:16:30 am
To co może pierwsza wiosenna kawa na tarasie  ;)
przy minus 8 stopniach :huh:, dzieki, ale ja jednak wypije w domu ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 08, 2012, 08:57:04 am
Wszystkim kobitkom na forum z okazji naszego święta, Wszystkiego dobrego i miłego dzionka :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 08, 2012, 13:18:24 pm
Usłyszałam w radio:
Niech żyje celulit i "kurze łapki" i tak jesteśmy fajne babki.  :laugh:

Aga czy Ty jako ta piękna, wysoka i czysta zgadzasz się z tym hasłem ?  :nerd:

Kwiaty dla dorosłych Kobiet i małych Kobietek!  :heartbeat:

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRq13gAHq5mq68kOmw90FAS3hhAyBVZcUzOgvaF7HP10jKeRrZb8vIpEa6I)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 08, 2012, 13:34:04 pm
Swoich kurzych łapek się nie wstydzę - o swoim cellulicie nie rozmawiam  :laugh: :laugh: :laugh:


Prywatnie to jeszcze wam powiem, że dziś dzień cudowny, dzień wspomnień i nostalgicznych westchnień matczynych...
4 lata temu o 14:20 na świat przyszła moja Haneczka  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 08, 2012, 14:30:49 pm
STO LAT dla Haneczki i Agi! :th_0girl_dance:

 
Usłyszałam w radio:
Niech żyje celulit i "kurze łapki" i tak jesteśmy fajne babki.  :laugh:
To czesc wierszyka:

Dzis dzien Kobiet wiec cycki w gore
i odrzuc z twarzy gradowa chmure
niech zyje celulit i "kurze łapki"
i tak jesteśmy fajne babki

deczko nieprzyzwoity
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Marzec 08, 2012, 15:28:52 pm
Baby są najlepsze!! Baby są the best!! Wszystkim kobietkom - żeby cieszyły się swoją kobiecością we wszelkich jej aspektach! A co!  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Marzec 08, 2012, 16:46:57 pm
Swoich kurzych łapek się nie wstydzę - o swoim cellulicie nie rozmawiam  :laugh: :laugh: :laugh:


Prywatnie to jeszcze wam powiem, że dziś dzień cudowny, dzień wspomnień i nostalgicznych westchnień matczynych...
4 lata temu o 14:20 na świat przyszła moja Haneczka  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:

Super- urodziny i dzień kobiet w jednym  :th_0girl_dance:
Wszystkiego dobrego.

I  :drunk: za zdrowie wszystkich nas  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 08, 2012, 19:13:14 pm
Czy mimo pełni uda nam się zobaczyć w Polsce zorzę polarną?

(http://bi.gazeta.pl/im/0/7323/z7323880X,Plomieniste-fale-swiatla-lub-blyszczace-swietlne-luki.jpg)

Przewiduje się dotarcie tego CME do okolic Ziemi w dniu 08.03.2012, około godziny 11:00 i 15:00 CET. Efekty dotarcia CME powinny się utrzymywać przez następne kilkanaście godzin - są zatem stosunkowo duże szanse na zorze polarne widoczne z terenów Polski!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 09, 2012, 08:45:08 am
Ale dzisiaj mgła  :huh:

Kawę ledwo widać....  ;)

(http://www.farmacjapraktyczna.pl/public/upload/img/shutterstock_5405182.jpg)

Ciekawe kto zbuduje napięcie  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 09, 2012, 08:49:36 am
Może ja .... :naughty: potem.... :naughty: ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 09, 2012, 09:43:09 am
Zatem pijcie sobie spokojnie kawę (http://polchat.pl/media/images/emotwar/fili2.gif)

Weekend nadciąga! (http://polchat.pl/media/images/emotwar/bbig_smile.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 09, 2012, 09:50:35 am
Ech..

(http://www.pasterzeforum.pl/index.php?action=dlattach;topic=601.0;attach=519;image)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 09, 2012, 12:38:33 pm
Łoj, ale bym chciała taką zorze polarną zobaczyć  :naughty:

Jak wygram jutro te 40 baniek, to polecę gdzieś, gdzie jest większe prawdopodobieństwo obejrzenia takiego cuda...  ;)
A potem na wakacje na Mauritiusa  :naughty:

Dobrze że za marzenia nie karają
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 09, 2012, 20:30:31 pm
Widzieliście gościa jadącego na rowerze z 16-oma psami naraz (http://www.youtube.com/watch?v=qFP28ANXLLA&feature=player_embedded) - niesamowite  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 09, 2012, 20:36:07 pm
Ten facet od dziś jest moim idolem  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Marzec 09, 2012, 20:53:46 pm
Usłyszałam przypadkiem w radio, że dziś jest światowy Dzień Psa, więc z tej okazji ( bez okazji oczywiście też) życzę wszystkim milusińskim futrom zawsze pełnej przysmaków miski, minimum dwóch par rąk do miziania ( żeby mogły na dwie zmiany miziać, 24 h na dobę) i aby pojęcie "bezdomny" wypadło ze słownika i było tylko reliktem przeszłości.
Właścicieli futerek oczywiście też ściskam serdecznie w pasie  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 10, 2012, 09:19:59 am
Zerknijcie proszę, czy działa Wam dogomania ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 10, 2012, 09:24:17 am
Nie działa, od wczoraj...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 10, 2012, 12:18:22 pm
Nie dobrze...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 10, 2012, 15:40:28 pm
No tak nie ma Ani@ to i kawy brak.  :'(  Jak my wytrzymamy ten tydzień bez niej ?  8) 
                        Znikając pozostawiła wytyczne byśmy nie narozrabiali. Ciekawe czy się nam uda ?   :terefere:

Stawiam kawę i ciacho do wyboru.  :th_0girlcupcake:

(http://photos.nasza-klasa.pl/32770405/497/main/e80a8c0463.jpeg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 10, 2012, 21:22:28 pm
No tak nie ma Ani@ to i kawy brak.  :'(  Jak my wytrzymamy ten tydzień bez niej ?  8) 
Na tydzien :huh: nie bedzie latwo  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kerovynn w Marzec 11, 2012, 07:51:02 am
No tak nie ma Ani@ to i kawy brak.  :'(  Jak my wytrzymamy ten tydzień bez niej ?  8) 
Na tydzien :huh: nie bedzie latwo  :th_0girl_hysteric:
Może na kilka dni To Wam wystarczy ;)
(http://img163.imageshack.us/img163/4405/p1150677p.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 11, 2012, 08:11:59 am
mniam  :wub: :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 11, 2012, 09:18:31 am
Pycha! :)
Właśnie teraz, do kawy, takie owocowe ciacho byłoby debeściackie  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 11, 2012, 09:23:32 am
kiwi :wub: i brzoskwinia :wub:
 :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 11, 2012, 09:34:24 am
Na jeden dzien :th_0girlcupcake: moze.. :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Marzec 11, 2012, 10:14:11 am
Pociekła mi ślinka jak mojemu psu...  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 11, 2012, 12:14:29 pm
Witam
Jestem po pierwszym spacerku berneńskim. Wąskie grono, bo tylko dwie byłyśmy i dwa berny, ale warto było...
Nie mamy ani jednej fotki, bo żadna z nas nie miała aparatu, więc musicie uwierzyć na słowo, że było super  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 11, 2012, 12:22:48 pm
Potwierdzam Dwukropek jest wspaniały co prawda szczekacz ale do zakchania. Jego Pańciostwo bezgranicznie wpatrzeni w pupila a dzieci suuuppppeeerrrrr !! oj Dwukrop nie mogleś lepjej trafić. Dziękujemy za spacerek . :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 11, 2012, 12:55:31 pm
My również dziękujemy za spacerek. Coś mi mówi, że nie był to ostatni spacerek i myślę, że częściej będziemy tu przyjeżdżać  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kerovynn w Marzec 11, 2012, 15:50:08 pm
Na jeden dzien :th_0girlcupcake: moze.. :th_holeinwall:
na focie tego nie widać ale tort ważył 5kg, aczkolwiek na urodzinach Taty na 14 osób (wszystkie z apetytem) ledwie, ledwie starczyło...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Marzec 11, 2012, 16:34:18 pm
Mmmmm kocham kiwi i brzoskwinie   :naughty: mniam mniam
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 11, 2012, 17:28:46 pm
Składam zażalne pokazywanie takich pyszności jest znęcaniem sie nad milośnikiem slodyczy wszelakich. Co pozostaje w tej sytuacji  :th_0girl_witch: :th_cooking:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 11, 2012, 17:36:39 pm
Chyba na pocieszenie jakieś naleśniki na kolację sobie usmażę  :chytry:


My właśnie też wróciliśmy ze spacerku - ale w jakim towarzystwie  :naughty:
I mamy zdjęcia  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 11, 2012, 17:39:06 pm
Aguś prosimy o foty....  :naughty:
Tym szybkim sposobem  :naughty:
Ależ on działa, aż miło wstawiać  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 11, 2012, 17:42:29 pm
chwalipięta  :tease2: my powtorzymy spacerek i mam nadzieję ,że w końcu bydgoszczanki ruszą .....i będzie nas wiecej / jest trochę berniołkow w mieście i bliskiej okolicy ale akurat sunie cieczkują /
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 11, 2012, 17:47:12 pm
Ależ on działa, aż miło wstawiać  :grin:

Cieszę się, że ktoś skorzystał  ;)


Zdjęcia wstawię, ale póki co odlatuję do pracy, bo ZUS tęskni za mną  :th_0girl_hysteric:
A jak wrócę - to najpierw naleśniki, bo przez kerovynn ślinotoku dostałam :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 11, 2012, 18:57:48 pm
Ależ on działa, aż miło wstawiać  :grin:

Cieszę się, że ktoś skorzystał  ;)
ja dzis tez cwiczylam  :backflip: w galeri Sabci i Jareta
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 11, 2012, 20:12:01 pm
Jejku jakie smakołyki  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 12, 2012, 08:13:53 am
Dziś w ten pochmurny dzień proponuję kawę latte  :kiss:

(http://img442.imageshack.us/img442/3705/kawalattezdjeciakawylat.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 12, 2012, 09:00:41 am
gdzieniegdzie na Forum pojawiala sie Ania@, za Camara spytam
Ani@  :huh: a co ty tu robisz?
uzaleznienie :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Marzec 12, 2012, 09:01:11 am
Kawa już jest  :drunk:.
To ja proponuję coś słodkiego  :th_0girlcupcake:.
Proszę się częstować  :th_0girl_curtsey:.

(http://img404.imageshack.us/img404/4827/ciasta01k.jpg)

(http://img684.imageshack.us/img684/1900/ciasta03.jpg)

Miłego dnia dla Wszystkich  :grin:.

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 12, 2012, 09:04:32 am
Basia litosci troche...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 12, 2012, 09:08:11 am
Basia, jak widzę twoją roladkę to ślinotoku dostaję i spada mi samodyscyplina   :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 12, 2012, 09:15:09 am
Od dziś miałam ograniczyć wręcz wykluczyć jedzenie słodyczy  :< ale co tam takie pyszności i to do kawki wręcz wskazane   ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 12, 2012, 09:26:49 am
gdzieniegdzie na Forum pojawiala sie Ania@, za Camara spytam
Ani@  :huh: a co ty tu robisz?
uzaleznienie :th_holeinwall:

dopadlam do netu - wbrew pozorom nie jestem odcieta od swiata tylko polskich literek brak
sciskam serdecznie wszystkich kawoszy  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 12, 2012, 11:46:53 am
Czesć Ani@!  :wub:
Basia rzucam pracę, dzieci, męża, futra, tymczasy i jadę do Ciebie na roladę.  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Marzec 12, 2012, 11:58:58 am
Rozpadłam się  :'( akurat jak nadchodzi ukochana i wyczekiwana wiosna to ja leżę od piątku z temperaturą 39  :crazy:

Z tego wszystkiego nie miałam jak się pochwalić, że w piątek mój Aiduszka skończył roczek i jest już pięknym prawie dorosłym samoyedem  :th_0girl_dance:

Dobrze, że mam totalny brak apetytu przy chorobie, bo inaczej bym oszalałam na widok tych wszystkich pyszności  :th_0girlcupcake:

Miłego dnia dla wszystkich
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Marzec 12, 2012, 13:01:28 pm
Ja od dzisiaj postanawiam sobie nie wchodzic na wątek kawoszowy.. Jak patrzę na te pyszności, to mnie skręca,  jak narkomana na głodzie  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 12, 2012, 13:02:45 pm
Cześć.
Z góry przepraszam, że tutaj, ale tu najwięcej osób wchodzi.

Mam takie pytanie: czy jest ktoś na forum, kto mógłby przechować Dwukropka na jeden dzień, tj czwartek lub piątek (jeszcze nie wiem dokładnie kiedy) ? Chodzi mi albo o Bydgoszcz lub najbliższe okolice, albo o trójmiasto.
Zmarł mój dziadek dzisiaj w nocy. Cała rodzina będzie na pogrzebie, a pogrzeb daleko, bo w trójmieście właśnie. A ja nie chciałabym psiaka zostawiać w domu na cały dzień. Rodziny do pomocy też nie mam w tej sytuacji, bo wszyscy będą właśnie tam. Jeśli nikogo nie znajdę, trudno, pojadę na pogrzeb sama, ale wolę zapytać, czy byłaby taka możliwość u kogoś ?

Pozdawiam.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 12, 2012, 14:52:51 pm
Wanda u mnie jest jak jest ale mogę pohotelować Dwukopa.Mój tel znasz.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: LidMar w Marzec 12, 2012, 15:06:17 pm
Możesz Dwukropka zostawić u nas. Daj znać co i jak na tel albo na PW.

*Wyrazy współczucia...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 12, 2012, 17:36:20 pm
Dziękuję serdecznie za chęć pomocy. Jak tylko dowiem się kiedy pogrzeb, dam znać.
Wstępnie jeśli będzie to w czwartek, to jadę sama i wtedy pomoc nie jest potrzebna...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Marzec 12, 2012, 20:36:21 pm
Na jeden dzien :th_0girlcupcake: moze.. :th_holeinwall:
na focie tego nie widać ale tort ważył 5kg, aczkolwiek na urodzinach Taty na 14 osób (wszystkie z apetytem) ledwie, ledwie starczyło...

To znaczy, że już nie ma?  :huh:
I pewnie Buniowych specjałów też?  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 12, 2012, 22:03:59 pm
Bunia ale siejesz smaki  :th_cooking:
Kto nie próbował i tak nie wie o czym mówię.
Ta rolada powinna być rytuałam fundacji.
I teraz dostałam ślinotoku  8)
Ach ten aromat....,a ten mak....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 14, 2012, 07:10:20 am
Czyżby Elza z Bają werbowały "nowych"? :naughty:

Milla, starzejesz się...  8)
Ostatnio stwierdzam, ze coraz bardziej :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 14, 2012, 08:56:19 am
Milla  :cheesy: dobre!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 14, 2012, 11:51:21 am
Weszłam tu z nadzieją, że ktoś postawi kawę.   :chytry:

Nie załapałam się na tort kerovinn.   :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 14, 2012, 11:55:47 am
Nie ma Issy...  :'(
Bo jak Ani@ kawką nie częstowała, to na Issę zawsze mogliśmy liczyć... :naughty:

Realnie idę zrobić sobie herbatkę  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Marzec 14, 2012, 12:03:11 pm
No to ja wpadłam poczęstować kawą z mlekiem i murzynkiem z powidłami  :th_0girlcupcake:
Smacznego!
(https://lh3.googleusercontent.com/-msYK5Bdo7ug/T2B_jB3u4SI/AAAAAAAACb4/tgnzF5zFznI/s576/IMG_0227.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 14, 2012, 13:13:13 pm
Siedzę w pracy, mam depresję i opycham się 'Michałkami' w białej czekoladzie  :giggle:

Się podzielę...  :friends:

(http://3.bp.blogspot.com/-3BPPsu3a9ZI/TsWc0D9riNI/AAAAAAAAAkU/62sz8YHB0iM/s1600/IMG_0877.JPG)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 14, 2012, 17:10:34 pm
Dzięki!  :heartbeat:   Dobre było.

_____________________________________

Od początku 2008 roku przyjmujemy pod swój dach bezdomne, zaniedbane psy.
Dzisiaj mój 6-letni syn wystawił nam cenzurkę.   :th_0girl_dance:  Jaką ? Już opowiadam...

dzieci domów tymczasowych wiedzą:
- jak nauczyć psa chodzenia na smyczy
- jak prawidłowo czyścić uszy psa
- jak dbać o jego zęby
- jak podawać antybiotyki
- jak unikać konfliktów
- jak zmusić psa do uległości itp. itd.

Konrad zapytał dziś: "Mamo a co to są pchły ?"

Moi drodzy, poczytuję sobie to za wielki komplement!  :th_0girl_dance:
      A teraz... idę dokształcić moje dzieci w temacie parazytów.  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 14, 2012, 17:53:54 pm
- jak dbać o jego zęby

 :gwizdze:

A tak poza tym, ostatnio p. rehabilitantka pyta mnie o relacje płochliwej Ginusi z dzieciakami  8) Ja na to :
Przecież to bernuś - i tak wogóle to moje dzieci są "INNE" - czyt. wychowane z psami  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 15, 2012, 05:27:21 am
To ja zaproszę na kawę na dobry początek dnia ;)
(http://i39.tinypic.com/15fruwi.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 15, 2012, 08:30:56 am
Milla dziękuję za aromatyczną kawkę ;) na to ciacho też mam ochotę ale waga krzyczy niiiieeee
Tytuł: Odp: Spacerki dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 15, 2012, 16:13:46 pm
Będzie Berni :wub:

Szkoda że to tak daleko  :<
A chcesz spacerek ze ślepaczkiem? :naughty:
Tytuł: Odp: Odp: Spacerki dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 15, 2012, 16:23:04 pm
Powtórzę się  8) Szkoda, że tak daleko ( 4 godz. drogi)  :'( Zazdraszczam spacerku i przyłączam się do prośby Marysi
To jak juz sie spotkacie, poprosze o ustalenie termin kolejnego wiosenno-letniego zlotu Fundacynego w okolicach Gory Slezy.
Tytuł: Odp: Odp: Spacerki dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 15, 2012, 20:04:43 pm
Będzie Berni :wub:

Szkoda że to tak daleko  :<
A chcesz spacerek ze ślepaczkiem? :naughty:

Homerek też jest bliski mojego serduszka pierwsza bidula której choć w małej części mogłam pomóc i bardzo chętnie wybiorę się na spacerek ,
ale Berni ... Elza wie co mi skradł :heartbeat:  ale mój TZ jest  nieugięty  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Marzec 15, 2012, 21:27:09 pm
kwintesencja berneńskiej radości życia, prosze obejrzec cały film
http://www.youtube.com/v/3IgDzO7yi1Q&fs=1&source=uds&autoplay=1
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 15, 2012, 21:32:18 pm
Kapitalny  :lmao:
Tytuł: Odp: Odp: Spacerki dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 15, 2012, 22:28:42 pm
Mój SzM też BYŁ nieugięty  :laugh: po pierwsze, że żadnego następnego berneńczyka póki nie zamieszkamy na wsi, po drugie że żadnego psa w ogóle do połowy maja.    :tease2:
Ale dziewczęta to się robi tak:
1. mówi się, że to tylko na chwilkę, :terefere:
2. pozwala się , aby bernuś zarzucił SzM łapki na szyjkę, :th_0girl_dance:
3. potem mówi się, "ależ on na Ciebie patrzy, oczu wprost nie odrywa", "chyba wybrał Cię na swojego Pana", "tylko Ciebie słucha", "patrz na mnie wcale nie zwraca uwagi" :tease:
Zapewniam, że działa   :backflip:
Tylko cicho sza  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Marzec 16, 2012, 06:18:01 am
Super filmik !!!  :giggle:  :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 16, 2012, 06:43:32 am
rozbykaniec zachowuje się jak Shaggy  :laugh:
może ją też będziemy trenować w obedience  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 16, 2012, 07:32:16 am
Ale świetny filmik  :cheesy: Uśmiałam się strasznie  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 16, 2012, 08:51:50 am
Dzień dobry wszystkim
zapraszam na serduszkową kawę

(http://img383.imageshack.us/img383/2403/474bb1op0.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 16, 2012, 09:04:27 am
Dzieki kawka sie przyda, na ta pierwsza o 5 rano sie nie zalapalam, teraz moge wypis spokojnie i zadnych ciastek ;)
Moze by tak na wspolny spacerkek w sobote lub w niedziele w naszej okolicy?
Tak z zalu ze nie mozemy pojechac na super spacerek dolnoslaski
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=88.msg31351#msg31351
Tytuł: Odp: Odp: Spacerki dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 16, 2012, 10:20:45 am
Mój SzM też BYŁ nieugięty  :laugh: po pierwsze, że żadnego następnego berneńczyka póki nie zamieszkamy na wsi, po drugie że żadnego psa w ogóle do połowy maja.    :tease2:
Ale dziewczęta to się robi tak:
1. mówi się, że to tylko na chwilkę, :terefere:
2. pozwala się , aby bernuś zarzucił SzM łapki na szyjkę, :th_0girl_dance:
3. potem mówi się, "ależ on na Ciebie patrzy, oczu wprost nie odrywa", "chyba wybrał Cię na swojego Pana", "tylko Ciebie słucha", "patrz na mnie wcale nie zwraca uwagi" :tease:
Zapewniam, że działa   :backflip:
Tylko cicho sza  :grin:

Na kilka dni bez problemu może zamieszkać bida tymczasowa ale z podkreślenie kilka dni   :naughty:
pracuję cały czas nad zmianą zdania SzM   :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 16, 2012, 19:06:17 pm
Piękna pogoda chyba wszystkich zauroczyła  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 16, 2012, 19:15:11 pm
Ufff, nawet nie wiecie jak fajnie na chwilkę usiąść i w spokoju poczytać co i kto "naskrobał" na naszym forum w tzw. "międzyczasie" ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 16, 2012, 20:19:21 pm
Piękna pogoda chyba wszystkich zauroczyła  :friends:
Otóż właśnie  :gwizdze: Nawet nie wiecie jak miła było widzieć Ginutka "tarzającego się " w wiosennej trawce  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 16, 2012, 20:33:27 pm
Pamiętacie "ampiczary" ?  :naughty:
Mam nowe słowo: indytuł. Co może oznaczać ?  :tease2:

____________________________


Julian, to co ? widzimy się w niedzielę ?   :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 16, 2012, 20:39:57 pm
Zły los jest demokratą

w marcowym numerze VEGE - http://vege.com.pl/aktualnosci/2243.html

autor: Aga Galin i Monika Wach
za gwiazdę robi Fryzia  :heartbeat:

Zachęcam do przeczytania  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 16, 2012, 21:07:16 pm

Ginutek tarzajacy się :heartbeat:
Elza nie  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 16, 2012, 21:57:06 pm
Zły los jest demokratą

w marcowym numerze VEGE - http://vege.com.pl/aktualnosci/2243.html


Zapalę sobie na tę okoliczność  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 18, 2012, 07:10:43 am
jakos tak smutno tutaj nikogo nie ma?
Taka kawke ktos kiedys proponowal
(http://img685.imageshack.us/img685/7656/drozdzowki0031.jpg)
chetnie sie podziele
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 18, 2012, 07:56:08 am
Teraz nie ma już żadnych wątpliwości, kto jest duszą naszej kawiarenki...  :heartbeat:

Ani@ wracaj!!! Kawa bez Ciebie straciła smak...  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 18, 2012, 08:33:54 am
Ja bardzo chętnie się poczęstuję  :th_0girlcupcake:
dziś popijam kawkę na słoneczku na ogrodzie  :th_0girl_dance: sama przyjemność.

Wszystkim spacerkowym życzę pięknego słoneczka  :kiss:

   (http://img221.imageshack.us/img221/1514/wiosna1.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 18, 2012, 12:50:27 pm
Widzę , że wszyscy polecieli na spacerek my też  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 19, 2012, 09:33:37 am
(http://img5.imageshack.us/img5/2917/1002345bo2.jpg)

Chętnych zapraszam i miłego dnia życzę  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 10:50:32 am
Jestem, jestem   :th_0girl_witch:

wróciłam i cóż zastaję.... pyszną kawę  :th_0girl_dance:

wczorajsza pogoda chyba wszystkich wiosennie nastroiła
moje pociechy wyciągnęły cały swój ekwipunek piaskowy
i cały prawie dzień przesiedziały w piaskownicy  :grin:

dziś niestety się troszkę zepsuła aura  :chytry:
znaczy się pogodynka dała ciała i kiepską pogodę zamówiła

napisała już oficjalne zażalenie na chmury i wiatr  :th_connieswatfly:
ktoś chce się dopisać  :naughty:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 10:53:20 am
Idę poczytać co tam słychać na forum
i co w krzakach piszczy  :grin:

dzisiaj dyspensa na wszystko z czekolady.... więc miłego podjadania  :th_0girlcupcake:

(http://2.bp.blogspot.com/_uOXFFKFC3QA/TVK3wVxRDRI/AAAAAAAAASM/LLdAzEcw9o4/s1600/ciasto-czekoladowe-z-wisniami.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 19, 2012, 10:55:44 am
Hej Aniu  :friends:

Czytaj, czytaj bo duuużo się działo  :tease:

A poza tym fajnie, że jesteś  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 10:57:48 am
Hej Wiki  :friends:
dobrze, że nadrabiała w tzw międzyczasie  8)
bo bym sie z czytaniem do wakacji nie wyrobiła
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 19, 2012, 10:58:45 am
oooooooooooooo Ani@ wróciła!!!!!! :backflip: :backflip: :cheesy:
 Ciasto pyszności, takie lubię najbardziej !!! ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 19, 2012, 11:07:14 am
Ania wróciła !! :backflip: Ania wróciła !!! :backflip: smutno tu bez Ciebie .Dzieki za slodycze ale po wczorajszym torcie bezowym..wolę coś kwaśnego.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kanees w Marzec 19, 2012, 11:11:06 am
ech... a na wyspach już wiosennie... Cały tydzień słońca i temp. w okolicach 20 stopni.
Ale czasem sobie myślę, że jednostajność brytyjskiej aury może z czasem stać się nudna.
I nawet jeśli dzień tu wiosennie deszczowy, to i tak ziemia nie pachnie tak jak w przydomowym ogrodzie...

