www.pasterzeforum.pl » ZDROWIE I PIELĘGNACJA » ZDROWIE
 » Choroby odkleszczowe

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Choroby odkleszczowe  (Przeczytany 11876 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline indianka

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • Płeć: Kobieta
Choroby odkleszczowe
« dnia: Wrzesień 04, 2011, 23:20:15 pm »
Borelioza

Jedną z chorób odkleszczowych zarówno ludzi jak i zwierząt jest borelioza. Choroba powodowana jest przez krętki należące do gatunku Borrelia burgdorferi, z którego u psów występować mogą takie genogatunki jak: B. burgdorferii sensu stricto, B. garinii, B. afzelii, B. valaisiana oraz B. japonica. Spośród wymienionych borelioza psów powodowana jest w głównie przez 3 genogatunki: B. burgdorferii sensu stricto, B. garinii oraz najpowszechniejszy w Europie B. afzelii (2, 7). Wektorem wymienionych genogatunków są pasożytujące u psów kleszcze I. ricinus oraz I. hexagonus (1, 2, ). Przebieg choroby jest odmienny od obserwowanego u ludzi. Nie stwierdza się charakterystycznego objawu, jakim jest rumień wędrujący. Pierwszym objawem może być pogorszenie samopoczucia i osłabienie apetytu, czasem również gorączka. Kulawizny będące konsekwencją zapalenia stawów występować mogą po kilku dniach do kilku miesięcy od wystąpienia pierwszych objawów. U części psów krętkowica może mieć postać subkliniczną. W przebiegu pełno objawowej boreliozy psów obserwuje się ostre, asymetryczne zapalenie stawów, a w szczególności stawów nadgarstkowych, łokciowych i barkowych oraz uszkodzenia narządów wewnętrznych. Sporadycznie obserwowano u psów zapalenie mięśnia sercowego oraz bloki przedsionkowo-komorowe. Spośród narządów dotkniętych chorobą wymienia się również nerki i wątrobę. W przebiegu boreliozy stwierdzano powiększenie wątroby oraz wzrost aktywności enzymów wątrobowych w surowicy krwi. Często obserwowane uszkodzenie nerek jest konsekwencją zapalenia kłębuszków nerkowych mającego podłoże immunologiczne. W przebiegu boreliozy psów stwierdzano również uogólnione powiększenie węzłów chłonnych oraz objawy neurologiczne takie jak: porażenie nerwów twarzowych, ataki padaczkowe, zmiany zachowania oraz agresja (2, 9, 10, 11).

Rozpoznanie choroby stawiane jest na podstawie wyników testów serologicznych (IFA, ELISA), hodowli lub badań technikami biologii molekularnej np. łańcuchowa reakcja polimerazy wykorzystywana do namnażania fragmentów genu dla białka flagelliny lub małej podjednostki rybosomu (2, 7).

Erlichioza

U psów wyróżnia się trzy postacie erlichiozy takie jak: erlichioza granulocytarna (anaplazmoza), monocytarna oraz trombocytarna. Choroby te powodowane są przez riketsje należące do rodzaju Ehrlichia sp. W obrębie tego rodzaju wyróżnia się trzy genogrupy: genogrupa Ehrlichia canis, genogrupa Ehrlichia phagocytophila oraz genogrupa Ehrlichia sennetsu. Do genogrupy E. canis zaliczane są następujące gatunki: E. canis, E. chaffeensis i E. ewingii. Do genogrupy E. phagocytophila zalicza się: E. phagocytophila, E. equi i HGE-Agent (Human granulocytic ehrlichiosis agent), traktowane obecnie jako jeden gatunek Anaplasma phagocytophilum, oraz E. platys. Do genogrupy E. sennetsu należą: E. sennetsu, E. risticii oraz Neorickettsia helminthoeca (3, 4, 12, 13, 14, 15). Spośród wymienionych erlichiozy psów powodować mogą: E. canis, E. chaffeensis, E. ewingii, A. phagocytophilum, E. platys oraz E. risticii (3, 16).

