www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu  (Przeczytany 2363 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu
« dnia: Kwiecień 12, 2014, 18:41:39 pm »
Bolek


Lolek



Znalezieni na drodze pod lasem, tam gdzie jedna wieś już się skończyła a druga jeszcze nie zaczęła.
Lolek - chyba miał być pekińczykiem, a Bolek prawdopodobnie sznaucerkiem.

Oba faceciki w wieku, w którym jeszcze nie mogą zdecydować się czy sikać jak dziewczynka czy też podnosić łapę jak dorosły men, wg mojej oceny mają ok. 7-8 miesięcy.

Bolek trochę większy od Lolka, ale obaj to chłopy na schwał, tak po 2,5 kg każdy  :naughty:

Ogólnie w dobrej formie - po wyschnięciu i oskrobaniu z błota pozostał jedynie niezbyt miły zapaszek i sporo pcheł. Ale nie są wychudzeni. Bardzo kontaktowe, wesołe rozrabiaki.

Nie wiem czy zostały wyrzucone (choć miejsce znalezienia jest z tego znane) czy też chłopaczki samodzielnie udały się na wycieczkę. Rozwiesiłam ogłoszenie w najbliższej okolicy, jeżeli właściciel się nie odnajdzie to obaj są do pilnej adopcji (w tej chwili mam w domu 8 psów)

Odp: Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Odp: Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 13, 2014, 17:40:41 pm »
Po chłopaczki zgłosił się właściciel. Tragedii nie ma, ale cieszyć się też nie ma z czego.
O Bolka jestem spokojna, to typek wiejskiego cwaniaczka, da sobie radę. Martwię się o Lola, to delikatny, subtelny pieszczoch, życie wśród kur i gęsi to nie jego bajka.

I tak poza głównym tematem.
Oba psiaki są legalnie kupione jako rasowe w tzw. "hodowli" stowarzyszonej w organizacji powstałej w wyniku błędu ustawodawczego znowelizowanej ustawy o ochronie zwierząt, stąd też ich wygląd z lekka przypominający "sznaucera" oraz "pekińczyka". Do towarzystwa mają pół rocznego dużego białego psa, który nieco przypomina podhalana.

Odp: Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu

Murka

  • Gość
Odp: Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 13, 2014, 18:54:47 pm »
"Zastanawiam sie ile jeszcze musi minac czasu aby ludzie zrozumieli, ze swiat sie zmienil, ze nie ma pseudo tylko sa syowarzyszenia dzialajace zgodnie z litera prawa, zas ZK jest wylacznie jednym z nich - najwiekszym i najstarszym ale to wszystko. Standardami oraz jakoscia kontroli nad ich przestrzeganiem niestety nie wyroznia sie na tle pozostalych stowarzyszen. I z jakis przyczyn (??) nikt nie jest zainteresowany zmiana, zas patologie sa skrywane pod plaszczyk i tlumaczone ze przeciez zdarza sie w najlepszej rodzinie. Z punktu widzenia troski o zwierzaki i prawdziwego dbania o ich dobro - zadna z organizacji na rynku nie jest zdeterminowana do ich skutecznej egzekucji. Ale latwiej zostac hodowca ZK niz taksowkarze wiec czego wlasciwie wymagac? Skoro jedna z najbardziej rozpoznawalnych hodowczyn bulw pisze, ze po skonczonym wieku hodowlanym jej suczki sa wydawane aby zrobic miejsce dla nowych? Ti
o jest autorytet moralny ZK?
Ustawa zmienila swiat dla zwierzakow
- znikly kartony, a sprzedaz w miejscu chowu pozwala nabywcy zareagowac na patologie. To sytuacja o niebo lepsza niz poprzednio. . Chcecie nazywac inne organizacje pseudo - to najpierw na to zasluzcie swoim postepowaniem, przykladem i miloscia a nie tylko produkkcja psiakow legitymizowana bieganiem w kolko."



Pozwoliłam sobie wkleić wypowiedź pewnego pana z przed kilku dni. Facet kocha psy. Naprawdę!!
Przeczytałam to i poszłam szukać szczęki, która mi nie tyle opadła, co wpadła do piwnicy. Długo myślałam, a potem doszłam do starego wniosku: Głupich nie sieją, sami rosną.
Najzabawniejsze, że to mieszanka kompletnych bzdur i spostrzeżeń, z którymi pewnie obie zgodziłybyśmy się bez z problemu.   
 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2014, 18:58:40 pm wysłana przez Murka »

Odp: Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu

Offline Efka

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 240
Odp: Mikropsy Bolek i Lolek spod lasu
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 13, 2014, 21:07:24 pm »
Może kocha inaczej? Powiedział tez ważną rzecz, która niestety jest prawdą. Łatwiej zostać hodowcą niż taksówkarzem. To bardzo znamienne stwierdzenie i niestety świadczy tylko i wyłącznie o nas, jako społeczeństwie.
Tak na prawdę to chyba nikogo nie obchodzi. Poza nielicznymi wyjątkami. Nie tylko zwierzęta domowe, dzikie również. Dokładnie 23 telefony, dokładnie 23 takie same rozmowy, na przemian Policja, Łowcy Miejski, Straż Miejska, Nadleśnictwo, TPD i tak w około. Od Annasza do Kajfasza.  A chodziło o znalezione w "naszym" lesie, przy ścieżkach do wodopoju, sidła (wykonane ze stalowej, grubej  linki,w  taki sposób, że dorosły człowiek miałby trudności z wydostaniem się, nasze psy na pewno by nie przeżyły)  NIKT NIE ZAREAGOWAŁ. Moje chłopaki wzięli sprzęt i poszli sami w las.
Ten sam las, reklamówka z wystającą smyczą. Okazało się niestety, że nie tylko ze smyczą. W środku była głowa psa. Policja owszem przyjechała, no i na tym właściwie można zakończyć.
Dziś, wracając ze spaceru rozmawialiśmy m.in. o takich tematach, mąż zapytał "co byś zrobiła gdyby stanął w drzwiach poprzedni właściciel Baji?" To się nie nadaje do powtórzenia, ale oboje doszliśmy do wniosku, że w śród ludzi, którzy tutaj działają albo chociaż zaglądają, znalazłabym pełne zrozumienie.
A chłopaczki były cudne. Podziwiam Camarę, osiem psów.  :hi: :hi: :hi: :hi: :hi: :hi: :hi: :hi: i tak za mało.


 



Estalia by Smf Personal