Witamy ponownie Wszystkie przyjazne nam ludziki i ich milusińskich!
Maluchy są z nami od czterech miesięcy, a mamy wrażenie, że są od zawsze!!!
Codziennie przysparzają nam mnóstwo radości i na każdym kroku sprawdzają ile jesteśmy w stanie znieść. My się nie poddajemy, a każdy nowy wybryk wynagradzają nam ogromną radością, którą okazują na nasz widok nie tylko jak wracamy z pracy, ale również jak budzimy się rano (ściślej mówiąc to one nas budzą). Zdarza się, że to rano to jest godz. 2.40 lub 3.50. Znajomi śmieją się, że mamy malutkie dzieci i to w dodatku bliźniaki! Popiskują i proszą, żeby wyprowadzić je na siusiu. Nie mamy wyjścia, siła wyższa
. Ale zdarzają się nocki, które całe przesypiamy i to my budzimy rano nasze kochane mordeczki
Obojętnie co by się nie działo, nie wyobrażamy sobie, żeby ich z nami nie było!!!!!
Kilka fotek, na które warto zerknąć:
Pierwsze zapoznanie z wodą
Rozmowa wychowawcza
Pakujemy się do domku
Błogi odpoczynek po emocjonującym dniu!
Spokojnej nocki! (mam nadzieję) Dobranoc!!!
Kasia, Marek, Patrycja i Przemek z Kamusią i Polusiem