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 11:15:28 am
mi w krainie owiec i łąk brakowało... lasu

kanees słonecznego lata życzę  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 19, 2012, 11:15:48 am
Powtórzę  się ale co tam  :terefere: Ani@ wróciła  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 11:16:50 am
kajetan z kwaśnych rzeczy mam tylko ogórki kwaszone w lodówce :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 11:18:01 am
po cieście i kawie proszę nie skakać  :police:
muszę dbać o Wasz skret żołądka   8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kanees w Marzec 19, 2012, 11:20:01 am
mi w krainie owiec i łąk brakowało... lasu

kanees słonecznego lata życzę  :friends:

Czyżbyś w ostatnim czasie przebywała na Wyspach? Widzę radość z Twojego powrotu :)
Co do łąk i lasów to nie narzekam... Większość czasu spędzam jednak na wsi i w miejscu gdzie jeszcze skrawki lasów są (resztę ... angole bezmyślnie wyrąbali) a i łąk nie brakuje, choć gładko wykoszone przez "kłębiaste obłoczki na czterech nogach".
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 11:24:06 am
Wyspy odwiedziłam w zimowej porze 5 lat temu

i muszę przyznać, że Irlandczycy fatalnie mówią po angielsku  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kanees w Marzec 19, 2012, 11:25:24 am
spróbuj rozmawiać ze Szkotami...  :huh: wygląda to mniej więcej jak rozmowa z Kaszubem... :D
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 11:26:39 am
 :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 19, 2012, 11:59:04 am
Oj ogórki uwielbiam !!! a woda z kwaszonych działa na mnie odstresowująco . Tak okrutnie tęsknie za owcami /to moja pasja -oczywiście poza psami-wiele lat zajmowałam sie tym gatunkiem zwierząt / teraz pozostają wspomnienia bo na" moim terenie" stada zostały zlikwidowane .Ale sie rozmarzyłam...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 19, 2012, 12:04:15 pm
Jak to człowiek w 7 wymiarze zaczyna się gubić.  :gwizdze:

Przyznaję się bez bicia, że ostatnimi czasy coraz częściej traktuję dzieci jak psy - zupełnie bezwiednie mi się wyrywa:

1. Dopiero zjedliście obiad! Hanka, nie skacz, bo skrętu żołądka dostaniesz!

2. Hania, waruj! (zamiast 'Hania, ciszej')

A w weekend odstawiłam mistrzostwo świata, kiedy mojemu niespełna 2-letniemu bratankowi udało się coś tam zrobić, krzyknęłam w euforii:
3. No brawo! Dobry pies!

Mam tylko nadzieję, że nie powtórzy tego rodzicom  :th_holeinwall:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 19, 2012, 12:09:43 pm
 :cheesy:

Nie ma to to jak życie w wymiarze DT

ktoś jeszcze chętny, zeby spróbować  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 19, 2012, 12:24:53 pm
Mi mieszają się imiona i do Kiki mówię Zosia a do Zosi Kika, co też niejednokrotnie z dopiskiem np." noga " brzmiało komicznie  :giggle: " Zosia noga" oczywiście mówiłam do psa  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 19, 2012, 13:21:31 pm
Moja przyjaciółka obraziła sie na mnie wczoraj po tym jak zaczęłam do Niej mówić Majka :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 19, 2012, 13:29:13 pm
Witaj Ania@  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 19, 2012, 14:11:19 pm
O jak milo, Ania@ wrocila :backflip:  :backflip:  :backflip:
Troche nam tu ciebie brakowalo :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 20, 2012, 05:42:25 am
Czas na kawę i w drogę!   :th_0girl_witch:

(http://www.najtanszekuchnie.pl/wp-content/uploads/2012/03/kawa1.jpg)

Nadmienię, że niektórzy wyjechali z domu przed 3.00 w nocy.  :naughty:
Pa! Zamelduję sie jak wrócę.  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Marzec 20, 2012, 05:55:42 am
Mi mieszają się imiona i do Kiki mówię Zosia a do Zosi Kika, co też niejednokrotnie z dopiskiem np." noga " brzmiało komicznie  :giggle: " Zosia noga" oczywiście mówiłam do psa  :giggle:
:giggle:
A na mnie tata czasem wola Kropka   :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 20, 2012, 08:10:53 am
znowu kawa w środku nocy  :huh:
Kasia z Ciebie też niezły raniuszek  ;)

wyjrzałam dzisiaj przez okno i stwierdzam:
Uwielbiam wiosnę!

W Kopenhadze w środku miasta można spotkać spore stada przylatujących gęsi
(http://szwecja.net/EK/TUR/Relacje/Konkurs/WycieczkiLaureatow/MagdaLesak06/graf/Sigtuna-gesi-600.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 20, 2012, 09:13:21 am
Dziś jest piękna pogoda aż się chce wstać  :th_0girl_dance: Miłego i słonecznego dnia wszystkim życzę.

(http://img224.imageshack.us/img224/3162/floram66ai8.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Marzec 20, 2012, 10:23:04 am
A ja odkryłam kolejną zaletę wiosny  :naughty: Można czesać Bemola na podwórku w ciepłym słoneczku ... i przy okazji łazienka nie wymaga dodatkowego odkurzania  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Marzec 20, 2012, 11:05:12 am
To tak szybciutko - Dzien dobry Wszystkim Milego Dzionka  :grin:
I....zabieram sie za nadrabianie zaleglosci w lekturze....

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 20, 2012, 11:23:00 am
Witaj Delicjo  :friends:
fajnie, ze wróciliście

no to masz co czytać  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 20, 2012, 11:53:04 am
Elza czekamy  :naughty:

uchylając rąbka, powiem Wam,
że kolejne budowanie napięcia nas czeka  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 20, 2012, 12:10:08 pm
Z pierwszym dniem Astronomicznej wiosny napięcia  ;) fiu fiu  czekam z utęsknieniem ja jutrzejszy pierwszy dzień kalendarzowej wiosny  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 20, 2012, 12:31:44 pm
Jestem już!  :grin:
Wydałam Pamira, właśnie jedzie do swojego domu na Mazurach.
Przywiozłam do nas mocno wypłoszoną bernardynkę Korę.
Trochę powarkuje na Jagusię, a ta, jak na porządną podhalanicę przystało, nie pozostaje jej dłużna.  :th_0girl_dance:

___________________________________________

Wątpię czy Delicja będzie w stanie nadrobić zaległości.  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Marzec 20, 2012, 13:04:14 pm
Walcze dzielnie  :tease:
bardzo duzo zmian..nowe domki co bardzo cieszy, a z drugiej strony - nowe "Biedy" Oj te Pychole...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 20, 2012, 14:07:35 pm
To może żeby już dzisiaj nie przesadzać - ja pobuduję napięcie jutro?  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 20, 2012, 14:38:21 pm
czuję się jak na stacji transformatorowo-rozdzielczej (http://polchat.pl/media/images/emotwar/palto.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 20, 2012, 14:51:06 pm
To może żeby już dzisiaj nie przesadzać - ja pobuduję napięcie jutro?  :gwizdze:

Buduj napięcie, buduj napięcie, bo zniecierpliwieni wszyscy  :th_gamer3:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 20, 2012, 16:46:47 pm
Marysi i Tomkowi dziękuję bardzo za wykonanie misji specjalnej
pod kryptonimem: "Pełen brzuszek Homera"  :heartbeat: :heartbeat:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 20, 2012, 17:02:15 pm
Marysi i Tomkowi dziękuję bardzo za wykonanie misji specjalnej
pod kryptonimem: "Pełen brzuszek Homera"  :heartbeat: :heartbeat:
Homer również przyłącza się do tych podziękowań :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 20, 2012, 17:19:02 pm
 :friends: Marysia i Tomek
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Marzec 20, 2012, 19:53:37 pm
czuję się jak na stacji transformatorowo-rozdzielczej (http://polchat.pl/media/images/emotwar/palto.gif)

Ale fajną masz emotkę  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 20, 2012, 19:54:54 pm
Bernardynka Kora.

Info później.
Krótko, zwięźle i na temat... :tease: i wszyscy wszystko wiedzą... :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Marzec 20, 2012, 19:57:58 pm
Dziś "telefonicznie" spotkałam się z Korunią  :wub: Trzymam za Nią mocno kciuki  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 21, 2012, 08:03:48 am
Żeby lepiej dzień się zaczął...
(http://www.krolewska.com.pl/images/kawa1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 21, 2012, 08:29:48 am
Nie wiem jak u was ale u mnie to dziś słoneczko schowane jest  :< troszkę kropi
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 21, 2012, 08:42:10 am
Nie wiem jak u was ale u mnie to dziś słoneczko schowane jest  :< troszkę kropi
Daleko od siebie nie mamy i ze smutkiem stwierdzam, ze u mnie podobnie...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 21, 2012, 09:05:30 am
Dzieki za kawke, a Mila to dzis chyba na wagarach, o tej porze w necie?  :th_holeinwall:
a pogoda taka jak jak widac, siapi ;) ale w weeked ma byc znow ladnie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 21, 2012, 09:09:39 am
Dzieki za kawke, a Mila to dzis chyba na wagarach, o tej porze w necie?  :th_holeinwall:
Ja? :th_laie_59:
Niby mogę być, bo dzisiaj dzień wagarowicza :tease: ale tak na prawdę mamy dzisiaj rekolekcje w szkole i w efekcie jadę tylko na jedną godzinę ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 21, 2012, 09:14:06 am
Mimo braku słońca kawa smakuje wybornie  :th_0girl_dance:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 21, 2012, 09:15:16 am
No tak zapomniałam, że dzisiaj dzień wagarowicza  :naughty:

Pamiętam jak w szkole podstawowej w 7 klasie wybraliśmy się na wagary,
 ale była zadyma potem  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Marzec 21, 2012, 09:20:08 am
Dziś pierwszy dzień wiosnny  :backflip:  :backflip:  :backflip:  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 21, 2012, 09:21:03 am
Kasia a Ty też w domu?  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 21, 2012, 09:21:52 am
:laugh:
Kasia, wagary są karalne :naughty:
ja tymczasem uciekam do szkółki ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 21, 2012, 11:50:51 am
Podsumowanie.

Mamy w tej chwili 13 psów pod opieką. Ktoś pomyśli "mało"...   
Ale to nie drożdżówki z budyniem odkładane na półkę.

Organizujemy akcje odbioru naszych podopiecznych z różnych miejsc.

Opiekujemy się psami po zabiegach, dbamy, leczymy, czeszemy, uczymy dobrych manier.
Regularnie chodzimy na spacery.

Odbieramy dziesiątki telefonów, z ktorych nic nie wynika bo dzwoniący, w większości, nie nadają się
na Opiekuna psa z Fundacji Pasterze.
Jeśli wynika, wówczas pokonujemy kilometry tras robiąc wizyty przedadopcyjne.
To wszystko zabiera nam CZAS, bardzo cenny CZAS.
Jesteśmy w intensywnym kontakcie telefonicznym z Rodzinami psów, które zostały niedawno adoptowane.
Dla nas temat psa nie kończy się wraz z przeniesieniem do działu w Nowych Domach.

Sprzątamy po tymczasach. Bywa, że naprawiamy szkody przez nie wyrządzone.
Prowadzimy dokumentację zwiazaną z działalnością.
Pakujemy fanty i biegamy z nimi na pocztę.
Przygotowujemy portal edukacyjny.

Na pewno o czymś zapomniałam bo znowu piszę "w biegu".  :th_0girl_witch:
Klony w szafie ? To wyssana z palca plotka!  :terefere:


Psy potrzebują pomocy, ale my również jej potrzebujemy...

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 21, 2012, 11:53:04 am
Wkleję tu, bo tu więcej osób zagląda.
Szukamy mróweczki, która godnie zastąpi naszą Mille
i będzie aktywnie działała na Dogomanii - chodzi o zakładanie i prowadzenie wątków adopcyjnych naszych podopiecznych.
Może ktoś zechce się wykazać... i sam, dobrowolnie i bez przymusu  :naughty: weźmie na siebie ten obowiązek?

I znów muszę zadać to pytanie, czy jest wśród nas ktoś, kto mógłby poprowadzić wątki na dogomanii? :wub:
Chodzi o systematyczne ich zakładanie i potem uzupełnianie o nowe informacje, tak aby wątek był jak "najwyżej".
Na początku z chęcią pomogę i wytłumaczę co i jak ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 21, 2012, 12:01:08 pm
Podsumowanie.

Mamy w tej chwili 13 psów pod opieką. Ktoś pomyśli "mało"...   
...

to ja w kwesti formalnej - pse pani, pani jest nie na bieżąco  :tease:
w tym momencie mamy 14 psów... a 15 jest w poczekalni bo nie ma miejsca  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 21, 2012, 13:44:29 pm
No to pięknie!    :th_escapejar2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 21, 2012, 14:36:10 pm
No nie zastanawiajcie się tak długo
jeśli zbiorą się dwie trzy osoby będzie to bułka z masłem  :th_0girlcupcake:

ja już mam swoje typy, które idealnie sprawdzą się w zakładaniu wątków na dogo ale...
dam Wam jeszcze szansę byście zgłosili się sami  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 21, 2012, 14:38:19 pm
Deika ma cieczkę, Bej smętnie jęczy i wzdycha bynajmniej brak klejnotów mu w tym nie przeszkadza   :tease2:
Luna ma biegunkę a najmłodsze dziecię jest chore  8)

nie ma to jak wiosna  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Marzec 21, 2012, 14:54:21 pm
Deika ma cieczkę, Bej smętnie jęczy i wzdycha bynajmniej brak klejnotów mu w tym nie przeszkadza   :tease2:
Luna ma biegunkę a najmłodsze dziecię jest chore  8)

nie ma to jak wiosna  :friends:

Ani@  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Marzec 21, 2012, 16:24:46 pm
Kasia a Ty też w domu?  :gwizdze: ;)
nie ja w szkole na informatyce bylam- mielismy czas wolny bo malo osob bylo w szkole   :wub:
Prosze o takie rzeczy mnie nie podejrzewac  :naughty:  :naughty:   ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 22, 2012, 05:48:59 am
Kawki?
(http://przepisy.net/img/przepis/4009/kawa-z-rumem-i-bita-smietana_979_7.jpg)
Do wszystkich osób które wysłały mi PW, wrócę ze szkoły i odpiszę ;) a tym czasem uciekam :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 22, 2012, 07:32:45 am
do kawki bułeczki drożdżowe, do których się przymierzam  :th_cooking:

(http://przepisy.net/img/przepis/3923/ciasto-drozdzowe_895_7.jpg)

na razie kolejne dziecko poległo w walce z wiosennymi bakcylami  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 22, 2012, 07:58:40 am
Ani@ zdrowka dla wszystkich Twoich podopiecznych :friends:
jaki sliczny kolnierzyk ma jeden z nich ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 22, 2012, 09:33:00 am
Miałam nawet fotkę zrobić ale trudno mi się z całym ekwipunkiem zabrać  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 22, 2012, 15:05:44 pm
Psy niespiesznie snują się po ogrodzie, co jakis czas obydwa podbiegają do płotu by obszczekać przechodzących lub przejeżdżających ludzi i znów wracają co spokojnego wąchania u polegiwania w promieniach zachodzącego słońca, sielanka...
Przyjemnie się teraz pije popołudniową herbatkę
(http://2.bp.blogspot.com/-vMxsiS_F4Qk/TbEYkcdZpwI/AAAAAAAAEP8/aKkB2uoqFq4/s1600/wielkanocna+herbatka.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Marzec 22, 2012, 17:31:14 pm
Zdrowia chorującym!
Ja już powolutku mam dość. Dzieci chorowały 2 miesiące, teraz już chyba 3 tydzień (z kilkudniową przerwą) chora jestem ja. Właśnie od 3 dni umieram na zapalenie zatok i uszu  :'( To jakiś koszmar.
W dodatku komputer mi odmawia posłuszeństwa i korzystam głównie z internetu w telefonie co jest piekielnie niewygodne  :chytry:
Dobrze, że mam dzieci i psa  :giggle: Serio, nic mi tak nie poprawia nastroju jak moje dzieci i Bemol. Kiedy np.coś gotuję a on stoi i patrzy tymi swoimi ślepiami i nastawia uszu i nasłuchuje czy coś nie spadło na podłogę. Jak dzieci go giglają a on cierpliwie znosi tarmoszenie po mordzie, jak śpi w kuchni i tylko kawałek nosa przekłada przez próg do pokoju dzieci bo wie, że więcej nie można.
Ach chyba idę coś naskrobać w jego wątku bo tu o kawie przecież  ;) ;) a nie o psach...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 23, 2012, 09:23:25 am
Dziś trochę różowo  ;) ale aromatyczna kawa z rana mile widziana

(http://img195.imageshack.us/img195/5557/untito.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 23, 2012, 10:23:20 am
MaPiTa strasznie długo Cię to choróbsko trzyma  :chytry:

wiosenne przeładowanie mnie dopada  :th_dash1:
wciąż mi się chce spać, a jak na złość wszystkiego co trzeba zrobić jest coraz więcej  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 23, 2012, 10:35:40 am
Ani@ proponuję łyczek no może dwa gorącej kawy bez dodatku mleka i cukru  :wub: powinno pomóc  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 23, 2012, 10:38:12 am
bez cukru i mleka  :huh:
może jest jakiś inny sposób  :wub:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 23, 2012, 11:01:57 am
Na nie dobrze działa kawa z cytryną. Próbowałaś ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MaPiTa w Marzec 23, 2012, 12:19:11 pm
MaPiTa strasznie długo Cię to choróbsko trzyma  :chytry:
Kilka dni przerwy miałam  :tease:
Od 2 lat niestety mój system odpornościowy działa w drugą stronę niż powinien więc co rusz coś mnie dopada.
I tak w tym roku (a mamy już koniec marca!) na pogotowiu wylądowałam jedynie raz, może 2 , w szpitalu nie byłam ani jednego dnia więc na razie uważam ten rok za udany  :naughty: haha...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 23, 2012, 18:23:02 pm
Są ludzie i parapety...
Extreme Poodle Grooming (https://www.google.pl/search?q=Extreme+Poodle+Grooming&hl=pl&client=firefox-a&hs=TtL&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=ZAFrT8WuFYHEsgbYscS9Ag&ved=0CCsQsAQ&biw=1024&bih=521#q=Extreme+Poodle+Grooming&hl=pl&client=firefox-a&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&prmd=imvns&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&fp=1&biw=1366&bih=636)
np. takie coś...
(http://www.pinkcoyote.net/snaillarge.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 23, 2012, 18:25:10 pm
szczęście bije z oczu psa  :tease2:

no nic... dobrze, że się weekend zaczął  :th_0girl_dance: 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 23, 2012, 19:24:53 pm
Biedny pies  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 24, 2012, 08:57:53 am
Z serii: PRAWDY I MITY

Gdzie są moje klony?????

(http://img812.imageshack.us/img812/3130/dscf0337e.jpg) (http://img812.imageshack.us/i/dscf0337e.jpg/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 24, 2012, 09:23:37 am
W Miliczu, pomagaja mi zorganizować spotkanie fundacyjne.  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 24, 2012, 11:21:06 am
 :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 24, 2012, 21:12:10 pm
Tak się ostatnio zastanawiam, czy ludzie czytają ogłoszenia o psie do adopcji, czy tylko oglądają "obrazki"  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 24, 2012, 21:42:07 pm
Prawde mowiąc to chyba zaczynają od obrazka i chyba na tym kończa...
Brawo Poznań !!!! miejsce na pudle suuuppppeeerrrr....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: berno_pasterka w Marzec 24, 2012, 22:59:21 pm
 :laugh: popłakałam się z tej fotki.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 25, 2012, 09:09:07 am
:laugh: popłakałam się z tej fotki.

I dałabym sobie ręce obciąć, że ciągle jeszcze panuję nad sytuacją  :giggle:


Spokojnej niedzieli wszystkim życzę.
Tzw. 'międzyczas' bardzo by się dzisiaj przydał - mógłby mi pomyć okna  :giggle:
Ruszam w drogę - w kategorii 'fundacyjne wyprawy weekendowe' rzecz jasna.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 25, 2012, 09:21:41 am
"Szerokiej drogi " a okna ....muszą poczekać normalka w życiu psiolubów. Milego słonecznego dnia.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 25, 2012, 20:41:12 pm
"coś, ktoś, gdzieś" mi dzisiaj wspomniał, że taka jedna, co na miotle wciąż lata :th_0girl_witch: (przy najmniej wciąż używa tej emotki ), nie ma dość i jutro znów wyrusza w świat :naughty:
O kim mowa? :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 25, 2012, 21:27:32 pm
ja nie znam  :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 25, 2012, 21:55:46 pm
Mamy jakieś czarownice ? :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 26, 2012, 06:08:18 am
ja nie wiem gdzie i kto wyrusza, ale przyznaję, że tęsknię za niedzielą spędzoną w domu
taką leniwą... na kanapie i przed telewizorem  :shy:

.... a co? pomarzyć chyba wolno?

A tak w ogóle, to Dzieńdobry  :grin: jak się wstawało po zmianie czasu  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 26, 2012, 08:12:17 am
wstaje się świetnie  8)
tylko niektórzy w niedzielę zapomnieli o zmianie czasu  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 26, 2012, 08:20:23 am
Mocne espresso na rozbudzenie  :grin:

(http://www.pomorska.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=PO&Date=20101117&Category=REGION&ArtNo=228173646&Ref=AR&border=0&MaxW=666)

Camara wolny weekend mówisz... w najbliższej pięciolatce nie widzę widoków na takowy  8)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 26, 2012, 08:32:48 am
Jak już nadejdzie ten wielki wolny weekend, to się okaże, że nie mam pojęcia, gdzie jest moja sofa i telewizor
 :laugh: :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 26, 2012, 08:57:40 am
Aga, to proste.
Sofa jest tam, gdzie siedzą berneńczyki na tymczasie i oglądają telewizor, czekając aż im obiad podasz.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 26, 2012, 09:26:09 am
Camara wolny weekend mówisz... w najbliższej pięciolatce nie widzę widoków na takowy  8)
Jak to a 21-22.04 to co :naughty: co prawda nie wiem czy bedzie telewizor
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 26, 2012, 09:30:52 am
 :cheesy: samo życie =realia z DT.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Marzec 26, 2012, 11:13:00 am
Po pracowitym weekendzie to nawet moje psy dzisiaj rano nie chciały wstawać  :cheesy:.
Może im też zaserwuję espresso  :lmao:.

Mój Leon to zawsze podsumowuje stwierdzeniem:
- Widzę , że weekend mamy zaplanowany  :laugh:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 26, 2012, 11:51:01 am
- Widzę , że weekend mamy zaplanowany  :laugh:

 :laugh: :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 26, 2012, 20:20:52 pm
Pojechałam rano "tylko" na spotkanie edukacyjne do Swarzędza.  Wróciłam do domu o 20.00  :tease2:  z Nutą na pace. 

Kawa u Wioli  :wub:  smakowała wyśmienicie.   (http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQczLd9fqsTw8vGJhvizCM4no2uWHuAK48G4vlyANxp-Ur_NOzsnA)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 26, 2012, 21:51:16 pm
Kto z Was pamięta tę bajkoterapię ?  :naughty:    Aga, w Tobie nadzieja!    :grin:


(http://kidini.pl/public/tiny_upload/images/barbapapa_01.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 26, 2012, 22:48:16 pm
Coś ty, ja całe życie tylko coś rysuję, wycinam, albo naklejam.
Ja w ogóle nie znam żadnych bajek, ani bajkoterapii też nie znam
Do Czesława też bynajmniej nie stosowałam  :giggle:
Jak przez mgłę tylko 'Żwirek i Muchomorek' coś tam się w mózgu kołacze  :laugh: :laugh: :laugh:




Jak Nutka?  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 27, 2012, 00:46:04 am
Dzień dobry wszystkim. Mamy nowy dzień, a wszyscy śpią? :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 27, 2012, 07:33:40 am
Nie śpią , tylko to taki letarg po zmianie czasu   :tease2:

Czas zabrać się za jakąś pracę bo tu święta za pasem

Ja zapraszam na kawusię

takie cudo mi się marzy może się dobudzę

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRssK4gebdWzr3vNU9tieDY22dtxXV24ioFGx-xWVlU4liQyH21)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 27, 2012, 07:49:56 am
Nuta to idealne połączenie Dory i Wery.  :th_0girl_curtsey:

Bardzo ładnie przywitała się ze wszystkimi.
Jedynie Aza stwierdziła, że jedno drobne ukąszenie  :giggle:  w doopkę nie zaszkodzi.  :cheesy:

Wszystko w poprządku. Podłoga w  nienaruszonym stanie.   :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: mgog w Marzec 27, 2012, 08:45:36 am
Kto z Was pamięta tę bajkoterapię ?  :naughty:    Aga, w Tobie nadzieja!    :grin:


(http://kidini.pl/public/tiny_upload/images/barbapapa_01.gif)

Toż to bajka o Barbapapie i Barbamamie  :backflip: mamcia, gdy była zbyt zapracowana i miała zajęte ręce wyciągała dodatkowe odnóże i wszystkiemu dała radę, bo przy tylu dzieciach... :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 27, 2012, 14:01:32 pm
http://www.youtube.com/watch?v=4iZXvmZ8Mpo
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 28, 2012, 07:27:06 am
Dzień dobry ;)
(http://e-kartki.net.pl/kartki/72/2/d/210.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 28, 2012, 07:40:06 am
O! Dziś kawa na różowo...  :nerd:

To ja dorzucę coś pysznego!

(http://lh4.ggpht.com/-UFBcBvrrk9c/TzrWKtZHTvI/AAAAAAAALyc/0ntIrYO6Kvg/Mandarynkowe%252520tiramisu%252520%2525282%252529%25255B1%25255D.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Marzec 28, 2012, 08:26:18 am
Biorę to pyszne i zmykam  :giggle:

Miłego dnia  :grin:

Ela - co to się stało, że ty z kurami wstałaś?  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 28, 2012, 09:56:35 am
Ale pyszności  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 28, 2012, 10:23:42 am
Ela - co to się stało, że ty z kurami wstałaś?  :huh:

Głód Aga, głód to sprawił!  :crazy:  Jestem na diecie!  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 28, 2012, 12:14:12 pm
 Jak miło na sercu gdy znajdujemy takie miejsca w necie. :heartbeat:

Spójrzcie na stronkę Słonecznego Przedszkola nr 5 we Wschowie

http://sloneczneprzedszkole5.pl/Co-daje-dziecku-przyjaźń-ze-zwierzakiem.php
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Marzec 28, 2012, 12:15:37 pm
 :bravojs0:

Przedszkola, Szkoły bierzcie przykład proszę  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 28, 2012, 12:55:50 pm
 :bravojs0: Oby takich więcej  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: nika28 w Marzec 28, 2012, 14:31:26 pm
 :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 28, 2012, 22:26:26 pm
Ela - co to się stało, że ty z kurami wstałaś?  :huh:

Głód Aga, głód to sprawił!  :crazy:  Jestem na diecie!  :'(

Że co ????????????? Serio ????????? Ale takiej odchudzającej, bo przyznam szczerze, że jeśli tak, to nie rozumiem dlaczego...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 29, 2012, 07:11:05 am
zapraszam na kawę i udanego dnia dla wszystkich  :grin:

(http://i.pinger.pl/pgr114/c4da66b300010b5f4b9cf5b9/coffee_planet.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 29, 2012, 07:26:00 am
Już tylko 2 dni pozostały do Godziny dla Ziemi WWF.
31 marca o godz. 20.30 w symbolicznym geście miliony ludzi na całym świecie zgaszą światło na 60 minut.

