www.pasterzeforum.pl » ZDROWIE I PIELĘGNACJA » ZDROWIE
 » SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów  (Przeczytany 15670 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« dnia: Sierpień 19, 2013, 11:10:58 am »
SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Autorzy: lek. wet. Miłosława Kwiatkowska, dr hab. Andrzej Pomianowski, prof. dr hab. Zbigniew Adamiak

SRMA - steroidozależne zapalenie tętnic i opon mózgowych - jest chorobą tła zapalnego ośrodkowego układu nerwowego. Po raz pierwszy chorobę rozpoznano u psów rasy beagle jako "polyarteritis". W literaturze można spotkać również inne nazwy tej jednostki chorobowej, tj. "syndrom psiego bólu", "syndrom bolesności szyi u beagli", "martwicowe zapalenie tętnic", "aseptyczne ropne zapalenie opon mózgowych". Warto zwrócić uwagę na fakt, że powyższe nazwy częściowo wyjaśniają etiologię oraz istotę choroby. Obecnie ogólnie przyjętą i używaną nazwą jest SRMA, która najlepiej oddaje jej etiologię, cechy kliniczne i histopatologiczne.
Ostatnio dość częsta choroba u berneńczyków, na ogól źle diagnozowana przez większość wetów
CDN
Prawdopodobnie na to choruje Sabinka
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 19, 2013, 11:12:50 am »
 :< a jak to leczyć?

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 19, 2013, 12:45:43 pm »
Leczenie to co najmniej pół roku podawania sterydów (początkowo duże dawki)
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 19, 2013, 14:16:55 pm »
Usłyszałam o tym od mojej wetki, gdy diagnozowałam Majkę, ot takie rozmowy przy RTG.
Coraz częsciej ta choroba dotyka berneńczyki, szczególnie te młode.
Źle zdiagnozowana, nieleczona, może prowadzić do martwicy.
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 20, 2013, 14:26:43 pm »
A tak to może wyglądać
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=00L04S2TLu8" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=00L04S2TLu8</a>
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Murka

  • Gość
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 20, 2013, 15:12:28 pm »
Nie czytałam dokładnie wszystkiego, więc może to wykluczono, a ja nie zauważyłam, ale czy Sabinka nie przeszła "po prostu" udaru? To się całkiem często zdarza i psom i kotom. Moja 18 letnia kotka miała udar 2 tygodnie temu, wiele objawów się cofnęło, niektóre zostały.

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 20, 2013, 17:57:26 pm »
czy Sabinka nie przeszła "po prostu" udaru?
Po wywiadzie wet wykluczył udar i padaczkę, w piątek będę miała wyniki testów które stwierdzą czy diagnoza SRMA jest słuszna.
Sabina pierwsze objawy chorobowe miała już w grudniu, potem co kilka tygodni następowały kolejne.
Zaczęło się od bolesnej szyi, potem były "zapalenia gardła", choć nie zawsze gardło było czerwone tylko spuchnięte, za to Sabina miała problemy z przełykaniem i gorączkę. Zdarzał się kaszel, zaczęła spadać forma i pojawiło się nienaturalne dyszenie. Choroba powracała cyklicznie, za każdym razem weci podawali antybiotyki i środki przeciwzapalne, choroba się cofała, przez jakiś czas było lepiej, tylko forma słaba. Sabina miała w ciągu pół roku kilka razy pobieraną krew i robione coraz szersze badania i choć mnie nie wszystko się podobało wet uważał że nie jest źle.
Przeszło dwa tygodnie temu Sabina miała kolejny nawrót choroby, z którym borykamy się do dziś. Pojawił się ból (prawdopodobnie głowy, a na pewno szyi), oczy jej się zapadły (jak po sedalinie), pokasływała jakby chciała wymiotować. Wet po badaniach stwierdził porażenie krtani, po kilku dniach podawania leków praca krtani wróciła do normy, za to w trakcie kolejnych badaniach (według mnie w efekcie przytrzymywaniu Sabiny i ucisku szelek) pojawiła się najpierw kulawizna prawej przedniej nogi (po środkach przeciwzapalnych się cofnęła), po kilku dniach (po kolejnych badaniach) Saba zaczęła kuleć na tylną. Prześwietlenia nie wykazują większych zwyrodnień.
Podejrzewam że coś dziwnego dzieje się w jej głowie, chyba momentami ma zaburzenia wzroku i świadomości. Poza okresami pojawienia się bólu pies bardzo chętnie je, nie ma problemów żołądkowych.
Według chirurga ortopedy z kliniki na Powstańców Śląskich w W-wie większość objawów wskazuje na SRMA (ostatnio pojawiło się u nich kila takich przypadków wśród berneńczyków). Obecnie Sabina jest na niesterydowych środkach przeciwzapalnych, lekach wspomagających oddychanie i pracę serca, ale jeśli diagnoza się potwierdzi Sabina przejdzie na leczenie sterydowe. 
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Murka

