No gościu jest dość popularny. Zresztą dlatego po części się do Niego przeniosłem ze swoją "ferajną".
Część personelu ma urlop w przyszłym tygodniu (wiadomo dłuuuuuugi weekend
). I to pewno stąd te kolejki.
Ale udało się nieco przyśpieszyć: Gaga sterylkę zaliczyła wczoraj.
Popołudnie i noc miała ciężką. Parę razy wymiotowała. Przed chwilą zjadła pierwszy lekki posiłek. Jak utrzyma go przez dwie godzinnki to dostanie późną kolację.
Jutro mamy wizytę kontrolną. I jak dobrze pójdzie to w poniedziałek będzie miała zdjęte szwy. Ogólnie jest ok.
Choć okazało się, że mimo normalnego karmienia troszkę schudła.
Trzeba będzie ją troszkę podtuczyć.
Zdjęcia są z wczoraj gdy była jeszcze lekko otumaniona. Dziś już wygląda dużo lepiej.
Pozdrawiam