www.pasterzeforum.pl

TĘCZOWY MOST => TĘCZOWY MOST => Wątek zaczęty przez: monimac w Październik 10, 2012, 20:20:42 pm

Tytuł: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: monimac w Październik 10, 2012, 20:20:42 pm
Witajcie,
Kontakt z Waszą Fundacją miałam około półtora roku temu, oczywiście chciałam adoptować Bernusia.
Tak się dobrze złożyło,że kilka dni po tym jak pisałam na łamach forum o swojej chęci adopcji psiny, odezwała się do mnie kobieta (na łamach innego portalu) i zaproponowała adopcję 3 miesięcznej Neli. Z racji tego,że jej mąż niespodziewanie zmarł, nie była w stanie zajmować się 3 miesięczym psiakiem.
Nela trafiła pod nasz dach, ze szczegółami pamiętam jak jechaliśmy po nią i jak pierwszy raz ją zobaczyliśmy- zakochaliśmy się natychmiast, w jej ogromnych łapach, w przemądrym spojrzeniu, mówiącym- kochaj mnie, kochaj mnie. Nela dała nam taki ogrom radości ,była tak wyjątkowa, cierpliwa, mądra i śliczna. Na dzień dobry przybijała piątkę i zawsze była obok, jak najbliżej.
Wczoraj z największym żalem jaki czuliśmy do tej pory (i czujemy nadal) musieliśmy się pożegnać.
Nelunia w niedziele wpadła pod samochód (klientka mojego męża przez nieuwagę wypuściła ją), nie wiemy jak to się dokładnie stało, ale po kilku minutach nieobecności Mysia wróciła z podwiniętą łapką i kilkoma otarciami na pyszczku. Myśleliśmy,że to złamana łapka i natychmiast pojechaliśmy do kliniki. Kiedy wyciągaliśmy ją z samochodu, była już bezwładna. Diagnoza była tragiczna- pęknięte płuco i obrzęk kręgosłupa w odcinku szyjnym. Maleńka dostała zastrzyki przeciwobrzękowe, p.bólowe i tlen. Pierwsza noc była dla nas koszmarem, świadomość,że nasz najdroższy przyjaciel, członek rodziny cierpi w taki sposób, był niemal nie do zniesienia.
W poniedziałek rano Nela dała nam iskierkę nadziei, podnosząc delikatnie głowę i ruszając przednią łapą, cała reszta była niestety bezwładna. Siedzieliśmy przy niej tak długo jak pozwalał nam na to wet. Niestety we wtorek stan się pogorszył, Nelusia była już wyraźnie zmęczona bólem i tym,że mimo,że bardzo tego chce, nie może się ruszać. Wet zrobił kolejne prześwietlenie kręgów szyjnych,które nie było wcześniej możliwe, bo każda próba obrócenia jej sprawiała jej ogromny ból. Informacja,że kręgi są pomiażdżone spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Rokowania były śladowe a szanse na operacje prawie żadne, nie mówiąc już o szansach na odzyskanie sprawności. Wczoraj o 16.40 nasza najdroższe serduszko zgasło i nic nie może opisać tego bólu, który czujemy. Nasze dzieci przesyłają Neli całuski do nieba, a nam pęka serce. Nigdy już nie pójdziemy na spacer, nigdy nie poprzytulamy się przed snem, ani nie poprzybijamy piątki. Nie spodziewałam się,że będzie tak bardzo bolało i nie wiem co zrobić żeby choć trochę przestało.
Przeszło mi przez myśl,żeby kupić/adoptować kolejnego Bernusia, ale nie wiem czy to dobry pomysł, w końcu Nela była tą jedyną, naszą jedyną....
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 10, 2012, 20:47:06 pm
To straszne...   :<

Nela [ * ]
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Nikonoowata w Październik 10, 2012, 20:58:15 pm
Też szybko się pożegnaliśmy z naszą berneńką....
Neli (*)   :'(
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Kitek w Październik 10, 2012, 21:03:35 pm
Bardzo nam przykro...  :'(

(*)Neli (*)
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: wadera w Październik 10, 2012, 21:05:54 pm
[ * ]
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Issa w Październik 10, 2012, 21:21:05 pm
Nela {*}
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Październik 10, 2012, 21:27:49 pm
Współczujemy i bardzo nam przykro  :'(