  • Gość
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 20, 2013, 18:49:16 pm »
No właśnie z Twoich opisów wyszło mi, że ma zaburzenia ruchu, wzroku, trudności z przełykaniem.
Czy w czasie tych pogorszeń miewała oczopląs, albo wyginało ją w jedną stronę (może być sama głowa i szyja)?
U człowieka odpowiedź na pytanie o udar daje tomografia komputerowa mózgu i rezonans magnetyczny, to drugie jest dokładniejsze. Nie mam pojęcia czy takie badania robi się w Polsce zwierzętom.
Sprawdziłam w internecie - robi się.
Nie chcę nic sugerować, bo nie jestem wetem, ale może zanim walną jej kolejne leki jak z armaty, to należałoby obejrzeć jej mózg i tętnice szyjne?
Niesterydowe przeciwzapalne podawane dłuższy czas rujnują przewód pokarmowy, sterydy to w ogóle zabawa granatem.   
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2013, 18:58:38 pm wysłana przez Murka »

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 20, 2013, 20:33:13 pm »
Czy w czasie tych pogorszeń miewała oczopląs, albo wyginało ją w jedną stronę (może być sama głowa i szyja)?
Takich objawów nie miała, wiem że test który jej wykonali ma potwierdzić lub nie chorobę. Jeśli się nie potwierdzi to można szukać dalej i zrobić rezonans (niestety w sedacji co też nie jest takie dobre).
SRMA (Steroid Responsive Meningitis-Arteritis) nie leczone  prowadzi do śmierci psa, więc w razie czego nie ma wyjścia i trzeba zastosować leczenie sterydowe, choć pozostaje pytanie czy Sabina przeżyje taką kuracje.
Poczytam sobie jeszcze o udarach i innych schorzeniach tego typu, w piątek wypytam jeszcze dokładnie lekarza.

Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline Maksiorek

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 405
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 21, 2013, 11:58:13 am »
A sprawdzałyście krew pod względem miastenii? U Maksia zaczęło się od bólu gardła, które powracało i nie dało się go wyleczyć, potem było jak gdyby pokasływanie, trudności z przełykaniem, wymioty, niechęć do spacerów.

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 23, 2013, 13:17:22 pm »
Według weterynarza dobra wiadomość jest taka że Sabinka nie ma SRMA i ominie ją długa i nie zawsze skuteczna,
(o skutkach ubocznych leczenia nie muszę mówić) kuracja sterydowa.
Zła to taka, że w dalszym ciągu nie wiemy jakie są przyczyny choroby Sabiny.
O jej leczeniu i dalszych badaniach neurologicznych napiszę w jej galerii
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=102.570
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 09, 2013, 21:05:59 pm »
No i wracamy tutaj. Jednak Sabinka ma SRMA, ale po kolej:
Sabinka, jak pisałam w jej wątku, brała udział w programie szkoleniowym dla wetów na temat chorób neurologicznych. Sabina była jednym z 4 omawianych przypadków, poświęcono jej całe zajęcia. Została gruntownie przebadana neurologicznie, przeprowadzono bardzo szczegółowy wywiad, obejrzano wszystkie wyniki badań z ostatnich lat (a było tego sporo). Ja w trakcie tych zajęć odniosłam wrażenie że Sabinie dolega coś innego, zwłaszcza że wyniki IgA nie potwierdziły choroby. Jednak organizator warsztatów znany neurolog z Wrocławia Marcin Wrzosek był przekonany że Sabina jest chora na SRMA, według niego wyniki mogły być zafałszowane przez wcześniejsze podanie sterydu (Sabina przed chorobą dostawała minimalną dawkę tzw homeopatyczną sterydu calcortu 6mg tygodniowo na złagodzenie alergii a badania IgA miała robione 20 dni po odstawieniu). Neurolog zalecił powtórzyć badania po miesiącu, co też zrobiliśmy.
Wczoraj przyszły wyniki, Sabina obecnie ma IgA 2657 przy normie IgA 20-120
Dziś byliśmy na konsultacji, na szczęście Sabinka ostatnio jest w dobrej formie, choroba się cofnęła, nie ma potrzeby leczenia sterydowego, ale niestety może nawracać co jakiś czas i niewykluczone że trzeba będzie wtedy zastosować takie leczenie. Jej jak widać pomagły leki przeciwzapalne i przeciwgorączkowe.
Obecnie Sabina dostaje jeszcze Gabapentin lek neurologiczny, Theovent na poprawę oddychania  i na niedoczynność tarczycy Euthyrox. 
Sabina jest jednym z 4 przypadków SRMA u berneńczyków które w tym roku prowadzi nasz obecny wet.

Choroba rozpoznana kiedyś u bigli, dziś już występuje w tej rasie sporadycznie, chore linie praktycznie zostały wyeliminowana z hodowli.
Natomiast berneńczyki są w tej chwili uznane za jedną z najczęściej chorujących na SRMA rasę

I jeszcze trochę o chorobie:
SRMA to stan zapalny nie związany z infekcją, pojawiający się najczęściej u młodych psów, ale zdarza się i u starszych.

Choroba wywołana jest autoagresywnym atakiem organizmu, powodującym stan zapalny warstwy pokrywającej centralny układ nerwowy. Bywa, że chorobę wyzwala czynnik zewnętrzny, np. szczepienie, stosowanie preparatów przeciw pasożytniczych, innych leków, znieczulenie etc. ale też może zostać zapoczątkowane przez działaność hormonalną (dojrzewajace płciowo psy i suki).

Symptomy

 wysoka gorączka,
 sztywny chód, grzbiet wygięty w pałąk,
 trudności w schylaniu głowy, sztywny i bolesny kark,
 nadwrażliwość na dotyk- pojawia się bardzo silny ból,
 depresja, spadek apetytu,
 drżenie mięśni, drgawki.

Czasem bywa mylona z ostrą infekcją uszu - kiedy jednak po leczeniu antybiotykami stan psa się nie poprawia, można zacząć podejrzewać właśnie SRMA. Choroba występuje w postaci ostrej lub przewlekłej - może rozwijać się przez okres kilku tygodni, bądź zaledwie kilku dni.

Diagnozę przeprowadza się w oparciu o badanie kliniczne, analizę płynu mózgowo- rdzeniowego, oraz badanie krwi - szczególnie na poziom krwinek białych i IgA.

SRMA leczy się objawowo sterydami, najczęściej prednisolonem. Najczęściej stosowany schemat to :2 dni 4mg/ kg wagi ciała, potem 2 tygodnie 2mg/ kg,potem 2 tygodnie 1 mg/kg, potem codziennie 0,5 mg/kg - całe leczenie MINIMUM 6 miesięcy. Zbyt wczesne przerwanie leczenia bądź nie stosowanie dawek immunosupresyjnych, wstrzymujących reakcję autoimmunologiczną, skutkuje najczęściej nawrotem choroby. Prz szybkiej diagnozie i prawidłowm leczeniu prognozy są na ogół bardzo dobre a sama poprawa po zastosowaniu sterydów jest z reguły dość szybka.

Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 23, 2013, 19:17:57 pm »
Informacje na temat SRMA , przebiegu choroby i leczeniu, zamieszczone przeze mnie tym wątku, to teoria którą zaczerpnęłam z artykułów medycznych. Teraz chcę powiedzieć coś od siebie i od weta który leczy Sabinę (i kilka innych psów chorych na SRMA w tym 3 berneńczyki!!!). Sabina nie była leczona sterydami i na razie wet nie widzi takiej potrzeby, z jego doświadczenia wynika że kuracja sterydowa nawet bardzo radykalna (patrz poprzedni post) nie daje gwarancji pełnego wyleczenia i mimo tego zdarzają się nawroty choroby. Dobre efekty leczenia sterydowego widać jedynie u młodziutkich psów które mają ostrą formę choroby, oraz kuracja została rozpoczęta bardzo wcześnie.
W wypadku Sabiny pomogło leczenie środkami przeciwzapalnymi, oraz wspomagającym lekiem neurologicznym.
Sabina nie jest wyleczona, w każdej chwili może być nawrót choroby, ale może też minąć pół roku czy cały i choroba się nie ujawni (oby jak najdłużej, tego sobie życzymy). Musimy unikać przeziębień, wszelkich osłabień które mogą odnowić zapalenie opon mózgowych, a w wypadku nawrotu choroby, przede wszystkim zapobiec bólowi, podając środki przeciwbólowe. Dopiero wtedy będziemy się zastanawiać (w zależności od stanu Sabiny) czy powtarzać kuracje przeciwzapalną czy zastosować steryd.
Na dzień dzisiejszy Sabina czuje się dobrze, chodzi na spacery, jest ożywiona i wesoła, nie odczuwa bólu, o apetycie nie muszę wspominać bo to dopisuje jej doskonale.
Jeśli nić złego się nie będzie działo to następna kontrola u weta w grudniu.
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 23, 2013, 19:30:31 pm »
Miło takie wiadomości Marysiu czytać ;)

Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów

wiki1710

  • Gość
Odp: SRMA - steroidozależne zapalenie opon mózgowych i tętnic psów
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 23, 2013, 20:23:02 pm »
I oby już było dobrze  :friends:


 



Estalia by Smf Personal