[KasiaT]

Ostatnio przeglądając Forum Szwajcarów znalazłam coś takiego http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=151&t=9465
Z tego co piszą i pisali pies w dalszym ciągu znajduje się w tym hoteliku i potrzebuje wsparcia i nowych człowieków  .
Po przeczytaniu wątku stwierdziłam,że zamieszczę link do chłopaka tutaj na forum,może Fundacja będzie mogła mu jakoś pomóc,bo z tego co widać,to próby Szwajcarów spełzły na niczym...ach życie...a myślę,że nikt nie zgłaszał do Was tego psa...
 
Jeżeli weszłam "między wódkę,a zakąskę"  ,to wtedy proszę o usunięcie wątku.

[Camara]

30 marca zrobiliśmy szczegółowy wywiad na temat tego psa pod kątem ew. naszej pomocy.

Pies nie jest podrzucony, porzucony czy jak to zwać...
To pies znajomych właścicieli tego hotelu, którzy oddali go na szkolenie ponieważ nie radzili sobie z jego agresją.
Pies od 2 lat poddawany jest profesjonalnemu szkoleniu i nie wykazuje "poprawy". Jest agresywny i dlatego właściciele  nie odbierają go od swoich znajomych. A szkoleniowiec prowadzący tego psa nie widzi szansy na poprawę jego zachowania.
Nie widzę powodów, dla których mamy nie wierzyć tym ludziom i wątpić w umiejętności szkoleniowca.

Reasumując - pies nie jest bezdomny.
Po drugie - skoro ma właścicieli to oni powinni podjąć decyzję o jego dalszych losach w tym o jego ew. eutanazji.

Przykro mi, ale nie widzimy szans pomocy dla tego psa. Dysponując wyłącznie  tzw. "domowym DT" nie będziemy narażać ludzi i zwierząt na kontakt z agresywnym psem.

[KasiaT]

To całkowicie zmienia postać rzeczy...
Szkoda tylko,że niepełne info o tym psie zostało umieszczone na innym forum...
W związku z tym proszę moda o zamknięcie/lub zlikwidowanie wątku,

[Camara]

Myślę, że wszystkim udzielano takich samych informacji.

[KasiaT]

Myślę, że wszystkim udzielano takich samych informacji.

Camara ja to jak najbardziej rozumiem,tylko nie wiem czemu miało służyć te niedopowiedzenie na Szwajcarach-moim zdaniem,jakby taki wpis pojawił się w tamtym wątku to sytuacja zrobiłaby się jasna jak słońce,a tak niedopowiedzenia tworzą kolejną barwną bajkę ze złym w tle czyli wiadomo kim....( i tak za jakiś czas ktoś komuś będzie mógł wypomnieć,ze czegoś nie chciał ,nie zrobił,nie widział ,a czarownice znowu będą płonąć na stosie...)
Dziękuję bardzo za wyjaśnienie mi całej sytuacji-czasami dobrze jak bielmo całkiem zejdzie z oczu...
Szkoda,że temu psu nie można pomóc,ale nie zawsze będziecie mogli zbawić cały świat.

[kajetan]

Właśnie szkoda,że nie przedstawiono całej prawdy .Tak Kasiu ja już przestaję wierzyć w uwielbienie "Wielbicieli "Szwajcarów  dla mnie to ...och szkoda słow .Patrzmy na siebie róbmy swoje... Dzięki Camaro.

[ElzaMilicz]

Gdzie jest Max?


zdeklarowany miłośnik, hodowca BPP

http://www.alpejskisen.pl  Aga-2 » 2012-06-28, 12:54
A ja mam pytanie: co jest lepsze - żeby Max trafił do TAKIEGO domu, czy na dniach został uśpiony?

Re: Bern z Jaktorowa

Asia K.L. » 2012-03-02, 20:01
Haniu, kiedy mogłabyś pojechać zrobić fotki?
Napisz tez proszę, co oznacza "szybko", konkretnie chodzi mi o to ile jest czasu na znalezienie DT lub DS dla psiaka?

zdeklarowany miłośnik, hodowca BPP

http://www.alpejskisen.pl  Aga-2 » 2012-03-19, 14:32
Fajny psiur  Mam nadzieję, że uda się nam znaleźć dobry dom dla niego. Na razie badajcie charakter, żeby było wiadomo kto zacz  Trzymam kciuki

ALTO - szkolenie psów, hotel dla zwierząt, terapia behawioralna
www.altopsy.republika.pl hania » 2012-03-22, 22:03
Byłam dziś u Maxa (domowo ma chyba Rufian, ale w hoteliku wołają na niego Max).
Psiak zachowywał się spokojnie, widać, że lubi właściciela hoteliku. Do mnie podszedł, powąchał, pozwolił się dotknąć ale nie był nachalny. W hoteliku nie jest agresywny w stosunku do psów, ani w stosunku do ludzi.