Neli(*)
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Kasia i Piotrek w Październik 10, 2012, 21:42:53 pm
Tak bardzo przykro.
Nela [ * ]
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Październik 10, 2012, 22:07:00 pm
Tak bardzo mi przykro...mocno przytulam...
Neli maluszku biegaj,bez bólu po tęczowych łąkach...
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w Październik 10, 2012, 22:27:35 pm
Bardzo mi przykro - wiem co czujecie. Mocno przytulam.
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Julian w Październik 10, 2012, 23:45:09 pm
Neli  :<
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Październik 11, 2012, 08:23:46 am
 Neli (*)(*)(*)
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Październik 11, 2012, 08:47:13 am
Bardzo mi przykro :(
Neli (*)
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: kajetan w Październik 11, 2012, 09:15:56 am
Neli (*)
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: anna w Październik 11, 2012, 09:16:51 am
Neli...psi aniołku ,biegaj radośnie po łąkach za TM.Rodzinie Neli ogromne wyrazy współczucia , tak bardzo przykro.....
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Monika w Październik 11, 2012, 10:50:14 am
Jaka przykra wiadomość...  :<  trzymajcie się...
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: fszut w Październik 11, 2012, 11:08:57 am
Współczujemy, to przykre  :<
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Październik 11, 2012, 14:28:26 pm
 Nela (*)(*)(*)
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: dambelia w Październik 11, 2012, 14:54:07 pm
Bardzo współczuję...bardzo, zwłaszcza, że 2 miesiące temu odeszły za Tęczowy most moje dwa podhalany. I muszę wam powiedzieć, że pomysł z kolejnym bernrńczykiem ( zwłaszcza biedną sierotką) jest bardzo dobry, bo najlepszym lekarstwem na miłość jest....druga miłość...trzymajcie się dzielnie
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: kasia w Październik 11, 2012, 15:09:31 pm
Bardzo przykre ... (*) Nela   :<  :<

I muszę wam powiedzieć, że pomysł z kolejnym bernrńczykiem ( zwłaszcza biedną sierotką) jest bardzo dobry, bo najlepszym lekarstwem na miłość jest....druga miłość...

zgadzam się  :friends:
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Monika w Październik 11, 2012, 15:27:13 pm
Gdzieś przeczytałam coś takiego:
Ludzie, nim odejdą zapisują w testamencie swój dom i wszystko co mają, tym którzy zostają . Gdybym mógł swoimi łapkami zrobić tak samo, moja Ostatnia Wola wyglądałaby tak :
- mój szczęśliwy dom
- moją miseczkę i posłanie
- kolana, na których kładę głowę
- ręce, które głaszczą
- głos, który mnie woła
- serce, które mnie kocha
zapisuję w Ostatniej Woli głodnemu, chudemu, smutnemu przerażonemu Psu w Potrzebie .
Kochany Człowieku ! Twoja miłość to wszystko co mam, więc gdy odejdę nie mów " już nigdy nie pokocham innego psa " lecz wypełnij mój Testament i daj wszystko co miałem komuś, kto tego bardzo potrzebuje !
Twój Pies
 :friends:
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: FAMILIA w Październik 11, 2012, 16:36:15 pm
bardzo współczuję a decyzja o ponownym posiadaniu psa jak najbardziej służy rozdartemu sercu.
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: monimac w Październik 11, 2012, 17:29:11 pm
Moniko (moja imienniczko), to co napisałaś jest piękne. Myślę jednak,że moje rozdarte serce i ogromny żal przez który przechodzi mój mąż, który po raz drugi w życiu patrzył na ostatnie chwile swojego psa, musi się choć odrobine zabliźnić. Nela kochała Maćka ponad wszystko i była w niego wpatrzona jak w obrazek, zawsze tam gdzie Maciek była też Nela. Widzieliśmy w niej psa idealnego, wymarzonego, bezgranicznie oddanego i wyjątkowego... Teraz gdy to się stało i mamy taki pusty dom, myślimy nad tym dlaczego? Prawdę powiedziawszy ostatnio nie układało nam się najlepiej, myśleliśmy o rozstaniu i Mysia to pewnie wyczuwała, wczoraj długo rozmawiając stwierdziliśmy,że Nela tym co się stało niesamowicie nas zbliżyła... tylko, cholera, dlaczego musiało stać się coś takiego, żebyśmy pewne sprawy przewartościowali...
Dziękuje Wam bardzo za wsparcie, wiele to dla mnie znaczy.
Moja mama powiedziała mi dzisiaj- nie szukaj teraz psa na siłę, pies sam, tak jak Nela cię znajdzie...
Wierzę w to  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: mgog w Październik 11, 2012, 19:13:42 pm
Bardzo Wam współczuję  :<
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: horcikowata w Październik 11, 2012, 19:51:55 pm
współczuje (*) :<
Tytuł: Odp: Nela- nacudowniejsza, najdroższa, jedyna...
Wiadomość wysłana przez: Beata i Piotr w Listopad 01, 2012, 15:33:35 pm
Brykaj szczęsliwa za TM - tam czekają nasi przyjaciele :heartbeat:

Sciskamy Was mocno :heartbeat: