Zapewniam Was ,że SALI nie wróci do poprzednich właścicieli !!! nie będzie nigdy na łancuchu !!! czy zostanie u Karoliny ? zależy tylko od tego czy uda sie zintegrować obecne stado /szczegolnie Bernardynka nie jest zadowolona z nowej koleżanki/ ale wszystko przed nimi./
Wklejam relację Karoliny zmieszczoną na Dogomanii
W końcu ją znalazłam, sama nie wierzyłam, że to ona dopóki nie podszła do płotu i nie przeskoczyła do mnie, tak bardzo się ucieszyła na mój widok, że aż skąmlała... Byliśmy u weterynarza, wygląda na to że wszystko ok, teraz zrobiliśmy jej przegląd, miała 2 kleszcze - ale udało się wyciągnąć całe. Była na spacerze i cały czas trzymała się blisko... Moje suczki ABBI i Mikka, które są w domu przyjęły ją dobrze, już nie warczą na siebie, Abbi jak wyciągaliśmy kleszcze chciała dać nam do zrozumienia abyśmy przypadkiem nic złego nie robili bo stanie w jej obronie... niesamowite. Mamy tylko nadzieje, że nasza suczka Sonia - bernardyn też jakoś ją zaakceptuje. Jutro będziemy kontaktować się z behawiorystą co dalej robić i jakie poczynania zrobić aby czasami SALI znów nie uciekła. Chociaż mam cichą nadzieje że może od nas nie ucieknie
Lupus ma buldozka.....