To może być miło spędzony wieczór  :friends:

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRNh3oHWS9tsTsqo-IYI1lSuAo-pB1JBWmYSrQQZG6NS_Q4TdqOQvo7wVykJg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Marzec 29, 2012, 09:01:37 am
Ani@ kawa się przyda bo dziś padał rano deszcz i wiatrzysko wieje straszne  :'(

Miłego dnia ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Marzec 29, 2012, 13:35:11 pm
Na taką kawkę i ja się skuszę  :grin:
Jestem obecnie na etapie nauki picia kawy - 1/4 kubka kawy - 3/4 mleka  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 29, 2012, 16:35:01 pm
Wreszcie udało mi się dotrzeć do domu, wiec i ja się nie oprę takiej kawce :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 29, 2012, 20:01:05 pm
Taaa, ja też dzisiaj padam na pysk, dopiero teraz znalazłam czas na pieszczoty. Dlatego też witam się i znikam na porcję mizianek :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Marzec 29, 2012, 22:26:50 pm
Hmm no cóż, szczęściarz ten Twój mąż Wando.  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Marzec 29, 2012, 22:37:13 pm
Hmm no cóż, szczęściarz ten Twój mąż Wando.  :grin:

Miałam na myśli Dwukropka  :naughty: ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 29, 2012, 23:19:53 pm
Joanna doskonale wiedziała kogo miałaś na myśli.  :tease: 

_____________________________________________

Tak na marginesie: jak dobrze jest wrócić do domu.  :shy:

(http://img25.dreamies.de/img/723/b/jan0xogdf4i.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 30, 2012, 07:16:25 am
a co to? nikt kawy nie zaparzył?
trudno... zaprzę sobie firmową lurkę  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 30, 2012, 07:31:35 am
bo Ty Camara za wcześnie pijesz kawę  :wub:

(http://obrazki.joe.pl/sub_images/serduszko-na-kubku-kawa.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Marzec 30, 2012, 08:23:44 am
(http://v_e9600.img.gibo.pl/kawa-zdobienie-kawy-caffe_img_e939b2cc4ba15d5062b8e94cd94272c2_600_0_0_0_0_0_ffffff_0_e21d4.jpg)
Proszę bardzo ;)

P.S. Gdybym wiedziała, ze nie tylko ja tak wcześnie wstaje to bym odrazu kawkę podała :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 30, 2012, 08:36:46 am
o tej godzinie to ja już drugą kawkę zapijam  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Marzec 30, 2012, 10:49:13 am
 :huh: nie no to ja najwcześniej o 5.30 wstaje jak do pracy mam na 8  :grin:
No chyba, że Darcy mnie wyciągnie z lóżka... ostatnio mu się to Na SZCZĘŚCIE coraz rzadziej zdarza  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 30, 2012, 11:37:56 am
Sadystki!  :tease2:

Nawet myśl o wstawaniu o tej porze potrafi sprawić mi ból!   :crazy:  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 30, 2012, 12:38:53 pm
Elza pomyśl jednak jak dlugi ma się dzień wtedy  8)

ja mam tylko po wczesnym wstawaniu jeden problem - zasypiam przed dobranocką  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 30, 2012, 12:41:25 pm
dzisiaj piorę Bejusia w wybielaczu  :th_Laie_62B:
nie wiem czemu, ale mam ważenie, że nie będzie lekko  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 30, 2012, 12:50:02 pm
Owce praliśmy w Perwolu . Bejuś a może on chcialby być trikolorkiem ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 30, 2012, 13:15:37 pm
jestem przekonana, że Bej woli być białaskiem  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 30, 2012, 14:53:10 pm
Ginutek jest cudowny, Wiola  :heartbeat: A na otarcie lez jedno zdjecie tylko   :th_holeinwall:

 :terefere:  Lista "zaniedbań Elzy":

reszta zdjęć ze spacerku
relacja ze spotkania z dzieciakami w szkole
zdjecia Wery po sterylizacji
zdjęcia i opis Jagi
zdjęcia i opis Kory bernardynki
filmiki z zabaw dzieci z tymczasami
zdjęcia i opis Nuty
zdjęcia i relacja z wizyty u Joanny js

 :th_0girl_dance:

Na pewno o czymś zapomniałam...  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 30, 2012, 16:37:22 pm
fotka mojego baniaka  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Marzec 30, 2012, 18:11:30 pm
dzisiaj piorę Bejusia w wybielaczu  :th_Laie_62B:
nie wiem czemu, ale mam ważenie, że nie będzie lekko  :gwizdze:

jak tam Bejusek ?! wybielony ?  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 30, 2012, 19:02:04 pm
czekam na posiłki  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Marzec 30, 2012, 19:36:17 pm

Na pewno o czymś zapomniałam...  :gwizdze:

czekam na recenzję wstępniaka na Portal  :hi:
i nie zapomnij o wizycie p.a - Opole i Wałbrzych
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 30, 2012, 21:59:55 pm
czekam na posiłki  :th_holeinwall:
a my na efekt :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Marzec 30, 2012, 23:02:44 pm
właśnie skończyłam Marysiu  8)

Bej z wrażenia prawie zrobił kupę w salonie... dobrej nocy  :b38:
jutro ważny dzień dla wielu  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 31, 2012, 07:41:56 am
Ale pogoda!
Dziś zamiast kawy ,poproszę kilo słońca i dwa kilo wiosny :chanteuseyz8:
Jest tu jakaś wróżka?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Marzec 31, 2012, 07:55:10 am
Leje, jest zimno i wietrznie, a psy co chwila wylaza na dwor :crazy:
A zamiast kawy wiosna dla Joli i nie tylko
(http://img705.imageshack.us/img705/1346/img0122yq.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Marzec 31, 2012, 08:07:59 am
nie wiem jak u Was , bo u nas pada śnieg  :th_0girl_hysteric: i jest obrzydliwie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Marzec 31, 2012, 08:34:42 am
Witajcie podczas wczorajszego spacerku z psem zauważylam ,że u sąsiada na działce /miejsce bardzo zaciszne nasłonecznione/ zakwitły wczesne tulipany.Forsycje już rozwijają swoje żołte kwiatki ,kwitną niebieskie cebulice...
Wiosna wiosna już ..
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Marzec 31, 2012, 08:41:21 am
No ja nie wiem gdzie ta wiosna...
Miałam w planie mycie okien a na razie myją się same, tylko jakoś nie przykłada się do pracy ten deszcz.
Zacieki zostają  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 31, 2012, 09:00:06 am
W środku tygodnia pomyłam okna od wewnątrz, a w planach miałam nadzieję, że w ten weekend uda mi sie na zewnątrz. :<
No i chyba nie pomyję... chyba żeby ;)
Tulipany u nas w ogródku wzeszły, ale jeszcze nie mają w planach kwitnienia, jeszcze troszkę
Psy rano weszły na mokre schody do ogródka i stwierdziły, że nawet nie schodzą. Niestety, zostały zmuszone to tego okropnego czynu :grin: zamoczyły stópki :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Marzec 31, 2012, 09:30:59 am
W tem cudowny, czyli paskudny, mokry, wietrzny dzień - proponuje lekturę: Lucy Dillon "Psy, Rachel i cała reszta". To opowieść: "Życie Rachel Fielding, niezależnej londyńskiej karierowiczki, staje na głowie: kobieta z dnia na dzień traci pracę, dom oraz miłość swojego życia. Nieoczekiwany spadek wydaje się istnym zrządzeniem losu i Rachel wyjeżdża na prowincję, aby uporządkować sprawy zmarłej, ekscentrycznej ciotki, która zapisała jej w testamencie dom i? schronisko dla psów..."
Polecam, to książka dla nas, o nas....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Marzec 31, 2012, 10:28:18 am
Z moich planów mycia okien też nici od rana wieje i leje  :zla:

tulipany tez już wzeszły dobrze że Cezar jeszcze się nie zorientował 

bo by je załatwił tak jak moje róże , niestety Cezar jest super "ogrodnikiem "

jak mi nie załatwia ich  mechanicznie czyli wyrywa z korzeniami lub podgryza

to chemicznie wiadomo co robi na drzewka lub krzaki  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Marzec 31, 2012, 10:38:04 am
A ja nie myję okien :tease:
Wezmę się za proponowaną książkę.
Dziękuję.
Dziś luz,luzik.
Moje psiory leżą po spacerze w moich nogach,a ja dzisiaj w końcu będę napawać się spokojem. :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Marzec 31, 2012, 12:59:24 pm
A my dzisiaj daliśmy do wiwatu - i dopiero wstaliśmy :shy: to za cały tydzień wczesnego wstawania  :grin:
Musimy wyjść na spacerrrrr ale widzę, że na razie tylko ogród w 3 minuty zaliczymy bo Darcy z łóżka nie chce wyjść  :gwizdze:  o ile w ogóle go wyciągnę....
Okna.... myliśmy 2 tygodnie temu, ale poprawka od wewnątrz przed Świętami nieunikniona - trzy nosy plus 6 łapek pracują codziennie nad wyglądem szyb, tylko troszkę nie w tą stronę im to idzie  :tease: ale starają się  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Marzec 31, 2012, 13:04:33 pm
W bardzo dobrą stronę im to idzie.  :giggle:
Zgodnie z zasadą akcji i reakcji okna po ich poprawkach obowiązkowo będą umyte.  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Marzec 31, 2012, 16:32:22 pm
Nie ma kawki jeszcze?
To zapraszam ;)
(https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/s720x720/549122_348442015197231_183930014981766_844375_66996051_n.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 01, 2012, 08:56:28 am
Na dworze strasznie zimno, ponuro  :<
proponuję napić się kawy lub herbatki z pięknej filiżanki może trochę rozweseli początek dnia  ;)

(http://img264.imageshack.us/img264/244/kawusiafr8sz6.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Kwiecień 01, 2012, 09:20:45 am
Dzieńdoberek, jak ja się za Wami stęskniłam  :friends: Ostatnie prawie 3 tygodnie dogorywałam w łóżku walcząc z temperaturą, na szczęście z wsparciem moich kochanych futrzaków. Mam nadzieję, że już ostatecznie pożegnałam choróbsko  :zla:

Miłej niedzieli, pomimo ponurej aury za oknem  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 02, 2012, 09:13:24 am
kawy łyk i biegnę dalej

(https://encrypted-tbn2.google.com/images?q=tbn:ANd9GcRtCoArBKs0mt5i1FUjbtNAX8t7iFfhaOYD7056qRcJ2ks_D43qdw)

Nie ukrywam jest dzisiaj ciężkawo - kciuki proszę trzymać
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 02, 2012, 09:57:32 am
Trzymamy :friends: i kawę też sennie popijamy  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 02, 2012, 11:10:54 am
Licytujemy się ?  :naughty:  Dziś wstałam o 4.20. 
Nie podawałam kawy o tej porze, żeby Was przyjemny zapach snu nie pozbawił w środku nocy.  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 02, 2012, 11:11:25 am
a chorym zdrówka życzymy  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 02, 2012, 11:13:39 am
Nie podawałam kawy o tej porze, żeby Was przyjemny zapach snu nie pozbawił w środku nocy.  :giggle:

Dzięki o boska  8)

Ja rano miałam ciężkie powieki, późne kładzenie się spać odbiło się czkawką  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 02, 2012, 11:20:34 am
Licytujemy się ?  :naughty:  Dziś wstałam o 4.20. 
Nie podawałam kawy o tej porze, żeby Was przyjemny zapach snu nie pozbawił w środku nocy.  :giggle:
Hehe jak bym tak wcześnie wstawać miała, to nie opłaca mi się w ogóle iść spać  :tease:
A dzisiaj mam nockę w pracy.... :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 02, 2012, 11:24:55 am
czytałam opowieść SF - śledczy, który zajmował się tajemniczą sprawą nie sypiał praktycznie,
ale w siedzibie policji mieli fajne urządzenie,
które pozwalało zregenerować organizm w ciągu kilkunastu minut i można było biec dalej
oczywiście obsługiwała to bardzo zgrabna ciemnowłosa lekarka  :chytry:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Kwiecień 02, 2012, 18:11:45 pm
proponuje zdjąć banerek ze spacerkiem w Sulistrowicach - bo jeszcze ktoś na weekend przyjedzie na spacer a tam cichutko:-) i zmarznie nam bidula do spotkania fundacyjnego:-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Kwiecień 02, 2012, 18:13:56 pm
ups, źle mnie przekierowało - banerek oczywiście dotyczy spotkania fundacyjnego a mnie jakoś tak przekierowało do spacerku, który się juz odbył. Przepraszam za zamieszanie:-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 02, 2012, 19:59:10 pm
nic się nie stało  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 02, 2012, 20:08:01 pm
A ja mam nowe hasło dla zakręconych jak my!  :giggle:  :giggle:  :laugh:

Nie wiem tylko czy na pewno chcecie je poznać ?   :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 02, 2012, 20:28:28 pm
no nie wiem  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Wanda w Kwiecień 02, 2012, 23:56:05 pm
Ja tylko na chwilkę, odmeldować się, napisać że wszystko w porządku, tylko czasu za bardzo nie mam, żeby popisać... Nawet w pracy na forum nie mogę już wejść, bo mnie "koleżanki" kablują "górze" - masakra jakaś...

Pozdrowienia od Dwukropka  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 03, 2012, 07:48:27 am
A ja mam nowe hasło dla zakręconych jak my!  :giggle:  :giggle:  :laugh:

Nie wiem tylko czy na pewno chcecie je poznać ?   :naughty:

Pewnie, że chcemy !!! tzn ja chce  :tease: a inni jeszcze śpią  :b38:
Zaraz kończę pracę  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 03, 2012, 09:47:02 am
Scio me nihil scire. - Wiem, że nic nie wiem.

 :huh:

http://www.wykop.pl/ramka/784831/zydzi-skazuja-bezbronnego-psa-na-smierc/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 03, 2012, 10:19:52 am
Kitek, to kiedy Ty śpisz? :huh: 
A gdzie kawa? :chytry:  Kawiarka nasza gdzieś pomknęła. ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 03, 2012, 10:36:14 am
nie ma to jak aromat świeżo zmielonej kawy

(http://www.fit.pl/g/str/dieta_dla_ciebie/kulinaria/kawa.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 03, 2012, 20:49:57 pm
Na dobranoc ,dziś będzie kawka!
Ania@ dzięki!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 03, 2012, 21:05:37 pm
Kitek, to kiedy Ty śpisz? :huh: 

Właśnie przed chwilą z Darcy`m wstaliśmy z łóżka  :tease: dziś wyjątkowo spaliśmy cały dzień  :shy: normalnie to tak do 14 odsypiam (y)  :gwizdze: czasami w pracy pół nocy prze śpie i w dzień nie ma czasu na sen  :grin:

Ostatnio nastąpiła zamiana ról.... Darcy zamienił się chyba z moim Marcinem  :giggle:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 04, 2012, 11:43:56 am
  Juz pewnie większość jest po porannej kawce  ;)
zapraszam na drugą  :grin:

(http://img90.imageshack.us/img90/8393/c929676944ae34de5c21985.jpg)

miłej środy  :th_0girl_dance:

ze słodkim dodatkiem  :tease:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 04, 2012, 20:18:52 pm
poranna kawa trzymała mnie dzisiaj aż do obiadu
jak ja nie lubie takich zwariowanych dni  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 05, 2012, 06:45:40 am
Na kawke zaprasza, moze uda sie przywolac wiosne
(http://img190.imageshack.us/img190/8462/wiosennakawa.jpg) (http://img190.imageshack.us/i/wiosennakawa.jpg/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 05, 2012, 08:36:15 am
bardzo mi się przyda kawa  :grin:
dziś zaczynam dzień bez 'zakręceń'  :naughty:
pozdrowionka szczególnie dla FAMILIA  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 05, 2012, 08:53:57 am
Poranna kawa wypita

wiosna u nas chyba się ukryła głęboko bo tak dzisiaj ponuro

chyba zaraz zacznie padać

Elza nie masz wolnego klona w garażu który by pomógł mi ogarnąć ten świąteczny kołowrót ,

proszę o szybką przesyłkę  :th_0girl_witch:

nagle wszyscy sobie przypominają sobie że są święta  :th_0girl_hysteric:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 05, 2012, 09:11:05 am
A ja już się nie mogę doczekać piątku, kiedy wpadnę do domu zdyszana po pracy i ostatnim supermarketowym biegu przełajowym, na 3 łyki zaliczę popołudniową kawę, a potem...

Tak koło 22-giej zaczną się unosić w powietrzu zapachy sernika, babki, schabu ze śliwką...
Rodzina się zacznie ślinić...
Ja zacznę ich ścierą z kuchni przepędzać - bo w końcu jak post, to post...
Mniej więcej koło 1-szej skończę kroić sałatkę jarzynową...
O 2-giej stracę przytomność, przekraczając próg sypialni...

A rano...
A rano obudzi mnie gwar i ruch i hasło przewodnie męża i dzieci: 'no wstawaj już, przecież są Święta!!!!'

I dziwcie się  lub nie - uwielbiam to  :friends: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 05, 2012, 09:32:36 am
ja mam plan też upiec sernik, uwędzić szynki i baleron,dokończyć sprzątanie    :th_0girlactive:

 wyczesać psy , umyć im uszy ( co w przypadku Cezara jest nie lada wyzwaniem )

 pozbyć się jakiegoś wirusa  co mnie męczy  :tease2:



 


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Kwiecień 05, 2012, 09:43:20 am
Poproszę ślicznie o łatwy i pyszny przepis na paschę  :th_cooking:  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 05, 2012, 10:14:29 am
Dzisiaj sprzątanie, jutro ew. gotowanie i pieczenie.
Wiki, dzięki Tobie przypomniałam sobie że to na te świeta jest pascha :th_dash1:
Tutaj wrzuciłam: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=272.msg33347#msg33347
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 07, 2012, 09:36:09 am
tak tu cisza, wszyscy zabiegani, moze malutka przerwa na lyk swiatecznej kawki
(http://img819.imageshack.us/img819/764/kawazkoniakiem.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/kawazkoniakiem.jpg/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 07, 2012, 10:10:27 am
to fakt wszyscy w wirze przedświątecznych przygotowań

u nas koszyczek gotowy czeka aż dzieci będą gotowe  :wub:

Beata Tyszkiewicz opowiadała dzisiaj, ze bedąc w Chicago w Wielkanoc
poszła na swięcenie pokarmów i przyszli górale ale nie z koszyczkami....
tylko przynieśli całe zastawione stoły  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 07, 2012, 10:18:44 am
to fakt wszyscy w wirze przedświątecznych przygotowań
Ja po nocy z pracy wróciłam, jutro idę znowu na dzień...  :< chociaż tyle, że spokój jest w hotelu  :shy:
Darcy ma na święta zapewnione doborowe towarzystwo  :grin: i chyba nie będzie narzekał  :tease:
Teraz bierzemy się za sprzątnie a potem... może Karpatkę zrobimy  ;)

Kawka się przyda  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 07, 2012, 11:08:34 am
Bradzo lubię pić kawę w ładnych filiżankach  :grin: Marysiu dziękuję łyk kawy się przyda  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 07, 2012, 11:41:39 am
Święconka już czeka, pilnowana przez oba psy 8)
kawka wypita, oj przyda sie dzisiaj, przyda ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Kwiecień 07, 2012, 12:00:35 pm
A my już po kościółku z święconką w domu.  8) 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 10, 2012, 07:49:48 am
(https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/552061_2044646533148_1753941112_968634_778050929_n.jpg)
zapraszam na kawkę, bo niestety trzeba pomalutku wrócić do normalności... ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 10, 2012, 07:52:45 am
Oj trzeba, trzeba...
Tylko czy to, co działo się dziś rano można jakkolwiek określić przysłówkiem 'pomalutku'? ...
Zawsze po takich 'pauzach' mam nieodparte wrażenie, że czas się skurczył  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 10, 2012, 08:05:09 am
To zależy chyba wszystko od punktu widzenia ;)
Szczególnie że uczniowie do szkoły dzisiaj nie idą :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 10, 2012, 09:48:09 am
Oj ,czemu my już nie chodzimy do szkoły :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 10, 2012, 14:12:41 pm
Bo niechodzenie do szkoły też ma swój urok.  :wub:

Komu słodkości po Świetach ?  :naughty:
(http://i.pinger.pl/pgr100/3f342712000ecb794ef1b865/9.jpeg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 10, 2012, 22:00:33 pm
żadnych słodyczy  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 11, 2012, 06:57:09 am
żadnych słodyczy  :th_holeinwall:
no to moze to
(http://img256.imageshack.us/img256/4849/dietal.jpg)
milego chudego dnia :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 11, 2012, 06:57:38 am
Czy kawa ma właściwości odchudzające?

(http://www.kawatopodstawa.pl/wp-content/uploads/2011/06/kawa-czarna.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 11, 2012, 06:59:49 am
Marysiu bardzo wiosenne to mikro śniadanko  :wub:

zmykam  :th_0girl_witch: - mam dzisiaj dużo na głowie - pamiętajcie latajcie nisko i powoli  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 11, 2012, 07:58:07 am
Tak Ani@ ma kofeinę która wpływa znacznie na tempo metabolizmu, dokładniej anabolizmu czyli rozkładu ;) anorektyczki piją samą kawę z 5 lyżeczek lub więcej na pól kubka lub szklanki wody  :fool: zaznaczam, iż takie praktyki są zabronione !!!  Ale człowiek potrafi...  :th_0girl_hysteric:
Serce by mi kołkiem stanęło... Więc proszę z umiarem kawkę :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 11, 2012, 08:14:43 am
Śniadanie podano...  :th_0girl_curtsey:

(http://brulionzprzepisami.blox.pl/resource/2452.jpg)


I skromny dodatek!  :tease:

(http://img4.myrecipes.com/i/recipes/sl/03142008/pancakes-sl-257805-l.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 11, 2012, 08:31:27 am
A to film instruktazowy jak przygotowac psiaka przed spotakaniem fundacyjnym :naughty:
http://www.youtube.com/watch?v=AAMOKgUvs-A&feature=player_embedded
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 11, 2012, 08:44:40 am
Oj tak ale jak będa wyglądały po spotkaniu ?  :th_holeinwall:Ja niestety nie będe mogła dojechać .Bardzo żałuje ot życie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 11, 2012, 08:53:08 am
Elza - niech ci będą dzięki   :th_0girlcupcake:

Na marchewce to ja długo nie pociągnę...  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Kwiecień 11, 2012, 08:59:20 am
A to film instruktażowy jak przygotowac psiaka przed spotakaniem fundacyjnym :naughty:
http://www.youtube.com/watch?v=AAMOKgUvs-A&feature=player_embedded

Tiaaa.....   :gwizdze: Już widzę Nercia jak siedzi tak spokojnie, kiedy ja majstruje nożyczkami przy łapach, pysku a w szczególności ogonie  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 11, 2012, 09:00:52 am
tak, zwlaszcza pod ogonem :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 11, 2012, 09:56:49 am
Też sama mam problem z wyczesaniem portek i ogona ,suszarka to takie coś strasznie strasznego.,Ale oddalam Beya w ręce doświadczonego gromera .Byłam zaskoczona efektem i żadnych uwag co do zachowania -jak go odbierałam jeszcze stał na stole jak "pulszowa zabawka" tylko rozmachany ogon świadczył o tym ,że jeszcze żyje.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 11, 2012, 12:48:51 pm
stał na stole jak "pulszowa zabawka" tylko rozmachany ogon świadczył o tym ,że jeszcze żyje.
no wlasnie ...jeszcze zyje :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Kwiecień 11, 2012, 19:33:20 pm
To ja poproszę, żeby mnie ktos tak przygotowal do spotkania:-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 12, 2012, 07:52:25 am
Wstalam rano, przyjechalam do pracy, siadam do kompa a tu takie piekne wiesci
Dumka znalazla najwspanialszy domek, odrazu swiat jest piekniejszy :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
chyba zamiast kawy szampan na sniadanie dzisiaj bedzie lepszy

(http://img196.imageshack.us/img196/368/szampansm.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 12, 2012, 08:29:40 am
Wyjeżdżam z domu, zabieram z sobą Olinka i Nutkę.  :th_0girl_witch:

Na pewno nie będę panować nad tym co piszecie w Jarmarkach.   :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 12, 2012, 10:00:02 am
Nuta + Oli = MAPET SHOW!!!

 :laugh:

Elu - szerokiej drogi, bez niespodzianek  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 13, 2012, 02:15:15 am
Dzień dobry!     :cheesy:   Herbata gotowa!  :grin:

(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQlRsz_Mg4nC3dqQYiPJiV46IytqFZfOGxFJifsErTzRV7xLAlYCQ)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 13, 2012, 09:23:27 am
Nie wierzyłam, że ją wstaisz jak dojedziesz  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 13, 2012, 09:23:55 am
Uwaga buduję napięcie  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 13, 2012, 09:37:09 am
Elza!
Ja chyba niedowidzę :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Kwiecień 13, 2012, 09:41:26 am
Pewnie klony Elzy słodko chrapały  :b38:
I Ona sama , biedna musi po nocach pracować  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 13, 2012, 09:51:26 am
Do osób piszących na dogo, w szczególności do AgiP i Kasi i Piotrka :wub:
dogo padło na dwa dni, ponieważ nie mają backupów forum z ostatnich dwóch tygodni, wszystkie posty z dwóch tygodni zniknęły.  :th_dash1:
Mam prośbę, jeżeli nie macie czasu uzupełnijcie tylko ostatnie wpisy o fundacyjnych psach.

A juz myślałam, ze będzie z górki :th_gamer3:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: AgaP w Kwiecień 13, 2012, 10:05:16 am
Jak tylko dogomania uruchomi serwer to się zabierzemy do pracy  :grin: :th_0girlactive: i zaraz znów będzie z górki  :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 13, 2012, 10:20:47 am
Muszę posprawdzać które wątki zniknęły w całości, ale niestety pierwszeństwo ma bazarek, który zniknął w połowie, włącznie z licytacjami. Potem reszta.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 13, 2012, 10:37:36 am
Nie ma to jak piątek 13-go  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 13, 2012, 11:05:18 am
Kiedy dogo podniosło się wczoraj, a padło dwa dni temu :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 13, 2012, 12:15:04 pm
Nie ma to jak piątek 13-go  :naughty:
To piekny dzien moja Sabinka ma dzis 7 urodzinki :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 13, 2012, 12:36:18 pm
Wszystkiego najlepszego Sabciu  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 13, 2012, 14:21:13 pm
Już taka godzina że można wypić drugą kawę.

