www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Presley

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Presley  (Przeczytany 23143 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline fszut

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
Odp: Presley
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 21, 2013, 23:04:41 pm »
Preslay w przyszłym tygodniu ma kontrolę - zdjęty gips i szwy. W końcu, bo bardzo swędzi go pod nim łapka  :crazy: i musimy uważać żeby go nie rozdrapał. Za to rany na drugiej łapce pięknie się goją.

Poza tym to bardzo milutki Rudzielec, który bardzo kocha człowieka. Chodzi za nami krok w krok, wystarczy kucnąć, usiąść na podłodze a on od razu jest przy tobie, kładzie łepek na kolanach i patrzy na ciebie swoimi maleńkimi oczkami z pokorą i wielkim oddaniem. Uwielbia dzieci, a w szczególności ich zabawki  :gwizdze: - w ten sposób Presley pomaga mi nauczyć dziewczynki, ze zabawki należy sprzątać po zabawie  :laugh:.
 
Ponieważ wielkością nie dużo odbiega od naszej Lelki (naszej kotce) uzyskał  jak ona dyspensę i leżakuje na łóżku  :b38: (bo nasze bernusie tego nie robią  :cheesy:)



Pozostałe zalety:
* bardzo dobrze radzi sobie z chodzeniem z łapą w gipsie, ale nie wiemy jak chodzi na smyczy, bo nie było na razie okazji tego sprawdzić,
* jest bardzo czujnym psiakiem, nic w domu i wokół niego nie umknie jego uwadze. Nikt nie wejdzie i nie wyjdzie od nas niezauważony,
* potrafi zasygnalizować gdy musi wyjść na zewnątrz. Nawet nauczył się, że przed wyjściem należy podać łapę żeby na gips założyć reklamówkę foliow,.
* wspaniale znosi czyszczenie uszu, zębów i cierpliwie przyjmuje zastrzyki, które musi dostawać przez 14 dni
:heartbeat:,
* nie jest łapczywy przy jedzeniu, ale też nie lubi żeby jedzenie się marnowało  :th_0girlcupcake:

Od kilku dni widać, że Mila i Beniu zaakceptowały go jako członka stada m.in. już pozwalają spać mu obok siebie, na ich posłaniach, zachęcają go do zabawy, tylko Lelka jeszcze troszeczkę się na niego boczy.

Presley nie ma wielu zdjęć w pozycji stojącej, bo gdy chodzi i próbujemy zrobić mu zdjęcie to od razy jest przy nas lub przyjmuje pozycję pieska preriowego, więc wklejam to co mam.






Odp: Presley

Offline Aga Koszalin

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Presley
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 21, 2013, 23:36:16 pm »
Cudny :heartbeat:

Odp: Presley

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Presley
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 21, 2013, 23:42:37 pm »
słodziak  :heartbeat:
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Presley

Zyta

  • Gość
Odp: Presley
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 22, 2013, 01:02:27 am »
 :bravojs0: Piękna, pełna informacja o piesku!  :bravojs0: A do zalet dodałabym jeszcze to, że Presleyek akceptuje koty! Co prawda leży w bezpiecznej odległości od Lelki, ale - jak wynika z postu - to kotka nie chce się z Rudzielecem spoufalać, a on jest psem z klasą i nie narzuca się ze swoją przyjaźnią.  :hi:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2013, 01:14:30 am wysłana przez Zyta »

Odp: Presley

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Presley
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 22, 2013, 09:08:34 am »
Presley nie ma wielu zdjęć w pozycji stojącej
A to to co ;)
[/center]
Piekny piesek preriowy :wub:
Dużo zdrowia dla kolegi :friends:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Presley

Zyta

  • Gość
Odp: Presley
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 22, 2013, 10:23:15 am »
 :heartbeat: Tak! Jest uroczy!  :friends: I jaki silny. Stoi idealnie w pionie, mimo że dźwiga ten paskudny gips!  :kiss: Już niedługo piesku znów będziesz hasać po śniegu, bez worka!  :kiss:

Odp: Presley

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Presley
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 22, 2013, 11:26:14 am »
Mały jest cudny  :friends:

Odp: Presley

Offline fszut

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
Odp: Presley
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 04, 2013, 00:21:17 am »
W czwartek Preslay był na wizycie kontrolnej. Zdjęto pierwotny opatrunek, założono nowy. Następna wizyta za dwa tygodnie. Jak wszystko będzie dobrze, to potem jeszcze dwa tygodnie na lekkim gipsie i.......Preslay będzie mógł biegać na 4 łapach (chociaż na trzech też ma niezłe przyśpieszenie)  :th_0girl_witch:



