Berta
(http://images70.fotosik.pl/334/afd244c53284f279med.jpg)
Od 2 listopada pod opieką fundacji jest Berta.
To 6 letnia suczka i z charakteru 100% berneńczyk.
Jest trochę zagubiona ,ale jesteśmy piątymi opiekunami w jej 6-letnim życiu :huh:
Odrobaczona ,musi być zaszczepiona i wymaga diagnostyki.
Dlaczego Berta zmieniała tylu opiekunów. Nie wiem. :huh:
Jest wesołym ,żywiołowym berneńczykiem ,trochę nerwowym ,bardziej niepewnym ,ale 100% z charakteru bernusiem.
Człowiek i tylko człowiek i tylko mnie nie zostawiaj.
Przeżyliśmy Berty wędrówki po wsi :naughty: ,
z każdą klamką poradzi sobie perfekcyjnie ,zostawiając pazury na drzwiach :gwizdze: ,
był też speedy gonzales przez bramkę na zewnątrz :nerd:
oraz totalna głuchota na widok małych piesków. :crazy:
Wszystko jest efektem braku wychowania ,oraz stresu Berty z tytułu traktowania jej
jako dodatku do nieruchomości.
Pięknie wychodzi na prostą ,Król Julian jest łaskawy i nawet pozwolił dać sobie po pysku. :huh:
W jednym jest wyjątkowa.
W ten sposób jeżdżącego psa samochodem jeszcze nie znałam.
(http://images69.fotosik.pl/366/2c9bd93b9fc62d47med.jpg)
Ma przy tym wiele radości i czuje się w aucie bezpieczna.
Powiem tak.
My potrzebujemy Berty ,a Berta nie zniesie kolejnej zmiany właściciela .
Co los Nam dał ,przyjmiemy i powiemy :
Dziękujemy.
:hi: :hi: :hi:
Berta jest już w swoim domu.
Proszę o przeniesienie wątku w stosowne do tego miejsce.