(http://img260.imageshack.us/img260/8203/kawa7yj.png)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 13, 2012, 16:53:34 pm
Niniejszym mam przyjemność przekazać miłe słowa o Fundacji Pasterze :wub:
http://www.dogomania.pl/forum/threads/225395
Cytat: Biedroneczka
[...]
Często zaglądam na stronę Pasterzy. Podziwiam Waszą siłę, umiejętność szybkiej organizacji i determinację! Bardzo, ale to bardzo podoba mi się Berni, który, aż promieniuje czystą miłością i łagodnością (dużo miziaków dla niego!!!!)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: AgaP w Kwiecień 13, 2012, 16:58:58 pm
Dzis piękny dzień, mija pół roku jak nasza kochana Kiara jest z nami. Uwielbiam 13-go kazdego miesiaca.  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 13, 2012, 18:41:00 pm
a ja mam wrażenie Aga, że miesiąc temu byłam u Was na wizycie przedadopcyjnej  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 13, 2012, 20:00:38 pm
No to ,nie patrząc na dogo,
mamy szczęśliwą 13 !!! :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 13, 2012, 20:35:30 pm
Elza!
Ja chyba niedowidzę :huh:

Wyjechałam z domu wczoraj o 10.00 rano. Jechały ze mną Nutka i Oli.
Jak zwykle zatrzymałam się w Łodzi.  ;)
O 15.20 wyruszyłam w dalszą drogę do domku Nutki, pod Warszawę.
Ok. 20.00 zakończyłam wydawanie suni. Stamtąd udałam się do Ani@, która nakarmiła zdrożonego wędrowca.  :grin: 
W zamian za to, z wdzięczności otrzymała Oliego.  :tease:
Od Ani@ wyjechałam kilka minut po 22.00, to o której powinnam być w domu ?  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: AgaP w Kwiecień 13, 2012, 20:41:23 pm
Elza, Ty jestes piratem drogowym?  :naughty: Szybko dojechałas  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 13, 2012, 21:04:14 pm
o ile dobrze pamiętam to już o godz 2 z minutami serwowała herbatkę....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 15, 2012, 09:26:50 am
Elza zaraz Ci dziewczyny średnią prędkość wyliczą  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 15, 2012, 09:40:24 am
Pogoda za oknem zachęca do nicnierobienia.
Więc dzisiaj zamiast kawy zaproponuję rozgrzewającą herbatkę ;)
(http://www.kuchnia-kuchnia.pl/vdata/_obrazki/kuchnia/joga%5B14192%5D_0009356342k_1280x1024.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Kwiecień 15, 2012, 09:51:20 am
Masz 100% racji Milla - nic się nie chce robić.
Jestem głodna, ale jak pomyślę o przygotowaniu śniadania to znowu ląduję w łóżku  :crazy:
Co za leniwy dzień  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 15, 2012, 09:58:23 am
:laugh:
miałam nadzieję, że z racji pogody wszyscy w domu pośpią dłużej... wszyscy pospali, ale o przepisowej porze obudziły mnie dwa zimne nosy i obślinione języki nurkujące pod kołdrę, które jasno mówiły, że 'my chcemy jeść!'
A zaraz trzeba towarzystwo jeszcze przepędzić na spacerku... ot i znikają problemy pod tytułem 'wstać, czy nie wstawać' :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 15, 2012, 10:10:47 am
Ja w dalszym ciągu nie rozumiem, jak to was te psy budzą?  :huh:
Póki nie otworzę oczu i nie wstanę z łóżka - Redi ani myśli ruszyć dupska z legowiska
Nawet jeśli to jest już południe...  :gwizdze:

No, dzieci to co innego.
Na nie zawsze można liczyć.
Bez względu na pogodę i dzień tygodnia, zew natury przypędza ich do naszej sypialni o 6:15.   :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 15, 2012, 12:17:22 pm
Bo Majeczka jest nauczona, ze na hasło "śpimy" należy z powrotem szanowną dupkę ułożyć i zamknąć oczka, ale ponieważ Homerek w żadną stronę nie chce tego respektować.. Ona przecież nie będzie gorsza :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 15, 2012, 12:42:03 pm
(http://www.acmilan24.com/blog_img/09b0f08b5ce3821a1b31c1faae8d0f96.png)
http://www.acmilan24.com/blog/id/130/post/371/Zeby_Bylo_Normalnie_IV.html


"- Kto ty jesteś?
- Polak mały.

- Jaki znak twój?
- Orzeł biały.

- Gdzie ty mieszkasz?
- Między swemi.

- W jakim kraju?
 W polskiej ziemi.

- Czym ta ziemia?
- Mą ojczyzną.

- Czym zdobyta?
- Krwią i blizną.

- Czy ją kochasz?
- Kocham szczerze.

- A w co wierzysz?
- W Polskę wierzę.

- Czym ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię

- Coś jej winien?
- Oddać życie."

http://pl.wikisource.org/wiki/Katechizm_polskiego_dziecka

Czy Wasze dzieci znają ten wierszyk w całości ?
Ja nie przypominam sobie by w szkole pani uczyła nas wszystkich wersów...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 15, 2012, 12:52:02 pm
Ja dzisiaj znowu w pracy.... ale na szczęście nie marnuję ładnej pogody  :tease: Herbatkę bardzo chętnie  :grin: z jabłkiem i dziką różą uwielbiam  :friends:



- Czym ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię

- Coś jej winien?
- Oddać życie."

http://pl.wikisource.org/wiki/Katechizm_polskiego_dziecka

Czy Wasze dzieci znają ten wierszyk w całości ?
Ja nie przypominam sobie by w szkole pani uczyła nas wszystkich wersów...

Te wersy pierwszy raz widzę  :huh:  A mój brat uczył się też tak jak ja  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 15, 2012, 14:11:49 pm
Tego wierszyka nie uczuli w szkole to przekazywali Rodzice lub Dziadkowie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Kwiecień 15, 2012, 15:15:28 pm
........

- Czym ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię

- Coś jej winien?
- Oddać życie."

http://pl.wikisource.org/wiki/Katechizm_polskiego_dziecka

Czy Wasze dzieci znają ten wierszyk w całości ?
Ja nie przypominam sobie by w szkole pani uczyła nas wszystkich wersów...

Ja się uczyłam w takiej wersji jak ta, razem z tymi dwiema zwrotkami, ale Piotrek mówi, że kończył na ".. w Polskę wierzę!"
ale w sumie to było całe wieki temu i pamięć może płatać figle  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 15, 2012, 17:17:51 pm
To Małosia już będzie znała full version ;)  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Kwiecień 15, 2012, 18:06:40 pm


- Czym ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię

- Coś jej winien?
- Oddać życie."

http://pl.wikisource.org/wiki/Katechizm_polskiego_dziecka

Czy Wasze dzieci znają ten wierszyk w całości ?
Ja nie przypominam sobie by w szkole pani uczyła nas wszystkich wersów...

Ja tych dwóch ostatnich wersów się nie uczyłam w szkole.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Kwiecień 16, 2012, 00:06:30 am
Mamy już nowy dzień  :grin: Dzień dobry wszystkim  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 16, 2012, 05:25:42 am
z przykrością stwierdziłam że nie dość że weekend zdecydowanie się skończył, to jeszcze pogoda została dalej taka sama :<
ale za to proponuję wiosenne śniadanko ;)
(http://us.123rf.com/400wm/400/400/joingate/joingate1006/joingate100600047/7167629-wypieki-herbata-kawa-i-sok-w-dla-specjalnych--niadanie-traktowa.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 16, 2012, 07:46:39 am
z przykrością stwierdziłam że nie dość że weekend zdecydowanie się skończył, to jeszcze pogoda została dalej taka sama :<
Ale weekend na spotkaniu fundacyjnym ma być piękny i słoneczny więc niech pada teraz !!!  :backflip:

Jak to na początek tygodnia przystało.... same złe wiadomości  :'( czy wszystkie poniedziałki muszą być tak okropne  :< chyba będę musiała się wycofać z wyjazdu i spotkania z Wami  :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 16, 2012, 08:25:28 am
Szkoda Kitek, że nie możesz przyjechać  :<  - nie lubię poniedziałków  :chytry:

Milla dzięki za śniadanie  :friends:

dzbanek z kawą zostawiam dla śpiochów
(http://www.powidlo.pl/1771-3481-promocje/dzbanek-do-kawy-sweet-home.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 16, 2012, 09:08:19 am
Dziękuję Ani@ za kawę ja do tych śpiochów dziś należę  :kiss:  pogoda strasznie brzydka i pada deszcz                     (http://img513.imageshack.us/img513/7974/parasol1.png) a ja właśnie dziś zaczynam tygodniowy urlop.

Miłego dnia wszystkim  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Kwiecień 16, 2012, 10:18:55 am
Urlop! Fantastycznie ! My już odliczamy dni do urlopu.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 16, 2012, 10:52:39 am
urlop  :huh:
a co to takiego?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 16, 2012, 11:08:43 am
chyba będę musiała się wycofać z wyjazdu i spotkania z Wami  :'(

Dlaczego ?  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Kwiecień 16, 2012, 11:41:25 am
urlop  :huh:
a co to takiego?
To jest taki błogostan Ani@ na który czekamy 3 lata  :grin: więc mamy nadzieję, że się uda  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 16, 2012, 12:31:55 pm
Szkoda Kitek, że nie możesz przyjechać  :<  - nie lubię poniedziałków  :chytry:
Tak bardzo chciałam Was wszystkich poznać  :'( :'( :'(

Dlaczego ?  :huh:

Jak o tym myślę to, aż mnie skręca  :chytry:
Siła wyższa zwana pracą - oczywiście dlatego, że jestem nowa a dwie dziewczyny mają mieć długi urlop... a jeszcze trzecia poszła na L4
:th_0girl_hysteric: :th_0girl_hysteric: :th_0girl_hysteric:

Dodatkowo w domu się "saigon" rodzinny zrobił - żądza pieniądza :fool: i muszę zostać z mamą i ją wesprzeć  :gwizdze:

Najbardziej to mi D`arcy mojego Oszołoma szkoda  :< nawet nie zdaje sobie sprawy co go ominie...

Nienawidzę poniedziałków  :'(  :th_0girl_hysteric: :'(  :th_0girl_hysteric: :'(

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 16, 2012, 12:45:33 pm
urlop  :huh:
a co to takiego?

niby leniuchowanie  :naughty: ale zawsze coś jest do roboty. Miałam w planach ogarnąć ogródek ale nici bo leje strasznie  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 17, 2012, 09:13:51 am
Dzisiaj piękne słonko pewnie Issa walczy w ogródku  :naughty:

Kitek głowa do góry i do następnego spotkania  :friends:

Kawa dla wszystkich  :grin:

(http://www.kawatopodstawa.pl/wp-content/uploads/2011/06/radiator_heater.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 17, 2012, 09:14:29 am
a jak tam kaloryfery wyłączone czy jeszcze grzeją u Was?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 17, 2012, 09:39:16 am
u mnie kaloryferki grzeja, przeciez sezon grzewczy trwa u nas od wrzesnia do czerwca, a jak mokre i zimne lato (patrz poprzedni sezoen) to i w lipcu piec sie wlacza  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 17, 2012, 10:00:35 am
Nasza Wspolnota ma wlasną kotłownie ,a że w bloku są też male dzieci grzeją kiedy pogodynka uruchmi kotły /nie jest żle !/
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 17, 2012, 10:11:48 am
A co to są kaloryfery?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 17, 2012, 10:19:06 am
A co to są kaloryfery?

coś co zmarzlaki wieszają sobie na ścianach  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 17, 2012, 10:38:33 am
  :huh:  :huh: Pomysłowość ludzka nie zna granic!  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 17, 2012, 17:08:41 pm
No to   :th_0girl_witch:  na południe sprawdzić dom dla... berneńczyka.  :tease: 

Pa!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 17, 2012, 19:14:59 pm
Dzisiaj piękne słonko pewnie Issa walczy w ogródku  :naughty:


Ani@ właśnie znalazłam chwilę na poczytanie dzisiejszych zaległości ale ogródek częściowo już ładnie wygląda bo oczywiście musiałam domyć mojego białasa - nie chodzi o Issę  :naughty: tylko moje auto. Nie sądziłam że umycie  posprzątanie w środku zajmuje tyle czasu.
Ale udało się  :bravojs0:
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 17, 2012, 19:17:51 pm
O "miotła " ma turbodoładowanie .Pomślnych wiatrów =szerokiej bezpiecznej drogi.UDANEJ WIZYTY
Jssa musisz popsuć homor wspomnienie o czyszczeni wnętrza auta :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 17, 2012, 23:24:40 pm
Dobrej nocy!  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 18, 2012, 08:02:51 am
Suuuper dziś też ładna pogoda  :th_0girl_dance:

Ciepła kawa już czeka
(http://img254.imageshack.us/img254/1548/chomikimage1.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Kwiecień 18, 2012, 08:16:17 am
Ooooo, Issa, u Was ładnie?  Bo u mnie za oknem buro i ponuro.... :<

A co nas czeka na spotkaniu od piątku do niedzieli?
Macie dokładne prognozy?  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 18, 2012, 08:30:31 am
u mnie też jakoś słońca nie widać  :huh:

po nieprzespanej nocy ledwo żyję
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 18, 2012, 09:21:45 am
Obudziło nas piękne słoneczko ( oczywiście nie mówiąc już nic o zimnym nochalu Issy), które teraz chowa się za chmurkami. Jest lekki wiaterek ale jest przyjemnie  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 18, 2012, 09:25:17 am


po nieprzespanej nocy ledwo żyję

ooo a któż potrzebowała nocnej opieki ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 18, 2012, 09:59:58 am


po nieprzespanej nocy ledwo żyję

ooo a któż potrzebowała nocnej opieki ?
Dea zjadla koszulke czy moze jakis nowy gosc sie trafil?

W Sulistrowicach w piatek i sobote ma byc slonecznie, dopiero w niedziele pogoda ma sie popsuc (mam nadzieje ze wieczorem)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 18, 2012, 12:21:56 pm
Ciągle zapominacie o tym, że Ani@ ma małe dzieci.   :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 18, 2012, 18:10:27 pm
Pamiętamy Elza pamiętamy  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Kwiecień 18, 2012, 23:29:39 pm
No to komu się jeszcze zapowiada nie :b38: przespana noc?
Chyba tylko mnie. :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 19, 2012, 08:31:07 am
Komu cieplutkiej kawki

(http://img205.imageshack.us/img205/2848/chomikimage1.gif)

Miłego dnia  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 19, 2012, 08:41:22 am
Dzięki ja dzisiaj mogę tylko wirtualnie wypić kawę  :crazy:

pogoda w Łodzi nie zachęca do spacerów jest zimno i ponuro.

Za to u mnie kolorowo rajstopowy szał w pełni więc mi się czasem kolory mieszają  :giggle:

 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 19, 2012, 08:42:25 am
U nas piękne słońce i prawie bezchmurne niebo.  :th_0girl_dance:

Joanna co się stało ? Barneyś czuje, że wyjeżdżacie ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Kwiecień 19, 2012, 09:47:54 am
Barneysiu chrapał spokojniutko calą noc razem ze swoim Pańciem  :b38: oczywiście do godziny ok. 5.30 bo potem sie budzi   :terefere: a ja nadrabiam robotę  :th_0girlactive:, żeby jeszcze wypchnąć przed wyjazdem bo dzień jest za krótki  :crazy:
Położyłam się o 2.30 , a ten ancymonek 3 godziny później budzi   :fool: ale powiedziałam zdecydowanie "Barney SPOKÓJ" i pogroziłam mu palcem, a on grzecznie wyszedł z pokoju do przedpokoju i się położył  :backflip: i jeszcze pół godzinki czekał aż Pan wstanie, więc jak wstałam sama trochę później to go wymiziałam  :emotbern:, bo Barney to porządny pies  :friends:.
Kawka dziś mile widziana .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 19, 2012, 10:19:46 am
i jeszcze pół godzinki czekał

 :huh: :huh: :huh:


Jeśli ktoś ma dobę pożyczyć, to ja poproszę.
Absolutnie dziś powinna być dopiero środa!
Redzisław jedzie jak go Pan Bóg stworzył, w sensie bez pindrzenia, Marcin jest odpowiedzialny za pakowanie, więc nic nie wiadomo, dzieci są odpowiedzialne za siebie i swoje zabawki, ja dziś nie śpię - i planuję, że ze wszystkim zdążę, o ile uda mi się wyjść z pracy po 12 godzinach.

Za to to, co miałam załatwić - załatwiłam, niebo i ziemię poruszyłam, okazało się nawet, że urokiem osobistym mogłabym zabijać.
Elza - bądź gotowa  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 19, 2012, 10:21:36 am
Czekamy!  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Kwiecień 19, 2012, 10:35:26 am
O masz!
Aguś, kopiować mogę Twój post  :naughty:  Toćka w toćkę jak u mnie (tylko, że pakowania małżu nie zostawię na bank  8) )

No i do dwóch ostatnich akapitów się nie podepnę  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 19, 2012, 10:59:24 am
tylko, że pakowania małżu nie zostawię na bank  8)



Ja też  8)
Ale jak wszystkie twoje klony rozproszą się po świecie...
A spraw do załatwienia wciąż przybywa...
...wtedy zostaje nam tylko jedno wyjście!...
ostatnia możliwość...
jedyna deska ratunku, żeby to wszystko sklecić jeszcze w jakąś całość...
krzyk rozpaczy w nas samych - sklonowanych, że musimy dać radę...

I wówczas, zza rogu szafy wyłania się właśnie to...
zapomniane, przykurzone, pełne starych żali i rozczarowań niejednokrotnych...
Zamykasz oczy, wzdychasz głęboko i świadoma swych wątpliwości
Rzeczesz do niego - uradowanego: 'Mężu, ufam tobie'...

Wychodzi dumny jak paw...
Przez tą krótką chwilę za tym rogiem szafy poczuł się jak samiec alfa...
Ty już wiesz, że zanim wyciągnie walizkę - i tak połowę przykazań zapomni...

Ale...
Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma!  :laugh:
Tylko Marcin błagam - nie zapomnij szczoteczek do zębów!
Z resztą jakoś damy radę.

 :laugh: :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 19, 2012, 12:08:48 pm
Tylko Marcin błagam - nie zapomnij szczoteczek do zębów!
 :laugh: :laugh: :laugh:
Ja dzisiaj tak swojemu Marcinowi mówiłam rano jak w "delegancje" z pracy jechał  :giggle: - zawsze zapomina szczoteczek, jak się sam pakuje  ;)

Kawka wypita, zadanie do wykonania zlecone  :grin:
Słonko pięknie świeci, ptaszki śpiewają, ogród cały kwitnie - jest cudnie  :grin:
Miłego dnia wszystkim  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 19, 2012, 12:22:31 pm
Kawka wypita, zadanie do wykonania zlecone  :grin:

Taaak, w pracy dzięki kawie jest cudownie... gdyby nam tylko jeszcze klienci nie przeszkadzali.  :giggle:   :laugh:

 :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 19, 2012, 12:54:28 pm
Jak juz wrócę ze szkoły, wrócę z psami z długiego spaceru, wykombinuję coś do jedzenia dla siebie, mieszkańców mojego domku i psów, jak posprzątam ten bajzel którzy dzisiaj rano w dobrej wierze zostawiłam (licząc, ze a nóż a widelec, komuś przyjdzie do głowy, ze mógłby to zrobić), jak porobię jeszcze ostatnie rozporządzenia psie i ogarnę bazarek... będzie środek nocy. Ale jeszcze się spakuję i ze spokojem wyjdę z psami na ostatni spacer by wreszcie ulokować sie w łóżeczku, tak, dostąpiłam tego zaszczytu i jeszcze tej nocy położę się spać :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 19, 2012, 12:59:09 pm
znalezione w śmieciach

"Witaj Drogi,

   Uzywam tego medium do zawiadomienia o transakcji, kt?ra pociaga za soba wzajemne przekazywanie 17,3 dolar?w mln do mojego banku w Chinach, jako beneficjenta. Bedzie sie to odbywac bez ryzyka 100% bedzie dyrektor finansowy zmarlego klienta.

   Prosimy o kontakt na m?j prywatny e-mail ponizej odpowiedzi na pytania i wyjasnienia.

   Z powazaniem,
   Jan Yiun
   E-mail: yiunjan40@yahoo.com.hk"


Chińczycy nie od dziś wprowadzają mnie w stan osłupienia!   :laugh:  :laugh:  :laugh:
Oni naprawdę mają nas za idiotów.  :giggle:


***

Z innej beczki:
Ciekawe czy ktoś prowadzi statystyki na temat
oszustw związanych z przygotowaniami do EURO2012 ?

Właśnie usłyszałam w radio, że podwykonawcom trasy S8 nie wypłacono pieniędzy.

Wstyd i hańba!  :zla:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 19, 2012, 14:16:36 pm
Ale marudery!
Pakować się i cieszyć z wyjazdu i spotkania!
Taaakiego spotkania! 8) 8)
Ja już wiem na 100%...
Nie będę....
Serwis musi działać na miejscu :th_0girlactive:
Do tego Dumcia ma cieczkę...,Julek cały w skowronkach.
Jest wesoło :tease2:
Proszę myśleć ciepło o nieobecnych , wypić koniecznie za ich zdrowie i cudownie się bawić. :drunk: :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Kwiecień 20, 2012, 07:57:15 am
Widać wszyscy się pakują i nikt nie ma czasu na kawkę :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 20, 2012, 08:18:30 am
Ja bardzo chętnie  ;)
I coś słodkiego na dodatek  :tease:
(http://i.pinger.pl/pgr441/656a1010001c36ce4dc0f620/KawaCiasto.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Kwiecień 20, 2012, 09:19:47 am
hmm mniam  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 20, 2012, 14:16:17 pm
My wyjeżdżamy jutro 8)

Niestety choróbsko trochę nas zdziesiątkowało  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Kwiecień 21, 2012, 19:18:47 pm
Towarzystwo baluje na spotkaniu, a co poniektórzy siedzą przy kompie na dyżurze  :gwizdze:
Jak ja wam zazdroszczę!!! :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 21, 2012, 19:36:27 pm
Dla tych co nie są na spotkaniu proponuję

(http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.obiekt2.aspx/0/460/Kobieta/e879d9e2-79e0-4fa9-b692-1f4385cb4623_20100420045329_Drinki.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Kwiecień 21, 2012, 19:51:01 pm
Oj wypiłabym takiego drinkasa  :grin:-tylko pewniw jakbym walnęła te wszystkie kolorowe zwalacze z nóg,to mój SZM miałby ogromny problem z dobudzenie m mojej osoby  :giggle:
Ale i tak dziękuję za zaproszenie  :th_0girl_dance:
A wszystkim uczestnikom Fundacyjnego zjazdu życzę udanej zabawy  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 21, 2012, 19:54:49 pm
nie martwcie się przed nami jeszcze wiele spotkań  :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 21, 2012, 20:35:39 pm
nie martwcie się przed nami jeszcze wiele spotkań  :grin:
Prawda ,to prawda Lenka :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 21, 2012, 21:14:31 pm
dzieki kolorowe drinki rozgonią czarne myśli. Tym co w domach Miłego wieczoru .Tym co na zlocie beczki                   " humoru"....
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 21, 2012, 21:58:15 pm
dziękuję Julian  :friends:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 23, 2012, 08:25:33 am
Witam w ten deszczowy poniedzialkowy poranek :friends:
kawka by sie przydala, zeby sie po wrazeniach wyjazdowych dobudzic.
Po spotkani Sabinka przytyla :naughty: (odwiedzala wszystkie domki i czyscila miski po niejadkach)
Jarecik schudl, wyjazd potrktowal jako okazje do podrywu, wybieral, przebieral w panienkach, az znalaz milosc swojego zycia i na jedzenie nie bylo czasu  :wub: (zdjecia pozniej)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 23, 2012, 08:34:58 am
Jaki deszczowy ?  :huh:  U nas cudne słońce!  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 23, 2012, 08:40:27 am
(http://img215.imageshack.us/img215/8241/chomikimage2.jpg)

Bardzo proszę kawa  :grin:

Pada pada deszcz  :'(  Elza podziel się słoneczkiem  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 23, 2012, 09:03:16 am
A proszę bardzo. :th_0girl_curtsey:  Dla warszawskiej grupy wszystko!  :heartbeat:

(http://img849.imageshack.us/img849/9620/022mf.jpg)

 :grin:   :grin:   :grin:

Dziś w Miliczu pogoda jest dokłanie taka jak wtedy: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=304.msg7221#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 23, 2012, 11:34:38 am
Chciałam tylko powiedzieć, że towarzystwo na spotkaniu było cudowne.

Tylko ja tam nie wiem - ja pojęcia nie mam, kto był kto!  :th_0girl_hysteric:

Na następnym zjeździe proponuję obowiązkowo poprzyklejać sobie kartki (tudzież mężom i dzieciom również) z nickiem forumowym.  8)

Ja teraz nie wiem, z kim kawę piłam...  :drunk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 23, 2012, 11:49:12 am
Ze mną tylko paliłaś  :giggle:



Tiaaaa, palaczy rozróżniam zdecydowanie lepiej...  8)

 :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 23, 2012, 11:55:07 am
Jane
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=737.msg30425#new

ma kłopoty ze zdrowiem, jutro jedziemy do naszej pani doktor do Rawicza.
Bardzo się martwimy...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 23, 2012, 23:22:02 pm
Dziś postanowiliśmy z Ł że na wieczornym spacerze Issa będzie puszczona ze smyczy ponieważ tak ładnie pilnowała się na SF. I tak przez chwilę było  :crazy: ale znudziło się to panience i standardowo zwiała.
Już uciekinierka jest w domku i grzecznie śpi.

Dobranoc  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 24, 2012, 10:02:29 am
Puk puk dziś nie ma kawy :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 24, 2012, 11:50:29 am
U mnie szpital domowy  :th_holeinwall:
nie mam nawet czasu pomyśleć o kawie bo wciąż komuś trzeba a to syropek a to herbatkę.....

ale dla Was zrobiłam - uwaga mocna siekiera... zostawcie mi troszkę może wpadnę wieczorem
a jak ktoś ma doła polecam słodkie  8)

(http://blog.femelo.com/moda/2012/01/coffee.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 24, 2012, 11:56:14 am
Ani@ dużo zdrówka dla całej gromadki  :tease:

jestem na diecie  :crazy: i  kawy bardzo chętnie się napiję ale tych słodkości  :'(  nie mogę
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 24, 2012, 12:08:56 pm
To w takim razie dla wszystkich miód
- lipowy dla dzieci
- wielokwiatowy na osłodę
- a że zaczyna pylić - to i akacjowy dla alergików.

(http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2011/09/11111.jpg)


Issa - jak jesteś na diecie, to bierz ten na alergie  :giggle:
Ani@ - będzie dobrze  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 25, 2012, 06:49:09 am
To ja dzisiaj zaproszę na kawkę ;)
(http://i.pinger.pl/pgr275/5310b42d00023ae74b9cf5b9)
pogoda za oknem nie jest zła, chmury widzę tylko z jednej strony ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 25, 2012, 08:03:54 am
dzięki za kawę  :friends:

szkoda, że nie jest cieplej wieczorami
całą noc spałabym przy otwartym oknie, by słuchać żabich koncertów
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 25, 2012, 20:48:01 pm
Właśnie wyruszył w drogę do nowego domu ostatni pies, z tych które trafiły do Fundacji 6 stycznia.
Ehh, ciężko mi było się rozstać, jednak sporo czasu spędziłam z gagatkiem.
Przyniosłam sobie do towarzystwa....
(http://www.pytamsie.pl/foto4/chusteczki-458.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Kwiecień 25, 2012, 20:54:45 pm
Milla  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Kwiecień 25, 2012, 21:01:11 pm
Milla, jesteś wielka !  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 25, 2012, 21:04:13 pm
Milla, ich nowa droga życia jest jednocześnie zawsze naszym pożegnaniem  :friends:



Jakaż to ironia...