ALTO - szkolenie psów, hotel dla zwierząt, terapia behawioralna
www.altopsy.republika.pl   AniaRe » 2012-05-05, 15:45
Umieścilyśmy na tym forum info o psie. Hania tam pojechała. Przekazałyśmy tu informację, jakie otrzymałyśmy. (Z tego co wiem, z właścicielem hoteliku w ktorym teraz jest pies nikt poza nami nie rozmawiał).
Napisałyśmy też, że na zajmowanie się tym psem nie mamy czasu.

ALTO - szkolenie psów, hotel dla zwierząt, terapia behawioralna
www.altopsy.republika.pl  hania » 2012-06-01, 06:17
Pies ma jeszcze miesiąc.

ALTO - szkolenie psów, hotel dla zwierząt, terapia behawioralna
www.altopsy.republika.pl    AniaRe » 2012-06-12, 11:26
Pod koniec miesiąca pies ma zostać uspiony.

Asia K.L. » 2012-06-14, 20:53
Nic się nie zmieniło, jesteśmy po rozmowie z Panem Tomkiem. Mamy jeszcze chwilę czasu, jesteśmy w kontakcie. Jeśli pies będzie miał zmienić miejsce pobytu dam znać.

Asia K.L. » 2012-06-21, 20:16
Max jakieś 2 godziny temu pojechał do nowego domu, życzymy mu szczęścia i trzymamy kciuki, żeby rozkochał w sobie nową rodzinę

Cytat: Sara* Re: Bern z Jaktorowa

Max jest pięknym, radosnym berniem. Nie ma w nim cienia agresji. To cała prawda o Maxie. Jak kogoś interesują szczegóły zapraszam na mojego bloga, gdzie trochę go opisałam i gdzie również opisałam jak fundacja szczycąca się pomocą BEZDOMNYM berniom to robi -  http://przekletakochanica.blogspot.com
 Pozdrowienia od Maxa dla Wszystkich, którym zawdzięcza swoje życie.

blog: "niedziela, 24 czerwca 2012
MAX
…..
Jeszcze jedno - Pan dzięki któremu Max żyje, u którego mieszkał przez ostatnie miesiące, opowiadał mi, że owszem były panie z tej fundacji co to się berneńczykami zajmuje, z fundacji pasterze, przyjechały, przywiazały Maxa do słupka i zaczeły robić fotki,  Max widocznie nie pozowa jak sobie życzyły panie z tzw fundacji i chciały coś poprawić, wykonały gwałtowny ruch i przestraszony Max warknał - panie spanikowane odjechały - bo to "agresywny"pies. Pan opowiadając mi tę historię był bardzo zniesmaczony. Cóż - wiem jak działa fundacja. Niestety wiem jak działa ta cholerna fundacja.
Pozdrowienia od Maxa, który biega sobie, nie odstepując mnie na krok z jęzorem wywalonym na bok :-), taj szczeniacko, berneńsko, dziecinnie...
Pozdrowienia od „agresywnego psa”, na którgo fundacja pasterze wydała wyrok śmierci."

W Jaktorowie była hania ALTO - szkolenie psów, hotel dla zwierząt, terapia behawioralna
 która na pewno nie jest przedstawicielem Fundacji Pasterze. 



http://przekletakochanica.blogspot.com
Pozdrowienia od Maxa dla Wszystkich, którym zawdzięcza swoje życie.


zdeklarowany miłośnik, hodowca BPP

www.spartanska-osada.webd.pl   alicja » 2012-06-25, 00:23
Bardzo sie ciesze ze Max trafił do pani.

Roma=Wydra » 2012-06-26, 17:33
Koń jaki jest każdy widzi

Reszta oklasków na wątku: Re: Bern z Jaktorowa
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=153&t=9465&start=80

i obrazki
dla Wszystkich, którym zawdzięcza swoje życie

Sara* » 2012-06-28, 22:49
Dla wszystkich którzy kochają Maxa  http://www.youtube.com/watch?v=6jZyvSPy ... e=youtu.be

Sara* » 2012-06-28, 23:20
i jeszcze jeden  http://www.youtube.com/watch?v=yJvKlOoD ... e=youtu.be

Sara* » 2012-06-28, 23:38
i na dzisiaj ostatni http://www.youtube.com/watch?v=CUz9NXpg3ek




Znikły wpisy na jego temat z wiadomego blogu, dom został wystawiony na sprzedaż.

Tylko gdzie jest Max?

[Murka]

Sam blog też powoli znika. Został już tylko wpis o oczekiwaniu na Scarlett i drobna obelga pod adresem Fundacji Pasterze. Oprócz Maxa były tam jeszcze trzy psy.