www.pasterzeforum.pl » ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM » HYDE PARK (Moderator: Aga)
 » Słodka karuzela życia... :-)

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Słodka karuzela życia... :-)  (Przeczytany 28340 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kasia i Piotrek

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1023
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwiec 27, 2012, 20:28:24 pm »
sympatyczna bajeczka skąd się biorą dzieci..

http://www.youtube.com/watch?v=bmEkSn9DrTA&feature=youtu.be

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline Nemo

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 671
  • Dura Lex Sed Lex
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwiec 27, 2012, 21:04:41 pm »

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #62 dnia: Wrzesień 21, 2012, 20:56:45 pm »
Adwokat odwiedza swojego klienta w areszcie i mówi, że ma dla niego dwie wiadomości, dobrą i złą.
- No to wal pan te złą.
- Niestety, ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni wskazują, że to jest bezspornie pana krew.
- A ta dobra?
- Cholesterol i cukier w normie.
* * * * *

 Synu! Znalazłem wczoraj w twoim pokoju prezerwatywę!
- To całkiem możliwe, dziadku.
- Jak to "dziadku"?!
- No bo ja jej wczoraj nie znalazłem.
* * * * *
Żona do męża :
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu.
- Kurde, znowu mi się pomieszało...
* * * * *
W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak ze 150 kg minimum. Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu się zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówić o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa się komórka - pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #63 dnia: Wrzesień 23, 2012, 21:26:59 pm »
Żona do męża :
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu.
- Kurde, znowu mi się pomieszało...
to mi sie chyba najbardziej podoba :cheesy: :cheesy:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 08, 2012, 13:03:07 pm »
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline reneczek4

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1236
  • Płeć: Kobieta
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #65 dnia: Listopad 08, 2012, 16:45:58 pm »
 :laugh: :laugh: :laugh: :bravojs0:
Renia i Kika :)

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #66 dnia: Listopad 10, 2012, 08:50:32 am »


Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 19, 2013, 15:00:59 pm »
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #68 dnia: Maj 20, 2013, 18:33:54 pm »
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #69 dnia: Maj 20, 2013, 18:46:23 pm »
Przychodzi klient do sklepu!
 
Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanowił i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Potrzebuję rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę przejść do następnego działu.
Facet poszedł:
- Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane.
- To proszę podejść do działu następnego.
Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką czy bez?
- Z klamerką.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc:
- Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do działu naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać nade mną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie!
- Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie, jakie pan potrzebuje.
Facet idzie dalej:
- Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
- A jaki kolor?
Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam sedes, taką glazurę, dupę wam wczoraj pokazałem, dajcie mi papier toaletowy!

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #70 dnia: Maj 20, 2013, 19:16:11 pm »
W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak ze 150 kg minimum. Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu się zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówić o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa się komórka - pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #71 dnia: Maj 20, 2013, 19:18:40 pm »
Sally i Andy w swą pięćdziesiątą rocznicę ślubu poszli odwiedzić swoją starą szkołę. Później, kiedy z niej wychodzili, z przejeżdżającej akurat furgonetki bankowej wypadł im pod nogi worek z pieniędzmi. Nie myśląc wiele wzięli kasę do domu. Tam Andy zaproponował, by zadzwonić na policję i zwrócić znalezisko, a Sally obstawała przy tym, aby pieniądze zatrzymać. Na drugi dzień do drzwi zapukali policjanci.
- Dzień dobry, czy nie widzieli państwo przypadkiem worka z nadrukiem banku, który, być może, leżał gdzieś na poboczu lub trawniku?
- Nie, niczego nie widzieliśmy panie oficerze - odrzekła Sally, lecz Andy już wyrwał się do przodu i przytaknął skwapliwie, że owszem wiedzieli i...
- Nie, nie! - zawołała zaraz Sally. - Niech go pan nie słucha, on ma demencję starczą, Alzheimera, wiele rzeczy mu się wydaje, nie ma kontaktu z rzeczywistością...
Ale policjant zdążył się już zainteresować. Gestem dłoni uciszył kobietę i poprosił Andy'ego by opowiedział od początku. Staruszek wziął głęboki wdech i zaczął:
- To było tak. Kiedy wczoraj Sally i ja wracaliśmy ze szkoły...
- Dobra, John! - zawołał policjant do swego kolegi - Nic tu po nas. Zwijamy się...
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #72 dnia: Maj 20, 2013, 19:22:13 pm »
 :cheesy: :cheesy:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #73 dnia: Maj 21, 2013, 13:51:28 pm »
Proboszcz egzaminuje z katechizmu parę, która wkrótce ma stanąć na ślubnym kobiercu. Narzeczonej idzie świetnie, narzeczony mętnie duka odpowiedzi.
- "Pani zdała, a pan musi jeszcze raz przyjść za miesiąc."
Para przychodzi po tygodniu.
- "Przecież mówiłem: za miesiąc!"
- "Księże proboszczu, to nie tamten! Znalazłam takiego narzeczonego, co zna ten katechizm na pamięć!"
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Słodka karuzela życia... :-)

Offline Nikita

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
Odp: Słodka karuzela życia... :-)
« Odpowiedź #74 dnia: Maj 21, 2013, 23:35:30 pm »
Pani w szkole zauważyła ,że Jaś ma wszy . Dzwoni więc do domu Jasia - odbiera ojciec...
 - Słucham ?!
 - Dzień dobry - dzwonię ze szkoły , jestem nauczycielką Jasia . Otóż pański syn ma wszy
 - ale to niemożliwe , bo ja jestem lekarzem !!
 - Proszę Pana ale wszy o tym nie wiedzą !!
Kasia Maciek i Marta


 



Estalia by Smf Personal