Erlichioza granulocytarna psów wywoływana jest przez riketsję A. phagocytophilum, której wektorem jest kleszcz I. ricinus (3, 13, 17). Okres inkubacji choroby wynosi od kilku do kilkunastu dnia. Objawy choroby są niespecyficzne. W przebiegu erlichiozy granulocytarnej psów stwierdzano gorączkę, zapalenie stawów, apatię, brak apetytu, wymioty i biegunkę. Występować może również subkliniczna postać choroby. U chorych psów w badaniach laboratoryjnych stwierdzano normobarwliwą i normocytarną niedokrwistość nieregeneratywną, małopłytkowość oraz limfopenię (3, 13, 17, 18).

Erlichioza monocytarna psów powodowana jest przez E. canis oraz E. risticii, których wektorem w Europie jest kleszcz psi R. sanguineus. Erlichiozę monocytarną ludzi wywołuje riketsja E. chaffeensis, której obecność stwierdzano również u psów z objawami erlichiozy monocytarnej. Okres inkubacji choroby wynosi od 1 do 4 miesięcy. Wśród objawów wymienia się gorączkę, brak apetytu, wychudzenie, krwawienie z nosa i kulawizny. W przebiegu choroby rozwinąć się może niewydolność nerek w wyniku kłębuszkowego zapalenia nerek. U zakażonych psów stwierdzano również śródmiąższowe zapalenie płuc, ślepotę oraz objawy nerwowe. W badaniach laboratoryjnych obserwuje się: niedokrwistość, małopłytkowość, limfocytozę i neutropenię oraz hiperglobulinemię (13, 15, 17, 19, 20).

Erlichioza trombocytarna psów powodowana jest przez riketsję E. platys, której wektorem jest kleszcz R. sanguineus. Objawy choroby pojawiają się po kilku do kilkunastu dniach od żerowania zarażonego kleszcza. Objawy choroby są niespecyficzne, a wśród nich wymienia się: gorączkę, brak apetytu, wychudzenie i osłabienie. Choroba najczęściej ma przebieg subkliniczny. W badaniach laboratoryjnych obserwuje się niedokrwistość oraz cyklicznie występującą małopłytkowość (3, 13, 17, 18).

W rozpoznaniu erlichioz psów użyteczne są testy serologiczne oraz badanie krwi metodą PCR (3, 17).

Babeszjoza

Babeszjoza psów powodowana jest przez 3 gatunki z rodzaju Babesia: B. canis, B. gibsoni oraz B. conradae. Gatunek B. canis dzieli się na 4 podgatunki, z których 3 są pasożytami psów i są to: B. canis canis, B. canis vogeli oraz B. canis rossi (21, 22). Spośród wymienionych gatunków w Europie występują B. canis canis, którego wektorem jest kleszcz D. reticulatus, oraz B. canis vogeli i B. gibsoni, których wektorem jest kleszcz R. sanguineus (21). Nasilenie objawów klinicznych babeszjozy psów zależy od statusu układu immunologicznego, gatunku i podgatunku pasożyta oraz jego szczepu (21, 23). Objawy pojawiają się w ciągu kilku dni do trzech tygodni od żerowania zarażonych kleszczy. Pierwszymi objawami są gorączka, brak apetytu i ospałość. Występować może bladość i zażółcenie błon śluzowych, odwodnienie, powiększenie wątroby i śledziony, przyspieszenie tętna oraz oddechów. Stwierdzane ciemnobrązowe zabarwienie moczu wynika z hemoglobinurii będącej konsekwencją hemolizy wewnątrznaczyniowej. Uszkodzenie nerek skutkować może skąpomoczem lub bezmoczem. Rozwijająca się mocznica prowadzić może do wystąpienia wymiotów pogłębiających odwodnienie. Czasem w przebiegu babeszjozy psów obserwowano również objawy nerwowe takie jak: brak koordynacji ruchów, niedowład kończyn miednicznych, utrata świadomości, agresja, ataki padaczkowe oraz śpiączka (16, 21, 23). W badaniach morfologicznych krwi stwierdzano małopłytkowość, neutropenię, niedokrwistość i anizocytozę. W badaniach biochemicznych surowicy krwi obserwuje się wzrost aktywności enzymów wątrobowych oraz azotemię (23, 24, 25).

Rozpoznanie babeszjozy stawiane jest na podstawie wyniku mikroskopowego badania rozmazu krwi. W postawieniu diagnozy, w przypadku negatywnego wyniku badania mikroskopowego, pomocne jest również badanie metodą PCR (21, 26).

