Klarcia w nowym domu czuje się świetnie. W piątek miała zdjęte szwy , spisała się bardzo dzielnie. Świetnie dogaduje się z Lakim. Z kotami również nie ma problemu, lecz Klara usiłuje interweniować gdy sie między sobą przepychają. Bardzo lubi mizianie we wszystkich postaciach.Była przepiękna pogoda, więc większość czasu spędziła w ogrodzie, czasem oszczekując przechodniów. W czwartek została wykąpana a my razem z nią. Jutro sprubuję dołączyć zdjęcia. Pozdrawiam Monia