www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: wiki1710 w Kwiecień 23, 2013, 22:08:18 pm
-
Szarlotka przebojem się u nas pojawiła :grin: Po drodze pełnej przygód wpadła do naszego domu jak do siebie :giggle: Trzpiotka z niej prawdziwa, bo mimo wielu nowości jest otwarta, wesoła, aktywna i bardzo rezolutna. Oto ona:
(http://imageshack.us/a/img13/6900/szarlotka029.jpg)
Na razie wciąż w ruchu, aż aparat nie łapie :giggle:
(http://imageshack.us/a/img14/8582/szarlotka012.jpg)
Pysio uśmiechnięty, ciut nerwowo, ale zadowolony.
(http://imageshack.us/a/img507/5899/szarlotka030.jpg)
Ma około 5 lat, jest dość drobna i zaniedbana, ale już niedługo planujemy zrobić z niej prawdziwą piękność. Na szczęście charakter ma wspaniały - bardzo lgnie do ludzi, pięknie zachowuje się do naszych panienek, mijane na spacerach psy i ujadaczy furtkowych mija obojętnie. Jest pojętna i chętna do współpracy.
Najważniejsze to sprawdzić zdrówko, podtuczyć i nauczyć żyć z człowiekiem :shy:
-
kolejna bidulka :heartbeat:
-
Faktycznie , wygląda jakby od zawsze u Was mieszkała :grin:
-
Cudna jest , jak wszystkie psiaki tutaj :wub:
-
Cudna jest , jak wszystkie psiaki tutaj :wub:
Może i cudna, ale jaka brudna. Ziemia się z niej sypie garściami. 8)
-
Fajna :heartbeat:
Do pralki na program z wybielaczem :th_0girl_dance:
-
Już widzę tą lśniącą i białą krawatkę, śliczna panna :wub:
i jeszcze piegi na środku nosa :th_holeinwall:
-
Fajna :heartbeat:
Do pralki na program z wybielaczem :th_0girl_dance:
Zabrzmiało sadystycznie! :terefere:
-
Nie bójcie się o Szarlott :giggle:
Będzie klasycznie - wanna, woda, szampon i rączki (jak się uda) :tease:
A musimy się pospieszyć, gdyż, jak napisała Elza, brudna jest niesamowicie. I .... cuchnie :th_holeinwall:
-
Czy wokół oczu to jest taka jaśniejsza sierść? Czy jej w tych miejscach po prostu nie ma??? Czy sunieczka drapie się lub ociera pyszczkiem tak jakby drapała się wokół oczu?
-
Tak, wokół oczu Szarlotka ma po prostu jasną sierść, jak na zdjęciu poniżej nasza Lalka (tylko Szarlota ma więcej).
(http://img690.imageshack.us/img690/1141/dsc09311ep.jpg)
Okolice oczu jej absolutnie nie swędzą - nie drapie i nie ociera tych miejsc.
-
piękna :heartbeat:
-
piękna :heartbeat:
Lalka :naughty:
Szarlotko trzymam kciuki za "moczenie dooopki" - uwierz, może być całkiem przyjemnie ;)
-
To super :) Piękniutka jest. Życzymy dużo zdrówka dziewczynce :giggle:
-
piękna :heartbeat:
Lalka :naughty:
Lalka Anecie i Wiktorowi się podoba bo wygląda jak siostra bliźniaczka Bai :terefere:
Czekamy na relacje z kąpieli Szarlotki :th_holeinwall:
-
Właśnie tak Marysiu :naughty: bo Baja, to moja miłość od pierwszego wejrzenia ;)
-
Ufff...po kąpieli :grin: Nie było tragedii - mała zastygła w bezruchu i całą procedurę przeżyłyśmy bez strat :grin:
Ten stan przeszedł do historii:
(http://imageshack.us/a/img15/3162/szarlotka006.jpg)
Teraz jest tak:
(http://imageshack.us/a/img825/2601/szarlotka041.jpg)
(http://imageshack.us/a/img153/7163/szarlotka066.jpg)
(http://imageshack.us/a/img802/4862/szarlotka074.jpg)
Szarlotka jest idealna na spacery :grin: Po kilku wyjściach doskonale wie jak należy chodzić na smyczy. Uczy się naprawdę chętnie i szybko - kilka potrzebnych komend załapała w lot, jeszcze trochę powtórzeń i się ładnie zakodują.