Często łza nam się w oku kręci, kiedy pochylamy się nad ich losem...
Potem spływa cicho po policzku, kiedy się z nimi żegnamy...
A kiedy los nas znowu postawi naprzeciw siebie twarzą w twarz, oczy nam się robią wilgotne od wzruszenia i szczęścia...
Mimo że wtedy nas już nie poznają...
 :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 25, 2012, 21:05:06 pm
Jakimś niezdrowym romantyzmem mnie dziś tchnęło  :th_laie_59:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 25, 2012, 21:08:56 pm
Mila czy tan jeden kartonik wystarczy ? :'( :'( :'( Tak trudno sie rozstać ale za wszystko co dałaś temu wspanialemu psu  :hi: Jesteś wielka !!!! :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: zostaje w "Rodzinie Pasterzy"
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 25, 2012, 21:11:14 pm
Jakimś niezdrowym romantyzmem mnie dziś tchnęło  :th_laie_59:



Zdrowym Aga, zdrowym...   :friends:



Milla, ich nowa droga życia jest jednocześnie zawsze naszym pożegnaniem  :friends:

Jakaż to ironia...

Często łza nam się w oku kręci, kiedy pochylamy się nad ich losem...
Potem spływa cicho po policzku, kiedy się z nimi żegnamy...
A kiedy los nas znowu postawi naprzeciw siebie twarzą w twarz, oczy nam się robią wilgotne od wzruszenia i szczęścia...
Mimo że wtedy nas już nie poznają...
 :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:


Poznają, tylko wtedy już nie chcą być nasze...  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Kwiecień 25, 2012, 21:27:21 pm
Milla  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 25, 2012, 21:28:19 pm
Magda trzymaj sie  :friends:
Homerek jest taki kochany nawet mnie sie lezka w oku kreci, a widzialam go tylko kilka razy. 
Aga tak pieknie napisalas :heartbeat:  (zreszta jak zawsze)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 25, 2012, 22:55:34 pm
Milla popłacz troszkę tylko :heartbeat:
Przecież dzięki Tobie ,on mógł pojechać
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 25, 2012, 23:04:56 pm
Trzymaj się Milla  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Kwiecień 25, 2012, 23:21:05 pm
Milla  :friends: :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 26, 2012, 06:12:17 am
Poproszę mocną kawę  :shy:

Wczorajsze popołudnie dość skutecznie  :naughty: zajął mi taki oto obywatel:
(http://img836.imageshack.us/img836/2464/80033514.jpg)

Ma na imię Milenek. Przyjechał z Kielc, gdzie przebywał pod opieką wolontariuszek.
A od wczorajszego wieczora mieszka w domu mojego znajomego  :wub:

Powodzenia Milusiu!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 26, 2012, 06:47:51 am
(http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/i/208e43f0e45c4c78cafadb83d2888cb6/d8e60638-fe03-11e0-bf4d-0025b511229e.jpg?type=1&quality=100&srcmode=0&srcx=0/1&srcy=1/1&srcw=99/100&srch=1/1&dstw=636&dsth=358)
Mocna kawka zgodnie z życzeniem ;)

A Ani@ i Jarkowi życzę szerokiej, spokojnej drogi :wub: :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 26, 2012, 07:46:03 am
Poproszę mocną kawę  :shy:

Wczorajsze popołudnie dość skutecznie  :naughty: zajął mi taki oto obywatel:
(http://img836.imageshack.us/img836/2464/80033514.jpg)

Ma na imię Milenek. Przyjechał z Kielc, gdzie przebywał pod opieką wolontariuszek.
A od wczorajszego wieczora mieszka w domu mojego znajomego  :wub:

Powodzenia Milusiu!

Camara!  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 26, 2012, 08:21:01 am
Camara!  :heartbeat:

 :huh: a myślałam, że dostanę burę za uprawianie prywaty  :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 26, 2012, 08:31:37 am
Jakos tak mi Milusiek do Kory pasuje, moze by tak zrobic trikolorowy inaczej dwupaczek ;)
 :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 26, 2012, 08:38:36 am
Camara!  :heartbeat:

 :huh: a myślałam, że dostanę burę za uprawianie prywaty  :lmao:

bury nie ale nowego tymczasa pewnie dostaniesz w nagrodę  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 26, 2012, 09:24:35 am
bury nie ale nowego tymczasa pewnie dostaniesz w nagrodę  :giggle:

tiaaa... a nawet dwa  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 26, 2012, 10:32:52 am
Właśnie odebrałam telefon w sprawie berneńskiego psa pastewnego  :crazy: o imieniu Homer.

Można wyciągnąć dwa wnioski:
A. berny nie są popularne
B. berny są zbyt popularne

Która opcję wybieracie ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Kwiecień 26, 2012, 10:49:16 am
ja wybieram A :) Moja Kika dla wielu jest bernardynem  :cheesy: jak mówie że to berneńczyk to wszyscy zakładają że w takim razie na pewno jesteśmy spokrewnione z bernardynem :). Jest w okolicy parę bernusiów ,ale niewiele osób wie co to za rasa:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 26, 2012, 11:01:46 am
Przeczytałam niedawno dyskusję dwóch mądrych inaczej.
A: Jak nareszcie zdechnie ten stary ONek moich Starych, to muszą mi kupić berneńczyka!
B: A jaki to?
A: No nie wiesz! Ten z "Babe - świnka z klasą"
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Kwiecień 26, 2012, 11:03:53 am
 :laugh:


Mimo wszystko dobrze, że nie 'Lessie wróć' - zawsze to jakiś progres  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: harkon w Kwiecień 26, 2012, 13:30:51 pm
One są stanowczo zbyt popularne!! Ja jestem tym przerażona.. Konsekwencje są zarówno dla Was jako Fundacji,bo za chwile ( a pewnie i już) nie wyrobicie z ilością porzucanych psów, jak i dla zwyklego posiadacza -ilość wcale nie idzie z jakością, wręcz przeciwnie.. Coraz rzadziej spotkać można berna z prawdziwą berneńską naturą.. Ech.. :'( O zdrowiu to nawet szkoda wspomminać..
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 26, 2012, 14:01:31 pm
O!  poprawka:

konsekwencją zbyt dużej ilości porzucanych szwajcarów jest powstanie Fundacji Pasterze.
Dla mnie ona nie musi istnieć wcale !
Tylko nie jestem pewna czy wszyscy mianujący się "miłośnikami szwajcarów" to rozumieją.  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 26, 2012, 14:09:15 pm
Powiedziałabym, że psy w ogóle są zbyt popularne. Posiadanie psa, szczególnie takiego aktualnie modnej rasy, to mus dla szanującego się obywatela. Żeby sobie sąsiedzi nie myśleli, że on byle kto i go nie stać. Rozmnaża się bez pamięci bardzo specyficzne i trudne rasy (np. takie potrzebujące dużych przestrzeni, określonego zajęcia, bardzo terytorialne) i potem wszyscy z zapałem dyskutują o problemach wychowawczych, a jak już się nadyskutują to fru psa do schroniska, albo do lasu.
Wiele się mówi o psach na łańcuchach, a ile psów w mieście spędza życie przywiązane do kaloryfera lub zamykane w malutkim przedpokoju? I do tego trzy wyjścia po 10 minut.
Może należałoby zacząć tłumaczyć ludziom, że niekoniecznie muszą mieć psa?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Kwiecień 26, 2012, 16:24:48 pm
Powiem brzydko ale jak ktoś ma nasrane we łbie , to z gówna rozumu nie ulepisz  :th_0girl_hysteric: Jest nadzieja że nowe pokolenie jak zostanie wyedukowanie nie będzie tak robić. :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Kwiecień 26, 2012, 16:46:15 pm
Według mnie najgorsi są ci "nowobogaccy" przyslowiowa słoma z butów wychodzi ale szpan co to nie ja .Dorobil sie domu no to konieczna jeszcze jakaś ozdoba pasująca do otoczenia. Mineła moda na krasnale to kupie se psa a nich somsiady widzom....Tu niestety ogromną cenę płacą kochane Bernusie za swą urode..pasują do wiekszości elewacji.Nie pamietam gdzie ale spotkałam sie z opinią,że berneńczyk najlepiej czuje sie w kojcu i prośba o rade co zrobić jak pada deszcz a on nie chce sie schować do budy...nawet była wypowiedz ,że stoi przy drzwiach,żeby go wpuścić do domu i nawet dziecko komentowało ..."patrz Mamo Berniś płacze"/ot tak są wychowywaneniektóre dzieci Nie wiem czy uda sie zmienić mentalnośc społeczenstwa /wątpię/ale może choć troszke....
Elzo piszesz,że Fundacja mogłaby nie istnieć ...bzdura kto by pomagal skrzywdzonym psom ?Tylko ten ,kto je naprawdę bezgranicznie kocha i rozumi ich potrzeby ,a kolejny szczęśliwie wyadoptowany jest więcej wart niż championty,lokaty......
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 26, 2012, 17:13:26 pm
Tylko, że często dziś są championaty i lokaty, a jutro adopcja bo przecież stare już toto  tzn. ma 6 lat, przy np. przeciętnej życia dla danej rasy 12 . Czy ktoś uważa 40 letnią kobietę za staruszkę? To skąd przekonanie, że 6- letni pies jest stary? Bo musi być ruch w interesie, towar się szybciej zużyje, to ludzie prędzej kupią nowy. Ja życzę Elzie, żeby nie musiało być fundacji, ani tej, ani żadnej innej rasy i nie rasy. Tylko, że to są tzw. pobożne życzenia.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 26, 2012, 18:05:00 pm
Absolutnie zgadzam się, że jest u nas za dużo psów. Stosunek do zwierząt jest wyrazem wrażliwości i socjalnych więzi międzyludzkich. Jest coraz lepiej, ale jeszcze duuużo przed nami - brak nam wrażliwości dla innych żywych istot - a zwłaszcza tam gdzie zwierzę było zwierzęciem użytkowym czyli jak długo spełniało swoją rolę było dobre, a potem ..... To my nikt inny - nadzieja w naszych pociechach, które powinny być uczone empatii do wszystkich żywych istot. Tylko przez dzieci możemy osiągnąć trwałe zmiany w naszych głowach :th_escapejar2: Jak słyszę o nielegalnych targowiskach gdzie sprzedaje się setki lub tysiące psów - koszmar :th_dash1: i nie ma nieuchronności kary, nawet jeśli byłaby mała, ale musi być !!! bo wtedy może będzie przynajmniej strach przed popełnieniem tego samego przestępstwa. oj jakieś smutne refleksje mnie ogarneły, a dziś tak pięknie - tylko na spacer oczywiście z psami:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Maksiorek w Kwiecień 26, 2012, 19:15:25 pm
Właśnie odebrałam telefon w sprawie berneńskiego psa pastewnego  :crazy: o imieniu Homer.

Można wyciągnąć dwa wnioski:
A. berny nie są popularne
B. berny są zbyt popularne

Która opcję wybieracie ?

Opcja C - dzwonił prawdziwy burak pastewny we własnej osobie.  :th_dash1:

Patrz pkt.5 http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=69.0
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Asia Szczecin w Kwiecień 26, 2012, 23:20:58 pm
Najskrytszym marzeniem każdego z nas jest to aby nie było potrzeby istnienia fundacji niosących pomoc ludziom czy zwierzętom. Wiemy też, że tak się nigdy nie stanie. Ludzie nie szanują ani siebie nawzajem, ani otaczającego ich świata i nie wiem czy to kiedykolwiek się zmieni  :th_0girl_hysteric:. Nasze dzieci przejmują wzorce od nas, one żyją  w otoczeniu zwierząt i ludzi, którzy nie traktują zwierząt przedmiotowo. Na spotkaniach w szkołach czy przedszkolach wszystkie dzieci poznają radość obcowania ze zwierzętami, ale również obowiązki jakie się z nią wiążą - to jest świetna sprawa tylko żeby rodzice tego nie zepsuli w maluchach.
Obecnie dojrzewamy do decyzji o adopcji bernusia i często słyszę pytania w stylu po co wam duży pies przecież mieliście berneńczyka, przecież tyle czasu mu poświęcaliście? Więc odpowiadam im, że dla nas pies nie jest po coś, dla nas pies jest częścią życia. Takie pytania mnie przygnębiają, ale też cieszę się że ludzie którzy je zadają nie mają i nie będą mieli psa, bo po co? Pytania tego typu nigdy nie usłyszałam od moich rodziców i za to wielkie  :heartbeat:, moje dziecko też go nie usłyszy (chociaż  :gwizdze: obecnie stawiam opór przy pomyśle posiadania chomika  :crazy: w domu z trzema kotami biedak zawału dostanie ), ani nie będzie pytało o psa pastewnego  :tease2:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 27, 2012, 06:14:13 am
Na dobry początek dnia.   :th_0girl_curtsey:

(http://gfx.dlastudenta.pl/photos/dlastudentki/2010_kuchnia/lipton300.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 27, 2012, 07:57:49 am
no i za kilka godzin weekend się zaczyna  :drunk:

a co do psów - do póki będą 'dochodowym towarem' sytuacja mało się zmieni - zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zarobić  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 27, 2012, 08:02:18 am
Camara to na Twoje krety - sprawdzone działa  8)

http://allegro.pl/pulapka-na-krety-na-kreta-z-sygnalizatorem-i2307004643.html
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 27, 2012, 08:29:44 am
Udostępniajcie na Facebook'u  :friends:
 a w sobotę głosujcie na Mezo Team


http://www.facebook.com/pages/Fundacja-Pasterze/162585063786970

NIE PRZEGAPCIE! - To już prawie FINAŁ
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 27, 2012, 08:47:37 am
Oczywiści  obecność obowiązkowa !!! ;)

Co do weekendu majowego.... odpoczywajcie również i za mnie - bo niestety, ale niektórzy będą pracować  :<
Ale nie ma co się smucić  :tease: - warto było się dla Fundacyjnej Rodzinki poświęcić  ;)  :friends:

My dzisiaj bez kawki  :terefere:
Bierzemy się za "okrywę włosową"  całej gromady... Od D`arcyego począwszy na Zuzie skończywszy  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 27, 2012, 08:58:13 am
No tak, ja mam wolny cały tydzień , który chyba spędzę na wyczesywaniu mojego kołdunka :wub:  bo psia siersc codziennie tworzy puchaty dywan :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 27, 2012, 09:14:21 am
ja zabrałam się we wtorek za futro dwupaka i kudełki fruwały 

ale zostały mi uszka do umycia, gdzie Cezar broni ich jak twierdzy

tak bardzo nie lubi myć uszu musimy to z Irkiem zrobić podstępem

bo inaczej szukaj wiatru w polu Cezar nawet w najmniejszą dziurę się wciśnie jak

zobaczy OTEX w moim ręku , za to Fryzia jak to dama czeka cierpliwie jak umyję dokładnie

każe ucho .

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wadera w Kwiecień 27, 2012, 09:30:15 am
Wow!! Świetnie! Oczywiście zagłosujemy  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 27, 2012, 12:00:13 pm
Aktualności:
W drodze jest kolejna berneńska bieda, która u nas znajdzie wsparcie. Sunia.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 27, 2012, 13:05:07 pm
To będzie 20 -sta nasza podopieczna w tym miesiącu!

Szczęśliwa 13-nastka dzięki staraniom wielu osób ma Nowe Domy - przez duże N i D
  :friends:

Niech zawsze w naszych sercach kwitnie wiosna

(http://pixabay.com/static/uploads/photo/2011/04/21/03/15/apple-blossom-6977_640.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 27, 2012, 13:23:56 pm
To nie koniec, niestety.
Aktualnie trwają "przygotowania" w sprawie kolejnych 3 bied.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 27, 2012, 13:24:46 pm
witam Ani@ - niestety nie przebrnęłam przez wstawianie zdjęć na forum :'( - po prostu zaraz dostanę  :th_dash1:
pomocy!!! :th_gamer3:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 27, 2012, 13:36:23 pm
niestety nie przebrnęłam przez wstawianie zdjęć na forum :'( - po prostu zaraz dostanę  :th_dash1:
pomocy!!! :th_gamer3:
Moze zacznij pierwszym sposobem opisanym przez Age, wykonuj punkt po punkcie, tylko koniecznie najpierw zarejestruj sie na zabie i niezapomnij na koncu o "Mona Lizie"
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=97.0,
drugi sposob jest latwiejszy, ale musisz miec uprawnienia do sciagania programu na swoj koputer (w pracy nie da rady bez admina i w domu jesli ktos inny trzyma lape na twoim komputerze ;))
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 27, 2012, 13:40:05 pm
dziękig bardzo ....próbuję dalej  :nerd:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 27, 2012, 13:51:39 pm
czy ktoś poznaję tego "Pana"? (http://img843.imageshack.us/img843/2842/olinapowanie.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 27, 2012, 13:54:22 pm
czy ktoś poznaję tego "Pana"? (http://img843.imageshack.us/img843/2842/olinapowanie.jpg)
jasne to przeciez szef waszego biura :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 27, 2012, 13:58:29 pm
dokładnie :cheesy: żarty się skończyły ;) przy takim spojrzeniu to strach się bać :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Kwiecień 27, 2012, 14:24:09 pm
Camara to na Twoje krety - sprawdzone działa  8)


Ani@ ja mam do polecenia rewelacyjny środek p/kretowo-nornicowy ,jedynym ubocznym działaniem są całkiem spore dziury na posesji,które zawsze pojawiają się w tych samych miejscach,mimo tego,że codziennie z uporem maniaka je zakopujesz(ale kopców na mojej działce brak)-a ten specyfik to 50 kg wioskowy głupek Obelix,którt jak sięprzebiegnie jak słoń to i umarłego by z grobu wygonił  :giggle:
Preparat ten jest nie dokupienia,ponieważ jest bezcenny  :heartbeat: -jedynie można go wypożyczyć  :giggle:
A uwierz mi,że moja działka jako jedyna na ulicy jest bez żadnego kopca(a na pozostałych kretowiska wyglądają jak mini wulkany)-kretowisk może i nie ma ,ale zawsze są ze 3 kratery  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 27, 2012, 14:40:54 pm
Camara chyba jednak nie skorzysta z Obelixa  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 27, 2012, 14:42:32 pm
witam Ani@ - niestety nie przebrnęłam przez wstawianie zdjęć na forum :'( - po prostu zaraz dostanę  :th_dash1:
pomocy!!! :th_gamer3:

a kiedy akcja czesania Maxa?  8)

ze zdjęciami chyba się udało  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 27, 2012, 16:18:07 pm
uff udało się udało :backflip: - filcak kupiony, wczoraj była przymiarka czyli grzbiecik, boczki, klata - zaczęło z niego się sypać jak ze starego kożucha - minka była jednka błoga więc lubimy lubimy takie zabiegi... jutro (dziś niestety chyba się nie wyrobię) portki - to jest wyzwanie :huh: ... Max POŻARŁ NAM wczoraj 2 dni obiadu  :tease2: - to był moment nieuwagi i ...chyc kilogram kurczaka pięknie przeze mnie krojonego na sobotni obiadek pooszedł do ..."pyszczka" Maxia - oooo...minka była niewąska jak go nakryłam - sama sobie winna jestem trzeba mi było zostawić miskę na blacie kuchennej szafki??? i to wcale nie z brzegu. Więc wiemy już że jak trzeba to i się podskoczy na ten blacik  :th_cooking: Oli miał minę Sfinksa czyli udawał, że nic nie widział i nic nie słyszał - dla solidarnośći "wyleciały" oba z domu na ogród :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: 4mala w Kwiecień 27, 2012, 20:16:53 pm
O matko, mam chyba z 30 stron zaległości ale mam nadzieję, ze uda mi sie to nadrobić  :th_connieswatfly:

Ostatnimi czasy nie wiem na jakim świecie żyję a na domiar mój TZ wyjechał 1,5 tyg temu i wraca dopiero w poniedziałek ale to już tylko 3 dni  :backflip: moje futrzaki patrzą na mnie z wyrzutem bo nie mają tyle uwagi co powinny, bo pańcia zasypia na stojąco.

Mam nadzieję, że w zaległościach są same dobre wieści  ;)

Pozdrawiam wszystkich cieplutko  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 27, 2012, 21:20:54 pm
... Max POŻARŁ NAM wczoraj 2 dni obiadu  :tease2:

Chyba go rozumiem... sama bywam na dietach  :lmao: :lmao: :lmao:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 28, 2012, 08:07:09 am
      (http://img337.imageshack.us/img337/1333/48453fc049cd510bb8cc6d5.jpg)

Piękna pogoda i zapraszam na kawkę ale dziś na ogrodzie  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 28, 2012, 08:10:11 am
Oj taaaak ;)
Wreszcie rano mogę otworzyć drzwi na taras i ogród, Majka z radością pół dnia spędza na dworze.
Jest cudnie :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Kwiecień 28, 2012, 08:15:03 am
Oj taaaak ;)
 Majka z radością pół dnia spędza na dworze.
Jest cudnie :wub:

Issa lubi ranki wieczory na dworze a w ciągu dnia woli schody w domu bo chłodniej panience  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Kwiecień 28, 2012, 08:25:53 am
Opuszczam net na najblizszy tydzien, nie bedzie lekko ;) (juz po jednym dniu widze u siebie objawy odstawienia)
Milego i wolnego dlugiego tygodnia wszystkim zycze :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 28, 2012, 08:54:03 am
Opuszczam net na najblizszy tydzien, nie bedzie lekko ;) (juz po jednym dniu widze u siebie objawy odstawienia)
Milego i wolnego dlugiego tygodnia wszystkim zycze :friends:
Udanego wypoczynku ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 28, 2012, 10:57:46 am
... Max POŻARŁ NAM wczoraj 2 dni obiadu  :tease2:

Chyba go rozumiem... sama bywam na dietach  :lmao: :lmao: :lmao:

teraz my wszyscy jestesmy na diecie :giggle: - sprawiedliwość musi być :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 28, 2012, 11:10:41 am
(http://img829.imageshack.us/img829/6702/peniaszczcia.jpg) przerwa w czyszczeniu; jestem niereformowalna - zapomniałam o mona lisie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 28, 2012, 11:12:25 am
jest super, tylko link trzeba wkleić między [img]tutaj link do zdjęcia[/img]
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 28, 2012, 11:17:10 am
dzieki za podpowiedź  :drunk:
(http://img521.imageshack.us/img521/8202/dsc00204bs.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 28, 2012, 12:00:43 pm
Wszyscy przeprowadzają prace ogródkowe, ruszyła także sprzedaż krasnali i innych zwierzątek do ogródków.
Na jednym z portali pojawił się berneńczyk... podobny coooo? :naughty:
(http://img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/22/92/97/99/2292979957)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Kwiecień 28, 2012, 12:58:02 pm
z jęzora chyba najbardziej podobny   :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 28, 2012, 19:38:21 pm
http://muzyka.onet.pl/wideo/bitwa-na-glosy-odcinek-9-bednarek-odpowiada-na-ost,76252,w.html#play
Czy ktoś poznaje tą panią w 2:49 minucie? :naughty:
To tak w ramach przypomnienia, ze to już dzisiaj wieczorkiem ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wadera w Kwiecień 28, 2012, 20:47:18 pm
Brawo Bruno - głos oddany  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 28, 2012, 22:08:07 pm
Wszyscy przeprowadzają prace ogródkowe, ruszyła także sprzedaż krasnali i innych zwierzątek do ogródków.
Na jednym z portali pojawił się berneńczyk... podobny coooo? :naughty:
(http://img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/22/92/97/99/2292979957)
Spaniel berneński! :huh:
Trzeba go zgłosisić do FCI.
Rodem z polski ,czysta linia.
Marysiu -miłego wypoczynku :heartbeat:
Ucałuj Jareta!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 29, 2012, 10:27:07 am
Odebrałam przed chwilą telefon.
Pani po drugiej stronie zapytała czy ma przyjemność z... (tu podała nazwisko).
Zapytałam czy wie, że jest niedziela.
Wyraźnie zirytowana odpowiedziała: "Teraz są takie czasy, że i w niedziele niektórzy muszą pracować!" 
...i natychmiast sama przerwała połączenie.

To bardzo miło z jej strony, prawda ?  :th_0girl_spruce_up:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Kwiecień 29, 2012, 12:09:00 pm
o mamo, Milla, ale maszkarona wynalazłaś
jest tak ohydny...., że aż oczu nie można oderwać  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 29, 2012, 14:05:32 pm
ja tylko wrzuciłam w wyszukiwarkę "berneński pies pasterski" :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 29, 2012, 16:56:07 pm
Czasy są ciekawe, zwariowane, ciężkie nieco... nie zmienia to faktu, że trzeba kiedyś odpocząć  :friends:

Zwykle dzwonimy do i innych, gdy mamy wolną chwilę i nic nas nie zajmuje,
 ale czy osoba, do której dzwonimy ma tak samo  8)

Miłego niedzielnego byczenia się  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 29, 2012, 18:21:47 pm
Byczenia? dobre sobie.
My dziś wykąpaliśmy 6 psów.
I jeszcze trzeba je wyczesać  :th_dash1:

Fotka z suszenia  :naughty:
(http://img822.imageshack.us/img822/6214/sdc12612u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/822/sdc12612u.jpg/)

Dwa rude uciekły i załapały się na powtórkę kąpieli po tarzanku w kretowisku  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 29, 2012, 20:27:57 pm
 :bravojs0:  :bravojs0:

Grunt to mieć swoje zdanie.  :giggle: 
Co to tam masz trikolorowego ? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Kwiecień 29, 2012, 20:34:17 pm

My dziś wykąpaliśmy 6 psów.
I jeszcze trzeba je wyczesać  :th_dash1:

:huh: Podziwiam :wub:
...ja zabieram się z mojego jednego i tak jak na niego po patrze to na czesaniu po przestajemy  :tease:
...bo w końcu D`arcy to pies pościelowy - a tam czyściutko jest   :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 29, 2012, 20:46:10 pm
No przecież to pierwsze (małe, okrągłe) jest łyse. Jak to czesać?
Czy one tak rozrabiały w kąpieli, że teraz jakiś wyrok odsiadują?  :th_to_clue:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 29, 2012, 20:48:47 pm
Gąbką.  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 29, 2012, 20:50:41 pm
Ściereczką do okularów  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Kwiecień 29, 2012, 21:08:59 pm
Niedzielny rodzinny spacer  :th_0girl_witch:
I... zagadka.
Kim jest czwarty pies na zdjęciu ?

