www.pasterzeforum.pl
ZAGINIONE-ZNALEZIONE => ZNALEZIONE => Wątek zaczęty przez: Camara w Styczeń 04, 2013, 20:32:53 pm
-
Znalazłam czarnego labradora, dorodny samiec, dość zadbany.
Ogłoszenia netowe na okolice zrobione. Jutro rozwieszę ulotki.
Jeżeli nie odnajdzie się właściciel pies będzie szukał nowego domu.
-
Camara podaj linka do ogłoszeń, wrzucę na labkowe fora i na grupę labków na FB. Czy jest fotka psiaka?
-
(http://img507.imageshack.us/img507/6323/labrador1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/507/labrador1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img15.imageshack.us/img15/5756/labrador2a.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/15/labrador2a.jpg/)
Ogłoszeń dałam sporo - tu przykładowe: http://zgubilempsa.pl/index.php/index.php?option=com_php&Itemid=85
(nr 2609)
-
Bardzo ładny, smutny pies.
Monika5s proszę nie przerzucaj tych zdjęć bez oznaczeń Fundacji Pasterze na inne fora.
-
Oczywiście zdjęcia podpiszę Fundacja Pasterze.
-
Ma piękną głowę :shy:
-
Jest bardzo pięknym labradorem :bravojs0:
-
Są jakieś wieści odnoście pieska, znalazł się właściciel?????
Taki podobny do mojej zmarłej kruszynki :<
-
Nie wiem, czy się odnalazł właściciel :crazy:
Dziś zadzwoniła do mnie osoba, która rozpoznaje psa ze zdjęcia jako swojego... ale nie zgadzają się pewne istotne szczegóły - czas zgubienia psa podany na conajmniej kilka godzin późniejszy niż czas znalezienia, kolor obroży podany taki jak na zdjęciu (tymczasem zdjęcia robione były następnego dnia, już w obroży założonej przeze mnie). Być może to pomyłka i zbieg okoliczności - czego nie wykluczam, a być może to nie ten pies i nie ta osoba.
-
Ciekawe, czy ta osoba coś zgubiła, czy tylko próbuje znaleźć 8)
-
Trochę to dziwne. Jak pies mógł zaginąć dopiero po znalezieniu :gwizdze:
-
Agar wrócił do właścicieli.
a właściciele mam nadzieję, że wyciągną właściwe wnioski po tej psiej przygodzie
i mam na myśli nie tylko ten epizod, lecz tzw. całokształt prowadzenia i opieki nad psem
szczególnie tak wymagającym jak samiec labradora
-
3-mamy za niego kciuki! Też mieliśmy w domu czarnego labradora :) To moc niespożytej energii i optymizmu... Ten wyglądał raczej na zatroskanego... Miejmy nadzieję że ma się dobrze :wub:
-
Tak, samce labradorów to silne, energiczne psy. Miałam kiedyś jednego labka na DT i przy nim moje goldeny to były aniołki :nerd:
Dobrze, że psiak wrócił do swojego domu, oby tylko już więcej nie zaginął.
-
No cóż , labradory mają genetycznie wrodzoną radość istnienia .Mój Rufus -biszkopcik Wam to mówi .Fajnie że czarnego odnaleźli właściciele .