www.pasterzeforum.pl
ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM => HYDE PARK => Wątek zaczęty przez: Anielasty w Maj 11, 2015, 10:30:48 am
-
Witam,
Paweł - prezes innej fundacji niosącej pomoc czworonogom zmarł wczoraj w wyniku obrażeń odniesionych tydzień wcześniej w wypadku samochodowym. Wiem, że nie ma to związku z bernolami , ale ten człowiek, podobnie jak wielu ludzi w Fundacji Pasterze, poświęcał praktycznie cały swój czas na niesienie pomocy potrzebującym psiurom.
Cześć Jego Pamięci.
PS. Mam nadzieję, że nie popełniam faux pas - to był porządny człowiek i zwierzolub i w obliczu spraw ostatecznych najważniejsze jest to, że pomagał zwierzakom.
Karol
-
:< Przykre
-
Z tego co ja wiem to jechał z żoną i dziećmi i rodzina odniosła lekkie obrażenia ...............ecchhhh
-
Paweł jechał do domu z żoną i dziećmi. Dzień wcześniej odebrał podhalana ze schroniska i przywiózł go do siebie do domu na tymczas.
-
Spoczywaj w spokoju (*)
98
-
Dlaczego dobrzy ludzie tak wcześnie odchodzą , przecież tu na tej ziemi są tak potrzebni. Wyrazy współczucia dla Rodziny
-
Uważam, że wątek można już zamknąć.
Kto miał coś do napisania - to napisał.