Edit: 1 kwietnia 2011
Astra jest gotowa do adopcji.
To bardzo sympatyczny i lgnący do człowieka pies. W żadnej, nawet stresującej sytuacji nie reaguje agresją wobec ludzi. Kocha być przytulana, uwielbia spacery, lubi się bawić. Jest psem żywiołowym i wesołym.
Jest troszkę nieufna w pierwszym kontakcie, to wynika ze złych doświadczeń w "poprzednim życiu". Boi się zbyt gwałtownych ruchów, krzyku i długich narzędzi typu miotła lub łopata. Wtedy... przypada jak placek do ziemi i zamyka oczy. To mija, jeżeli ma już do kogoś zaufanie, a o to wcale nie jest trudno. Ona pokocha każdego, kto będzie wobec niej po prostu dobry.
Szuka domu bez małych dzieci - to wynika wyłącznie z jej strachów przed krzykiem i bieganiem dzieciarni. Mile widziane nieco starsze dzieci.
Dom zdecydowanie bez innych psów - jest zaborcza o względy opiekunów i dominująca wobec innych psów.
Na koty "ogrodowe" nie reaguje.
-------------------------------------------------------------
Od kilku godzin ma nowe imię - Astra. I to jest wszystko co ma.
Na razie nie jest gotowa do adopcji, trzeba ją odpchlić, odrobaczyć, zaszczepić i wysterylizować.
I podtuczyć, bo na razie składa się z kości i skóry.
Astra przyjechała z jednego ze schroniska na północy kraju. W schronisku nie oglądał jej weterynarz, bo do kojca Astry nikt nie wchodził. Była w kojcu dla psów agresywnych.
Na razie nie sprawia żadnych problemów. Wychowanie zaczęliśmy od zdjęcia kolczatki.
Astra: