www.pasterzeforum.pl
TĘCZOWY MOST => TĘCZOWY MOST => Wątek zaczęty przez: korba w Styczeń 10, 2014, 13:21:13 pm
-
:'( Wczoraj Maltusia odeszła, pusto się zrobiło w domu, jeszcze nie mogę w to uwierzyć, z przyzwyczajenia talerze rozkładałam rano bliżej środka stołu, żeby Malta nie zjadła dziewczynkom śniadania ... Pocieszające jest to, że długo nie cierpiała. Jeszcze przedwczoraj była wesoła, zaczęło się coś dziać w nocy krótki szybki oddech, nie mogła sobie znaleźć miejsca i ja z nią, chyba przeczuwając, że koniec jest bliski. Podałam jej leki i rano oddech się ustabilizował, byłam na dzisiaj umówiona z weterynarzem na ściąganie płynu - nie doczekała. Kiedy wróciłam z pracy Malta ledwo trzymała się na łapach, zostawiłam dzieci i pojechałam do weterynarza, Vigo wskoczył do bagażnika schował się za Maltą i nie chciał wyjść, do tego stopnia, że pokazał mi zęby przy próbie wyciągnięcia więc pojechaliśmy razem. Za drzwiami weterynarza Malta upadła i właściwie już było po wszystkim, lekarz próbował masażu serca, chciał jeszcze robić zastrzyk z adrenaliny ale skurczone naczynia nie pozwoliły już na wkłucie ....Malta odeszła a nam zostały łzy i niedosyt i tysiąc pytań a co by było gdyby, gdybym wcześniej pojechała do weta, gdybym nie poszła do pracy..
-
:'( :'( :'( Bardzo mi przykro :friends: Daliście jej najlepszy rok życia. :friends:
Maltunia (*)
-
O Boże ..... biedna Maltusia , tak bardzo mi przykro .....Korba trzymajcie się , bardzo Wam współczujemy .
Malta ( * )
-
:'( bardzo przykro
Plutek odszedł mi w aucie po drodze do weterynarza :'( pytania zawsze zostają, ale nie można tak myśleć, nasze psy miały dobre życie, były szczęśliwe, kochane, robiliśmy wszystko co mogliśmy dla nich zrobić. Zawsze odchodzą za wcześnie, trzymajcie się :friends:
-
Gdybyś nie pojechała do pracy może byś jej przedłużyła życie o dzień, może o dwa i to wcale nie musiałyby być dobre dni dla niej. Często natura jest mądrzejsza od nas i lepiej wie kiedy skończyć i nie przedłużać niepotrzebnie cierpienia.
Trzymajcie się :friends:
-
Bardzo wam współczujemy :friends:
Malta (*)(*)(*) :'(
-
:'( Przykro nam bardzo. Malta (*)
-
Współczuję także
Malta (*)
-
:'( Malta (*)(*)(*)
Przykro nam bardzo...
-
Malto (*) (*) (*)
Biegaj szczęśliwie za TM (*)
Tak bardzo mi przykro :< :'( :<
-
Malta biegaj szczęśliwie za TM (*)
Korba :friends:
-
....Malta odeszła a nam zostały łzy i niedosyt i tysiąc pytań a co by było gdyby, gdybym wcześniej pojechała do weta, gdybym nie poszła do pracy..
Pamiętaj że zrobiłaś bardzo, bardzo dużo, ofiarowałaś jej rok wspaniałego życia :heartbeat:
gdyby nie Ty i Twoja Rodzina Malta nie miałaby tej szansy :heartbeat:
Bardzo współczuje ... i płaczę razem z Tobą
Malta (*)(*)(*)
-
:<
Trzymajcie się ...
-
bardzo Wam współczuję......
-
Malta (*)
Bardzo Wam współczujemy
-
Bardzo ale to bardzo współczujemy Wam :'( :'(
-
Ściskamy Was mocno :friends: Malta poznała co to miłość człowieka dzięki Wam :heartbeat:, będzie na Was czekała na Tęczowych Łąkach.
Dla Maltuni zapalam świeczkę (*) (*) (*)
-
Naprawdę mam łzy w oczach.
Daliście Maltuni wspaniały rok życia, wiele miłości i prawdziwe szczęście.
Bardzo Wam współczuję :<
-
Bardzo Wam współczuję....
Malta(*)(*)(*)
-
współczujemy, jesteśmy z Wami :friends:
Malta (*)(*)(*)(*)(*)
-
(*)
trzymajcie się!
-
Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba,
to przepraszam Cię, Panie Boże,
mnie tam także iść nie potrzeba.
Ja poproszę na inny przystanek,
tam gdzie merda stado ogonów.
Zrezygnuję z anielskich chórów
tudzież innych nagród nieboskłonu.
W moim niebie będą miękkie sierści,
nosy, łapy, ogony i kły.
W moim niebie będę znowu głaskać
moje wszystkie pożegnane psy
B. Borzymowska
-
Korba podarowaliście Malcie najpiękniejszy rok życia, a Ona z tej radości, że mogła być z Wami, była jak tylko mogła najdłużej..... Tylko ta radość i Wasza miłość trzymała Ją przy życiu. Trzymajcie się, choć bardzo boli, pozostają wpomnienia.
Malta Słoneczko ... moje :heartbeat: :'( po Tobie (*) (*) (*)
-
Malta [ * ]
Bardzo współczujemy..
-
Proszę przyjąć wyrazy współczucia.
Gdy odchodzi taki przyjaciel - serce rozpada się na tysiąc kawałków a pustka jest straszna.
Trzymajcie się.
(http://imageshack.com/a/img801/9109/9hnd.jpg)
-
Gdybyś nie pojechała do pracy może byś jej przedłużyła życie o dzień, może o dwa i to wcale nie musiałyby być dobre dni dla niej. Często natura jest mądrzejsza od nas i lepiej wie kiedy skończyć i nie przedłużać niepotrzebnie cierpienia.
Trzymajcie się :friends:
tak ... natura jest mądrzejsza od nas - czasami trzeba umieć pozwolić odejść. Ale to wcale nie boli mniej. Malta była bardzo szczęśliwym psem. :<
-
(*) Przykro nam
-
(*) Malta
Dzięki Wam poznała co to znaczy być kochanym.
Teraz już nic Ją nie boli, nie uciska, a Wy dalej ją kochacie.
-
Korba,
Łzy mi same płyną...
Bardzo Wam współczuję...
Malta (*)
-
Bardzo, bardzo mi przykro :<
-
Malta (*) nie ma slow pocieszenia,jest pustka,która strasznie boli.Trzymajcie się.
-
przykro mi [ * ] :<
-
:'(
-
Bardzo nam przykro :friends:
Malta (*)
-
Korba bardzo współczuję.
Dałaś jej to co najlepsze.
Malta (*)
-
Bardzo mi przykro
Malta (*)
-
Dziękuję wszystkim za tyle ciepłych słów, nadal ogromna pustka i smutek w naszych :heartbeat: Patrzę na śnieg i myślę jak Malta by się z niego cieszyła..... koleżanka proponowała żebym ustawiła lampę za kanapą a ja gdzie tam nie mogę tam śpi Malta... czasami zapominam że to czas przeszły ech...
-
Nie zapomnisz Kochana Malta jest cały czas w Twoim sercu :friends:
Ja do tej pory nie pozwoliłam powyrzucać Niuni rzeczy choć nie mam już jej tak długo :'(
Jestem z Tobą :friends: bo wiem jak to boli :<