Utrzymuje 100%-ową czystość pozostawiona sama w domu, absolutnie też nic nie niszczy - bardzo nas to zaskoczyło, gdyż to sunia z kojca......
Ma niespożytą energię, uwielbia biegać oraz bawić się z dziećmi. Ale ponad wszystko jest kontakt z nami - każda chwila poświęcona Szarlotce to czas wpychania głowy pod rękę, podbijania łokcia, kładzenia łapy, lizania i patrzenia głęboko w oczy - a wszystko z uśmiechem, szerokim i szczerym :grin:
(http://imageshack.us/a/img211/4858/szarlotka058.jpg)
Aaaaa.....i jeszcze bardzo ważna sprawa! Szarlott uwielbia koty :th_0girl_dance: Mój Jaśko jest wniebowzięty (Jasiek kocha berny i widać z wzajemnością).
-
piękna, grzeczna i mądra..... to przecież psi ideał :bravojs0:
Taka do kochania i rozpieszczania :emotbern: (jest w moim typie :naughty:)
-
Gwiazdeczka z niej jest :wub:
-
Ach gdybym tylko był w PL.... Piękna przyjaciółka dla mojej Jessi... Na pewno znajdzie się odpowiedni domek dla niej. Ślicznota!
-
kanees do Anglii też ją przecież zabrać możesz :th_holeinwall:
A Jessi pewnie towarzystwo by się przydało ;)
Bardzo mi się podoba ta Szarlotka :wub:
-
gdybym tylko mogła powiększyć ogród to ustawiłabym się w kolejce po Księżniczkę :wub: :wub: :wub:
-
To mamy Szarlotkę -Pięknotkę.
Jest wyjątkowo ujmująca :heartbeat:
Widzę ,że nie tylko z wygladu (po spa jest piękna) ,ale również po zachowaniu.
Wiki :heartbeat:
-
Na zakończenie weekendu majowego trafiła nam się tak piękna pogoda, że wszyscy chętnie skorzystaliśmy ze słoneczka i każdy na swój sposób spędzał niedzielę :giggle:
Niektórzy dostojnie spacerowali...
(http://img29.imageshack.us/img29/7565/szarlotka003.jpg)
...potem biegali....
(http://img24.imageshack.us/img24/993/szarlotka016.jpg)
...trochę uczestniczyli w pracach artystycznych....
(http://img191.imageshack.us/img191/4907/szarlotka022.jpg)
...a na koniec zmęczenie wzięło górę i trzeba było odpocząć :tease:
(http://img20.imageshack.us/img20/9886/szarlotka021.jpg)
Szarlotka uwielbia być blisko kochanych osób - delikatnie tuli się na tyle, ile Lalka pozwoli i nie pogoni ;)
(http://img705.imageshack.us/img705/8088/szarlotka013.jpg)
(http://img833.imageshack.us/img833/4456/szarlotka009.jpg)
Upsss.... zerka na mnie, pora zmykać - to jej dzieci :wub:
(http://img40.imageshack.us/img40/2455/szarlotka005.jpg)
(http://img856.imageshack.us/img856/3507/szarlotka025.jpg)
Zasypałam Was zdjęciami, ale tyle dni nic nie pisaliśmy i nie wstawialiśmy zdjęć, że nadeszła pora pochwalić się znów ślicznotką :grin:
Nic więcej właściwie oprócz tego, co pisałam o Szarlocie już powyżej, nie dodam. Dziewczę szybko objawiło swój charakter i tylko potwierdzę, że to sam "cud-miód" :heartbeat:
Uwielbia wszystkich, każdego człowieka i zwierzę. Zjada chętnie, aczkolwiek dość wolno :tease: co dziwne bo na widok miski cieszy się jakby tydzień nie jadła. Jedzenia nie broni w ogóle - muszę pilnować aby nasz kot jej nie odepchnął od miski i nie wyjadł porcji :huh:
Na podwórku przywołanie działa w każdym przypadku, na spacerach nad tym jeszcze pracujemy.
