www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Beethowen

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Beethowen  (Przeczytany 24211 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 16, 2013, 23:50:35 pm »
Asiu świetna opowieść  :cheesy: :cheesy:
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Beethowen

Offline Beata i Piotr

  • Aktywny Użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 449
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 19, 2013, 16:21:45 pm »
Kochani, kolega stracił swojego Angelo ( otruty!!!)  - chcę przedstawic Mu Beethovena  :emotbern:

Odp: Beethowen

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 22, 2013, 11:53:58 am »
Beato, ale ja nie oddam psa tam gdzie inny został otruty. 

I chciałabym wszystkim innym przypomnieć, że nie prowadzimy adopcji przez internet.
Nasze adopcje są kontrolowane i odpowiedzialne.  I to się nigdy nie zmieni.




A Ben ? Ma się świetnie.   :friends:

Często powtarzam, że pies jest jak guma-można go kształtować ucząc różnych nowych rzeczy.
Trzeba tylko wiedzieć jakie błędy popełniamy my ludzie w interpretowaniu zachowań zwierząt i nie popełniać ich samemu.
Moim marzeniem zawsze było nauczyć innych jak doprowadza się do zgody dwa psy. I dziś widząc jak wiele potrafią Nasi Wolontariusze jestem prawdziwie dumna z tego co dzieje się w Fundacji Pasterze.  :heartbeat:

Można mieć dwa samce (albo i więcej), które będą zgodnie współegzystować i niekoniecznie muszą to być bracia bądź osobniki wychowane razem od szczeniaka.

Takich przykładów w Fundacji mamy wiele.
Kolejnym są właśnie moje dwa gagatki.

Nie od razu było kolorowo. W drugim tygodniu zaczęły się potyczki o zajęcie odpowiedniego miejsca na szczeblu drabiny społecznej...
A dziś ?
Dziś Ben i Gobo-Fragles są najlepszymi kumplami. Urządzają sobie różnego rodzaju zabawy- a to gonitwy, wspólne szarpanie sznurków, wyrywanie sobie z pysków gałęzi, zgodne patroszenie pluszowych kaczek. Na sumieniu mają również kradzież winogrona (już zebraliśmy, dla bezpieczeństwa) lub zaczepieją do zabawy nobliwe sunie - Jagę, Azę lub Medę.

No pełna komitywa! Przyjemnie patrzeć na ich roześmiane pyski.









« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2013, 11:56:53 am wysłana przez ElzaMilicz »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Beethowen

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 22, 2013, 12:00:25 pm »
A kto wie jak trudno jest zrobić dobre zdjęcie tymczasowi bez asysty innego człowieka ?
Czy zastanawiacie się czasami nad tym ile czasu i pracy trzeba w to włożyć ?

Wiele razy pisano tu o przemykającej lub znikającej w obiektywie aparatu pewnej części psiego ciałka...   :laugh:
Chyba ostatnio pisała o tym Dabell ?   Czy nie tak ?   :cheesy:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Beethowen

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 22, 2013, 12:25:42 pm »
A kto wie jak trudno jest zrobić dobre zdjęcie tymczasowi bez asysty innego człowieka ?
Czy zastanawiacie się czasami nad tym ile czasu i pracy trzeba w to włożyć ?

Wiele razy pisano tu o przemykającej lub znikającej w obiektywie aparatu pewnej części psiego ciałka...   :laugh:
Chyba ostatnio pisała o tym Dabell ?   Czy nie tak ?   :cheesy:

Wiemy, wiemy jeszcze przypełza do człowieka na odległość nosa od obiektywu  :giggle:
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Beethowen

Offline Aga

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 2435
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 23, 2013, 00:40:17 am »
Oj, męski klub się tworzy w Miliczu na Osadniczej.
Mój Marcin zazdrości Nemo towarzystwa.
Mam tylko nadzieję, że nie patroszenia kaczek  :giggle:

Co ja będę pisać, że jest cudny, jak jest i wszyscy to wiedzą.  :heartbeat:
Do tego ma dar pedagogiczny - ślicznie uczył Joannę 'podawać łapę'.
Że tak powiem - 'namacalnie'...  :giggle:

Odp: Beethowen

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 23, 2013, 11:13:02 am »
Dwa samce w jednym oknie do Pani  :huh:
Elza pełen podziw.Tego ja ,raczej nigdy nie nauczę się.
I wiem ,że to moja wina.

Odp: Beethowen

Murka

  • Gość
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 23, 2013, 18:11:10 pm »
Proszę dodać do męskiego klubu  Brunona Batonem   :tease2:   :terefere:   

Odp: Beethowen

Offline anna

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1330
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 24, 2013, 08:31:55 am »
Dwa piękne "chłopaki" , zgodnie pozujące.....śliczności

Odp: Beethowen

Offline Nikita

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 24, 2013, 14:45:34 pm »
Elu wspaniałe zdjęcie !! :wub:
Obaj patrzą w oczy swojej Pani i czekają ..."no i co zasłużyliśmy na pochwałę ....???"
Kasia Maciek i Marta

Odp: Beethowen

Offline joanna js

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1593
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 05, 2013, 21:43:05 pm »
JAK TAM SIĘ MIEWA MÓJ NAUCZYCIEL BERNEŃSKIEJ KULTURY?  :grin:

Odp: Beethowen

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 06, 2013, 11:46:32 am »
Ma się znakomicie!   :naughty: 


Ben jest posłuszny i coraz lepiej chodzi na smyczy.
Naszych kotów nie goni zajadle, ale też nie zaprzyjaźnił się z nimi - same one nie wchodzą mu w drogę gdy innym tymczasom starają się wejść do miski. 
To wyraźny znak, że Ben nie nadaje się na przyjaciela małych zwierząt.


Mamy już za sobą leczenie łapy, którą uszkodził na spacerze podążając prawdopodobnie za dziką zwierzyną.   :gwizdze: 
Ja zwierza nie widziałam ani nie słyszałam.
Misio ma doskonały węch i przemożną chęć poznawania świata. Korzystając z tego, że byłam zajęta rozmową telefoniczną z impetem wskoczył w krzaki.

Zawołałam i natychmiast był przy mnie.
Uniósł tylko na chwilę kończynę jakby go zabolała, obejrzałam, obmacałam i niczego tam nie znalazłam.
Dalszą część spaceru przewędrował normalnie.

Jednak następnego dnia łapa spuchła i zaczął ją rozlizywać. Skończyło się wizytą doktora i podaniem leków w zastrzykach.
Na szczęście mamy to już za sobą.  Dziś łapa wygląda normalnie.





Teraz przed każdym spacerem wyjaśniam dziubasowi, że kolczaste krzaki to nie to samo co ścieżka.   :tease:



...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Beethowen

Offline anna

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1330
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 06, 2013, 14:03:57 pm »
bidulek

Odp: Beethowen

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 06, 2013, 22:01:14 pm »
biedactwo .... Ben trzymamy kciuki za szybkie wygojenie ranki  :friends:
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Beethowen

Offline joanna js

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1593
Odp: Beethowen
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 06, 2013, 22:49:38 pm »
Gdyby kózka nie skakała ..... to by łapkę sprawną miała  :crazy:


 



Estalia by Smf Personal