(http://img441.imageshack.us/img441/5694/wiki306.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Kwiecień 29, 2012, 21:18:38 pm
Bunia Ty jakieś czary odprawiasz :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Kwiecień 29, 2012, 21:21:18 pm
U Buni berny sie przez pączkowanie mnożą  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 30, 2012, 05:55:10 am
No przecież to pierwsze (małe, okrągłe) jest łyse. Jak to czesać?
Czy one tak rozrabiały w kąpieli, że teraz jakiś wyrok odsiadują?  :th_to_clue:

W kąpieli wszystkie były grzeczne  :shy:
ale brakło nam trzeciego do pilnowania, żeby nie poszły w ślady rudych  :crazy:

Małe, łyse, krótkołapne to nasza nowa podopieczna, Perła  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 30, 2012, 07:09:45 am
Wpis Camary 5:55  :b38: - środek nocy

Kawa dla reszty, która wstaje o normalnej porze  8)

(http://1.bp.blogspot.com/-iX_QNKZECpk/Tt44O7Y4W1I/AAAAAAAABlk/56cN8N7F6N8/s1600/kawa.jpg)

bo Camara pewnie swoją pierwszą już dawno wypiła  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 30, 2012, 07:11:06 am
Dzisiaj specjalnie wstałam po 5.30 by wyjść z panną zanim zaczną się te upały, by potem ew. wypuścić ją tylko na którtko do ogródka, a drugi porządny spacer wieczorkiem.
I byłam w szoku, bo rano na dworze było 15 stopni ;) był to bardzo przyjemny spacerek ;)
po powrocie z przynejmnością otworzyłam wszystkie okna w domu i zostawiwszy Maję na stanowisku stróża, zapakowałam się do łóżeczka :tease:
Kawka sie dzisiaj przyda, ale patrząc na prognozę pogody to chyba mrożona  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 30, 2012, 07:24:22 am
Właśnie u nas zaczyna się sajgon

przyjechali panowie od tynków

także kawka nie dla mnie i żegnaj spokojny weekendzie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 30, 2012, 07:54:17 am
Lenka w dwa dni skończą  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 30, 2012, 08:02:33 am
MAM NADZIEJĘ   
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 30, 2012, 08:05:18 am
Tynkarze to całkiem miła ekipa - efekt ich pracy jest szybki i kojący oczy utrudzonego budową inwestora  :grin:

najgorsza jest ekipa hydraulików  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 30, 2012, 08:09:01 am

Cytuj
Niedzielny rodzinny spacer  :th_0girl_witch:
I... zagadka.
Kim jest czwarty pies na zdjęciu ?

(http://img441.imageshack.us/img441/5694/wiki306.jpg)

Basiu a może jakaś podpowiedź  :wub:
to sunia czy pies?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Kwiecień 30, 2012, 08:21:16 am
No dobra , mała podpowiedź - to sunia .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Kwiecień 30, 2012, 08:30:59 am
 Cezar cały rozjarzony  :naughty:

panowie na szczęście nie z tych strachliwych

a tak a propos  na zdjęciu z Bunią to może ta nowa sunia Dora od Vigo ???
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 30, 2012, 12:47:18 pm
Cienko Wam idzie to zgadywanie.  :tease:

Dziś kolejny pracowity dzień w Fundacji.  :th_0girl_dance: 
Wiola zabiera Paniolę od Vito, wiezie ją do mnie.
Babuski czekają w gotowości by przyjąć małą.
Agnieszka sprawdza dom dla Kory.
Szukamy transportu dla bernenki Kraków - ok. Wrześni.

O czym zapomniałam ?

Postaram się:
- zapakować i zaadresować przesyłki z bazarku.  :crazy:
- dokończyć rozpoczęte wątki i przygotować zdjęcia prezentów otrzymanych na Spotkaniu
- pojechać do weta i odebrać dokumenty

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Kwiecień 30, 2012, 13:00:11 pm
Cienko Wam idzie to zgadywanie.  :tease:
Mogę ja? mogę?  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwiecień 30, 2012, 13:15:44 pm
Entlebuchera to ja chyba widziałam tylko na obrazku. Ciekawe jaki ma charakterek?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Kwiecień 30, 2012, 17:30:48 pm
Dziś powierzono mi pierwszą tajną misje:
? Usytuowanie posesji
? Pomiar zewnętrzny
? Stan zabezpieczenia zewnętrznego
? Obiekty na terenie
? Poznanie kudłatych domowników
? Rozmowa z rodzicami kudłatego domownika
? Zapoznanie się z historia rodu
? Przesłanki, perspektywy, motywacje
Misja zakończona sukcesem ? pozytywna opinia i ?.. Być może jeden z naszych podopiecznych już wkrótce zagości na ponad hektarowej działce, mając troje rodziców do jego rozpieszczania, brata kudłacza do zabawy i jakieś tuzin pierzastych koleżanek?., trzy kanapy do wylegiwania, dwie pełne lodówki do zaspakajania potrzeb kulinarnych i duże serca do kochania?
Opinia przekazana do ?GÓRU?,
Czekamy?.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Kwiecień 30, 2012, 20:01:34 pm
Spisałaś się znakomicie!  :wub:
Kora jutro pojedzie do domu.  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 30, 2012, 20:03:33 pm
brawo Agnieszka  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Kwiecień 30, 2012, 20:12:19 pm
 :huh:

jutro dzień wolny, wszystkie sklepy zamknięte,
podjechałam dokupić chleba, ale.... nie było  8)

wszystko wykupione, a ludzi w sklepie jakby na tydzień mieli zamknąć  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Kwiecień 30, 2012, 20:22:25 pm
bo niektórzy robią sobie tydzień wolnego  :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Kwiecień 30, 2012, 22:01:09 pm
:huh:

jutro dzień wolny, wszystkie sklepy zamknięte,
podjechałam dokupić chleba, ale.... nie było  8)

wszystko wykupione, a ludzi w sklepie jakby na tydzień mieli zamknąć  :th_holeinwall:

Kup mąkę  :naughty:

Przemek upiecze  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 01, 2012, 00:19:06 am

Cytuj
Niedzielny rodzinny spacer  :th_0girl_witch:
I... zagadka.
Kim jest czwarty pies na zdjęciu ?

(http://img441.imageshack.us/img441/5694/wiki306.jpg)

Basiu a może jakaś podpowiedź  :wub:
to sunia czy pies?
Bunia nie dręcz....
Ja się poddaję, prześledziłam wątki adopcyjne i wyadoptowane... jakoś żadna sunia mi nie pasuje  :th_holeinwall:
Przez moment nawet obstawiałam Astrę, po chwili Nutę.... i tak bez końca
Proszę o rozwiązanie zagadki  :huh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 01, 2012, 08:37:10 am
Kasiu, bardzo dobra drogę obrałaś.  :kiss:   :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maj 01, 2012, 09:36:57 am
Elza ma rację dobrą drogę wybrałaś  :grin:
No to już Was nie dręczę  :naughty:

(http://img525.imageshack.us/img525/5694/wiki306.jpg)

A więc po kolei :
Na pierwszym planie Ben , po prawej Bunia , w środku Wiki a po lewej to ...Zora  :backflip:


Przypominam że Zorka to sunia która była pod opieką Fundacji i przebywała u mnie na DT.
W chwili obecnej jest u mnie na 10-dniowych wakacjach  :grin:

Miłego dnia dla Wszystkich a ja wracam do  :th_0girlactive:.  :th_Laie_62B:.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 01, 2012, 10:23:19 am
kurcze pieczone.... na Zorkę też stawiałam...
muszę przyznać, że zagadka była piekielnie trudna - poproszę o więcej  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 01, 2012, 10:28:49 am
kurcze pieczone.... na Zorkę też stawiałam...
muszę przyznać, że zagadka była piekielnie trudna - poproszę o więcej  :tease2:
A już myślałam , ze jesteście nieomylni :tease:
Przyznam szczerze, ze psiuńki osobiście poznane bez problemu rozróżnie, ale reszta to trikolorowa magia jest  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 02, 2012, 08:06:03 am
Tak tu cicho i spokojnie widać długi weekend w pełni

ja zapraszam na poranna kawę

(http://przepisy.net/img/przepis/4009/kawa-z-rumem-i-bita-smietana_979_7.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 02, 2012, 08:10:45 am
Dzięki Lenka  :friends:

My mieliśmy wczoraj dzień pełen dzieci w porywach do 10 sztuk
oczywiście nie spędziliśmy tego czasu bezproduktywnie - relacja wkrótce
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 02, 2012, 08:20:13 am
U mnie błogo  i spokojnie panowie od tynków bezpieczni  :giggle:

za to ja zyskałam osobistego bodygarta w osobie  Cezara i tajnos agentos w postaci Fryzi

Cezar pilnuje mnie w domu,a Fryź pilnuje panów na zewnątrz więc wszystko w jak najlepszym porządku  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 02, 2012, 08:44:52 am
(http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s320x320/546560_357431797649144_120291918029801_1011654_1676163550_n.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 02, 2012, 09:30:36 am
:laugh: :laugh:
a u nas już grzmi i zbliża się burza :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Maj 02, 2012, 10:53:56 am
Szczęśliwie wróciliśmy z wojaży, witamy wszystkich. Barneysiu miał świetną opiekę , ale teraz wspólnie nadrabiamy zaległości, więc relacja troszkę później.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maj 02, 2012, 12:47:22 pm
U nas upał nie do zniesienia  :grin:.
Psy dla ochłody wykopały sobie dziury w ogrodzie  :th_holeinwall:.
Każde w ulubionym swoim miejscu.
Tylko Zorka wykopała dziurę przed wejściem , zasypując ziemią drzwi wejściowe  :fool:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Maj 02, 2012, 13:04:12 pm
U nas też pogoda jak drut  :grin:

Uwielbiam gorąc, ale moje babki nie bardzo.....nie wyściubiają nosów z domu, wybiegają tylko na szybkie siku i powrót na zimniutkie płytki  :giggle:
Woda im znika prawie litrami, jedzonko zaś nie bardzo  :crazy:

Ale i tak pięknie jest  :th_0girl_curtsey:  Latooooooo  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 02, 2012, 13:14:21 pm
u nas gdyby nie zieloność na około to powiedziałabym, ze jesień :tease:
chociaż Majeczka mi odżyła... i chwasty w ogródku :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 02, 2012, 16:27:06 pm
Szczęśliwie wróciliśmy z wojaży, witamy wszystkich.

Wy wróciliście, Marysia i Tomek pojechali sobie. Równowaga musi być!  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 02, 2012, 16:45:08 pm
Szczęśliwie wróciliśmy z wojaży, witamy wszystkich.

Wy wróciliście, Marysia i Tomek pojechali sobie. Równowaga musi być!  :giggle:


Ciekawe, kiedy moja kolej?  8)  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 02, 2012, 16:53:19 pm
a widziałaś Aga jaka długa kolejka?  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 03, 2012, 11:06:00 am
Kawka  z rana  jak za starych dobrych czasów

(http://img838.imageshack.us/img838/6653/indekswx.jpg) 

Ps
      A u nas serce walczy z rozumem (  :heartbeat:   :th_dash1:  )
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 03, 2012, 11:15:41 am
Seneka: Jedynie mędrzec może byc szczęśliwy.    :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 03, 2012, 12:31:27 pm
Dzięki za kawę my walczymy z upałem  :police:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 03, 2012, 15:15:45 pm
a ja z choróbskiem - połamało mnie kompletnie  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 04, 2012, 08:22:51 am
No cóż - wedle mojej złotej zasady:
'Jak nie masz wolnego czasu, znajdź sobie dodatkowe zajęcie.
Udowodnisz sobie, że jednak go miałeś'


z okazji pracującego weekendu, wyjazdu największej siły wspierającej opiekę nad moimi dziećmi (czyt. mojej mamy) w ramach udowodnienia sobie, że ten weekend jest jednak wolny, wzięłam się za renowację mebli.

Na razie mam pogorzelisko, bo zawartość owych mebli znalazła się na podłodze, co niezmiernie ucieszyło czołowego szperacza Rzeczpospolitej Polskiej - czyli mojej Hanusi.
W dodatku pogorzelisko wyjątkowe, bo śmierdzące bejcami i lakierami.

Ale mówię wam - będzie pięknie.
Na pewno.
Kiedyś...

 :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 04, 2012, 08:38:33 am
Aga  :crazy:

właśnie taki nieogarnięty chaos
skutecznie powstrzymuje mnie od przemalowania kilku szafek na bialo

bez tego trudno się ogarnąć przy mojej kochanej czwórce  :wub:

Aga trzymam kciuki  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 04, 2012, 08:39:35 am
a zanim nadejdą chłody - kawa z lodami  :grin:

(http://i.pinger.pl/pgr267/5368264f0001c6ae4d49547b/kawa-mrozona-z-lodami1.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 04, 2012, 08:42:49 am
Życzę wytrwałości na pewno kiedyś będą piękne  :grin:

pogoda nam się popsuła od rana pada i jest zimno

ja też dzisiaj w pracy, pozdrawiam wszystkich tych co mają wolne

zapraszam chociaż na kolorowe kanapeczki :

(http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.obiekt2.aspx/0/460/Kobieta/8ca9d605-ec42-4220-819e-7b2dbdab19cf_20110120111609_Kanapki641.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 04, 2012, 08:43:58 am
Lenka a tynkarze sobie pojechali?  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 04, 2012, 09:17:43 am
jeszcze nie dzisiaj kończą  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Maj 04, 2012, 17:46:12 pm
Witam po dłłłłłłługiej nieobecności z powodu, że komputer nam zastrajkował i padła płyta główna :th_dash1: i zdałam sobie sprawę jak bardzo jestem uzależniona od internetu. Na razie będę podczytywała z doskoku jak Piotrek da mi dostęp do firmowego kompa. Mam nadzieję że taka sytuacja nie potrwa długo, bo zwariuje .
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 04, 2012, 19:41:03 pm
(http://img26.imageshack.us/img26/411/57607420.jpg) (http://img26.imageshack.us/i/57607420.jpg/)
pogoda dziwaczna, humory również... to może dla równowagi łyczek zimnego...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 04, 2012, 22:05:59 pm
zdrówka  :friends:

Hej reneczek  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 05, 2012, 06:37:25 am
Dzień dobry wszystkim! Zapraszam na kawę i życzę miłego dzionka  :wub:
(http://img401.imageshack.us/img401/3066/images1pz.jpg) (http://img401.imageshack.us/i/images1pz.jpg/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 05, 2012, 08:21:17 am
Ciągłe życie w niedoczasie przyprawia mnie o ogromne wyrzuty sumienia.  :th_holeinwall:

Fszut  :wub: podarowała Fundacji koszulki z naszym logo.  :th_0girl_dance:

Fotka na szybko. Kto przygotuje aukcję ? Please...

(http://imageshack.us/a/img191/6420/002pc.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 06, 2012, 11:35:05 am
KasiuT :wub:
za wszystko  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 06, 2012, 13:03:39 pm
Ja mogę się doszkolić, Milla pokazała co i jak więc mogę jutro po pracy wystawić ;) :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 06, 2012, 14:20:42 pm
KasiuT :wub:
za wszystko  :heartbeat:

Milla chyba się pomyliłaś,bo za Chiny ludowe nie wiem o co chodzi  :th_holeinwall:,ale nie będę taka i powiem proszę bardzo  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 06, 2012, 17:53:17 pm
Bunia :wub: znowu miała dziś zajęte popołudnie, sprawy Fundacji były ważniejsze niż niedzielny wypoczynek.  :naughty: 
Sprawdzała domek dla Tory. :th_0girl_dance:



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maj 06, 2012, 18:40:09 pm
Specjalnie dla Elzy :heartbeat:

Wiki i Bunia z apetytem wcinają lody  :th_0girlcupcake:.
Benuś swoją porcję zjadł lotem błyskawicy  :cheesy:

(http://img198.imageshack.us/img198/7140/zorkaiwiki32.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 06, 2012, 22:50:55 pm
dobrej nocy  :b38:

Specjalnie dla Leona  :heartbeat:

Marysia wróciliście?  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 06, 2012, 22:54:18 pm
Marysia wróciliście?  :th_0girl_witch:
Witam, wlasnie usiluje nadrobic zaleglosci w czytaniu, moze do jutra zdaze :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 07, 2012, 06:26:26 am
Dzień dobry wszystkim w poniedziałek  :friends:

(http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201003/1267731509_by_Rafarar_500.jpg)

Jedni idą dzisiaj do pracy, po długim czasie lenistwa......  :tease: a inni zaczynają słodkie lenistwo  :giggle:

Miłego dnia życzę wszystkim  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 07, 2012, 08:08:41 am
Poniedziałek mnie dopadł  :crazy:

Dzięki za kawkę  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Maj 07, 2012, 08:11:59 am
To do pracy rodacy!
Prawie mi to wyszło ze śpiewem na ustach :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 07, 2012, 08:16:37 am
byłoby przyjemniej gdyby nie ten deszcz za oknem brrr (http://polchat.pl/media/images/emotwar/pada_.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 08, 2012, 07:51:55 am
Dzisiaj pogoda ciutek ładniejsza, choć wciąż zimno ;)
zapraszam na kawkę :naughty:
(http://www.ekartki.pl/cards_files/13/13990_dzien_dobry.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 08, 2012, 09:04:46 am
Bardzo chętnie się poczęstuję kawą ale bez mleczka  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Monik w Maj 08, 2012, 09:44:30 am
A ja poproszę z mleczkiem i cukrem, trzeba się dosłodzić.... :nerd:
Kurcze jak paskudnie a oknem :<....
Pozdrawiam cieplutko :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Maj 08, 2012, 11:11:08 am
witam przy kawusi...słodkiej i czarnej :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 08, 2012, 11:30:44 am
Dzień dobry!

Takiej kawusi?  :naughty:   

(http://www.palona.pl/files/file/iStock_000012449300XSmall_2(1).jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Maj 08, 2012, 11:52:28 am
oj  tak tak tak poproszę :th_0girl_dance: coś się dobudzić nie mogę - Max mnie wczoraj wykończył - "cieliśmy" portki i trochę się uszarpaliśmy - ale wygląda cudnie.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 08, 2012, 12:09:32 pm
Elza dzięki takiej nie odmówię!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 08, 2012, 12:23:44 pm
oj  tak tak tak poproszę :th_0girl_dance: coś się dobudzić nie mogę - Max mnie wczoraj wykończył - "cieliśmy" portki i trochę się uszarpaliśmy - ale wygląda cudnie.
Ja też od kilku dni mam sesje z nożyczkami.. dzisiaj szykuję się na dłuższą ;) ale czy wszyscy zechcą współpracować :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KlaudiaK w Maj 08, 2012, 16:05:38 pm
Dzisiaj pogoda ciutek ładniejsza, choć wciąż zimno ;)
zapraszam na kawkę :naughty:
(http://www.ekartki.pl/cards_files/13/13990_dzien_dobry.jpg)

taka kawka + bernenski leb na kolanach to idealne zwienczenie dnia :) szkoda,ze brak mi tego 2.. :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 09, 2012, 09:03:35 am
Czeka mnie dzisiaj polowanie.....

w lodówce gości tylko światło  :th_holeinwall:

dobrze, że kawa jeszcze jest i....  peciki  8)  8)  8)  8)

(http://puremen.pl/wp-content/uploads/2011/09/27-lutego-kawa.jpeg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 09, 2012, 09:04:20 am
ma ktoś mleko?  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KlaudiaK w Maj 09, 2012, 09:30:37 am
 a prosze :)(http://i1.squidoocdn.com/resize/squidoo_images/250/draft_lens7437012module62218592photo_1255108236pasquini-livia-90-automatic-espresso-machine-milk.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 09, 2012, 09:44:26 am
a dziękuję  :grin:

kawa bez mleka to jednak nie dla mnie  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KlaudiaK w Maj 09, 2012, 09:48:05 am
dokladnie,mam tak samo :)

(http://1.bp.blogspot.com/-GKXo-hJOIA0/ThQiXA2WPcI/AAAAAAAABQk/F2FsW9cYlQk/s1600/Magdalenas+Recipe+for+Little+cakes+aldentegourmet.jpg) jeszcze cos takiego i w ogole jest cud miod :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 09, 2012, 09:59:28 am
Od samego patrzenia mi ślinka cieknie, a tutaj w szkole muszę siedzieć :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 09, 2012, 18:53:59 pm
KasiaT to współczesny wojownik, z którym nie warto zaczynać...  :th_holeinwall: 
Wywalczyła wolność i przyszłość dla Opery. :bravojs0: 
Sunia już w drodze do Lenki. Czekamy cierpliwie na relację.  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Maj 09, 2012, 19:44:17 pm
Brawo Kasiu T.  od dawna wiadomo ,że gdzie diabeł nie może ...wyśle Babe ..Jeszcze raz gratulacje  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 09, 2012, 20:14:46 pm
Wielkie oklaski dla wybawicielek Opery! Jesteście wielkie  :hi:
po cichaczu się przyznam, że oboje się poryczeliśmy czytając historię suńki
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 10, 2012, 08:30:08 am
A może dziś na takie śniadanie ma ktoś ochotę  ;)

(http://img21.imageshack.us/img21/5783/motylkicynammix2.jpg)

Smacznego i miłego dnia.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 10, 2012, 09:09:43 am
Ja z przyjemnością ;)

Tora http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1077.0
zalała mi wczoraj klawiaturę herbatą  :crazy:  i nie mogłam nic skrobnąć.
I to jest dowód na to, ze przy komputerze nie należy pić ani jeść :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Asia Szczecin w Maj 10, 2012, 09:43:35 am
no tak tylko jak Torze wytłumaczyć, że herbatkę pijemy przy stole  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 10, 2012, 10:13:31 am
Issa  :kiss:

nie ma to jak wirtualne śniadanko - 0 kalorii  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Maj 10, 2012, 10:18:54 am
witam wszystkich o poranku :giggle: właśnie sobie przypomniałam, że siedzę w pracy bez śniadania... a tu takie pyszności...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 10, 2012, 10:22:59 am
no pyszności   :th_0girlcupcake:

a w realu guma miętowa  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Maj 10, 2012, 10:33:36 am
też odświeża :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KlaudiaK w Maj 10, 2012, 23:49:07 pm
(http://3.bp.blogspot.com/-AIyfytbgHcE/Ty1sjDicCKI/AAAAAAAABx0/t8ZTO-tzlPA/s1600/ginger+tea.jpg)

o tej porze nawet kawa nie pomoze... ;) herbatka na dobranoc?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 11, 2012, 07:13:46 am
O dzięki!  :friends: 
Niezły pomysł na tak duszny ranek. 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 11, 2012, 08:20:34 am
Pyszne śniadanko jest i kawa i herbata  :th_0girlcupcake:
 
                     (http://img338.imageshack.us/img338/227/dsc2137small1.jpg)


Smacznego :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 11, 2012, 09:09:27 am
Issa smaka takiego narobisz  :th_holeinwall:  :grin:
ehh tylko kto zrobi takie śniadanko ?? :P
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 11, 2012, 09:39:07 am
Skoro Issa proponuje to mam nadzieję, ze Ona sama :naughty: ja mam stosunkowo blisko :tease:
w prezencie mogę przywieść oba futra, które co i rusz obrzucają się zazdrosnymi spojrzeniami, a zębole Shiry i Jej uśmiech znają już wszyscy. :chytry:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 11, 2012, 18:05:31 pm
Oczywiście zapraszam nawet z futrzakami   :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 13, 2012, 12:33:13 pm
Choć ciężko w to uwierzyć, ponoć mamy wiosnę.
A mnie marzą się truskawki :wub:
(http://us.123rf.com/400wm/400/400/taz/taz0901/taz090100010/4224590-wie-o-upieczony-rogale-z-d-em-truskawki-kawa-i-sok-pomara-czowy.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 13, 2012, 15:04:37 pm
Oj Milla takie śniadanko ,a o tej porze to chyba bardziej przed kolacyjkę zjadłabym z ogromną przyjemnością.
Ach truskawki...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kasia w Maj 14, 2012, 06:34:58 am
A ja jadłam już truskawki  :tease:
wczoraj z naleśnikami  :th_0girlcupcake:  mniam
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KlaudiaK w Maj 14, 2012, 08:59:27 am
A ja jadłam już truskawki  :tease:
wczoraj z naleśnikami  :th_0girlcupcake:  mniam

Kasiu ,nie kus  :chytry: :th_0girl_hysteric: ja jeszcze w tym roku nie trafilam w UK na smaczne truskawy,nawet te 'hiszpanskie' smakuja jak woda  :crazy:

w sumie mnie w tym momencie wystarczy cos takiego,ach te poranki (http://24.media.tumblr.com/tumblr_m1bmbgUl881qjq5tdo1_500.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 14, 2012, 20:53:24 pm
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1019.0

Zamówienie na "ulepszone"   :chytry:  nalepki w realizacji.   :th_Laie_62B:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 14, 2012, 20:59:26 pm
Co kryje się pod hasłem 'ulepszone'?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 15, 2012, 10:08:42 am
        (http://img696.imageshack.us/img696/4918/4375kawa1b1.jpg)
gdzieś to słońce chce się przebić ale jest bardzo trudno  :<

Miłego dnia :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 15, 2012, 10:43:09 am
Co kryje się pod hasłem 'ulepszone'?

Na naklejce będzie również napis: www.pasterze.com.pl

Super kawka, Issa.  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 15, 2012, 21:46:58 pm
Jutro wstaję o zupełnie nieludzkiej porze.   :crazy:
Może ktoś się zlituje i podrzuci krzepiące śniadanko ?  :naughty:

Dobrej nocy!  :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Maj 15, 2012, 21:53:39 pm
Elza powodzenia we wstawaniu i jesteśmy z Tobą  :friends:
Znaczy wspieramy duchowo  :gwizdze:

Ja zaś jeszcze za chwilę zarzucę na wątku kwietniowego spotkania nasze zaległe foty  :th_holeinwall:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 16, 2012, 03:31:34 am
Śniadania niet!    :'(   Tak o mnie dbacie...  8) 

 
                                                  Może zmienię forum na kwiatkowe albo owocowe.   :lmao:

  :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 16, 2012, 05:28:06 am
Może ogrodnicze? :tease:
Szerokiej drogi :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 16, 2012, 08:15:49 am
Tak na szybko kanapeczki bo w brzuchu burczy  :naughty:

(http://img849.imageshack.us/img849/1713/48d6d12d277a6b93e3a2278.jpg)

Smacznego i miłego (u nas deszczowo) dnia  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 16, 2012, 08:19:17 am
Dzięki Issa oj burczy w brzuchu  :giggle: na takie ładne kanapeczki

u nas sennie i deszczowo  :th_0girl_hysteric:

oj żeby się pogoda do niedzieli poprawiła
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 16, 2012, 08:21:17 am
Pogodynka mówiła że w weekend na świecić piękne słońce  (http://img171.imageshack.us/img171/4076/slonce2rw7.gif)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 16, 2012, 08:35:53 am
Pogodynka mówiła że w weekend ma świecić piękne słońce  (http://img171.imageshack.us/img171/4076/slonce2rw7.gif)
Mam nadzieje, mialabym ochote sie troche powygrzewac na sloneczku.

Zakladam nowy watek w Spotkaniach "Piknik w okolicach Warszawy" moze uda sie zorganizowac regionalne spotkanie?

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Monika w Maj 16, 2012, 09:54:59 am
Od razu jestem pierwszą chętną na "warszawski piknik":)
Xenka równiez już się cieszy i pozdrawia :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Maj 16, 2012, 11:12:00 am
My też się piszemy
 :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Maj 16, 2012, 11:38:36 am
To może ja też w końcu się gdzieś wybiorę realnie a nie tylko wirtualnie  ;)
Bardzo fajny pomysł.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 16, 2012, 11:53:05 am
[

Zakladam nowy watek w Spotkaniach "Piknik w okolicach Warszawy" moze uda sie zorganizowac regionalne spotkanie?