Teilerioza

Chorobę u psów powodować mogą inwazje dwóch gatunków pierwotniaków z rodzaju Theileria: T. annae oraz T. equi. Rodzaj ten jest blisko spokrewniony z rodzajem Babesia (21, 27, 28). Wektorem T. annae jest występujący w Polsce kleszcz I. hexagonus, natomiast T. equi zawlekany do Polski R. sanguineus (1, 21, 29, 30).

Podobnie jak w przypadku babeszjozy, w przebiegu choroby dochodzi do rozwoju niedokrwistości o podłożu immunologicznym. Powstające kompleksy immunologiczne prowadzą do zapalenia kłębuszków nerkowych i w konsekwencji do niewydolności nerek. Wśród objawów teileriozy psów wymienia się: gorączkę, brak apetytu, osłabienie, hemoglobinurię, przyspieszenie tętna i oddechów oraz sporadycznie objawy nerwowe i objawy ze strony przewodu pokarmowego. Występuje powiększenie węzłów chłonnych, wątroby i śledziony, bladość błon śluzowych oraz odwodnienie. W badaniu morfologicznym krwi obserwowano niedokrwistość i małopłytkowość, a w badaniu biochemicznym surowicy krwi wzrost stężenia mocznika i kreatyniny (31, 32, 33).

Rozpoznanie choroby podobnie jak w przypadku babeszjozy psów stawiane jest na podstawie mikroskopowego badania rozmazu krwi bądź na podstawie badania krwi metodą PCR (21, 27).

 

Hepatozoonoza

Hepatozoonozę psów powodować mogą inwazje dwóch gatunków pierwotniaków z rodzaju Hepatozoon takie jak: H. canis i H. americanum. W Europie występuje gatunek H. canis, którego wektorem jest kleszcz R. sanguineus. Inwazja spowodowana H. americanum prowadzi do rozwoju choroby o ciężkim przebiegu, natomiast zarażenie H. canis może powodować chorobę o przebiegu subklinicznym bądź łagodnym, jedynie sporadycznie rozwija się ciężka postać hepatozoonozy (34).

Nasilenie objawów klinicznych zależy od intensywności inwazji. U psów zarażonych H. canis stwierdzano: gorączkę, osłabienie, wychudzenie, bladość błon śluzowych a w skrajnych przypadkach wyniszczenie. W badaniu morfologicznym krwi obserwowano: niedokrwistość, małopłytkowość, leukocytozę z neutrofilią oraz obecność pasożyta wewnątrz granulocytów obojętnochłonnych. W badaniach biochemicznych surowicy krwi występować może hiperproteinemia z hiperglobulinemią i hipoalbuminemią, oraz wzrost aktywności kinazy kreatynowej i fosfatazy zasadowej (34, 35, 36, 37)

Rozpoznanie choroby stawiane jest na podstawie mikroskopowego badania rozmazu krwi, w którym stwierdza się obecność pasożyta wewnątrz neutrofilów. W diagnozowaniu inwazji użyteczne są również techniki biologii molekularnej takie jak western blotting oraz PCR (27, 35, 37).

 źródło : http://www.bayerpasozytomstop.pl/plugins/p2_news/printarticle.php?p2_articleid=44

Odp: Choroby odkleszczowe

Offline Ani@

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 5807
Odp: Choroby odkleszczowe
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 04, 2011, 22:28:58 pm »
Moja Luna przeszła babeszjozę. Przypomnę więc temat.

Babeszjoza psów (Babesia canis)

Piroplazmoza psów (babeszjoza psów) źródłem zakażenia są kleszcze Dermacentor reticulatus.
Choroba spotykana głównie w województwach na wschód od Wisły (Mazowieckie, Warmińsko-Mazurskie), ale według różnych doniesień (i przypadków własnych) spotykana też w województwie Śląskim, Małopolskim, Wielkopolskim. Dlatego wielu lekarz i właścicieli nie spotyka się z tym problemem codziennie. Tylko ten Dermacentor reticulatus może być nosicielem pierwotniaka jakim jest Babesia canis.
Pierwotniak ten namnaża się w gruczołach ślinowych kleszcza i w trakcie pobierania krwi przez kleszcza jest aplikowany żywicielowi (pies, kot, człowiek). W organizmie psa atakuje czerwone krwinki (erytrocyty), w których dochodzi do namnożenia się pierwotniaka. Wychodzące pasożyty z krwinki powodują jej uszkodzenie, co prowadzi do masowego rozpadu erytrocytów i anemii.

Rozwój objawów po zarażeniu trwa od kilku dni do kilku tygodni.
Występowanie choroby jest skorelowane ze szczytem występowania kleszczy w środowisku (wiosna, jesień), choć zdarzają się pojedyncze przypadki występowania w innym okresie.

Kiedy powinniśmy podejrzewać babeszjozę, gdy:
-nie zabezpieczyliśmy nasze pupila żadnym preparatem przeciwkleszczowym,
-pies miał kontakt z kleszczem,
-chodzimy na spacery w miejsca zakrzewione i zalesione (choć kleszcza można złapać na łące),
-stwierdzimy kilka z poniższych objawów.

Objawy: gorączka (nawet do 41,5'C), wymioty i biegunka czasami nawet z krwią, osłabienie, brak apetytu, zażółcenie dostępnych błon śluzowych (spojówki, dziąsła, srom, napletek), ciemne zabarwienie moczu.

Diagnostyka: najważniejsze tanie i dostępne badanie to ogólne badanie krwi z rozmazem (w którym można znaleźć pierwotniaka w erytrocytach) oraz badanie moczu. Leczenie polega na podaniu leku eliminującego pierwotniaka z organizmu, podanie leków osłonowych, objawowych oraz w wyniku wymiotów i biegunki licznych kroplówek w celu uzupełnienia elektrolitów. Przy dużej anemii, istnieje wskazanie do transfuzji krwi i zatrzymania zwierzaka na leczenie stacjonarne. Na początku wizyty na kroplówki wymagane są codziennie, ale w miarę postępu lekarz weterynarii może decydować o zaprzestaniu podawania kroplówek. Mimo zastosowania prawidłowego leczenia zdarzają się przypadki śmiertelne i dlatego tak ważne jest zapobieganie i wczesna reakcja właściciela na zmianę zachowania psa. Zwierzęta nie leczone lub za późno leczone umierają!

Rokowanie: wczesna zdiagnozowanie choroby daje wysoką przeżywalność.

Zapobieganie: Stosowanie preparatów przciwkleszczowych zgodnie z zaleceniami lekarza weterynarii i informacjami na ulotce produktu.

Ziemowit Kudła
http://www.medwet.pl/

U Luny jak pisała wcześniej indianka doszło również do niedowładu kończyn. Objaw ustąpił po pierwszym dniu leczenia.

Odp: Choroby odkleszczowe

Offline Iwcia

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 132
Odp: Choroby odkleszczowe
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 27, 2015, 09:40:32 am »
Babeszjoza jest dla Berneńczyka bardzo niebezpieczna, najczęściej kończy się śmiercią. Na kilka psów (4) zarażonych w ubiegłym roku (ta sama lecznica) Berneńczyki nie zostały uratowane pomimo wczesnej diagnozy, przeżył jeden mieszaniec choć był w gorszym stanie. Objawy to przede wszystkim biegunka, wysoka gorączka, wymioty, odwodnienie. Najlepiej od razu zrobić wyniki krwi i wszystko będzie jasne. Dla Berneńczyka ratunkiem jest transfuzja krwi, żałuję że posłuchałam weterynarza, który podawał kroplówki i leki a o transfuzji mówił że "jeszcze nie ten etap", potem było już za późno  :'( . Wszystko trwało 3 tygodnie (z każdym dniem było tylko gorzej... )Zabezpieczeniem jest obroża, krople do wcierania nie są skuteczne. Kochacie swoje psy, kupcie im obroże. Teraz jest najgorszy okres, powinny je bezwzględnie nosić.Obroża jest ważna pół roku- do ośmiu miesięcy, cenowo "wychodzi" tak samo jak krople choć trzeba zapłacić od razu 90 zł-100 zł. Warto! Zawsze myślimy, że naszego Psa to nie dotknie i nie dopuszczamy myśli, że może Go za chwilę nie być z nami a kiedy tak się staje nie możemy się z tym pogodzić i długo cierpimy wspominając ostatnie tygodnie Jego życia...  :b38:

