www.pasterzeforum.pl » ZDROWIE I PIELĘGNACJA » ZDROWIE
 » Rwa kulszowa u psa.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Rwa kulszowa u psa.  (Przeczytany 11384 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Rwa kulszowa u psa.
« dnia: Grudzień 29, 2012, 20:12:01 pm »
Dziś wylądowaliśmy u weterynarza.
Julkowi odjęło tylne nogi.
Nie mógł się podnieść i całe zajście w jednej stało się chwili.
Ku mojemu zaskoczeniu lekarz stwierdził zapalenie nerwu kulszowego ,czyli rwa kulszowa.
Psa zawiało  :huh: lub poprostu miał pecha.
Jest cały czas na niesteroidowych lekach przecizapalno-przeciwbólowych.
Cała sytuacja w takiej osłonie nie powinna mieć miejsca. A jednak! :th_0girl_hysteric:
Dostaje Miligamę 2 ampułki iniekcja i Tramal 8 kropli co 6 godzin.
Jutro kontrola ,kolejne zastrzyski i kolejny środek przeciwzapalny  8)

Jak może zawiać berneńczyka z takim futrem :huh:
Czy ma ktoś doświadczenia z taką przypadłością? :th_0girl_hysteric:

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 29, 2012, 20:51:18 pm »
Co ten Julek musi przechodzić!   :< 
Nie spotkałam się z takim  przypadkiem.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline joanna js

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1593
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 29, 2012, 20:58:11 pm »
Tak mieliśmy  :< . U naszego Bursztyna (*) lekarz wet też stwierdził coś podobnego, myśleliśmy , że to od leżenia jesienią-zimą na balkonie. Pies z dnia na dzień zaczął mieć trudności z podnoszeniem się . Kiedy usiłował wstać była rozpacz, nie mógł wskoczyć do samochodu i chodzić po schodach, ze względu na dolegliwosci bólowe. Było rozpoznanie , że to taka rwa właśnie. Leczenie niesteroidowe szło tak sobie i potem do końca ustąpiło wszystko dopiero po encortonie. To było zimą - grudzień, a wiosną- marzec pojawiły się powiększone węzły chłonne  :< i podejrzenie , że były to pierwsze symptomy poważniejszej choroby.
Trzymamy kciuki za Julka, żeby to był tylko stan zapalny  :friends: , ale jak wszystko daj Boże ustąpi , to ja i tak sprawdzałbym mu raz w tygodniu węzły chłonne przez najbliższe kilka miesięcy do pół roku.

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 29, 2012, 22:28:15 pm »
No właśnie naczytałam się  :crazy:
To z reguły jest symptomem ,czegoś bardziej poważnego.

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline wiola_i_nero

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1169
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 29, 2012, 22:33:13 pm »
Królu Julianie - trzymamy mocno, mocno kciuki za Twoje zdrówko  :friends:
Pozdrawiamy,
Wiola i stado.

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline Kitek

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1473
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 29, 2012, 23:03:30 pm »
Oby nie było to coś poważnego !! Trzymamy kciuki za Juliana  :friends: :heartbeat:
Justyna z D`Arcy Oszołomem, Luną vel Lucyną i Abbey vel Smoczek i Szafirrem ;)
Panna Dorinn
  • <3

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 30, 2012, 09:23:50 am »
Trzymamy kciuki za Juliana :friends:
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Rwa kulszowa u psa.

stefa113

  • Gość
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 30, 2012, 14:32:05 pm »
Julianku dużo zdrówka!!! Oby było dobrze, trzymamy kciuki!!! :friends:

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 30, 2012, 15:27:52 pm »
Najgorsze jest to że jak pies zaczyna chorować to bardzo trudno postawić właściwą diagnozę, wet często leczy np. tylko nogi a nie patrzy na psa jako całość.
Trzymamy kciuki za Juliana :friends:
Na pocieszenie powiem że mnie mimo brania leków przeciwzapalnych dorwała rwa kulszowa, wiec może u psa może być tak samo :th_holeinwall:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 30, 2012, 18:01:11 pm »
Mój Luka też to przeszedł, było bardzo ciężko bo nie mógł wstać nawet na siusiu... (wszystko pojawiło się z dnia na dzień), diagnoza jak u Julka, ale teraz z perspektywy wszystkich późniejszych chorób Luki, zastanawiam się, czy to nie był pierwszy objaw boleriozy, która uwidacznia się często kulawizną u psa. Może warto zrobić badanie na przeciwciała?

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 30, 2012, 19:48:26 pm »
W przypadku Julka ,który jest bardzo dużym i ciężkim  63 kg samcem ,taka przypadłość jest horroryczna 8)
Psa ,aby podnieść pomimo założonych szelek muszą dwie osoby .
Jedna podnosi przód ,a druga tył.
To nielada wyzwanie.
Włożenie ,a właściwie wciągnięcie do auta i potem wyciągnięcie to również problem.
Każdy najmniejszy schód -ogromny problem.
Jesteśmy po wizycie ,kolejny lek przeciwzapalny ,teraz Skanodyl ,Miligama ,Ranigast i Hepatiale.
Do tego ciepłe masaże okłady  ,naświetlania i chodzi w "ubranku" jak york  :chytry:

Mała dygresja:
Jak taki pies ,duży ,chory ,wymagający pomocy może mieszkać w bloku i próbować pokonywać schody  :huh:
Niemożliwe  :th_0girl_hysteric:

Po wszyskim zrobię mu wszelkie badania.
Będzie jak będzie.

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline Aga

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 2435
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 30, 2012, 19:49:46 pm »
Z psami nie mamy doświadczenia, ale Marcin baaaardzo dobrze pamięta Sylwestra 4 lata temu.
Ścięło go z nóg - dosłownie i nagle.
O przewianiu nie było mowy. Lekarz określił to mianem pecha.
Nigdy wcześniej, ani później Marcin nie miał żadnych tego typu problemów.
A ja nie wiedziałam, że 'rwa kulszowa' istnieje naprawdę  :th_holeinwall:

Będzie dobrze - zdrowiej Julianku  :friends:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2012, 19:51:21 pm wysłana przez Aga »

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline joanna js

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1593
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 31, 2012, 15:41:23 pm »

Mała dygresja:
Jak taki pies ,duży ,chory ,wymagający pomocy może mieszkać w bloku i próbować pokonywać schody  :huh:
Niemożliwe  :th_0girl_hysteric:


Jak mus to mus , wszystko jest możliwe. Bursztyn mieszkał z nami w bloku na 1 piętrze. Jak już nie dawał rady to go znosiliśmy w mocnym kocu w 3 osoby, ważył trochę mniej bo 50 kg. Był wyjątkowo cierpliwy  :wub: .

Odp: Rwa kulszowa u psa.

Offline kajetan

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 677
Odp: Rwa kulszowa u psa.
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 31, 2012, 16:44:01 pm »
Możliwe pies w bloku 2 piętro fakt ,że tylko 36 kg ale sama znosiłam i wnosiłam jak miał kompletny paraliz  /3 tygodnie/.Piesu pomagal jak mógł -sztywniał a to ulatwiało noszenie.
Teraz przytulanka w typie berna wazy tylko 33 kg /jest malutki/ i to mnie cieszy bo w razie .....dam radę /juz ćwiczone w ubiegłego sylwestra jak z strachu nie chciał zrobic jednego kroku/


 



Estalia by Smf Personal