Poza tym okazało się, że Preslay to "Jasio Wędrowniczek". Uwielbia wędrówki - szczególnie samotne :crazy:, o czym po raz pierwszy przekonali się moi teściowie, gdy zostawiliśmy im na kilka dni nasze zwierzaki. Dlatego powinien on być wypuszczany do ogrodu, z którego "Małemu Liskowi" trudno będzie się wydostać (my musieliśmy zainwestować w siatkę, którą założyliśmy dodatkowo na bramę i furtkę)  :th_dash1:  :laugh:.

Presley uwielbia dzieci. Nasza młodsza córka woła go do siebie gdy idzie spać, a on nie pogardzi miękkim łóżkiem i poduszka  :b38: - robi wtedy za przytulankę, zapypiankę. Czasami jednak to on musi podzielić się z nią swoim posłaniem  :cheesy:


Co do naszego kota Lelki przysłowie "kto się czubi, ten się lubi" sprawdza się w 100%. Najpierw się na siebie  boczyli a teraz leżą koło siebie, zaczepiają się i gonią (jeszcze nie udało mi się zrobić zdjęcia z takiej akcji  :<).

To naprawdę bardzo miły, radosny i posłuszny psiak, bardzo czujny i oddany, a do tego nie zajmuje dużo miejsca i je z małej misce  :wub:




......szaleństwa z panem


...i z Mila







Odp: Presley

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Odp: Presley
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 04, 2013, 06:30:35 am »
Świetny maluch  :heartbeat:
uwielbiam małe rudzielce  :shy:

Odp: Presley

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Presley
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 04, 2013, 10:40:57 am »
Wiemy, wiemy...  :tease:

Kiedy za oknem noc ponura
nie ma nic lepszego, jak się poprzytulać  :kiss:


http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1150.1695



Fszutowa, cudnie patrzeć na te fotki.  :wub:
A Presley móglby Fszuta z miłości w nos ugryźć   :terefere:  czemu tego nie zrobił ?  :gwizdze:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Presley

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Presley
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 04, 2013, 10:44:38 am »
 :th_0girl_dance: wszystkie rudziaszki są przesłodkie
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Presley

Zyta

  • Gość
Odp: Presley
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 04, 2013, 15:41:59 pm »
 :grin: Nasz Pucek też uciekał. Najgorsze było wprowadzanie samochodu do garażu. Zanim otworzyłam bramę, rozglądałam się, czy Pucuś nie chowa się gdzieś w iglakach albo za budą  :th_holeinwall: Kiedy stwierdzałam, że psiak na pewno siedzi w domu i uchylałam bramę, wtedy - jak grom z jasnego nieba - pojawiał się nasz maluch i lotem błyskawicy opuszczał podwórko! Nie pomagało wołanie, bo Pucek za ogrodzeniem tracił zupełnie słuch! Potem nauczył się wygryzać dziury w drewnianych sztachetach. Naszego psiaka znało całe osiedle. Swego czasu nosił nawet przezwisko "Dzielnicowy". Przychodził do mnie do pracy, odwiedzał dzieci w szkole. Ciągle wędrował po osiedlu, ale gdy zaczął się zapuszczać do okolicznych wiosek, nie wytrzymałam napięcia i - za namową naszej pani weterynarz - odchudziłam go o parę gramów. Po kastracji jeszcze przez pół roku próbował ucieczek, potem wszystko mu przeszło. Dzisiaj, nawet jak wyjdzie poza ogrodzenie, zawołany wraca natychmiast do domu. Kastracja pomogła mu także odzyskać słuch!  :cheesy:

Odp: Presley

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Presley
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 05, 2013, 19:31:30 pm »
Skarpetka Presleya - cudo  :laugh:
Fszuty, jesteście niesamowici  :friends:

a tego, że słuch lepszy u bez jajecznych to nie wiedziałam, teraz rozumiem już wiele spraw  :giggle:

Odp: Presley

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Presley
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 06, 2013, 18:30:52 pm »
słodkie zdjęcia  :bravojs0:
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Presley

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Presley
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 06, 2013, 19:53:55 pm »
Jaki słodziak.
..tak jajka uciskają nerw słuchowy... :crazy:


 



Estalia by Smf Personal