[Nemo]

A jednak Psie Anioły istnieją 
I powiem wam w sekrecie, że cztery z nich mieszkają w Miliczu

Nie znam...Podaj adres, nazwiska, nr buta, rozpiętość skrzydeł itd. 

[Nika]

 

[Aga]

Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.
Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,
lecz ich serce jest bezpiecznym portem
dla wszystkich, którzy są w potrzebie.

(Phil Bosmans)

[Bunia]

Potwierdzam ,że w Miliczu mieszkają cztery ANIOŁY  i nawet miałam przyjemność Je poznać .

[KasiaT]

Widzę,że piękny Pan Pies dzięki Wam ma szanse na powrót do normalności .
Bardzo się cieszę,że daliście mu jako jedyni szansę na lepsze jutro     

[Lenka]

To super że wszystko idzie ku dobremu   

[gliwiczanka]

Z czego bidulek ma te rany na karku?
Czy to wynik zaparzenia i pasożytów?
Czy może poraniła go dodatkowo jakaś niewłaściwa obroża (łańcuch? kolczatka?  )?

[Murka]

Po prostu je ma i trzeba wyleczyć. Dyskusje o przeszłości i o tym kto jest winny nic już tu nie zmienią.

[ElzaMilicz]

Pozdrowienia od olbrzymiego dzieciaka. 

[Murka]

Cudnie, nieprawdopodobne, nie do uwierzenia. On się uśmiecha!   

[Aga]

I oczy mu błyszczą 

[ElzaMilicz]

A tu jak patrzy ? 

[wiola_i_nero]

 Tak mi dobrze, tak mi rób 

[gliwiczanka]

Ale wymyty, wyczyszczony, wyczesany. Ukłony dla pracowitych dobroczyńców! 
I miło zobaczyć spokój na jego pycholu...

[Aga]

A tu jak patrzy ? 

Prawie jak mój Redzisław, jak mu 'memlam' ucho