www.pasterzeforum.pl
ZAGINIONE-ZNALEZIONE => ZAGINIONE => Wątek zaczęty przez: renata w Listopad 06, 2012, 17:37:41 pm
-
1-go listopada zaginął nasz Mundek :lmao:
(http://i46.tinypic.com/2uegvhi.jpg)
Emma jest bardzo nieszczęśliwa, bo nagle zabrakło jej najlepszego kumpla do zabaw.
Nie wiemy co się z nim stało, nie było nas w domu przez kilka godzin, Mundek został w tym czasie na dworze, po powrocie przykra niespodzianka-Mundka nie ma. Myśleliśmy, że może przyjdzie za chwilę, bo już zdarzało mu się zrobić podkop i udać się na przechadzkę po wsi, ale zwykle szybko wracał, szczególnie w taka pogodę-o tej porze roku wolał wylegiwać się w ciepłym domu niż biegać po dworze.
Niestety obawiamy się najgorszego-że ktoś zrobił mu jakąś krzywdę.
W domu zrobiło sie jakoś cicho i smutno, bo nie ma małego Mundka z ADHD.
Tęsknimy :'(
-
Tak wyglądała psia rodzina w komplecie, została tylko Emma i Bonzo
(http://i45.tinypic.com/k00sj.jpg)
-
Kciuki za szczęśliwy powrót trzymamy z całych sił!
-
To była prawdziwa przyjaźń
(http://i45.tinypic.com/2mhsbio.jpg)
-
A nie ma przypadkiem cieczki w okolicy? To często jest przyczyna nagłych zniknięć.
-
:friends: trzymamy kciuki za odnalezienie Mundka
-
Nic mi nie wiadomo o cieczce. A nawet gdyby była w okolicy, to i tak za długo go nie ma. Jego najdłuższe znikniecie (owszem z powodu cieczki) trwało dobę, a teraz nie ma go już 6 dni. Poza tym, tak jak już pisałam, aktualna pogoda i temperatury na zewnątrz odstraszały Mundka od spacerów, zdecydowanie wolał ciepło domu i zabawy z Emmą.
-
mimo wszystko nie tracić nadziei !
-
Trzymamy kciuki - powodzenia
-
Trzymam kciuki za odnalezienie powsiłapy. :friends:
Mój zginąłw sylwestra i po 6 dniach się znalazł, więc nie trać nadziei. Ogłoszenie porozlepiajcie w ilościach hurtowych, przy sklepach, szkołach, kościołach, na przystankach, powypytuj "bohemę" spod sklepu, takie drobne pijaczki pół dnia na dworze spędzają to i wiedzą więcej no i dzieciaki okoliczne, to dobrzy obserwatorzy. Oprócz tego sprawdż w gminie, kto odławia psy, powiadom okolicznych wetów, schroniska dla psów, straz miejską, daj zdjęcie listonoszowi, łazi po okolicy, to widzi dużo.
Powodzenia :friends:
-
Uzupelnię rady o :ogłoszenie w lokalnej gazecie /jeżeli jest wydawana/ jak macie kablowkę poproście operatora o zamieszczenia komunikatu.Ulotki wrzućcie do skrzynek na listy.Rozszerzcie poszukiwania na okolicę -ok 20-30 km.Moze sie uda nawiązac kontakt z wolontariuszami najbliższego schroniska /najbardziej wiarygodne zródło informacji/ Plakaty na stacje benzynowe !! Taxi też jest dobrym źródłem informacji.Czy wrzucić na Dogo info o zaginieciu ?
Trzymajcie sie musi sie znaleśc ,cały i zdrowy wrócić do domu !!!
-
Robimy co można, żeby go odszukać-ogłoszenia, pytanie okolicznych ludzi, odwiedziny w schroniskach, ale niestety nie ma śladu Mundzia.
O ogłoszenie na Dogo bardzo poproszę. A dane Mundka to: pies lat ok. 2, waga 7kg, umaszczenie-pieprz i sól (tak ma wpisane w książeczce zdrowia :grin: ). Zaginął 1-go listopada w okolicach Częstochowy (między Częstochową a Radomskiem).
-
Tel.kontaktowy 501715089
Nie mam niestety jakichkolwiek wiesci na tamat Mundka
-
Robiłaś ogłoszenia z nagrodą?
-
Mundek jest bezcenny, kochany psiak. Strasznie tesknimy. Za odnalezienie Mundka nagroda to koniecznosc :-)
-
wróci , na pewno wróci .Jak miałby nie wrócić do najwspanialszego domku na świecie .Nie traćcie nadziei .