Odp: Choroby odkleszczowe

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Choroby odkleszczowe
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 12, 2016, 11:44:58 am »
U Trejsi wczoraj wykryto ANAPLAZMOZE :
objawy:
- biegunka (wtorek, Środa potem OK nawrót w sobotę)
- w sobotę po południu trudności w chodzeniu - tylne zawieszenie wysiadło
- apatia i brak apetytu (Trejsi z natury nie jest łakomczuchem)

telefony do kilku weterynarzy zaprzyjaźnionych bo latem w sobotę o 17 trudno zastać dobrego weta w miescie - wdrożenie doxycykliny (w Środę wróciliśmy z okolic Warszawy więc obawa o chorobę od kleszczową jak najbardziej słuszna)
wieczorem zaczęła chodzić sztywno bo sztywno ale do przodu
w niedzielę badania krwi, biochemia - OK, więc nie najgorzej, ale testu na od kleszczowe w niedzielę nie zrobimy jedziemy na doxycyklinie
w poniedziałek test i diagnoza na szczęście prawidłowy antybiotyk i Trejsiak wraca do zdrowia.
Latem o biegunkę i brak apetytu przy upale nie jest trudno, apatię w te upały też da się wytłumaczyć  - ale wiem teraz że trzeba zdać się na rozsądek i działać szybko.
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Choroby odkleszczowe

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Choroby odkleszczowe
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 14, 2016, 20:35:33 pm »
Asia jak Trejsi ?
Okropne są te odkleszczówki.
Babcia Bella ma boreliozę i ciągle leczymy.
Moja córka z Ukrainy przywiazła Hepozoma również odkleszczowe i walczy do dziś.
Już nie wiadomo czym te psy zabezpieczać.
Chyba zafoliować  :th_0girl_hysteric:

Odp: Choroby odkleszczowe

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Choroby odkleszczowe
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 14, 2016, 21:47:04 pm »
Trejsiak czuje się świetnie, w poniedziałek badanie kontrolne. Nie widać oznak choroby. Mam tylko dylemat odnośnie czasu podawania antybiotyku czy 10 dni to nie za krótki czas w opracowaniach podają 4 tygodniowy czas leczenia. Musze się dokładnie dopytać weterynarza.
Trejsiak ma Foresto na sobie, lekarze polecają jednak tabletki, że przynajmniej w naszym rejonie jeszcze one działają, ale teraz nie czas na dokładnie kolejnych tabletek, ale z czasem spróbować można.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2016, 21:52:22 pm wysłana przez Asia Szczecin »
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Choroby odkleszczowe

Offline Maksiorek

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 405
Odp: Choroby odkleszczowe
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 15, 2016, 15:48:00 pm »
Miałam kiedyś sunię z anaplazmą. Podawajcie swojej niuni antybiotyk jak najdłużej się da i oby anaplazma się "odczepiła" po odstawieniu antybiotyku. To dziadostwo niekiedy tak ma, że po zaprzestaniu podawania leków wraca i tak bez końca. Sprawdźcie jej też parametry wątrobowe, bo niestety zazwyczaj są bardzo przekroczone i wtedy trzeba cuś jeszcze podawać, żeby się wątróbka zregenerowała. Powodzenia i zdrówka życzymy.

Odp: Choroby odkleszczowe

Offline Ula i Paweł

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 77
  • Lando(*), Szena
Odp: Choroby odkleszczowe
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 15, 2016, 21:12:45 pm »
My Szenie dajemy tabletki Bravecto i wg mnie to jest najlepsze, co wymyślili przeciw kleszczom. Jedna tabletka i spokój na przynajmniej 3 miesiące. Wcześniej stosowaliśmy krople na skórę, ale to działało max. 2 tygodnie. Nie zdecydowaliśmy się na Foresto, bo suczka znajomej miała od tego straszne uczulenie i nie chcieliśmy ryzykować.
On jest Twoim przyjacielem, Twoim partnerem, Twoim obrońcą, Twoim psem. Ty jesteś Jego życiem, Jego miłością, Jego Panem. On będzie Twój, wierny i posłuszny do ostatniego bicia Jego serca. Ty jesteś Mu winien zasłużyć na takie oddanie.


 



Estalia by Smf Personal