Marysiu ja również jestem bardzo chętna na piknik :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Delicja w Maj 16, 2012, 12:20:31 pm
popieram w 100%  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Monika w Maj 16, 2012, 12:36:10 pm
Gdybym mogła zasugerować termin 2-3 czerwca :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Maj 16, 2012, 12:49:53 pm
ooooooooooooo nie !!!! nas wtedy nie będzie:( wyjeżdżamy 02.06-07.06) może być wcześniej albo później :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Monika w Maj 16, 2012, 12:53:19 pm
To może 9-10 czerwca?:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Maj 16, 2012, 13:01:39 pm
oj tak tak...bardzo chętnie cała czwórka tj. liza, rafal, max i oli :th_0girl_witch:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 16, 2012, 16:17:10 pm
Ja też postaram się stawić w składzie pies i "ludź", a może jeszcze kogoś udałoby mi się nakłonić, do odwiedzenia Warszawy i naszego pikniku? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Maj 16, 2012, 16:48:32 pm
My bardzo chętnie ale niestety te ceny paliwa /a już sporo kasy poszło na ubezpieczenie autka/ tak ,że niestety z pustką w kieszeni to tylko pomarzyć o takich wspanialych spotkaniach :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 16, 2012, 17:02:40 pm
Ja za rok się piszę na pikniczek  :giggle: -bo na razie jeszcze swego pampersowca na cały dzień nie zostawię z SZM(ale teraz zazdraszczam Wam okrutnie)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 16, 2012, 17:23:44 pm
A kto powiedział, że z pampersowcem nie możesz przyjechać? :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Maj 16, 2012, 18:35:38 pm
Pampersowce mile widziane  :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 16, 2012, 18:55:23 pm
Zalozylam watek piknikowy, tam przeniesmy sie z rozmowa o spotkaniu.
Dzis Jarecik byl na kontroli, zrobilismy USG, prostata sie zmniejszyla, pecherz w porzadku, (choc w badaniu moczu wyszly pojedyncze krysztalki) dostal kolejna dawka Ypozane i urosept.
Oby zawsze byl taki zdrowy. Sabinka tez sisiki ma OK
Zdjecie Jareta z serii gdzie moja pileczka
(http://img850.imageshack.us/img850/5051/img0010cln.jpg) (http://img850.imageshack.us/i/img0010cln.jpg/)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: bell29 w Maj 16, 2012, 19:15:12 pm
My się też piszemy na piknik w Warszawie  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 16, 2012, 19:33:47 pm
A kto powiedział, że z pampersowcem nie możesz przyjechać? :naughty:
Milla daj spokój nie dość,że pampersowiec,to nawet jeszcze zębów w szklance nie trzyma i łysa jest jak kolano z lekkę zaczeską z tyłu  :giggle: więc na razie wstyd do ludzi zabierać  :cheesy:,a SZM to jeszcze zawału by dostał po całym dniu sam na sam z tym małym stworzeniem-więc poczekam aż trochę zmądrzeje,żeby w okolicę stolicy ją zabrać  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Maj 16, 2012, 20:32:21 pm
a kto ma zmądrzeć?
pampersowiec czy SZM?

 :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 17, 2012, 07:06:39 am
Camara dobre pytanie  :giggle:
I chyba odp to jedno i drugie  :shy: - a głównie SZM coby mi co 5 min nie wydzwaniał zadając 100 pytań do... :naughty:


Nie wiem jak u Was,ale u mnie leje i wieje już 2 dzień  :<,nawet psy nie chcą  wyłazić na siusiu-a wydawałoby się,że przyszła wiosna,a nie jesień.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 17, 2012, 09:35:49 am
Dzień dobry!  :grin:  Witamy po przenosinach na nowy serwer. 
Z całego sercs dziękujemy ekipie, która napracowała się nad zadaniem.  :bravojs0:  Kika!  :heartbeat:


Na zDolnym Śląsku mamy piekną pogodę!  :th_0girl_dance:
Wieje trochę...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Maj 17, 2012, 10:11:33 am
podeślijcie troszkę tych promyczków słońca ...nawet i z wiaterkiem ...do nas na Mazowsze :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Camara w Maj 17, 2012, 10:28:15 am
Wielkie brawa dla dzielnej ekipy informatycznej  :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:


Na zDolnym Śląsku mamy piekną pogodę!  :th_0girl_dance:
Wieje trochę...

a ty co w takim dobrym humorze, co  :chytry:
od tygodnia nie masz żadnego tymczasika i masz czas na podziwianie pogody?
zaraz to zmienimy... zaraz  8)

 :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 17, 2012, 16:34:41 pm
a ty co w takim dobrym humorze, co  :chytry:
od tygodnia nie masz żadnego tymczasika i masz czas na podziwianie pogody?
zaraz to zmienimy... zaraz  8)


O bezlitosna!  :zla:

Ostatni tymczasik - energiczna Tora :heartbeat: - pojechał w sobotę.
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1077.msg36038#new

Poprzednio mieliśmy przerwę w 2010 roku, zaraz po Solutku
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=153&t=5414&start=20
i choć odpoczynek powinien być kilkumiesięczny skurczył się do dwóch tygodni.  :shy:

Camara, nic mi nie szykuj bo chciałabym się nacieszyć tym "czasem wolności".  :chytry:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 18, 2012, 11:45:50 am
Brzydkie i niektóre zbędne mamy w tej chwili ikonki, nie ?   :terefere:

Ja z ważniejszą sprawą...



***

Nie dziwi nas używanie zdjęć psów hodowlanych przy sprzedaży pseudo-berneńczyków.
Można takie zdjęcie znaleźć w różnych ogłoszeniach, bo psy się gubią,
a właściciel nie ma swojego zdjęcia.  (http://emoty.blox.pl/resource/549.gif)

Ale jeśli schronisko używa cudzego zdjęcia, naszego zdjęcia, to jest to absolutnie niezrozumiałe i etycznie wątpliwe.

(http://img641.imageshack.us/img641/6550/50047661.jpg)

http://schronisko.leszno.pl/pies

Nasza Dejzi http://szwajcary.com/viewtopic.php?f=153&t=6126&sid=2f0a9dabc4b77de1bd2ec08c336428c5

jak również Redi http://szwajcary.com/viewtopic.php?f=153&t=5472&sid=2f0a9dabc4b77de1bd2ec08c336428c5

nigdy nie były w schronisku w Lesznie.
http://schronisko.leszno.pl/
http://cms.halpress.eu/news_list.php?tpl=128&cat=804
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 18, 2012, 16:20:51 pm
Między innymi z tego powodu część zdjęć fundacyjnych psów jest znakowana, tylko część, bo nie każdy ma czas i możliwość by je znakować  ;)
Emotki znikły :'( za to proponuje mi sprawdzanie ortografii 8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 18, 2012, 16:24:43 pm
Proszę się nie martwić emotki wrócą, postaram się jeszcze dziś to zrobić. Co znakowania zdjęć to jeżeli mogę się jakoś przydać to jestem do dyspozycji.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 18, 2012, 16:40:47 pm
Proszę się nie martwić emotki wrócą, postaram się jeszcze dziś to zrobić.
Tym się specjalnie nie martwię, bez emotek też można żyć   :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 18, 2012, 16:45:57 pm
Już powinno być wszystko widać. :-)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Maj 18, 2012, 16:50:28 pm
Ja nie umiem znakować fotek i co lepiej nie wstawiać?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 18, 2012, 18:00:50 pm
Ja nie umiem znakować fotek i co lepiej nie wstawiać?

Ani się waż wpadać na TAKIE pomysły! Fotki trzeba wstawiać i to w obłędnych ilościach.   :th_0girl_dance:


Witamy Kikę na plotkarskim wątku!  :hi:   :grin:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Maj 18, 2012, 19:10:04 pm
Oooooo! Forum wróciło  :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 18, 2012, 20:02:20 pm
Witam, Panią Prezes.  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 18, 2012, 20:47:49 pm
Ja ?  :th_laie_59: 
Ja jestem tylko żoną Prezesa.  :wub: 

A o prawdzie śpiewa ten gość.  :grin:
http://www.youtube.com/watch?v=4Fd8_gojNXc
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 18, 2012, 21:05:00 pm
good song.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Maj 18, 2012, 21:21:13 pm
No to gadu-gadu  :friends:
Miło Was słyszec po przerwie  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 19, 2012, 07:56:57 am
(http://img59.imageshack.us/img59/441/kwiaty41.gif)

Dziś na śniadanie róże.   :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 19, 2012, 08:09:00 am
takie z kolcami? :huh: :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Maj 19, 2012, 09:04:58 am
Miło, że forum wróciło  :th_0girl_dance: Witam wszystkich po przerwie  :friends: Dziś zapowiada sie piękny, słoneczny dzień  :backflip:
Proszę tylko pięknie o przywrócenie mi powiadomień, bo nawet nie wiem, że jestem wywoływana do odpowiedzi  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 19, 2012, 11:56:00 am
Miło, że forum wróciło  :th_0girl_dance: Witam wszystkich po przerwie  :friends: Dziś zapowiada sie piękny, słoneczny dzień  :backflip:
milego weekedu :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Maj 19, 2012, 12:23:32 pm
(http://img59.imageshack.us/img59/441/kwiaty41.gif)

Dziś na śniadanie róże.   :grin:
Na śniadanie?  :huh:, a co to ja krowa jestem  :terefere:
Żądam bułeczek lub rogalików  :zla:
o kawusi z e śmietanką nie wspomnę :cheesy:
 
Wszystko ładnie chodzi, tylko tak jak i wcześniej czasami muszę drugi raz wejść na forum, żeby się emotki pojawiły.
Miłego dnia , na czczo  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 19, 2012, 15:27:23 pm
Miłego dnia , na czczo  :wub:

Heh jakaś kawka by się przydała... pół dnia przespaliśmy...  :gwizdze: noc w pracy przed nami  8)

Zapraszam do zakupu Fundacyjnych koszulek  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 19, 2012, 15:51:00 pm
Dobra. Żebyście się tylko nie rozchorowali z przejedzenia.  :giggle:

(http://2.bp.blogspot.com/_dVGk53gVPYE/TQMf8qfyTuI/AAAAAAAABAw/Zgp0_O6BYQY/s1600/rogaliki%2Bz%2Bmakiem%2B02.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Maj 19, 2012, 16:58:31 pm
Ta serwetka to taka bożonarodzeniowa bardziej. Czy rogaliki też pochodzą z tego okresu?  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 19, 2012, 21:43:34 pm
Proszę sie przyznać!
Kto ukradł nam Kikę i kim jest Gumiś?! :naughty:
no i mamy nowe emotki :impreza:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 19, 2012, 21:45:06 pm
Milla no hopaj  :pajacyk:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 19, 2012, 21:47:57 pm
Kika zmieniła płeć i teraz jest Gumisiem.  :amused:
Emotki dodałem, jak szefostwo się zgodzi mogę dodać jeszcze jakieś.

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 19, 2012, 21:59:25 pm
Milla no hopaj  :pajacyk:
Ty, ty.. ja nie hopam, ale jak hopniesz  :fotka:
 :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Maj 19, 2012, 22:17:37 pm

Emotka przepadła, więc wykasowałam post, bo zrobił się bez sensu  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 20, 2012, 22:11:11 pm
walcze z dogomania nic na niej nie potrafie zrobic  :th_dash1: :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 20, 2012, 22:14:39 pm
walcze z dogomania nic na niej nie potrafie zrobic  :th_dash1: :crazy:
Jak mogę jakoś pomóc, to jestem ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 20, 2012, 22:25:26 pm
walcze z dogomania nic na niej nie potrafie zrobic  :th_dash1: :crazy:
Jak mogę jakoś pomóc, to jestem ;)
a moze na spacerku mi wszystko wytlumaczysz?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 21, 2012, 07:19:14 am
Nie ma problemu ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 21, 2012, 08:27:25 am
Ja nie widzę wielu zdjęć - np. koszulki  :'(
Nawet linka, pustej przestrzeni, czy coś - po prostu nic.

Emotki z pajacykiem też nie odnotowałam  :th_laie_59:


Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 21, 2012, 08:36:00 am
Ja nie widzę wielu zdjęć - np. koszulki  :'(
Nawet linka, pustej przestrzeni, czy coś - po prostu nic.

Emotki z pajacykiem też nie odnotowałam  :th_laie_59:
Mam ten sam problem,dodatkowo nie widzę swojego awatara  :<
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 21, 2012, 08:40:29 am
Ja widzę Twój avatar.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 21, 2012, 08:43:38 am
Ja widzę Twój avatar.
Ja oprócz tego,że nie widzę swojego,to też kilku innych w tym też Pani Prezes  :naughty:,ale może forum na nowym serwerze się dociera i niedługo wszystko wróci do normy.

Pozdrawiam z burzowego i parnego Podlasia  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 21, 2012, 08:44:30 am
Ja swój akurat widzę, Milli widzę, Marysi widzę...
ale KasiT i Elzy nie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 21, 2012, 08:48:28 am
Bardzo proszę wszelkie uwagi do Gumisia na PW.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 21, 2012, 08:52:48 am
Ja widzę avatary ale mnie wylogowuje co chwile z forum :(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 21, 2012, 14:11:19 pm
Ja nie widzę wielu zdjęć - np. koszulki  :'(
Nawet linka, pustej przestrzeni, czy coś - po prostu nic.

Emotki z pajacykiem też nie odnotowałam  :th_laie_59:

Emotka - pajacyk została usunięta dlatego nie widzisz. Co do koszulki to napisz w jakiej przeglądarce przeglądasz forum?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 21, 2012, 21:45:28 pm
jupi  :backflip:

po całym dniu odzyskałam dostęp do netu  :drunk:

rybki w akwarium nie narzekają wypucowałam im lokum  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 23, 2012, 09:07:33 am
Witam tak tu ostatnio cicho  :naughty:

w taki piękny dzień zapraszam na kawę

(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTXhempAlKmFmAhBE6gxwCzbP7Hwjs37I-gUQWGd1mXivP2PjJfTw)

mnie na pewno się przyda bo coś po tej komunii nie mogę dojść do siebie   
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 23, 2012, 09:22:23 am
Kawka jak zawsze sie przyda, a lenistwo chyba ogarnia wszystkich (no moze poza tymi co nie maja czasu :naughty:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Asia Szczecin w Maj 23, 2012, 10:20:57 am
Dzień dobry
Kawka jak zawsze sie przyda, a lenistwo chyba ogarnia wszystkich (no moze poza tymi co nie maja czasu :naughty:)

ogarnia ogarnia jak widać
(https://lh4.googleusercontent.com/-jDo_q60BIjk/T7wAQp4xkZI/AAAAAAAAKeA/hHiB7m5oKmI/s961/IMG_0287.JPG)

(https://lh3.googleusercontent.com/-EnImllAXw1M/T7wA7EeCNvI/AAAAAAAAKfA/xSMXdhbZKtY/s961/IMG_0295.JPG)

tak nieśmiało przedstawiam nowego członka rodziny  :emotbern:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 23, 2012, 10:46:39 am
tak nieśmiało przedstawiam nowego członka rodziny  :emotbern:
:backflip: :backflip: :backflip:
piekny :wub: napisz cos wiecej, moze galeryjka :th_holeinwall:
a kocurek tez Wasz
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Asia Szczecin w Maj 23, 2012, 10:55:02 am
Tak kocurki takie sztuk 3 na stanie  ;) nad galeryjką po południu popracujemy i przedstawimy królewnę. Wczoraj była sesja foto i nie mogłam się powstrzymać, żeby Radością się nie podzielić  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: fszut w Maj 23, 2012, 10:57:50 am
Fantastyczne lenistwo, czekam na galeryjkę
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 23, 2012, 11:42:02 am
Też bym tak poleżał na trawce. Zgodził bym się nawet na towarzystwo jakiejś "kotki"  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 23, 2012, 11:54:10 am
żadnych obcych kotek  :zla:

błogo na tej trawce oj błogo  :wub:

Asia gratulki  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Gumiś w Maj 23, 2012, 11:55:19 am
Oh te kobiety !!!,  :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Maj 23, 2012, 18:19:10 pm
Będąc ostatnio we Włoszech usłyszałam od pewnej Polki, że Włoszki ją uprzedziły, gdy się sprowadziła do Italii :         
" Kochana nie przejmuj się tutaj mężowie są nasi wspólni, ale za to dzieci to wyłacznie twoje"
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 24, 2012, 05:59:24 am
Dzień dobry wszystkim :friends:
(http://www.google.pl/url?source=imglanding&ct=img&q=http://alehistoria.blox.pl/resource/kawa10.jpg&sa=X&ei=67G9T8eQL8vT4QSpkIhH&ved=0CAsQ8wc4tAE&usg=AFQjCNHvDsmUyaXpadynRRBd88UQAzqrPg)

Kawka na dobry początek dnia  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 24, 2012, 08:19:07 am
Będąc ostatnio we Włoszech usłyszałam od pewnej Polki, że Włoszki ją uprzedziły, gdy się sprowadziła do Italii :         
" Kochana nie przejmuj się tutaj mężowie są nasi wspólni, ale za to dzieci to wyłacznie twoje"

Przynajmniej nie mają złudzeń dziewczyny!  :laugh:  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 24, 2012, 18:23:17 pm
Dzięki Kitek! Pyyyszna była.  (http://emoty.blox.pl/resource/coffeenews.gif)

Macie rację, od jutra koniec z nałogiem.  :giggle:

(http://www.poezja-smaku.pl/wp-content/uploads/2012/04/pischinger.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 24, 2012, 20:49:58 pm
Ten torcik wyglada wspaniale, kajmak?
slinka cieknie :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 24, 2012, 21:23:24 pm
no ładnie ładnie  8)

ciekawe ile trzeba spacerować, by spalić kalorie takiego małego kawałeczka  :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Maj 24, 2012, 22:01:06 pm
Ani@ piesków do spacerków dostatek w fundacji, więc 'wcinamy'.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 25, 2012, 08:52:07 am
Piękne słoneczko świeci ale bez tego wiatru byłoby milej  ;)
I oczywiście zapraszam na kawkę

(http://img524.imageshack.us/img524/6079/kawa4.jpg)

miłego dnia!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 25, 2012, 09:09:55 am
Dziękujemy Issa - uwielbiam kawkę z bitą śmietaną  :grin: mniam  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 25, 2012, 14:31:36 pm
a u nas impreza przedszkolna z okazji dnia mamy i taty  :grin:

okropnie się wzruszam przy takich występach   :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Asia Szczecin w Maj 25, 2012, 15:24:00 pm
 :wub: u nas była przedwczoraj, już ostatnia w przedszkolu  :'( czy te dzieci muszą się tak szybko starzeć  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 25, 2012, 15:35:25 pm
No to my mamy imprezę po niedzieli.  :th_0girl_dance:
To by dało nadzieję, że bliźniaki starzeją się wolniej.  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Maj 25, 2012, 17:23:09 pm
U nas impreza była wczoraj, a po imprezie wylądowaliśmy w szpitalu z Zosią, (Kika ją dupskiem trąciła i upadła. Diagnoza: zapalenie stawów biodrowych) Nie pytajcie jak ma się jedno z drugim ,bo nie mam pojęcia, dodam że boli przy tym kolano a nie biodro :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 25, 2012, 19:14:04 pm
Duzo zdrowka dla Zosi :friends: do wesela sie zagoi ;)
(w pierwszej chwili zrozumialam ze Kika ma zapalnenie stawow :cheesy:)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 25, 2012, 20:58:08 pm
Zdrówka dla Zosi

Marysiu Ty już tylko o jednym  :giggle:
ale tak to jest gdy dzieci są większe  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 27, 2012, 13:13:44 pm
Wszystkim Mamom najlepsze życzenia z okazji wczorajszego święta!  :heartbeat:

(http://4.bp.blogspot.com/_RW08i8gBgKg/TCHPjxmpT9I/AAAAAAAABMc/Bygl38h5Th4/s1600/glorioza3.jpg)


Wczoraj, po powrocie z Czarnego Boru, w domu czekały na mnie takie róże.  :grin:
Moje ulubione!

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSsQmj1mSijUjMQvdbRgNXk4X9nJEL_Dh9M2r1Jed0s3L-ME_bGImz3aF20)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 28, 2012, 06:42:10 am
Witam wszystkich serdecznie w ten piękny słoneczny ranek  :grin:

Na dobry początek tygodnia pyszna kawcia...
(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS9YOjYpPX96EUP_AWPVuLxoGRoZXwU2lcK8It-eKalTCvxTEdH)
... i słodki dodatek
(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTdBLcjF-n0zfa-BZdTxPtMVx4mAZ6rtG_7VTTnPojnHCw_jvQA)

Miłego dnia  :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Maj 28, 2012, 08:16:04 am
wygląda smakowicie   ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 28, 2012, 09:17:32 am
Pyszne rogaliki  ;)
i pogoda też piękna, niebo czyściutkie bez chmurek  :backflip:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 29, 2012, 08:20:01 am
Dzisisj dzien bez kawy trzeba zaczac, a tu strasznie chce sie spac :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 29, 2012, 09:06:13 am
Kawka i Ciacho na dobry początek dnia  :th_0girl_curtsey:

(http://img811.imageshack.us/img811/5338/images22cu.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Maj 29, 2012, 11:51:46 am
Nie ma jak dobra kawa i kawałek ciasteczka na dobry początek dnia  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 29, 2012, 12:16:04 pm
Nie ruszę tych słodyczy!    :'(

Na pikniku http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1106.0
chcę wyglądać jak gwiazda.  :th_0girl_dance:   Tylko czy mi się uda wytrwać w postanowieniu ?  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 29, 2012, 15:11:09 pm
Czegoś takiego wielkiegoooo jeszcze nie widziałam - CUDOWNE KG PSIEJ MIŁOŚCI  :wub: :heartbeat:
(http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/535670_10150863639353208_45564118207_9720136_261504047_n.jpg)

I on chyba nie chciał być gwiazdą a został  :giggle:  :th_holeinwall:
...bo się go ogląda z zachwytem  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 29, 2012, 15:40:28 pm
wow ale piękny :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 29, 2012, 16:16:53 pm
O żesz normalnie CUDNY,przepiękny-wielki biały miś  :heartbeat:  :heartbeat:  :heartbeat: (ja też chcę takiego misiosława..... chociaż potulać  :wub: .)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 29, 2012, 16:38:38 pm
żeby taki dał się poprzytulać trzeba być jego Pańcią  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 29, 2012, 17:56:33 pm
Wedlug mnie "nasz" Pamir http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=973.0 nie jest mniejszy :grin:
(http://img196.imageshack.us/img196/9507/032prn.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Maj 29, 2012, 17:56:52 pm
żeby taki dał się poprzytulać trzeba być jego Pańcią  :tease:
Wiem,wiem,wiem,że to nie berny(i one kochają i dają się tulać tylko swojemu panciostwu),ale kiedyś będę miała takiego dużego białaska-a na razie pozostaje mi wzdychanie do tego mega wielkiego psa  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Murka w Maj 29, 2012, 23:32:31 pm
Jeżeli o rozmiar chodzi, to Kasiu polecam
 http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1132.msg36944#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Maj 30, 2012, 00:40:54 am
co by mnie nikt nie uprzedził...
zapraszam na kawkę:
(http://img641.imageshack.us/img641/9813/images2cvd.jpg) (http://img641.imageshack.us/i/images2cvd.jpg/)

a tak przy okazji zapytam. Jak u was z chorobami? U nas, że tak powiem pomór: najpierw Gosia, później ja, potem Piter i na nowo Gosia...
Całe szczęście, że chociaż Dora i koty zdrowe

Miłej nocki i wesołego dzionka :)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiola_i_nero w Maj 30, 2012, 00:47:03 am
Kawka z rana jak śmietana  :th_0girl_dance:
Dzięki Kasiu  ;) Dziś " Dżem" na śniadanie
http://www.youtube.com/watch?v=pohQOPmPaK4&feature=related
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 30, 2012, 07:57:54 am
Kasiu kawa oczywiście mile widziana

u nas też od soboty Ania chora, jakiś jelitowy wirus

ja mam chyba coś pochodnego bo nie całkiem czuję się dobrze  :<

i pogoda się  popsuła zimno i mokro u nas

pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 30, 2012, 08:16:07 am
Wszystkim życzymy zdrówka!  :wub:

My niebawem wychodzimy na imprezkę z okazji dnia Matki i Ojca.  :th_0girl_dance:

(http://imageshack.us/a/img51/8610/007pum.jpg)

Trochę popracujemy, zajrzymy do odpowiednich urzędów i wieczorem wyruszamy wizytować Fszutowe DT.  :nerd:
Jutro kolejne spotkanie z dzieciakami.

