Świat już nam boleśnie udowodnił, że mieć serce do psów
i mieć serce do wszystkich psów to są dwie diametralnie różne rzeczy.
Ani@, ja osobiście bardzo Ci dziękuję,
że kolor futra nigdy nie miał dla Ciebie znaczenia,
że zawsze liczył się dla Ciebie po prostu pies,
że nie ma psów naszych i waszych,
i że w Twoich oczach żaden z nich nie był nigdy ani lepszy, ani gorszy.
Wiem, że zmiana adresu, nawet na odległy o setki kilometrów
nie oznacza końca Twoich więzi z Fundacją.
Wiem, że nie zapomnisz o nas i będziesz nas wspierać!