[Aga]

Wczoraj zdążyłam usłyszeć, że gdyby tylko Nemo się zgodził, Dusia nie szukałaby już domu...

Wiem, że skradła Eli i dzieciom kawałek serca...
Tym bardziej mi przykro...

Bardzo wam współczuję 
Dusia [ * ]

[Kasia i Piotrek]

Dusia [ * ]

Bardzo współczujemy 

[Camara]

Nawet się specjalnie nie przykładaliśmy do szukania jej nowego domu... w odpowiedzi na pytanie czy robimy jej ogłoszenia słyszałam tylko, że ona taka malutka i taka śmieszna z tym wielkim ego w drobniutkim ciałku...

Dusiu (*) tak krótko trwało Twoje królowanie 

Będzie zawsze w pamięci Tych, którzy pomogli jej wtedy, kiedy bardzo potrzebowała ludzkiego serca.
Dziękuję, że byliście z nami i z Nią.

[Kitek]

... nie zdążyłyśmy się poznać 
Bidusiu (*)(*)(*)

[Asia Szczecin]

  maleńka skradłaś serca wielu osób, moje też
tak bardzo mi przykro, biegaj słonko szczęśliwa za TM (*)(*)(*)

[AgaP]

Dusia (*)
Jest nam bardzo przykro 

[stepi]

drobinko biegaj za tęczowym mostem
Duśka (*)

[Julian]

Dusia (*)

[Ania]

Tak strasznie nam przykro
Dusia (*)

[MKarmel]

Dusieńka (*)

[Tobik]

Dusiu, Bidusiu (*) dziękujemy za tę chwilę, za spotkanie i poznanie. Tym razem to nie tak miało być. Ostatnio ciągle zadaję sobie pytanie dlaczego tylu tak bolesnych prób doświadczamy. Jaki w tym cel? Jaki sens? Może właśnie poczucie, że nie jesteśmy w życiu sami. Bo nikt z nas nie jest samotną wyspą.....

[BeataA]

Bidusiu (*) (*) (*)

[Bunia]

Dusia (*)

Tak nam przykro... 

[ElzaMilicz]

Tak strasznie brakuje nam jej chrumkania, posapywania, plątania się pod nogami,
szczeku, który budził jedynie ogólne rozbawienie, w końcu nawet zwad z Medą...

Nie chodziła po schodach, za każdym razem trzeba było ją znosić z piętra na dół i wnosić na górę.
Jak się wtedy cieszyła! Jak przytulała!





Pewnego wieczora zbyt długo odrabialiśmy lekcje i Dusia została na dworze dłużej.
Gdy po nią poszłam okazało się, że zdołała się wspiąć na siódmy stopień. Jaka była moja radość!
Myślałam, że to wyszło samo z siebie.

Żegnając Dusię (*) moja Mama przyznała się, że uczyła ją chodzić po schodach...

[kajetan]

Dusieńko (*) to nie tak miało być ......