Nie pytajcie o zdrowie i kondycję.  8)



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 30, 2012, 08:21:11 am
Coś późnawo ta imprezka  :giggle:

ale bliźniaki się prezentują ... :naughty:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 30, 2012, 08:25:03 am
Nie pytamy Elza ale coś czuję, że lepiej idzie Ci pisanie niż mówienie  :th_holeinwall:
W przedszkolu wielu wzruszeń życzę  :friends:


Jako, ze sezon truskawkowy się rozkręca
(http://poradyogrodnicze.com.pl/wp-content/uploads/2012/02/truskawki.jpg)

zapraszam na truskawkowe szaleństwo

(http://lutownica.blox.pl/resource/truskawki_blox.jpg)

(http://4.bp.blogspot.com/-PDZogtAmjns/T7J2VEIeGHI/AAAAAAAAC34/fJBjeX5fTRE/s640/Dsc04038.jpg)

(http://www.mounteverest.com.pl/img/ciasto_z_truskawka.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Maj 30, 2012, 08:33:26 am

a tak przy okazji zapytam. Jak u was z chorobami? U nas, że tak powiem pomór: najpierw Gosia, później ja, potem Piter i na nowo Gosia...
Całe szczęście, że chociaż Dora i koty zdrowe

U nas cała czwórka chora na coś anginowatego.:( i Zocha do tego wszystkiego ma jeszcze zapalenie stawu biodrowego, jakaś masakra!!
Truskawki  :wub: pychotka :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 30, 2012, 08:35:28 am
pych dla kogoś kto nie ma na nie uczulenia  :giggle:

ja od kilku lat mam

ale truskawki uwielbiam  :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Maj 30, 2012, 08:36:52 am
To baaardzo współczuje tego uczulenia :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 30, 2012, 09:05:25 am
nie martw się Lenka zjemy za Ciebie  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 30, 2012, 09:05:36 am
Wszystkim życzymy zdrówka!  :wub:

My niebawem wychodzimy na imprezkę z okazji dnia Matki i Ojca.  :th_0girl_dance:

(http://imageshack.us/a/img51/8610/007pum.jpg)

Jaka piękna para  :wub: chętnie byśmy zobaczyli zdjęcia z występów Kondratka i Zosiuli... :th_holeinwall: ;)



Jako, ze sezon truskawkowy się rozkręca
(http://poradyogrodnicze.com.pl/wp-content/uploads/2012/02/truskawki.jpg)

zapraszam na truskawkowe szaleństwo

(http://lutownica.blox.pl/resource/truskawki_blox.jpg)

(http://4.bp.blogspot.com/-PDZogtAmjns/T7J2VEIeGHI/AAAAAAAAC34/fJBjeX5fTRE/s640/Dsc04038.jpg)

(http://www.mounteverest.com.pl/img/ciasto_z_truskawka.jpg)

Mniamniuśne (http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-210.gif) hihi
Ostatnio nawet robiąc Darcy`emu mix owocowo-warzywny - wrzuciłam do sokowirówki kg truskawek i melona   :tease:  jak się chłopak zajada teraz...  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Maj 30, 2012, 09:07:50 am
Ani@ ale pyszności  :th_0girlcupcake:  a dla wszystkim których dopadł jakiś wirus zdrówka!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 30, 2012, 09:08:03 am
Lenka - witam w klubie uczulonych na truskawki  :th_0girlcupcake:

Ale to i lepiej.
Dogadzanie było zimą - teraz trzeba się zmieścić w letnie ciuchy... jakoś...  :gwizdze:

 :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 30, 2012, 09:30:51 am
Dogadzanie było zimą - teraz trzeba się zmieścić w letnie ciuchy... jakoś...  :gwizdze:
 :laugh:

A ja własnie schudłam najwięcej na diecie truskawkowej :tease: no chyba, że ktoś lubi ze śmietaną - to gorzej  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 30, 2012, 09:31:06 am
Dogadzanie było zimą - teraz trzeba się zmieścić w letnie ciuchy... jakoś...  :gwizdze:

Po co :huh: czy nie lepiej kupic nowe, ladne i wygodne (czytaj 2 nr wieksze) 8)
ja dzis na sniadanie zjadlam pyszny serniczek z galaretaka i truskawkami :th_0girlcupcake:
najwyzszy czas na wymiane garderoby :cheesy:

A ja własnie schudłam najwięcej na diecie truskawkowej :tease:
Kitek chyba bede musiala przestac Cie lubic  :th_0girl_hysteric:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 30, 2012, 09:48:03 am
A ja własnie schudłam najwięcej na diecie truskawkowej :tease:
Kitek chyba bede musiala przestac Cie lubic  :th_0girl_hysteric:

można przybrać troszkę kg, ale trzeba dobrze czuć się we własnej skórze, a ja się dobrze nie czułam :<
teraz jest ok - a garderobę można tak czy tak zmieniać  ;) :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Maj 30, 2012, 09:51:20 am
Ja zamiast truskawek polecam świeżego ananaska

 pycha a jaki zdrowy i niskokaloryczny  ;)

idealny na odchudzanie :naughty:

tylko nie za dużo bo świeży posiada enzym po którym szczypie język

 oj szczypie jak się za dużo zje  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 30, 2012, 10:40:57 am
pycha dla mnie to jest woda mineralna  :'(

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 30, 2012, 10:42:34 am
A zanim schudnę - idę ściąć włosy!  :th_0girl_spruce_up:

Ale coś czuję, że to tylko podpucha mojego umysłu - że niby będę wyglądać lepiej na wiosnę  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wadera w Maj 30, 2012, 11:49:32 am
A ja mam swoją bardzo dobrą dietkę :naughty:
Zawsze przynosi pożądany efekt ale jest baaardzo rygorystyczna :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Iwona w Maj 30, 2012, 11:59:13 am
No właśnie Wadera, myślę o tej Twojej diecie od soboty :nerd:
Musisz mi ją przesłać bo do urlopu zostało niewiele czasu :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wadera w Maj 30, 2012, 13:02:24 pm
No właśnie Wadera, myślę o tej Twojej diecie od soboty :nerd:
Musisz mi ją przesłać bo do urlopu zostało niewiele czasu :'(

Iwona, bardzo chętnie tyle tylko, że wyglądasz świetnie i żadna dietka nie jest potrzebna :th_0girl_dance:

http://kopenhaska.com/

Rygorystyczna ale skuteczna :th_0girlcupcake:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 30, 2012, 13:30:50 pm
Iwona, bardzo chętnie tyle tylko, że wyglądasz świetnie i żadna dietka nie jest potrzebna :th_0girl_dance:
Też jestem tego samego zdania !!! I na zdjęciach też ładnie wyszła - jest jak czarno na białym  :zla:

Iwonko  :th_0girl_hysteric:

 :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Maj 30, 2012, 13:34:18 pm
Cytat
Dieta kopenhaska (zwana także dietą szwedzką lub trzynastodniową) ma niewątpliwie tyle samo zwolenników, co przeciwników. Jedni uważają, że jest doskonałym i niezwykle skutecznym sposobem na zrzucenie zbędnych kilogramów, inni zaś sądzą, że rozregulowuje i wyniszcza organizm oraz powoduje efekt jojo.
Niestety kazda dieta "ograniczajaca", jezeli nie jest stalym stylem jedzenia ma takie dzialanie: "dzis' chudniesz latwo, "jutro" po diecie przytyjesz, ale "pojutrze" zeby schudnac zdecydowanie bardziej musisz sie ograniczac, a kazde kolejne podejscie do odchudzania sa jeszcze trudniejsze i mniej skuteczne. Organizm bardzo szybko sie "uczy" ze moze byc niedokarmiony i zaczyna zdecydowanie lepiej wykorzystywac mniejsza ilosc pokarmu, szybciej i skuteczniej robi zapasy(czytaj tluszczyk), niestety  taka prawda...
skad ja to znam :zla: :naughty:
najlepiej pokochac siebie taka jaka sie jest :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Iwona w Maj 30, 2012, 14:01:38 pm
Tak, na zdjęciach wyszłam dobrze, tylko dlaczego mam taką sukienkę jak namiot  :giggle:
A w stroju to już nic się nie ukryje :crazy:
Mój największy problem to brzuszek :'(
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Maj 30, 2012, 14:08:28 pm

najlepiej pokochac siebie taka jaka sie jest :grin:

Amen!

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Maj 30, 2012, 14:12:04 pm
Tak, na zdjęciach wyszłam dobrze, tylko dlaczego mam taką sukienkę jak namiot  :giggle:
A w stroju to już nic się nie ukryje :crazy:
Mój największy problem to brzuszek :'(

Iwonko jak brzuszek to nie tylko dieta Ci pomoże ale głównie ćwiczenia ;)
brzuszki - na mięśnie proste i skrętoskłony - na mięśnie skośne  :th_0girl_curtsey:

Ja od 2 tygodni sukcesywnie ćwiczę, walczę itd. przy pomocy kontrolerów ruchu na playstation 3 - mój M. sobie kupił, a jak go nie ma to my się bawimy  :th_holeinwall:

Darcy za każdym razem patrzy na mnie jak na kosmitę   :cheesy: wzięła coś świecącego do rąk i macha, skacze a czasem i krzyknie  :laugh:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Maj 30, 2012, 14:18:11 pm
Oj Iwona, zły kierunek obrałaś.   :tease2:
Dobrze, że Marek tu nie zagląda bo jest święcie przekonany, że jesteś mądra,
jesteś zgrabna, wiotka, słodka i powabna.   :f260e9b378076837:

I tak powinno zostać.  :police:   
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Maj 30, 2012, 15:14:49 pm
A dieta na przytycie? :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Iwona w Maj 30, 2012, 15:49:20 pm
Hmm, jak Marek tak myśli to napewno tak jest! Tylko kim jest Marek?? ;) Może masz na myśli Andrzeja? :grin:
I chyba masz rację Kitek, że ćwiczenia będą najlepsze.
 
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 30, 2012, 16:44:49 pm
Milla tłuszczyk przyjdzie z wiekiem poczekaj do 40-stki
wiem, ze teraz wydaje się, że trzeba czekać lata świetlne ale... szybko zleci  :naughty: :giggle:

tajemniczy Marek sie wkradł  8)
dobrze, że A jednak nie zagląda  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Maj 31, 2012, 08:01:02 am
kawa z włoskim ciasteczkiem migdałowym  :wub:

(http://www.ekawy.net/img/przepisy/kawa-po-rumunsku.jpg)

chyba jednak wolę południe od pólnocy naszego kontynentu  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Maj 31, 2012, 08:28:13 am
Ech... A ja na razie rosnę i się zastanawiam co to będzie jak przyjdzie czas na walkę z tym co mi zostanie po tym "błogosławionym" stanie. Dieta odpada no bo karmienie. Na ćwiczenia, rower, basen pewnie nie będzie czasu.
Kurcze to co mi pozostaje poza nieprzespanymi nocami i niedojedzonym obiadem  :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wadera w Maj 31, 2012, 09:18:54 am
Kurcze to co mi pozostaje poza nieprzespanymi nocami i niedojedzonym obiadem  :crazy:
[/quote]

To w zupełności wystarczy ;). Przy maluchu tyle biegania, że kilogramy zginą w oczach :backflip:
Życzymy dużo zdrówka :kiss:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Iwona w Maj 31, 2012, 09:24:24 am
A ja byłam na diecie i tylko dlatego mogłam karmić :grin:, bo mój mały miał silną skazę białkową. Dietetyczka ustaliła taką dietę, że nie dość że schudłam to jeszcze czułam się świetnie, jedyny minus to zresztą jak każda dieta była droga. Teraz już nie mam takiej motywacji żeby stosować się do diet :crazy:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Maj 31, 2012, 09:29:12 am
Milla tłuszczyk przyjdzie z wiekiem poczekaj do 40-stki
wiem, ze teraz wydaje się, że trzeba czekać lata świetlne ale... szybko zleci  :naughty: :giggle:

tajemniczy Marek sie wkradł  8)
dobrze, że A jednak nie zagląda  :giggle:
Milla coś Ci chcą wkręcić :friends:
Po 40 jest jak jest.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Iwona w Maj 31, 2012, 11:34:05 am
Ani@, Julian a skąd Wy możecie wiedzieć co będzie po 40? :gwizdze:  Przecież dopiero co skończyłyście 25 lat :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Czerwiec 01, 2012, 09:14:51 am
Dzień dobry Wszystkim  :friends:
 
Dla jednych kawka na obudzenie się
(http://mycuisine.blox.pl/resource/kawapiernikowa.jpg)

a dla innych....

gotowe łóżeczko do spania  :th_holeinwall:

(http://img101.imageshack.us/img101/1245/lebeanokcd5.jpg)


...swoją drogą fajnie by takie hamakowe łóżeczko mieć  :wub:

Dobranoc (http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-209.gif) :b38:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Czerwiec 01, 2012, 09:21:54 am
Ech... A ja na razie rosnę i się zastanawiam co to będzie jak przyjdzie czas na walkę z tym co mi zostanie po tym "błogosławionym" stanie. Dieta odpada no bo karmienie. Na ćwiczenia, rower, basen pewnie nie będzie czasu.
Kurcze to co mi pozostaje poza nieprzespanymi nocami i niedojedzonym obiadem  :crazy:
podczas każdego karmienia podobno traci się 500 kalorii :) jak nie będziesz się obżerać ,tylko jeść normalnie,  nie powinnaś mieć problemów. ( ja w każdej ciąży przytyłam ponad 25kg, nigdy się nie odchudzałam , a po zbędnych kg śladu nie ma )( aa dodam jeszcze że Majkę karmiłam 2 lata , a Zośkę 11 miesięcy:) )
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 01, 2012, 09:50:02 am
Dzięki za kawkę!  :kiss:
Dziś po raz pierwszy od kilku lat mam labę.  :th_0girl_dance:  Nie muszę robić nic.

Mam zakaz wstawania z łóżka.  :th_dash1:


W tak ważnym dniu.  :heartbeat:  Zagadka specjalnie dla naszych pociech:
-ile psiaków widać na tym zdjęciu ? :naughty:

(http://imageshack.us/a/img836/272/299p.jpg)

Może ktoś zgadnie jakie to psy ?
podpowiedź http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1083.new#new
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Czerwiec 01, 2012, 10:16:19 am
(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQtb5OrcLZjegQs9hYD7KDiPellgZeKXbcs_AYEcCiDUX5usVlq)

Życzę wszystkim Dzieciom tym dużym i tym małym dużo uśmiechów i pogody ducha

tym dużym więcej czasu dla tych małych i samych  szczęśliwych  chwil w życiu 
:heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wadera w Czerwiec 01, 2012, 11:22:21 am
Dzięki za kawkę!  :kiss:
Dziś po raz pierwszy od kilku lat mam labę.  :th_0girl_dance:  Nie muszę robić nic.

Mam zakaz wstawania z łóżka.  :th_dash1:






Brawo Elza  :bravojs0: Czas najwyższy na odpoczynek :f260e9b378076837:




Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: fszut w Czerwiec 01, 2012, 12:23:01 pm
Elza no nareszcie - dobrze, że masz komputer i możesz pisać - oszczędzaj gardło a nadwyrężaj paluszki  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 01, 2012, 12:27:55 pm
Nie migaj się Fszut :cheesy:  tylko pokazuj swoim dzieczynom zdjęcie powyżej.
Niech się ćwiczą w dostrzeganiu szczegółow na obrazkach.  :th_0girl_dance:



Holly Dolly orginał xD   :th_0girlchant:
http://www.youtube.com/watch?v=qZv8MvSOVTQ&feature=related
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Czerwiec 02, 2012, 10:48:03 am
A dziś zapraszam na pyszną kawę słoneczko-wą  ;)

(http://img260.imageshack.us/img260/8203/kawa7yj.png)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 02, 2012, 13:36:07 pm
Liza mówi, że strasznie zimno to na rozgrzanie -

 :grin:

(http://www.2future.pl/sw/future-cms/web/gallery/306/1.jpg)

Zdjęcia cudnego dwupaku wrzuciłam do ich galerii.  ;)
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1073.15
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Czerwiec 02, 2012, 15:21:49 pm
o bardzo dziekuje - od razu lepiej :cheesy: czy robie cos nie tak, nie moge otworzyć linka do galerii :th_laie_59:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 02, 2012, 15:42:42 pm
Kurczę! Po przenosinach na inny serwer pojawiły się małe kłopoty.  :th_gamer3:

Spróbuj tak:
strona główna forum- zedź w dół wyszukaj Galerie- pierwszym tematem tam jest "Max i Oli - dwupak doskonały".
Jeśli w dalszym ciągu nic nie zobaczysz to niestety uda się to naprawić dopiero w przyszłym tygodniu,
po powrocie administratora technicznego z wakacji.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Czerwiec 03, 2012, 18:46:50 pm
Do pysznej kawy słoneczkowej polecam tort wykonany przez mojego małżonka :th_cooking:
(http://img854.imageshack.us/img854/3464/tortboiskov.jpg)

u nas mistrzostwa już otwarte... 
Smacznego  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Czerwiec 03, 2012, 19:41:18 pm
ale pyszności  :th_0girlcupcake: i super zdolności TZ :bravojs0:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 03, 2012, 19:49:48 pm
Za Wiktora!  :drunk:

Swoją drogą wiem już o co Aneta i Wiktor przywiozą na piknik warszawski.   :naughty:   :cheesy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Czerwiec 04, 2012, 08:47:39 am
Zaprazsam chętnych na kawę  ;)
(http://img641.imageshack.us/img641/1830/sapperpeterasteamingcup.jpg)

u nas znowu pada   :<, super bo nie trzeba podlewać kwiatów i trawy ale teraz słoneczko by się przydało :th_0girl_dance:
Miłego dnia!
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Czerwiec 04, 2012, 09:04:28 am
Dziękujemy za kawkę  ;) na pewno się przyda  :friends:
Wczoraj po pracy padłam jak pies pluto i nie zamieściłam wydarzenia o suni na FB  :<
Ale już nadrabiam zaległości ;) :wub:

Miłego dzionka  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 04, 2012, 13:14:45 pm
  Zagadka specjalnie dla naszych pociech:
-ile psiaków widać na tym zdjęciu ? :naughty:

(http://imageshack.us/a/img836/272/299p.jpg)

podpowiedź http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1083.new#new

Gdzie ten las rąk ?  :terefere:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Czerwiec 04, 2012, 13:18:15 pm
Widze kawalek Darcusia ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 04, 2012, 13:20:59 pm
Dobrze mówisz.  :wub:  A inne kawałki ?  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Czerwiec 04, 2012, 14:14:39 pm
Wspanialy ogon na pierwszym planie ;) i spory kawalek tulowie
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Czerwiec 04, 2012, 16:12:10 pm
3 ??? :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Czerwiec 04, 2012, 16:16:40 pm
Widze kawalek Darcusia ;)
Półdupek mu jeszcze nie zarósł  :giggle: to go zdradza :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 04, 2012, 16:38:15 pm
3 ??? :th_holeinwall:

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/71/ClappingHands.jpg)

 Dla wielbicieli białasów!  :grin:  :grin:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Czerwiec 05, 2012, 07:25:46 am
(http://i.pinger.pl/pgr199/6266437d000a6bab4ed62a99/2.jpg)
Dla wszystkich niewyspanych.
Ja chyba wypiję takie dwie bo ledwo na oczy widzę... :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Czerwiec 05, 2012, 07:56:26 am
dobrze, ze za oknem wciąż szaro...
wszystko można zrzucić na pogodę  ;)

Milla zostaw łyka  8)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: anula w Czerwiec 05, 2012, 08:16:01 am
Ja tez miałam wrażenie, że Cysia budzi mnie w środku nocy, a była już 5.40 czyli na pół godz. przed budzikiem. Cięzki poranek zapijam kawusią.  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 05, 2012, 21:12:39 pm
Nasz dzień powszedni...

Jak byśmy mało mieli zajęć w pracy i  Fundacji to sprawdziłam dziś dom dla sunieczki ze schroniska w Krotoszynie.  :th_0girl_dance: 
Zobaczymy co z tego wyniknie.

Camara "z braku lepszych zajęć"   :tease:  czeka u weta, Perełka właśnie przechodzi zabieg sterylizacji.

Poproszę o podwójną kawę.  :chanteuseyz8:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Czerwiec 05, 2012, 21:38:52 pm
Poproszę o podwójną kawę.  :chanteuseyz8:
(http://img29.imageshack.us/img29/8937/indeksuo.jpg) (http://img29.imageshack.us/i/indeksuo.jpg/)
może być taka?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Czerwiec 06, 2012, 07:02:42 am
Jak kto woli z mlekiem lub bez  ;)

(http://img259.imageshack.us/img259/9040/lawendowakawa1912971.jpg)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Czerwiec 06, 2012, 07:05:04 am
a herbataka to ze śniadaniem

(http://img4.imageshack.us/img4/205/ba1ki4hgo5b081.jpg)

smacznego
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Czerwiec 06, 2012, 08:22:47 am
dobre śniadanie to podstawa  :friends:

Issa czy nie masz może karty rabatowej VE do wystawienia na jarmarku :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Czerwiec 06, 2012, 08:50:08 am
Ale nas Issa rozpieszcza, musze sie napic i najesc na zapas ;), jeszcze dzisiaj troche poczytam i moze popisze, ale jutro wyjezdzam na 10 dni i nie bede miala dostepu do netu.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Issa w Czerwiec 06, 2012, 09:10:58 am
dobre śniadanie to podstawa  :friends:

Issa czy nie masz może karty rabatowej VE do wystawienia na jarmarku :wub:

Ani@ oczywiście że mam  :backflip: i wystawię  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Czerwiec 06, 2012, 10:31:03 am
super  :friends:

Marysiu podejrzewam Cię o posiadanie niekończących się zasobów urlopowych  8)

a może to świetna organizacja i planowanie Tomka  :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Czerwiec 06, 2012, 16:53:15 pm
Marysiu podejrzewam Cię o posiadanie niekończących się zasobów urlopowych  8)

Ten urlop jest jeszcze zalegly z tamtego roku, tegoroczny zostawiam na potem :naughty:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Julian w Czerwiec 06, 2012, 18:48:41 pm
Marysia na urlop ,a ja ciągle w pracy :crazy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Czerwiec 06, 2012, 19:37:49 pm
Ktoś musi pracować, aby odpoczywać mógł ktoś  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aletheia w Czerwiec 06, 2012, 20:01:31 pm
Ja też trochę odpoczywam w ten dłuższy weekend  :backflip:
Ale od pracy się nie migam choć brzuch już trochę przeszkadza w siedzeniu za biurkiem.
Ta klawiatura coraz dalej i dalej...  ;)
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Czerwiec 07, 2012, 08:33:38 am
Dzień dobry wszystkim  :grin:

Dla tych, którzy pracują na dobry początek dzionka uśmiechnięta kawka  :tease: :friends:
(http://fede-poland.com/userfiles/Kawa-u%C5%BCywka.jpg)

Tylko czy prócz mnie ktoś dziś jeszcze pracuje..  :gwizdze: :th_holeinwall:

Miłego pozytywnego dnia  ;)

Cóż mi pozostaje... od godz. 14 szał EURO 2012 czas zacząć  :th_dash1:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 07, 2012, 09:32:17 am
Nasza Zosia zdecydowanie odmówiła sypania kwiatków na procesji.    :gwizdze:
Mamy niepocieszoną Babcię w domu. :giggle: 


Dziś ważny dzień dla Rary.   :th_0girl_dance:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Czerwiec 07, 2012, 10:14:01 am
Jeszcze będzie sypać, niech Babcia się nie martwi  :friends:

Dla Rary mizianki

a ja jestem uziemiona z gipsem na nodze w gustownym niebieskim kolorze  :tease2:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Czerwiec 07, 2012, 10:17:30 am
Kitek :friends:

A dla Rary życzenia szerokiej drogi? :wub:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 07, 2012, 10:22:02 am
Zdrówka Ani@!   :friends:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Czerwiec 07, 2012, 13:24:21 pm
Ani@ zdrówka! Wirtualnie wpisujemy się na gipsie  :shy:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Czerwiec 07, 2012, 13:26:51 pm
Zdrówka ;)
A czemu niebieski? :huh: zawsze mi się wydawało, ze gipsy są białe...
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Czerwiec 07, 2012, 15:07:59 pm
Ani@ współczujemy i szybkiego powrotu do zdrowia życzymy ;)  :friends:

Milla bo gipsy teraz są teraz do wyboru do koloru - a dla dzieci nawet w samochodziki  :grin:
Ja chodziłam w sumie płtora roku - raz na jedno, raz na drugie kolano - ale gips zamieniłam na ortezę - bo to była niewróbka  :<

Ani@ ja nie daj Boże masz kolano w gipsie :crazy: to służę ortezą, tylko hasło to wezmę ze sobą  :th_0girl_curtsey:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Milla w Czerwiec 07, 2012, 15:12:50 pm
Nie wiedziałam, nigdy w życiu nie miałam gipsu...
Kitek -> FB
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Czerwiec 07, 2012, 16:02:14 pm
Nie mogę na FB wchodzić w pracy !!!!  :fool: :<
Zapomniałam, że mam telefon  :tease:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Ani@ w Czerwiec 07, 2012, 17:56:30 pm
To na szczęście nie kolano a staw skokowy - mam gipsik do połowy łydki

gips gipsem ale robienie sobie zastrzyków przeciwzakrzepowych w brzuch
trochę mnie zmroziło  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Lenka w Czerwiec 07, 2012, 18:43:46 pm
Ania zdrówka  :friends:
 
żeby kózka nie skakała .....

złamania w stawie skokowym to dość nie komfortowa sytuacja  :crazy:

Moja Ania dzisiaj nie strajkowała i sypała kwiatki na procesji  :th_0girl_dance:



Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 08, 2012, 08:13:07 am
Cześć Dobrym Ludziom z rana!  :wub:

Z rana syn zadał mi następujące pytanie: "czemu nie wolno oddawać słów wiatrowi ?"
Kto z Was pomoże mi odpowiedzieć na nie ?
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Czerwiec 08, 2012, 09:22:02 am
Cześć Dobrym Ludziom z rana!  :wub:

Z rana syn zadał mi następujące pytanie: "czemu nie wolno oddawać słów wiatrowi ?"
Kto z Was pomoże mi odpowiedzieć na nie ?


Bo 'słowa', to jest wielki dar.
Dobre wróżki dały nam je po to, żebyśmy mogli mówić o swoich uczuciach, o rzeczach ważnych i istotnych.
Żeby wszyscy, których kochamy, o tym wiedzieli.

A kiedy zaczynasz lekceważyć ten dar, kiedy twoje słowa przestają mieć znaczenie, kiedy sprawiają przykrość innym,
wtedy wróżki przylatują, zbierają je zanim zdąży je usłyszeć druga osoba, lecą wysoko, wysoko, hen do nieba,
tam gdzie już nikt ich nie usłyszy i wypuszczają je, żeby wiatr zaniósł je jak najdalej stąd.
I mimo, że mówisz przykre rzeczy, to tak jakby cię nikt nie słuchał, bo słowa z wiatrem odlatują.


Czasem jednak niektórzy chcą sprawdzić, jak to jest.
Bardzo chcą zobaczyć, jak ten wiatr niesie słowa i specjalnie zaczynają mówić brzydkie rzeczy.
Ale nie wiedzą, że wróżki się wtedy bardzo złoszczą, bo nie po to dały ludziom słowa, żeby je na wiatr rzucać.
I może zdarzyć się tak, że pewnego razu wróżka szepnie ci do ucha:
'Nie rzuca się słów na wiatr'
i odleci na zawsze, razem z wiatrem, zabierając ze sobą wszystkie twoje słowa.
I wtedy już nikt nie będzie wiedział, że go kochasz.
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Czerwiec 08, 2012, 09:29:53 am
Aguś, czy Ty napisałaś już tą książkę, o którą Cię wszyscy prosiliśmy wiele razy ?  :shy:  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Czerwiec 08, 2012, 09:46:38 am
Oficjalnie mogę się przyznać, że w domu powstał mój osobisty kącik pisarsko-artystyczny.
Nareszcie mam swoją maleńką przestrzeń, swój azyl upragniony, 'swój kawałek podłogi'.
Dzieciom i mężom wstęp wzbroniony!!!  :giggle:

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 08, 2012, 10:30:23 am
Aga to znów chwila na łzy... a jestem w pracy.   :crazy:

Dziękuję.  :heartbeat:   Powtórzę.  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Asia Szczecin w Czerwiec 08, 2012, 11:28:36 am
 :wub: Aga piękne  :bravojs0:
już wiem do kogo zwracać się o odpowiedź na trudne pytania  :gwizdze:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: liza w Czerwiec 08, 2012, 16:34:49 pm
aż dech zapiera i słów brak
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Czerwiec 08, 2012, 17:11:29 pm
Aga jesteś wielka  :bravojs0: :heartbeat:
Wróciliśmy!!! ale mam czytania!!!! :cheesy: tylko najpierw muszę ogarnąć chatkę po przyjeździe , bo inaczej się zakopiemy  :giggle:
Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: Aga w Czerwiec 08, 2012, 20:33:47 pm
Bardzo dziękuję, chociaż mnie trochę przeceniacie.

Moje dzieci wiedzą, że jest mnóstwo wróżek, a każda z nich ma swoje zadanie.
Osobiście najbardziej dziękuję za wróżkę - złodziejuszkę i wróżki - nocne duszki  :th_0girl_dance:
Gdzieś kiedyś może założymy tu jakiś wątek 'rodzicielski' i opowiem wam różne historie o świecie wróżek.
A ręczę, że wszystkie są prawdziwe...

Tymczasem na kawę już za późno, ale niech tam.
Dla wszystkich kibiców:

(http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2009/09/beer.jpg)

Tytuł: Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.II
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Czerwiec 08, 2012, 20:52:21 pm
I tym miłym akcentem, zgodnia z tradycją, kończymy wątek.  :grin:
Zapraszam tu: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1150.new#new