Pewnie że spacerujemy:) chęci są, Julcia ma się lepiej, a jak jeszcze nic nie zakłóca wolnego czasu to tylko to wykorzystywać:) Wstępnie na ostatnim spacerku mówiliśmy o propozycji miejsca w okolicach zamku w Tyńcu. Teren już rozpoznany przez Kasię i Remika, więc jak tylko pogoda dopisze.....zatem rzucamy taką propozycję, zachęcając wszystkich z okolic bliższych i dalszych by zasilili szeregi naszej lokalnej grupy spacerowiczów
godzina do ustalenia, ale przedział 12-13-ta to już sprawdzony, najwłaściwszy w naszej ocenie.
Oczywiście jesteśmy otwarci na inne sugestie, byle psiaki miały radochę z obcowania ze sobą