Wolfsblut jest b. dobrą karmą, ma dobry skład i dobre opinie na necie, ale to wcale nie znaczy ze Archiemu bedzie pasowała.
Podstawowym wskaźnikiem tego czy karma psu pasuje czy nie jest "jakość" qupy. Dlatego, gdy rozpoczynamy nowy worek karmy (niezależnie czy jest to ta sama karma co poprzednio, czy jakaś nowa) qupa musi być monitorowana. W tym wątku (str. 3) jest poglądowy obrazek wraz z ocenami. Jeżeli qupa jest poniżej score3 dłużej niż 2-3 dni od rozpoczęciu worka, to karmie należy podziękować - jest dobra ale nie dla nas.
Każdy pies jest inny i inaczej może przyswajać składniki pokarmowe z karmy. Przykładowo (zmyślone na poczekaniu) - jeżeli w karmie jest lucerna to pies może słabo przezwajać witaminę B, natomiast z karm nie mających w składzie lucerny przyswaja ją bardzo dobrze. Karmiąc tylko jedną karmą możemy narobić psu niedoborów, które wyjdą dopiero po jakimś czasie. Dlatego, warto wybrać trzy, cztery dobre/pasujące psu firmy i zmieniać. My obracamy się w kręgu Wolfsblut, Acana, Lupo Natural, Simpsons - zmieniamy co worek i puki co jest ok.
Jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Ten Wolfsblut z koniną jest wyjątkowo cienką karmą (22% białka i 9% tłuszczu) i jest raczej przeznaczony dla psów mało aktywnych lub z chorą wątrobą. Natomiast Green Valley ma 30% białka i 18% tłuszczu - czyli dużo. Ja przechodząc z Wide Plain na Green Valley wstawiłbym pomiędzy nie jakąś karmę przejściową (25% białka, 10-15% tłuszczu) np. Range Lamb.