Szarlotka utrzymuje 100%-ową czystość w domu, nawet jak musi długo czekać na wyjście :grin:
Wiem, że dom, do którego trafi malutka wzbogaci się o cudowną i mądrą towarzyszkę :shy:
-
piękna i przytulaśna z niej panienka, a do tego uzdolniona artystycznie.... :naughty:
-
nochalek ma przekomiczny :tease:
ale co by nie mówić, jest cudna :wub:
-
Piękna jest :th_0girl_dance: :heartbeat:
-
Bardzo radosna , na każdym zdjęciu się uśmiecha :grin:
-
Widać, że lubi być blisko dzieci ;)
Nawet pomagała im w zabawi :D
Ma coś w sobie skubana :wub:
-
Tak, to radosny skowronek :grin:
Cieszy się w każdej sytuacji, zawsze jest zadowolona, a najbardziej gdy miiiiiiiziaaaaamyyyyyyyy :emotbern:
Dzieci zaś są dla niej naj, naj :wub:
-
Prawdziwy berneńczyk :wub:
Cud ,miód i orzeszki.
-
panienka do przytulania, kochania i miziania :naughty:
do takich panienek mamy słabość ;)
-
Ale piękna panna :heartbeat:
-
ojej - cudeńko !! Buziaki w sam środek nochala :heartbeat:
-
Szarlotce nie odnawiajcie ogłoszeń. ;)
Czyżby znalazł się domek? :th_holeinwall:
-
Temat sunieczki przeniesiony to prawdopodobnie tak, ale jakoś nic nie słychać głośno :gwizdze:
-
Czekamy (nie)cierpliwie na relacje :th_holeinwall:
-
Oj, oj.....zaczekajcie kochani jeszcze :grin:
Nic nie piszę, bo okruszka jeszcze nie wyjechała od nas ;)
-
Ważne, że wybraliście dla niej cudowny domek ;)
-
No i trzpiotka wczoraj od nas wyfrunęła :th_0girl_witch: :grin:
Szczęśliwa, zadowolona wskoczyła do swojego od wczoraj samochodu i odjechała.
Wszyscy ją pokochaliśmy i mimo, że bardzo "wrosła" w nasz dom aż miło było patrzeć jak cudownie nawiązał się kontakt małej szczególnie z Panią Agnieszką :wub:
Na szczęście mieszkać będzie bardzo blisko nas, także nie omieszkamy od czasu do czasu namówić Rodzinkę Szarloty na spotkanie i wspólne spacerki :grin:
Wszystkiego dobrego maleńka :heartbeat:
P.S. Foteczki wstawię później bo mi szwankuje komputer :shy:
-
Powodzenia w Nowym Domku Szarlotko :friends: :grin:
-
Powodzenia w Nowym Domku piękna Szarlotko :friends:
-
Wszystkiego najlepszego ślicznotko :wub:
-
W czasie, gdy wojuję z domowym komputerem, na szczęście otrzymałam świeże zdjęcia Szarlotki z jej domu :wub:
Panna w międzyczasie zdołała oczywiście pokazać jak się wymknąć z podwórka przy odrobinie nieuwagi :gwizdze: Myślę, że pańciostwu mogło wyrosnąć kilka siwych włosów przez tą przygodę :th_holeinwall: Na szczęście oprócz poszukiwań osobistych na poszukiwanie zbiega został wypuszczony przesłodki Kajtuś - roczny mieszaniec owczarka collie, który bezbłędnie przyprowadził nową siostrę do domu. Mam nadzieję, że Szarlotka przestanie wpadać na takie pomysły i będzie pięknie trzymać się domu, takiego domu, w którym jest kochana i chyba rozpieszczana :grin:
Dowód ? Proszę:
(https://imageshack.us/scaled/large/405/sdc10107x.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/large/809/sdc10108f.jpg)
Wprawdzie u nas też próbowała zasmakować kanapy, ale u siebie to już rozgościła się na łóżku podobno na dobre :grin: Okupują zatem kanapy z Kajtkiem i kotami :shy:
Szarlotka i Kajtek są nierozłączni-bawią się razem, odpoczywają i tylko ciut broją.
