www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » PSY DO ADOPCJI (Moderator: Issa)
 » Kotecek do adopcji

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Kotecek do adopcji  (Przeczytany 29666 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Monika

  • Gość
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 19, 2012, 15:28:22 pm »
Milla, w pełni udomowione sypiają pod kołdrą:)))

Odp: Kotecek do adopcji

Murka

  • Gość
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 19, 2012, 15:44:59 pm »
Nigdy w życiu nie widziałam żeby kot wypędzał kocice. Za to widziałam jak kocice terroryzują samca. Kilka kotów (bez względu na płeć) najczęściej żyje ze sobą zgodnie, ale są jednostki, które nie znoszą stworzeń tego samego gatunku. Mam kotkę (prawie 18 letnią), która całe swoje życie przyjaźni się z psami, dogadywała się nawet z adoptowanym jużakiem, a bardzo nie lubi kociego towarzystwa. Jeżeli inny kot nie zdąży jej ominąć to natychmiast wyje i puszcza w ruch pazury. Co więcej jej mama była identyczna. Widocznie takie geny  :giggle:

Odp: Kotecek do adopcji

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 19, 2012, 18:46:45 pm »
Nigdy w życiu nie widziałam żeby kot wypędzał kocice. Za to widziałam jak kocice terroryzują samca.
Moja Kicia obce koty w ogrodzie zawsze pedzila i nie bylo zadnego problemu, zaczal sie kiedy wpuscilismy Burasa do domu (pierwsz zima przespal oparty o nasze drzwi zewnetrzne, kiepskie wiec on mial cieplo na zewnatrz a my zimno w domu ;). druga przespal w budzie ktora mu zrobilismu, a trzecia juz w naszym domu). Leja sie Kicia, ale ja do konca nie wiem kto jest wygrany, jak dochodzi do awantur to Kicia ucieka na gore (do drugiego mieszkania), a Buras na dwor. Chyba nasza Kicia jest z tych ktore nie lubia wlasnego gatunku, a Buras nie wiem, bo choc troche dziki to jednak straszny pieszczoch.
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Kotecek do adopcji

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 19, 2012, 20:28:51 pm »
Nasze koty wszystkie trzy  ;) z psami żyją w pełnej zgodzie, przytulają się, liżą, ocierają się, miłość wielka  :wub:
Między sobą już jest gorzej :
Mysia - najstarsza jest typem samotnika i generalnie stara się nie wchodzić nikomu w drogę, chyba że łaskawie każe się głaskać bo ma na to ochotę.
Kicia - jest pieszczochem i łowcą, gramoli się na kolana i przytula, a potem znosi dary  :crazy:
Bibi -  jej synek to miniatura kota ale za to waleczna bestia  :zla: myśleliśmy że kastracja coś tu pomoże ale nic nie zmieniła walczy jak lew z dyżurnym kotem podwórkowym, a potem Plutek leczy jego rany wojenne. Wiewiórkę raz upolował i przytaszczył w darze :th_dash1: .
To właśnie Bibi rozpoczyna awantury jak ma gorszy dzień to goni dziewczyny, które zaatakowane nie pozostają mu dłużne i wtedy jest wesoło  :gwizdze:. Dziewczyny między sobą raczej nie walczą raczej omijają się łukiem.
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Kotecek do adopcji

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 19, 2012, 20:35:11 pm »
A ja mam czasem wrażenie że świadcze usuługi cateringowe, połączone z uslugami hotelarskimi a w przypływie łaski moich kociaków awansuje na masażystkę...

Odp: Kotecek do adopcji

Murka

  • Gość
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 19, 2012, 20:48:42 pm »
No bo koty mają różne charaktery. Nasz Ptyś chodzi z nami na spacery i to dalekie. Zawsze się boję żeby nie dopadł go jakiś pies, ale rudzielec się już wycwanił i w razie czego nie ucieka tylko włazi na mnie, a Brunon ochroniarz pokazuje koledze zęby. Inne koty nie są spacerami zainteresowane.

Odp: Kotecek do adopcji

wiki1710

  • Gość
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 21, 2012, 16:51:16 pm »
Przepraszam, że się dopinam do wątku Kasi ale.....
właśnie przed chwilą trafiły do mnie 2 malutkie koty (jako baaardzo tymczasowy DT - nie mam doświadczenia z kotami).
Nie znam płci (wygląda mi na dziewczynki) ani wieku (ok. 3 tygodni), jedna szylkretka, druga biała z szarawą główką i plamką na grzbiecie.
Wstawię fotki jak najszybciej-może ktoś się zakocha?

Odp: Kotecek do adopcji

Offline kasia

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 739
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 21, 2012, 18:26:51 pm »
A ja mam taki pomysł  :th_holeinwall: ... może zmienić nazwę wątku  :friends: na Kotecki do adopcji ?  :naughty:  8)
Skoro jest tak dużo małych przyjaciół w potrzebie  ;) i to od forumowiczów...
 
(To chyba taki okres koci  :gwizdze:
Kasia z rodzinką i zwierzakami-Kropą, Roxi, Malinką.

Odp: Kotecek do adopcji

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 21, 2012, 18:36:37 pm »
to może załaożyc dział: kocie adpocje  ;) tu duże znaczenie będzie miała odleglość, więc a nóż ktoś obok nas chce kotka, a tu czeka kotek do adopcji  :kiss:

Odp: Kotecek do adopcji

Murka

  • Gość
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 21, 2012, 18:54:14 pm »
Ja przepraszam, ale chciałabym wyjaśnić jak to jest z kocią płcią. Podnosimy ogonek i wytężamy oko. Kot ma dwa jądra - zawsze, jako kociak też, mogą być malutkie, ale są  :giggle: Nie poszukujemy innych części anatomii, bo tu przy maluchu można się pomylić, ale kocurek naprawdę posiada jaja!

Odp: Kotecek do adopcji

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 21, 2012, 19:34:14 pm »
Oj ,sezon na kociaki się rozpoczął :friends:
Mój Cygan jest tak terytorialny ,kot czy kotka z hukiem po grzbietach psów ,z wielkią krzykiem przepędzony :gwizdze:
Tygrys nie kot.
Zapomniał ,że sam znajdką był.......

Odp: Kotecek do adopcji

wiki1710

  • Gość
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 21, 2012, 20:46:50 pm »
Oj ,sezon na kociaki się rozpoczął :friends:

Oj tak, zresztą cały rok jest pewnie....
Jeszcze mi 2 z tego miotu zostały do odłowienia  :crazy: Niestety tamte dzikusy, te co są u mnie to milusie dziewczynki (dzięki Murko, jajeczek nie widać  :kiss:)



Odp: Kotecek do adopcji

Offline wiola_i_nero

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1169
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 21, 2012, 21:06:49 pm »
Wiki - zdaje się, że Iwona poszukiwała trikolorki  :gwizdze:
Pozdrawiamy,
Wiola i stado.

Odp: Kotecek do adopcji

wiki1710

  • Gość
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 21, 2012, 21:17:09 pm »
Iwonkoooooo  :naughty:   

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=544756625540071&set=a.544719208877146.151801.100000172168322&type=1&theater


Przepraszam, że linkiem, ale tam mogę wrzucić prosto z kompa bez żaby czy fotosika... :th_holeinwall:


Odp: Kotecek do adopcji

Offline Agnieszka

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 844
Odp: Kotecek do adopcji
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 21, 2012, 22:23:18 pm »
Jaki śliczny - Iwonka jak nie ty, to może ja uzupełnie swój domek o czwartego kociaka tym razem w jedynie słusznych kolorach :backflip:


 



Estalia by Smf Personal