Witam wszystkich zapaleńców, obrońców i przyjaciół wszystkiego co żyje - korzystam z loginu żony za co z góry sorki
jeszcze się nie dorobiłem własnego loginu ale i tak Was
cieszę się bardzo że przynajmniej część z Was poznałem osobiście; jestem pełen podziwu dla Waszego podejścia do naszych PUPILÓW i apeluję do połówek, które do tej pory nie brały udziału w zjazdach, aby się przełamały i skorzystały z możliwości spotkania z tak wartościowymi duszami jakimi są/jesteście wszyscy zaprzyjaźnieni z Fundacją; dopiero po "fizycznym" - nie kojarzyć pochopnie - spotkaniu, dociera do zwykłego, szarego człowieka, że to co robicie jest co najmniej WIELKIE i.......jeszcze WIĘKSZE. Chłopaki, dziewczyny, żony, mężowie etc..... przyjeżdżajcie bo na serio warto. Ja osobiście wiedzę o psiakach "odziedziczyłem" po mojej fantastycznej małżonce - przynajmniej wiem, że mi nigdy krzywdy nie zrobi
- oczywiście nie w taki stopniu jak ONA ale.......wiem co wiem i tylko jedna sprawa jest dla mnie na 1 miejscu - zero krzywdy dla naszych czworonogów i o ile to możliwe to pomagać im w potrzebie, bo na to zasługują. Pozdrawiam Wszystkich, którzy potrafią podzielić się uczuciem z naszymi KUDŁACZAMI