(https://imageshack.us/scaled/large/825/cam00058i.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/large/692/sdc10104q.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/large/593/sdc10106zh.jpg)
Z nową rodzinką cały czas się poznają :shy: Pani Agnieszka zachwala, że oprócz samodzielnej wycieczki wszystko jest OK. Szarlotka naprasza się głasków, wciąż pycholek ma uśmiechnięty. Okazało się, że boi się klepki na muchy :giggle: i nie przepada na razie za dużą ilością gości w domu.
Ale na wszystko przyjdzie czas :shy:
Tymczasem cieszę się, że mała ma taką cudowną rodzinę - idealnie taką, do jakiej powinna trafić :heartbeat:
(https://imageshack.us/scaled/large/9/sdc10127m.jpg)
-
No to panienka już szczęśliwa i jej ludziki też.:))
-
Fajnego kolegę ma Trzpiotka-Szarlotka :heartbeat:
Powodzenia Szarlotka i dość takich pomysłów.
-
Szarlotka na łóżku pięknie się prezentuje :th_0girl_dance:
-
Jak powaga leżąc na łóżku fiu fiu fiu ;)
-
Kochani, mam trochę świeżych informacji od Pani Agnieszki o Szarlotce i jej życiu :grin:
Nie ma opcji, potwierdzam, że to nadal prawdziwa trzpiotka jest :gwizdze:
Szarlotka ma się bardzo dobrze. Wprawdzie nie jest to najczystszy berneńczyk na świecie, ale chyba szczęśliwy.
Sunia jest kochana.
W lecie okazało się, że umie wychodzić przez okno.Zamknięta w domu dokładnie sprawdzała czy czegoś otwartego nie zostawiliśmy. Korzystała z każdej okazji.Ona z gracją wyskakiwała przez okno, a Kajtuś ze zdziwionym pyskiem zostawał wewnątrz. Musieliśmy trochę przemeblować pokoje, żeby przy oknach nie stały łóżka ani fotele.
Moje cudne psiska mają na swoim koncie morderstwo. Zamordowały 7 kur (żadnego za ogon nie złapałam więc są współwinni). Jest to ich jedyny występek tego typu. Teraz kury nie są problemem, a podkradanie jajek z kurnika to smaczny sport..
Szarlocie zdarzają się ucieczki (zawsze w tandemie z Kajtkiem). Wprawdzie bardzo rzadko i tylko wtedy gdy jej nie docenimy. Oddałabym dużo, żeby zobaczyć jakim cudem przecisnęła się przez okienko dla kur. Z takim za przeproszeniem zadem -wydawałoby się nierealne. :grin:
Bo Szarlota pięknie przybrała na wadze, ale jest nieświadoma swojej masy. Kiedy z rozpędu siada na stopach trzeba mocno "trzymać się na nogach".
Najcudniejsza jest kiedy cieszy się, gdy wracam do domu. Widok Szarloty, która wszystkimi 4 łapami odrywa się od ziemi - bezcenny.
Doślę jeszcze kilka fotek bardziej aktualnych w najbliższym czasie.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za Szarlotę.
nadal zakochana Agnieszka
Szogun mały :wub: i spryciarz.
-
buuu... kobieta nigdy nie ma wielkiego zadu :zla: to zawsze jest, co najwyżej, jędrna pupa :laugh:
-
Pięknie to ujęłaś Camara :bravojs0: :friends: